Nie jesteśmy związkiem sportowym bo PZW nie dopełniło obowiązku dekomunizacji tj. zakazowi zasiadania w zarządzie osób związanych z aparatem bezpieczeństwa i służb PRL. A dlaczego , to wszyscy wiedzą . W ten sposób straciliśmy fundusze z Ministerstwa sportu , a byli U- becy i S-becy zyskali brak jakiejkolwiek kontroli z zewnątrz nad związkiem.
Obejrzeli "spławik i grunt", teraz będą się nagle aktywować... To co piszesz jest znane od samego początku "wypisania się ze sportu". Oczywiście jest to złe, ale dopóki ludzie nie ruszą tyłków, dopóty będzie syf. To ludzie wybierają zarząd, a nie żyją w świecie bajek. Płacę, więc wymagam? Pff... Dobre sobie xD Obudźcie się w końcu. Usprawiedliwienie lenistwa na najwyższym poziomie.
Wnioski na podstawie 37 ankiet z ponad 600 tysięcy wędkarzy, których zrzesza PZW - brawo, gratulacje, można się pochwalić dokładnością w statystykach ! 37 ! . Nowy statut stworzony przez osobę z zewnątrz na podstawie sugestii obecnych działaczy z ZG. Umowa, dzieło, zapłata dopiero jak będzie pasować. I tak leci kabarecik....
@@piotrjg7536 tutaj nie jest kwestia ekosystemu tylko tego czego oczekują, czy chcą sportu / czy nie. Czy chcą porozumień / czy nie. Co za problem spróbować posłuchac?
Polska biurokracja i głupota większości działaczy zwala z nóg, panie Wiater wystarczy popatrzeć jak to jest robione na zachodzie i wyciągnąć wnioski. Niech Pan spojrzy jak i co robi w sporcie wędkarskim pan Kacper. Uczyć się powinniście od takich ludzi 👍👍👍. I jeszcze dodam iż uważam że Pan na temat sportu nie ma zielonego pojęcia.... 👋👋👋
Jezu leśne dziadki. Na prawdę to już jest skandal. Zlikwidować Sport... Co to w ogóle na być? Zakopujecie temat i będzie to ostatni rok mój w PZW. Organizacja dla 70 Latków miesiarzy. Ogarnijcie się Pewnie chodzi o ukrycie transferów pieniężnych, bo przy sporcie musi być to jawne I szacunek szacunkiem ale kilka lat już chyba na to za późno
Odspawajcie się od stołków to zobaczycie jak się reformuje to co u Was jest problemem 😂 czy Wy nie czujecie tego że ludzie na Was plują a deszczu brak?
i nie zrobicie zadnej reformy jak bedziecie blokować działaczy którzy coś robią dla związku i dla wędkarzy tylko wszędzie wsadzacie swoich przydupasów i mówicie ze to dla dobra ogółu. A te przydupasy w ciagu kilku miesięcy osuszają kasę związkową i na koniec mówią ze nie było do czego się doczepić ...ZG TO JEDNA WIELKA ŻENADA !!!!
Szanowny Panie Wiatr. Po co pytać kolesi w ankiecie, kiedy może Pan ich zapytać przy kawce i whisky? To jest właśnie problem z zabetonowaniem stanowisk. Druga sprawa, po co nam komisja do spraw statutowych skoro sam Pan mówi że do pracy wzieliscie się 4 miesiące temu a za co braliscie pieniądze przez pozostałe trzy i pół roku?
W statucie wystarczy byście wprowadzili "Walne delegatów kół" przy okręgu. Tak jak mówi art 10 prawa o Stowarzyszeniach. Bo obecnie koła nie mają głosu przy uchwalaniu planu pracy i wydatków okręgu. i wiele wód przez to jest w okręgu dyskryminowane bo nie są to wody na których wędkują osoby z ZO PZW.
Przepraszam bardzo, dlaczego rozesłaliście ankiety tylko do wybranych działaczy którzy są bardzo małym wyrywkiem wędkarzy? Żyjemy w XXI wieku! czy nie można było zrobić internetowej ankiety i udostępnić jej publicznie żeby wędkarze mogli się wypowiedzieć? nie mieli byście 37 głosów tylko tysiące, dzięki czemu nie dochodziło by do takich sytuacji jak obecna w sprawie sportu.
Przy okazji zmian w Statucie PZW może warto wrócić do poprzedniej formy czyli do bycia związkiem sportowym a nie stowarzyszeniem. Z Ministerstwa Sportu byłyby pieniądze na sport wyczynowy. Do tego ranga Związku większa no bo kto w polityce się liczy ze stowarzyszeniem. Związek ma wsparcie swojego Ministra a stowarzyszenie?
Czyli chronić swoje korytka do oporu. Wasze czyny i dokonania dyskwalifikują Was ostatecznie. Na szacunek trzeba zapracować a wasza praca polega tylko na trwonieniu naszych składek.
Bardzo ciekawy materiał, szczególnie końcówka, reformy na pewno są potrzebne jak i zmiana statutu, jednak strach trochę o takich myśleć przy wszechobecnej komercializacji wszystkiego. Tworzenie dodatkowego Sportowego pionu PZW to trochę przerost formy nad treścią, bo okręgi same dają sobie z organizacją zawodów radę (zapewne jedne lepiej inne gorzej) ale może ma być to inaczej zorganizowane niż myślę i się mylę. Pozdrawiam jednak i miejmy nadzieję że coś dobrego z tego "młynu" wyniknie.
Praca nad zmianami w statucie przed wyborami... Takie trochę zaczynanie od dupy strony. Zwykłe marnowanie czasu i pieniędzy. Wysyłacie zapytanie do zarządów kół i okręgów, zastanówcie się ile kół powiadomiło swoich członków o zadanym przez Was pytaniu aby mogli wypowiedzieć się zainteresowani? Kolejny pomysł kogoś kto nie ma pojęcia o zarządzaniu organizacją! Mamy dwudziesty pierwszy wiek, składki opłacamy nadal gotówką i wklejamy znaczki w książeczki jak za króla ćwieczka. Naprawdę teraz najważniejszym problemem jest zmiana statutu, który notabene wcale nie jest tak źle pomyślany i napisany? Przypomnę też, że przed 2017 rokiem statut oparty był nie tylko na ustawie o stowarzyszeniach a także o sporcie kwalifikowanym, o kulturze fizycznej, o działalności pożytku publicznego!!! Kto to zmienił? Wy, ludzie zarządzający tym od lat!! Teraz się koło tyłków pali to nagle zmiany? Stwierdzenie, że nie wprowadziliście reform to bzdura, wprowadziliście takie, przez które wędkarze teraz chcą Was na taczkach wywieźć! Pierwszą zmianą jaką trzeba wprowadzić to odsunąć od władzy na wszystkich szczeblach stowarzyszenia ludzi niekompetentnych, nieefektywnych i dbających jedynie o stołki. Potem ewentualna zmiana statutu, może nawet nie zmiana tylko poprawienie dosłownie kilku rzeczy. Cyfryzacja opłat i zezwoleń. Wprowadzenie i założenie stron internetowych dla wszystkich kół. Rozliczenie i analiza finansowa z biznesplanem na najbliższe lata. Bez cyfryzacji opłat nie ma żadnej kontroli nad wpływami ze składek. Do tego portal informacyjny z prawdziwego zdarzenia. Maile do wędkarzy z informacjami o zebraniach, ankietach, akcjach o sprzątaniu, zarybieniu, proponowanych zmianach itd Wszystko inne co jest teraz przez Was omawiane to zwykłe marnotrastwo czasu i pieniędzy. Bodaj wczoraj na FB pojawiła się informacja o pazerności działaczy PZW i wprowadzeniu opłaty w wysokości 50pln od uczestnika za zawody na Bzurze przez co impreza się nie odbędzie! TO JEST SKANDAL!!! Wiem, że mamy taką mentalność jaką mamy, poczucie odpowiedzialności i chęć do działania że żal o nich wspominać ale mimo to apeluję do wszystkich, którzy przeczytają idźcie na wybory w kołach, wybierzcie świeżą krew, specjalistów, ludzi z pasją i zaangażowaniem do pracy. Tylko w ten sposób uratujemy nasze wody!
Imię, nazwisko Data Adres Do Komisji Statutowej przy Zarządzie Głównym PZW Projekt zmian statutowych Wnoszę o dokonanie następujących zmian w statucie Polskiego Związku Wędkarskiego. Wprowadzenie wyborów powszechnych na stanowisko prezesa PZW oraz na stanowiska prezesów okręgów PZW. Wybory miałyby miejsce w ten sam dzień, i wędkarze danego okręgu oddawaliby głosy na dwóch listach: na prezesa związku na liście krajowej i prezesa okręgu na liście okręgowej. Na każdej liście można oddać tylko jeden głos na danego kandydata. Wybrany prezes okręgu nie mógłby piastować innych funkcji, w tym w Zarządzie Głównym PZW. Musiałby więc zrezygnować z danych funkcji jeśli takowe by pełnił, np. jako prezes koła czy skarbnik. Każdy kandydat na stanowisko prezesa związku lub prezesa okręgu miałby czas dwóch miesięcy na przeprowadzenie kampanii wyborczej, kończącej się trzy dni przed wyborami, skierowanej do członków okręgu czy związku. Tak więc to oni swoimi głosami wybieraliby najbardziej odpowiedniego dla nich kandydata. Kandydat musiałby odpowiadać obecnym kryteriom statutowym. Uzasadnienie Obecne struktury PZW, zarówno okręgowe jak i te w Zarządzie Głównym, sposób przeprowadzania wyborów - nie pozwalają na to, aby wędkarze mieli szeroko rozumiane prawo głosu. Od wielu lat są oni odcięci od podstawowych informacji ich dotyczących, w tym uchwał, nie mają też wpływu na decyzje podejmowane przez prezydia okręgów lub ich zarządy. Wybory są przeprowadzane często z pominięciem reguł ordynacji wyborczej, zazwyczaj są zwykłą ustawką, gdzie karty rozdaje rządzący ‘układ’. Wystarczy wspomnieć, że prezesem PZW przez 24 lata była ta sama osoba (generał MO i SB Eugeniusz Grabowski), pomimo pogłębiającej się stagnacji związku i rosnącego niezadowolenia. Układ więc jest już na samej górze. Do tego nieprawdą jest, że głosowanie na delegata w kole da wymierne efekty. Układ rządzący okręgiem jest na tyle silny, że rozbija tego typu ‘opozycję’, dlatego wędkarze mają tylko połowiczne prawo głosu. Obecnie ponad 90% wędkarzy opłacających składki nie utożsamia się z PZW, zaś ponad połowa wędkujących w Polsce nie opłaca składek. Opinie o związku są wręcz katastrofalne, i najpopularniejszą jest ta, że PZW trzeba rozwiązać. Pomimo obietnic zmian, takie nie następują. Wzrost zaś liczby wędkarzy to z jednej strony zasługa tworzenia łowisk złów i wypuść jak i dbania o pewne zbiorniki przez dane koła, i zazwyczaj nie ma to nic wspólnego z działaniami władz okręgu, zarządem głównym lub prezesem związku. Innym czynnikiem jest pandemia, ludzie mając więcej wolnego czasu więcej wędkują. W większości krajów Europy zanotowano wyraźny wzrost wędkujących, więc ponownie nie można zaliczyć tego na poczet pozytywnych zmian jakie wprowadzają władze PZW. Odcięcie prezesa okręgu od diet jakie dają różne stanowiska w ZG PZW sprawiłoby, że mielibyśmy przede wszystkim osobę, która nie pcha się po władzę i pieniądze, do tego to nie lokalny układ decydowałby, kto prezesem zostanie, ale wędkarze. W ten sposób zniknęłoby wiele problemów, przede wszystkim zastraszanie działaczy i prezesów kół czy powszechne kolesiostwo. Prezes byłby rozliczany ze swej działalności przez wędkarzy, więc musiałby działać dla ich dobra i spełniać to, co obiecał w swym programie. Obecnie prezes okręgu nie ma programu lub jest to ‘pro forma’ z której nikt go rozliczać nie będzie, ponieważ to on rządzi, zaś opozycja zazwyczaj jest unieszkodliwiona. Wędkarze mieliby też większą ilość kandydatów na stanowisko prezesów i wybór, obecnie wędkarz nie ma on żadnej wiedzy kto startuje, czego dokonał i czy przede wszystkim się na takie stanowisko nadaje. Lęk działaczy, prezesów kół czy osób działających w okręgu przed władzami okręgu jest rzeczą w PZW powszechną. I niedopuszczalną, przez co zazwyczaj wygrywają te same osoby w wyborach. Wędkarz więc cokolwiek by robił, nie ma szans na to, aby mieć w zarządzie kogoś, kto reprezentuje naprawdę jego interesy. Najlepszym tego dowodem jest odcięcie go od dostępu do uchwał, które bardzo często dotyczą jego samego. Dlatego prezes okręgu i związku, wybrany przez wędkarzy to rozwiązanie wielu problemów za jednym razem. Wpłynie też to pozytywnie na postrzeganie PZW. Obecnie opinie dotyczące związku, władz okręgów i Zarządu Głównego są po prostu miażdżące. Dlatego potrzeba zmian ‘systemowych’, tak aby rozwiązać przyczynę problemu, obecnie walczy się z ich skutkami, do tego nieudolnie lub wręcz gra pod publikę, dając złudzenie chęci dokonania zmian, tuż przed wyborami. Prosimy o pozytywne rozpatrzenie tych postulatów, jak również o odniesienie się do nich w filmach zamieszczanych przez Wiadomości Wędkarskie na kanale UA-cam. Z poważaniem Imię, nazwisko ---------------- usunąć przed wysłaniem----------- Wysłać pod adres: sekretariat@zgpzw.pl Tytuł maila: Do Komisji Statutowej przy ZG PZW ua-cam.com/video/lj8ywfYi0qM/v-deo.html&ab_channel=Sp%C5%82awikiGrunt
Ja odcinam się od tych wszystkich opluwajacych PZW, choć wiele mi się nie podoba, ale wychodzę z założenia, że przynależność do związku jest dobrowolna i tyle. Ale... Odnoszę wrażenie, że ludzie mają rację. Wy pytacie prezesów (Zbędnych ludzi, skoro są dyrektorzy okręgów), pytacie komisji- czyli pytacie SAMYCH SIEBIE. I pytacie ciągle o to samo. No to ja się pytam: Po ile lat działacie/ ,,pracujecie", że musicie kierować zapytania? 🤔 A sport w PZW? Moim skromnym zdaniem jeśli chodzi o sport wyczynowy, to Ci którzy chcą się w to bawić niech sobie utworzą Związek Sportowy tak, jak to jest w każdej dyscyplinie sportu, niech sobie szukają sponsorów, którzy będą ich utrzymywać też tak, jak to jest w każdej dyscyplinie.
Prawda, za każdego wędkarza za dzień łowienia oczekiwali opłat w wysokości 50zl za same pozwolenie jeśli nie mieli opłat zrobionych w danym okręgu. Organizator chciał wziasc opłaty na swoje barki ale po pewnym czasie stwierdzil że przy takich opłatach same zawody stracą na jakości organizacji starterach i atrakcjach dla wędkarzy po same nagrody. Pozdrawiam
Panie Jerzy Wiartel, mam do Pana takie pytanie. Czemu na kontach medialnych PZW są blokowani członkowie PZW. Przecież to narusza obecny statut PZW i prawo Polskie. Po drugie, statut maja znać i przestrzegać osoby funkcyjne w PZW, a praktyka pokazuje ze takie osoby są pod jakimś parasolem ochronnym i moga łamać statut jak i prawa innych osób zrzeszonych w PZW.
To nie sport jest problemem w PZW, problemem jest jego finansowanie. Wypowiadam się o sporcie kwalifikowanym oraz o jego finansowaniu i pewnych zależnościach prawnych. Prawne pojęcie sportu jest bardzo szerokie, może to być wszelka aktywność fizyczna. Istota problemu to finansowanie sportu "wędkarskiego" przez ogół członków PZW. Sport powinien mieć jasno określone zasady finansowania zgodne z obowiązującą ustawą o sporcie. Musi on zostać zarejestrowany zgodnie z zapisami ustawy aby otrzymywać dotację i pomoc od sponsorów. Działacze PZW unikają tego jak ognia, są w większości "sportowcami" i stan obecny bardzo im odpowiada. Finansowanie przez członków PZW jest właściwie, obejściem prawa a nawet jego naruszeniem. Ustawa o sporcie zawiera szereg wymogów niemożliwych do spełnienia przez obecnych działaczy, (dostarczenie świadectwa lustracyjnego z IPN i kilka innych niewygodnych zależności). Organizowanie Mistrzostw Polski w sportach wędkarskich jest zupełnym nielegalem.
Wszyscy narzekają na PZW. Do sprzątania łowiska na kilkuset wędkarzy - 2. PZW be to super karpi arze ze sprzętem za miliony w odwecie - karpie z PZW za 1500 zł do komercji sprzedają W listopadzie jak sandacze biorą, to po tygodniu siedzą nad wodą - 40 sandaczy złapane - a w zamian na brzegu jak przyczepa odjedzie 4 wory śmieci. Ale ryb nie ma... , PZW złom , Leśnie dziatki - tylko my z najnowszym spiningom, płynem do odkażania my prawilni... Weźmy się do roboty bo wody polskie nasze łowiska w prywatne, komercjne ręce odda i dopiero połowicie - płacąc osobno za każde łowisko oddzielnie
generalnie okręgami powinni zacząć rządzić ludzie maksymalnie do 50-55 roku życia reszta jest już przesiąknięta pazernością i chapaniem diet, a poziom sportowy bynajmniej w moim okręgu mimo że mamy wielu wielu super wędkarzy jest krytyczny, organizacja dramatyczna na 30 stopniowe upały nawet wody nie potrafią kupić bo oszczędności... a wpisowe nie wiem na co.. , nie wspominając już o notorycznie pijanych organizatorach i sędziach.
Wlasnie sam sobie odpowiedziałeś kolego na co idzie wpisowe. Do tego każdy kilometry rozpisze, weźmie dietkę. Żyć nie umierać tylko zawody organizować na których zostanie złowionych parę płotek i uklejek 🤣 u nas to ostatnio zawody organizują na prywatnych stawach żeby coś złowić. Dno!
Sporty, statuty mydlenie oczu.A mamy najmniej rybne wody w europie.Zajmijcie się zarybieniami tych studni.Tam gdzie niema PZW można karasia ,lina złowić.A na PZW wodzie króluje wzdręga i uklej ciekawe dlaczego tak jest ?????????????
Powołanie dodatkowej organizacji sportowej jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Kwestia tylko zasad na jakich miałaby ona funkcjonować... - czy okręgi współpracowałyby z tego typu organizacją? - czy takowa organizacja miałaby takie same prawa co inni wędkarze? A może miałaby stworzyć swój regulamin postępowania itd itd
W każdej dyscyplinie sportu w Polsce i nie tylko tzw ,,wyczyn" finansuja sponsorzy. I tak się składa, że 99,9 % ogółu oplacajacych składki nie chce finansować zabawy grupki ,,wybrańców"
Te ostatnie słowa znamienne - w ostatnich latach nie zrobiliśmy NIC , co do sportu , wiele kół organizuje zawody , róznej rangi , cześc pieniedzy przeznacza na nagrody , ale taka jest rzeczywistość , część wedkarzy jeśli im odebrać możliwosć rywalizacji to po prostu odejdzie z koła a wraz z nimi odejda pieniadze a oni znajda jakies inne rozwiazanie , w ten sposób koła stracą fundusze na działalność a tym samym zwiazek zubozeje - sport jako taki musi pozostać choc warto to jakoś skanalizować i jasno okreslić zródła finansowania na poziomie okregów i Z.G .[ kadra sie kłania ]
Sport tak lecz finansowany przez sponsorów zewnętrznych, jeśli chcecie możecie wprowadzić zbieranie dodatkowej składki na sport - oczywiście dobrowolnej.
@@sawomirw.2506 to się już stało ,sport na poziomie podstawowym nie istnieje ,w okręgu albo za swoją kasę jak jesteś przeciętnym ale z ambicjami albo z pomocą przychodzi sponsor, kadra bez sponsoringu nie ma dostępu do elity europejskiej- kasa plus umiejętności są nierozerwalnie związane.
Tworzyć dodatkową jednostkę zajmującą się sportem🙉 przecież od sportu w PZW jest już GKS, który powinien się sportem zajmować!!! Puśćcie się już tych stołków, wiem że chcecie pokazać przed wyborami na siłę że cos się zmienia, ale wy nie zmienicie NIC poza gorszym bałaganem niż jest
Jestem za tym by sport wędkarski kwalifikowany nie był finansowany ze składki okręgowej która ma być na ochronę i zagospodarowanie wód. Bo to działa na szkodę wód zabierając środki które maja być przeznaczone na zagospodarowanie wód.
Z calym szacunkiem dla pana ,ale tyle lat bezczynosci a wy teraz robicie ankietę i zapytania co robic ,dlaczego teraz ? A nie kilka lat wczesniej ,proste wybory sie zblizaja i krytyka jest tak ogromna ,dewastacja wod juz sie dokonała przez działaczy pzw z calej polski (z wyjatkami) wy juz nic nie zmienicie ,a jezeli nawet to i tak nikt juz wam nie uwierzy, mieliscie na to wiele lat
@@jachu3-2-5 Ale za efekty są odpowiedzialni wędkarze. Lenistwem się nic nie osiągnie, a twierdzenie roszczeniowe - "Płace, więc wymagam". Można śmiało puścić do lamusa.
@@piotrjg7536 oczywiście ze wędkarze tylko musza mieć wiedzę co się dzieje w związku i mieć taka możliwość żeby to co mówią i czego oczekują było wdrażane w życie a nie z automatu wrzucane do kosza....
Nie jesteśmy związkiem sportowym bo PZW nie dopełniło obowiązku dekomunizacji tj. zakazowi zasiadania w zarządzie osób związanych z aparatem bezpieczeństwa i służb PRL. A dlaczego , to wszyscy wiedzą . W ten sposób straciliśmy fundusze z Ministerstwa sportu , a byli U- becy i S-becy zyskali brak jakiejkolwiek kontroli z zewnątrz nad związkiem.
Obejrzeli "spławik i grunt", teraz będą się nagle aktywować... To co piszesz jest znane od samego początku "wypisania się ze sportu". Oczywiście jest to złe, ale dopóki ludzie nie ruszą tyłków, dopóty będzie syf. To ludzie wybierają zarząd, a nie żyją w świecie bajek. Płacę, więc wymagam? Pff... Dobre sobie xD Obudźcie się w końcu. Usprawiedliwienie lenistwa na najwyższym poziomie.
Wnioski na podstawie 37 ankiet z ponad 600 tysięcy wędkarzy, których zrzesza PZW - brawo, gratulacje, można się pochwalić dokładnością w statystykach ! 37 ! . Nowy statut stworzony przez osobę z zewnątrz na podstawie sugestii obecnych działaczy z ZG. Umowa, dzieło, zapłata dopiero jak będzie pasować. I tak leci kabarecik....
Brak slow rączka rączkę myje
To zaproponu im coś mądrego adres e-mail nspewno znasz bo podowali nie raz
chłopie jakbyś miał odrobinę przyzwoitości to podałbyś się do dymisji i ustąpił miejsca tym co chcą coś zrobić dla wędkarstwa.
I sport i rekreacja jest ważna.
A do tego i tego przydadzą się ryby
dlaczego nie chcecie słuchać nas, czyli wędkarzy w publicznej ankiecie gdzie będziemy mogli widzieć statystyki...
Bo my wędkarze mamy robić to co sìę nam ustala,a nie ustalać co trzeba zrobić.OD TEGO SĄ ,,mooondżejsi''l
Bo większość wędkarzy nie ma zielonego pojęcia o wędkarstwie i podwodnym ekosystemie. Więc, czego mają słuchać?
@@piotrjg7536 tutaj nie jest kwestia ekosystemu tylko tego czego oczekują, czy chcą sportu / czy nie.
Czy chcą porozumień / czy nie.
Co za problem spróbować posłuchac?
A co z członkami dwóch organizacji: dawniej SB, obecnie PZW? Dalej pełnią funkcje?
Ależ Szanowni Państwo, przecież Wy nas nie szanujecie. Jeśli chodzi o młodzież to młodzież, sport buduje ten związek
Polska biurokracja i głupota większości działaczy zwala z nóg, panie Wiater wystarczy popatrzeć jak to jest robione na zachodzie i wyciągnąć wnioski. Niech Pan spojrzy jak i co robi w sporcie wędkarskim pan Kacper. Uczyć się powinniście od takich ludzi 👍👍👍. I jeszcze dodam iż uważam że Pan na temat sportu nie ma zielonego pojęcia.... 👋👋👋
Zbieracie pomysły po to by później wyrzucić je do kosza i tak co roku. 9:20 to kwintesencja PZW - chcemy coś zmienić ale nie chcemy robić zmian.
Jezu leśne dziadki.
Na prawdę to już jest skandal. Zlikwidować Sport... Co to w ogóle na być? Zakopujecie temat i będzie to ostatni rok mój w PZW. Organizacja dla 70 Latków miesiarzy.
Ogarnijcie się
Pewnie chodzi o ukrycie transferów pieniężnych, bo przy sporcie musi być to jawne
I szacunek szacunkiem ale kilka lat już chyba na to za późno
Bez sportu nie ma młodzieży... Bez młodych nie ma rozwoju... Wszystko w temacie...
Gumofilce i linki 20 cm na grilla... Obraz polskiego wędkarstwa
Odspawajcie się od stołków to zobaczycie jak się reformuje to co u Was jest problemem 😂 czy Wy nie czujecie tego że ludzie na Was plują a deszczu brak?
i nie zrobicie zadnej reformy jak bedziecie blokować działaczy którzy coś robią dla związku i dla wędkarzy tylko wszędzie wsadzacie swoich przydupasów i mówicie ze to dla dobra ogółu. A te przydupasy w ciagu kilku miesięcy osuszają kasę związkową i na koniec mówią ze nie było do czego się doczepić ...ZG TO JEDNA WIELKA ŻENADA !!!!
Szanowny Panie Wiatr.
Po co pytać kolesi w ankiecie, kiedy może Pan ich zapytać przy kawce i whisky? To jest właśnie problem z zabetonowaniem stanowisk.
Druga sprawa, po co nam komisja do spraw statutowych skoro sam Pan mówi że do pracy wzieliscie się 4 miesiące temu a za co braliscie pieniądze przez pozostałe trzy i pół roku?
Sport sportem a rekreacja rekreacją . Musi być jedno i drugie. Walczyliśmy o wolność a stworzyliśmy państwa w państwie. Tak nie może być.
Dlatego powołanie organizacji sportowej jest bardzo dobrym pomysłem.
W statucie wystarczy byście wprowadzili "Walne delegatów kół" przy okręgu. Tak jak mówi art 10 prawa o Stowarzyszeniach. Bo obecnie koła nie mają głosu przy uchwalaniu planu pracy i wydatków okręgu. i wiele wód przez to jest w okręgu dyskryminowane bo nie są to wody na których wędkują osoby z ZO PZW.
Bardzo dobry pomysł,biorąc pod uwagę fakt że to koła pobierają od wękarzy pieniądze za składke członkowską i okręgowom.
Przepraszam bardzo, dlaczego rozesłaliście ankiety tylko do wybranych działaczy którzy są bardzo małym wyrywkiem wędkarzy? Żyjemy w XXI wieku! czy nie można było zrobić internetowej ankiety i udostępnić jej publicznie żeby wędkarze mogli się wypowiedzieć? nie mieli byście 37 głosów tylko tysiące, dzięki czemu nie dochodziło by do takich sytuacji jak obecna w sprawie sportu.
Bo pytają tylko siebie i ciągle o to samo.
Wiater do dymisji ! W trybie natychmiastowym.
Ale bełkot... Ustawę sejmową pomylić z ustępem w Statucie PZW... Dyskwalifikacja.
Przy okazji zmian w Statucie PZW może warto wrócić do poprzedniej formy czyli do bycia związkiem sportowym a nie stowarzyszeniem. Z Ministerstwa Sportu byłyby pieniądze na sport wyczynowy. Do tego ranga Związku większa no bo kto w polityce się liczy ze stowarzyszeniem. Związek ma wsparcie swojego Ministra a stowarzyszenie?
Nie mogą tego zrobić bo musieliby nie mieć nic wspólnego z PZPR. Ci co rządzą PZW są umaczani w PZPR.
Czyli chronić swoje korytka do oporu. Wasze czyny i dokonania dyskwalifikują Was ostatecznie. Na szacunek trzeba zapracować a wasza praca polega tylko na trwonieniu naszych składek.
Bardzo ciekawy materiał, szczególnie końcówka, reformy na pewno są potrzebne jak i zmiana statutu, jednak strach trochę o takich myśleć przy wszechobecnej komercializacji wszystkiego. Tworzenie dodatkowego Sportowego pionu PZW to trochę przerost formy nad treścią, bo okręgi same dają sobie z organizacją zawodów radę (zapewne jedne lepiej inne gorzej) ale może ma być to inaczej zorganizowane niż myślę i się mylę. Pozdrawiam jednak i miejmy nadzieję że coś dobrego z tego "młynu" wyniknie.
Przecież oni tylko smażalnie za 1.7 miliona złotych potrafią wybudować i wpuścić rybaków na wody.
Praca nad zmianami w statucie przed wyborami... Takie trochę zaczynanie od dupy strony. Zwykłe marnowanie czasu i pieniędzy.
Wysyłacie zapytanie do zarządów kół i okręgów, zastanówcie się ile kół powiadomiło swoich członków o zadanym przez Was pytaniu aby mogli wypowiedzieć się zainteresowani? Kolejny pomysł kogoś kto nie ma pojęcia o zarządzaniu organizacją!
Mamy dwudziesty pierwszy wiek, składki opłacamy nadal gotówką i wklejamy znaczki w książeczki jak za króla ćwieczka. Naprawdę teraz najważniejszym problemem jest zmiana statutu, który notabene wcale nie jest tak źle pomyślany i napisany?
Przypomnę też, że przed 2017 rokiem statut oparty był nie tylko na ustawie o stowarzyszeniach a także o sporcie kwalifikowanym, o kulturze fizycznej, o działalności pożytku publicznego!!! Kto to zmienił? Wy, ludzie zarządzający tym od lat!! Teraz się koło tyłków pali to nagle zmiany? Stwierdzenie, że nie wprowadziliście reform to bzdura, wprowadziliście takie, przez które wędkarze teraz chcą Was na taczkach wywieźć!
Pierwszą zmianą jaką trzeba wprowadzić to odsunąć od władzy na wszystkich szczeblach stowarzyszenia ludzi niekompetentnych, nieefektywnych i dbających jedynie o stołki. Potem ewentualna zmiana statutu, może nawet nie zmiana tylko poprawienie dosłownie kilku rzeczy. Cyfryzacja opłat i zezwoleń. Wprowadzenie i założenie stron internetowych dla wszystkich kół. Rozliczenie i analiza finansowa z biznesplanem na najbliższe lata.
Bez cyfryzacji opłat nie ma żadnej kontroli nad wpływami ze składek. Do tego portal informacyjny z prawdziwego zdarzenia. Maile do wędkarzy z informacjami o zebraniach, ankietach, akcjach o sprzątaniu, zarybieniu, proponowanych zmianach itd
Wszystko inne co jest teraz przez Was omawiane to zwykłe marnotrastwo czasu i pieniędzy.
Bodaj wczoraj na FB pojawiła się informacja o pazerności działaczy PZW i wprowadzeniu opłaty w wysokości 50pln od uczestnika za zawody na Bzurze przez co impreza się nie odbędzie! TO JEST SKANDAL!!!
Wiem, że mamy taką mentalność jaką mamy, poczucie odpowiedzialności i chęć do działania że żal o nich wspominać ale mimo to apeluję do wszystkich, którzy przeczytają idźcie na wybory w kołach, wybierzcie świeżą krew, specjalistów, ludzi z pasją i zaangażowaniem do pracy. Tylko w ten sposób uratujemy nasze wody!
Imię, nazwisko Data
Adres
Do Komisji Statutowej przy Zarządzie Głównym PZW
Projekt zmian statutowych
Wnoszę o dokonanie następujących zmian w statucie Polskiego Związku Wędkarskiego.
Wprowadzenie wyborów powszechnych na stanowisko prezesa PZW oraz na stanowiska prezesów okręgów PZW. Wybory miałyby miejsce w ten sam dzień, i wędkarze danego okręgu oddawaliby głosy na dwóch listach: na prezesa związku na liście krajowej i prezesa okręgu na liście okręgowej. Na każdej liście można oddać tylko jeden głos na danego kandydata.
Wybrany prezes okręgu nie mógłby piastować innych funkcji, w tym w Zarządzie Głównym PZW. Musiałby więc zrezygnować z danych funkcji jeśli takowe by pełnił, np. jako prezes koła czy skarbnik.
Każdy kandydat na stanowisko prezesa związku lub prezesa okręgu miałby czas dwóch miesięcy na przeprowadzenie kampanii wyborczej, kończącej się trzy dni przed wyborami, skierowanej do członków okręgu czy związku. Tak więc to oni swoimi głosami wybieraliby najbardziej odpowiedniego dla nich kandydata. Kandydat musiałby odpowiadać obecnym kryteriom statutowym.
Uzasadnienie
Obecne struktury PZW, zarówno okręgowe jak i te w Zarządzie Głównym, sposób przeprowadzania wyborów - nie pozwalają na to, aby wędkarze mieli szeroko rozumiane prawo głosu. Od wielu lat są oni odcięci od podstawowych informacji ich dotyczących, w tym uchwał, nie mają też wpływu na decyzje podejmowane przez prezydia okręgów lub ich zarządy. Wybory są przeprowadzane często z pominięciem reguł ordynacji wyborczej, zazwyczaj są zwykłą ustawką, gdzie karty rozdaje rządzący ‘układ’. Wystarczy wspomnieć, że prezesem PZW przez 24 lata była ta sama osoba (generał MO i SB Eugeniusz Grabowski), pomimo pogłębiającej się stagnacji związku i rosnącego niezadowolenia. Układ więc jest już na samej górze. Do tego nieprawdą jest, że głosowanie na delegata w kole da wymierne efekty. Układ rządzący okręgiem jest na tyle silny, że rozbija tego typu ‘opozycję’, dlatego wędkarze mają tylko połowiczne prawo głosu.
Obecnie ponad 90% wędkarzy opłacających składki nie utożsamia się z PZW, zaś ponad połowa wędkujących w Polsce nie opłaca składek. Opinie o związku są wręcz katastrofalne, i najpopularniejszą jest ta, że PZW trzeba rozwiązać. Pomimo obietnic zmian, takie nie następują. Wzrost zaś liczby wędkarzy to z jednej strony zasługa tworzenia łowisk złów i wypuść jak i dbania o pewne zbiorniki przez dane koła, i zazwyczaj nie ma to nic wspólnego z działaniami władz okręgu, zarządem głównym lub prezesem związku. Innym czynnikiem jest pandemia, ludzie mając więcej wolnego czasu więcej wędkują. W większości krajów Europy zanotowano wyraźny wzrost wędkujących, więc ponownie nie można zaliczyć tego na poczet pozytywnych zmian jakie wprowadzają władze PZW.
Odcięcie prezesa okręgu od diet jakie dają różne stanowiska w ZG PZW sprawiłoby, że mielibyśmy przede wszystkim osobę, która nie pcha się po władzę i pieniądze, do tego to nie lokalny układ decydowałby, kto prezesem zostanie, ale wędkarze. W ten sposób zniknęłoby wiele problemów, przede wszystkim zastraszanie działaczy i prezesów kół czy powszechne kolesiostwo. Prezes byłby rozliczany ze swej działalności przez wędkarzy, więc musiałby działać dla ich dobra i spełniać to, co obiecał w swym programie. Obecnie prezes okręgu nie ma programu lub jest to ‘pro forma’ z której nikt go rozliczać nie będzie, ponieważ to on rządzi, zaś opozycja zazwyczaj jest unieszkodliwiona. Wędkarze mieliby też większą ilość kandydatów na stanowisko prezesów i wybór, obecnie wędkarz nie ma on żadnej wiedzy kto startuje, czego dokonał i czy przede wszystkim się na takie stanowisko nadaje. Lęk działaczy, prezesów kół czy osób działających w okręgu przed władzami okręgu jest rzeczą w PZW powszechną. I niedopuszczalną, przez co zazwyczaj wygrywają te same osoby w wyborach. Wędkarz więc cokolwiek by robił, nie ma szans na to, aby mieć w zarządzie kogoś, kto reprezentuje naprawdę jego interesy. Najlepszym tego dowodem jest odcięcie go od dostępu do uchwał, które bardzo często dotyczą jego samego. Dlatego prezes okręgu i związku, wybrany przez wędkarzy to rozwiązanie wielu problemów za jednym razem. Wpłynie też to pozytywnie na postrzeganie PZW. Obecnie opinie dotyczące związku, władz okręgów i Zarządu Głównego są po prostu miażdżące.
Dlatego potrzeba zmian ‘systemowych’, tak aby rozwiązać przyczynę problemu, obecnie walczy się z ich skutkami, do tego nieudolnie lub wręcz gra pod publikę, dając złudzenie chęci dokonania zmian, tuż przed wyborami.
Prosimy o pozytywne rozpatrzenie tych postulatów, jak również o odniesienie się do nich w filmach zamieszczanych przez Wiadomości Wędkarskie na kanale UA-cam.
Z poważaniem
Imię, nazwisko
---------------- usunąć przed wysłaniem-----------
Wysłać pod adres: sekretariat@zgpzw.pl
Tytuł maila: Do Komisji Statutowej przy ZG PZW
ua-cam.com/video/lj8ywfYi0qM/v-deo.html&ab_channel=Sp%C5%82awikiGrunt
Zawsze możecie wolę i decyzje delegatów zignorować - przecież wiecie jak to robić...
Ja odcinam się od tych wszystkich opluwajacych PZW, choć wiele mi się nie podoba, ale wychodzę z założenia, że przynależność do związku jest dobrowolna i tyle. Ale...
Odnoszę wrażenie, że ludzie mają rację. Wy pytacie prezesów (Zbędnych ludzi, skoro są dyrektorzy okręgów), pytacie komisji- czyli pytacie SAMYCH SIEBIE. I pytacie ciągle o to samo.
No to ja się pytam: Po ile lat działacie/ ,,pracujecie", że musicie kierować zapytania?
🤔
A sport w PZW?
Moim skromnym zdaniem jeśli chodzi o sport wyczynowy, to Ci którzy chcą się w to bawić niech sobie utworzą Związek Sportowy tak, jak to jest w każdej dyscyplinie sportu, niech sobie szukają sponsorów, którzy będą ich utrzymywać też tak, jak to jest w każdej dyscyplinie.
Ja sie pytam jak mozna zadawać takie pytanie .Oczywiscie ze jest potrzebny
Slyszełem ze kleń Bzury..podciete skrzydła przez pzw..szkoda
Prawda, za każdego wędkarza za dzień łowienia oczekiwali opłat w wysokości 50zl za same pozwolenie jeśli nie mieli opłat zrobionych w danym okręgu. Organizator chciał wziasc opłaty na swoje barki ale po pewnym czasie stwierdzil że przy takich opłatach same zawody stracą na jakości organizacji starterach i atrakcjach dla wędkarzy po same nagrody.
Pozdrawiam
Panie Jerzy Wiartel, mam do Pana takie pytanie. Czemu na kontach medialnych PZW są blokowani członkowie PZW. Przecież to narusza obecny statut PZW i prawo Polskie. Po drugie, statut maja znać i przestrzegać osoby funkcyjne w PZW, a praktyka pokazuje ze takie osoby są pod jakimś parasolem ochronnym i moga łamać statut jak i prawa innych osób zrzeszonych w PZW.
Ciąg dalszy parodii
To nie sport jest problemem w PZW, problemem jest jego finansowanie. Wypowiadam się o sporcie kwalifikowanym oraz o jego finansowaniu i pewnych zależnościach prawnych. Prawne pojęcie sportu jest bardzo szerokie, może to być wszelka aktywność fizyczna. Istota problemu to finansowanie sportu "wędkarskiego" przez ogół członków PZW. Sport powinien mieć jasno określone zasady finansowania zgodne z obowiązującą ustawą o sporcie. Musi on zostać zarejestrowany zgodnie z zapisami ustawy aby otrzymywać dotację i pomoc od sponsorów. Działacze PZW unikają tego jak ognia, są w większości "sportowcami" i stan obecny bardzo im odpowiada. Finansowanie przez członków PZW jest właściwie, obejściem prawa a nawet jego naruszeniem.
Ustawa o sporcie zawiera szereg wymogów niemożliwych do spełnienia przez obecnych działaczy, (dostarczenie świadectwa lustracyjnego z IPN i kilka innych niewygodnych zależności). Organizowanie Mistrzostw Polski w sportach wędkarskich jest zupełnym nielegalem.
Wszyscy narzekają na PZW. Do sprzątania łowiska na kilkuset wędkarzy - 2.
PZW be to super karpi arze ze sprzętem za miliony w odwecie - karpie z PZW za 1500 zł do komercji sprzedają
W listopadzie jak sandacze biorą, to po tygodniu siedzą nad wodą - 40 sandaczy złapane -
a w zamian na brzegu jak przyczepa odjedzie 4 wory śmieci.
Ale ryb nie ma... , PZW złom , Leśnie dziatki - tylko my z najnowszym spiningom, płynem do odkażania my prawilni...
Weźmy się do roboty bo wody polskie nasze łowiska w prywatne, komercjne ręce odda i dopiero połowicie - płacąc osobno za każde łowisko oddzielnie
Bla bla bla i tak decyzje podejmą działacze, którzy decydują od lat. Bla bla bla
Mając jednych z lepszych wędkarzy na świecie, którzy regularnie walczą na MŚ my się zastanawiamy, czy sport u nas powinien istnieć... Żenada
generalnie okręgami powinni zacząć rządzić ludzie maksymalnie do 50-55 roku życia reszta jest już przesiąknięta pazernością i chapaniem diet, a poziom sportowy bynajmniej w moim okręgu mimo że mamy wielu wielu super wędkarzy jest krytyczny, organizacja dramatyczna na 30 stopniowe upały nawet wody nie potrafią kupić bo oszczędności... a wpisowe nie wiem na co.. , nie wspominając już o notorycznie pijanych organizatorach i sędziach.
Wlasnie sam sobie odpowiedziałeś kolego na co idzie wpisowe. Do tego każdy kilometry rozpisze, weźmie dietkę. Żyć nie umierać tylko zawody organizować na których zostanie złowionych parę płotek i uklejek 🤣 u nas to ostatnio zawody organizują na prywatnych stawach żeby coś złowić. Dno!
Działajcie ,kombinujcie ,oby było lepiej i nowoczesniej i wiecej rybek było ,żeby przyjemniej spędzać czas nad wodą.👍
Powiem Wam tak starzy Ubecy: *********
Sporty, statuty mydlenie oczu.A mamy najmniej rybne wody w europie.Zajmijcie się zarybieniami tych studni.Tam gdzie niema PZW można karasia ,lina złowić.A na PZW wodzie króluje wzdręga i uklej ciekawe dlaczego tak jest ?????????????
Ciekaw jestem ile kosztuje miesięcznie PZW utrzymanie Waszej 12 osobowej komisji. A może są jeszcze wolne etaty, to ja chętnie odnajdę się w tej roli.
Powołanie dodatkowej organizacji sportowej jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Kwestia tylko zasad na jakich miałaby ona funkcjonować...
- czy okręgi współpracowałyby z tego typu organizacją?
- czy takowa organizacja miałaby takie same prawa co inni wędkarze? A może miałaby stworzyć swój regulamin postępowania itd itd
A co z kolobrzegiem? Co Tam zrobili z PZW ryb zero. Kolobrzeg powiem delikatnie "zostali ukarani`
po co działaczom sport, nie będzie wyczynu nie trzeba będzie nić robić
W każdej dyscyplinie sportu w Polsce i nie tylko tzw ,,wyczyn" finansuja sponsorzy.
I tak się składa, że 99,9 % ogółu oplacajacych składki nie chce finansować zabawy grupki ,,wybrańców"
Te ostatnie słowa znamienne - w ostatnich latach nie zrobiliśmy NIC , co do sportu , wiele kół organizuje zawody , róznej rangi , cześc pieniedzy przeznacza na nagrody , ale taka jest rzeczywistość , część wedkarzy jeśli im odebrać możliwosć rywalizacji to po prostu odejdzie z koła a wraz z nimi odejda pieniadze a oni znajda jakies inne rozwiazanie , w ten sposób koła stracą fundusze na działalność a tym samym zwiazek zubozeje - sport jako taki musi pozostać choc warto to jakoś skanalizować i jasno okreslić zródła finansowania na poziomie okregów i Z.G .[ kadra sie kłania ]
Sport tak lecz finansowany przez sponsorów zewnętrznych, jeśli chcecie możecie wprowadzić zbieranie dodatkowej składki na sport - oczywiście dobrowolnej.
@@sawomirw.2506 to się już stało ,sport na poziomie podstawowym nie istnieje ,w okręgu albo za swoją kasę jak jesteś przeciętnym ale z ambicjami albo z pomocą przychodzi sponsor, kadra bez sponsoringu nie ma dostępu do elity europejskiej- kasa plus umiejętności są nierozerwalnie związane.
Ludzie mówią że młoda krew by się w PZW przydała
Tworzyć dodatkową jednostkę zajmującą się sportem🙉 przecież od sportu w PZW jest już GKS, który powinien się sportem zajmować!!! Puśćcie się już tych stołków, wiem że chcecie pokazać przed wyborami na siłę że cos się zmienia, ale wy nie zmienicie NIC poza gorszym bałaganem niż jest
Jestem za tym by sport wędkarski kwalifikowany nie był finansowany ze składki okręgowej która ma być na ochronę i zagospodarowanie wód. Bo to działa na szkodę wód zabierając środki które maja być przeznaczone na zagospodarowanie wód.
Sport to niech sobie sponsorują firmy produkujące sprzęt. Cała składka na zarybianie i ochronę wód przed kłusownikami.
Na szacunek to trzeba zapracowc
Z calym szacunkiem dla pana ,ale tyle lat bezczynosci a wy teraz robicie ankietę i zapytania co robic ,dlaczego teraz ? A nie kilka lat wczesniej ,proste wybory sie zblizaja i krytyka jest tak ogromna ,dewastacja wod juz sie dokonała przez działaczy pzw z calej polski (z wyjatkami) wy juz nic nie zmienicie ,a jezeli nawet to i tak nikt juz wam nie uwierzy, mieliscie na to wiele lat
Pzw.!!! zlikwidowacc!!!!
@@jarekrosinski9045 jarek to nie jest dobry pomysl ,kto by wtedy przejal wody ,prywaciarze i rybacy
To wy pracujecie 😂😂😂😂😂
Pierdolenie o szopenie a wędkarzy dalej macie w D........ .Komuchy
Won
PZW dla mnie chore sama nazwa wskazuje Polski to czemu nie mogę bez dodatkowych opłat lapac w innym województwie???
Co za bełkot
Chyba sobie jaja robicie! Obejrzyjcie film na YT Spławik i grunt i przestańcie kłamać !!!
Obudź się stary. Swoją drogą to oglądałem ten film i sam autor mówi, że wierzy w Pana Wiatera.
@@piotrjg7536 sam się obudź człowieku nie uwierzę do puki nie zobaczę efektów teraz nie czas żeby wierzyć na słowo !
@@jachu3-2-5 Ale za efekty są odpowiedzialni wędkarze. Lenistwem się nic nie osiągnie, a twierdzenie roszczeniowe - "Płace, więc wymagam". Można śmiało puścić do lamusa.
@@piotrjg7536 oczywiście ze wędkarze tylko musza mieć wiedzę co się dzieje w związku i mieć taka możliwość żeby to co mówią i czego oczekują było wdrażane w życie a nie z automatu wrzucane do kosza....
Jestescie złodzieje
zlikwidować sport, skończą się wyjazdy zagraniczne i zawody. Z tej kasy zarybiać.