Uwaga, wracam z tematem wypraski! Stałem się szczęśliwym posiadaczem własnego egzemplarza GWT (walentynki! ;)). Ale ja mam wydanie już z logo Rebela. I okazuje się, że mam inną wyprawkę niż Ty. Wydaje się lepiej przemyślana. A przynajmniej ma 3, a nie 2 miejsca na karty, dzięki czemu jest trochę większa szansa, że karty w koszulkach się zmieszczą. A koszulki wg mnie muszą być, bo jakość kart jest delikatnie mówiąc - słaba.
@@MartinZalewski o to ciekawe że obie te edycje Lacertowa i Rebelowska się od siebie różnią jeżeli chodzi o wypraskę. Cieszy fakt że Rebel wziął sobie do serca owe bolączki i temat naprawił. Życzę udanych rozgrywek...bo to naprawdę udana pozycja.
@@dreamdicetv raczej bym tu nie przypisywał zasługi Rebelowi, tylko Egbert Spiele - oryginalnemu wydawcy. :) Ale ktokolwiek by się tym zajmował, dobrze, że to zrobiono. :)
dodali w drugiej edycji więcej koloru, tylko szkoda, że ta biała trasa przerywana, wiodąca przez planszę nie jest na tyle wyraźna, jak w pierwszej edycji ale to i tak nieźle, że tył planszy ma zawartość tak, te woreczki mają w sobie coś, tylko jak one funkcjonują w grze, wypraska + życzę frajdy z krówek / YouTubie przybywaj
Owszem dodali kolor i zabrali Indian dodając bandytów jako poprawność polityczna. Woreczki sa spoko bo z nich losujesz co rundę zawartość. Wypraska wydawała sie ok a jednak okazała sie mało praktyczna. Szczególnie jak ktoś koszulkuje karty.
Jesteś pierwszą osobą, która chwali wypraskę w tej grze. :)
Chwaliłem podczas unboxingu gdy wydawała sie naprawdę dobra....niestety po rozgrywkach okazała sie bardzo nieprzydatna.
Uwaga, wracam z tematem wypraski! Stałem się szczęśliwym posiadaczem własnego egzemplarza GWT (walentynki! ;)). Ale ja mam wydanie już z logo Rebela. I okazuje się, że mam inną wyprawkę niż Ty. Wydaje się lepiej przemyślana. A przynajmniej ma 3, a nie 2 miejsca na karty, dzięki czemu jest trochę większa szansa, że karty w koszulkach się zmieszczą. A koszulki wg mnie muszą być, bo jakość kart jest delikatnie mówiąc - słaba.
@@MartinZalewski o to ciekawe że obie te edycje Lacertowa i Rebelowska się od siebie różnią jeżeli chodzi o wypraskę. Cieszy fakt że Rebel wziął sobie do serca owe bolączki i temat naprawił. Życzę udanych rozgrywek...bo to naprawdę udana pozycja.
@@dreamdicetv raczej bym tu nie przypisywał zasługi Rebelowi, tylko Egbert Spiele - oryginalnemu wydawcy. :) Ale ktokolwiek by się tym zajmował, dobrze, że to zrobiono. :)
@@MartinZalewski no tak niektórzy wydawcy nie potrafią nawet własnych gier poprawić przy kolejnych dodrukach 🤫
Gra bardzo fajna, mam ją. Żonie i dzieciom się podoba. A to już połowa sukcesu :-)
Extra że masz z kim grać w takie wymagające tytuły. My też bardzo lubimy.
dodali w drugiej edycji więcej koloru, tylko szkoda, że ta biała trasa przerywana, wiodąca przez planszę nie jest na tyle wyraźna, jak w pierwszej edycji
ale to i tak nieźle, że tył planszy ma zawartość
tak, te woreczki mają w sobie coś, tylko jak one funkcjonują w grze, wypraska +
życzę frajdy z krówek / YouTubie przybywaj
Owszem dodali kolor i zabrali Indian dodając bandytów jako poprawność polityczna. Woreczki sa spoko bo z nich losujesz co rundę zawartość. Wypraska wydawała sie ok a jednak okazała sie mało praktyczna. Szczególnie jak ktoś koszulkuje karty.
@@dreamdicetvcelne uwagi