Teledysk to majstersztyk, dla tych co nie wiedzą, teledysk jest wygenerowany komputerowo, to nie są zdjęcia, OKI został zeskanowany, a jego tekstura skóry itd zostały nałożone na model 3D. Niesamowita technologia teledysku!
przesłuchałem całości z otwartymi ustami, jeżeli ta nuta jest jak motyl to chcę łapać tych motyli w swoim życiu jak najwięcej "jestem rozdarty pomiędzy szczęściem ,a totalnym dnem i to jest pojebane" nie Oskar, to jest prawdziwe ale prawdziwy też jesteś ty - to się ceni, szanuje i powinno podkreślać, a także eksponować w takim stylu jak ty to robisz jednym słowem - arcydzieło
Stary, osiągnąłeś coś niesamowitego. Dajesz ludziom mega kopa swoją twórczością, a do tego kawałka za pare lat wrócisz z podziwem co stworzyłeś przez ten czas. Wysokich lotów ziom!
Jest moc pomimo tego, że czuć Twoja gorycz przez sytuację, które Cie spotykały i spotykają.. Ale głowa do góry masz talent i rób to co kochasz a wszystko się zawsze uda💚🍀 remember that 💪
Wreszcie mogę powiedzieć, że jest płyta na której podoba mi się każdy numer. Oki jest sztosem mam nadzieje, że będziesz dalej nagrywał tak świetne numery i nie będziesz szedł z trendami! Trzymaj się swojego stylu! 47
Wstaje taki zmieszany z gównem jak co rano do roboty nakurwiać w fabryce, a tu na klopsie mam okazję posłuchać świeżego OKIego, chyba w końcu wyrobie dzisiaj normę. Pozdrawiam wszystkich roboli.
[Intro] Ja pierdole, ale dawno nie nawijałem, 47 [Zwrotka 1] Zgaduje, że dawno nie pisałem numeru 7-7-7 jest w peselu, drogie butle Tonę, tonę w przeznaczeniu 47 mam na przedramieniu Nie wiem co robiłem ten rok Mój drip - Niagara Falls Mój drip- kapie jak sos Mój drip - kurwa jak wosk Zanim zginę chciałbym jeszcze parę razy skoczyć w tłum Parę, parę, parę marzeń (u) Parę, parę, parę stów (u) Czasami brakuje mi energii (u) God, god, god, god knows (u) Czasami brakuje mi energii (Boże) God, god, god, god, god, god, god, god damn Ile to minęło lat God, god damn Ile robimy ten rap Czasami nie doceniam ile w ogóle dostaję Generalnie to nie palę ale płonie za to bat (ej) Pojebany czas jest i w nim pojebany ja (ej) Pojebany ja przez te pojebane czasy (wyleje za to łyche na bruk) Jeżeli kiedykolwiek mi powiecie że zmienimy się od kasy (to mamy wyjebane) Wbite mam co mówisz o raperach Kłade chuja na te scene jeżeli połowa kłamie To co my robimy będzie zawsze prawdziwe i fresh Nawet kiedy całe życie z bani jak Mitchell & Ness Wory pod oczami - zajęty zwrotami które zaraz napisze mi stres Wolę ci nie mówić co mi siedzi na bani Wystarczy że poczujesz vibe i mrok [Refren] Spada łza, ciągle coś zapiera dech Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie Spada łza, ciągle coś zapiera dech Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie [Zwrotka 2] Ciągle bije z demonami się których tu nie ma Ja nigdy nikomu nie mówiłem o problemach Dlaczego otwierać mi się chce dopiero teraz (ah, ah) Teraz kiedy bije sam ze sobą Żeby zabić te pokuse, żeby zabić te demony Żeby w końcu zabić degenerata Na sobie nosze pojebane rany których nie zabiorą lata Mimo tego latam Bo jedyne co zostało to ta dusza za dzieciaka Którą położyłem w trackach I mam typie wyjebane jaką macie za to cene Wyłożymy banie jak tu będzie trzeba [Bridge] Resztę jebać Resztę jebać Resztę jebać Resztę jebać... [Refren] Spada łza, ciągle coś zapiera dech Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie Spada łza, ciągle coś zapiera dech Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie [Bridge] Spada łza, spada łza, spada łza Spada łza, jeśli znasz wyjście zabierz mnie [Outro] Dawniej, ja w życiu Tyle chujowych rzeczy zrobiłem, ja nie wiem To jest pojebane po prostu Jestem rozdarty między szczęściem a totalnym dnem To jest pojebane
Ja pierdolę, ale dawno nie nawijałem, 47 Zgaduję, że dawno nie pisałem numeru Seven, seven, seven jest w peselu, drogie butle Tonę, tonę w przeznaczeniu Cztery-siedem mam na przedramieniu Nie wiem, co robiłem ten rok Mój drip - Niagara Falls Mój drip - kapie jak sos Mój drip, kurwa, jak wosk Zanim zginę, chciałbym jeszcze parę razy skoczyć w tłum Parę, parę, parę marzeń (u) Parę, parę, parę stów (u) Czasami brakuje mi energii (u) God, god, god, god knows (u) Czasami brakuje mi energii (Boże) God, god, god, god, god, god, god, god damn Ile to minęło lat God, god damn Ile robimy ten rap Czasami nie doceniam, ile w ogóle dostaję Generalnie to nie palę, ale płonie za to bat (ej) Pojebany czas jest i w nim pojebany ja (ej) Pojebany ja, przez te pojebane czasy (wyleje za to łychę na bruk) Jeżeli kiedykolwiek mi powiecie, że zmienimy się od kasy (to mamy wyjebane) Wbite mam, co mówisz o raperach Kładę chuja na tę scenę, jeżeli połowa kłamie To, co my robimy, będzie zawsze prawdziwe i fresh Nawet, kiedy całe życie z bani jak Mitchell & Ness Wory pod oczami, zajęty zwrotami, które zaraz napisze mi stres Wolę ci nie mówić, co mi siedzi na bani Wystarczy że poczujesz vibe i mrok Spada łza (łza), ciągle coś zapiera dech Pełna zła (zła), chciałem kiedyś znaleźć lek Spada jak (jak), chciałem kiedyś, teraz nie A w niej ja (ja), jeśli znasz wyjście zabierz mnie Spada łza (łza), ciągle coś zapiera dech Pełna zła (zła), chciałem kiedyś znaleźć lek Spada jak (jak), chciałem kiedyś, teraz nie A w niej ja (ja), jeśli znasz wyjście zabierz mnie Ciągle bije z demonami się, których tu nie ma Ja nigdy nikomu nie mówiłem o problemach Dlaczego otwierać mi się chce dopiero teraz? (Ah, ah) Te-te-teraz, kiedy bije sam ze sobą Żeby zabić tę pokusę, żeby zabić te demony Żeby w końcu zabić degenerata Na sobie nosze pojebane rany, których nie zabiorą lata Mimo tego latam Bo jedyne, co zostało to ta dusza za dzieciaka Którą położyłem w trackach I mam typie wyjebane jaką macie za to cenę Wyłożymy banie jak tu będzie trzeba Resztę jebać (resztę jebać) Spada łza (łza), ciągle coś zapiera dech Pełna zła (zła), chciałem kiedyś znaleźć lek Spada jak (jak), chciałem kiedyś, teraz nie A w niej ja (ja), jeśli znasz wyjście zabierz mnie Spada łza (łza), ciągle coś zapiera dech Pełna zła (zła), chciałem kiedyś znaleźć lek Spada jak (jak), chciałem kiedyś, teraz nie A w niej ja (ja), jeśli znasz wyjście zabierz mnie Spada łza Spada łza, spada łza Spada łza, jeśli znasz wyjście zabierz mnie Dawniej, ja w życiu Tyle chujowych rzeczy zrobiłem, ja nie wiem To jest pojebane po prostu Jestem rozdarty między szczęściem, a po prostu totalnym dnem To jest pojebane
Tekst: [Intro] Ja pierdole, ale dawno nie nawijałem, 47 [Zwrotka 1] Zgaduje, że dawno nie pisałem numeru 777 jest w peselu, drogie butle Tonę, tonę w przeznaczeniu 47 mam na przedramieniu Nie wiem co robiłem ten rok Mój drip - Niagara Falls Mój drip- kapie jak sos Mój drip - kurwa jak wosk Zanim zginę chciałbym jeszcze parę razy skoczyć w tłum Parę, parę, parę marzeń (u) Parę, parę, parę stów (u) Czasami brakuje mi energii (u) God, god, god, god knows (u) Czasami brakuje mi energii (Boże) God, god, god, god, god, god, god, god damn Ile to minęło lat God, god damn Ile robimy ten rap Czasami nie doceniam ile w ogóle dostaję Generalnie to nie palę ale płonie za to bat (ej) Pojebany czas jest i w nim pojebany ja (ej) Pojebany ja przez te pojebane czasy (wyleje za to łyche na bruk) Jeżeli kiedykolwiek mi powiecie że zmienimy się od kasy (to mamy wyjebane) Wbite mam co mówisz o raperach Kłade chuja na te scene jeżeli połowa kłamie To co my robimy będzie zawsze prawdziwe i fresh Nawet kiedy całe życie z bani jak Mitchell & Ness Wory pod oczami - zajęty zwrotami które zaraz napisze mi stres Wolę ci nie mówić co mi siedzi na bani Wystarczy że poczujesz vibe i mrok [Refren] Spada łza, ciągle coś zapiera dech Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie Spada łza, ciągle coś zapiera dech Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie [Zwrotka 2] Ciągle bije z demonami się których tu nie ma Ja nigdy nikomu nie mówiłem o problemach Dlaczego otwierać mi się chce dopiero teraz (ah, ah) Teraz kiedy bije sam ze sobą Żeby zabić te pokuse, żeby zabić te demony Żeby w końcu zabić degenerata Na sobie nosze pojebane rany których nie zabiorą lata Mimo tego latam Bo jedyne co zostało to ta dusza za dzieciaka Którą położyłem w trackach I mam typie wyjebane jaką macie za to cene Wyłożymy banie jak tu będzie trzeba Resztę jebać [Refren] Spada łza, ciągle coś zapiera dech Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie Spada łza, ciągle coś zapiera dech Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie
Teledysk to majstersztyk, dla tych co nie wiedzą, teledysk jest wygenerowany komputerowo, to nie są zdjęcia, OKI został zeskanowany, a jego tekstura skóry itd zostały nałożone na model 3D. Niesamowita technologia teledysku!
Wgl gdzie takie coś sie robi?
Dzięki za wyjaśnienie
A kto pytał
JP2GMD twuj stary
Jestem ciekaw ile chłopaki nad tym siedzieli bo widać dużooo pracy
Oki, jesteś fenomenem.
ua-cam.com/video/NSt-rVsKyNk/v-deo.html
Niepubliczna nutka: ua-cam.com/video/zR0PWCxEYF4/v-deo.html
Wyp...........
Atruj papieża
Taksus
Jebac 6ix9INE
Kocham Okiego w takim spokojniejszym stylu, dobrze że na płycie są też takie kawałki ❤️
Plyta bedzie dostepna w sprzedazy np w empiku?
nie
Threeny ty tutaj
Ten album jest genialny nie żałuję kupna w preorderze
@@pimpekgaming9515 nie kurwa gośc który nagrywa o muzyce trap/rap nie będzie słuchać t(rap)'u
przesłuchałem całości z otwartymi ustami, jeżeli ta nuta jest jak motyl to chcę łapać tych motyli w swoim życiu jak najwięcej
"jestem rozdarty pomiędzy szczęściem ,a totalnym dnem i to jest pojebane" nie Oskar, to jest prawdziwe
ale prawdziwy też jesteś ty - to się ceni, szanuje i powinno podkreślać, a także eksponować w takim stylu jak ty to robisz
jednym słowem - arcydzieło
Oki you killin
Ok your killing*
killin'*
@@niwes1067 To jest slang xd Yo!
@@niwes1067 Ok you're killing
ua-cam.com/video/W08helizbrU/v-deo.html beka?
ALE TRAFIŁEM ŁADNIE.
DOBRY TRACK, DOBRANOC.
ua-cam.com/video/W08helizbrU/v-deo.html BEKA Z WAS
+1 ua-cam.com/video/KCbPvrriZgQ/v-deo.html
nokaut Błachowicza !! ua-cam.com/video/cGMz-yZktJg/v-deo.html
Kozacka, klimatyczna nutka... Brak słów niesamowity progres 47 to movement
To nie jest klip
@@fandymowmichaapola291 masz rację trochę źle to ująłem po prostu mam na myśli klimat ogólnie całej nutki
47 to papiez
Śliczne motylki >> tańczące panie
ua-cam.com/video/XmDiLGYNZog/v-deo.html 🔥🔥🔥
COŚ N ROZLUŹNIENIE 🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑👽👽👽👽
Jan paweł 3 < jan paweł 2
@@malpapapa pan paweł
@@reqLTMLTM pan jaweł oczywiście jeszcze jak
@@malpapapa pan paweł drugi
Czy tylko mnie ten zajebisty traczek rozbraja emocjonalnie? Słucham tego 30 raz i za każdym razem łzy podchodzą. Coś pięknego 💙💙💙
Stary, osiągnąłeś coś niesamowitego. Dajesz ludziom mega kopa swoją twórczością, a do tego kawałka za pare lat wrócisz z podziwem co stworzyłeś przez ten czas. Wysokich lotów ziom!
47 to movement 💙🦋
Lubin w końcu może być z czegoś dumny
To co robisz oki to sztuka
O tak
OKIemu udało się "dać miasto na mapę" :D
Rocznica od wydania "77747mixtape"! Naprawdę ciepło wspominam z nim chwile, druga ulubiona płyta od Okiego. Życzę powodzenia w dalszych sukcesach!
Najlepszy moment w każdej nucie okiego jest gdy przypierdala tym swoim szybkim flow,moim zdaniem taki znak rozpoznawczy okiego,zajebiste !!
2020 to jest w sumie najlepszy rok pod względem wydanych albumów a jeszcze kilka płyt czeka na premierę.
Głębokie to, że aż brak mi słów.. Super utwór
"GOD DAMN ile to minęło łat.." czas ucieka niestety 😔
Pani w żabce: nie mam grosika jak wydać
Oki: RESZTE JEBAĆ
w zabie barak alkoholu zapraszamy jurtro
@@grzegorzdziacko9519 przyjdziemy pani odłoży dwie flachy
Ma ktoś może 2 złote pożyczyć?
W żabce nie wydają grosików
Pago: Gdzie jest reszta !!!!?
Najmocniejszy kawałek z tej płyty, dużo emocji🔥
ale ten klip mi porył łeb
Lecz się
@@luckyman7271 no ta wiadomo
Kozak
@@zywyprod5086 XD co ty pierdolisz
@@xnyldorp tutaj połowa osób to 10 letnie dzieci, nie potrafią czytać jeszcze
A miałem iść spać :/
no elo
Pozdrawiam yachu. Btw zajebista nutka prawda?
Bogu dzięki, że nie poszedłeś bo....... TEN CZŁOWIEK TO POPIERDOLONY KOZAK!!!!!
Ło tego
No Elo
Me 2
To co robisz Oskar jest istną sztuką, coś pięknego. Pozdrawiam serdecznie 💙
Jest moc pomimo tego, że czuć Twoja gorycz przez sytuację, które Cie spotykały i spotykają.. Ale głowa do góry masz talent i rób to co kochasz a wszystko się zawsze uda💚🍀 remember that 💪
Wreszcie mogę powiedzieć, że jest płyta na której podoba mi się każdy numer. Oki jest sztosem mam nadzieje, że będziesz dalej nagrywał tak świetne numery i nie będziesz szedł z trendami! Trzymaj się swojego stylu! 47
Wracam do tego często. Pierwsza nuta którą puściłem w nowej furze 💕💕💕😍
piekny numer, mam nadzieje ze poradzisz sobie z tym rozdarciem 47
Ja
ua-cam.com/video/W08helizbrU/v-deo.html BEKA Z WAS
co to znaczy?
@@W-S-6-9 to znaczy że gdy miałeś 7 lat papiez przychodził do ciebie w nocy 4 razy
@@malpapapa nawet śmiechłem
Jak dobrze,że jest opcja sukcesu dla tak pomyslowych i wrażliwych Graczy👽🙏🏽
Jakie to jest dobre KURWA
Oki za każdym razem mnie pozytywnie zaskakuje
pozdro ludzie z grupki 47movement niech 47 będzie z wami
czekałem na to od 12 lutego kiedy dałeś to na ig
Nie mogłem zasnąć i akurat wszedłem na yt posłuchać okiego a tutaj niespodzianka
ua-cam.com/video/XmDiLGYNZog/v-deo.html 🔥🔥🔥
COŚ N ROZLUŹNIENIE 🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑👽👽👽👽
A już miałem kłaść się spać .. Ale skoro już tu jestem to opiszę to jednym słowem . Kozaczek !!
Oki kurwa.. Co Ty wyprawiasz. Nie dość, że klip mi porył czerep to jeszcze numer chwyta za serce.. Kocham Cię.
Oooo Cię Panie!!! jak Ty płyniesz 🥵💥💥 będziesz na samej górze 🖤
-Weronika daj mi
-Nie dam
A few years later
-Weronika daj mi
-Ok
-Chciałem kiedyś teraz nie
Późno chłopaka znalazłem ale cieszę się że na niego trafiłem dziękuje bardzo za całą twórczość
47 to Movement 💙 GODDAMN! 🔥
Wstaje taki zmieszany z gównem jak co rano do roboty nakurwiać w fabryce, a tu na klopsie mam okazję posłuchać świeżego OKIego, chyba w końcu wyrobie dzisiaj normę. Pozdrawiam wszystkich roboli.
piekny track uderza mocno gdy mam isc spac
Omg ten klip to z jakiegoś powodu złoto ❤ zahipnotyzował mnie
Lubię tu wracać.
każda scena majstersztyk w tej wizualizacji, brawo
Parę parę marzeń u❤️
Totalnie piękne❤️
Looks amazing! I love the project of METAHERO ❤️💕💖
JEST W KONCU!!
motyle to symbol kontrolowania umysłu. Polecam film Iluminaci w przemyśle muzycznym
Nie wytykaj języka, bo ci motyl nasika
+1
XDDDD ua-cam.com/video/W08helizbrU/v-deo.html
Chyba krowa A nie motyl xD
Anonim Anonimowski ma motyla w teledysku na języku mordo
@@radekmcgorge8085 A spoko myślałem że chciałeś powiedzieć to powiedzenie A nawiązałes do teledysku xD
Bosh.. co ten typ robi z muzyka, to nie jest normalne... :O Kozaaacki track
Ta płyta będzie totalnym ogniem! Oskar robisz spore podstępny powodzenia! 🔥🔥🔥
Oki najlepszy polski raper💙🦋
bardzo szczery numer, czuć emocje, resztę jebac!
@@dawidzior6519 więcej tych emoji wpierdolcie bo za malo ich
Folder 'Tylko My jesteśmy Prawdziwi i Oryginalni' jest pełny.
To nie wiem gdzie go dodać..
Pojebane czasy, a w nich pojebany ja
Idealnie to pasuje 🔥
Okiego będziemy słuchać w 2047
Widzimy się 10 w Katowicach🔥🔥🔥
No i wszystko gra i wszystko OKI 👍 płyta przyszła dziś wcześnie rano 👍 pozdro 47
Mega track 🦋💙
wszyscy się zmieniamy od kasy, jedni od jej braku inni od wystarczającej ilości a jeszcze inni od nadmiaru
Do bacika siada pięknie, cieszę się, że odpaliłem :)
ale co? bacika czy nutke?
Oba oczywiscie
Mordo ten refren jest zajebisty, śpiewalny elegancko
Ten pomysł na teledysk to jest kurwa mistrzostwo! oki jak zwykle kox ale osoba co wyejabel teledysk to wygrała 2k20 Rok tym!
Te przejścia z rękami na początku są wyjątkowo satysfakcjonujące
Następny album już totalnie w mainstreamie będzie jak dzisiaj Quebo, Taco czy SBM... 47 Movement
ua-cam.com/video/W08helizbrU/v-deo.html BEKA Z WAS
Sraj do bidetu sraj do bidetu
Ten teledysk to hit 💪🏻
Zajebisty teledysk, kocham niebieski. 💙
Warto było czekać! 474747💙
Butterfly effect 💙
To jest takie piękne że ciągle słucham
[Intro]
Ja pierdole, ale dawno nie nawijałem, 47
[Zwrotka 1]
Zgaduje, że dawno nie pisałem numeru
7-7-7 jest w peselu, drogie butle
Tonę, tonę w przeznaczeniu
47 mam na przedramieniu
Nie wiem co robiłem ten rok
Mój drip - Niagara Falls
Mój drip- kapie jak sos
Mój drip - kurwa jak wosk
Zanim zginę chciałbym jeszcze parę razy skoczyć w tłum
Parę, parę, parę marzeń (u)
Parę, parę, parę stów (u)
Czasami brakuje mi energii (u)
God, god, god, god knows (u)
Czasami brakuje mi energii (Boże)
God, god, god, god, god, god, god, god damn
Ile to minęło lat
God, god damn
Ile robimy ten rap
Czasami nie doceniam ile w ogóle dostaję
Generalnie to nie palę ale płonie za to bat (ej)
Pojebany czas jest i w nim pojebany ja (ej)
Pojebany ja przez te pojebane czasy (wyleje za to łyche na bruk)
Jeżeli kiedykolwiek mi powiecie że zmienimy się od kasy (to mamy wyjebane)
Wbite mam co mówisz o raperach
Kłade chuja na te scene jeżeli połowa kłamie
To co my robimy będzie zawsze prawdziwe i fresh
Nawet kiedy całe życie z bani jak Mitchell & Ness
Wory pod oczami - zajęty zwrotami które zaraz napisze mi stres
Wolę ci nie mówić co mi siedzi na bani
Wystarczy że poczujesz vibe i mrok
[Refren]
Spada łza, ciągle coś zapiera dech
Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek
Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie
A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie
Spada łza, ciągle coś zapiera dech
Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek
Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie
A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie
[Zwrotka 2]
Ciągle bije z demonami się których tu nie ma
Ja nigdy nikomu nie mówiłem o problemach
Dlaczego otwierać mi się chce dopiero teraz (ah, ah)
Teraz kiedy bije sam ze sobą
Żeby zabić te pokuse, żeby zabić te demony
Żeby w końcu zabić degenerata
Na sobie nosze pojebane rany których nie zabiorą lata
Mimo tego latam
Bo jedyne co zostało to ta dusza za dzieciaka
Którą położyłem w trackach
I mam typie wyjebane jaką macie za to cene
Wyłożymy banie jak tu będzie trzeba
[Bridge]
Resztę jebać
Resztę jebać
Resztę jebać
Resztę jebać...
[Refren]
Spada łza, ciągle coś zapiera dech
Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek
Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie
A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie
Spada łza, ciągle coś zapiera dech
Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek
Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie
A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie
[Bridge]
Spada łza, spada łza, spada łza
Spada łza, jeśli znasz wyjście zabierz mnie
[Outro]
Dawniej, ja w życiu
Tyle chujowych rzeczy zrobiłem, ja nie wiem
To jest pojebane po prostu
Jestem rozdarty między szczęściem a totalnym dnem
To jest pojebane
wtf
Pojebane czasy, z nimi pojebany ja*
.
Przyszła legenda polskiego rapu
Kizo:
Kiedyś nie miał, dzisiaj ma
Oki:
Kirdyś chciał dzisiaj nie
Warto nie spać dla takich sztosów 🔥
Tylko ja słucham przed szkolą?
Przed pracą *
Chciałem iść spać a znowu całą noc będę słuchał Okiego🤯🤯🤯
Babcia: Nie patrz się tak na ludzi
Też babcia, gdy czarnoskóry wejdzie do autobusu: 2:24
POZDRAWIAM SPIZGANE MORDY
Dla beczki 😂😂
ua-cam.com/video/XmDiLGYNZog/v-deo.html 🔥🔥🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑
@@sebusxd5847 nie zesraj sie
@@tito295 Na Ciebie Z checia to zrobie
@@sebusxd5847 ok
Tyle czekania na ten numer 😃💙🦋
47Movement
...co można powiedzieć ....
Zajebista robota chłopaki
2:25 czy tylko ja sie zapatrzałem w te oczy ?
Moj ulubiony track , siada dobrze.
Ja pierdolę, ale dawno nie nawijałem, 47
Zgaduję, że dawno nie pisałem numeru
Seven, seven, seven jest w peselu, drogie butle
Tonę, tonę w przeznaczeniu
Cztery-siedem mam na przedramieniu
Nie wiem, co robiłem ten rok
Mój drip - Niagara Falls
Mój drip - kapie jak sos
Mój drip, kurwa, jak wosk
Zanim zginę, chciałbym jeszcze parę razy skoczyć w tłum
Parę, parę, parę marzeń (u)
Parę, parę, parę stów (u)
Czasami brakuje mi energii (u)
God, god, god, god knows (u)
Czasami brakuje mi energii (Boże)
God, god, god, god, god, god, god, god damn
Ile to minęło lat
God, god damn
Ile robimy ten rap
Czasami nie doceniam, ile w ogóle dostaję
Generalnie to nie palę, ale płonie za to bat (ej)
Pojebany czas jest i w nim pojebany ja (ej)
Pojebany ja, przez te pojebane czasy (wyleje za to łychę na bruk)
Jeżeli kiedykolwiek mi powiecie, że zmienimy się od kasy (to mamy wyjebane)
Wbite mam, co mówisz o raperach
Kładę chuja na tę scenę, jeżeli połowa kłamie
To, co my robimy, będzie zawsze prawdziwe i fresh
Nawet, kiedy całe życie z bani jak Mitchell & Ness
Wory pod oczami, zajęty zwrotami, które zaraz napisze mi stres
Wolę ci nie mówić, co mi siedzi na bani
Wystarczy że poczujesz vibe i mrok
Spada łza (łza), ciągle coś zapiera dech
Pełna zła (zła), chciałem kiedyś znaleźć lek
Spada jak (jak), chciałem kiedyś, teraz nie
A w niej ja (ja), jeśli znasz wyjście zabierz mnie
Spada łza (łza), ciągle coś zapiera dech
Pełna zła (zła), chciałem kiedyś znaleźć lek
Spada jak (jak), chciałem kiedyś, teraz nie
A w niej ja (ja), jeśli znasz wyjście zabierz mnie
Ciągle bije z demonami się, których tu nie ma
Ja nigdy nikomu nie mówiłem o problemach
Dlaczego otwierać mi się chce dopiero teraz? (Ah, ah)
Te-te-teraz, kiedy bije sam ze sobą
Żeby zabić tę pokusę, żeby zabić te demony
Żeby w końcu zabić degenerata
Na sobie nosze pojebane rany, których nie zabiorą lata
Mimo tego latam
Bo jedyne, co zostało to ta dusza za dzieciaka
Którą położyłem w trackach
I mam typie wyjebane jaką macie za to cenę
Wyłożymy banie jak tu będzie trzeba
Resztę jebać (resztę jebać)
Spada łza (łza), ciągle coś zapiera dech
Pełna zła (zła), chciałem kiedyś znaleźć lek
Spada jak (jak), chciałem kiedyś, teraz nie
A w niej ja (ja), jeśli znasz wyjście zabierz mnie
Spada łza (łza), ciągle coś zapiera dech
Pełna zła (zła), chciałem kiedyś znaleźć lek
Spada jak (jak), chciałem kiedyś, teraz nie
A w niej ja (ja), jeśli znasz wyjście zabierz mnie
Spada łza
Spada łza, spada łza
Spada łza, jeśli znasz wyjście zabierz mnie
Dawniej, ja w życiu
Tyle chujowych rzeczy zrobiłem, ja nie wiem
To jest pojebane po prostu
Jestem rozdarty między szczęściem, a po prostu totalnym dnem
To jest pojebane
Na to najbardziej czekałem 🤩, sztos totalny 🔥🔥🔥
Kto rano wstaje ten z opóźnieniem piosenkę dostaje
Świetne to jest. Świeże, emocjonalne, fajnie dobrane brzmienia, tekst, flow, animacje. Kozak!
Pozdro dla tych, którzy oglàdają przed ranem😂🔥
Miałem iść spać ale teraz nie zasnę nawet jak będę bardzo chciał bo taki ogień 🔥🔥🔥
Mixer-28
White-2115
Oki-77747
Ależ to jest sztuka, kibicuje mocno, 47 movement!
1:43 o kurwa, ale ciary
Metahero and WDW 🚀💥💯
1:02 odnoście wywiadu z winim na temat tego czemu mówi że ma blizny a nie mówi od czego je ma
Świetny numer w fajnym klimacie zwłaszcza refren, spalam buh dodaje w plejke no i będzie grał w różnych miejscach ten numer. pozdro Oskar 4️⃣7️⃣
1:13 major na nitro hahah
OKI, you're killin.
Tekst:
[Intro]
Ja pierdole, ale dawno nie nawijałem, 47
[Zwrotka 1]
Zgaduje, że dawno nie pisałem numeru
777 jest w peselu, drogie butle
Tonę, tonę w przeznaczeniu
47 mam na przedramieniu
Nie wiem co robiłem ten rok
Mój drip - Niagara Falls
Mój drip- kapie jak sos
Mój drip - kurwa jak wosk
Zanim zginę chciałbym jeszcze parę razy skoczyć w tłum
Parę, parę, parę marzeń (u)
Parę, parę, parę stów (u)
Czasami brakuje mi energii (u)
God, god, god, god knows (u)
Czasami brakuje mi energii (Boże)
God, god, god, god, god, god, god, god damn
Ile to minęło lat
God, god damn
Ile robimy ten rap
Czasami nie doceniam ile w ogóle dostaję
Generalnie to nie palę ale płonie za to bat (ej)
Pojebany czas jest i w nim pojebany ja (ej)
Pojebany ja przez te pojebane czasy (wyleje za to łyche na bruk)
Jeżeli kiedykolwiek mi powiecie że zmienimy się od kasy (to mamy wyjebane)
Wbite mam co mówisz o raperach
Kłade chuja na te scene jeżeli połowa kłamie
To co my robimy będzie zawsze prawdziwe i fresh
Nawet kiedy całe życie z bani jak Mitchell & Ness
Wory pod oczami - zajęty zwrotami które zaraz napisze mi stres
Wolę ci nie mówić co mi siedzi na bani
Wystarczy że poczujesz vibe i mrok
[Refren]
Spada łza, ciągle coś zapiera dech
Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek
Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie
A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie
Spada łza, ciągle coś zapiera dech
Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek
Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie
A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie
[Zwrotka 2]
Ciągle bije z demonami się których tu nie ma
Ja nigdy nikomu nie mówiłem o problemach
Dlaczego otwierać mi się chce dopiero teraz (ah, ah)
Teraz kiedy bije sam ze sobą
Żeby zabić te pokuse, żeby zabić te demony
Żeby w końcu zabić degenerata
Na sobie nosze pojebane rany których nie zabiorą lata
Mimo tego latam
Bo jedyne co zostało to ta dusza za dzieciaka
Którą położyłem w trackach
I mam typie wyjebane jaką macie za to cene
Wyłożymy banie jak tu będzie trzeba
Resztę jebać
[Refren]
Spada łza, ciągle coś zapiera dech
Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek
Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie
A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie
Spada łza, ciągle coś zapiera dech
Pełna zła, chciałem kiedyś znaleźć lek
Spada jak - chciałem kiedyś, teraz nie
A w niej ja, jeśli znasz wyjście zabierz mnie
Mitchell & Ness. Jedyne co mi wpadło do głowy zamiast tych [???]
Daj ktoś like plis
Nie da się na Tobie zawieźć człowieku 💪
Tym razem nie wisi do góry nogami przynajmniej
Będzie uczone na pamięć
Ja: Trzeba iść spać bo jutro do szkoły
Oki: No chyba nie
A komentarz napisany rano
@@pxtrxxk1566 nie zesraj się
JP2GMD za pozno
Ogień🔥 jaram się mega jego muzyka