Hej! Jestem z podlasia i sprawa ta była bardzo głośna , było wiele teorii spiskowych , ale każda kręciła się wokół szeptuchy. Podcast - rewelacja , dawno nie słyszałem tak świetnego przekazu!!👏 Pozdrawiam autorkę i słuchaczy!👍👋
Klikam w ciemno. Nie zawiodłam się ani razu. Zawsze fakty podane i omówienie super. Stawiam na żarcik. Ale jestem z Dolnego Śląska, więc tu nie ma szeptuch.
Jakieś lokalne pijusy zrobili sobie żart i ustawili na drodze sedes. A z tego zrobiła się tragedia bo zginął człowiek. więc żart miejscowym słabo wyszedł. nie do śmiechu.
Jeżeli jest życie po śmierci to wierzę w to, że świętej pamięci ksiądz skisł ze śmiechu, gdy odkrył co się odwala na jego rejonach i do czego doprowadził ów zdradziecki kibel.
Jadę autem i słucham i nagle po przesłuchaniu wszystkich podcastów , słyszę " w pizdu " które nie pozwala mi się przestać śmiać :) zrobiłaś mi dzień a może i tydzien
Dość dawno temu (kilkadziesiąt lat już minęło) pamiętam tragedię z drogi szybkiego ruchu, gdzie jakiś ... nie będę pisać co bo nie chcę cenzury dla "beki" pozamieniał, przestawił? znaki dotyczące podporządkowania ruchu drogowego. Doszło wtedy do tragedii bo zginęła kobieta i jej córka, o ile dobrze pamiętam, podróżujące samochodem po tej drodze. I chyba nigdy nie złapali osoby odpowiedzialnej za to, jeśli się mylę to może ktoś mnie poprawi. Tak mi się to trochę skojarzyło z tym sedesem, że pewnie ktoś zrobił głupotę wystawiając dla "żartu" a doszło do tragedii :(
Dzięki bardzo za nowy, bardzo wyczekiwany odcinek.🙂 Pewnie dzieciaki dla beki postawiły sedes na drodze i stało się nieszczęście. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy.
Znam trochę podobny przypadek sprzed 15. lat, na szczęście bez ofiar. Na peryferiach pewnego miasteczka była prosta i równa i droga wylotowa. W związku z tym lokalna młodzież urządzała tam sobie wieczorami nielegalne rajdy samochodowe, co bardzo wkurzało mieszkańców lokalnych domków, bo to i niebezpiecznie i głośno. Żadne prośby i awantury nie pomagały. Aż którego wieczora w poprzek drogi stanęła sobie ławka i któryś z owych złotych młodzieńców w nią uderzył. Jechał ze 150 km/h, więc nie zdążył wyhamować. Na szczęście w ostatnim momencie trochę skręcił i dzięki temu nikomu nic się nie stało. Jedyne skutki to połamana ławka i poważnie uszkodzony dość drogi samochód. Nawet nikt tego nie zgłosił na policję, ale wyścigi ustały. Może to było coś w tym stylu, a opowieści o urokach to zwykła zmyłka dla policji?
@@dominikkurek1155 Bo na innych podwórkach kible nie stały. A kto ci powiedział, że złodziej się tam specjalnie pofatygował? Może to było na jego trasie
... nareszcie jesteś! Wypuściłam oddech. Tak bardzo się o Ciebie martwiliśmy. Sprecyzowawszy: ja - Twoja fanka z Gdańska i opowiednie przyległości. Zapraszamy do Gdańska. Wszystkim nam ulżyło .! :) Ania, Diego (Borderek, ha ha;)) uradowani.
Slyszalam od znajomych ze tzw. Czarna szeptucha, ktora miala na pienku z tym duchownym, kazala komus, kto przyszedl do niej po porade, polozyc sedes na drodze, zeby odczynic urok. Tylko szeptucha wiedziala, ze ta droga bedzie jechac ten ksiadz. Ale moze to jedna z legend, ktore narosly z czasem wokol tej historii, slyszalam te wersje w 2013r. Dziekuje za ciekawy film, pozdrawiam wzystkich❤
Hajnówka skrajnie prawicową? Sprawdź proszę wyniki wyborów 😎 Hajnówka na Podlasiu to taka Cisna w Bieszczadach. A marsze w większości organizują i uczestniczą w nich przyjezdni...
Witam serdecznie :) Wyszukany tytuł, co pozwoliło mi tu zajrzeć, bo jestem bardzo ciekawy, co łączy popa, szeptuchę i sławojkę? xD Dziękuję pięknie :) Pozdrawiam! :) PS: Przepraszam, że żartobliwie, ale nie mogę przejść obok tego pomysłu obojętnie. Parafrazując "Na rozstaju dróg, stoi klozet mój, on wskaże Ci drogę!! nananananana bęc!" :>
1. Cześć! Świetna historia! jak przeczytałem tytuł , to myślałem, że chodzi o jakieś stare nagrania punkowej grupy Sedes! 2. Smaczku sprawie dodaje fakt, że prokurator poruszał się też Skodą czyżby ktoś chciał załatwić wszystkich miejscowych notabli poruszających się Skodami??
Jak miło zacząć dzień z Prowincją. Nie było by tak śmiesznie, gdyby był to stary stolik, krzesło lub kabina prysznicowa. Szeptucha to pewnie gorzała i tyle. Ktokolwiek to zrobił miał umysłowość ślimaka, albo mniej.
A Hajnówka Tam gaszą pożary Gołe baby . I nie przeciagaj Mów jak ustawić sedes . Według azymutu . Podlaskie szeptunki Mia dać lub usunąć ciążę . Prokurator widział We śnie sedes ?. Świetna historia .
Mam mieszane uczucia po wysłuchaniu tej historii, zginął niewinny człowiek i dla mnie nieważne czy to przy użyciu sedesu czy miecza ze stali damasceńskiej, liczy się fakt i żałoba jego Rodziny.
1. Czyli dziwna sprawa nie została rozwikłana, jak mylnie sądziłem. 2. Niedawno na mojej wsi był taki wypadek nadmiernej pewności - gość przejechał 130 km, by zginąć z własnej winy pół km od swojego domu. 3. Zaskoczyło mnie przytoczenie przez Autorkę wulgarnej odzywki. Nie znoszę słowa, które tam padło.
Bardzo lubię Pani podkast, ale jeden szczegół z tego odcinka chciałabym sprostować: "pop" to termin pogardliwy, który można byłoby porównać z:"klechą" czy "księżulą". Duchowny prawosławny to ksiądz lub diakon. Całego nagrania Pani nie zmieni, ale tytuł odcinka - można, pozdrawiam
Niestety, ale tak nie jest. Odsyłam do "Słownika Języka Polskiego", to chyba wyjaśni ostatecznie wszelkie wątpliwości. Inaczej niż w języku rosyjskim i białoruskim słowo to ma w języku polskim zabarwienie neutralne (podobnie jak słowo "Żyd"). Twoje twierdzenie opiera się więc na normie innego języka. (Oczywiście mogę omijać to określenie, jeśli ono aż tak przeszkadza zainteresowanemu. Jest to jednak gest uprzejmości z mojej strony, a jego używanie jest neutralne i nie wynika z dyskryminacji - jak niekiedy twierdzą osoby z niedostateczną znajomością języka polskiego i o lekkich skłonnościach paranoicznych. Nikt wami nie pogardza! Keep calm) 👋
Tak! To jest ten słynny hinduizm podlaski! Mam tego tyle niesamowitych historii na różnym gruncie, że mógłbym pisać książki. Zjeździłem świat i widziałem wiele. Pracowałem z ludźmi wszystkich większych religii (nadal pracuję) i prawie 100 narodowości. Podlasie podlega w mojej prywatnej kategoryzacji pod "syndrom filipiński". Patrzysz na tych ludzi i wyglądają porządnie. Mówią o rzeczach, jak my mówimy. Wydają się mieć ten sam zakres wiedzy, podbne doświadczenie, podstawy do formowania opinii. Po paru chwilach pojawia się wrażenie, że ci ludzie z trochę innym zachowaniem, akcentem, wyglądem, są zaskakująco podobni. Omawiasz z nimi projekt, który mają wykonać, używają zawodowego słownictwa, mają ten ton kompetencji, odpowiadają na pytania jak sami swoi, sprawiają wrażenie, że znakomicie wiedzą, o czym mówią. No, dosłownie można by się od nich uczyć! Zamawiasz projekt, a przychodzi spóźniona kupa w pudełku po butach sprzed pół dekady i typ przekonuje, że dostałeś dokładnie to, o czym cały ten czas mówiliście. Jak zadzwonisz trzeci raz, blokuje numer. Jak zaczniesz dzwonić z innych numerów, przyjedzie cie pobić. Jak dodasz, że disco polo to ujma na honorze muzyki, gotów jest iść do paki na dożywocie za obronę świętych symboli narodowych.
Choć z ciężkim sercem bo lubię autorkę, to muszę zauważyć, że użycie słowa "pop" na określenie księdza prawosławnego jest co najmniej nieuprzejme, a wręcz obraźliwe. To tak jakby używać słowa klecha opowiadając o księdzu katolickim. I tak jestem z Podlasia! Ale nie z Hajnówki! Gorzej! Jestem z Choroszczy! 🙂
Niestety, ale tak nie jest. Odsyłam do "Słownika Języka Polskiego", to chyba wyjaśni ostatecznie wszelkie wątpliwości. Inaczej niż w języku rosyjskim i białoruskim słowo to ma w języku polskim zabarwienie neutralne (podobnie jak słowo "Żyd"). Twoje twierdzenie opiera się więc na normie innego języka. (Oczywiście mogę omijać to określenie, jeśli ono aż tak przeszkadza zainteresowanemu. Jest to jednak gest uprzejmości z mojej strony, a jego używanie jest neutralne i nie wynika z dyskryminacji - jak niekiedy twierdzą osoby z niedostateczną znajomością języka polskiego i o lekkich skłonnościach paranoicznych. Nikt wami nie pogardza! Keep calm) 👋
@@marvju209 oczywiście ja znam etymologię słowa "pop" , jednak język jest zjawiskiem żywym i słowa zmieniają znaczenia i zabarwienie emocjonalne (vide etymologia słowa "dupa" lub "k*rwa" 🙂) a swoje twierdzenie opieram na opinii samych zainteresowanych, czyli prawosławnych księży, którzy właśnie tak to słowo odbierają. więc jeśli przyjedziecie na Podlasie, warto o tym pamiętać, żeby uniknąć niezręcznej sytuacji np. podczas wizyty w Monasterze w Supraślu.
@@karpii1 Tak, sądząc po innych komentarzach, w podlaskiem jest to tak odbierane i jest to najwyraźniej taka regionalna specyfika, przypuszczalnie pod wpływem białoruskiego. Jednak SJP kodyfikuje polszczyznę literacką i raczej uwzględnia zmiany zachodzące w języku
Lewactwo optuje przy tym, ze większość naszych bohaterów to byli mordercy, a patriotów nazywaja nazistami, ale już tolerują, nawet kochają ukraincow, którzy wielbią swojego banderę xd myślisz, ze niedokształceni poszukają info ile osób zamordowal bandera? Media im powiedzą, ze Bury zabijal, to będą chodzić i klepać to samo...
Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci sedesem🧐
😅
😂😂😂
albo tym co leży na dnie sedesu😅
@@Pawel.K. 😂
"Lew, czarownica i stara szafa" w wersji podlaskiej. genialne :)
Kiedyś Kupicha z Feel śpiewał, że na rozstaju dróg stoi dobry Bóg, w tym przypadku, stał tam sedes
On wskaże Ci drogę 😂
Podlasie ma szeptuchy , reszta Polski Jackowskiego 😂😂😂😂
Hej! Jestem z podlasia i sprawa ta była bardzo głośna , było wiele teorii spiskowych , ale każda kręciła się wokół szeptuchy. Podcast - rewelacja , dawno nie słyszałem tak świetnego przekazu!!👏 Pozdrawiam autorkę i słuchaczy!👍👋
Klikam w ciemno. Nie zawiodłam się ani razu. Zawsze fakty podane i omówienie super.
Stawiam na żarcik. Ale jestem z Dolnego Śląska, więc tu nie ma szeptuch.
Jakieś lokalne pijusy zrobili sobie żart i ustawili na drodze sedes. A z tego zrobiła się tragedia bo zginął człowiek. więc żart miejscowym słabo wyszedł. nie do śmiechu.
Jeżeli jest życie po śmierci to wierzę w to, że świętej pamięci ksiądz skisł ze śmiechu, gdy odkrył co się odwala na jego rejonach i do czego doprowadził ów zdradziecki kibel.
Wczoraj jadąc z Malborka do Gdyni zobaczyłam na poboczu sedes w krzakach, dzięki twojemu podcastowi od razu zwęszyłam podstęp!
U nas nie łata się dziur w jezdni, żeby ruskie nie przejechali czołgami. 🤣
Raczej " bo ruskie i tak czołgami zniszczą"
Uwielbiam Twoje ironiczne poczucie humoru
Jadę autem i słucham i nagle po przesłuchaniu wszystkich podcastów , słyszę " w pizdu " które nie pozwala mi się przestać śmiać :) zrobiłaś mi dzień a może i tydzien
Niewiele brakowało, a może byłby temat do kolejnej zbrodni prowincjonalnej jak miało to miejsce za kierownicą. Minęło 5 dni. Przeszło już?:p
@@marcin100tysiecy1 Moje szczęście trwa nadal :)
Ciekawe, czy zrobiono chamowi sprawę za obrazę sług prawa
Tak się cieszę że wreszcie panią usłyszę 😊pozdrawiam
Bardzo dobry głos, miło się słucha.🙂🙂🙂...
Dość dawno temu (kilkadziesiąt lat już minęło) pamiętam tragedię z drogi szybkiego ruchu, gdzie jakiś ... nie będę pisać co bo nie chcę cenzury dla "beki" pozamieniał, przestawił? znaki dotyczące podporządkowania ruchu drogowego. Doszło wtedy do tragedii bo zginęła kobieta i jej córka, o ile dobrze pamiętam, podróżujące samochodem po tej drodze. I chyba nigdy nie złapali osoby odpowiedzialnej za to, jeśli się mylę to może ktoś mnie poprawi. Tak mi się to trochę skojarzyło z tym sedesem, że pewnie ktoś zrobił głupotę wystawiając dla "żartu" a doszło do tragedii :(
Dzięki bardzo za nowy, bardzo wyczekiwany odcinek.🙂
Pewnie dzieciaki dla beki postawiły sedes na drodze i stało się nieszczęście.
Pozdrawiam wszystkich słuchaczy.
Dziękuję, takiej historii akurat potrzebowałam ❤
Znam trochę podobny przypadek sprzed 15. lat, na szczęście bez ofiar. Na peryferiach pewnego miasteczka była prosta i równa i droga wylotowa. W związku z tym lokalna młodzież urządzała tam sobie wieczorami nielegalne rajdy samochodowe, co bardzo wkurzało mieszkańców lokalnych domków, bo to i niebezpiecznie i głośno. Żadne prośby i awantury nie pomagały. Aż którego wieczora w poprzek drogi stanęła sobie ławka i któryś z owych złotych młodzieńców w nią uderzył. Jechał ze 150 km/h, więc nie zdążył wyhamować. Na szczęście w ostatnim momencie trochę skręcił i dzięki temu nikomu nic się nie stało. Jedyne skutki to połamana ławka i poważnie uszkodzony dość drogi samochód. Nawet nikt tego nie zgłosił na policję, ale wyścigi ustały.
Może to było coś w tym stylu, a opowieści o urokach to zwykła zmyłka dla policji?
Tylko jak znalazł się kilkanaście km od posesji pana Stefana?
@@dominikkurek1155 No to chyba nie trudno wyjaśnić: ktoś go zwędził i ustawił na drodze. Pytanie raczej brzmi dlaczego?
@@marvju209 Ale dlaczego tak daleko?
@@dominikkurek1155 Bo na innych podwórkach kible nie stały. A kto ci powiedział, że złodziej się tam specjalnie pofatygował? Może to było na jego trasie
Cudownie Cię słyszeć. Świetny materiał, doskonały przekaz. Dziękuję☺️💐
Uwielbiam twoje historie, dziękuję 😊
Hura! Nowy odcinek 😊
Hura jest nowy odcinek.Dziekuje bardzo,pozdrawiam slluchaczy.🖐🇸🇪
miło, że jesteś
... nareszcie jesteś! Wypuściłam oddech. Tak bardzo się o Ciebie martwiliśmy. Sprecyzowawszy: ja - Twoja fanka z Gdańska i opowiednie przyległości. Zapraszamy do Gdańska. Wszystkim nam ulżyło .! :) Ania, Diego (Borderek, ha ha;)) uradowani.
To będzie moja ulubiona historia true crime, nie wiem jak do niej dotarłaś ale mimo wszystko ma niesamowity element humorystyczny 😂 super odcinek
Slyszalam od znajomych ze tzw. Czarna szeptucha, ktora miala na pienku z tym duchownym, kazala komus, kto przyszedl do niej po porade, polozyc sedes na drodze, zeby odczynic urok. Tylko szeptucha wiedziala, ze ta droga bedzie jechac ten ksiadz. Ale moze to jedna z legend, ktore narosly z czasem wokol tej historii, slyszalam te wersje w 2013r. Dziekuje za ciekawy film, pozdrawiam wzystkich❤
Dziekuje ❤, uwielbiam Pani podcasty, 😊
Świetny odcinek, niesamowita historia ! ;D
Doczekałam się❤ dziękuje i miłego słuchania
I smieszne i straszne,dzieki za nowy podkast❤
Jak zawsze, przerozkoszne poczucie humoru. 🎉😂
Ciekawy Odcinek Pozdrawiam Autorkę😊😊✌️👍
Kto sedesem wojuje,od sedesu ginie..😅 Jak przemienić 🐐 w młodzienca, muszę tego posłuchać.Moze spróbuję odwrotnie...🤭
Paragraf to: spowodowane katastrofy w ruchu lądowym.
Na Podlasiu wojsko zabiło żubra. Pierwsza ofiara wojny z Białorusią.
Co innego jak Niemce umyślnie zabijają i patroszą polskiego żubra!😅😅
Takie akcje w 2009 roku czarownice i szeptuchy w xxi wieku
Ale kiedys na tym kanale bylo o krzyzowaniu sasiada
Dziękuję 😘
Powiedzonko Yasmin jest prorocze,5 zł z rybakiem z 1958 r potrafi kosztować nawet kilkanascie tysięcy złotych,można zrobić duuuże oczy:)
Hajnówka skrajnie prawicową?
Sprawdź proszę wyniki wyborów 😎 Hajnówka na Podlasiu to taka Cisna w Bieszczadach.
A marsze w większości organizują i uczestniczą w nich przyjezdni...
Witam serdecznie :)
Wyszukany tytuł, co pozwoliło mi tu zajrzeć, bo jestem bardzo ciekawy, co łączy popa, szeptuchę i sławojkę? xD
Dziękuję pięknie :)
Pozdrawiam! :)
PS: Przepraszam, że żartobliwie, ale nie mogę przejść obok tego pomysłu obojętnie.
Parafrazując "Na rozstaju dróg, stoi klozet mój, on wskaże Ci drogę!! nananananana bęc!" :>
Podlaskie to stan umysłu. 😂
Prawosławny duchowny to batiuszka lub w Polsce po prostu ksiądz.
Mówi się również pop
@@akzcelaaninula2647 nie, to określenie obraźliwe. Nie jest używane. Tylko potocznie przez Polaków, których nie obchodzi jak jest poprawnie
Pozdrawiam serdecznie. Niestety nadal z Saskiej Kępy 😊
❤
Ten szeptuch to jakiś kabalista! 🤯
Pierwsza,witam wszystkich ❤
1. Cześć! Świetna historia! jak przeczytałem tytuł , to myślałem, że chodzi o jakieś stare nagrania punkowej grupy Sedes!
2. Smaczku sprawie dodaje fakt, że prokurator poruszał się też Skodą czyżby ktoś chciał załatwić wszystkich miejscowych notabli poruszających się Skodami??
❤❤❤❤❤❤❤
Jak miło zacząć dzień z Prowincją. Nie było by tak śmiesznie, gdyby był to stary stolik, krzesło lub kabina prysznicowa. Szeptucha to pewnie gorzała i tyle. Ktokolwiek to zrobił miał umysłowość ślimaka, albo mniej.
👍
A Hajnówka
Tam gaszą pożary
Gołe baby .
I nie przeciagaj
Mów jak ustawić sedes .
Według azymutu .
Podlaskie szeptunki
Mia dać lub usunąć ciążę .
Prokurator widział
We śnie sedes ?.
Świetna historia .
Mam mieszane uczucia po wysłuchaniu tej historii, zginął niewinny człowiek i dla mnie nieważne czy to przy użyciu sedesu czy miecza ze stali damasceńskiej, liczy się fakt i żałoba jego
Rodziny.
💙🖤💚💜
to taka polska wersja Narnii: Pop, szeptucha i stary sedes? ahahahaha
1. Czyli dziwna sprawa nie została rozwikłana, jak mylnie sądziłem.
2. Niedawno na mojej wsi był taki wypadek nadmiernej pewności - gość przejechał 130 km, by zginąć z własnej winy pół km od swojego domu.
3. Zaskoczyło mnie przytoczenie przez Autorkę wulgarnej odzywki. Nie znoszę słowa, które tam padło.
Bardzo lubię Pani podkast, ale jeden szczegół z tego odcinka chciałabym sprostować: "pop" to termin pogardliwy, który można byłoby porównać z:"klechą" czy "księżulą". Duchowny prawosławny to ksiądz lub diakon. Całego nagrania Pani nie zmieni, ale tytuł odcinka - można, pozdrawiam
Niestety, ale tak nie jest. Odsyłam do "Słownika Języka Polskiego", to chyba wyjaśni ostatecznie wszelkie wątpliwości. Inaczej niż w języku rosyjskim i białoruskim słowo to ma w języku polskim zabarwienie neutralne (podobnie jak słowo "Żyd"). Twoje twierdzenie opiera się więc na normie innego języka.
(Oczywiście mogę omijać to określenie, jeśli ono aż tak przeszkadza zainteresowanemu. Jest to jednak gest uprzejmości z mojej strony, a jego używanie jest neutralne i nie wynika z dyskryminacji - jak niekiedy twierdzą osoby z niedostateczną znajomością języka polskiego i o lekkich skłonnościach paranoicznych. Nikt wami nie pogardza! Keep calm)
👋
I śmiesznie, i strasznie.
Hej! Potrafisz wywołać u mnie salwy smiechu podczas słuchania Twojego podcastu ,za co Ci bardzo dziękuję .
Pozdrawiam serdecznie ze Szkocji 👋🏴
🐓
Objawił mu się sedes😅
😂 zemsta szeptuchy😂
j
W pizdu😂. Fajnie to zabrzmiało, ale tak się czasami mówi😅
Jakieś gowniaki go tam postawily dla jaj ,ale jak zginął czlowiek to zrobilo sie niemiło wiec milczą jak zaklęte
25 lat,albo 200pln grzywny,powiedziałby Cukrzyś ze Starosielc 😂
To bylo 25 lat grzywny i 100 zl w pierdelku o ile dobrze pamietam😂😂😂
🚽🚗👻🙈
Tak! To jest ten słynny hinduizm podlaski! Mam tego tyle niesamowitych historii na różnym gruncie, że mógłbym pisać książki. Zjeździłem świat i widziałem wiele. Pracowałem z ludźmi wszystkich większych religii (nadal pracuję) i prawie 100 narodowości. Podlasie podlega w mojej prywatnej kategoryzacji pod "syndrom filipiński". Patrzysz na tych ludzi i wyglądają porządnie. Mówią o rzeczach, jak my mówimy. Wydają się mieć ten sam zakres wiedzy, podbne doświadczenie, podstawy do formowania opinii. Po paru chwilach pojawia się wrażenie, że ci ludzie z trochę innym zachowaniem, akcentem, wyglądem, są zaskakująco podobni. Omawiasz z nimi projekt, który mają wykonać, używają zawodowego słownictwa, mają ten ton kompetencji, odpowiadają na pytania jak sami swoi, sprawiają wrażenie, że znakomicie wiedzą, o czym mówią. No, dosłownie można by się od nich uczyć! Zamawiasz projekt, a przychodzi spóźniona kupa w pudełku po butach sprzed pół dekady i typ przekonuje, że dostałeś dokładnie to, o czym cały ten czas mówiliście. Jak zadzwonisz trzeci raz, blokuje numer. Jak zaczniesz dzwonić z innych numerów, przyjedzie cie pobić. Jak dodasz, że disco polo to ujma na honorze muzyki, gotów jest iść do paki na dożywocie za obronę świętych symboli narodowych.
Choć z ciężkim sercem bo lubię autorkę, to muszę zauważyć, że użycie słowa "pop" na określenie księdza prawosławnego jest co najmniej nieuprzejme, a wręcz obraźliwe. To tak jakby używać słowa klecha opowiadając o księdzu katolickim. I tak jestem z Podlasia! Ale nie z Hajnówki! Gorzej! Jestem z Choroszczy! 🙂
Ojej.
Niestety, ale tak nie jest. Odsyłam do "Słownika Języka Polskiego", to chyba wyjaśni ostatecznie wszelkie wątpliwości. Inaczej niż w języku rosyjskim i białoruskim słowo to ma w języku polskim zabarwienie neutralne (podobnie jak słowo "Żyd"). Twoje twierdzenie opiera się więc na normie innego języka.
(Oczywiście mogę omijać to określenie, jeśli ono aż tak przeszkadza zainteresowanemu. Jest to jednak gest uprzejmości z mojej strony, a jego używanie jest neutralne i nie wynika z dyskryminacji - jak niekiedy twierdzą osoby z niedostateczną znajomością języka polskiego i o lekkich skłonnościach paranoicznych. Nikt wami nie pogardza! Keep calm)
👋
@@marvju209 oczywiście ja znam etymologię słowa "pop" , jednak język jest zjawiskiem żywym i słowa zmieniają znaczenia i zabarwienie emocjonalne (vide etymologia słowa "dupa" lub "k*rwa" 🙂) a swoje twierdzenie opieram na opinii samych zainteresowanych, czyli prawosławnych księży, którzy właśnie tak to słowo odbierają. więc jeśli przyjedziecie na Podlasie, warto o tym pamiętać, żeby uniknąć niezręcznej sytuacji np. podczas wizyty w Monasterze w Supraślu.
@@karpii1 Tak, sądząc po innych komentarzach, w podlaskiem jest to tak odbierane i jest to najwyraźniej taka regionalna specyfika, przypuszczalnie pod wpływem białoruskiego. Jednak SJP kodyfikuje polszczyznę literacką i raczej uwzględnia zmiany zachodzące w języku
Kazał policji iść w pizdu 🤣🤣🤣
Było to podobno jedno z bardziej eleganckich określeń jakich użył.😁 Ciekawe czego jeszcze im życzył? Ktoś coś?
Mogła darować nam ten szczegół
Fakt, tragedia, a ten sedes nie powinien śmieszyć.....
Gdyby to było w 2023 można by winę za kradzież kibla zrzucić na rosjan😊
Sprostowanie vide yt "Leszek Żebrowski. Bury nie był mordercom
Lewactwo optuje przy tym, ze większość naszych bohaterów to byli mordercy, a patriotów nazywaja nazistami, ale już tolerują, nawet kochają ukraincow, którzy wielbią swojego banderę xd myślisz, ze niedokształceni poszukają info ile osób zamordowal bandera? Media im powiedzą, ze Bury zabijal, to będą chodzić i klepać to samo...
mordercą
@@marvju209 Masz rację. YT: "Leszek Żebrowski Bury nie był mordercą."
W kwestii Burego raczej nie masz wiedzy...
No to nas oświeć XD
Może i ciekawa historia, ale te dygresje są niepotrzebne i gubią one treść historii. Przerwałem słuchanie.
Kibel na środku drogi - czary czarami ale co to do cholery miało na celu? :D Podlasie trzeba odłączyć od Polski na dobre. xD