Traktorem dookoła świata - ITV Kielce

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 15 бер 2017
  • Polskim traktorem z 1964 roku zamierzają objechać świat. To nowe wyzwanie drużyny „Traktoriady”, Marcina Obałka i Piotra Śliwińskiego, która tym razem na tę długą podróż wybrała Ursusa C 328. Organizatorzy akcji są gośćmi Międzynarodowych Targów Techniki Rolniczej AGROTECH. W przeddzień rozpoczęcia ekspozycji traktor, bliźniaczy do tego, który ma pokonać długą trasę, został zaprezentowany na Rynku.
    Od początku stycznia 2017 r., kiedy rozpoczęła się ta edycja „Traktoriady”, ciągnik przejechał już 1200 km przez Słowację, Słowenię i Węgry. Teraz znajduje się na granicy słoweńsko-włoskiej. Trasa pierwszego etapu wyprawy wyniesie ponad 5 tysięcy km. Założeniem ekspedycji jest co prawda okrążenie polskim traktorem świata, ale nie chodzi tu tylko o sprawdzanie możliwości swoich i zabytkowego ciągnika. Organizatorzy akcji działają w ramach Mobilnego Centrum Kultury. Powołali też do życia Klaster „Jedność”, którego celem jest zrzeszanie polskich producentów w celu efektywniejszej sprzedaży rodzimych produktów do krajów azjatyckich, afrykańskich i Ameryki Południowej. Pierwsza część wyprawy ma się zakończyć jesienią tego roku w Etiopii. Znajduje się tam siedziba dużej firmy rolniczej, której kierownictwo zaprosiło organizatorów wyprawy do rozmów na temat współpracy Polski z krajami Afryki.
    Projekt „Traktorem dookoła świata” powstał w 2002 roku. Ursus 6014, przemierzając Amerykę Południową, przejechał wtedy 20 tysięcy kilometrów.

КОМЕНТАРІ • 3

  • @imzoleptir6192
    @imzoleptir6192 3 роки тому

    Dobri su traktori Ursus 328

  • @wiesawstanczyk7272
    @wiesawstanczyk7272 7 років тому +1

    Ja za dwa lata jadę swoim C-330 do około Polski a później się zobaczy... Pozdrawiam serdecznie hej!

  • @wielkamorda2888
    @wielkamorda2888 7 років тому +3

    Moim zdaniem pomysł jest piękny, bo i ciągnik, i jego historia, jego dzieło, jakiego dokonał w PL jest piękna. I niech mi nikt głupio nie gada, że za PRL-u zniszczono ten kraj! Że zniszczono jego kulturę i dorobek materialny.
    A jeśli tak twierdzi jeden z drugim , to niech oficjalnie zwróci swoje papiery magisterskie i swoje doktoraty na komuszą uczelnię. Kota może sobie zatrzymać. No bo co tu kot winien, nie?