CIĄGLE WCHODZĄ CI W SŁOWO? KONIEC Z PRZERYWANIEM
Вставка
- Опубліковано 15 вер 2024
- Zapisz się na kurs: bit.ly/Mistrzos...
Animacje na zlecenie: ideaman.tv/anim...
#edukacja #psychologia #przemawianie
Konsultacje, mentoring i pytania biznesowe: leszek@ideaman.tv
---
Grupa FB: bit.ly/grupanie...
Fanpage Facebook: / nieprzecietneidee
Inne Animacje: bit.ly/nieprzec...
Wszystkie treści, w tym nazwy własne i cytaty, są użyte w celach edukacyjnych. Zastosowanie logotypów ma charakter informacyjny.
Subskrybuj nasz Podcast: bit.ly/DobraZmianaYT
Do tego jeszcze ci, którzy się wcinają, jeszcze się dziwią, że ktoś nic nie mówi.
Na początku przed obejrzeniem filmu spodziewałem się raczej takich porad :
- Jeśli ktoś Ci przerwie, naprostuj go, żeby tego nie robił
- Jeśli ktoś wejdzie Ci w słowo, nie zatrzymuj się i mów dalej, nie zważając na resztę
itd...
A tu miła niespodzianka podejścia do tematu z innej strony. Na co dzień jeżdżę na taxówce, i jeśli ktoś mi przerwie zwłaszcza na początku jakiejś myśli, to kończę dyskusje i resztę podróży odbywamy w ciszy. Dzieję się tak z tego powodu, że tracę przyjemność z mówienia, jak ktoś w ogóle nie słucha, i nie szanuje rozmówcy. Pozdro
Muszę Panu podziękować za Pańskie filmy. A zwłaszcza za te o konwersacja miedzy ludzkich. Dzisiaj od bliskiej mi osoby usłyszałem, że jestem jedyną osobą, z którą może szczerze porozmawiać i jestem dla tej osoby godny zaufania. Dziękuję Panu.
Bardzo mi miło, dziękuję i korzystaj dalej! :)
przy wódce to miałem do czynienia y takimi gadułami że jak chciałem sie ustosunkować do tematu to temat się zmienił parokrotnie
Mam wrażenie, że efekty będą gwarantowane, po zastosowaniu tych zasad😀. Dodatkowy punkt za ścieżkę dźwiękową w tle, pasuje idealnie.
Dzieki za super wartosciowy film,musze go pokazac mojemu ojcu.Z nim nie ma rozmowy,gada,gada krazac kolo tematu,wymieniajac po drodze wszystkie szczegoly jak np,sukiekne miala w groszki :).Jak wystapi jakas przerwa,bo ktos wszedl albo zadzwonil i wszyscy juz "zapomnielismy" ,ze cos opowiadal i trwac moze to z pol godziny to on chyba w napieciu czeka na chwile ciszy i wznawia opowiesc dokladnie w tym miejscu w ktorym mu przerwano.Uciekamy od tych opowiesci,bo strasznie mecza ale Ojciec tak latwo sie nie poddaje. :) Mam nadzieje,ze cos z niego zrozumie a jak nie to dalej sluchanie jednym uchem i ucieczki..
No faktycznie trudny przypadek, ale musi mieć parcie na to opowiadanie :D
Idealny odcinek dla mnie. Trzymaj się i kontynuuj to co robisz!
Korzystaj!! :)
To może teraz filmik typu jak wejść w dorosłość i jak nie bać się zmian, które czekają nas podczas wchodzenia na tą droge (mam tu na myśli również odpowiedzialność i samodzielnosc, która się z tym wiąże).
Ja od paru lat próbuję nauczyć moją rodzinę, żeby mi nie przerywali. To jest straszne, bo dla nich całe życie byłam "najmłodsza", więc pewne postrzeganie otrzymałam z automatu. Szczególnie jak się dorasta, wiek jest ważnym wyznacznikiem statusu, a przerywanie to sposób na obniżanie statusu rozmówcy czy podkreślenie własnego wysokiego statusu. Cała reszta świata jakoś liczy się z moim zdaniem, ale jak przyjeżdżam do domu czuję się idiotycznie, że muszę o to zabiegać. Przez nich niepotrzebnie nauczyłam się szybko mówić, bo w końcu trzeba produktywnie wykorzystać te cenne 3 sekundy gdy dostajesz czas na mówienie.
Twoje rady są dobre, bo jak tak już godzinę czy dwie nic nie mówisz, to powoli, powoli zaczyna coś docierać. Przede wszystkim łamie to schemat, w którym uchodzisz za kogoś kto czasem coś wtrąci, a i tak go nikt nie słucha. A gdy mówisz jak tracisz nadzieję, że opłaca się próbować coś powiedzieć po raz czwarty, to zaczyna im być trochę głupio :-)
No i absolutnie zgadzam się z tym, żeby na własne życzenie nie pchać się między osoby zbytnio egocentryczne. Ich i tak nie obchodzi co chcą powiedzieć inni. I czy inni w ogóle chcą słuchać ich monologów. Chodzi o to, że przecież też można im przerywać i w pewnym sensie ich zakrzyczeć, tyle że docelowo i tak nie będą słuchać. Jedyne co, to można w ten sposób trochę podnieść swój status w relacji z osobą przerywającą. Świadomość całego procesu sprawia iż odechciewa się rozmawiania z takimi osobami.
Dramat. Współczuję :(
Oho, widzę zmiany w ścieżce dźwiękowej, w sumie ciekawie jest usłyszeć coś oprócz swawolnej gitary w tle, to sprawia, że jest tak jakoś inaczej, treść wydaje się nieco bardziej podniosła, cisza na końcu natomiast jest całkiem interesującym zwieńczeniem, cóż mogę powiedzieć, ponownie świetna robota!
Swietne! Jak zawsze moge byc pewna ze bedzie cos ciekawego bez straty czasu... :)
Dzięki za miłe słowa! :)
Jak zwykle - bardzo mądrze i bez niezdrowych emocji. Bardzo na miejscu i czekam na kolejne filmy i kolejne tematy - bardzo przydatne w życiu codziennym i trafiając w samo sedno. Dziękuję, bardzo pomagasz 🙂
Zwykle im bardziej merytoryczne uwagi w rozmowie tym rozmówcy bardziej Cię szanują i zabierając głos częsciej uda Ci się wypowiedzieć całe zdanie. W przeciwnym razie lepiej zastosować takie przerywniki:
-ale posłuchaj... (kontynuowanie pierwotnej myśli)
-ale czekaj...
-ale daj mi powiedzieć...
-ale to jest ważne...
-ale teraz ja ...
a jeżeli dalej ignorują to poprostu przestajesz mówić w pół słowa ezz
Works like a charm always😊
Lepiej się nie spotykać z kimś takim kto ciągle przerywa,bo co to za przyjemność wciąż słuchać monologu osoby której wydaje się, że jest pępkiem świata i która myśli, że wie wszystko najlepiej,tylko zmęczyć się można psychicznie
Nareszcie! Długo czekałam na ten odcinek. Dzięki.
Proszę bardzo! :)
Sam właśnie mam taki problem, że w trakcie rozmowy z drugą osoba lub w grupie znajomych ktoś mi przerywa bo mówię za długo lub zbaczam od tematu (nieświadomie nawet, bo w trakcie ktoś zadaje mi pytanie poza tematem i mój wątek rozmowy znika )
bardzo dobry filmik;) mam nadzieję że mi osobiście pomoże :))
No ja niestety nie wiem co myśleć o tym wyczekiwaniu... Czekam i czekam i ZAWSZE kiedy wydaje mi się, że teraz mogę coś powiedzieć od siebie, oni zmieniają temat. No to czekam dalej, to po drodze ktoś zauważy że nic nie mówię i mi smutno... Czekam dalej, aż impreza wychodzi z pubu na dwór i tylko pytam się, czy to nie przeze mnie :( A w ogóle, to co zrobić, jak ewidentnie nie interesuje mnie, o czym ludzie rozmawiają i szukam, co by tu wymyślić, żeby coś powiedzieć?
Trafne wskazòwki i ciekawe, bo obrazowe, przedstawienie tematu.
Dopiero włączam animację, i jestem mega ciekawy co zawiera. Mam ten problem na każdym kroku, ludzie mi ciągle przerywają nie dając dokończyć zdania, mega irytujące. Odezwę się za 10 min :)
Spisałem rady i będę stosować. Dodatkowo chętnie skorzystam ze zniżki na kurs, ponieważ od jakiegoś czasu ostrzę na niego zęby :) rozumiem, że rabat trzeba znaleźć w innych animacjach?
Bij chuji, Zobaczysz roznice xd
Zniżki szukaj po kliknięciu w link :)
Lepiej się to ogląda, słucha z tą muzyką w tle :) Dobre materiały i robota Leszek :)👍
Dlatego pod względem rozmowy dużym plusem są komunikatory typu (mesenger, WhatsApp itp.) tam przynajmniej nikt nie przerywa :)
również dużym plusem jest mieć swój kanał na UA-cam i wyrażać swoja opinie, bo przecież tobie tez nikt nie przerwał niema nawet takiej możliwości :) ale dzisiaj mogę powiedzieć szczerze że bardzo się ciesze ,że zasubskrybowałem twój kanał to był dobry wybór
Miło Cię mieć wśród subskrybentów :)
Mam takiego wpolokatora. Koleś gada, a jak coś mówię to 2 słowa powiem a on zaczyna krzyczeć. Myślę że koles poprostu chce się wyglądać xd
Postaw mu lustro obok, niech sobie gada :D
Pierwsze porady bez sensu trochę - bo nierzadko, gdy pojawia się luka, to jest koniec dyskusji i rozmówcy się rozchodzą. :p
Czy w sytuacji nawiązując do piątego przykładu powinienem zaprzestać rozmowy, gdy uda mi się stanowczo zaznaczyć o tym, że chcę coś powiedzieć i mój odbiorca pozwoli mi na wypowiedź, ale od razu po pierwszym lub drugim zdaniu kompletnie krytykuje moją mowę mówiąc np., że to kompletne bzdury (gdzie załóżmy, że wiemy iż tak nie jest[w zasadzie to chyba nie jest nawet aż tak istotne]) i przerywając ją przy tym?
Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale określiłem sytuację
Zawsze pozostaje zapytać się wtedy rozmówcy czy interesuje go cały argument, czy tak będzie sobie mówił zakładając z góry, że wie co powiesz? Bo skoro wszystko wie, to nie trzeba nic mówić. Uwielbiam takich wszechwiedzących, zawsze z góry zakładają, że wiedzą co drugi powie, a często mogą się zaskoczyć.
Z doswiadczenia powiem ze „jeszcze nie skonczylam, nie wiesz na co odpowiadasz, nke skonczylam nie skonczylam nie skonczylam nie skonczylam” zagluszajac odpowiedz osoby ktora ci sie wciela tez robi duze wrazenie 😂 przewaznie udawalo mi sie wtedy dokonczyc mysl 😁 na wariatke tez dziala jak widac
No to jest otwarta konfrontacja, metoda spychacza :D Nie lubię jej za bardzo.
A co jesli w pracy mi przerywaja za kazdym razem kiedy mowie ? Zwykle milkne i czekam. Ale pozniej konczy sie przerwa i jestem poerwsza ktora idzie do toalety i pozniej na swoje miejsce. Najbardziej przerywaja mi dziewczyny w moim wieku :) dziwne prawda :)?
Czemu robiłem to podświadomie?