"I nie było już nikogo" była moją pierwszą Christie i do dzisiaj pozostaje ulubioną. Koncept tej powieści, ograniczona liczba bohaterów na zamkniętej przestrzeni i opresyjny klimat - wszystko w tej książce do mnie trafia. Bardzo lubię też "Wichrowe wzgórza", sportretowanie tam toksycznych, zawiłych relacji jest mistrzowskie. "Tajemną historię" czytało mi się dobrze, ale szczerze mówiąc uważam, że robi się z niej trochę na siłę wielką literaturę mówiąc o genialnej kreacji bohaterów czy bardzo nowatorskim pomyśle, który, kiedy trochę się siedzi w kulturze antycznej (a autorka jest filolożką klasyczną, więc siedzi 😅), wcale nie jest super odkrywczy. Takie jest moje zdanie, choć przyznam, że powieść przez swój klimat niesamowicie wciąga. "Myszy i ludzie" też mnie bardzo wzruszyła 🥺 I tak na marginesie: ale masz śliczną zakładkę z muchomorkiem! 🥰
Widzę, że miałyśmy taki sam start jeśli chodzi o książki Christie! ☺️ Czuję, że niedługo sięgnę po jej kolejne dzieła. Szczerze powiedziawszy, podzielam Twoją opinie odnośnie "Tajemnej historii", też uważam, że chyba jednak za dużo i za bardzo mówi się o tej książce jako by była wielką literaturą:) Dla mnie była to dobra zabawa, ale po czasie uważam, że nie najlepsza. Ahhh a "Myszy i ludzie"... niezwykła, myślę o niej cały czas 🥹Dziękuję za miłe słowa odnośnie zakładki, to dzieło mojej dobrej koleżanki ♥️🍄
Znakomite lektury, większośc z nich czytałam i potwierdzam ich wartość. bardzo podoba mi się Twój kanał, Twoja naturalność jest ujmująca. Pozdrawiam wiosennie!
"Wichrowe Wzgórza" mnie tak zaskoczyły - dramatem, toksycznością bohaterów wobec siebie... I to było tak pozytywne zaskoczenie, gdyż zawsze słyszałam, że to po prostu romans, a jednak posiadłość na Wichrowych Wzgórzach ma do zaoferowania o wiele więcej. "I nie było już nikogo" było moją pierwszą książką Christi, uwielbiam, chociaż generalnie wolę Sherlocka Sir Conana Doyla. Ale "I nie było już nikogo" też mnie urzekło, choć również rzadko sięgam po kryminały. To przyjemne, wiedzieć, że ktoś ma podobny gust ( : Wiele z książek, o których mówiłaś - tym swoim spokojnym i tak przyjemnym do słuchania głosem - u mnie też czeka na swoją kolej, więc tym bardziej wyczekuję Twoich opinii ( : Filmik, jak zawsze - sama estetyczna przyjemność 😇🥰
Bardzo Ci dziękuję, tak mi miło! rozpływam się 🥹 Absolutnie zgadzam się w kwestii "Wichrowych wzgórz", one jednoczenie zachwycają, przerażają i zaskakują. To niezwykła książka, bardzo nieoczywista. Pięknie to opisałaś w swoim komentarzu ♥️ Już nie pierwszy raz okazuje się, że nasze gusta czytelnicze są bardzo podobne, więc z ogromną wdzięcznością zapisuję na liście książki o Sherlocku, którego uwielbiam z serialu:) Cieszę się niesamowicie, że przyjemnie słucha Ci się moich poleceń ♥️
Hej, świetny filmik! Kojarzę "Wichrowe wzgórza", całkiem były ciekawe. Dla mnie "10 murzynków" czy "I nie było już nikogo" czy "10 marynarzyków" to totalna topka jeśli chodzi o kryminały :D No i ten Steinbeck jest wspaniały
Cześć, dziękuję Ci bardzo ☺️ ja po lekturze "I nie było już nikogo" planuje zapoznać się z innymi książkami Christie, jestem ich niezwykle ciekawa! Steinbeck wspaniały - prawda:) aż szkoda nie czytać!
Bardzo się cieszę, to zdecydowanie warta przeczytania pozycja, zapadająca w sercu ♥️ Moje "ale" wynika tylko i wyłącznie z czysto osobistych preferencji, mimo wszystko szanuje tą książkę za tematykę, którą porusza:) Myślę, że wielu osobom może się spodobać:)
Jestem w trakcie Na wschód od Edenu . Jestem zachwycony. Szykuje się 10/10 blisko w rankingu ulubionej, którą obecnie są Nędznicy.Przeczytalem Diune cz 1 którą polecam, polecam też Cudze słowa Szostaka. Nie do końca wiem co myśleć o Na zachodzie bez zmian, jakościowo i literacko piękna ale nie wiem czy ten ciężar mnie nie przygniótł.
Teraz jeszcze bardziej nie mogę się doczekać, aż sama przeczytam " Na wschód od Edenu":) Dzięki za polecenia, zapisuje na liście! A co do książki "Na zachodzie bez zmian" to też znajduje się na mojej liście już od jakiegoś czasu, ale podejrzewam właśnie, że muszę być na nią gotowa, ze względu na ten ciężar, o którym piszesz:) Miłego dnia!
@@mysietresci Ależ to udane pierwsze spotkanie ze Steinbeckiem. Na wschód od Edenu to arcydzieło. Zarówno literacko, jak i fabularnie, do tego ta głębia - dla mnie ta opowieść daje nadzieję a nie przygnębia jak mowią niektórzy. To może być moja książka życia, coś pięknego. Na pewno wrócę do niej i muszę, chce zacząć czytać Steinbecka więcej.ps. lepiej nie czytać tyłu okładki bo za dużo zdradza, a lepiej poznawać historię czytając
Zanim wystygnie kawa to nie są opowiadania a wcześniej to był scenariusz teatralny dlatego w takiej formie. Jak się ją czyta powierzchownie to się może nie podobać ale jak bardziej dogłębnie to można zauważyć jak bardzo ludzie nie umieją jeden drugiego słuchać i traci się szansę na głębsze relacje. Miłej lektury.Pozdrawiam 🙂
Nie zdążyłam jeszcze dowiedzieć się czegoś więcej na temat książki, więc bardzo dziękuję za wszelkie informacje! Jestem ciekawa co mi przyniesie ta lektura:) Pozdrawiam również serdecznie ☺️
Czytałam "Zanim wystygnie kawa "i "Opowieści z kawiarni ". Dla mnie pomysł świetny, ale realizacja średnia. Bardziej podobał mi się "Fotograf utraconych wspomnien " .A "Wyspa zaginionych drzew " w ścisłej mojej TOPce ubiegłego roku ❤
No właśnie takie słyszałam głosy, że wykonanie słabe... szkoda, ale póki nie przeczytałam, to wolę nie zapeszać:) Nie mogę się w takim razie doczekać, aż dokończę "Wyspę zaginionych drzew", może zakończenie mnie zaskoczy ❤️
@@mysietresci Ostatnio przeczytałam też 10 minut i 38 sekund na tym dziwnym świecie i już mam pewność że przeczytam wszystkie książki Elif Safak tak jak Ty Steinbecka 🤗
Witam, bardzo fajny zestaw lektur, zwłaszcza Steinbeck. Mam zamiar ksiażkom tego autora poświęcić odcinek na swoim kanale i zacząć od "Tortilla flat" i "Ulicy nadbrzeżnej". Pozdrawiam serdecznie i na pewno będę tu wpadał. Knanał zasubskrybowałem.
"I nie było już nikogo" była moją pierwszą Christie i do dzisiaj pozostaje ulubioną. Koncept tej powieści, ograniczona liczba bohaterów na zamkniętej przestrzeni i opresyjny klimat - wszystko w tej książce do mnie trafia. Bardzo lubię też "Wichrowe wzgórza", sportretowanie tam toksycznych, zawiłych relacji jest mistrzowskie. "Tajemną historię" czytało mi się dobrze, ale szczerze mówiąc uważam, że robi się z niej trochę na siłę wielką literaturę mówiąc o genialnej kreacji bohaterów czy bardzo nowatorskim pomyśle, który, kiedy trochę się siedzi w kulturze antycznej (a autorka jest filolożką klasyczną, więc siedzi 😅), wcale nie jest super odkrywczy. Takie jest moje zdanie, choć przyznam, że powieść przez swój klimat niesamowicie wciąga. "Myszy i ludzie" też mnie bardzo wzruszyła 🥺
I tak na marginesie: ale masz śliczną zakładkę z muchomorkiem! 🥰
Widzę, że miałyśmy taki sam start jeśli chodzi o książki Christie! ☺️ Czuję, że niedługo sięgnę po jej kolejne dzieła. Szczerze powiedziawszy, podzielam Twoją opinie odnośnie "Tajemnej historii", też uważam, że chyba jednak za dużo i za bardzo mówi się o tej książce jako by była wielką literaturą:) Dla mnie była to dobra zabawa, ale po czasie uważam, że nie najlepsza. Ahhh a "Myszy i ludzie"... niezwykła, myślę o niej cały czas 🥹Dziękuję za miłe słowa odnośnie zakładki, to dzieło mojej dobrej koleżanki ♥️🍄
Znakomite lektury, większośc z nich czytałam i potwierdzam ich wartość. bardzo podoba mi się Twój kanał, Twoja naturalność jest ujmująca. Pozdrawiam wiosennie!
Bardzo bardzo i jeszcze raz bardzo dziękuję! 💓 również pozdrawiam, dziś niestety trochę bardziej zimowo, ale w sercu nadal wiosennie:)
"Wichrowe Wzgórza" mnie tak zaskoczyły - dramatem, toksycznością bohaterów wobec siebie... I to było tak pozytywne zaskoczenie, gdyż zawsze słyszałam, że to po prostu romans, a jednak posiadłość na Wichrowych Wzgórzach ma do zaoferowania o wiele więcej. "I nie było już nikogo" było moją pierwszą książką Christi, uwielbiam, chociaż generalnie wolę Sherlocka Sir Conana Doyla. Ale "I nie było już nikogo" też mnie urzekło, choć również rzadko sięgam po kryminały. To przyjemne, wiedzieć, że ktoś ma podobny gust ( : Wiele z książek, o których mówiłaś - tym swoim spokojnym i tak przyjemnym do słuchania głosem - u mnie też czeka na swoją kolej, więc tym bardziej wyczekuję Twoich opinii ( : Filmik, jak zawsze - sama estetyczna przyjemność 😇🥰
Bardzo Ci dziękuję, tak mi miło! rozpływam się 🥹 Absolutnie zgadzam się w kwestii "Wichrowych wzgórz", one jednoczenie zachwycają, przerażają i zaskakują. To niezwykła książka, bardzo nieoczywista. Pięknie to opisałaś w swoim komentarzu ♥️ Już nie pierwszy raz okazuje się, że nasze gusta czytelnicze są bardzo podobne, więc z ogromną wdzięcznością zapisuję na liście książki o Sherlocku, którego uwielbiam z serialu:) Cieszę się niesamowicie, że przyjemnie słucha Ci się moich poleceń ♥️
Będę oglądać na spokojnie jutro do śniadania, a teraz napiszę tylko, że miniaturka jest taka urocza! ❤
Dziękuję kochana 🤍 i już teraz życzę Ci smacznego śniadanka!
Hej, świetny filmik!
Kojarzę "Wichrowe wzgórza", całkiem były ciekawe.
Dla mnie "10 murzynków" czy "I nie było już nikogo" czy "10 marynarzyków" to totalna topka jeśli chodzi o kryminały :D
No i ten Steinbeck jest wspaniały
Cześć, dziękuję Ci bardzo ☺️ ja po lekturze "I nie było już nikogo" planuje zapoznać się z innymi książkami Christie, jestem ich niezwykle ciekawa! Steinbeck wspaniały - prawda:) aż szkoda nie czytać!
"Lato (...)" Tatiany Tibuleac zrobiło na mnie ogromne wrażenia i myślę o nim do dziś. W ciemno kupiłam "Szklany ogród" tej autorki. :)
Ja mam dokładnie tak samo! Ciągle wracam do niej myślami 🖤 I bardzo chętnie przeczytam wszystko co wyjdzie spod pióra tej autorki!
Dodaję Twój kanał do moich uubionych. Czytamy to samo, mamy podobną wrażliwość. Dziękuję :)
To ja dziękuję z całego serca ❤️ Miłego dnia:)
kochana ty masz tak cudowną energię!
Miło mi to słyszeć 🤍✨
Kolor purpury jest na mojej liście i upewniłaś mnie, że warto przeczytać. Elif Shafak to jedna z moich ulubionych pisarek. Ciekawa jestem tego "ale".
Bardzo się cieszę, to zdecydowanie warta przeczytania pozycja, zapadająca w sercu ♥️ Moje "ale" wynika tylko i wyłącznie z czysto osobistych preferencji, mimo wszystko szanuje tą książkę za tematykę, którą porusza:) Myślę, że wielu osobom może się spodobać:)
Bardzo fajna zakładka 🍄
Dziękuję! ❤️
Jestem w trakcie Na wschód od Edenu . Jestem zachwycony. Szykuje się 10/10 blisko w rankingu ulubionej, którą obecnie są Nędznicy.Przeczytalem Diune cz 1 którą polecam, polecam też Cudze słowa Szostaka. Nie do końca wiem co myśleć o Na zachodzie bez zmian, jakościowo i literacko piękna ale nie wiem czy ten ciężar mnie nie przygniótł.
Teraz jeszcze bardziej nie mogę się doczekać, aż sama przeczytam " Na wschód od Edenu":) Dzięki za polecenia, zapisuje na liście! A co do książki "Na zachodzie bez zmian" to też znajduje się na mojej liście już od jakiegoś czasu, ale podejrzewam właśnie, że muszę być na nią gotowa, ze względu na ten ciężar, o którym piszesz:) Miłego dnia!
@@mysietresci Ależ to udane pierwsze spotkanie ze Steinbeckiem. Na wschód od Edenu to arcydzieło. Zarówno literacko, jak i fabularnie, do tego ta głębia - dla mnie ta opowieść daje nadzieję a nie przygnębia jak mowią niektórzy. To może być moja książka życia, coś pięknego. Na pewno wrócę do niej i muszę, chce zacząć czytać Steinbecka więcej.ps. lepiej nie czytać tyłu okładki bo za dużo zdradza, a lepiej poznawać historię czytając
Zanim wystygnie kawa to nie są opowiadania a wcześniej to był scenariusz teatralny dlatego w takiej formie.
Jak się ją czyta powierzchownie to się może nie podobać ale jak bardziej dogłębnie to można zauważyć jak bardzo ludzie nie umieją jeden drugiego słuchać i traci się szansę na głębsze relacje.
Miłej lektury.Pozdrawiam 🙂
Nie zdążyłam jeszcze dowiedzieć się czegoś więcej na temat książki, więc bardzo dziękuję za wszelkie informacje! Jestem ciekawa co mi przyniesie ta lektura:) Pozdrawiam również serdecznie ☺️
Ja też uwielbiam "Kolor purpury".Warto obejrzeć film w oparciu o powieść z niezwykłą aktorską obsadą (W.Goldberg).
Zdecydowanie planuję obejrzeć film, który powstał na podstawie tej książki ☺️ Dziękuję za polecenie!
Czytałam "Zanim wystygnie kawa "i "Opowieści z kawiarni ". Dla mnie pomysł świetny, ale realizacja średnia. Bardziej podobał mi się "Fotograf utraconych wspomnien " .A "Wyspa zaginionych drzew " w ścisłej mojej TOPce ubiegłego roku ❤
No właśnie takie słyszałam głosy, że wykonanie słabe... szkoda, ale póki nie przeczytałam, to wolę nie zapeszać:) Nie mogę się w takim razie doczekać, aż dokończę "Wyspę zaginionych drzew", może zakończenie mnie zaskoczy ❤️
@@mysietresci Ostatnio przeczytałam też 10 minut i 38 sekund na tym dziwnym świecie i już mam pewność że przeczytam wszystkie książki Elif Safak tak jak Ty Steinbecka 🤗
To świetne uczucie tak "polegać" w pewnym sensie na dziełach konkretnych autorów ☺️
Czytalam "Zanim wystygnie kawa" i ja kurcze nie przepadam jakos bardzo...
Ciekawe jak będzie w moim przypadku... zacznę ją czytać prawdopodobnie za kilka dni 😏
Zajrzałam na moje goodreads i moja opinia to dosłownie "jajec nie urywa."
Witam, bardzo fajny zestaw lektur, zwłaszcza Steinbeck. Mam zamiar ksiażkom tego autora poświęcić odcinek na swoim kanale i zacząć od "Tortilla flat" i "Ulicy nadbrzeżnej". Pozdrawiam serdecznie i na pewno będę tu wpadał. Knanał zasubskrybowałem.
Bardzo dziękuję! Bardzo lubię książki Steinbecka, więc na pewno z chęcią obejrzę film na ich temat:) Pozdrawiam serdecznie!
🤎