"Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie." Ks. J. Twardowski Duchu św. pokaż mi moje "ucieczki"...❤🙏 Na nowy darowany dzień , tydzień - szczęść Boże wszystkim❤
Bóg zapłać za ten piękny wiersz.❤, mój syn jest w takim stanie, modlę się za niego i wszystkich innych w takim stanie. Proszę o modlitwę za tych ludzi...🕊🙏💞
Moim zdaniem każdy kto w momencie nawracania spotyka żywego Jezusa Chrystusa ..prędzej czy później doświadcza czasu pustyni ..to trudny czas i czasami długotrwały..bywa że czasem błądzimy i zamiast szukać wytrwale do końca realnej obecności Pana Jezusa to się poddajemy ..wtedy staramy się zapełnić pustkę rzeczami które nie zawsze są dobre dla nas ..pustnia uczy pokory ,cierpliwosci i czekania na Ducha Świętego..na szczęście On zawsze przychodzi ..życzę sytrwalosci tym którzy doświadczają ciszy i aby nie uciekali zbyt daleko i nie błądzili zbyt mocno ..to czas wypalenia tego co w nas musi umrzeć..aby Jezus Chrystus mógł w nas żyć 😊
W pustni nie ma niczego złego...Jezus Chrystus też jej doświadczył..nie jest uczeń nad mistrza..najgorsze jest to jeżeli ona przychodzi niespodziewanie i nie rozumiemy dlaczego ..im więcej pokory w nas i zgody na nią..tym szybciej się kończy...chwała Jezusowi Chrystusowi że mimo iż Go w tym czasie nie czujemy ..to On cały czas niezmiennie czuwa nad nami 😊
Witam O. Adasiu to jest Twoje powołanie. Mieliśmy wspaniałego człowieka Ks. Krzysia Proboszcza z Kościoła w Gliwicach. Zmarł w tamtym toku . Bardzo nam brakuje. Jesteśmy dziadkami był przyjacielem naszych dzieci i "wujkiem naszych wnuków już dorosłych. Rób to co robisz. Modlę się za Ciebie codziennie. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i wszystkich . Teresa.
Witam wszystkich w poniedziałkowych Wstawakach. Oj trudno w dzisiejszym świecie powiedzieć komuś, że jest dobryi za co go cenimy, bo coraz mniej jest takich ludzi. Ja zgadzam się, moje częste wyjazdy w góry są formą ucieczki. Od rzeczywistości, od problemów. Ale to mi pomaga. Ja raczej nie staram się uparcie twierdzić, że coś co robię jest na pewno dobre i git, ale zdarza mi się. Możliwe, że to nie do końca jest dobre i może się mylę, ale skoro mam takie przekonanie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich słuchających, życzę udanego poniedziałku, pełnego mądrych wyborów i przekonan, że to co robimy, jednak jest mądre, dobre i ma akceptację Boga. Błogosławionego dnia.
Różnie bywa. Ja nigdy siebie nie chwaliłem i ciężko jest mi przyjmować pochwały od innych. Zresztą nigdy nawet nie oczekuje, żeby ktoś coś dobrego mówił na mój temat, a jak już ktoś mówi to raczej wtedy milczę i czuje się zakłopotany lub odpowiem tylko krótko: dziękuję. Widzę, że mamy te same nazwisko. Błogosławionego tygodnia życzę.
W końcu zmieniamy swoje przekonania oraz sposób myślenia i zaczynamy rozumieć, że Naszą największą potrzebą jest poznanie woli Boga oraz siła do jej spełnienia. Kiedy po raz pierwszy pojawiłem się we Wspólnocie AA, miałem wiele różnych wyobrażeń o tym, jakie są moje potrzeby. Niektórzy z Nas stawiali sobie za cel gromadzenie osobistego dobytku. Myśleliśmy, że w parze ze zdrowieniem powinien iść sukces zewnętrzny. Zdrowienie jednak nie jest równe powodzeniu. Dzisiaj jestem przekonany, że moją największą potrzebą jest przewodnictwo duchowe i siła. Największą szkodą, jaką wyrządziło mi uzależnienie był uszczerbek na mojej duchowości. Moja podstawowa motywacja była kierowana przez moją chorobę: zdobyć, wziąć i znaleźć sposoby oraz środki na to, aby zdobyć więcej. Moje życie, zniewolone obezwładniającym pragnieniem alkoholu, było pozbawione celu i spójności. Stałem się duchowym bankrutem. Prędzej czy później, uświadamiamy sobie, że tym, czego Nam najbardziej potrzeba w zdrowieniu jest „poznanie woli Boga wobec Nas oraz siła do jej spełnienia". Dzięki temu poznaniu odnajdziemy kierunek i poczucie sensu, które uzależnienie ukryło przed Nami. Pełnienie woli Boga uwolni Nas od samowoli. Dziś nie kierując się już jedynie własnymi potrzebami, potrafię żyć na równi z innymi. Nie ma nic złego w zewnętrznym sukcesie. Lecz bez duchowego aspektu, który oferuje Nam Program AA, Nasza największa potrzeba w zdrowieniu nie spełni się, bez względu na to jak dobrze by się Nam w życiu wiodło. Będę dążył do zaspokojenia mojej największej potrzeby: żywego i opartego na przewodnictwie związku z Bogiem, jakkolwiek Go pojmuję. Udanego dnia z pogodą duszka. ŁUKI.
Właśnie tak rozpoczęłam dzień, mówiąc mężowi jak mu dziękuję za bułeczki po które jechał o 6 rano. Jest prawdziwym mężczyzną pod przykrywką zimna i nawet " gburowatosci" jest najwrażliwszym , współczującym i dobrym człowiekiem. Kochani błogosławionego dnia.
To tak jak mnie się kojarzy perykopa z wywinięciem orła a tu tymczasem rozważanie słowa Bożego. Ojczulku, może tak jest, że robimy coś pod wpływem Ducha Świętego i dopiero na końcu zobaczymy przyczynę a nawet skutek? Ooo Duchu Święty prowadź. Ojczulku, że by Ci się w głowie nie poprzestawialo, ja mam wielki niedosyt. Nagrywaj więcej. 😁🙏🤗😏 Dobrego dnia 🙏
Wiadomo, ze tylko pocałunek prawdziwej miłości znieni niedobrą rzeczywistość . Książę całuje księżniczkę, żeby ją wyrwać ze stanu śmieci. Mówiąc po profesorsku 🤓: ten pocałunek to zakwestionowanie stanu zastanego Dobrego dnia 💚 Z Panem Bogiem 👋
O.Adamie masz rację Ważne jest aby być w prawdzie z samym sobą. Trzeba zadawać sobie pytania i szczerze sobie na nie odpowiadać. Skoro dzisiaj dzień wzajemnej adoracji to Langustki drogie ślę pozdrowienia i uściski 😁( nie ukrywam, że czekam na wzajemność 🙋🏼♀️)
… niezakończone pytanie? Stwierdzenie, czy pomylenie? Czy warto mylić się, nie tyle w swoich decyzjach, co ich interpretowaniu? Wydaje nam się czasem, że tak. Że pomyłka prowadzi nas do efektu na jaki np. zabrakłoby nam odwagi lub determinacji. Wytrwałości lub nawet zawziętości w sobie. Że to pomyłka przełamuje w nas stereotypy, nawyki, a nawet lęk przed ośmieszeniem, oceną, krytyką, odrzuceniem. Krążą legendy i opowieści o wielkich osiągnięciach, zwycięskich bitwach, odkryciach naukowych, a nawet ogromnych nierozerwalnych miłościach, zrodzonych i powstałych na skutek pomyłki, przypadku, błędu (rzekomego). I na opowieściach pozostańmy. Tak je traktujmy, umilając sobie czas lub pocieszając się złudnie nieco. Nie jest dobrze być pomylonym, ale mieć świadomość o swej omylności to mądrość. Wynalazek nie jest efektem pomyłki. Jest kreatywnością i odwagą uziemiania myśli, wcielanej w życie próbami. Owszem, może zdarzyć się, iż ktoś coś omyłkowo połączy, zastosuje, wbrew pierwotnemu planowi, ale to nadal praca, próby, determinacja, systematyczność, obserwacja, zaangażowanie. Zdarza się zauroczenie, na skutek pomylonej randki, przypadkowej osoby napotkanej w miejsce innej, zaplanowanej, przewidzianej. Lecz miłość nie jest ani pomyłką, ani przypadkiem. A my jesteśmy pomyleni celowo, w uciekaniu od siebie samych. Mylimy, bo tak nam wygodniej. To doskonały unik przed prawdą, wysiłkiem spojrzenia na siebie i pracy nad sobą. Zawsze można zrzucić na - „pomyliłem się”, „nie tak chciałem”, „nie tak miało być.” Pomylone podróże z ucieczkami, zapracowanie z barkiem pomysłu na siebie lub niechęcią przebywania z rodziną, tudzież z sobą samym. Zapracowanie by być potrzebnym, widzianym, chwalonym, zaangażowanym w cokolwiek. Pojawią się w naszym życiu „zamiast” - „zastępniaki”. Najpierw dawane nam przez rodziców, opiekunów, wychowawców. Później nauczycieli, pracodawców, nasze własne rodziny i rzekomych bliskich, w różnych relacjach. Następnie my zaczynamy wytwarzać z każdym rokiem więcej „zamiast” dla siebie i dla innych. Materia zamiast bliskości, oddania, troski, empatii, współprzeżywania. Prezenty i spełnianie zachcianek w materii i usłudze, zamiast zrozumienia, współtworzenia, współdoznania, porozumienia. Zapracowanie, kariera, stanowiska, dla bycia widzianym, chcianym, kochanym, przynależącym i potrzebnym. By odczuwać jakikolwiek cel istnienia. Jako uciekanie od niechcianych rozmów, niewygodnych prawd o sobie i własnym domu/rodzinie lub barku takowych. Coraz dalsze podróże, jako ucieczka od pustki w sobie i chęć szokowego doznawania (nadmiarem, skalą, głębokością zapisu w pamięci i ilością wydzielanej adrenaliny, czy dopaminy). Pomyłki między zakochaniem, pożądaniem, popędem hormonów, fizyczno-psychiczną dominacją lub uległością, miłością, ciekawością chwilowej odmiany. Pomyłki w każdym obszarze bez wyjątku. Celowe - udawane niedostrzeganiem i niemal siłowym przedefiniowaniem sobie własnych wartości i zasad, aby nie mówić i nie uznać prawdy, i tłumacząc się przed sobą błędami, omyłkami. Ba, nawet zwiedzeniem przez innych, by rzekomo - „wydawało mi się”, lecz to nie ja. Niecelowe - nawykowe, rutynowe, naśladowane, ale wcale nie lżejsze, czy usprawiedliwione. Przecież jesteś dorosły i czas popracować nad sobą, własnymi zasadami, prawdą, zamiast łudzenia się „zastępniakami”. Pomylone i okłamane rodziny, przyjaźnie, zespoły, grupy, społeczeństwa. Firmy, pracodawcy, pracownicy, a za tym całe systemy polityczno-gospodarcze, poukładane rzekomym pomyleniem, idealnym do manipulowania. A gdyby tak stanąć w Prawdzie? Ot i zmiana. SoniQ DMS Wędrowiec dnia FB
Hej. Dzisiejszy temat przede chyba wszystkim dotyczy uzależnionych od wszelakich używek, sytuacji, zachowań itp. Zaprzeczając sobie samemu człowiek chce przed sobą na pewno coś ukryć, co powoduje że nie dostrzega potencjalnych innych rozwiązań, zachowań itp. Podyktowane jest to tym, że ma rozbudowaną w tym kierunku własną strefę komfortu, która nie zawsze jest dla niego korzystna. Jak zadaje jednak sobie pytanie dlaczego tak właśnie robi, jak szuka alternatywy zachowania czy działania to oznacza, że wciąż siebie szuka. Reasumując jak z czymś idziesz w zaparte nie upewniając się, że to jest dla ciebie dobre to najprawdopodobniej masz z czymś problem. Jeżeli zadajesz sobie pytanie dla czego tak robisz to sam siebie poznajesz i szukasz, jak robisz to co robisz po upewnieniu się, że jest to dla ciebie dobre to co przy conajmniej raz na jakiś czas kontroluj czy aby to co robisz jest „twoje”. Jak nie jest to znaczy, że „to nie ty”. Jak masz potwierdzenie, że to ty to chyba dobrze. Jedno jest pewne jak akurat to co robisz jest już dla ciebie wygodne to najprawdopodobniej dla własnego zdrowia i rozwoju najlepiej jest zrobić kolejny krok na przód aby wyjść z tego co wygodne i wejść do tego co cię po raz kolejny rozwinie. Miłego poniedziałku
No i dobrze księże Adamie.. dobrze że ksiądz ma dalej dużo fajnych pomysłów na odcinki ciężko powiedzieć co będzie w tym roku bo już np ponoć wyszedł film o Putinie nie wiem czy ksiądz oglądał mam nadzieję że nie,ja nie jaram się takimi filmami chociaż niektóre mocne już zaliczyłem ale nie o takiej tematyce,no i jeszcze parę innych figli już ten rok przyniósł ale w każdym razie życzę księdzu by miał jak najlepsze do niego podejście i jak najwięcej celów które zrealizuje w tym roku własnie
ŁASKA I POKÓJ💛...PAN MÓJ I BÓG MÓJ.💗..JEZU UFAM TOBIE💙...BĄDŻ UWIELBIONY I WYWYŻSZONY PANIE JEZU CHRYSTE💙 PO WSZYSTKIE DNI🌞 I NOCE🌛 NASZEGO,MOJEGO ŻYCIA👋...MARYJO MATKO PRZENAJŚWIĘTSZA💕 ROZWIĄŻ WĘZŁY MOJEGO ŻYCIA👋💔👋...POCIESZ I POKOCHAJ.😰💕😰..PRZYTUL DO SERCA SWEGO💗🌹💗...OTRZYJ ŁZY ŻYCIA💗😰💗...MÓDLMY SIĘ NAWZAJEM ZA SIEBIE DRODZY.👋..PROSZĘ O MODLITWĘ.👋💔👋..DZIĘKUJĘ💗...CHWAŁA TOBIE CHRYSTE💙...
Poniedziałek dobrego dnia z Bogiem
❤😊
Witam Wszystkich. Źyczę Wam Dobrego Tygodnia😊🙏🙏🙏
🧡🧡🧡🙏
❤❤❤
Wzajemnie ❤
Radosnego i udanego dnia 🙏❣
Pięknego dnia Kochani❤
❤
Błogosławionego tygodnia Moi drodzy !
❤😊😊
Boże prowadź
To Twoja Misja dla Nas,byśmy nie tracili nigdy wiary 🌹🕊️❣️🌍
Dzień dobry wszystkim Wstawakom ❤Dobrego dnia pełnego radości
🧡🧡🙏
"Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie."
Ks. J. Twardowski
Duchu św. pokaż mi moje "ucieczki"...❤🙏
Na nowy darowany dzień , tydzień - szczęść Boże wszystkim❤
💓💓
@@eworella1116
Ks. Jan Twardowksi trafnie to określił
Bóg zapłać za ten piękny wiersz.❤, mój syn jest w takim stanie, modlę się za niego i wszystkich innych w takim stanie. Proszę o modlitwę za tych ludzi...🕊🙏💞
@@irenajan1689 Duchu Pocieszycielu przyjdź...❤🙏
Pięknego i błogosławionego poniedziałku Kochani. Pozdrawiam serdecznie i nie zapominam o Was w modlitwie Przyjaciele Langustowi ❤❤❤😇🙏❤🙏🤗😊
💖💖
🕊🙏💞
Dzień dobry wszystkim błogosławionego miłego, dobrego dnia życzę ❤️❤️❤️🙏
❤😊
Dzien dobry wszystkim. Wlasnie uciekam z pracy do domu do cieplego lozeczka. Miejcie piekny tydzien. Z Panem Bogiem.
@@pikpoland9147 😊😎
Szczęść Boże wszystkim dobrego dnia i tygodnia dużo dobrej energii do pracy i chwil wytchnienia 😇🕊️🌞🖐️
😊😇
♥️🔥🔥🔥🕯️🔥🔥🔥♥️ BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI . AMEN. ♥️🔥♥️🙏🌅🌾🌹🙋🇵🇱🙏♥️🔥♥️
Szczęść Boże Piekni Lanustowicze! Za każdego piękna modlitwa Maryjna Pod Twoją obronę 🙏🧡🙏🧡🙏
Moja ulubiona...❤🙏
❤😊
@@krystynajagoda4177 Pod Twoją obronę . 🧡🙏🧡
@@Agnieszka-i4t 🙏🧡🙏
@@porandogo 🙏🩵🩵
Bóg zapłać dziękuję bardzo błogosławionego dnia z Panem Bogiem i Maryją Sczęść Boże ❤
❤😊
Dzień dobry🤗🥰 Dziękuję ojcze Adasiu 🙏❤ miłego poniedziałku kochani Langustowicze❤☕🍐🌹
Bardzo dziękuję O. Adasiu ❤️ Miłego dnia życzę Wszystkim ❤🙂
🧡🧡🙏
@porandogo 😀❤❤❤🤗🙋
❤😊
@@Agnieszka-i4t ❤❤❤🤗🙋
Miłego dnia!!!!
🙏🧡🙏
❤😊
💚🙏 Błogosławionego poniedziałku 🙏💚🙏 zadaję sobie pytanie i szukam prawdy w sobie 🙏💚
Szczęść Boże na rozpoczynający się dzień i cały tydzień. ❤
Szczesc Boze dobrego tygodnia kochani Langustowicze 🤗🙏🕊🤝🖐
@@edwardlamek8310 🧡🙏🧡
Szczęść Boże wszystkim pięknego dnia ❤
Dzień dobry☀ 🌝⏰ wszystkim pozdrawiam serdecznie😀😀😀😀 Witam✋👋✋👋✋👋✋👋 Ojca Adama miłego spokojnego dnia życzę wam😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀
🧡🙏✨
😊😊😊
Pozdrawiam cieplutko ♥️
❤❤❤😊😊😊
Witam wszystkich adorujmy się wzajemnej
@@asiahamerska35 🩵🙏
Błogosławionego dnia z bogiem matko pięknej miłości módl się za nami 🙏❤️ najświętsze 💓 maryji módl się za nami 🙏 ofiarujemy wszystko Bogu ❤
Dzień dobry szczęść Boże Wszystkim słuchaczom Wstawaków ❤️🙏♥️. Dziękuję Panie Boże za kolejny dzień ❤❤❤
❤❤❤😊😊😊
@@andakocaj6128 💖💖
Brzmi ślicznie 😊
Dzień Dobry Witam Wszystkich Wstawaków . Bóg Zapłać Za Mądre Słowo. Życzę Wszystkim Błogosławionego Dnia. AMEN 🕊💙🌿🌹🙏❤️👩❤️👨👨👩👧👧👨👩👦🙏❤️💕
Moim zdaniem każdy kto w momencie nawracania spotyka żywego Jezusa Chrystusa ..prędzej czy później doświadcza czasu pustyni ..to trudny czas i czasami długotrwały..bywa że czasem błądzimy i zamiast szukać wytrwale do końca realnej obecności Pana Jezusa to się poddajemy ..wtedy staramy się zapełnić pustkę rzeczami które nie zawsze są dobre dla nas ..pustnia uczy pokory ,cierpliwosci i czekania na Ducha Świętego..na szczęście On zawsze przychodzi ..życzę sytrwalosci tym którzy doświadczają ciszy i aby nie uciekali zbyt daleko i nie błądzili zbyt mocno ..to czas wypalenia tego co w nas musi umrzeć..aby Jezus Chrystus mógł w nas żyć 😊
Hmmm
❤
W pustni nie ma niczego złego...Jezus Chrystus też jej doświadczył..nie jest uczeń nad mistrza..najgorsze jest to jeżeli ona przychodzi niespodziewanie i nie rozumiemy dlaczego ..im więcej pokory w nas i zgody na nią..tym szybciej się kończy...chwała Jezusowi Chrystusowi że mimo iż Go w tym czasie nie czujemy ..to On cały czas niezmiennie czuwa nad nami 😊
Dziękuję bardzo 💐🙏🙏💗💞 pozdrawiam wszystkich słuchaczy miłego dnia życzę ☀️😍🧡💖
Szczęść Boże Bóg zapłać za słowo Boże ❤❤❤
I co mam robić Ojcze Adamie ❤jeżeli odkryje w sobie drogę ucieczki❤
Szczęść Boże 🤗 Niech to będzie dobry tydzień dla Was❤ Panie daj nam siłę i wsparcie abyśmy nie uciekali i mieli odwagę 🕊️
Pogubilam sie w zyciu😢😢znowu😢😢
Dzień dobry pięknego poniedziałku z Panem Bogiem ❤️ i dzięki za wstawaka 😊
Dziękuję ❤🙏🙏🙏
Pan Boh zaplať ❤
Witam O. Adasiu to jest Twoje powołanie. Mieliśmy wspaniałego człowieka Ks. Krzysia Proboszcza z Kościoła w Gliwicach. Zmarł w tamtym toku . Bardzo nam brakuje. Jesteśmy dziadkami był przyjacielem naszych dzieci i "wujkiem naszych wnuków już dorosłych. Rób to co robisz. Modlę się za Ciebie codziennie. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i wszystkich . Teresa.
Witam Wszystkich, dobrego , pięknego tygodnia życzę ❤😊
Prawda!!! Dziękuję, dziękuję, dziękuję ❤
Szczęść Boże ❤❤❤
Kochani Langustowicze trudno rozpoznać w sobie ucieczkę przed czymś, ale warto próbować. Z Bogiem 🕊🙏❤🇵🇱
Szczęść Boże.♥️
Dzień dobry
Dzień dobry wszystkim. Życzę Wam wszystkiego co dobre i piękne aby zawsze przy nas było. To co dajemy by również nas spotkało. Amen❤🕊🙏
Bóg zapłać ❤❤❤
Dobrego dnia❤🙏
Pogubiłam się w życiu i nie wiem co robić ❤
Ja też tak mam
Witam wszystkich w poniedziałkowych Wstawakach. Oj trudno w dzisiejszym świecie powiedzieć komuś, że jest dobryi za co go cenimy, bo coraz mniej jest takich ludzi. Ja zgadzam się, moje częste wyjazdy w góry są formą ucieczki. Od rzeczywistości, od problemów. Ale to mi pomaga. Ja raczej nie staram się uparcie twierdzić, że coś co robię jest na pewno dobre i git, ale zdarza mi się. Możliwe, że to nie do końca jest dobre i może się mylę, ale skoro mam takie przekonanie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich słuchających, życzę udanego poniedziałku, pełnego mądrych wyborów i przekonan, że to co robimy, jednak jest mądre, dobre i ma akceptację Boga. Błogosławionego dnia.
Różnie bywa. Ja nigdy siebie nie chwaliłem i ciężko jest mi przyjmować pochwały od innych. Zresztą nigdy nawet nie oczekuje, żeby ktoś coś dobrego mówił na mój temat, a jak już ktoś mówi to raczej wtedy milczę i czuje się zakłopotany lub odpowiem tylko krótko: dziękuję. Widzę, że mamy te same nazwisko. Błogosławionego tygodnia życzę.
W końcu zmieniamy swoje przekonania oraz sposób myślenia i zaczynamy rozumieć, że Naszą największą potrzebą jest poznanie woli Boga oraz siła do jej spełnienia. Kiedy po raz pierwszy pojawiłem się we Wspólnocie AA, miałem wiele różnych wyobrażeń o tym, jakie są moje potrzeby. Niektórzy z Nas stawiali sobie za cel gromadzenie osobistego dobytku. Myśleliśmy, że w parze ze zdrowieniem powinien iść sukces zewnętrzny. Zdrowienie jednak nie jest równe powodzeniu. Dzisiaj jestem przekonany, że moją największą potrzebą jest przewodnictwo duchowe i siła. Największą szkodą, jaką wyrządziło mi uzależnienie był uszczerbek na mojej duchowości. Moja podstawowa motywacja była kierowana przez moją chorobę: zdobyć, wziąć i znaleźć sposoby oraz środki na to, aby zdobyć więcej. Moje życie, zniewolone obezwładniającym pragnieniem alkoholu, było pozbawione celu i spójności. Stałem się duchowym bankrutem. Prędzej czy później, uświadamiamy sobie, że tym, czego Nam najbardziej potrzeba w zdrowieniu jest „poznanie woli Boga wobec Nas oraz siła do jej spełnienia". Dzięki temu poznaniu odnajdziemy kierunek i poczucie sensu, które uzależnienie ukryło przed Nami. Pełnienie woli Boga uwolni Nas od samowoli. Dziś nie kierując się już jedynie własnymi potrzebami, potrafię żyć na równi z innymi. Nie ma nic złego w zewnętrznym sukcesie. Lecz bez duchowego aspektu, który oferuje Nam Program AA, Nasza największa potrzeba w zdrowieniu nie spełni się, bez względu na to jak dobrze by się Nam w życiu wiodło. Będę dążył do zaspokojenia mojej największej potrzeby: żywego i opartego na przewodnictwie związku z Bogiem, jakkolwiek Go pojmuję. Udanego dnia z pogodą duszka. ŁUKI.
Dobrego dnia Szczęść Boże 😢
Właśnie tak rozpoczęłam dzień, mówiąc mężowi jak mu dziękuję za bułeczki po które jechał o 6 rano. Jest prawdziwym mężczyzną pod przykrywką zimna i nawet " gburowatosci" jest najwrażliwszym , współczującym i dobrym człowiekiem. Kochani błogosławionego dnia.
Dziękuję ❤
Dziękuję 🩵💎🩵
Proszę o modlitwę za wszystkie małżeństwa przeżywające kryzys w tym moje 🙏🙏
Wspieram modlitwą 🕊🙏💞
Ojcze Adasiu, dziękujemy za dzisiaj i serdecznie pozdrawiamy Katarzyna i Michał ❤❤
Dzień dobry dzień dobry🙂Jestem bardzo za tym o czym ojciec Adaś mówi👍 Błogosławionego poniedziałku Kochani. Pozdrawiam serdecznie ❤️🥰🙋♀️🕊
Jestem 🙏🙏🙏🇬🇧
🧡🙏🧡
❤❤❤
@adamkacperski1032 🙏🙏🙏
Cześć
@ElżbietaWojtania ,🩵🙏
To prawda ojcze Adamie ❤ dziękuję za ten bardzo mądry i otrzeźwiający komentarz. Dobrego dnia Kochani ❤❤❤😊😊😊
Wszystkim oglądającym życzę błogosławionego dnia i całego tygodnia 🙌🙏✋
Błogosławionego dnia dla wszystkich z Bogiem.
Szczęść Boże ❤🙏🏻❤🙏🏻❤️🙏🏻Dobrego tygodnia z Panem Bogiem ❤❤❤
Pozdrawiam, życzę miłego dnia,z Panem Bogiem❤
Bądźmy pozytywnym "kółkiem wzajemnej adoracji" 😁🥰😎 Żyjmy tu i teraz podróżując lub nie 😊🌞😇 Pięknego tygodnia dla nas wszystkich 🎈🎈
Jateż już jestem❤❤❤
Dziękuję za dzisiejsze spotkanie pozdrawiam pa pa
Bóg zapłać
Bóg zapłać Ojcze.
Witam serdecznie Wszystkich i życzę miłego błogosławionego i owocnego dnia 😊szczęść Boże 😊
To tak jak mnie się kojarzy perykopa z wywinięciem orła a tu tymczasem rozważanie słowa Bożego. Ojczulku, może tak jest, że robimy coś pod wpływem Ducha Świętego i dopiero na końcu zobaczymy przyczynę a nawet skutek?
Ooo Duchu Święty prowadź. Ojczulku, że by Ci się w głowie nie poprzestawialo, ja mam wielki niedosyt. Nagrywaj więcej. 😁🙏🤗😏
Dobrego dnia 🙏
Dzień dobry 😊pięknego tygodnia życzę 😊Szczęść Boże
❤️💙❤️💙❤️
Szczęść Boże ❤Błogosławionego dnia ❤
Wiadomo, ze tylko pocałunek prawdziwej miłości znieni niedobrą rzeczywistość .
Książę całuje księżniczkę, żeby ją wyrwać ze stanu śmieci.
Mówiąc po profesorsku 🤓:
ten pocałunek to zakwestionowanie stanu zastanego
Dobrego dnia 💚
Z Panem Bogiem 👋
Dobrego tygodnia dla was wszystkich Langustowicze!
Błogosławionego dnia wszystkim.
Błogosławionego tygodnia dla wszystkich!🙂❤🙏
Dzień dobry wszystkim cudnego poniedziałku z dużą ilością pozytwnej energii życzę ❤dziękuję bardzo za dobrze rozpoczęty dzień ❤❤
❤❤❤
Witam wstawaków Błogosławionego poniedziałku ❤❤❤
Pozdrawiam serdecznie, ❤błogosławionego dnia ❤
Miejcie najlepszy dzień we wszechświecie ❤
💙🙏
Pięknego dnia i tygodnia❤
O.Adamie masz rację
Ważne jest aby być w prawdzie z samym sobą. Trzeba zadawać sobie pytania i szczerze sobie na nie odpowiadać.
Skoro dzisiaj dzień wzajemnej adoracji to Langustki drogie ślę pozdrowienia i uściski 😁( nie ukrywam, że czekam na wzajemność 🙋🏼♀️)
Pozdrawiam serdecznie 🤗
Szczęść Boże
Oj ! Masz rację jak zawsze ojcze Adamie 🤔💚
12 lat naszej miłosci do Ciebie Adaśiu...nie uciekaj..🤣🛐♥️🤗🫠
Dzień dobry witam serdecznie 😁☕👋
❤
🙏❤️❤️❤️
😊
… niezakończone pytanie? Stwierdzenie, czy pomylenie?
Czy warto mylić się, nie tyle w swoich decyzjach, co ich interpretowaniu?
Wydaje nam się czasem, że tak. Że pomyłka prowadzi nas do efektu na jaki np. zabrakłoby nam odwagi lub determinacji. Wytrwałości lub nawet zawziętości w sobie. Że to pomyłka przełamuje w nas stereotypy, nawyki, a nawet lęk przed ośmieszeniem, oceną, krytyką, odrzuceniem.
Krążą legendy i opowieści o wielkich osiągnięciach, zwycięskich bitwach, odkryciach naukowych, a nawet ogromnych nierozerwalnych miłościach, zrodzonych i powstałych na skutek pomyłki, przypadku, błędu (rzekomego).
I na opowieściach pozostańmy. Tak je traktujmy, umilając sobie czas lub pocieszając się złudnie nieco.
Nie jest dobrze być pomylonym, ale mieć świadomość o swej omylności to mądrość.
Wynalazek nie jest efektem pomyłki. Jest kreatywnością i odwagą uziemiania myśli, wcielanej w życie próbami. Owszem, może zdarzyć się, iż ktoś coś omyłkowo połączy, zastosuje, wbrew pierwotnemu planowi, ale to nadal praca, próby, determinacja, systematyczność, obserwacja, zaangażowanie.
Zdarza się zauroczenie, na skutek pomylonej randki, przypadkowej osoby napotkanej w miejsce innej, zaplanowanej, przewidzianej. Lecz miłość nie jest ani pomyłką, ani przypadkiem.
A my jesteśmy pomyleni celowo, w uciekaniu od siebie samych.
Mylimy, bo tak nam wygodniej. To doskonały unik przed prawdą, wysiłkiem spojrzenia na siebie i pracy nad sobą. Zawsze można zrzucić na - „pomyliłem się”, „nie tak chciałem”, „nie tak miało być.”
Pomylone podróże z ucieczkami, zapracowanie z barkiem pomysłu na siebie lub niechęcią przebywania z rodziną, tudzież z sobą samym. Zapracowanie by być potrzebnym, widzianym, chwalonym, zaangażowanym w cokolwiek.
Pojawią się w naszym życiu „zamiast” - „zastępniaki”. Najpierw dawane nam przez rodziców, opiekunów, wychowawców. Później nauczycieli, pracodawców, nasze własne rodziny i rzekomych bliskich, w różnych relacjach. Następnie my zaczynamy wytwarzać z każdym rokiem więcej „zamiast” dla siebie i dla innych.
Materia zamiast bliskości, oddania, troski, empatii, współprzeżywania. Prezenty i spełnianie zachcianek w materii i usłudze, zamiast zrozumienia, współtworzenia, współdoznania, porozumienia. Zapracowanie, kariera, stanowiska, dla bycia widzianym, chcianym, kochanym, przynależącym i potrzebnym. By odczuwać jakikolwiek cel istnienia. Jako uciekanie od niechcianych rozmów, niewygodnych prawd o sobie i własnym domu/rodzinie lub barku takowych. Coraz dalsze podróże, jako ucieczka od pustki w sobie i chęć szokowego doznawania (nadmiarem, skalą, głębokością zapisu w pamięci i ilością wydzielanej adrenaliny, czy dopaminy).
Pomyłki między zakochaniem, pożądaniem, popędem hormonów, fizyczno-psychiczną dominacją lub uległością, miłością, ciekawością chwilowej odmiany.
Pomyłki w każdym obszarze bez wyjątku.
Celowe - udawane niedostrzeganiem i niemal siłowym przedefiniowaniem sobie własnych wartości i zasad, aby nie mówić i nie uznać prawdy, i tłumacząc się przed sobą błędami, omyłkami. Ba, nawet zwiedzeniem przez innych, by rzekomo - „wydawało mi się”, lecz to nie ja.
Niecelowe - nawykowe, rutynowe, naśladowane, ale wcale nie lżejsze, czy usprawiedliwione. Przecież jesteś dorosły i czas popracować nad sobą, własnymi zasadami, prawdą, zamiast łudzenia się „zastępniakami”.
Pomylone i okłamane rodziny, przyjaźnie, zespoły, grupy, społeczeństwa. Firmy, pracodawcy, pracownicy, a za tym całe systemy polityczno-gospodarcze, poukładane rzekomym pomyleniem, idealnym do manipulowania.
A gdyby tak stanąć w Prawdzie? Ot i zmiana.
SoniQ DMS
Wędrowiec dnia FB
Witajcie 🖐️ Życzę wszystkim spokojnego i pozytywnego poniedziałku z pogodą duszka 😊
Jak miło oglądać jeszcze wasze zakątki na Zielonej, bo przecież to już tylko do czerwca😢
Hej. Dzisiejszy temat przede chyba wszystkim dotyczy uzależnionych od wszelakich używek, sytuacji, zachowań itp. Zaprzeczając sobie samemu człowiek chce przed sobą na pewno coś ukryć, co powoduje że nie dostrzega potencjalnych innych rozwiązań, zachowań itp. Podyktowane jest to tym, że ma rozbudowaną w tym kierunku własną strefę komfortu, która nie zawsze jest dla niego korzystna. Jak zadaje jednak sobie pytanie dlaczego tak właśnie robi, jak szuka alternatywy zachowania czy działania to oznacza, że wciąż siebie szuka. Reasumując jak z czymś idziesz w zaparte nie upewniając się, że to jest dla ciebie dobre to najprawdopodobniej masz z czymś problem. Jeżeli zadajesz sobie pytanie dla czego tak robisz to sam siebie poznajesz i szukasz, jak robisz to co robisz po upewnieniu się, że jest to dla ciebie dobre to co przy conajmniej raz na jakiś czas kontroluj czy aby to co robisz jest „twoje”. Jak nie jest to znaczy, że „to nie ty”. Jak masz potwierdzenie, że to ty to chyba dobrze. Jedno jest pewne jak akurat to co robisz jest już dla ciebie wygodne to najprawdopodobniej dla własnego zdrowia i rozwoju najlepiej jest zrobić kolejny krok na przód aby wyjść z tego co wygodne i wejść do tego co cię po raz kolejny rozwinie. Miłego poniedziałku
No i dobrze księże Adamie.. dobrze że ksiądz ma dalej dużo fajnych pomysłów na odcinki ciężko powiedzieć co będzie w tym roku bo już np ponoć wyszedł film o Putinie nie wiem czy ksiądz oglądał mam nadzieję że nie,ja nie jaram się takimi filmami chociaż niektóre mocne już zaliczyłem ale nie o takiej tematyce,no i jeszcze parę innych figli już ten rok przyniósł ale w każdym razie życzę księdzu by miał jak najlepsze do niego podejście i jak najwięcej celów które zrealizuje w tym roku własnie
Ja uciekam w podróże razem z mężem przygotowujemy się do odwiedzenia Rzymu w Roku Jubiileuszowym z Bogiem miłego dnia 😁😁
ŁASKA I POKÓJ💛...PAN MÓJ I BÓG MÓJ.💗..JEZU UFAM TOBIE💙...BĄDŻ UWIELBIONY I WYWYŻSZONY PANIE JEZU CHRYSTE💙 PO WSZYSTKIE DNI🌞 I NOCE🌛 NASZEGO,MOJEGO ŻYCIA👋...MARYJO MATKO PRZENAJŚWIĘTSZA💕 ROZWIĄŻ WĘZŁY MOJEGO ŻYCIA👋💔👋...POCIESZ I POKOCHAJ.😰💕😰..PRZYTUL DO SERCA SWEGO💗🌹💗...OTRZYJ ŁZY ŻYCIA💗😰💗...MÓDLMY SIĘ NAWZAJEM ZA SIEBIE DRODZY.👋..PROSZĘ O MODLITWĘ.👋💔👋..DZIĘKUJĘ💗...CHWAŁA TOBIE CHRYSTE💙...
.. pędzi do roboty Zosik...bo rachunków czego stosik..😑
Dobrego dnia ! 😂🤗