myPhone HAMMER 3 - Czy odporne telefony mają sens?
Вставка
- Опубліковано 18 гру 2024
- myPhone HAMMER to cała linia telefonów i smartfonów stworzonych do pracy w takich warunkach, że zwykły telefon by temu nie podołał. W tym filmie zajmę się dość reprezentatywnym przedstawicielem całego gatunku superodpornych telefonów czyli modelem 3. Czy mają one sens?
Napiszcie mi co sądzicie o tego typu urządzeniach w komentarzach pod spodem.
Wstęp - [00:21]
Wymiary, waga i specyfikacja - [02:11]
Dlaczego odporne smartfony są bez sensu - [12:42]
Wzorcowy zestaw cech - [17:42]
Podsumowanie - [25:50]
Subskrybuj mój kanał!
www.youtube.co...
Instagram:
/ ataczewski
Twitter:
/ ataczewski
TikTok:
/ ataczewski
Strona Facebook:
/ ataczewski
3 ostatnie filmy:
Civivi Elementum:
• Civivi Elementum - Ese...
Metal Clipper Classic oraz Metal Clipper Jet:
• Metal Clipper Classic ...
Zebra F-301 oraz zebra M-5 Compact:
• Zebra F 301 oraz Zebra...
Zostaw łapkę i udostępnij👍
Do niedawna miałem Solida od Samsunga. Przeżył rekordowy czas u mnie a mam dar do unicestwiania telefonów plus wielu modelom dopomogło zapylenie, latające deski, bliskie kontakty z żeliwnymi maszynami i innego rodzaju "uroki" stolarki i lakiernictwa. Trochę nawet znajomi mnie postrzegali jako neandertalczyka chyba kiedy jeszcze około roku temu używałem czegoś takiego w towarzystwie. Czasem można było zapomnieć gdzie się zostawiło ładowarkę bo bateria trzymała długo .... idealne telefony na niektóre hardcorowe festiwale na których też można doświadczyć konkretnego surwiwalu w innym trochę wydaniu 😀 Pozdrawiam.
Coś kojarzę w kwestii surwiwali festiwalowych sprzed kilku lat. I coś czułem, że są jeszcze osoby, które Solidów używają.
Jednak inne pytanie jest bardziej fundamentalne - Czy Solid ma pancernego następcę?
@@aTaczewski Z rok X Covera chyba 3 używałem . Niby lekkie puknięcia i kilka delikatnych upadków przeżył i ekran nawet się bardzo nie rysuje.W lekkim deszczu też się go zdarzało używać. Pył przechodzi z czasem przez uszczelkę ale jeszcze nie widziałem telefonu do którego by się nie dostał pył z obróbki suchego jesionowego czy dębowego drewna. Ogólnie dosyć odporny telefon ale takiego hardkoru jak solidowi czy innym starej daty telefonom bym mu nie zafundował ... raczej mógłby skapitulować.
Nie poddawaj się i nagrywaj dalej, bo kanał świetny.
Dzięki wielkie! Nie zamierzam się poddawać i właśnie kolejny materiał jest trawiony na YT. Trzymaj się ostro i pozdrawiam!
Cześć, co sądzisz o tanich nożach hiszpańskiej marki Joker? Może mogą być alternatywą dla absurdalnie drogiej 710
Niestety nie miałem styczności. Słyszę całkiem niezłe opinie na temat tych noży, ale to raczej SharpDay coś o nich ma na kanale i coś wie.
Jak kiedyś kupię do testów to na pewno się wypowiem.
@@aTaczewski dzięki za odpowiedź
@@pabloemilioescobargaviria3454 polecam się 😎
Strzała. Fajny temat i fajne przemyślenia/podsumowania. Świat się zmienia, a każdy potrzeby (i możliwości) ma inne. Do tego preferencje indywidualne, które czasem są (bezzasadnie ;-)) na szczycie. Kto jak nie bywalcy tego kanału wie o tym lepiej? ;-)
Miałem: Samsunga E2370, Samsunga B2710: w obydwu trzeba było pamiętać gdzie się położyło ładowarkę, bo po 2/4 tygodniach (od ostatniego ładowania) się człowiek czasem musiał zastanawiać... W tym drugim próbowałem uruchomić GPS i załadować mapy, ale byłem za kiepski. Za to przydał się do zagranicznych poszukiwań podwodnych zagubionej biżuterii w basenie hotelowym... taka akcja. ;-) Za to w tym 11. posługi odmówiła (w okolicach terminu końca gwarancji, ale paragon oczywiście "wsiąkł") płyta główna. Serwis za 15 zł wycenił, że będzie to kosztować 230 zł, a nowy wtedy był taniej, no to się nie spotkaliśmy... :-I
Miałem też myPhone H-Smart z Biedronki (miło zaskoczył mnie ceną jeszcze o 20 zł niższą przy kasie), pierwszy mój "smartfon" z androidem. Po chyba roku czy 2 używania poszedł do kogoś za pół ceny, dalsze losy nieznane. Dobrze wspominam, robił co trzeba, nie dał się.
Chyba tyle. 🙂
Dzięki za uzupełnienie materiału i dzięki za miłe słowa odnośnie trochę „eksperymentalnego” tematu na tym kanale! Trzymaj się tam ostro i pozdrawiam!
Cześć :) Miałem dwa Hammery: Hammer Axe i Hammer Energy 18x9. Moim zdaniem bardzo dobre pancerne telefonu za normalne pieniądze. Oczywiście jak ktoś spodziewa się pięknych zdjęć czy telefonu do gier to się zawiedzie. Te telefonu są stworzone dla osób aktywnych lub do pracy w trudnych warunkach. Czy da się je zniszczyć? Da się, ale wytrzymają więcej niż zwykły telefon w pancernej obudowie.
Mam odmienne odczucia. Mój iPhone w UAG-u Monarch przetrwał błoto, kamienie, wodę, kurz, farby i rozpuszczalniki a w dodatku dalej był płynny, szybki, robił dobre zdjęcia i świetne filmy w 4K.
Miałem też styczność z jakimś smartfonem od Hammera i niestety najpierw zaliczył ze 3 gwarancje i wymiany na nowy, a potem zdechł przy normalnym użytkowaniu w ciągu kilku miesięcy. W dodatku miał stary system, zacinał się, robił słabe zdjęcia i miał koszmarny ekran. Dla mnie wybór jest prosty. Telefon - absolutnie na tak. Smartfony - nigdy.
Pozdrawiam. Ciekawy materiał. Ogląda się go z zainteresowaniem. Chociaż, mój konik to noże. I stąd moje pytanie do Ciebie. Oglądałem Twój materiał, chyba z przed dwóch miesięcy. Kiedy robiłeś recke Recona 1. Kupiłem takiego kilka miesięcy temu, z ostrzem w Clip Point. Ze znanej sieci parającej się takimi akcesoriami. Typowy pułkownik do gabloty. Od czasu do czasu klikany dla "rozruszania " mechanizmu. Jednak ostatnio stwierdziłem , że pomimo dobrzej działającej blokady, jest minimalny luz, między kołkiem oporowym a głownią. Nawet przy niewielkim potrząsaniu słychać "klekotanie" Można to jakoś wyregulować , czy reklamować.
Pierwszy raz słyszę o luzie w Cold Steel. Blokada w tych nożach uniemożliwiała jakiekolwiek luzy w nożach z którymi się zetknąłem od tej marki.
Jednak może był rozkręcamy i nie do końca skręcony. Stąd lekkie klikanie. Innej możliwości nie widzę.
@@aTaczewski Dziękuję za za odpowiedż. Jednak zawsze musi być ten pierwszy raz. Kupiony ,fabrycznie nowy, jednak pomimo że blokada jest perfekcyjna , super działa, to powstał luz. Pozdrawiam.
@@MarekB-sg2bo 😮😮😮
Aż nie mogę uwierzyć. Jeśli jest duży to gwarancja i tyle. Zobaczymy na coś stać Cold Steela.
A ja właśnie kupiłem Maxcom z KiOS lte. Zwykły z klawiszami. W razie W. Wyłączyli 2G.Wylacza 3G i nawet najbardziej zabezpieczone telefony z serii Hammer przestaną działać. A mój nie.
Nieważne jaka marka i model, ważne by mieć coś w zapasie a „klawiszowiec” świetnie się do tego nadaje.
Co do wyłączeń sieci to pierwsza padnie 3G i to już się dzieje. Operatorzy od dwóch lat wycofują kolejne nadajniki w tym standardzie i zastępują je nadajnikami LTE i 5G. Jednak 2G jeszcze dość długo pozostanie, bo sporo telefonów korzysta z tego standardu do rozmów i SMS-ów. Do tego terminale płatnicze, bankomaty czy nawet niektóre inteligentne czujniki wody używają 2G do transferu danych. Nie zmienia to jednak faktu, że kupowanie telefonów ze standardem LTE jest rozsądne i przyszłościowe zwłaszcza z technologią VoLTE.
Co do KaiOS to trzeci najpopularniejszy system świata. Podobnie jak Android oparty we wczesnych fazach rozwoju na Linuksie. Nie tylko Maxcom korzysta z tego systemu w swoich urządzeniach, ale również myPhone choćby w Hammerze 5 Smart, Nokia oraz oczywiście chińscy producenci. Oby służył jak najdłużej! Pozdrawiam!
Nie rozumiem twojego podejścia do smartfonów wzmocnionych tak zwany pancernych i tu się mylisz ponieważ gdybyś miał wiedzę taką jak ja w tym temacie na temat ogólnie telefonów komórkowych bo przecież smartfon to jest też telefon to powiedziałbyś że przy ich produkcji stosowane są te same materiały i te same testy te same standardy na przykład mi 810 ip6 x i inne co przy produkcji telefonów z klawiaturą. Największą wadą smartfon wzmocnionych ale też wszystkich smartfonów jest brak klawisza inicjowania i kończenia połączenia co jest bardzo ważne w sytuacji zagrożenia zdrowia życia nawet niekoniecznie by wezwać ratowników ale na przykład zadzwonić sobie do czegoś do domu do znajomego przyjedź bo mam problem a nie jest to problem który muszę wzywać ratowników natomiast mam problem i potrzebuję pomocy. Natomiast ekran dotykowy nie zawsze po prostu działa prawidłowo na przykład gdy jest mokry.kolejna wada smartfonów wzmocnionych które jest bardziej denerwująca bardziej istotna niż w przypadku zwykły smartfonów to brak wymiennej baterii ona jest o tyle poważna że te urządzenia zresztą wszystkie telefony skonstruowane są tak że gdy telefon się rozładuje to w pierwszej kolejności jest ładowana bateria a dopiero potem dostarczona energia z ładowarki jest przesyłana do działania urządzenia. Gdy telefon nam się rozładuje albo ma bardzo mało energii i nie zauważymy tego a musimy go użyć to gdyby była wymienna bateria wystarczyłoby wymienić baterię zamontować w ładowarce teoretycznie rozwiązanie mi jest powerbank i on też by miał sens w przypadku wymiennych baterii natomiast ze względu na sposób ładowania telefonu no nic się nie przyda gdy telefon będzie rozładowany albo będzie miał niewielką ilość baterii na przykład kilka procent a swój komentarz mówi jako użytkownik kilku telefonów wzmocnionych znaczy smartfonów których używam także jako nawigację do rowera do jazdy konnej do kajaków ponieważ w przeciwieństwie do dedykowanych nawigacji na przykład liczników rowerowych z GPS oraz nawigację turystycznych są dużo lepsze mają dużo większe możliwości konfiguracji instalacji programów na przykład do nawigacji lepsze procesory pamięci RAM możliwość montażu karty pamięci karty SIM a są dużo tańsze od nich.co do multimediów zgadzam się że smartfona wzmocnionych jakoś multimediów będzie słabsza jednak w nowych modelach wprowadzonych do sprzedaży od 2020 roku jakoś multimediów nie jest wcale taka zła a poza tym jeśli ktoś idzie na wycieczkę czy do pracy to to multimedia na najwyższym poziomie nie są mu potrzebne choć są i tak jest smartfony wzmocnione ale takiej osobie bardziej potrzebna jest wytrzymałość odporność na trudne warunki duża bateria niż aparat czy głośnik z najwyższej półki co mi czy komuś z tego że będzie miał aparat najlepszy na rynku czy najlepszy na rynku głośnik jeśli nie będziemy mógł wezwać pomocy gdzieś w lesie albo na budowie bo telefon zostanie zalany albo zakurzony i się zepsuje albo spadnie na na kamień i się rozbije zgadzam się że można zastosować szkła ochronne i też stosuje na te telefony wielu producentów wzmocnionych telefonów dodaje szkła ochronne oraz folię ochronne.dodatkową zaletą o której nie mówi się i nie pisze podczas testów tych urządzeń czy omawiania tych urządzeń jest możliwość wykorzystania ich samoobronie uderzenie w głowę czy nawet w rękę telefonem ważącym 300 g i więcej a niektóre modele ważą 450 g jest bardzo bolesne i potrafi nawet złamać rękę czy wywołać wstrząs mózgu o pęknięciu czaszki nie wspominając a także zablokować nóż czy inne niebezpieczne narzędzie oczywiście jeśli umie umie się używać telefonu samoobronie
Po pierwsze: zarzucanie komuś niewiedzy z wejścia i traktowanie go z wyższością jest niegrzeczne - delikatnie mówiąc.
Po drugie to odniosę się do kilku zarzutów, choć sporo ich.
Samoobrona ciężkim telefonem jest argumentem bez sensu. Lepszy będzie byle kamień czy kij. Kij ma dłuższy zasięg a kamieni jest ogrom i można sobie dobrać najlepszy w danej chwili a jak się nim rzuci to się nie jest stratnym na co najmniej kilkaset złotych. Poza tym noszenie prawie półkilogramowej cegły, bo może jedna osoba na milion raz na 50 lat będzie mogła nią uderzyć psa, który wyskoczy zza bramy to daremna niewygoda. Skuteczniejszy będzie byle nożyk w EDC. W dodatku taka osoba musi zdążyć tego klocka wyjąc z kieszeni co jest trudne biorąc jego powiększone względem normy rozmiary. Absolutny bezsens.
Multimedia to kolejna kwestia. Ludzie nie kupują telefonów z myślą o apokalipsie tylko z myślą o komunikacji i multimediach. Tak się składa, że największa ilość standardów sieci mobilnej, Wi-Fi czy najnowszy standard Bluetooth znajdziemy w zwykłych smartfonach zamiast w tych pancernych odpowiednikach. Aparat, sposób ładowania,możliwość płatności czy ekran również będą o kilka klas wyżej niż w tych wszystkich wzmacnianych Chińczykach. Technologie komunikacji również. Satelitarny tryb SOS jest w iPhone od modelu 14. W żadnym pancerniaku tego nie znalazłem. A powinny chyba mieć na czas W?
O wydajności, jakości podzespołów, najnowszej wersji oprogramowania i zabezpieczeniach systemowych to nawet nie ma co wspominać. Bo to żałość w pancerniakach jest.
Kolejna sprawa to działanie ekranu dotykowego w trudnych warunkach. Tu pełna zgoda.
Następny aspekt - Ładowanie - bezprzewodowe to nie jest mocna strona pancerniaków. USB C jeszcze nie we wszystkich modelach zagościło. Poza tym szybkość ładowania też pozostawia wiele do życzenia.
Kolejna sprawa - rozmiary i masa. Wzmacniane ceglaki zawsze są większe i cięższe, ale ekrany mają ciut mniejsze niż w zwykłej konkurencji.
Jedziemy dalej - standardy odporności. IP68 to absolutny standard w telefonach od średniej półki wzwyż. Tutaj pancerniaki nie mają żadnej przewagi a nawet są w tyle sądząc po osiągach flagowców. Co do norm upadków to oczywiście wzmocnione smartfony osiągają lepsze wyniki niż te zwykle. Jednak takich porównań dokonuje się na gołych smartfonach. Co innego w etui i szkłach ochronnych ze standardami militarnymi. Od lat używam UAG-ów do swoich iPhone i szkła od Spigen i mimo upadków z wysokości nawet do dwóch metrów na kamienie w Biesach czy na posadzkę podczas remontu mieszkania nawet szkło się nie zbiło. A telefony w stanie idealnym odsprzedaje co dwa lata i wymieniam na nowe. Takie ekonomiczne podejście. Jednak przypomnę, że zarówno w zwykłych smartfonach jak i tych odpornych smartfonach 5-7 calowy ekran jest tak samo narażony na stłuczenie (tym bardziej, że w pancerniakach mamy najczęściej gorszej jakości szkło). Kiedyś była jedna motorola odporna na uderzenia młotkiem. Tylko ekran miała z plastiku przez co fatalnie wyglądał i rysował się od kurzu. Ciekawe czemu nie kontynuowali tego modelu. Fizyki się nigdy nie oszuka i jeśli zawiedzie szkło ochronne to ekran pęknie i w zwykłym smartfonie i w tym super odpornym. Poza tym na te zwykle są etui a na te pancerne nie słyszałem.
Tryb SOS znam z IPhone. Nie wiem jak jest w androidzie ale telefon wyczuwa przeciążenie i może wezwać służby. Taka opcja jest dostępna w zegarkach Apple już od dawna. Od 15 generacji ma się również pojawić programowalny fizyczny przycisk, wiec pewnie konkurencja (najpewniej chińska) pójdzie za modą i również wrzuci to u siebie.
Ludzie myślą racjonalnie kupując smartfony do robienia zdjęć dzieciom i do przeglądania Insta czy YT na fajnym OLED-owym ekranie. Kupowanie sprzętu za grube tysiące żeby wytrzymywał godzinę w betoniarce z taczką zaprawy mija się z celem. Tym bardziej, że legendarne „zapasy mocy” i super najlepsze materiały oraz standardy odporności i wytrzymałości dla 99% populacji przez 99% czasu są nieprzydatne. A jak zawiedzie infrastruktura telekomunikacyjna to każdy telefon będzie co najwyżej ekranem do wyświetlania zapisanych zdjęć.
Jednak można kupić sobie toporny telefon obsługujący podstawowe połączenia a czasem nawet protezę Internetu, który zawsze będzie responsywny bez względu na wilgotność, będzie trzymać na baterii 3 tygodnie a nie maks półtorej doby, będzie odporny na przeciwności losu (również upadki ze względu na mały i plastikowy ekran) oraz będzie skrajnie tani w porównaniu nawet do najbardziej budżetowych i niemarkowych smartfonów.
Takie rozwiązanie to wzmacniany telefon, który będzie kosztować maks 300 złotych bez żadnej umowy, będzie leżeć i czekać na swoją kolej w szufladzie i świetnie sprawdzi się w fabrykach, na budowach, w kopalniach czy na survivalu. A baterii mu wystarczy na tyle, że nawet długi wypad w dzicz nie będzie straszny. Dlatego uważam, że telefony wzmacniane są super a smartfony są bez sensu, bo ani multimediów dobrych nie mają ani nie są bardziej odporne od zwykłego smartfona z dobra obudową i szkłem. Myślałem, że wyłuszczyłem to w filmie, ale może nie do końca.