Z ramki teraz wycinam wosk po czerwiu pszczelim wkładam do garnka emaliowanego zalewam wrzuca wodom nakrywam szczelna pokrywką i parze na granicy gotowania przez 3 do 4 godziny następnie zostawiam do całkowitego wychłodzenia płyń jaki po tym wlewam do białego naczynia wkładam pod siatkę w dennicy .jeżeli wpokrywce jest otworek to gozakrywam kawałkiem papieru lub ręcznika papierowego.po czerwiu trutowym można to robić ale tylko jak w rodzinie są trutnie.szczola lub truteń gdy wychodzi z komórki zestawia łożysko które zawiera feromon zapachowy.
Feromon zapachowy czerwiu psz czelego 10 razy mocniejszy od naturalnego podany pod siatkę wdennicy daje wspaniale rezultaty i jest nie szkodliwy dla pszczół.
Nie znam tej metody walki z roztoczem , czy są publikacje wyjaśniające . Jaka jest skuteczność tej metody. Jak długo działa wkładka z feromonem . Gdzie można nabyć feromony. Pozdrawiam.
Buteleczka z kwasem mrówkowy Tomasza Stanczuka, dr. Kwasek, patent walki z warozza pewnie jest skuteczny , trzeba uważać żeby nie zniszczyć sobie pszczoły
Kwas mrówkowy zawsze daje się na górę ramek bo jego opary opadają w dół, dając na wkładkę dennicową nic nie osiągniesz bo opada on jeszcze niżej i na pszczoły nie zadziała. Jak chcesz używać kwasu mrówkowego to proponuję sprawdzoną i bardziej przewidywalną metodę: ua-cam.com/video/XkK4y0BwI_Q/v-deo.htmlsi=OX75kvpwr4gtzSXX Z kwasem trzeba uważać z dozowaniem bo poparzysz i zniszczysz pszczoły. Dlatego korzystaj ze sprawdzonych metod.
Czego oczekujesz jak podajesz kwas na wkładkę higieniczną? Podstawy fizyki się kłaniają - opary kwasu są cięższe od powietrza. Kup cegiełki na allegro, nasącz i kładź na ramki z góry. Warunek temp. powietrza poniżej 25st. i zapewniona wentylacja w ulu.
Witam. Dziękuję za podpowiedź. Przyznam się że pszczoły mam drugi rok. W tamtym roku podawałem przez dozownik w otworze powałki. Zadzwoniłem do firmy Warchem od których kupiłem kwas mrówkowy i poprosiłem o wyjaśnienie czy opary kwasu mrówkowego opadają czy się unoszą. I jak na złość nie dostałem jednoznacznej odpowiedzi bo chemik powiedział mi że w początkowej fazie opary się unoszą i mieszając się z powietrzem otrzymują pewną gęstość i mogą się te opary wtedy unosić lub opadać. I bądź tu mądry. Młodo upieczona inżynier chemii (koleżanka córki) napisała że opary opadają jeśli nie ma cyrkulacji. W ulu chyba jest cyrkulacja? Może niewielka ale jest. Ale chyba powrócę jednak do podawania kwasu od góry. Pozdrawiam
Hej, mam pszczoły wiele lat, stosowałem ta metodę i nawet nieźle działa. Jednak jest dość czasochłonne. Jej wadą jest to ze pszczoły wpadają w panike. Ploecam położyć ta podstawke na ramkach i dodać pusty półkorpus,jednak przy aktualnych temp. To lepiej kwas mrówkowy max 65%. wszystkie szczegóły można znaleźć w książce dr. Liebig a. Pt Łatwe pszczelarstwa. Polecam.
@@bodziomiodzio kup sobie cegiełki na allegro do parowania. Jedna przyjmuje 42ml i wkładasz na 3 dni a za 4-5 dni powtarzasz jak masz osyp warrozy. Cegiełkę kładziesz normalnie na ramkach u gory albo na deseczkach, które wklada się między ramki położonych na te ramki. Opary mrówkowego idą w dół. Wylotki otwarte na full.
@@bodziomiodziohej, ja stosowałem co drugi dzień po 20 ml (przy większej pasiece troche trzeba sie nachodzić) na 1, 3 I 5 dzień. Leczenie robiłem dwa razy w chłodnieszych tygodniach w drugiej połowie sierpnia I po zakarmieniu w drugiej połowie września.
Z ramki teraz wycinam wosk po czerwiu pszczelim wkładam do garnka emaliowanego zalewam wrzuca wodom nakrywam szczelna pokrywką i parze na granicy gotowania przez 3 do 4 godziny następnie zostawiam do całkowitego wychłodzenia płyń jaki po tym wlewam do białego naczynia wkładam pod siatkę w dennicy .jeżeli wpokrywce jest otworek to gozakrywam kawałkiem papieru lub ręcznika papierowego.po czerwiu trutowym można to robić ale tylko jak w rodzinie są trutnie.szczola lub truteń gdy wychodzi z komórki zestawia łożysko które zawiera feromon zapachowy.
Feromon zapachowy czerwiu psz czelego 10 razy mocniejszy od naturalnego podany pod siatkę wdennicy daje wspaniale rezultaty i jest nie szkodliwy dla pszczół.
Nie znam tej metody walki z roztoczem , czy są publikacje wyjaśniające . Jaka jest skuteczność tej metody. Jak długo działa wkładka z feromonem . Gdzie można nabyć feromony. Pozdrawiam.
Buteleczka z kwasem mrówkowy Tomasza Stanczuka, dr. Kwasek, patent walki z warozza pewnie jest skuteczny , trzeba uważać żeby nie zniszczyć sobie pszczoły
Kwas mrówkowy zawsze daje się na górę ramek bo jego opary opadają w dół, dając na wkładkę dennicową nic nie osiągniesz bo opada on jeszcze niżej i na pszczoły nie zadziała.
Jak chcesz używać kwasu mrówkowego to proponuję sprawdzoną i bardziej przewidywalną metodę:
ua-cam.com/video/XkK4y0BwI_Q/v-deo.htmlsi=OX75kvpwr4gtzSXX
Z kwasem trzeba uważać z dozowaniem bo poparzysz i zniszczysz pszczoły. Dlatego korzystaj ze sprawdzonych metod.
Czego oczekujesz jak podajesz kwas na wkładkę higieniczną? Podstawy fizyki się kłaniają - opary kwasu są cięższe od powietrza. Kup cegiełki na allegro, nasącz i kładź na ramki z góry. Warunek temp. powietrza poniżej 25st. i zapewniona wentylacja w ulu.
Witam. Dziękuję za podpowiedź. Przyznam się że pszczoły mam drugi rok. W tamtym roku podawałem przez dozownik w otworze powałki. Zadzwoniłem do firmy Warchem od których kupiłem kwas mrówkowy i poprosiłem o wyjaśnienie czy opary kwasu mrówkowego opadają czy się unoszą. I jak na złość nie dostałem jednoznacznej odpowiedzi bo chemik powiedział mi że w początkowej fazie opary się unoszą i mieszając się z powietrzem otrzymują pewną gęstość i mogą się te opary wtedy unosić lub opadać. I bądź tu mądry. Młodo upieczona inżynier chemii (koleżanka córki) napisała że opary opadają jeśli nie ma cyrkulacji. W ulu chyba jest cyrkulacja? Może niewielka ale jest. Ale chyba powrócę jednak do podawania kwasu od góry. Pozdrawiam
Hej, mam pszczoły wiele lat, stosowałem ta metodę i nawet nieźle działa. Jednak jest dość czasochłonne. Jej wadą jest to ze pszczoły wpadają w panike. Ploecam położyć ta podstawke na ramkach i dodać pusty półkorpus,jednak przy aktualnych temp. To lepiej kwas mrówkowy max 65%. wszystkie szczegóły można znaleźć w książce dr. Liebig a. Pt Łatwe pszczelarstwa. Polecam.
@@janekm4994 Dziękuję. Tak zrobię. A czy forma 5 dni pod rząd x 20 ml będzie OK?
@@bodziomiodzio kup sobie cegiełki na allegro do parowania. Jedna przyjmuje 42ml i wkładasz na 3 dni a za 4-5 dni powtarzasz jak masz osyp warrozy. Cegiełkę kładziesz normalnie na ramkach u gory albo na deseczkach, które wklada się między ramki położonych na te ramki. Opary mrówkowego idą w dół. Wylotki otwarte na full.
@@bodziomiodziohej, ja stosowałem co drugi dzień po 20 ml (przy większej pasiece troche trzeba sie nachodzić) na 1, 3 I 5 dzień. Leczenie robiłem dwa razy w chłodnieszych tygodniach w drugiej połowie sierpnia I po zakarmieniu w drugiej połowie września.
Kwas mrowkowy skutecznie niszczy zywiciela warozy. Dobra metoda?
Autor wideo nie umie muwić ????
Autor komentarza nie umie pisać?
Autor komentarza nie umie pisać? 🤔🧐