kanapa wyrabia się z czasem (XC/XE) - zrobione w tym sezonie Alpy (2 tyg na 2 kołach) w 3 sezonie użytkowania i to czego to moto na dłuższe przeloty autostradą potrzebuje to akcesoryjnej szyby turystycznej - przestajemy być żaglem i można odpalać tempomat i leciec 130/140km/h bez wysiłku. Robiłem nim po 650 km/dziennie i na spokojnie się da
Mam 1200 XE od zeszłego sezonu. Super motocykl do wszystkiego. Zrobiłem trasę Transfogaraska z Warszawy w 4 dni: siedzenie dało radę 😊 Oczywiście szybka ta wyższa jest. Polecam wszystkim 😊
Ja tym harpaganem w wersji XE zwiedziłem całe Bałkany, Alpy, Rumunię, Bułgarię. Mam już ponad 50000km na liczniku. Dla mnie to kwintesencja motocykla. Chcesz to wleczesz się 60 km/h na 6 tym biegu, chcesz to walisz po winklach w sportowym stylu. Tak jak w filmie , cieszysz się, że po prostu jedziesz motocyklem.
Jest bardzo przyjemny. Łatwiej się tym lata po bezdrożach niż chociażby Triumphem Tigerem 900 :) Środek ciężkości jest dużo niżej i jest świetna widoczność przedniego koła przez brak owiewek :)
Barry, czy w zeszły czwartek mogłem Cię zobaczyć na Rockecie na Salmopolu między Szczyrkiem a Wisłą? Pozdrawiam. Materiał świetny, jak zawsze zresztą...
Barry, kiedy będzie filmik z serii barry na używkach z motocyklami Yamaha MT-07, Yamaha FZ6N (lub S) oraz Honda Hornet PC41. Zależy mi na porównaniu prowadzenia MT-07 do Fazera lub Horneta. Czy jest przepaść w prowadzeniu, feelingu, zwrotności? Widziałem filmik o Kawasaki Z750 i wspominałeś, że jest przepaść do współczesnych maszyn, więc jestem ciekawy. Jeśli możesz dopisz do listy te "bajki" ;)
Nic nie mowisz o grzaniu prawej nogi? Nie wiem czy i w jakim stopniu zostalo to poprawione względem chociazby rocznika 2023, ktorym jeździlem w ub roku. Juz wtedy sprzedawcy mowili cos o przesunieciu katalizatora, ale w moim odczuciu rocznik 23 ( poprawiony ) smażył srogo, a to totalnie nieakceptowalne. Jest fajny akcesoryjny pelen uklad wydechowy od ZARD puszczony dolem i wtedy to zmienia wszystko. Niemniej jednak z powodow, o ktorych wspomniales i koledzy w komentarzach są lepiej zaprojektowane Triumphy chociażby Speed Twin czy Bonneville T120, ktorym jeżdżę. Podobna waga, a te szutry T120 zjada bez problemu, no i ma "normalny wygląd" lampa, zegary, wydechy . Generalnie coś co waży więcej niż 150 kg nadaje się tak w teren jak skuter wodny do żeglowania. Chyba ze tym terenem jest taka wlasnie twarda lesna droga. Nie chcialbym widziec w piachu i blocie tego Scramblera . Przypuszczalnie ta nowa 400-ka go zrobi na większych wyrypach
Jest od niego ciepło, ale nie jest to nic co by sprawiało mi jakiś poważniejszy dyskomfort. Na pewno bardziej wkurzał mnie kolektor wydechowy w Indianie FTR, który smażył mi zawsze prawego buta, albo grzanie silnika Panigale w krocze, niż ten wydech w Scramblerze ;) Inni testujący też jakoś na to nie narzekali
Ten motocykl to taki składak. Nic tu do siebie nie pasuje. 3 różne osłony na wydechu, bak ma formę jakby był z innego motocykla, wielkie kolo w przodzie jak od big doga. Całość wygląda jakby im zostały części z różnych motocykli i gdzie co pasowało to przykręcili. Wiem że to rzecz gustu ale mnie się ten motocykl kompletnie niepodoba. Jazda w deszczy na tym motocyklu to masakra! Wszystko zazygane łącznie kanapą od mz'ty
kanapa wyrabia się z czasem (XC/XE) - zrobione w tym sezonie Alpy (2 tyg na 2 kołach) w 3 sezonie użytkowania i to czego to moto na dłuższe przeloty autostradą potrzebuje to akcesoryjnej szyby turystycznej - przestajemy być żaglem i można odpalać tempomat i leciec 130/140km/h bez wysiłku. Robiłem nim po 650 km/dziennie i na spokojnie się da
którą dokładnie szybę polecasz?
Mam 1200 XE od zeszłego sezonu. Super motocykl do wszystkiego. Zrobiłem trasę Transfogaraska z Warszawy w 4 dni: siedzenie dało radę 😊
Oczywiście szybka ta wyższa jest.
Polecam wszystkim 😊
Bagaz do wydechow przyczepiles?
do takich motocykli trzeba dorosnąć prawda :)
Zazdroszczę Ci pracy 🙂
Jak zawsze profeska 😁
Jak zawsze dobrze się ogląda 👍
Ja bym prosił o test speeda 400 lub RE Classic 350 jeśli nadaży się okazja :)
Ja tym harpaganem w wersji XE zwiedziłem całe Bałkany, Alpy, Rumunię, Bułgarię. Mam już ponad 50000km na liczniku. Dla mnie to kwintesencja motocykla. Chcesz to wleczesz się 60 km/h na 6 tym biegu, chcesz to walisz po winklach w sportowym stylu. Tak jak w filmie , cieszysz się, że po prostu jedziesz motocyklem.
XE miał byc w tym roku, bedzie w przyszłym :)
Lubie scramblery. Na razie zdecydowałem sie na 125. Choć ten Triumph 400 też kusi🤔Ale tego 1200 to chyba bym sie nie odważył wyciągać poza asfalt
Jest bardzo przyjemny. Łatwiej się tym lata po bezdrożach niż chociażby Triumphem Tigerem 900 :) Środek ciężkości jest dużo niżej i jest świetna widoczność przedniego koła przez brak owiewek :)
Tak jak słusznie zauważył przedmówca... ;) To naprawdę łatwiejsze niż się wydaje. Ale fajnie i rozsądnie że zaczynasz od 125 :)
Czy był u Ciebie na kanale test Indian FTR? Ciekawe by było porównanie tych dwóch motocykli.
Barry, czy w zeszły czwartek mogłem Cię zobaczyć na Rockecie na Salmopolu między Szczyrkiem a Wisłą? Pozdrawiam. Materiał świetny, jak zawsze zresztą...
Hej, dzięki za dobre słowo 🙏 A z Salmopolem nie tym razem, niemożliwe ;)
Barry, kiedy będzie filmik z serii barry na używkach z motocyklami Yamaha MT-07, Yamaha FZ6N (lub S) oraz Honda Hornet PC41. Zależy mi na porównaniu prowadzenia MT-07 do Fazera lub Horneta. Czy jest przepaść w prowadzeniu, feelingu, zwrotności? Widziałem filmik o Kawasaki Z750 i wspominałeś, że jest przepaść do współczesnych maszyn, więc jestem ciekawy. Jeśli możesz dopisz do listy te "bajki" ;)
Kurcze tyle moto mi sie podaba ze w garazu by musialo z 5 roznych rodzajów stac
Marne pocieszenie, ale wiedz że nie jesteś sam z takim problemem 😆🙌
a jak wypada w porównaniu do T120?
👌👌👌🏆🏆🏆🏍🏍
W jakim celu w takim motocyklu silnik 1200cc? By utylizowal paliwo?
BTW ten wyswietlacz jest ohydny - od hindusow go kupili?
Dla momentu. Może moc maksymalna nie jest duża, ale tym momentem można pole orać.
RE Guerilla bardziej autentyczny jest. Ten triumph to taka bulwarowka
Tak. Przefajnowali grubo z nim.
Nic nie mowisz o grzaniu prawej nogi? Nie wiem czy i w jakim stopniu zostalo to poprawione względem chociazby rocznika 2023, ktorym jeździlem w ub roku. Juz wtedy sprzedawcy mowili cos o przesunieciu katalizatora, ale w moim odczuciu rocznik 23 ( poprawiony ) smażył srogo, a to totalnie nieakceptowalne. Jest fajny akcesoryjny pelen uklad wydechowy od ZARD puszczony dolem i wtedy to zmienia wszystko. Niemniej jednak z powodow, o ktorych wspomniales i koledzy w komentarzach są lepiej zaprojektowane Triumphy chociażby Speed Twin czy Bonneville T120, ktorym jeżdżę. Podobna waga, a te szutry T120 zjada bez problemu, no i ma "normalny wygląd" lampa, zegary, wydechy . Generalnie coś co waży więcej niż 150 kg nadaje się tak w teren jak skuter wodny do żeglowania. Chyba ze tym terenem jest taka wlasnie twarda lesna droga. Nie chcialbym widziec w piachu i blocie tego Scramblera . Przypuszczalnie ta nowa 400-ka go zrobi na większych wyrypach
Jest od niego ciepło, ale nie jest to nic co by sprawiało mi jakiś poważniejszy dyskomfort. Na pewno bardziej wkurzał mnie kolektor wydechowy w Indianie FTR, który smażył mi zawsze prawego buta, albo grzanie silnika Panigale w krocze, niż ten wydech w Scramblerze ;) Inni testujący też jakoś na to nie narzekali
Ten motocykl to taki składak. Nic tu do siebie nie pasuje. 3 różne osłony na wydechu, bak ma formę jakby był z innego motocykla, wielkie kolo w przodzie jak od big doga. Całość wygląda jakby im zostały części z różnych motocykli i gdzie co pasowało to przykręcili. Wiem że to rzecz gustu ale mnie się ten motocykl kompletnie niepodoba. Jazda w deszczy na tym motocyklu to masakra! Wszystko zazygane łącznie kanapą od mz'ty
Te wydechy musza niezle przypiekac