Hehe bez przesady. A dopóki wszyscy stoimy równo na starcie to nic nie jest przesądzone. Do mety daleka droga. A falstart każdemu może się przytrafić nawet takiemu początkującemu hodowcy z aspiracjami jak ja 😉
@@KRZYSZTOF_WEGLEWSKI niby tak ale jak by wszyscy tak zaczynali😉 koniec końców kto by nie wygrała najważniejsze żeby sobie 5 przybić i podnosząc poziom hodowli podnosić poprzeczkę w oddziale także 💪
Panie Krzysku ta wentylacja na jeden komin w przedziale daje radę,jest pan zadowolony po kilku miesiącach testów i po okresie rozrodczym jak gołębi było dużo w przedziale.? Pozdrawiam i czekam na więcej filmów
Tak zdaje egzamin. Ciąg jest wystarczający żeby wymienić powietrze w przedziale. Ale i tak zazwyczaj mam rozsunięte drzwi na korytarzu i wszystkie przedziały mają dopływ powietrza przez ścianki ażurowe w korytarzu. Latem przy dużych temperaturach kiedy zazwyczaj jest mniejszy ciąg wentylacji grawitacyjnej to z kolei mam porozsuwane okna w wolierach więc też jest więcej dopływu powietrza. Podsumowując jak narazie zdaje egzamin. Zobaczymy w kolejnych sezonach.
Na noc z młodymi zostają samiczki. Rano jako pierwsze wylatują na oblot od młodych, po oblocie są karmione karmą rozpłodową i karmią wtedy młode. Lepiej latają jak są wypuszczone od młodych. W tym czasie na oblot wypuszczam samce z gołębnika dla wdów. Zazwyczaj jest to krótszy oblot i bardziej wymuszony bo samce ciągną do młodych. Potem samice przeganiam korytarzem do gołębnika wdów i tam znowu je dokarmiam ale już karmą lekkostrawną z dodatkiem karmy energetycznej, lotowej i konopia. Następnie samce są wpuszczane do gołębnika z młodymi i karmione karmą rozpłodową. Zostają z młodymi w ciągu dnia. Po południu odwrotnie. Na oblot pierwsze od młodych wypuszczam samce które wtedy zazwyczaj już lepiej trenują potem są zwoływane i karmione karmą rozpłodową i karmią młode. Wtedy wypuszczam samice z gołębnika wdów na oblot. I znów trzeba trochę przypilnować tego oblotu bo samice tym razem słabiej trenują i ciągną do młodych. Samce po nakarmieniu młodych przeganiam do gołębnika wdów karmie je tam lepszą karmą jak pisałem wcześniej i tak zostają na noc. Wpuszczam samice do młodych z oblotu, karmie karmą rozpłodową i zostają z młodymi do rana.
Robie na tricho i kokcydia lekiem i na grzyba. Na drogi oddechowe przed treningami były krople do nosa naturalnym środkiem i przed lotami również naturalny środek do wody. Po 3 locie podam dopiero lek na drogi oddechowe
Teraz z drugiego lęgu po rozpłodzie już nie ale późniejsze to coś będe pewnie chował. Chyba że jak do lotu to moge odstąpić po lotowych jak będe przekładał za dwa tygodnie. Po paru parach lotowych wypuściłem więc tam gdzie są dwa to jednego z pary mógłbym ewentualnie odsprzedać, reszta lotowych chowała po gołębiach rozpłodowych.
Co tu dużo mówić, materiał top👍 ciężko będzie coś ugrać🙉🙉🙉 ale fajnie jest mieć kogo gonić😉 pozdrawiamy
Hehe bez przesady. A dopóki wszyscy stoimy równo na starcie to nic nie jest przesądzone. Do mety daleka droga. A falstart każdemu może się przytrafić nawet takiemu początkującemu hodowcy z aspiracjami jak ja 😉
@@KRZYSZTOF_WEGLEWSKI niby tak ale jak by wszyscy tak zaczynali😉 koniec końców kto by nie wygrała najważniejsze żeby sobie 5 przybić i podnosząc poziom hodowli podnosić poprzeczkę w oddziale także 💪
Pozdrawiam z oddziału 226
Panie Krzysku ta wentylacja na jeden komin w przedziale daje radę,jest pan zadowolony po kilku miesiącach testów i po okresie rozrodczym jak gołębi było dużo w przedziale.? Pozdrawiam i czekam na więcej filmów
Tak zdaje egzamin. Ciąg jest wystarczający żeby wymienić powietrze w przedziale. Ale i tak zazwyczaj mam rozsunięte drzwi na korytarzu i wszystkie przedziały mają dopływ powietrza przez ścianki ażurowe w korytarzu.
Latem przy dużych temperaturach kiedy zazwyczaj jest mniejszy ciąg wentylacji grawitacyjnej to z kolei mam porozsuwane okna w wolierach więc też jest więcej dopływu powietrza. Podsumowując jak narazie zdaje egzamin. Zobaczymy w kolejnych sezonach.
Jestem wdzięczny
Witam. Można zapytać o wymiary celek w lotowym i wysokość między pierwszą a rusztem ?
W wolnej chwili zmierzę to podam ale proszę się nie inspirować wymiarami cel bo według mnie powinny być ździebko większe.
Ładne cele,gdzie kupione?
Tomasz Szwęk. Można go znaleźć w necie
Dziękuję.
Może Pan opisać jak prowadzi Pan obiegówkę, który partner opiekuje się młodymi w dzień i w nocy?
Na noc z młodymi zostają samiczki.
Rano jako pierwsze wylatują na oblot od młodych, po oblocie są karmione karmą rozpłodową i karmią wtedy młode. Lepiej latają jak są wypuszczone od młodych. W tym czasie na oblot wypuszczam samce z gołębnika dla wdów. Zazwyczaj jest to krótszy oblot i bardziej wymuszony bo samce ciągną do młodych.
Potem samice przeganiam korytarzem do gołębnika wdów i tam znowu je dokarmiam ale już karmą lekkostrawną z dodatkiem karmy energetycznej, lotowej i konopia. Następnie samce są wpuszczane do gołębnika z młodymi i karmione karmą rozpłodową. Zostają z młodymi w ciągu dnia. Po południu odwrotnie. Na oblot pierwsze od młodych wypuszczam samce które wtedy zazwyczaj już lepiej trenują potem są zwoływane i karmione karmą rozpłodową i karmią młode. Wtedy wypuszczam samice z gołębnika wdów na oblot. I znów trzeba trochę przypilnować tego oblotu bo samice tym razem słabiej trenują i ciągną do młodych. Samce po nakarmieniu młodych przeganiam do gołębnika wdów karmie je tam lepszą karmą jak pisałem wcześniej i tak zostają na noc. Wpuszczam samice do młodych z oblotu, karmie karmą rozpłodową i zostają z młodymi do rana.
@@KRZYSZTOF_WEGLEWSKI Dziękuje za merytoryczną odpowiedź.
A po odsadzeniu młodych robi Pan jakąś kurację na tricho, drogi oddechowe czy grzyby? Z góry dziękuję za odpowiedź☺
Robie na tricho i kokcydia lekiem i na grzyba. Na drogi oddechowe przed treningami były krople do nosa naturalnym środkiem i przed lotami również naturalny środek do wody. Po 3 locie podam dopiero lek na drogi oddechowe
A na grzyba idzie też naturalny środek czy lek☺🤔
Lek
Podałbym naturalny środek ale wiosne mamy deszczową, zimną i wilgotną dlatego będzie to lek
Super gołąbki pozdrawiam
Dziękuje
Witam jakieś młode do nabycia było by coś.
Teraz z drugiego lęgu po rozpłodzie już nie ale późniejsze to coś będe pewnie chował.
Chyba że jak do lotu to moge odstąpić po lotowych jak będe przekładał za dwa tygodnie. Po paru parach lotowych wypuściłem więc tam gdzie są dwa to jednego z pary mógłbym ewentualnie odsprzedać, reszta lotowych chowała po gołębiach rozpłodowych.
@@KRZYSZTOF_WEGLEWSKIwitam też jestem zainteresowany kilkoma młodymi do lotów kiedy najlepiej się dowiadywać?
Gdzieś za dwa tygodnie