CO TAM SOMSIAD SŁYCHAĆ? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli odcinek Ci się spodobał - wesprzyj produkcję 'Piątku' i poleć swoim znajomym! ✪ ZOBACZ💥NAJNOWSZY ODCINEK! ▶ cda.pl/piatek ✪ CAŁY SERIAL (oficjalna playlista)📺ua-cam.com/play/PLtFCRLLJI2aj8vDAjhH9OpY281NJ6_oFg.html ✪ PODCAST (audio)🎧anchor.fm/Piatek ✪ SUBSKRYBUJ KANAŁ👉🔔ua-cam.com/users/PIATEK ✪ POLUB FANPAGE👍facebook.com/PiatekTV ✪ NA CZASIE🔥ua-cam.com/play/PLtFCRLLJI2ajdWVQY5axVjkPB1K92Aure.html "PIĄTEK" W FORMIE PODCASTU (lista platform): 🎧 SPOTIFY open.spotify.com/show/7qjajKmytX2j3kYge5MUK9 🎧 GOOGLE PODCASTS podcasts.google.com/?feed=aHR0cHM6Ly9hbmNob3IuZm0vcy9kY2ZkMTI0L3BvZGNhc3QvcnNz 🎧 APPLE podcasts.apple.com/us/podcast/pi%C4%85tek-serial-oryginalny/id1479416647
Teraz odcinek co myślą o tobie sąsiedzi , ten co wierci , ten co gada przez telefon , ten co wynosi śmieci . A może oni cię szpiegują . Ten co wierci np. zakłada podsłuch . Ten co gada przez telefon obserwuje cię . Ten że śmieciami śledzi cię . 😁😁😁
Najlepszy odcinek od dawna, właśnie po taki kontent tu przychodzimy, życiowy, z którym każdy z nas boryka się na co dzień i to poczucie, że jest ktoś na świecie, kto ma takie same przemyślenia
było sie uczyć, było pracować, byś sobie dom kupił a nie tak narzekać. sąsiedzi w lato o godzinie 2:00 wychodzą sobie co 3 dzień na ogródki i zaczynają słuchać głośno muzyki i oglądać kabarety śmiejąc się do rozpuchu. ostanio sąsiad mnie zaczepia, (który mnie widział wiele razy oraz parkuje obok mnie na parkingu podzmienym i mieszkam na moim piątrze dwa lata) i pyta: A to Pan się wprowadzał na 2 piątro i całą sobotę była zablokowana winda? ja mówią że to nie ja bo mieszkam na 4 piątrze już 5 lat . i ciśnięty przyscik na 4 piątro w windzie. a on : no wie pan nie każdy musi się z każdym znać jak pan nie chce to nie :D
Dobrze ze tu na wyspach malutko jest apartamentow i wiekszosc mieszka w domkach.Nie ma to jak swoj dom z kawalkiem poletka i ogrodka na wiosce gdzie mieszka moze z 400osob maxymalnie.cisza spokoj a jak ktos robi remont to nawet nie wiesz ,za to mnie i nasze driftowozy slychac na calej wiosce ale nikt slowa zlego nigdy nie powiedzial ani po Garde nie zadzwonil.Jak juz przypadkiem raz na jakis czas przejedzie Garda to zawitaja pogadaja co tam ciekawego slychac i co z naszymi wozidlami i co przy nich robimy i obowiazkowo chca by je odpalic.Jedynie co sie spotkalem to jak tu zawitalismy 22 lata temu prawie to Irlandczycy sasiedzi zatrzymywali mnie jak jechalem ze swiatla mam zapalone hahahah a tak pieknie swiecilo slonce
U mnie jeden kutafon wierci od maja 2018 roku (przez jakiś czas praktycznie codziennie) w mieszkaniu, które ma 70 kilka metrów, szlag jasny może człowieka trafić .... W czasie mojego dwutygodniowego urlopu dosłownie w każdy dzień wiercił od 8 rano do 16-17 cały urlop poszedł się walić ...
To ja mialem wspollokatora, ktory zawsze, jak do rodzicow dzwonil, to wychodzil do (wspolnej) kuchni. I rozmawial na glosnomowiacym. I do tego na videochacie. Kazda jego taka rozmowe slyszalem glosno i wyraznie ze swojego wlasnego pokoju.
Fajeczka na balkonie/ w oknie też wkur*** sąsiadów :) nie ma nic gorszego jak smród papierosa wpadający przez otwarte okno. Więc w tym filmiku narrator też nie jest idealny :)
Gorszy jest taki typ który nachodzi wszystkich i wiecznie się do czegoś przypierdala ;) Liczyłem, że nastąpi jakiś autodiss w momencie jak poszedł zapalić papierosa ale nie
Bo to zależy od bloku, ja w 2 miejscach tak miałem. Zawsze gdy sąsiad wychodził na balkon albo do okna to wszystko leciało do nas. Ja nie palę więc czyje dym papierosowy.
Proste rozwiązanie dla remontujących: poświęć 2 tygodniowy urlop i wierć w godzinach kiedy normalnie byłbyś w pracy. albo męcz się w nieremontowanym mieszkaniu i bądź bohaterem dla sąsiadów we własnym domu. To takie proste, nie płaszczyć dupy na Rodos tylko przy wiertarce :P
wszyscy ludzie są w jakiś sposób spierdoleni, ważne żeby minimalizować swój egoizm i hipokryzje, pomyśleć czasem o drugim człowieku, wycisnąć z siebie trochę empatii. niestety mało kogo to obchodzi, pozdrawiam Greg.
od 20 lat mi wierci hujoza, jakiś czas temu zalali mi cały mały pokój niszcząc ściane, meble itd. Pajac przyszedł, popatrzył i mówi ze może mi 100 zł dać za zniszczenia, kazalem wypierdalać. Ubezpieczenie mi 3k zwróciło..
Też mam u góry jakiś dziwnych nowych sąsiadów, oczywiście boomersi wiekowo. Co kilka dni przez np.5 min coś wiercą itp. Tak od roku. Jak ktoś robi remont - tydzień dwa napierdala... - i jest po wszystkim - to rozumiem... Ale jak ktoś nie wiadomo co robi, co chwilę to ja się zastanawiam co On tam robi - tnie ciała, ukrywa zwłoki czy rozpierdala wynajęte mieszkanie po trochu, czy co?
@@karolinat1038 dodam, że mój "kochany" sąsiad 5 lat temu robił kapitalny remont, hydraulika, elektryka, dosłownie wszystko. Rok był spokój a od 3 lat... Tak jak napisałem. Też się zastanawiam co on tam tak naprawdę robi ;)
Mnie jeszcze wkurwia ten sąsiad z dołu, który wychodzi z papierosem na balkon żeby mu nie śmierdziało w domu zapewne, a wtedy śmierdzi w całym moim domu chociaż nie palę 🤦♀️
Też tak kurde mam, skąd się takie spierdoliny w Polsce biorą ? Palisz fajki, to się tym "rozkoszuj" sam w swoim domu, a nie zmuszasz do tego sąsiadów !
Taak, problemy z sąsiadami ma wielu, np. jak łajza dla "relaksu" pali peta na balkonie nie bacząc na to, że dym leci innym do kuchni, sypialni...paatologia
Wszędzie tak jest w Polsce, przepisów brak. Palący nie rozumieją, że wszystko leci na boki...sam sobie drzwi balkonowe i okno ZAMYKA ZA SWOJĄ DUPĄ żeby MU do mieszkania nie leciało a reszta zostaje z otwartymi oknami i smrodem.
Kurwa Stary dziekuje tym tweeterowym poj ebom ze mi sie nawinal wywiad z Toba w P1PY i tak trafiłam na Twa zacna osobe . Zrobiłeś mi weekend. A tekst z konca, jak bardzo o mnie. Pozdowienia dla calej ekipy Piatku.
Brakowało tylko przygłuchej somsiadki emerytki słuchającej w niedzielę rano na pełny regulator pewnej stacji radiowej ze stolicy polskiego piernika ;) Przechodziłem to i nie polecam nikomu ;)
To to pikuś. Jak mały byłem, to nam sąsiadka z góry złośliwie mieszkanie zalała, a gdy za to została ukarana, to załatwiła podpalenie samochodu ojca. Innym razem kompletnie pijany sąsiad spędził 5 minut na kopaniu drzwi do naszego mieszkania - potem go policja zabrała...
A mnie wkurwia jak ktoś pali na balkonie i cały smród wpada piętro wyżej i wciągany jest do mieszkania przez uchylone okno, a potem ten są siad wypierdoli kiepa na balkon sąsiadowi na dole, bo niby chciał wyrzucić, ale wiatr zawieje i kiep ląduje w najlepszym przypadku na balkonie, w gorszym, taki niezgaszony na dywanie piętro czy 2 niżej w mieszkaniu.
Beton, beton i jeszcze raz beton, na dodatek niskiej jakości, z tanich materiałów zaś cena jak za jakieś luksusy, na dodatek mieszkania 20-40 metrów max. Choć trzeba przyznać że akurat część tych deweloperskich budynków jak nigdy prezentuje schludny i stonowany wygląd.
Czy ktoś mi zdradzi który pierwszy geniusz wymyślił że jest coś takiego jak cisza nocna od 22:00 i dlaczego takie wierzenie się przyjęło? Niczego takiego nie ma w polskim prawie, za to "zaburzenie miru domowego" może mieć miejsce nawet o 12:00 w południe.
Dosłownie mam to u siebie na górze nade mną patologia i wkurw..ący pies a na dole orkiestra :/ i kurna pozbyć dziadów się nie można. Kiedyś myślę że jak mi już wkurw osiągnie maximum to z maczetą do nich wjadę:D
Eeetam , ja na Wilanowie mam świra co wierci , somsiadke po prawej co do kościoła chodzi , psiare z głupim psem po lewej , na górze jakiegoś ułomnego gnoma na zasiłkach latającego po chacie w kółko a na dole dwie baby co kłócą się od rana do nocy xD
Miałem kiedyś sąsiada 80 letniego dziadka. Oglądał pornole na niemieckich kanałach w kablówce po północy. A że był głuchy to oglądał na cały regulator.
Co do tych remontów to nie jest tak, że oni tonią taką masę dziur, ale mają tak pożałowania godny sprzęt, kupiony z przysłowiowego kosza w Lidlu (choć akurat te wiertarki parkside z Lidla jeszcze nie są takie złe) i próbuje nieudolnie wyryć jedną dziurę w tym żelbecie. Sam próbowałem i po kilku minutach tempa 2mm na godzinę się poddałem, a kilka dni później wpadł do mnie kolega z młotem udarowym przyniesionym z budowy, na której pracuje i wywiercił to 3 sekundy. A Polak jest uparte bydle i nie odpuści jak ja po chwili, a będzie drążył po milimetrze tą iście pancerną ścianę, jeszcze próbując jakoś obok, bo tu pewnie na zbrojenie trafił... Ten odcinek Piątku powinien być połączony z lokowaniem - na zasadzie współpracy z wypożyczalnią sprzętu, bo jest takich stron kilka i ułatwiają życie, bo nie dostajesz pseudo narzędzia, bo mam swoje i nikogo nie musze prosić za 199,99, co się do dłubania w zębach średnio nadaje, a solidne narzędzie za 1500 zł renomowanej firmy na kilka godzin za kilkadziesiąt zł. I choć mówisz sobie, ze wydasz raz i zeobisz remont, to wierz mi, że to głupie myślenie. Na takie narzędzie, które będzie na lata cię nie stać i go nie potrzebujesz. Potrzebujesz solidny sprzęt na kilka godzin. Zrobisz swoje i sąsiadów nie będziesz wkurwiał.
abstrahując już od sąsiadów, mi pod blok (mieszkam na rynku, małe miasto, na szczęście) 'sprowadziła' się 2 korporacja taksówkarska, i koczują pod blokami... non stop,palą szlugi, głośno rozmawiają, sprowadzają kumpli.. nie ważne, 23, 3, czy 5 rano, dzień w dzień, weekend w weekend , i ten ostatni, jest najgorszy, jak się można domyśleć. Na dodatek mam słaby sen.. ja nie wiem, jak przetrwam lato.. ja pier*#%#@*
DENGUN ty to masz przynajmniej sąsiadów w podobnym wieku, a ja mam w całej klatce ludzi albo pamiętających piramidy, albo co dopiero ze szpitala wyszli. (Ja wiem, że to jest fikcja i kręcicie to tak ,,specjalnie", ale przynajmniej twoja postać ma sąsiadów takich samych wiekowo.
Całe szczęście już we własnym domu... Nie zapomnę tych 3 lat w nowym budownictwie. Jak kupili sobie za oszczędności całego życia te 30m2 to już królowie i królewny życia. Najpierw przez rok każdy się kur... wprowadzał, ale ok no trzeba to zrobić rozumiem, ale ile przy tym dramatów było, że komuś nie pasowało, że ktoś podjechał po kostce pod klatkę żeby szafę wnieść bo przecież "ja to dymałam ze wszystkim z parkingu nawet jak jeszcze winda nie działała to wszyscy tak muszą", "a ktoś sobie zrobił ładne wejście na swój mini tarasik na parterze a przecież te 20cm ziemie przed tarasem to jest wspólne a nie jego żeby on sobie tak to zawłaszczył", a to uwaga, "zakaz przechodzenia przez furtkę bo ona jest tylko do wynoszenia śmieci", ludzie nie mogą przez nią normalnie przejść w drodze do przystanku i muszą dymać na około bo kur... ona do tego nie służy xD i zamiast wymienić na zamek taki z zatrzaskiem, skoro tak bardzo ludziom przeszkadzało, że bramka jest otwarta to wymieniali ciągle zamki na inne byleby ktoś nie przechodził przez tę bramkę xD, dupa tam, że ta co się najbardziej pluła miała męża, który był na tyle wysoki, że żeby kluczem furtki nie otwierać sięgał za bramkę i otwierał ją z drugiej strony, ale tamta musiała być zamknięta bo hordy zombie przyjdą a my musimy się odgrodzić od wszystkiego, ale jak kur... przychodziło co do czego to w nocy 30'C ciepło w ch..., otwierasz okna bo inaczej się nie zasnąć da to wtedy wychodzi hipsterek z koczkiem z na głowie o 3 nad ranem, siada na swoich paletach z winkiem i szluga za szlugiem pali, że leci to przez okno prosto do sypialni gdzie śpisz wraz ze swoim nowo narodzonym dzieckiem. Nic nie pomagało, że jest zakaz, że podpisał regulamin, że PPOŻ bo to jego kur... balkon (mimo, że w papierach widnieje, że jego to jest tylko do użytku i jest to część wspólna) a Ty śpisz w tej zadymionej sypialni. Jak już się wszyscy wprowadzili to każdy musiał zrobić imprezę do 5 rano żeby wszyscy słyszeli, dodatkowo obowiązkowo na korytarzu fajeczka jak w akademiku. Niektórzy to się tak wprowadzali swoją droga co drugi dzień bo jedna impreza nie wystarczy.
Ja to jestem inny haha chyba bo mi się w bloku super mieszka nie wyobrażam sobie mieszkania w domu . Ja lubie środek miasta żeby mieć wszędzie blisko sklep itd . Teraz tak mieszkam do pracy mam 10 min sklep mam jak wyglądnę oknem . Internet super światłowód. I do tego mieszkanie posprzątam i nic mnie obchodzi co się dzieje na osiedlu na klatce tyłek mi ogrzeją itd itd . Za nic bym nie poszedł do domu
@@Nergal89 no właśnie, mi po prostu albo imprezowali nad głową, albo jarali ciągle na balkonie mimo zakazów, albo wysyłali liściki do skrzynki bo coś im się zdawało. Do tego uprzykrzali sobie i innym życie tak dla zasady, patrz akcja z bramką. Po prostu koszmar.
CO TAM SOMSIAD SŁYCHAĆ? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli odcinek Ci się spodobał - wesprzyj produkcję 'Piątku' i poleć swoim znajomym!
✪ ZOBACZ💥NAJNOWSZY ODCINEK! ▶ cda.pl/piatek
✪ CAŁY SERIAL (oficjalna playlista)📺ua-cam.com/play/PLtFCRLLJI2aj8vDAjhH9OpY281NJ6_oFg.html
✪ PODCAST (audio)🎧anchor.fm/Piatek
✪ SUBSKRYBUJ KANAŁ👉🔔ua-cam.com/users/PIATEK
✪ POLUB FANPAGE👍facebook.com/PiatekTV
✪ NA CZASIE🔥ua-cam.com/play/PLtFCRLLJI2ajdWVQY5axVjkPB1K92Aure.html
"PIĄTEK" W FORMIE PODCASTU (lista platform):
🎧 SPOTIFY open.spotify.com/show/7qjajKmytX2j3kYge5MUK9
🎧 GOOGLE PODCASTS podcasts.google.com/?feed=aHR0cHM6Ly9hbmNob3IuZm0vcy9kY2ZkMTI0L3BvZGNhc3QvcnNz
🎧 APPLE podcasts.apple.com/us/podcast/pi%C4%85tek-serial-oryginalny/id1479416647
Teraz odcinek co myślą o tobie sąsiedzi , ten co wierci , ten co gada przez telefon , ten co wynosi śmieci . A może oni cię szpiegują . Ten co wierci np. zakłada podsłuch . Ten co gada przez telefon obserwuje cię . Ten że śmieciami śledzi cię . 😁😁😁
Złoto. Jeszcze oglądanie wspólne telewizji z sąsiadem przez ścianę :)
kto jeszcze ogląda telewizje lol
@@Qui-Gon_Jinn69 jak się ma seniorów za ścianą to się wie kto jeszcze ogląda telewizję ;)
Najlepszy odcinek od dawna, właśnie po taki kontent tu przychodzimy, życiowy, z którym każdy z nas boryka się na co dzień i to poczucie, że jest ktoś na świecie, kto ma takie same przemyślenia
"Ying i Yang spierdolenia" - uwielbiam Twoją narrację ;)
2:40 - oaza spokoju, niejeden by zwyzywał, próbował zastraszyć czy pobić.
Właśnie sprzedałem mieszkanie i buduję domek. Nie dało rady, wszystko to co pokazałeś plus dużo więcej
Cos takiego jak cisza nocna to jest przepisa wewnetrzny. Za to istnieje cos takiego jak zaklocanie spokoju i to obowiazuje 24/7 :)
Dokladnie. I jest do jakiegoś konkretnego poziomu decybeli ustalone przepisami z tego co pamiętam.
A są sąsiedzi którzy np. palą i WKURWIAJĄ tym smrodem aż głowa boli.
Sąsiadów z piekła rodem to ma Polska na wschodzie.
Sąsiadujemy od północy, ale wiemy o co chodzi :)
@@chandalier75 I tak się odpowiada prorosyjskim trollom
Nie zesrajcie się
@@AmadeuszGaming e tam, prorosyjski, proukrainiśki co za różnica?
👍👍👍👍 sama prawda
Podoba mi się to, że nie jeździsz po sąsiadach nie wiadomo jak mocno, tylko rozumiesz ich drugą stronę... Jakie to ludzkie i miłe.
Jestem fanem dziecka sąsiada które całe wieczory biega po mieszkaniu w betonowych butach
było sie uczyć, było pracować, byś sobie dom kupił a nie tak narzekać.
sąsiedzi w lato o godzinie 2:00 wychodzą sobie co 3 dzień na ogródki i zaczynają słuchać głośno muzyki i oglądać kabarety śmiejąc się do rozpuchu.
ostanio sąsiad mnie zaczepia, (który mnie widział wiele razy oraz parkuje obok mnie na parkingu podzmienym i mieszkam na moim piątrze dwa lata) i pyta:
A to Pan się wprowadzał na 2 piątro i całą sobotę była zablokowana winda?
ja mówią że to nie ja bo mieszkam na 4 piątrze już 5 lat . i ciśnięty przyscik na 4 piątro w windzie.
a on : no wie pan nie każdy musi się z każdym znać jak pan nie chce to nie :D
Dobrze ze tu na wyspach malutko jest apartamentow i wiekszosc mieszka w domkach.Nie ma to jak swoj dom z kawalkiem poletka i ogrodka na wiosce gdzie mieszka moze z 400osob maxymalnie.cisza spokoj a jak ktos robi remont to nawet nie wiesz ,za to mnie i nasze driftowozy slychac na calej wiosce ale nikt slowa zlego nigdy nie powiedzial ani po Garde nie zadzwonil.Jak juz przypadkiem raz na jakis czas przejedzie Garda to zawitaja pogadaja co tam ciekawego slychac i co z naszymi wozidlami i co przy nich robimy i obowiazkowo chca by je odpalic.Jedynie co sie spotkalem to jak tu zawitalismy 22 lata temu prawie to Irlandczycy sasiedzi zatrzymywali mnie jak jechalem ze swiatla mam zapalone hahahah a tak pieknie swiecilo slonce
U mnie jeden kutafon wierci od maja 2018 roku (przez jakiś czas praktycznie codziennie) w mieszkaniu, które ma 70 kilka metrów, szlag jasny może człowieka trafić ....
W czasie mojego dwutygodniowego urlopu dosłownie w każdy dzień wiercił od 8 rano do 16-17 cały urlop poszedł się walić ...
Był urlop trzeba było zrobić remont.
Kocham mieszkać pod lasem, mieć do najbliższego sąsiada 500m...
Piątek ze wspaniałą gwiazdą muzyki? 😏 Czysta przyjemność 😎🔥
rzeczywistość patobloków w pigułce, ale jednak główny problem tychże to umcy, zewsząd, o każdej porze i w każdym natężeniu
To ja mialem wspollokatora, ktory zawsze, jak do rodzicow dzwonil, to wychodzil do (wspolnej) kuchni. I rozmawial na glosnomowiacym. I do tego na videochacie. Kazda jego taka rozmowe slyszalem glosno i wyraznie ze swojego wlasnego pokoju.
najbardziej lubię jak kłade się spać cisza spokój, a słyszę jak sąsiad dupą jeździ po wannie i się myje :D
naprawdę przyjemnie się to ogląda dziękuję że nagrywasz
Aż mi się skojarzyło jak w filmie "Dzień śira" :)
Rewelacyjna puenta na koniec odcinka :D
Jestem typowym Polakiem i bardzo dobrze, ze trafiłem na ten kanał ;)
Ten tytuł nie zestarzał się dobrze
Ten gość czyta moje mysli
Nie ma to jak piątek co piątek oj czeka się na odcinek. Dzięki Grzegorzu za te odcinki oby tak dalej pozdrawiam
Fajeczka na balkonie/ w oknie też wkur*** sąsiadów :) nie ma nic gorszego jak smród papierosa wpadający przez otwarte okno. Więc w tym filmiku narrator też nie jest idealny :)
Gorszy jest taki typ który nachodzi wszystkich i wiecznie się do czegoś przypierdala ;) Liczyłem, że nastąpi jakiś autodiss w momencie jak poszedł zapalić papierosa ale nie
bzdury gadasz, albo masz chujowy budynek. Nigdy nie czułem dymu przez okno. A też trochę bloków 'zwiedziłem'
Bo to zależy od bloku, ja w 2 miejscach tak miałem. Zawsze gdy sąsiad wychodził na balkon albo do okna to wszystko leciało do nas. Ja nie palę więc czyje dym papierosowy.
Przeciez zeby bylo czuc to musialby wdmuchiwac dym bezposrednio przez okno xD
Do mnie cały dym leci jak pali sąsiad z boku/piętro wyżej nawet.
Widzenie Suitsów i Antoniaka na żywo w Piątku to zawsze wartość dodana! Konkret - jak zwykle!
Dlaczego wolę domek gdzieś pod miastem mimo że muszę dojeżdżać do pracy ale ta cisza i spokój
polecam kupienie słuchawek z noise cancellingiem i po problemie
sam stosuje
2:05 - 2:14 złoto 🤣.
Proste rozwiązanie dla remontujących: poświęć 2 tygodniowy urlop i wierć w godzinach kiedy normalnie byłbyś w pracy.
albo męcz się w nieremontowanym mieszkaniu i bądź bohaterem dla sąsiadów we własnym domu.
To takie proste, nie płaszczyć dupy na Rodos tylko przy wiertarce :P
wszyscy ludzie są w jakiś sposób spierdoleni, ważne żeby minimalizować swój egoizm i hipokryzje, pomyśleć czasem o drugim człowieku, wycisnąć z siebie trochę empatii. niestety mało kogo to obchodzi, pozdrawiam Greg.
Normalka, w tygodniu u mnie 2-3 dni sąsiad kuje, klepie i wierci. I tak już z 3 lata :D
Ja nie wiem, od kilku lat się przeprowadzam prawie rok w rok i kur.. w każdym bloku jest taki koleś.
od 20 lat mi wierci hujoza, jakiś czas temu zalali mi cały mały pokój niszcząc ściane, meble itd. Pajac przyszedł, popatrzył i mówi ze może mi 100 zł dać za zniszczenia, kazalem wypierdalać. Ubezpieczenie mi 3k zwróciło..
Też mam u góry jakiś dziwnych nowych sąsiadów, oczywiście boomersi wiekowo. Co kilka dni przez np.5 min coś wiercą itp. Tak od roku. Jak ktoś robi remont - tydzień dwa napierdala... - i jest po wszystkim - to rozumiem... Ale jak ktoś nie wiadomo co robi, co chwilę to ja się zastanawiam co On tam robi - tnie ciała, ukrywa zwłoki czy rozpierdala wynajęte mieszkanie po trochu, czy co?
...może po trochu rozbierają to mieszkanie i sprzedają materiały
@@karolinat1038 dodam, że mój "kochany" sąsiad 5 lat temu robił kapitalny remont, hydraulika, elektryka, dosłownie wszystko. Rok był spokój a od 3 lat... Tak jak napisałem. Też się zastanawiam co on tam tak naprawdę robi ;)
Mnie jeszcze wkurwia ten sąsiad z dołu, który wychodzi z papierosem na balkon żeby mu nie śmierdziało w domu zapewne, a wtedy śmierdzi w całym moim domu chociaż nie palę 🤦♀️
Też tak kurde mam, skąd się takie spierdoliny w Polsce biorą ? Palisz fajki, to się tym "rozkoszuj" sam w swoim domu, a nie zmuszasz do tego sąsiadów !
jakieś chujowe te bloki macie Xdd
kurwa, u mnie jest totalna cisza, ani nie jebie... czary kurwa
Wychodzi na balkon i zamyka za swoją dupą drzwi i okna, żeby MU do mieszkania nie naleciało. Standard
Dlatego rozpierdala mnie fakt że ktoś wcisnął Polakom że mieszkanie to luksus.
Dla wielu jest, gdy wmawia się, że nie warto być na swoim tylko albo wynajmować kawalerkę 17 m albo mieszkać z rodzicami do 50 r.ż.
Taak, problemy z sąsiadami ma wielu, np. jak łajza dla "relaksu" pali peta na balkonie nie bacząc na to, że dym leci innym do kuchni, sypialni...paatologia
Wszędzie tak jest w Polsce, przepisów brak. Palący nie rozumieją, że wszystko leci na boki...sam sobie drzwi balkonowe i okno ZAMYKA ZA SWOJĄ DUPĄ żeby MU do mieszkania nie leciało a reszta zostaje z otwartymi oknami i smrodem.
Obraz dla moich Oczu.
Dzięki!
Dobre, nawet nie wiedziałam, że tego mi dziś trzeba 🤣👌😍
Kurwa Stary dziekuje tym tweeterowym poj ebom ze mi sie nawinal wywiad z Toba w P1PY i tak trafiłam na Twa zacna osobe . Zrobiłeś mi weekend. A tekst z konca, jak bardzo o mnie. Pozdowienia dla calej ekipy Piatku.
6:15 to Warszawa? Koszmar!!!!!
6:50 - 7:00 pojechałeś po bandzie xD
Pół roku mieszkałem w bloku i nigdy więcej!!
Dla mnie to jakiś dramat, wole już najgorszy szałas z dala od gęstego osiedla.
Trzeba się na wieś wyprowadzić.Pisze poważnie.Ja mieszkam od roku,oprucz smrodku nic nie przeszkadza tak na poważnie.
Brakowało tylko przygłuchej somsiadki emerytki słuchającej w niedzielę rano na pełny regulator pewnej stacji radiowej ze stolicy polskiego piernika ;) Przechodziłem to i nie polecam nikomu ;)
Trzeba kupić dobry transmiter FM i puścić jej coś skrajnie anty kościelnego.
@@andrzejduda1774 geniusz zła ]:>
@@andrzejduda1774 behemotha np xD
@@andrzejduda1774 co za zło
Jeszcze są Ci, którzy każą siłą rzeczy wiedzieć wszystko o ich życiu miłosnym...
To to pikuś. Jak mały byłem, to nam sąsiadka z góry złośliwie mieszkanie zalała, a gdy za to została ukarana, to załatwiła podpalenie samochodu ojca. Innym razem kompletnie pijany sąsiad spędził 5 minut na kopaniu drzwi do naszego mieszkania - potem go policja zabrała...
tutaj film jest o normalnej społeczności, nie przestępczej faweli Xdd
Usłyszałem muzykę na początku i od razu skojarzyła mi się scena z Daredevila jak Kingpin robi śniadanie :)
wiesz może jaki jest wykonawca i tytuł?
@@patrycjamaczka3674 wpisz na YT "bach cello suite 1 prelude".
Sąsiedzi sąsiadami, ale patodeweloperka pierwsza klasa :D
A mnie wkurwia jak ktoś pali na balkonie i cały smród wpada piętro wyżej i wciągany jest do mieszkania przez uchylone okno, a potem ten są siad wypierdoli kiepa na balkon sąsiadowi na dole, bo niby chciał wyrzucić, ale wiatr zawieje i kiep ląduje w najlepszym przypadku na balkonie, w gorszym, taki niezgaszony na dywanie piętro czy 2 niżej w mieszkaniu.
Nie no palenie na balkonie to jedno
Rzucanie niedopałków to drugie, dużo większe skurwysy*stwo
Aż się wkurwiłem na swojego sąsiada oglądając ten filmik. Chociaż akurat teraz jest cicho.
Jest taka gra jak sąsiedzi z piekła rodem. :)
10 lat temu serial oryginalny również oglądałem, wtedy, chyba jeszcze nie oryginalny ;)
Witam w piątek rano 😁👍bez kitu u mnie na przeciw remont 😭😭😭
Witam, somsiada na osiedlu Bliska Wola :)
Aż się HelpDesk przypomina. Piękne czasy
Następny odcinek to sąsiedzi z piekła rodem 2 na wakacjach pozdro dla kumatych
Co to za melodia w 0:11 minucie? :)
Minusy życia w bloku🤪
Ja mam same plusy haha
Cześć Grzechu wiesz możemy sobie podać ręce też lubię ciszę spokój
Jezu kocham architekture tej woli, te wszystkie apartametowce, to tak kozacko wyglada
Beton, beton i jeszcze raz beton, na dodatek niskiej jakości, z tanich materiałów zaś cena jak za jakieś luksusy, na dodatek mieszkania 20-40 metrów max. Choć trzeba przyznać że akurat część tych deweloperskich budynków jak nigdy prezentuje schludny i stonowany wygląd.
@@andrzejduda1774 mieszkam w mieszkaniu 34,5 metra kwadratowego dwa pokoje kuchnia łazienka przedpokój co mi wiecej trzeba
Czy ktoś mi zdradzi który pierwszy geniusz wymyślił że jest coś takiego jak cisza nocna od 22:00 i dlaczego takie wierzenie się przyjęło? Niczego takiego nie ma w polskim prawie, za to "zaburzenie miru domowego" może mieć miejsce nawet o 12:00 w południe.
Dobry odcinek
Współczuję wam chowu klatkowego
2:11 tego to byś nie chciał nawet słyszeć, ale co ja tam wiem XD
Te dwa wilki to mnie rozjebaly na łopatki xD
"Ja jestem zjebany ale moi sąsiedzi bardziej"
śmieszniejsze jest pełny cytat z 2
wilkami bo w sumie był kiedyś taki mem
To wszystko przeszkadza dopiero jak się pracuje ,,w domu" :P
fajny odc
W no z taką fryzura to nawet zamoczysz 😅 i to rok temu 😮
Jak ,, Dzień Świra" ! Albowiem ,,Nic Śmiesznego": wpadną koledzy z wiertarkami udarowymi
Dosłownie mam to u siebie na górze nade mną patologia i wkurw..ący pies a na dole orkiestra :/ i kurna pozbyć dziadów się nie można. Kiedyś myślę że jak mi już wkurw osiągnie maximum to z maczetą do nich wjadę:D
Eeetam , ja na Wilanowie mam świra co wierci , somsiadke po prawej co do kościoła chodzi , psiare z głupim psem po lewej , na górze jakiegoś ułomnego gnoma na zasiłkach latającego po chacie w kółko a na dole dwie baby co kłócą się od rana do nocy xD
Mi się skojarzyło z grą XD
Kurła jak bym siebie widział 😆
dla zasiégu
szkoda że nie było Kierownika ;(
2:04 - kłamstwo. Gdzie niby tak jest rzekomo napisane? Nigdzie? No właśnie. Jest to wykroczenie z kw oraz złamanie kc.
Żebyś wiedział. Wieczorny palacz z balkonu poniżej też strasznie drażni (:
czasem trzeba spiac dupe i pogadac z drugim czlowiekiem, potem zycie wydaje sie latwiejsze. A i nowego kompana do piwka w sobote sie znajdzie.
Trzeba nakrasc i sie wyprowadzic do mieszkania na przedmiesciach. 😂
Miałem kiedyś sąsiada 80 letniego dziadka. Oglądał pornole na niemieckich kanałach w kablówce po północy. A że był głuchy to oglądał na cały regulator.
Patogody 😂 dobre
Ale palenie ćmika na balkonie kiedy sąsiedzi mogą mieć otwarte/uchylone okno i śmierdzi petami w całym mieszkaniu to już jest ok? :D
Co do tych remontów to nie jest tak, że oni tonią taką masę dziur, ale mają tak pożałowania godny sprzęt, kupiony z przysłowiowego kosza w Lidlu (choć akurat te wiertarki parkside z Lidla jeszcze nie są takie złe) i próbuje nieudolnie wyryć jedną dziurę w tym żelbecie. Sam próbowałem i po kilku minutach tempa 2mm na godzinę się poddałem, a kilka dni później wpadł do mnie kolega z młotem udarowym przyniesionym z budowy, na której pracuje i wywiercił to 3 sekundy.
A Polak jest uparte bydle i nie odpuści jak ja po chwili, a będzie drążył po milimetrze tą iście pancerną ścianę, jeszcze próbując jakoś obok, bo tu pewnie na zbrojenie trafił...
Ten odcinek Piątku powinien być połączony z lokowaniem - na zasadzie współpracy z wypożyczalnią sprzętu, bo jest takich stron kilka i ułatwiają życie, bo nie dostajesz pseudo narzędzia, bo mam swoje i nikogo nie musze prosić za 199,99, co się do dłubania w zębach średnio nadaje, a solidne narzędzie za 1500 zł renomowanej firmy na kilka godzin za kilkadziesiąt zł. I choć mówisz sobie, ze wydasz raz i zeobisz remont, to wierz mi, że to głupie myślenie. Na takie narzędzie, które będzie na lata cię nie stać i go nie potrzebujesz. Potrzebujesz solidny sprzęt na kilka godzin. Zrobisz swoje i sąsiadów nie będziesz wkurwiał.
Liczyłem że będzie coś o tej grze XD
abstrahując już od sąsiadów, mi pod blok (mieszkam na rynku, małe miasto, na szczęście) 'sprowadziła' się 2 korporacja taksówkarska, i koczują pod blokami... non stop,palą szlugi, głośno rozmawiają, sprowadzają kumpli.. nie ważne, 23, 3, czy 5 rano, dzień w dzień, weekend w weekend , i ten ostatni, jest najgorszy, jak się można domyśleć. Na dodatek mam słaby sen.. ja nie wiem, jak przetrwam lato.. ja pier*#%#@*
A gdzie szczekający pies?!
Jaki tytuł ma ten utwór na początku?
O, o Rosji!
Marek jest tylko jeden.
Myślałem ze tylko moj sąsiad tak napierdala w ściany wiertarka
DENGUN ty to masz przynajmniej sąsiadów w podobnym wieku, a ja mam w całej klatce ludzi albo pamiętających piramidy, albo co dopiero ze szpitala wyszli. (Ja wiem, że to jest fikcja i kręcicie to tak ,,specjalnie", ale przynajmniej twoja postać ma sąsiadów takich samych wiekowo.
Wola człeku !
Oo, cliperek. Zioło sie popala xD
Czy to możliwe że gdzieś już widziałem ten odcinek?
brakło przedstawiciela szeryfa osiedlowego albo i monitoringu
Całe szczęście już we własnym domu... Nie zapomnę tych 3 lat w nowym budownictwie. Jak kupili sobie za oszczędności całego życia te 30m2 to już królowie i królewny życia. Najpierw przez rok każdy się kur... wprowadzał, ale ok no trzeba to zrobić rozumiem, ale ile przy tym dramatów było, że komuś nie pasowało, że ktoś podjechał po kostce pod klatkę żeby szafę wnieść bo przecież "ja to dymałam ze wszystkim z parkingu nawet jak jeszcze winda nie działała to wszyscy tak muszą", "a ktoś sobie zrobił ładne wejście na swój mini tarasik na parterze a przecież te 20cm ziemie przed tarasem to jest wspólne a nie jego żeby on sobie tak to zawłaszczył", a to uwaga, "zakaz przechodzenia przez furtkę bo ona jest tylko do wynoszenia śmieci", ludzie nie mogą przez nią normalnie przejść w drodze do przystanku i muszą dymać na około bo kur... ona do tego nie służy xD i zamiast wymienić na zamek taki z zatrzaskiem, skoro tak bardzo ludziom przeszkadzało, że bramka jest otwarta to wymieniali ciągle zamki na inne byleby ktoś nie przechodził przez tę bramkę xD, dupa tam, że ta co się najbardziej pluła miała męża, który był na tyle wysoki, że żeby kluczem furtki nie otwierać sięgał za bramkę i otwierał ją z drugiej strony, ale tamta musiała być zamknięta bo hordy zombie przyjdą a my musimy się odgrodzić od wszystkiego, ale jak kur... przychodziło co do czego to w nocy 30'C ciepło w ch..., otwierasz okna bo inaczej się nie zasnąć da to wtedy wychodzi hipsterek z koczkiem z na głowie o 3 nad ranem, siada na swoich paletach z winkiem i szluga za szlugiem pali, że leci to przez okno prosto do sypialni gdzie śpisz wraz ze swoim nowo narodzonym dzieckiem. Nic nie pomagało, że jest zakaz, że podpisał regulamin, że PPOŻ bo to jego kur... balkon (mimo, że w papierach widnieje, że jego to jest tylko do użytku i jest to część wspólna) a Ty śpisz w tej zadymionej sypialni. Jak już się wszyscy wprowadzili to każdy musiał zrobić imprezę do 5 rano żeby wszyscy słyszeli, dodatkowo obowiązkowo na korytarzu fajeczka jak w akademiku. Niektórzy to się tak wprowadzali swoją droga co drugi dzień bo jedna impreza nie wystarczy.
Ja to jestem inny haha chyba bo mi się w bloku super mieszka nie wyobrażam sobie mieszkania w domu . Ja lubie środek miasta żeby mieć wszędzie blisko sklep itd . Teraz tak mieszkam do pracy mam 10 min sklep mam jak wyglądnę oknem . Internet super światłowód. I do tego mieszkanie posprzątam i nic mnie obchodzi co się dzieje na osiedlu na klatce tyłek mi ogrzeją itd itd . Za nic bym nie poszedł do domu
@@Nergal89 ale to o czym piszesz wszystko się zgadza. To są ewidentne plusy życia w mieście przy czym trzeba mieć normalnych sąsiadów. Ja nie miałem.
@@marcinkw.858 sąsiadów to ja mam nijaki oprócz jednego kumpla od dzieciaka . To reszta nie widoczna czyli dzień dobry tyle
@@Nergal89 no właśnie, mi po prostu albo imprezowali nad głową, albo jarali ciągle na balkonie mimo zakazów, albo wysyłali liściki do skrzynki bo coś im się zdawało. Do tego uprzykrzali sobie i innym życie tak dla zasady, patrz akcja z bramką. Po prostu koszmar.
@@marcinkw.858 jaranie na balkonie jest i chyba zawsze będzie . Mój ojciec np jak pali to w oknie wpuszcza dym przez okno
Matko, jakie molochy.
Kurde jak ja nie lubię jeździć z sąsiadami windą.