Witaj, wspomniałeś o dosypywaniu narkotyków czy innych środków gwałtu, w Izraelu opracowano technologię która umożliwia wykrycie wszystkich możliwych substancji w drinku, i umieścili tą możliwość w słomkach jak coś się znajduje w piciu alkoholowym czy nie to ta słomka zmienia kolor, bardzo dobre jak dla mnie rozwiązanie dla potencjalnych ofiar. Pozdrawiam
jestem właśnie w londynie od wtorku rano. Wcześniej oglądałem Twój odcinek o zlodziejach na skuterach i już wczoraj byłem świadkiem. Wychodząc z domu przejezdzlo 2 mlodziaków, jeden w kominiarce a za nimi policja na sygnale. Jak zwykle świetny film, milego dnia!
Urban zapomniałeś o sprzedaży laptopów z samochodów, gość podjeżdża i oferuje Ci nowego laptopa za pół ceny, pokazuje Ci go przez okno samochodu, ty wyciągasz kasę i dajesz mu, on między nogami w samochodzie pakuje laptopa do torby takiej laptopowej i Ci podaje tak samo przez okno i odjeżdża, ty szczęśliwy wracasz do domu otwierasz torbę a tam cebula i mleko, po prostu gość ma 2 torby między nogami i pakuje laptopa do jednej a drugą daje tobie ;) i 300f bye bye ;)
Miałem identyczna sytuacje jak opisujesz, wracalem do domu rano bo zaprowadzilem dzieci do szkoly. Nagle podjezdza calkiem fajny mercedes, w srodku kierowca wyglad na cygana i trzy cyganki, gosciu wyciaga najnowszego aifona i samsunga pyta czy chce kupic ktorys tanio.
Kolejny wałek to mistrzostwo, gość mnie przerobił w prosty sposób, wystawiłem Nikona za 700f na ebay, gość kupił, zadzwonił do mnie że wpłaca właśnie kasę przez paypal i będzie za godzinę po odbiór, patrzę na paypal wpłacone 700f, poszedłem na stację dałem gościowy apart, za miesiąc patrzę na konto paypal a tam 0!! WTF, co się okazało gość kupił na ebay a jego ziomek mi przelał kasę przez paypal, za miesiąc ten drugi gość poszedł do banku i powiedział ze ktoś mu ukradł z konta 700f, bank zwrócił mu kasę. Mój błąd bo nie sprawdziłem że inny gość kupił aparat a inny wpłacił. Na koniec nie miałem aparatu ani kasy czyli byłem przerobiony na 700f :( trzeba naprawdę uważać, ale jak przyjechałem do Anglii to jeden anglik mi powiedział: Pamiętaj jak coś jest w okazyjnej cenie to na pewno jest to przekręt i chytry 2 razy traci ;) Pozdro!
Kolejna akcja znajomy sprzedawał też aparat z obiektywem za 1000f wystawił na gumtree, zadzwonił gość że jest zainteresowany, przyszedł do niego do domu, ubrany w garnitur z walizką, ubrany jak goście w City, przyjechał też Range roverem, wszedł do domu usiadł z nim przy stole i zaczął romawiać z nim o aparatach i obiektywach, znał się na maxa na sprzęcie, popijał herbatkę i gadał i gadał, w końcu otworzył walizkę a tam masa teczek i dokumentów i koperta zalakowana z banku, otworzył ją a tam pliki 50 funtówek spięte takimi banderolami jak w banku, dał 1000f gotówką wziął sprzęt i pojechał, na drugi dzień ziomek poszedł wpłacić kasę do banku :D wszystkie fałszywki :D, a wzbudził zaufanie ubiorem, znajomością sprzętu i konkretna furą którą przyjechał, zapewne fura z wypożyczalni, mógłbym tak opowiadać i opowiadać w końcu 10 lat byłem w LDN. Pozdro Urban!
Mnie tak zrobili na laptopa! Szedłem ulicą z narzędziami z jednej budowy na drugą. Podjeżdża jakiś trup na irlandzkich blachach, dwóch łebków w środku i nawijka o laptopie. Nic nie skumałem, poszedłem do bankomatu wybrałem kasę. Gości na oczach pokazuje mi laptopa i chowa do torby. Torbę ma mi dać ale kierowca odjeżdża, zaraz wraca, daje mi torbę a ja mu kasę. W domu otwieram torbę a tam ziemniaki...
Z tego co pamietam to rynek w Krakowie jest bardzo blisko dworca glownego heh. Mysle ze nie trafione porównanie 😉 ale vlogi fajne.lubie UK.londyn tez mi sie podobała;))
Jeszcze slyszalem o metodzie zblizania czujnikow do kart zblizeniowych w autobusach. Generalnie jedziesz autobusem i ludzie przykladaja te ‘czujniki’ do spodni gdzie delikwent trzyma portfel. W pewien sposob czujnik sciaga pewna kwote ktora jest przelewana na konto. Gdzies juz pisali na ten temat szerzej. Tak przy okazji, bardzo dobry kanal, sam mieszkam w Londynie 11 lat ale dzieki Tobie dowiedzialem sie duzo ciekawostek.
Cześć Adrian zapomniałeś wspomnieć o tym że w ciapackich sklepach często sprzedawcy "mylą" się przy wydawaniu kasy. Kiedyś również zdarzyło mi się kupić papierosy marlboro spod lady które były identyczne jak oryginały finalnie okazało się że w środku siano.. Pozdrawiam
Na stacji metra Stratford kumplowi koleś sprzedał Iphona.. Zagadał czy nie potrzebuje bo musi szybko sprzedać, nie ma czasu zanieść do komisu, zaraz wsiada do metra.. Bateria była na rozładowaniu więc mało czasu było na sprawdzenie. Kolega dostał tygodniówkę a dodatkowo dziewczyna chciała białego iphona na urodziny. Skusił się i kupił bo stwierdził że okazja. W domu okazało się że to atrapa jakaś chińska i w ogóle nawet tego naładować nie można.
Nie wytlumaczyles w jaki sposób kradną kieszonkowcy, gdy upada babka to kilku facetów sie o ciebie ociera, lekko popycha, uderza przypadkowo i w tym samym momencie inny wyjmuje portfel, bo samo zagadywanie to za malo, ale gdy równoczenie w kilka miejsc na twoim ciele jestes dotykany to do mózgu przychodzi zbyt wiele sygnalów i nie czujemy gdy wyjmowany jest portfel
Nie zasypiajcie w metrze alobo autobusie,wiem zmeczenie robi swoje moje zmeczenie bylo 200 funtow nie warte w 2006 roku a jak macie zamiar przysnac to trzymajcie portfel najlepiej w majtkach
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Każdy musi poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Lać zimnym końcem.
dzieki za odcinek mieszkam niedaleko londynu i dziekuje bogu za to moj kolega z pracy jezdzi do centrum regularnie na imprezy do pubow i juz pozbyl sie trzech telefonow i zegarka wysokiej klasy . sam przyznam ze jadac do centrum juz odruchowo wszystko pakuje do przednich kieszeni a karte zawsze mam pod kontrola dotykowa jest wielu cwaniakow ktorych lapy czuc po kieszeniah w sztucznym zamieszaniu
Jakieś 3 tygodnie temu własnie w Londynie w pobliżu dworca na Victorii zadarzył mi sie przypadek , gdzie Polacy chcieli mnie oszukać na rulon, akurat im sie nie udało mnie oszukać , ale chciałabym przestrzec innych Polakow.Oszustwo na rulon zostało opisane tutaj:www.fakt.pl/pieniadze/finanse/oszustwo-na-rulon-jak-nie-dac-sie-oszukac/4scsk8h Ja nie wiedzialam, wtedy , że chcieli mnie oszukać dopiero jak wrociłam do domu poszperałam w necie i sie dokształaciłam.No coż ze mna nie wyszło bo nie nosze duzej ilości pienięzy z sobą..
uRban w Londynie mam do ciebie takie pytanie na temat tych trzech kubków czy jesteś w 100% pewny tego że Romowie a nie cyganie jak ty to powiedziałeś biorą udział w tych oszustwach że to akurat ta mniejszość czy tylko to twoje Przypuszczenia??
U mnie w miescie (male miasteczko) w sklepie ciapki oszukiwali, nad terminalem platniczym mieli centralnie umieszczona kamere skierowana centralnie w dół, potem z konta znikaly pieniadze, drobne sumy ale kilku krotnie, sklep ten dzialal dlugo ale ostatecznie go sprzedali.
kiedys widzialem jak zlodziejaszek kieszonkowiec zostal potraktowany prądem bo babka miala paralizator w torebce - wlozyl lapy do torebki i go popiescilo xd
Jak mam czas to odwiedzam siostrę, która mieszka w UK, w wakefield.(blisko Leeds) Kocham ludzi, którzy grają i śpiewają tam na rynku. Zawsze wrzucam jak coś mam.
Cześć w Londynie mieszkałem kilka lat przyjechałem do Anglii w 2004 roku ,potem pojechałem na południe.wiecie kto mnie oszukał? Polak !!! oszukał mnie na 2000 ki by by
Znam też przekręt którego byłem świadkiem lub potencjalną ofiarą Irlandii kilka razy raz w Szkocji i raz w Londynie. Wygląda to tak podjeżdża do ciebie van w środku dwóch typów i oferują sprzedaż laptopa lub kamery za bardzo atrakcyjną cenę , dają do ręki sprzęt żeby obejrzeć następnie zwracasz im ten sprzęt żeby wyciągnąc kasę i nawet nie wiesz jak oni wręczają ci Karton w którym jest mleko a znaczy to że porobili cię jak dziecko. Znam ludzi którzy zostali tak zrobienia w konia sam byłem atakowany kilkakrotnie
Hej. Mi zdarzyło się coś podobnego przy ładowaniu Oyster Card. Wsadzam 20 £ i nagle wszystko się wyłączyło , pokazał się znaczek Windows i komputer zaczął się włączać od nowa. 20 £ poszło i karta dalej pusta. A wszystko to w Metrze na Kings Cross .
naprawdę? Oj pomyliłem się. Całe życie zjebałem ! Żyłem w nieświadomości japko sie pisze jabłko ? Ćwoku jak już chcesz kogoś poprawiać, a tym czasem bujaj się.
Urban,dobry przekret na czsie to PDQ merchants w kieszeniach takich osobnikow ktorzy usiluja zblizyc sie do ciebie na tyle blisko by zlapac sygnal contactless z telefonu lub portfela z karta bankomatowa. Duzo jest takich przypadkow potwierdzam z rownie tlocznego jak Londyn miejsca urodzin i zycia Shakespeara -Startford upon Avon -pozdrawiam
Ja się spotkałem z takim patentem. UWAŻAJCIE NA TO JAK ZWIEDZACIE Z DZIEWCZYNĄ!!! Pojawia się spod ziemi ciemnawej karnacji Pan z wąsem jak by stał za wami i mówi " ooo! Pierścionek znalazłem, chyba złoty!!! ". Gada gada pokazuje numery na pierścionku i wciska pierścionek Twojej dziewczynie. Zagaduje skąd jesteś, szybko łapie kontakt. Np. Jak jesteś z Polski mówi że jest Węgrem. I już koledzy. Odchodzi. I za sekunde podchodzi jeszcze raz szybko prosząc o jakieś pieniądze na kawe i papierosy. Mówisz że nie masz albo że masz karte i możesz mu kupić kawę to namawia Cie żeby iść do bankomatu... . Co dalej nie wiem bo pogonliśmy brudasa. (Bardzo fajny film. ALE.... Z RUMUNKAMI ŻEBRAJĄCYMI przegiąłeś. Nie wiesz jakiej są narodowości a Rumuni to normalni ludzie. Może chodziło Ci o Romów a to bardzo duża różnica, której nie widzisz.
Przytrafila mi sie dokladnie taka sama sytuacja z bankomatem. W 10 min stracilam £400. Szybko zablokowalam karte, ale nie pomoglo. Na szczescie bank zrefundowal wszystko. Stracilam £30 na rozmowach na platnej infolinii 0800. Wyplacam pieniadze tylko w bankach lub na poczcie.
siema Urban. wytlumacz mi tylko jedno - po kiego Ci taxa w kraku z rynku na dworzec??? :D przeciez to 3min z buta. no i chyba troszku zapomniales o polaczasach przekretasach zeby na nich uwazac ;) pozdro
Trzeba byc ostatnim naiwniakiem zeby dac sie zrobic w wala na takie tanie sztuczki:) Wiedz gdzie jedziesz - Londyn to miejska dzungla :) Dla mnie Londyn do ostatnie miejsce aby zamieszkac w UK :)
Cześć Urbi, Teraz już wiem by starszym na ulicy nie pomagać jak zaliczą glebę. Jak w kawale o jasiu, co babcia mu zabroniła podnieś złotówkę z chodnika bo brudna......
u mnie tydzień temu okradziono starszego dziadka który sie wywrócił na ulicy podniosło go 2 osoby i odprowadziły do domu tam go zwiazali i okradli a gdyby nie pomoc społeczna dziadek by do teraz siedział związany :/
Jeszcze jest jeden wałek. Podchodzi do Ciebie Cygan albo inny kolor i mówi że stracił pracę i nie ma na czynsz, przez co w akcie desperacji sprzedaje swojego najnowszego Samsunga wartego 500f za jedyne 100f.Haczyk w tym że ten najnowszy Samsung to idealna chińska kopia warta może 30f max.
Mi ukradli wózek z autobusu, a siedziałam z dziećmi dwa siedzenia dalej wózek stał z tyłu z zakupami i było dużo ludzi w autobusie.Rzekomo Nikt nic nie widział.. Miałam zakupy w siatce na dole i butelki dzieci na wodę i parasole a pieniądze i telefon przy sobie. Pewnie złodziej myślał że była tam torebka z portfelem
Skoro już wspomniałeś o Camden to nie można zapomnieć o markecie i sklepach z pamiątkami wzdłuż ulicy i tu uwaga szczególnie do kobiet które przebierają w różnej maści fatałaszkach -ceny są mocno zawyżone, a cwaniaczki ze sklepów mają dobrą bajerę, -oczywiście zniżka jest tylko dla Ciebie bo to bo tamto -i tak do każdej klientki, dla lubiących używki turystów nie skuś się na towar w sklepikach na camden, bo napewno nie kupisz tam czegoś co jest nielegalne :D a wywalisz kasę jak za dobrą kokainę. Co do marketu i pamiątek -coś co wygląda na stare wcale takie nie jest -jest za to perfekcyjnie sfabrykowane i dla osoby nie w temacie będzie antykiem, -nie płaćcie za pseudostarocia kilkadziesiąt-kilkaset funtów. to tyle jeśli chodzi o Camden -miejsce obowiązkowe na turystycznej mapie, a przez to wrażliwe na wkrętki.
Na Leicester Square w majówkę podchodzi do mnie typ i ma na kartce napisane, że jest biedakiem srutututu. Ja rozmawiałem akurat przez telefon z operatorem po polsku przez jakieś 15 minut typ nadal na mnie czeka XD. Miałem portfel otwarty akurat i widział 100 (tylko złotych) on zapewne tego nie wiedział I mówi, że weźmie hajs i se kupi jedzenie i odda resztę XD No ja nie wiem na co on liczył to nawet ani trochę nie starał się zbudować zaufania.
Ja miałem w Polsce tak samo tylko że cyganka wybiła mi szybę w aucie za to że nie dałem jej pieniędzy które miałem w portfelu :D No może trochę moja wina bo ja sprowokowałem do tego :P
Heh, juz dawno w Krakowie nie bylem ale wydaje mi sie ze glownego rynku na dworzec glowny mozna spokojnie przejsc na piechote to raptem kilkaset metrow przez Florianska, planty i tunel podziemny. Chyba ze mowisz o stacji Krakow Plaszow, no to tam jest troche dalej... A co do Londynu to totalna finansowa pulapka, nawet nie chodzi o oszustow, tam panstwo okrada. Ceny w B&B, travelek i biletow sa masakryczne. A jedzenie za takie ceny wprost okropne tego nie da sie jesc... Nic do Ciebie nie mam kolego. Polubilem Twoj program, jest bardzo pouczajacy. Ciesze sie ze ktos poruszyl ten temat. Sprobuje zapodac to swojej corce:)
Kurna ale ten Londyn niebezpieczny. Dzieki za film, moj kumpel zrobil podobny ale w Zawierciu.Jeszcze raz dzieki za info (w wersji z Zawiercia gwaltow brak Sorry)
Urban!!! Kiedyś zadałem Ci pytanie do Q&A, ale było tak słabo widoczne, że raczej go nie widziałeś. Zadam je tu raz jeszcze mam nadzieje, że zauważysz i na nie odpowiesz ;) Podjąłeś decyzje o powrocie do Polski, jest do decyzja przemyślana w 100%. Wybierasz miasto do którego wracasz, ale nie może to być Warszawa. Jakie jest Twój wybór?
Najwieksze przekrety kolego to tzw. polscy biznesmeni. wala rodakow az zal patrzec. zawsze im malo. zawsze sa stratni. zawsze cie sprzedadza. pogadaj z mordercami i biznesami wielkimi????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
1000fantomas to ten twoj kolega musiał być kompletnym debilem aby dać się zrolować na 5 patoli . Jak można doprowadzić aby pracodawca nie wypłacał pensji i to do takiej kwoty . Nie widzisz kasy zawijasz się z roboty i szukaj nowej .lepiej stracić 300 --- 500 jak 5 poatoli , a i robota za frajer o tym już nie wspomnę. Pozdro dla kolegi .;)
1000fantomas To nie jest pracodawca tylko oszust. Jeśli pracowałeś w porządnej firmie budowlanej to wiesz że kasa przelewana jest na konto. Druga strona medalu to twój pracodawca pobiera co jakiś czas zaliczki od zleceniodawcy, wiedz powinien wypłacać reguralnie wynagrodzenie dla pracowników . Nie trzeba być kumaty aby to wszystko zrozumieć . Pozdrawiam .
@@wojciechgrodecki5320 Muzułmanów w Londynie jest przynajmniej 30% głupolku i znaczna większość z nich to normalni, uczciwi ludzie. Polacy zaś najczęściej trzymają się z daleka od innych Polaków... Just FYI.
No z tymi muzulmanami to z lekka przeginasz.. :) A Rumunki w londynie maja inne zajecie niz zebranie.. A ich bossowie maja z tego duzo wieksza kase xD Aby zbadac to zjawisko zabierz ze soba najtansza kamere na swiecie (na wypadek gdybys mial ja stracic..) i udaj sie np. do Barking na Ilford Lane. Kazde skrzyzowanie na tej ulicy obstawione przez dwie-trzy dobrze wygladajace laski.. oferujace niebianska rozkosz w cenie od £40... w gore. W gore.. bo oprocz tych 40 funtow tracisz przewaznie cala zawartosc portfela.. a podobno raz sie zdazylo, ze kolesia samochodem ekipa odjechala.. Rumunki Rumunkami a teraz kolejny temat, ktory poruszyles... Bankomaty. Nakladek na klawiature i kamer nad nimi juz sie nie stosuje. Zamiast tego jest kamera termowizyjna ustawiona odpowiednio daleko. Guziki na klawiaturze maja jednakowa temperature. Jak paluchiem go nacisniesz, to jego temperatura wzrasta na kilkadziesiat sekund.. co kamera chwyta w mig :) Potem Twoj pin to tylko 16 kombinacji.. 4 cyfr :) Taka tendencja.. ludzie zakrywaja lapka klawisze kiedy wstukuja PIN, ale zaraz po tym ucieszeni zdejmuja rece z klawiszy odslaniajac je wszem i wobec xD O jednej rzeczy nie wspomniales.. Rozumiem, ze nie wloczysz sie nocami po klubach xD Jak wiadomo w srodku klubu palic szluga juz nie mozna, wiec kazdy dyma na zewnatrz. Z tego co gadalem z barmanem tamtej nocy to nie byl odosobniony przypadek.. raczej regula... Akcja... Moj kolega mowi.. ide na szluga.. Znika na pol godziny, poczym wraca z rozjechana morda.. i mowi.. postaw browara bo mi portfel zaje...ali Okazalo sie, ze jak byl na szlugu.. to jakas zgrabna laleczka zaprosila go na male co-nieco do pobliskiej bramy.. gdzie dal sie ogolic jak malpa.. Schemat prosty.. "udawani" cab drivers stojacy pod klubem.. laska na wabia.. jak temat gotowy to 30 sekund i pozamiatane.. :) Do tego scum co zaprezentowales brakuje jeszcze ekip cyrkowych z Central Line.. xD W godzinach szytu jazda ta linia moze byc ekscytujaca.. jesli ktos lubi byc zrobiony przez najpiekniejszego kieszonkowca swiata.. :) W zatloczonym wagonie przytuli sie do Ciebie fajna laska.. a sztuczny tlok na okolo Ciebie nie zostawi na Tobie nawet gaci... Ale Ty wpatrzony w jej oczy.. poprostu zapominasz o calym swiecie.. telefonach.. kartach.. i innych duperelach trzymanych w plecaku (!!!) lub po kieszeniach :) Kolejny temat..... Jesli jestes poczatkujacym narkomanem w Londynie to tez uwazaj.. bo jak trafisz na dilera, ktory sie kapnie na Tobie.. to albo sie nawachasz kredy.. albo wypalisz kawalek trawki... ogrodowej..XD Po 15 latach ogladania tego gowna moglbym chyba niezla ksiazke napisac.. xD Jak chcesz zrobic klawy material o rikszach to walnij na Soho w srode albo w piatek wieczorem.. i nie pytaj dlaczego w te dwa dni.. ;) A gdybys chial pogadac ze mna to nic prostszego.... ZERO SLY ONE CAR GIV Ciekawe czy jestes na tyle sprytny zeby mi wyslac wiadomosc ;) Serdecznie pozdrwiam Rob
Adrian, za twoich czasow na rykszy tez byl scam a w szczegolnosci jak sie Arab nie spytal o cene. Znam przyklady trzeech naszych wspolnych polskich znajomych. Duzo sie nie zmienilo a gruby rip off stosuja ludzie roznych narodowosci i jest to zaledwie maly procent ogolu. Faktem jest ze trzeba uzgodnic przed jazda.
Mowiac o rumunkach, masz na mysli Romki, czyli cyganki, a to nie to samo. Przyjedz do Rumunii I zobaczysz roznice stary. Sprawdz najpierw zanim kogos wrzucisz do jednego wora.
Byłem w tym roku w Londynie i przyznam ze inaczej sobie go wyobrażałem generalnie to syf , bezdomni itp współczuje Naszym Londyczykom . ,(pewnie do tego jeszcze musza mieszkać w 8miu na chcecie taka „Amerykę „maja . Jedynie sporo dobrych samochodów tam widziałem . Ale w Pl tez coraz więcej konkret fur . I bynajmniej kierownica po normalnej stronie .
Wskoczcie na mój kanał, 2 razy udało mi się nagrać jak grają w 3 kubki, 1 raz w centrum na moście a drugi raz przy lotnisku. Oni są profesjonalistami w tym oszustwie. Nie zrobicie ani grosza.
2 razy byłem w londynie. Kupa śmieci na chodnikach, smród, główne stacje całe rozwalone jak jakiś post apo. To ma być miasto europy? Taki bajzel. To ja podziękuję.
Te jak mi sie niechce dupy ruszyc a cielecina fajna to place za :shot-cika:jak ty to nazywasz bo mam kaprycho,gdzie ty zbierasz te wiesci?Nie polecam przygodnego loda w parku,bo angielka(czarna jak smola)zdejmie Ci gacie i zapyta o gume(niewiem jak inni ja zawsze mam przy sobie)jak niemasz to ona szybko skoczy za rog i wezmie od kolezanki angielki oczywiscie no i czarna dziura,ale po niej a ty po zawartosciach w kieszeniach,zamiast pakietu palonka,smoluch jak nie jestes zbyt bystry to popchnie ci wlasnie pakiet trawy,ale koszonej z najblizszego parku,nie siadaj przy drzwiach pojazdow publicznych z telefonem,tabletem czymkolwiek wartosciowym ,bus,tube czy train bo nawet nie zauwazysz koloru skory a co dopiero jakis szczegol by moc typa opisac, nie trzymaj w rekach pieniedzy,telefonu innych cennych rzeczy na ulicach centrum zwracaj uwage na dzwiek silnikow pierdziawek jak skuter,motorbike i takie tam a juz dwa blisko siebie to na stowke ;moped gang;to nie policja pilnuje ich tylko oni pilnuja policji dla innych w robocie,nie wspomne o nozach,kwachach maczetach w pizdu porytych biegaczy zreszta.
Numer z policjantami sprawdzajacymi czy nie kupiliscie dragi lub falszywe mony nazywa sie ,,Maradona" Pochodzi z lat 60-tych Robia to Rumuni w Europie.
Zwiedziłem 3/4 świata i nigdy nie marzyłem o Londynie .. Dzięki za fajne przekaz .
Urban, my Polacy znamy te wszystkie gry z naszego kraju 😅, dla Angoli to nadal nowość 😮.
Rozlała się ta plaga po całej Europie.
Urban jesteś fantastyczny,miołlo się ciebie słucha i oglada
Mieszkam Londku kilka lat... super filmik dobrze, że o tym mówisz!
Witaj, wspomniałeś o dosypywaniu narkotyków czy innych środków gwałtu, w Izraelu opracowano technologię która umożliwia wykrycie wszystkich możliwych substancji w drinku, i umieścili tą możliwość w słomkach jak coś się znajduje w piciu alkoholowym czy nie to ta słomka zmienia kolor, bardzo dobre jak dla mnie rozwiązanie dla potencjalnych ofiar. Pozdrawiam
Na dworze mokro, zimno i cimno a tu akurat nowy odcinek Urbana wlecial, idealnie 👌
Bardzo ciekawy odcinek , nie miałem pojęcia że to sie dzieje aż na taką skale
jestem właśnie w londynie od wtorku rano. Wcześniej oglądałem Twój odcinek o zlodziejach na skuterach i już wczoraj byłem świadkiem. Wychodząc z domu przejezdzlo 2 mlodziaków, jeden w kominiarce a za nimi policja na sygnale. Jak zwykle świetny film, milego dnia!
miałeś kino akcji za darmo 🤣🤣🤣
najlepszy przewodnik po Londynie to Rado, on ma na to zelazne papiery a Seba potwierdzi😁
Seba już niczego nie potwierdzi...
Urban zapomniałeś o sprzedaży laptopów z samochodów, gość podjeżdża i oferuje Ci nowego laptopa za pół ceny, pokazuje Ci go przez okno samochodu, ty wyciągasz kasę i dajesz mu, on między nogami w samochodzie pakuje laptopa do torby takiej laptopowej i Ci podaje tak samo przez okno i odjeżdża, ty szczęśliwy wracasz do domu otwierasz torbę a tam cebula i mleko, po prostu gość ma 2 torby między nogami i pakuje laptopa do jednej a drugą daje tobie ;) i 300f bye bye ;)
Miałem identyczna sytuacje jak opisujesz, wracalem do domu rano bo zaprowadzilem dzieci do szkoly. Nagle podjezdza calkiem fajny mercedes, w srodku kierowca wyglad na cygana i trzy cyganki, gosciu wyciaga najnowszego aifona i samsunga pyta czy chce kupic ktorys tanio.
Kolejny wałek to mistrzostwo, gość mnie przerobił w prosty sposób, wystawiłem Nikona za 700f na ebay, gość kupił, zadzwonił do mnie że wpłaca właśnie kasę przez paypal i będzie za godzinę po odbiór, patrzę na paypal wpłacone 700f, poszedłem na stację dałem gościowy apart, za miesiąc patrzę na konto paypal a tam 0!! WTF, co się okazało gość kupił na ebay a jego ziomek mi przelał kasę przez paypal, za miesiąc ten drugi gość poszedł do banku i powiedział ze ktoś mu ukradł z konta 700f, bank zwrócił mu kasę. Mój błąd bo nie sprawdziłem że inny gość kupił aparat a inny wpłacił. Na koniec nie miałem aparatu ani kasy czyli byłem przerobiony na 700f :( trzeba naprawdę uważać, ale jak przyjechałem do Anglii to jeden anglik mi powiedział: Pamiętaj jak coś jest w okazyjnej cenie to na pewno jest to przekręt i chytry 2 razy traci ;) Pozdro!
Kolejna akcja znajomy sprzedawał też aparat z obiektywem za 1000f wystawił na gumtree, zadzwonił gość że jest zainteresowany, przyszedł do niego do domu, ubrany w garnitur z walizką, ubrany jak goście w City, przyjechał też Range roverem, wszedł do domu usiadł z nim przy stole i zaczął romawiać z nim o aparatach i obiektywach, znał się na maxa na sprzęcie, popijał herbatkę i gadał i gadał, w końcu otworzył walizkę a tam masa teczek i dokumentów i koperta zalakowana z banku, otworzył ją a tam pliki 50 funtówek spięte takimi banderolami jak w banku, dał 1000f gotówką wziął sprzęt i pojechał, na drugi dzień ziomek poszedł wpłacić kasę do banku :D wszystkie fałszywki :D, a wzbudził zaufanie ubiorem, znajomością sprzętu i konkretna furą którą przyjechał, zapewne fura z wypożyczalni, mógłbym tak opowiadać i opowiadać w końcu 10 lat byłem w LDN. Pozdro Urban!
Mnie tak zrobili na laptopa! Szedłem ulicą z narzędziami z jednej budowy na drugą. Podjeżdża jakiś trup na irlandzkich blachach, dwóch łebków w środku i nawijka o laptopie. Nic nie skumałem, poszedłem do bankomatu wybrałem kasę. Gości na oczach pokazuje mi laptopa i chowa do torby. Torbę ma mi dać ale kierowca odjeżdża, zaraz wraca, daje mi torbę a ja mu kasę. W domu otwieram torbę a tam ziemniaki...
dales sie nabrac haha
Mozesz dac linka do tych angielskich reporterow sledzacych zebrakow. Jakis program byl ?
swietne vlogi krecisz gratki
Dzięki!!
Niedawno był odcinek związany z piłką, ale może dałoby radę nakręcić coś o PFC Victroria London, jestem ciekaw jak to wszystko działa :)
Z tego co pamietam to rynek w Krakowie jest bardzo blisko dworca glownego heh. Mysle ze nie trafione porównanie 😉 ale vlogi fajne.lubie UK.londyn tez mi sie podobała;))
Jeszcze slyszalem o metodzie zblizania czujnikow do kart zblizeniowych w autobusach. Generalnie jedziesz autobusem i ludzie przykladaja te ‘czujniki’ do spodni gdzie delikwent trzyma portfel. W pewien sposob czujnik sciaga pewna kwote ktora jest przelewana na konto. Gdzies juz pisali na ten temat szerzej.
Tak przy okazji, bardzo dobry kanal, sam mieszkam w Londynie 11 lat ale dzieki Tobie dowiedzialem sie duzo ciekawostek.
Cześć Adrian zapomniałeś wspomnieć o tym że w ciapackich sklepach często sprzedawcy "mylą" się przy wydawaniu kasy. Kiedyś również zdarzyło mi się kupić papierosy marlboro spod lady które były identyczne jak oryginały finalnie okazało się że w środku siano.. Pozdrawiam
Robisz SUPER ROBOTE.TAK TRZYMAJ .BRAWO.
Na stacji metra Stratford kumplowi koleś sprzedał Iphona.. Zagadał czy nie potrzebuje bo musi szybko sprzedać, nie ma czasu zanieść do komisu, zaraz wsiada do metra.. Bateria była na rozładowaniu więc mało czasu było na sprawdzenie. Kolega dostał tygodniówkę a dodatkowo dziewczyna chciała białego iphona na urodziny. Skusił się i kupił bo stwierdził że okazja. W domu okazało się że to atrapa jakaś chińska i w ogóle nawet tego naładować nie można.
Urban, co sie stalo z odcinkiem u Braci Collins??
Nie wytlumaczyles w jaki sposób kradną kieszonkowcy, gdy upada babka to kilku facetów sie o ciebie ociera, lekko popycha, uderza przypadkowo i w tym samym momencie inny wyjmuje portfel, bo samo zagadywanie to za malo, ale gdy równoczenie w kilka miejsc na twoim ciele jestes dotykany to do mózgu przychodzi zbyt wiele sygnalów i nie czujemy gdy wyjmowany jest portfel
nic nowego, był kiedyś taki program chyba na national geographic pt. "miejski przekręt" i nie takie tam numery pokazywali z różnych krajów
Nie zasypiajcie w metrze alobo autobusie,wiem zmeczenie robi swoje moje zmeczenie bylo 200 funtow nie warte w 2006 roku a jak macie zamiar przysnac to trzymajcie portfel najlepiej w majtkach
Icehood . Ml
Bardzo Ladnie montujesz swoje filmiki gratki :)
Kamery też od lat wszędzie.
A trzy kubki w latach 90 w Polsce miały swój dobry czas. Bili ludzi jak ktoś stawiał opór, to światek przestępczy.
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Każdy musi poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Lać zimnym końcem.
dzieki za odcinek mieszkam niedaleko londynu i dziekuje bogu za to moj kolega z pracy jezdzi do centrum regularnie na imprezy do pubow i juz pozbyl sie trzech telefonow i zegarka wysokiej klasy . sam przyznam ze jadac do centrum juz odruchowo wszystko pakuje do przednich kieszeni a karte zawsze mam pod kontrola dotykowa jest wielu cwaniakow ktorych lapy czuc po kieszeniah w sztucznym zamieszaniu
Ciekawostki, pozdrawiam 👋 😃 👍
Jakieś 3 tygodnie temu własnie w Londynie w pobliżu dworca na Victorii zadarzył mi sie przypadek , gdzie Polacy chcieli mnie oszukać na rulon, akurat im sie nie udało mnie oszukać , ale chciałabym przestrzec innych Polakow.Oszustwo na rulon zostało opisane tutaj:www.fakt.pl/pieniadze/finanse/oszustwo-na-rulon-jak-nie-dac-sie-oszukac/4scsk8h
Ja nie wiedzialam, wtedy , że chcieli mnie oszukać dopiero jak wrociłam do domu poszperałam w necie i sie dokształaciłam.No coż ze mna nie wyszło bo nie nosze duzej ilości pienięzy z sobą..
Beata Zawalska oglądanij sobie polski film SZTOS , to zakumasz o co chodzi . Pozdrawiam .
Urocze miasto.
uRban w Londynie mam do ciebie takie pytanie na temat tych trzech kubków czy jesteś w 100% pewny tego że Romowie a nie cyganie jak ty to powiedziałeś biorą udział w tych oszustwach że to akurat ta mniejszość czy tylko to twoje Przypuszczenia??
U mnie w miescie (male miasteczko) w sklepie ciapki oszukiwali, nad terminalem platniczym mieli centralnie umieszczona kamere skierowana centralnie w dół, potem z konta znikaly pieniadze, drobne sumy ale kilku krotnie, sklep ten dzialal dlugo ale ostatecznie go sprzedali.
Jak już dajesz taką miniature to wypadałoby wstawić ten moment na filmik, a tak to jest "miniatura wprowadzająca w błąd"
kiedys widzialem jak zlodziejaszek kieszonkowiec zostal potraktowany prądem bo babka miala paralizator w torebce - wlozyl lapy do torebki i go popiescilo xd
Jak mam czas to odwiedzam siostrę, która mieszka w UK, w wakefield.(blisko Leeds)
Kocham ludzi, którzy grają i śpiewają tam na rynku. Zawsze wrzucam jak coś mam.
Twoje rewelacje sa znane od wielu lat w Polsce. Chyba w Warszawie nie byles a to fajne miasto, takze polecam. Film cienki.
Wyglądać dodgy :) to słowo ma tyle znaczeń, że ciężko ogarnąć nowoprzyjezdnym :)
Niczego nowego sie nie dowiedzialam:) Fajne rejony...
Żadne nowości to wszystko było jest i będzie . Zabłysnął jak karetka na sygnale hehe.
Adrian opyliłeś to mieszkanie w Warszawie?
Jak nazywa sie tytul utworu/podkladu ktory leci w tle w 11-12 minucie? Pozdro
Cześć w Londynie mieszkałem kilka lat przyjechałem do Anglii w 2004 roku ,potem pojechałem na południe.wiecie kto mnie oszukał? Polak !!! oszukał mnie na 2000 ki by by
Znam też przekręt którego byłem świadkiem lub potencjalną ofiarą Irlandii kilka razy raz w Szkocji i raz w Londynie. Wygląda to tak podjeżdża do ciebie van w środku dwóch typów i oferują sprzedaż laptopa lub kamery za bardzo atrakcyjną cenę , dają do ręki sprzęt żeby obejrzeć następnie zwracasz im ten sprzęt żeby wyciągnąc kasę i nawet nie wiesz jak oni wręczają ci Karton w którym jest mleko a znaczy to że porobili cię jak dziecko. Znam ludzi którzy zostali tak zrobienia w konia sam byłem atakowany kilkakrotnie
Hej. Mi zdarzyło się coś podobnego przy ładowaniu Oyster Card. Wsadzam 20 £ i nagle wszystko się wyłączyło , pokazał się znaczek Windows i komputer zaczął się włączać od nowa. 20 £ poszło i karta dalej pusta. A wszystko to w Metrze na Kings Cross .
Kolego metoda na policjanta była w Londynie praktykowana dawno dawno temu , lata 1999/2001 Bardzo często spotykana np w Socho
Telefony na porządku dziennym, koleś kiedyś kupił iPhona 6 z androidem :D Biegał dumny przez 2 tygodnie ze ma japko.
naprawdę? Oj pomyliłem się. Całe życie zjebałem ! Żyłem w nieświadomości japko sie pisze jabłko ?
Ćwoku jak już chcesz kogoś poprawiać, a tym czasem bujaj się.
Jeszcze dodam ostrzeżenie przed kolesiami z czytnikami kart zbliżeniowych. Łatwo paść ofiarą jak ma się portfel bez zabezpieczeń.
Urban,dobry przekret na czsie to PDQ merchants w kieszeniach takich osobnikow ktorzy usiluja zblizyc sie do ciebie na tyle blisko by zlapac sygnal contactless z telefonu lub portfela z karta bankomatowa. Duzo jest takich przypadkow potwierdzam z rownie tlocznego jak Londyn miejsca urodzin i zycia Shakespeara -Startford upon Avon -pozdrawiam
Sry stary ale naczytales sie za duzo, ten walek jest nie realny z tego powodu ze bardzo szybko taki osobnik zostal by namierzony i do puszki wsadzony
Ziomek opowiadasz tak jak sam byś robił te wałki haha :D pozdrawiam z NL! :P
Ja się spotkałem z takim patentem. UWAŻAJCIE NA TO JAK ZWIEDZACIE Z DZIEWCZYNĄ!!!
Pojawia się spod ziemi ciemnawej karnacji Pan z wąsem jak by stał za wami i mówi " ooo! Pierścionek znalazłem, chyba złoty!!! ". Gada gada pokazuje numery na pierścionku i wciska pierścionek Twojej dziewczynie. Zagaduje skąd jesteś, szybko łapie kontakt. Np. Jak jesteś z Polski mówi że jest Węgrem. I już koledzy. Odchodzi. I za sekunde podchodzi jeszcze raz szybko prosząc o jakieś pieniądze na kawe i papierosy. Mówisz że nie masz albo że masz karte i możesz mu kupić kawę to namawia Cie żeby iść do bankomatu... .
Co dalej nie wiem bo pogonliśmy brudasa.
(Bardzo fajny film. ALE.... Z RUMUNKAMI ŻEBRAJĄCYMI przegiąłeś. Nie wiesz jakiej są narodowości a Rumuni to normalni ludzie. Może chodziło Ci o Romów a to bardzo duża różnica, której nie widzisz.
Londyn 2004 ,nigdy nie miałam problemów,obecnie Bognor Regis,nie mam problemów.
Przytrafila mi sie dokladnie taka sama sytuacja z bankomatem. W 10 min stracilam £400. Szybko zablokowalam karte, ale nie pomoglo. Na szczescie bank zrefundowal wszystko. Stracilam £30 na rozmowach na platnej infolinii 0800. Wyplacam pieniadze tylko w bankach lub na poczcie.
siema Urban. wytlumacz mi tylko jedno - po kiego Ci taxa w kraku z rynku na dworzec??? :D przeciez to 3min z buta. no i chyba troszku zapomniales o polaczasach przekretasach zeby na nich uwazac ;) pozdro
Zapewne go taksiarz wychujał i wiózł na rynek przez Wieliczkę :D
jezdzilem taxi po Krakowie przez tydzien kilka razy dziennie i za kurs po centrum nie zaplacilem wiecej niz 15zl,wiec o czym Ty mowisz.
z dworca w Krakowie na rynek glówny jest bardzo blisko
tak, ale było swego czasu głośno o tym, że były "taksówki" które potrafiły kasować za taki kurs np. 60 czy 80 PLN.
@@igortcgg dalej tak jest
Hameryke odkrywasz?
Trzeba byc ostatnim naiwniakiem zeby dac sie zrobic w wala na takie tanie sztuczki:) Wiedz gdzie jedziesz - Londyn to miejska dzungla :) Dla mnie Londyn do ostatnie miejsce aby zamieszkac w UK :)
Cześć Urbi, Teraz już wiem by starszym na ulicy nie pomagać jak zaliczą glebę. Jak w kawale o jasiu, co babcia mu zabroniła podnieś złotówkę z chodnika bo brudna......
u mnie tydzień temu okradziono starszego dziadka który sie wywrócił na ulicy podniosło go 2 osoby i odprowadziły do domu tam go zwiazali i okradli a gdyby nie pomoc społeczna dziadek by do teraz siedział związany :/
Jeszcze jest jeden wałek. Podchodzi do Ciebie Cygan albo inny kolor i mówi że stracił pracę i nie ma na czynsz, przez co w akcie desperacji sprzedaje swojego najnowszego Samsunga wartego 500f za jedyne 100f.Haczyk w tym że ten najnowszy Samsung to idealna chińska kopia warta może 30f max.
Mi ukradli wózek z autobusu, a siedziałam z dziećmi dwa siedzenia dalej wózek stał z tyłu z zakupami i było dużo ludzi w autobusie.Rzekomo Nikt nic nie widział.. Miałam zakupy w siatce na dole i butelki dzieci na wodę i parasole a pieniądze i telefon przy sobie. Pewnie złodziej myślał że była tam torebka z portfelem
jak miło że kręciłeś na dokach w Brentford i końcówka filmu w Syon Park. Pozdrawiam. :)
Około 3godziny temu wróciłem z centrum ( Oxford ) a tam wciąż co 50m zabawa w 3 kubeczki 😉,a ilu chętnych na wygraną
no trzeba być sierotą aby płacić rikszarzowi wygórowaną cenę, jak na na końcu cena nie odpowiada to strzała w nos a nie wykłócanie się
Skoro już wspomniałeś o Camden to nie można zapomnieć o markecie i sklepach z pamiątkami wzdłuż ulicy i tu uwaga szczególnie do kobiet które przebierają w różnej maści fatałaszkach -ceny są mocno zawyżone, a cwaniaczki ze sklepów mają dobrą bajerę, -oczywiście zniżka jest tylko dla Ciebie bo to bo tamto -i tak do każdej klientki, dla lubiących używki turystów nie skuś się na towar w sklepikach na camden, bo napewno nie kupisz tam czegoś co jest nielegalne :D a wywalisz kasę jak za dobrą kokainę. Co do marketu i pamiątek -coś co wygląda na stare wcale takie nie jest -jest za to perfekcyjnie sfabrykowane i dla osoby nie w temacie będzie antykiem, -nie płaćcie za pseudostarocia kilkadziesiąt-kilkaset funtów. to tyle jeśli chodzi o Camden -miejsce obowiązkowe na turystycznej mapie, a przez to wrażliwe na wkrętki.
Na Leicester Square w majówkę podchodzi do mnie typ i ma na kartce napisane, że jest biedakiem srutututu. Ja rozmawiałem akurat przez telefon z operatorem po polsku przez jakieś 15 minut typ nadal na mnie czeka XD. Miałem portfel otwarty akurat i widział 100 (tylko złotych) on zapewne tego nie wiedział I mówi, że weźmie hajs i se kupi jedzenie i odda resztę XD No ja nie wiem na co on liczył to nawet ani trochę nie starał się zbudować zaufania.
Ja miałem w Polsce tak samo tylko że cyganka wybiła mi szybę w aucie za to że nie dałem jej pieniędzy które miałem w portfelu :D No może trochę moja wina bo ja sprowokowałem do tego :P
Heh, juz dawno w Krakowie nie bylem ale wydaje mi sie ze glownego rynku na dworzec glowny mozna spokojnie przejsc na piechote to raptem kilkaset metrow przez Florianska, planty i tunel podziemny. Chyba ze mowisz o stacji Krakow Plaszow, no to tam jest troche dalej... A co do Londynu to totalna finansowa pulapka, nawet nie chodzi o oszustow, tam panstwo okrada. Ceny w B&B, travelek i biletow sa masakryczne. A jedzenie za takie ceny wprost okropne tego nie da sie jesc...
Nic do Ciebie nie mam kolego. Polubilem Twoj program, jest bardzo pouczajacy. Ciesze sie ze ktos poruszyl ten temat. Sprobuje zapodac to swojej corce:)
Nie pomyliłeś Rumunek z Cygankami?
Standard u Polaków.
Pomijając, że w trzy kubki grają głównie północnoafrykańscy Arabowie i Berberzy, a dla Urbana to i tak Cyganie. A Cyganie to Rumuni.
Z polakami chyba najwieksze darmozjady
Kurna ale ten Londyn niebezpieczny. Dzieki za film, moj kumpel zrobil podobny ale w Zawierciu.Jeszcze raz dzieki za info (w wersji z Zawiercia gwaltow brak Sorry)
masz linka?
urban miałeś kiedyś złamany nos i źle nastawiony / dopiero zobaczyłem przy zbliżeniu :)
Urban!!! Kiedyś zadałem Ci pytanie do Q&A, ale było tak słabo widoczne, że raczej go nie widziałeś.
Zadam je tu raz jeszcze mam nadzieje, że zauważysz i na nie odpowiesz ;)
Podjąłeś decyzje o powrocie do Polski, jest do decyzja przemyślana w 100%. Wybierasz miasto do którego wracasz, ale nie może to być Warszawa. Jakie jest Twój wybór?
dominiktbg92 Piaseczno😜
Sosnowiec
paradox00021 mówią że to już nie Śląsk😜
Jaj można WRACAĆ do miasta, w którym się jeszcze nie mieszkało??? Adresata pytania też wybrałeś...ciekawe dlaczego nie odpowiedział hmmm
Super technicznie i merytorycznie wykonany materiał. Podziwiam. Cym to kręciłeś ? - jak to nie tajemnica
Olympus OMD5
Najwieksze przekrety kolego to tzw. polscy biznesmeni. wala rodakow az zal patrzec. zawsze im malo. zawsze sa stratni. zawsze cie sprzedadza. pogadaj z mordercami i biznesami wielkimi????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
fids72 bo potrafią
Dokladnie tak. Zrobil jeden bilder robotnikow Moj kolega stracil £5000
1000fantomas to ten twoj kolega musiał być kompletnym debilem aby dać się zrolować na 5 patoli . Jak można doprowadzić aby pracodawca nie wypłacał pensji i to do takiej kwoty . Nie widzisz kasy zawijasz się z roboty i szukaj nowej .lepiej stracić 300 --- 500 jak 5 poatoli , a i robota za frajer o tym już nie wspomnę. Pozdro dla kolegi .;)
czasami sa takie okolicznosci ze nie mozesz sie wycofac no i kolejne zapewnienia pracodawcy ze bedzie OK.
1000fantomas To nie jest pracodawca tylko oszust. Jeśli pracowałeś w porządnej firmie budowlanej to wiesz że kasa przelewana jest na konto. Druga strona medalu to twój pracodawca pobiera co jakiś czas zaliczki od zleceniodawcy, wiedz powinien wypłacać reguralnie wynagrodzenie dla pracowników . Nie trzeba być kumaty aby to wszystko zrozumieć . Pozdrawiam .
londyn to syf.Zawsze był syfiasty,ale teraz to metropolia totalnego g..na.
Tylko dlatego,że są tam żebracy?
Ja byłem i jest super chodziłem po zmroku i jest ok. Wystarczy się nie zapuszczać w jakiś dziwnych miejscach
@@patryksupe9868 które regiony są najbardziej podejrzane?
brzmisz jak prostaczek, który nigdy nie był w Londynie, lub był przez parę dni i poprawia sobie humor pisząc takie bzdety
@@wojciechgrodecki5320 Muzułmanów w Londynie jest przynajmniej 30% głupolku i znaczna większość z nich to normalni, uczciwi ludzie. Polacy zaś najczęściej trzymają się z daleka od innych Polaków... Just FYI.
Hej mistrzu w Krakowie sa tanie taksówki.pozdro
No z tymi muzulmanami to z lekka przeginasz.. :) A Rumunki w londynie maja inne zajecie niz zebranie.. A ich bossowie maja z tego duzo wieksza kase xD
Aby zbadac to zjawisko zabierz ze soba najtansza kamere na swiecie (na wypadek gdybys mial ja stracic..) i udaj sie np. do Barking na Ilford Lane. Kazde skrzyzowanie na tej ulicy obstawione przez dwie-trzy dobrze wygladajace laski.. oferujace niebianska rozkosz w cenie od £40... w gore. W gore.. bo oprocz tych 40 funtow tracisz przewaznie cala zawartosc portfela.. a podobno raz sie zdazylo, ze kolesia samochodem ekipa odjechala.. Rumunki Rumunkami a teraz kolejny temat, ktory poruszyles... Bankomaty.
Nakladek na klawiature i kamer nad nimi juz sie nie stosuje. Zamiast tego jest kamera termowizyjna ustawiona odpowiednio daleko. Guziki na klawiaturze maja jednakowa temperature. Jak paluchiem go nacisniesz, to jego temperatura wzrasta na kilkadziesiat sekund.. co kamera chwyta w mig :) Potem Twoj pin to tylko 16 kombinacji.. 4 cyfr :) Taka tendencja.. ludzie zakrywaja lapka klawisze kiedy wstukuja PIN, ale zaraz po tym ucieszeni zdejmuja rece z klawiszy odslaniajac je wszem i wobec xD
O jednej rzeczy nie wspomniales.. Rozumiem, ze nie wloczysz sie nocami po klubach xD
Jak wiadomo w srodku klubu palic szluga juz nie mozna, wiec kazdy dyma na zewnatrz. Z tego co gadalem z barmanem tamtej nocy to nie byl odosobniony przypadek.. raczej regula... Akcja... Moj kolega mowi.. ide na szluga.. Znika na pol godziny, poczym wraca z rozjechana morda.. i mowi.. postaw browara bo mi portfel zaje...ali
Okazalo sie, ze jak byl na szlugu.. to jakas zgrabna laleczka zaprosila go na male co-nieco do pobliskiej bramy.. gdzie dal sie ogolic jak malpa..
Schemat prosty.. "udawani" cab drivers stojacy pod klubem.. laska na wabia.. jak temat gotowy to 30 sekund i pozamiatane.. :)
Do tego scum co zaprezentowales brakuje jeszcze ekip cyrkowych z Central Line.. xD W godzinach szytu jazda ta linia moze byc ekscytujaca.. jesli ktos lubi byc zrobiony przez najpiekniejszego kieszonkowca swiata.. :) W zatloczonym wagonie przytuli sie do Ciebie fajna laska.. a sztuczny tlok na okolo Ciebie nie zostawi na Tobie nawet gaci... Ale Ty wpatrzony w jej oczy.. poprostu zapominasz o calym swiecie.. telefonach.. kartach.. i innych duperelach trzymanych w plecaku (!!!) lub po kieszeniach :)
Kolejny temat.....
Jesli jestes poczatkujacym narkomanem w Londynie to tez uwazaj.. bo jak trafisz na dilera, ktory sie kapnie na Tobie.. to albo sie nawachasz kredy.. albo wypalisz kawalek trawki... ogrodowej..XD
Po 15 latach ogladania tego gowna moglbym chyba niezla ksiazke napisac.. xD
Jak chcesz zrobic klawy material o rikszach to walnij na Soho w srode albo w piatek wieczorem.. i nie pytaj dlaczego w te dwa dni.. ;)
A gdybys chial pogadac ze mna to nic prostszego.... ZERO SLY ONE CAR GIV Ciekawe czy jestes na tyle sprytny zeby mi wyslac wiadomosc ;)
Serdecznie pozdrwiam
Rob
*pozdrawiam mialo byc.. lol.. ale ze jestes sprytny to i tak skumales o co chodzi :P
WITAM !!
URBAN A GDZIE SIE PODZIAŁ ODCINEK U BRACI COLLINS ? Był i niema.
A co z mieszkaniami? Depozyty w gotówce
Adrian, za twoich czasow na rykszy tez byl scam a w szczegolnosci jak sie Arab nie spytal o cene. Znam przyklady trzeech naszych wspolnych polskich znajomych. Duzo sie nie zmienilo a gruby rip off stosuja ludzie roznych narodowosci i jest to zaledwie maly procent ogolu. Faktem jest ze trzeba uzgodnic przed jazda.
Mowiac o rumunkach, masz na mysli Romki, czyli cyganki, a to nie to samo. Przyjedz do Rumunii I zobaczysz roznice stary. Sprawdz najpierw zanim kogos wrzucisz do jednego wora.
20 minut bredzenia, Urban się zmienia kiedyś jeździł po dzielnicach pil piwo i palił zioło i czekał na sponsorów, teraz siedzi na schodach i bredzi
Byłem w tym roku w Londynie i przyznam ze inaczej sobie go wyobrażałem generalnie to syf , bezdomni itp współczuje Naszym Londyczykom . ,(pewnie do tego jeszcze musza mieszkać w 8miu na chcecie taka „Amerykę „maja . Jedynie sporo dobrych samochodów tam widziałem . Ale w Pl tez coraz więcej konkret fur . I bynajmniej kierownica po normalnej stronie .
Włącza!!! Pozdrawiam
Widzę ze kolega mieszka po sąsiedzku. Trzeba jakieś piwko wypić w Aleksandrze.
Pozdro z Richmond
....włącza... kolego ;]
Wskoczcie na mój kanał, 2 razy udało mi się nagrać jak grają w 3 kubki, 1 raz w centrum na moście a drugi raz przy lotnisku. Oni są profesjonalistami w tym oszustwie. Nie zrobicie ani grosza.
2 razy byłem w londynie. Kupa śmieci na chodnikach, smród, główne stacje całe rozwalone jak jakiś post apo. To ma być miasto europy? Taki bajzel. To ja podziękuję.
a london hacks widzialeś ?
Wlaczac, przelaczac itd. Nie ma slowa wlancza. Pozdrawiam.
Mowisz o atm skimmer dokladnie :-) Pozdrwionka.
mialem taka sama akcje tez w moje urodziny i tez wybralem max kwote ;) jakis urodzinowy haker czy cos ;)
Mi w Bristolu Plicjant dal swoj kask do zdjecia
jakbys byl w lincoln to daj znac . mamy katedre co krecono kod da vinci
Facet, opowiadasz historyjki rodem z Wąchocka...hehehe
Te jak mi sie niechce dupy ruszyc a cielecina fajna to place za :shot-cika:jak ty to nazywasz bo mam kaprycho,gdzie ty zbierasz te wiesci?Nie polecam przygodnego loda w parku,bo angielka(czarna jak smola)zdejmie Ci gacie i zapyta o gume(niewiem jak inni ja zawsze mam przy sobie)jak niemasz to ona szybko skoczy za rog i wezmie od kolezanki angielki oczywiscie no i czarna dziura,ale po niej a ty po zawartosciach w kieszeniach,zamiast pakietu palonka,smoluch jak nie jestes zbyt bystry to popchnie ci wlasnie pakiet trawy,ale koszonej z najblizszego parku,nie siadaj przy drzwiach pojazdow publicznych z telefonem,tabletem czymkolwiek wartosciowym ,bus,tube czy train bo nawet nie zauwazysz koloru skory a co dopiero jakis szczegol by moc typa opisac, nie trzymaj w rekach pieniedzy,telefonu innych cennych rzeczy na ulicach centrum zwracaj uwage na dzwiek silnikow pierdziawek jak skuter,motorbike i takie tam a juz dwa blisko siebie to na stowke ;moped gang;to nie policja pilnuje ich tylko oni pilnuja policji dla innych w robocie,nie wspomne o nozach,kwachach maczetach w pizdu porytych biegaczy zreszta.
Numer z policjantami sprawdzajacymi czy nie kupiliscie dragi lub falszywe mony nazywa sie ,,Maradona" Pochodzi z lat 60-tych Robia to Rumuni w Europie.
Rumunki czy Romki bo to jest zupełnie coś innego!
na szczęście mam taka przypadłość ze jak wypłacam gotówkę to ide do kas w bankach :)
ja sie nauczylem NIE dawac nikomu ! jak komus brakuje to jest czerwony krzyz .
A na czerwony krzyż dajesz?
@@janochrona daje, na Zielony
te 'nakładki' na bankomaty to skimmery, polecam się zapoznać z tematyką
Ja pochciwilem się na laptopa za 200 £ cena za chwilę spadła do 150 a dostałem butelki z wodą