Ostatnia TAKA drugowojenna strzelanka
Вставка
- Опубліковано 11 гру 2024
- Jeszcze przed przełomowym Modern Warfare, w segmencie strzelanek panowały zupełnie inne trendy. Kiedy Call of Duty i Battlefiled o wiele chętniej sięgały do klimatów II Wojny Światowej, Brothers in Arms wyróżniało się na tle konkurencji min. podejściem do rozgrywki i sposobem ukazania konfliktu. Dlaczego brakuje nam dziś tej serii?
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Jordana:
/ jordan.debowski
Instagramie Kacpra: / kacper_lipa_lipski
Instagramie Michała: / elessar90
Instagramie PanaMateusza: / tenpanmateusz
Twitterze Arasza: / araszperskibard
✔ FACEBOOK: / tvgrypl
Jak ja się cieszę że w końcu ktoś poruszył temat tej serii,jedna z lepszych gier jakie kiedykolwiek grałem.Mam nadzieję że ktoś kiedyś wskrzesi tę serię.
Tylko po co. Też bym chciał single z drugiej wojny ale wolą klepać multi.
@@emerwian83 bo ludzie chcą i chętnie kupują gry singlowe zwłaszcza taktyczne. Seria Swat była martwa, no i patrz co się stało, następca o tytule Ready or not bije rekordy sprzedaży na Steam a gra ma tylko singla i coopa
@@romankurski6833 pytanie czy to nie zachwyt na chwilę,bo coś nowego. Coś Ci napiszę...
Gdyby zrobili CoD 1 z dodatkami CoD 2 itd. w remasterze chronologicznie poukładane..na silniku MW2019..byłbym zainteresowany.
dokłanie strzelanka: brothers in arms, natomiast RPG: Drakensang the river of time. Nie było dla mnie lepszych gier, wyprzedzały epokę
Uwielbiałem tę serię. Do dziś mam pudełkowe wydanie zawierające wszystkie 3 części. Liczyłem na kontynuację.
Też mam to pudełko
Kiedyś miałem z CD-Action tylko Hell's Highway, ale po ograniu tak się w tej grze zakochałem, że jakoś niewiele później
Miałem okazję kupić wszystkie 3 w jednym pudełku za dychę w realu :D
też mam
4 część niby jest w produkcji i była zapowiedziana pod koniec 3
Ale to były dobre gry! Za dzieciaka uwielbiałem CoDa, ale gdy dorwałem się do Road to Hill 30, zakochałem się w klimacie BiA. Niesamowicie podobał mi się ten klimat jak w Kompanii Braci i naprawdę żyłem tymi historiami, które spotykały Bakera i jego ludzi. Mam nadzieję, że kiedyś doczekamy się godnej kontynuacji
Moja ulubiona seria II wojennego FPSa! Nie wiem jak wyglądało to w edycji pudełkowej HH, ale w Road to Hill 30 i Earned in Blood, pudełko zawierało świetna instrukcje opisująca nie tylko mechanikę rozgrywki ale i uzbrojenie i krótką biografie każdego z członków oddziału i ważniejszych postaci.
W HH to samo, ale jakże klimatyczne
"Mój ojciec powiedział mi coś po swoim rozwodzie. Powiedział, że każdy żołnierz ma dwie rodziny. Tę z którą jest spętany i tę z którą rozpętuje piekło". Cały czas mam ciarki odkąd pierwszy raz to usłyszałem. Jarosław Łukomski jako Matt Baker z pierwszej części to jest coś. Przez chwile myślałem że kupiłem film na dvd a nie grę komputerową. Każda historia opowiadana niczym film dokumentalny z każdej misji. To jest to co bym powiedział, że jest grą dopracowaną na najwyższym szczeblu. Tak samo jak po każdym poziomie odblokowane dodatki odnośnie broni w grze i wszystkiego z czym związane było Brothers in Arms tak jak powstawanie gry itd. Jak na ten 2005 rok uważam że twórcy sięgnęli wyżyn swoich możliwości a nawet więcej.
Zaczęliśmy mówić nawet Allen i Garnett jak by to było jedno słowo
,,Nawet przy tych cholernych, niecelnych zrzutach udało im się pozostać razem,,.
Minęło już trochę a ja dalej czekam na kolejną część edit: i domyślam się że nie tylko ja i liczę na to że kontynuacja pojawi się może nie były to gry bez wad ale były wyjątkowe
Wiesz może czy można to ograć jeszcze z tym dubbingiem? Na steamie jest tylko po angielsku
@@bori3325 oczywiście trzeba trochę poszperać po internecie i się znajdą hell's higway najtrudniej znaleźć ale da się bo sam pobrałem spolszczenie PS:Earned in blood ma tylko napisy
Najmilej wspominam trzecią część serii BiA. Ograłem tą kilka razy, która była dołączona do czasopisma CD-Action. Ciekawa fabuła jak i postacie, przyjemna rozgrywka, bardzo dobry polski dubbing i do tego jeszcze znakomity, mroczny klimat II Wojny Światowej. Kurczę! Chciałbym zobaczyć kolejną część przygód Baker'a, by poznać jego dalsze losy i chyba nigdy się nie doczekam. 😥
kolejną część mogliby zrobić w Ardenach... marzenie
Same.
Prędzej Ardeny i las Huertgen
Oj 1 i 2 zdecydowanie były lepsze ale niestety dość brzydko się zestarzały.
@@wsk350pl6 to zależy dla kogo, mi osobiście 3 się najbardziej podobały, pomijając już aspekty graficzne, dodanie halucynacji, mitycznego colta dodaje coś do fabuły, może tracimy przez to na realizmie ale lepiej się to oglada
Kocham tę serię. Moim zdaniem najlepsza była jedynka. Monologi w wykonaniu Bakera były genialne. Klimat oraz rozgrywka w tych grach były i są niepodrabialne.
Brothers in Arms? Mam "Drogę do wzgórza 30"
@@Geralt12HW Ja mam całą trylogię ograną.
Mało kto wspomina, ale jest też polski dubbing.
Czyli zanim przeklinanie w grach było modne w BFBC2.
Moja ulubiona trylogia strzelanek. Zawsze będę pamiętać wszystkich poległych: Muzza, George, Allen, Garnett, Rivas, Desola, Obrieski, Leggett, Paige, Doyle, Cole, Marsh, Franky i Friar.
Brakuje tego typu produkcji na rynku :( szkoda
Mi też. A gram w to teraz. I jestem pozytywnie zaskoczona historią, tonem i nawet technikaliami
Jak jest coś fajnego i dosyć realistycznego z I lub II wojny to zaraz sieciówka.
Problemem jest to że populacja nie lubi brutalnych gier omawiających prawdę.
Brutalna gierka oparta o fikcji/śmieszności? Oczywiście.
Napakowany akcją multiplayer osadzony w czasach II wojny światowej tak szybko że nie zdążysz zobaczyć ciała swojego towarzysza tak? Tak.
Gra w której pokażesz zbrodnie wojenne każdej z stron, brutalną prawdę i śmierć z którą każdy kiedyś się spotka? Wynoś się z rynku ty faszystowska gro tworząca nazistów.
@@Gumball_W to polecam Hell let Loose :)
@@xxxxxxxx3336 Polski serwer odpada. Optymalizacja leży. No i minimum godzina żeby sobie pograć.
Oczywiście jeżeli drużyna zgrana co ostatnio jest rzadkością.
BIA - seria którą chciałem ograć, ale notorycznie zapominałem o niej.
Spośród gier osadzonych w realiach IIWŚ to tylko CoD, CoD:UO, CoD2 oraz CoH skradły moje serce. Najlepiej z w/w wspominam rozszerzenie United Offensive do pierwszego CoD. Pierwsze CoD miały w sobie to coś. Nie tylko misję były pamiętliwe i kultowe, a rozszerzenie UO niemal w całości poświeciło kampanię amerykańską Kompanii Easy 506 pułku 101 dywizji powietrzno-desantowej - kompanii znanej z ekranizacji Kompania Braci produkcji HBO, ale także mieliśmy takie smaczki jak misja na pokładzie B-17 Latająca Forteca, które dawały coś zupełnie innego i wyjątkowego. Do tego udźwiękowienie gry było rewelacyjne - od dźwięku walk w tle po ścieżkę dźwiękowa budującą klimat i napięcie. Czuć było że gry zostały zrobione od serca, czego nie raz dzisiaj nie można powiedzieć.
Z UO najbardziej podobała mi się możliwość przeżycia na własnej skórze akcji z filmu Działa Navarony. Misja w samolocie, a potem lądowanie że spadochronem na wsi i załatwianie Niemców z pomocą partyzantów też było super. COD2 już mi się nie podobało, bo zapoczątkowały grzechy serii.
Brakuje mi tej serii, szczególnie po ograniu Brothers in Arms Hell's Highway
Dokładnie, pamiętam jak jaralem się trailerem
Jezu jak ten czas leci... uwielbiałem tą serię, przelazłem wielokrotnie...A to było tak dawno🤯
Nie wiem jak długo czekałem aby u was usłyszeć o tej wspaniałej grze mojego dzieciństwa! Jak ubisoft wspomniało podczas jednego z wywiadów powiadamiają że trwają prace nad kolejną odsłoną !
Kiedyś, gdy ludzie zagrywali się w drugo-wojenne gry, to ta seria miała jakiś sens, ponieważ było to coś innego od Call of Duty lub Medal of Honor, tak jednak, gdy studia zaczęły poruszać współczesną tematykę, to "Brothers in Arms" stało się taką niszą, iż produkcja tych gier w ogóle nie byłaby opłacalna.
To co mnie kupiło w Brothers in Arms to naprawdę dobry polski dugging oraz dowodzenie żołnierzami - ewentualne niekanoniczne zgony towarzyszy spowodowane złymi rozkazami bolały tak mocno, że aż się chciało resetować poziomy by wszyscy doszli do celu z pełnym paskiem zdrowia. Szkoda, że Hell's Highway wprowadziło respawny, ale rozumiem że zostało to zrobione przez olbrzymie mapy.
No i ta przeklęta farma 🗿 "B-B-BAKER!!"
Baker był chyba lektorem kompanii braci z tego co pamiętam
Bardzo dziękuję za ten materiał. Mam duży sentyment do tej serii. Dostałem wtedy to czego oczekiwałem od tego typu gier. Fabuła z prawdziwego zdarzenia, niebanalna mechanika rozgrywki, ale bez "wodotrysków", oprawa graficzna (Hell's Highway). No wszystko tam grało, a wszelkie błędy były wybaczalne... Road to Hill 30 i Earned in Blood już trochę zbyt zestarzały, ale do HH lubię jeszcze wracać co jakiś czas. Wszelkie CoD-y, MoH-y i inne BF-y też ogrywałem po drodze, ale to nie to. Wiem, kwestia gustu, ale myślę, że nie jestem sam. Szkoda, że nie doczekaliśmy się kontynuacji, ale tak jak mówi w materiale Kacper Lipski: "Nadzieja umiera ostatnia". Furious 4 też bym nie pogardził jako fan Quentina Tarantino, ale raczej jako samodzielny tytuł, bez głównego tytułu Brothers in Arms w nazwie. No i po materiale szargają mną mieszane emocje: radość z dobrych wspomnień z gry, smutek związany z brakiem kontynuacji po 14 latach i złość jak sobie uświadomię jakie mam teraz alternatywy. Tak, czy inaczej jeszcze raz: Dzięki za materiał! :)
Jeżeli chodzi o zżycie się że swoim oddziałem to według mnie jest to coś czego brakuje w grach drugowojennych. Jednym z wyjątków jest CoD 2 Big Red One. Za ten powiew świeżości właśnie w postaci jednego oddziału przez całą grę (poza dwoma misjami) jest to moja ulubiona część z serii
Big red one ograłem niezliczoną ilość razy na ps2. Super gierka nawet teraz bym sobie pograł eh.
Najlepszy temat i najlepszy prowadzący
Dzisiaj się klepie multi. Mogliby dać CoD w remasterze najlepiej chronologicznie tylko po co ..
Jeśli komuś brakuje takiej rozgrywki i nie przeszkadza oprawa audiowizualna to bardzo podobne podejscie do rozgrywki oferuje seria Valkyria Chronicles. Warto dać jej szansę nawet jesli nie jest sie fanem tego typu stylistyki. Fabuła i poruszane kwestie związane z wojną są tam naprawdę poważne choć ubrane w nieco zwariowaną formę
Ale tylko jedynka, bo najnowsza czwórka już może odstraszać anime-postaciami. Ja się zakochałam w jedynce, bardzo dobra gra i wojenna historia. Ktoś się może przyczepić że są supermoce, superczołgi i że nasza kompania w praktyce w pojednynkę pokonuje wroga ale jednak to bardzo dobra gra i fabuła.
Ahhh pochłaniałem tytuł całym sobą, normalnie wszystkimi zmysłami. Brakuje takich gier, nie zawsze efekty i szybkość to coś fajnego. Tępo BiA jest idealne. Pamiętam jak przeszedłem ostatnią część na 360 i już się sliniłem na kontynuację ehhh może się doczekam.
Absolutnie wady wymienione w materiale mi nie przeszkadzały. To wyjątkowa seria i szkoda, że nie powstała kontynuacja.
Przeszedłem wszystkie trzy części w trakcie pandemii i byla to doskonała przygoda, czekałem na dalsze losy każdego dnia. Świetna sprawa dla osób lubiących filmową narrację w grach
Kocham te gry. Były jednymi z pierwszych jakie ogrywałem. Mając 15 lat płakałem jak bóbr pod koniec trzeciej części. Zapadło mi w pamięć zwłaszcza pytanie "Skąd bierze się wielkość żołnierza ? Z umysłu, czy z serca ?"
Oj Kacper, ale żeś mi nostalgią dowalił… ja jeszcze tęsknie za Saboteurem
Taaak! To też była swego rodzaju nowość w tej tematyce. I mimo, że wiele można by temu tytułowi zarzucić to jednak szkoda, że nie ma kontynuacji. Nie jestem pewien, ale tu chyba prawa do tytułu studio zabrało do grobu niedługo po premierze.
Świetna to była gra nie zapomnę jej nigdy. Dokładnie takich strzelanek brakuje, dobrych. Historia przedstawiona była ciekawa, lokacje różnorodne, misje co by nie mówić różnorodne.
Ojjjj zdecydowanie chciałbym kontynuację i po nowym GTA kiedy się dowiedziałem, że będzie w Vice City, to jest druga seria, na której kontynuację wciąż czekam :3
Brothers in Arms Hell's Highway to moja ulubiona gra wojenna. Historia oraz to jak gracz ją przeżywa to coś wspaniałego i chętnie zobaczyłbym jak się potoczyła dalej historia tej dywizji.
Co do nowszej oprawy. Oprawa graficzna przydałaby się lepsza, chociaż ta wg mnie wciąż trzyma poziom, ale mam nadzieję, że nie zmienią nic w mechanice. Model strzelania w Hell's Highway był dla mnie bardzo przyjemny i uwielbiam Ragdolle w tej grze
Jedyna znana mi gra w której czuło się dowodzenie odziałem.
Zdecydowanie brakuje takich gier, liczyłem na kontynuację bo po ograniu najpierw 3 odbiłem się od 1 sterowanie było już zbyt toporne.
To polecam Hell let Loose. Czy to na konsoli czy PC. Każdy ma swoją rolę i zadania... A bez komunikacji nie ugra się nic, a całe szczęście gra ma ogarnięta społeczność. Bo ludzie którzy chcą bawić się w Rambo... Szybko odpadają, lub giną od zagubionej kuli.
Pamietam.jak za gowniaka przezylem prawdziwy szok jak Allen i Garret zostali zabici, bez tych dwoch smieszkow czylem prawdziwa pustke grajac dalej.
Ehhh... Pierwsza część serii... To zżycie się z drużyną... Ten wymuszony restart kiedy ktoś z ekipy przez swoją nieuwagę giną... Te wylane zły w cutscenkach... Misje gdzie mogło się "dyrygować" czołgiem... Ten dźwięk wystrzałów, wybuchów, krzyków... Ten kościół, który było widać w oddali... Te wspomnienia... Coś pięknego. Ogrywaliśmy to z kumplem dniami i nocami. Nie wracam już do tej gry bo tak jak w materiale jest powiedziane, zestarzała się niezbyt dobrze więc zostanę przy cudownych wspomnieniach z tamtych, wspaniałych lat. Dzięki za materiał.
Obawiam się że nigdy nie doczekamy się powrotu. A nawet jeśli to mam obawy jak by nowa część wygladała... Bo kolejnego Vanguarda wole sobie odpuścić.
No niestety masz rację. Wydawcą jest Ubi, więc bez otwartego świta, bez sezon pasów i bez skrzynek taka gra nie przejdzie.
Nadal do tego wracam! Do każdej z 3 części. Najlepsza gra imo o tematyce II wojny światowej
W przypadku geir z okresu II Wojny Światowej, to bardzo polecam Return to Castle Wolfenstein z darmowym modem na Steama REALRTCW w wersji 4.0, które rozszerza sporo klimat wojenny, dodajać nowe kampanie, czy misje treningowe, a także nowe rodzaje broni czy przeciwników. W najnowszej wersji, dodano m. in. Psy jako przeciwników, czy znane z późniejszych Wolfensteinów cyberdogi.. Gra jest wciąz wymagająca, jak przystało na RTCW. Gra jak i modyfikacja jest dostępna na Steamie.
Zdecydowanie mój faworyt jeśli chodzi o wskrzeszenie marki. Na rynku panuje deficyt jeśli chodzi o taktyczne strzelanki już nie wspominając o fabule dla dojrzałego odbiorcy. Seria BiA jest wyjątkowa i zawsze będę ją stawiał na piedestale drugowojennych gier . Pozdrawiam!
Kocham tą serię i naiwnie czekam na czwartą część. Tu historia jest pierwszorzędna, wyśmienicie napisana, takie DLC do Kompanii Bracii.
Kacper, zrobiłeś mi dzień.
Ach wspomnienia z tej gierki, kiedyś to było... Niby proste dowodzenie oddziałem ale dawało to klimacik.
Pamiętam jeszcze że dobry był Hidden and Dangerous a szczególnie dwójka i dodatek bardzo klimatyczne i wciągające
Polać mu! :-)
+1
Jeżeli dobrze pamiętam chyba w 2 była misja w okupowanej Birmie. Ciekawy tytuł. Szkoda że nikt nie zainteresuje się Birmańskim i Chinskim teatrem działań wojennych w grach.
Kiedy byłem mały pamietam ze oglądałem jakaś stacje telewizyjna związana z grami i zobaczyłem tam zwiastun BiA Furious 4. Wtedy nie nie wiedziałem jak ta gra się nazywa ale pamietam ze zwiastun mocno na mnie wpłynął. Od paru lat poszukiwałem tej gry. Dziękuje Ci Kacper ze dzięki Tobie mogłem odnaleźć odpowiedzieć na nurtujące mnie pytanie.
Super gierka. Było jeszcze Hidden and Dangerous i Return to castle Wolfenstein
Kto nie miał ciark podczas słynnej sceny z Legget'em... Do dzisiaj mam ją w pamięci
@trolas Racja, dzięki za poprawę!
[spoiler]
Mi jeszcze bardzo utkwił w głowie moment śmierci Rinser'a (czołgista)
Mi podczas rozmowy Matta z Redem aż łezka poleciała jak Baker powiedział mu że już nigdy nie będzie chodzić
Lubiłem tę produkcję właśnie za to że trzeba było działać nie jako 1 osoba. Z tym że tutaj jest jakoś trudno względem rzeczywistości się nie zgodzę (tutaj patrzę na irl + arme wiele lat później [która i tak jest teraz drewnem]) W tamtych czasach gra była kozak, teraz jest klasykiem. Ale jakim ;) Ale powiem tylko jedno, nie wiem jaka jest różnica pomiędzy II WŚ a teraźniejszością ale wojna to wojna jakby nie patrzeć za kilkadziesiąt lat mogli by powiedzieć to samo a zmieniają się tylko narzędzia.
Mam dwie pierwsze części w pudełkowej wersji z polskim Dubbingiem :D Pamiętam jak tam klęli co drugie słowo :D
Jeszcze była świetna gra o trzech żołnieżach - zielony beret, szpieg oraz sniper z tego co pamiętam. Również cudowna gra w realiach IIWŚ. To chyba było Commandos: Strike Force
Seria Commandos była genialna
Pamiętacie Full Spectrum Warrior? Dość podobne w rozgrywce do Brothers in Arms. Niedawno przeszedłem Road to Hill 30 ale rzeczywiście trochę się zestarzała, mimo wszystko przeszedłem i zamierzam też odświeżyć Earned in Blood i Hells Highway
Świetna seria. Mam bardzo dobre wspomnienia. Z checia bym zagrał w jakis remake lub nowa czesc. Jak tak pisałem ten post to przypomniała mi sie jeszcze jedna drugowojenna seria, troche bardziej taktyczna hidden & dangerous.
Ja z 2WŚ następne co bym chciał, to remake Polskiego hitu z 1995 roku pod tytułem "Mortyr 1" na dopracowanym silniku Cyberpunka, zabójczej grafice, i otwartym świecie z kampanią na 100 000 godzin 🔥🔥🔥
Kolejna część była zapowiedziana nawet bo pamiętam jak czytalem w cd-action artykuł chyba po E3, że coś tam robią i nie mogłem się doczekać bo to jedna z tych zapomnianych serii :)
Ta gra zmieniła moje postrzeganie na wojnę podczas dzieciństwa. Jako dziecko nigdy nie wczułem się w żadną grę tak jak w tą. Świetnie napisana kampania, przechodzące ciarki i przy każdej misji starania aby nikt z drużyny nie zginął. Dziwne, że jako dziecko się tak przywiązałem do tej gry.
Jeśli idzie o klimat oraz historię, to najlepsza gra osadzona w drugiej wojnie światowej. Dwie pierwsze części już w dniu premiery nie zachwycały gameplayem (co nie znaczy, że były złe), ale trójka wymiatala. Niestety przeszła bez echa, więc nie ma co liczyć na kontynuację. Chyba, że na jakiegoś duchowego spadkobiercę, jednak póki co mniejsze studia skupiają się na strzelaniach wieloosobowych. A szkoda, bo zagrałbym w singla z gameplayem np. Hell let loose.
Mi się wydaje, że dąży się do pozbycia uczuć, kreowania idiotycznej maszynki do kupowania np. nikogo dzisiaj nie za bardzo interesują więzi i uczucia. Ma być łatwo, pięknie i przyjemnie.
Hell's Highway to jest arcydzieło, pamiętam szok jaki powodowała u mnie grafika i te kolory z początku. Nawet włosy na palcach głównego bohatera
Fantastyczna seria, wychowywalem sie na CODach od czesci 1 ale jak odkrylem BiA i przeszedlem trylogie to nie moglem szczeki pozbierac. Pamietam zajawke gdy ukonczylem hells highway i czekalem na nastepna czesc jak na kolejny odcinek serialu. To bylo oczywiste ze zaraz bedzie kolejna czesc. No i coz... 14 lat... ehh przykre
jestem z tą serią od samego początku, od road to hill 30 poprzez earned in blood, aż po hells higway, i po hells higway czuję niedosyt że po ostatniej części do dziś nie otrzymaliśmy pełnoprawnej kontynuacji. A tak liczyłęm że będę mógł powalczyć w ardenach czy na jakimś innym froncie.
9:30 ja również. Wspaniałe seriale i film.
To byla nie samowita gra w swoim czasie.Dzis juz raczej nie potrzebujemy takiej gry w singlu , bo juz mamy Hell Let loose ktory daje dokladnie takie same emocje i rozrywek a moze nawet i jeszcze leepsza.Pozdrawiam
W ostatnich czasach gry oparte na realiach II WŚ wróciły, więc nie brakuje ich x3 BF V, Hell Let Loose, Post Scriptum, Sniper Elite, który wychodzi co jakiś czas i nie zmienia tonu, no i czekam na Company of Heroes 3. Ale fajnie byłoby otrzymać coś takiego jak Kompania Braci.
To już tyle lat czekania na BiA 4 ? a pamiętam to jakbym w to grał 4 lata temu... a tu mineło 14.... No to mi pojechałeś nostalgią. Ciekawe czy kiedyś wyjdzie kontynuacja, bo brakuje takich gier na rynku.
Jak robią remake i jest moda na to, to może tańszym kosztem zrobić takowy, by nowych zaznajomić graczy, w końcu to 17 lat od pierwszej części, tlou dostał już dwie reedycje np. taniej, dostajemy sentymentalny produkt + nowy narybek na którym można zbadać czy się opłaca następna czesc
Nie pamiętam ile miałem lat jak w to grałem i dążyłem do zgarnięcia wszystkich części co mi się udało...
Road to Hill 30, w polskim dubbingu było złoto
Oj, jak ja marzę o kontynuacji... Albo chociaż remaster pierwszych dwóch części.
Bo singlowych gier WW2 obecnie ze świeca szukać. Pomijając takie potworki jak polskie "Land of War", CoD Vanguard, Medal od Honor VR czy BFV, który z 2 wojną miał tyle wspólnego, że przykre. Ostatnie jako tako sensowne było chyba CoD WW2. O ile jeszcze w multi coś się dzieje - "Hell Let Loose" i "Post Scriptum" czy parę innych, tak dobrej singlowej nie było już wiele lat.
Bardzo bym też chciał powrotu serii Medal of Honor. Mogliby zacząć od remastera Allied Assault. Przy ostatnich BFach, myślę że mogłoby to trochę udobruchać fanów. Chociaż z drugiej strony właśnie EA woli robić co innego. Nie pogardziłbym też odświeżonymi CoDami 1 i 2 (chociaż dwójka wciąż daje radę).
Cóż, ale nie ma co się oddawać w sferę marzeń, bo potem zostanie tylko większy ból i smutek...
nie pamiętam co dokładnie się działo w fabule ale zaliczyłem wybuch bardzo złych emocji na wspomnienie Leggeta
Świetny materiał aż mi się przypomniało kilka scen z tej serii najbardziej śmierć Leggetta
kupiłem BiA kompletnie przez przypadek w CD-Action bo była w zestawie ze stalkerem. Nie żałuje obie gry były warte tej ceny. Do dziś pamiętam nawet w jakim sklepie to kupiłem hahaha. Świetna gra
Do dziś posiadam całą "trylogię" w edycji pudełkowej i z chęcią regularnie do niej powracam, jak i do serialowej "Kompanii Braci"... Zresztą obie te rzeczy są dla mnie najlepszymi w tematyce II WŚ.
Jeeez, pamiętam granie w Hell's Highway na PS3 jak byłem mały. Feeling, jakby się oglądało serial Pacyfik, albo Company of Brothers. Gra bardzo się wyróżniała od innych strzelanek w tamtym czasie.
Nie grałem w żadną z tych gier ale z samego filmu bardzo polubiłem tą serię i na pewno wypróbuje przynajmniej jedną z tych gier
Miło jest wrócić myślami do tej wspaniałej gry.. choć wierzyć, że doczekam się kontynuacji przestałem już jakiś czas temu 😔
Road to Hill 30 to dla mnie najlepsza drugowojenna strzelanka.
Return to Castle Wolfenstein, to była gra o 2 wojnie
Świetna seria gier. Każdego roku gram. Wg. mnie najlepsza 3 część ze względu na historię cywili. Przede wszystkim to całkiem inna rozrywka niż Cod itp. Czekam na czwartą część BiA z utęsknieniem.
"Chcecie mnie!? To mnie kurwa bierzcie, no dalej bierzcie!" Kurde te słowa Leggeta zostaja w pamięci
O Jezu... nie zliczę ile razy ogrywałem tą grę... jeszcze kilka lat temu potrafiłem sypać całymi cytatami z tej gry xD do tego stopnia, że kiedy przejeżdzałem przez wzgórze koło Eindhoven wypatrywalem tamtejszej katedry xD misja w psychiatryku o mały włos mnie nie wsadziła do Tworek xD wysadzony most w Son, Eindhoven, piekielna autostrada. Ten gnojek Franky, który pobiegł szukać dziewczyny poznanej dzień wcześniej xD
Brothers in Arms na zawsze w mojej pamięci
Jesteś najlepszy. Robisz najlepsze filmiki i najciekawiej opowiadasz.
Jeśli chodzi o grę drugo wojenną to najlepiej wspominam call of duty 2 big Red one - rewelacyjna kampania w której przedstawiony został cały szlak pierwszej dywizji US Army ( nie jak w WW II od Normandii do linii Zygfryda ) tylko od Afryki po kampanie włoską po francuską i belgijską holenderską. Różnorodność broni i misji ( piechoty, czołgisty czy strzelca liberatora). nie była to gra gdzie byliśmy jednoosobową armią ale można było poczuć tą masę, ostrzał i zniszczenia dookoła mimo ograniczonych możliwości PlayStation 2. chciałbym kiedyś zobaczyć totalny remake tej gry w warunkach na PlayStation 5 bo ta gra miała prawie wszystko. Me
Fajnie byłoby zagrać w czwartą część BiA. Czas ofensywy w Ardenach to by było to👍👍
Przypomnijmy , że wydawcy BIA będą kontynuować serię i w przyszłości możemy spodziewać sie kolejnej części ;)
Mam wszystkie czesci Brother in arms, hells highway byla co prawda latwiejsza niz poprzednie części ale gralo sie w nia wspaniale, zawsze kiedy w nia gram i koncze czuje pewien smutek ze juz sie skonczyla, najlepsza gra II wojenna, Erned in blood naprawde nie byla latwa ale gralo sie w nia niezwykle dobrze 😎😉
Muzyka aż wywołuje ciarki.
Super giera, nie ma co więcej gadać. Jak najbardziej chciałbym zobaczyć kontynuację, może nawet koniec historii Bakera( nwm czy dobrze) w następnej części.
Najmilej wspominam na ps2 Medal of honor wojna w Europie, Vanguard a z PC Airborn. Piękne czasy.
Malo znana giera, ale Hidden & Dangerous 2. Grywam so dzis. Mega.
Po samym nagłówku strzelam już, że chodzi o MoH. Dlugie lata grałem w AA online. Rifle, snajperki, clipowanie barem. Only riffle/snajpy na stalingradzie. I jeszcze taka mapa jakby w hangarze, v2 chyba. Niech ktos odswiezy moja pamiec. Cos pieknego, bedac dzieckiem marzylem, zeby zostac prosem w te gre. Pozniej umarla i wszyscy zaczeli grac w 1.6 :P
No właśnie też myślałem, że MoH, ale chodzi o BiA.
A jednak nie chodzi o MoH'a xD
Najbardziej pamietam ten obłęd bohatera z czesci 3 to było cos mega na tamte czasy. Teraz brakuje takiego podejscia jak kiedyś, wszyscy sie silą na fajerwerki a coraz mniej na dobrze zbudowane i odegrane postacie. Drugo wojenne CoDy juz nie maja tego czegoś. Gra sie w to bez żadnego zaangażowania, nikt mnie tam nie obchodzi. Ot kolejny shooter "zabili go i uciekł".
CoD wzniosl ten gatunek na wyżyny a potem zaorał to wszystko i juz chyba nie ma szans na powrot na stare tory.
powinni zrobic Remake Medal of Honor allied assault i dodac rozbudowany tryb multiplayer, po nieudanym bf 2042 na pewno marka by powrocila na wysoki poziom
Boże... ja tak często wracam myślami o tej grze, to takie zlot9@! Dziękuję że poświęciliście tej gierce chwilę uwagi
Czas przejść przez śnieg Baker!
Ardeny... Unreal Engine 5... o tak!
Jedna z moich ulubionych gier!
Trzymam mocno kciuki, już najwyższy czas.
Hell's Highway kupiłem do PS3 którą dostałem od koleżanki w tym roku, grało się świetnie.
Nie grałem. I pierwsze słyszę. Ale bez kitu ostatnio dobrze się bawiłem w strzelanki za czasów starych medal of Honor. Takie Brother in arms wygląda super. Chyba spróbuję. Na steam 3 części w dobrej cenie. Fajnie jakby wyszła też nowa
Lubiłem tą serię za realizm. A dokładnie:
1)Nie mogłeś być one man army
2) Kumple z oddziału to nie bezoosobowe boty.
3) Przekleństwa ścieliły się gęsto
4)Wojna jest pokazana jako tragedia, gdzie w jednej chwili z kimś rozmawiasz, a w drugiej facet ma przestrzeloną głowę.
Produkcja bardzo dojrzała i oryginalna, gdyby wypuścili kolejną część z nieco świeższym gameplayem byłoby zajebiście.
Jedyną grywalną i całkiem przyjemną grą jest Hell Let Loose. Gierka gdzie komunikacja to podstawa, a bawienie się w Rambo szybko się kończy. Gra ma genialny klimat 2 wojny światowej.
Taaak! Brothers in Arms, na czele z Hell's Highway jest strasznie niedocenianą grą. Czekałem 9 lat na rezurekcję serii Dead Space i jeszcze dłużej na Gothica, to mam nadzieję że doczekam się też z BiA. A niemalże zwieńczenie HH słowami "zniosę i śnieg" - ciary.
Sztos gra seria, mechanika celownika to było coś dlaczego lubię wrócić do tej gry.
Jak jesteśmy przy "Poważnym", oraz "Innym" podejściu do gier z II wojny światowej, to ostatnio sobie myślałem nad ciekawym eksperymentem.
Gra nazywałaby się "We are germans, we are nazists" i podzielona by była na dwie kampanie, a żeby odblokować "Prawdziwe zakończenie" trzeba by ukończyć je obie.
W pierwszej kampanii gracz wcielałby się w żołnierza Wermachtu i uczestniczyłby w operacji Barbarossa. Z jednej strony historia byłaby blockbusterowa, gdzie nasz protagonista wjeżdżałby w Rosję z impetem, z drugiej jednak byłyby np. egzekucje żydów czy radzieckich cywili jako "zabawa". Gracz miałby rozkaz strzelać, lecz mógłby po prostu nie pociągać za spust, co jego bohater kwitowałby tekstem w stylu "Szkoda kul na to bydło." Ogólnie więc nasz protag byłby ukazany jako żołnierz ze zbrodniczej armii.
W drugiej kampanii gracz byłby członkiem Volkssturmu, gdzie w 1945 roku rozpaczliwie próbowałby spowolnić marsz wojsk radzieckich. Byłyby ewakuacje cywili, niszczone miasta, działania partyzanckie itp. Ogólnie historia miałaby mieć ciężki klimat i miałaby opowiadać o prostych cywilach, którzy bronią swej ukochanej III Rzeszy przed najazdem wroga. Oczywiście temat obozów koncentracyjnych, segregacji rasowej, zbrodni wojennych nie byłby poruszany, bo w końcu nasz protagonista jest z Volkssturmu, to nawet mógłby nie wiedzieć o tego typu akcjach, a co za tym idzie byłby od tego dystansowany.
Ogólnie więc wydźwięk byłby taki, że bohater pierwszej kampanii byłby tym złym, a bohater drugiej byłby tym dobrym.
Tu jednak pojawia się prawdziwe zakończenie, które paradoksalnie dzieje się w lipcu 1939 roku. Otóż okazuje się, że obaj panowie się znali przed wojną, i ten drugi był w stu procentach nazistą, czyli gnębił żydów, pluł na ruskich, wysławiał Hitlera, podczas gdy ten pierwszy raczej się do tego nie kwapił, choć oczywiście popierał wojnę. Plot twist polega na tym, że bohater drugiej historii doniósł na bohatera pierwszej do Gestapo, a to, za karę wcieliło bohatera pierwszej siłą do karnych oddziałów Wermachtu, z kolei ten drugi, za bycie "Przykładnym niemcem" został w ojczyźnie i cieszył się pokojem.
Scenariusz jest świetny, ale w Niemczech wyczuwam srogą cenzurę, a zachodni wydawcy kontrowersyjnych tematów ostatnio nie ruszają, a niektórych frontów drugowojennych w grach w ogóle.
To też po części odpowiedź dlaczego ostatnie BiA wyszło 14 lat temu - biznes jeszcze się nie rozkręcił do takich rozmiarów i nie bano się aż tak kontrowersji. Do tego wszechobecna poprawność polityczna na każdym kroku.
@@---pp7tq Dlatego nazwałem to eksperymentem, a nie pomysłem na uber grę, która wygeneruje miliony dolarów zysku.
Byłem raz w Veghel w Holandii i chodziłem po mieście jakbym tam był wielokrotnie- to serio jest odtworzone idealnie.
Brothers in Arms Road to Hill 30, ah pamiętam jak rodzice kupili mi ta grę na PC'cie, I to w Polskiej wersji językowej, dobre wspomnienia :D
Z takich, taktycznych można by wymienić jeszcze:
Hidden and Dangerous 1 i 2
No i współczesne czasy:
conflict desert storm 1 i 2
Trylogia, której przydały by się porządny remake.
Tak chciałoby się kolejną część, albo jakiś remaster, albo dream remaster po zapowiedzi kolejnej części, styl rozgrywki kojarzy mi się z the bureau xcom declasified, fajnie się strzela płynnie w miarę wszystko
Pamiętam jak dostałem pierwszą część i musiałem zmienić kartę graficzną bo moj gf4 mx nie byl obsługiwany xd ) świetna seria, wyraziści bohaterowie i filmowa fabuła. Chciałbym zobaczyć nową odsłonę.
Brothers in Arms: Road to Hill 30 / Earned in Blood - to były zarypiste gry.
Właśnie zaczynam Brothers in Arms: D-Day na psp pozdrawiam 😀