Ja dzisiaj wzięłam dosyć cienką patelnię metalową emaliowaną. Chciałam podgrzać szybko masło klarowane, a w międzyczasie przygotować składniki na jajecznicę. Nastawiłam na 10 i myślałam, że np zacznie skwierczeć albo dymić itp. Jednak po chwili masło się zapaliło. Na szczęście mam gres na podłodze, więc zestawiłam patelnię i ugasiłam pożar, ale jeszcze ponad godzinę wietrzyłam dym, który pokazal się dopiero razem z ogniem. Nie życzę nikomu takiej przygody. Teraz trochę sie boję korzystać z indukcji. Jak jest na 5 to jest za małe grzanie, a na 10 to chyba tylko wodę można bezpiecznie gotować. Może to jest kwestia różnych naczyń.
jeśli chodzi o miedź to faktycznie jest fantastycznym przewodnikiem ciepła ale i prądu i nie jest ferromagnetykiem, czyli nie zabardzo nadaje się jako materiał grzewczy przy indukcji, natomiast świetnie się sprawdza przy naczyniach wielowarstwowych jako wypęłnienie między warstwami do transportu ciepła do wyższej warstwy
Dzień dobry, z tego powodu producenci, jak De Buyer, czy Falk stworzyli linię naczyń dedykowanych na indukcję (Prima Matera i Copper Core). Świetnie też sprawdzają się żeliwne adaptery i wtedy każde miedziane naczynie działa na intuicji bez problemu. Pozdrawiam Krystian
Dzień dobry :) Czy jest Pan w stanie polecić dobrego woka do kuchenki indukcyjnej? Czy jest w ogóle sens na indukcji "bawić się" w gotowanie chińszczyzny jak na woki na gazówce? Pozdrawiam :)
Podczas używania indukcji trzeba po prostu myśleć. Jest kilka ustawień które trzeba sprawdzić i wybrać najlepsze ustawienia, tak jak w filmie powiedziano
Jak zawsze interesujący i pożyteczny film . Pozdrawiam PS. Od lat jestem nawykły do gotowania wszelakich potraw na gazie, który od zawsze króluje w mojej kuchni, jednak wiedzy nigdy za wiele, wiadomo! :)
Napiszę to, co i innym, walczący właśnie o życie Krystian na pewno ogromnie się ucieszy z tych słów. SERDECZNEE DZIĘKI!!!! Weź to na swoje sumienie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Problem pulsacyjnego grzania kuchenki indukcyjnej na niskich poziomach mocy jest jednym z głównych wyzwań, z którymi mogą się spotkać użytkownicy tego typu kuchenki. Pulsacyjne grzanie polega na tym, że kuchenka indukcyjna nie jest w stanie utrzymać stałej, niskiej mocy grzania, więc zamiast tego przerywa i włącza grzanie w krótkich odstępach czasu. To może prowadzić do nieregularnego rozkładu ciepła i potencjalnych problemów z kontrolą temperatury. ### Problemy związane z pulsacyjnym grzaniem: 1. **Nieregularne rozkładanie ciepła**: Pulsacyjne grzanie może powodować, że temperatura w garnku nie jest stała, co może być problematyczne przy przygotowywaniu delikatnych potraw, które wymagają stałej, niskiej temperatury. 2. **Ryzyko przypalenia**: Przerywanie i włączanie grzania może prowadzić do lokalnych przegrzań, co może spowodować przypalenie potrawy. 3. **Utrudnienia w kontroli temperatury**: Pulsacyjne grzanie utrudnia precyzyjną kontrolę temperatury, co może być szczególnie problematyczne przy przygotowywaniu sosów, zup i innych potraw, które wymagają stałego, niskiego grzania. ### Rozwiązania i alternatywy: 1. **Użycie specjalnych garnków**: Niektóre garnki są specjalnie zaprojektowane do pracy z kuchenkami indukcyjnymi i mogą pomóc w rozłożeniu ciepła bardziej równomiernie. 2. **Użycie podgrzewacza**: W niektórych przypadkach można użyć podgrzewacza, który utrzymuje stałą temperaturę, co może być przydatne przy przygotowywaniu delikatnych potraw. 3. **Wybór kuchenki z lepszą kontrolą niskich mocy**: Niektóre nowoczesne kuchenki indukcyjne oferują lepszą kontrolę niskich mocy, co zmniejsza problem pulsacyjnego grzania. 4. **Kuchenki gazowe**: Jeśli pulsacyjne grzanie jest dla Ciebie poważnym problemem, warto rozważyć użycie kuchenki gazowej, która oferuje bardziej stałą kontrolę temperatury na niskich ustawieniach. ### Podsumowanie: Problem pulsacyjnego grzania na niskich poziomach mocy jest istotnym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę przy wyborze kuchenki indukcyjnej. Jeśli przygotowujesz często potrawy, które wymagają stałego, niskiego grzania, warto rozważyć wybór kuchenki, która oferuje lepszą kontrolę niskich mocy lub użycie alternatywnych metod grzania, takich jak kuchenki gazowe.
Oglądacie telewizje i programy kulinarne? Tam w cenionych restauracjach nie widać płyt indukcyjnych lecz gazowe, wydaje mi się 🙂że jednak restauratorem zależało by na szybkości wydawania posiłków co ma miejsce na indukcji... lecz jednak wybierają gaz! :))))
Jeszcze dochodzi to że często jeszcze jest między konkretnymi egzemplarzami. Testowałem 3 kuchenki które tego samego producenta które według karty katalogowej różniły się tylko wersją kolorystyczną i rokiem produkcji, a każda była zupełnie inna.
Witam Pana mam pojedyńczą płytę indukcyjną ,czy mogę użyć jej pod zadaszeniem podczas ładnej pogody na dworzu ,ponieważ chciałam np sobie cos ugotować ,czy sa jakies przeciwskazania ?Z góry dziękuję i pozdrawiam
Witam, z płyty indukcyjnej może Pani korzystać na zewnątrz nawet w okresie jesiennym, czy zimowym - ważne, by na indukcji nie osiadała mgła, nie kapały krople wody, czy płatki śniegu. Warto tez uważać, by na dworze nie było zbyt wilgotno, bo wtedy elektronika kuchenki mogłaby ucierpieć - poza tym - praktycznie nie ma przeciwwskazań. pozdrawiam Krystian
Chciałbym poznać poziomy temperatur w mojej indukcji, ale nie wiem jakiego typu termomoetr zastosować. Mógłbyś polecić dobry termometr do mierzenia temperatury patelni?
Pirometr z ustawianiem emisyjności - koszt od nieco ponad 100 zł w górę, pirometry na licencji Benetech są niedrogie, a fabrycznie już skalibrowane. Pozdrawiam Krystian
@@XkefasX a gdzie ja napisałem, że wykorzystuje? Masz doprowadzoną do płyty czteropolowej siłę? Masz. Dochodzi do płyty 400V? Dochodzi. Podłączenie poszczególnych pól to odrębna kwestia. Tak czy siak indukcja czteropolowa musi mieć doprowadzoną siłę.
Chciałabym się dowiedzieć jaką powinno się ustawiać temperaturę względem ustawienia mocy. Mówił pan o ustawianiu mocy np.na 4 a nie mówił pan jaką temperaturę do tej 4 powinno się ustawiać .
Witam, a) indukcje działają najczęściej w trybie regulowanych poziomów mocy (zakres np. 1-9 lub 1-14, itd.) - taki typ sterowania występuje w 99% płyt indukcyjnych b) lub ustawiania temperatury każdego z palników. W kuchniach 4 lub 5-palnikowych taki system sterowania występuje bardzo sporadycznie. Najczęściej ustawianie temperatury / wybór mocy dostępny jest w płytach jedno lub dwupalnikowych. Są to często kuchenki mobilne, nablatowe. Jeśli ma Pani indukcję z pkt a) to jedynie za pomocą pirometru lub innego rodzaju termometru określi Pani (w zależności od materiału patelni i jej grubości oraz od tego, jak sprawne ma ferromagnetyczne dno) jaka jest rzeczywista temperatura działania patelnie na różnych poziomach mocy. Jak wspominałem w filmie, każda indukcja jest inna, jedne są mocniejsze i szybsze, innym nieco więcej czasu zajmie podgrzanie jakiejś konkretnej technologii naczyń. Stąd przy kuchenkach z pkt a) bardzo trudno określić, jaka jest realna temperatura. Jak wspomniałem - to załatwia za nas PIROMETR. Pozdrawiam, Krystian
Z indukcjami to ja widzę dwa problemy: działanie pulsacyjne na niskich mocach oraz problem ze znalezieniem garnka z naprawdę prostym dnem. Oglądałem już różne nowe garnki i w każdym z nich dno było krzywe. A działanie pulsacyjne, to nic innego jak praca włącz (pełna moc) i wyłącz (zero mocy). intuicyjnie człowiek myśli, że jak ustawia np. 200W mocy to taka moc będzie pobierana a to jest tylko średnia jaką ma kuchenka osiągnąć. W efekcie jeśli dno garnka jest zbyt cienkie i nie zmagazynuje ciepła, to woda się gotuje przez chwilę a potem przestaje gotować i tak w kółko. To nie tylko moja obserwacja.
@@Jacek.. to co opisałeś + dodam łatwość przegżania płyty...w mojej uszkodziło się jednk pole, bo woda w garnku się wygotowała. Dodatkowo jak nie ma prądu to sobie nie ugotujesz. Z kuchenkami gazowymi nie ma takich problemów i nie trzeba się z nimi obchodzić jak z jajkiem
@@silwerston Przegrzewanie to kwestia zabezpieczeń użytych w kuchence. Moja (turystyczna) włącza swoje wentylatory nawet gdy już jest ugotowane i wyłączona kuchenka a gorący garnek stoi na płycie. Dotąd będzie je włączała i wyłączała aż elektronika w kuchence zostanie schłodzona. Ja raz też spaliłem garnek na skutek wygotowania wody. Nic się nie stało na szczęście (może przez to zabezpieczenie przed przegrzaniem)
@@silwerston Łatwość przegrzania, to już nie musi dotyczyć każdej indukcji, ja podałem wadę, która jest w każdej. A co do prądu, to zależy jak często go brakuje u danej osoby. U mnie tak rzadko, że to żaden problem. Można wtedy zjeść coś bez gotowania. Natomiast trudniej jest na indukcji wygotować wodę, bo ustawiasz timer przecież i sama się wyłączy. Timer to jedna z najwygodniejszych rzeczy w indukcji i stosuję go za każdym razem gdy coś gotuję. Co do pulsowania, to częściowo sobie poradziłem z tym problemem. Stosuję czasami adapter indukcyjny pod garnek.
ja też sie uczyłem gotować na indukcji bo to zupełnie inna bajka niż gaz ogień z butli lpg. cieszy mnie że jest wiele ustawień mocy. moja żona też byla sceptyczna ale sie nauczyla i teraz jest zadowolona.
Kupiłem swoją pierwszą indukcje wraz z garnkiem Ballarini, na działkę, gdzie potrzebuję sezonowo mieć coś lepszego niż zwykłą kuchenkę elektryczną z płytą grzewczą gdzie jest upierdliwe czekanie aż się nagrzeje. Kupiłem kuchenkę z jednym polem marki Royal Catering. Ma regulację albo temperaturą, skok co 20 stopni lub sterowanie moca chyba co 500W. Nie wiem jak ma się ustawianie temperatury na panelu do tej faktycznej która potem jest w środku garnka, ale ustawienie 120 stopni na panelu daje efekt jakby właczyło się na kuchence gazowej wysoką moc. Nie chce wiedzieć co jest potem przy wyższych ustawieniach i komu to potrzebne(chyba na większe ilości potraw czy większe garnki i większą ilość wody). Gotowanie klusek musi odbywać się na ustawieniu 100 stopni, bo na 120 praktycznie kipi. No i praktycznie kilkanaście sekund od włączenia indukcji i już wszystko się ładnie zaczyna smażyć. Niestety trochę denerwujące jest to grzanie z przerwami, ale coż jak czytałem, to jest to cecha dla praktycznie każdej indukcji. Bardziej jest to upierdliwe przy smażeniu, bo raz się smaży mocno, a po chwili przestaje na parę sekund. Jednak mimo wszystko, potrawy smażą się szybko, więc jest to pewna rekompensata za tą pulsacyjną pracę. Na pewno będę musiał się trochę przestawić, ale pomimo tego jednego minusu czyli przerywanie grzania, to jestem zadowolony. kilkanaście minut i danie gotowe, a nie jak na kuchence elektrycznej z płytą grzewczą, najpierw czekanie kilka minut na rozgrzanie tej płyty, potem czekanie znów aż patelnia się rozgrzeje, a potem praktycznie brak kontroli temperatury( bo jak wiadomo jak płyta się nagrzeje, to się musi schłodzić i zanim to się stanie, to chwila musi minąć) Panie Krystianie czy mogę prosić o poradę jak dbać i czyścić płytę indukcyjną. Wiem na pewno że należy używać miękkiej ściereczki lub gąbeczki. Ale czy wystarczy zwykła zwilżona gąbka do takich mniejszych zabrudzeń czy należy trochę płynem do mycia naczyń to przetrzeć, czy może należałoby się zaopatrzyć w jakieś preparaty przeznaczone do mycia panelu indukcyjnego.
Witam, Panie Adamie ma Pan super sprzęt - brawo, zacna indukcja dla wymagających. Co do "przerywania" o którym Pan pisał. O ile pamiętam w kuchenkach Royal Catering jest chyba między 12 a 14 poziomów grzania (od 500W do 3000W lub 3500W). Zakres temperatur to chyba od 60 do 240 stopni. Jeśli wybiera Pan stosunkowo niską temperaturę (100 - 120 stopni) kuchenka będzie pobierała mniej prądu - elektronika sterująca płytą grzewczą automatycznie "odcina" niepotrzebnie wysoką moc w celu zredukowania zapotrzebowania na energię - po prostu sprzęt jest bardziej ekonomiczny w eksploatacji, za to wolniejszy. Wtedy właśnie może zachodzić to, co Pan określił "przerywaniem" - mała moc + niskie temperatury pracy wymuszają na kuchence taki, a nie inny sposób działania. Przy większych mocach lub ustawionych wyższych temperaturach taki efekt będzie mniejszy, czy wręcz niedostrzegalny. Ale wtedy pobór mocy jest większy i trzeba mieć dobrej, czy bardzo dobrej klasy naczynia, żeby nie padły trupem, przy agresywnym rozgrzewaniu. I tu dochodzimy do kwestii bezwładności cieplnej nie tylko kuchenki indukcyjnej, ale co bardzo ważne - samego sprzętu na którym się działa (patelnie, garnki). Każda technologia (np. stal, żeliwo europejskie lub japońskie, miedź ze stalą, czy naczynia non-stick oparte na szkieletach z aluminium) będą się nagrzewały w różnym tempie; inaczej też będą akumulowały ciepło i inaczej (w różnej ilości) kierowały je w głąb potraw. Pana sprzęt jest już tak "mądry", że stara się nie uszkodzić naczyń, czy ekstremalnie szybko nie przyspieszać gotowania - ale elektronika nie umie "określić" z jakiego sprzętu Pan korzysta, stąd, np. moc 500W-800W będzie podgrzewała w różnym tempie, nie zaś gotowała. Potrawy będą w takich temperaturach podgrzewane interwałowo. Stąd do smażenia musiałby Pan używać wyższych temperatur /mocy kuchenki, ale - jak pisałem tu będzie ogromnie dużo zależeć od jakości i materiału Pana patelni, woka, czy garnka. Druga kwestia - mycie kuchenki. Sprawdziłem u nas w studio różne metody, z różnym skutkiem. Wypracowałem sobie "trójetapowe przecieranie" 😁 - najlepiej (przy rozmiarze Pana kuchenki) 1-2 listki czyściwa celulozowego lub zwykłego kuchennego, miękkiego ręcznika papierowego na każdy z poniższych "etapów". etap pierwszy - na mokry kawałek czyściwa / ręcznika dodaję... (werble) - zwykłego MYDŁA W PŁYNIE - nie żadnego super drogiego, może być nawet szare mydło w płynie (żadnego płynu do naczyń) 😎 i delikatnie przecieram etap drugi - mokry, czysty kawałek do usunięcia mydlin - i znowu przecieram (to raczej głaskanie płyty, niż tarcie i szorowanie) etap trzeci - czysty, suchy kawałek - i znowu przecieram indukcję czyszczę, gdy jest ciepła, wtedy nie ma ryzyka, że po dwóch pierwszych etapach zostaną smugi 😁 - ciepła płyta sama pomaga się osuszyć pozdrawiam Krystian
@@GrupaNasTroje Dziękuję. Nie wiem czy aż jestem tak wymagający, jednak przy wyborze kierowałem się też wagą garnka jaki może przyjąć płyta. Te marketowe indukcje w większości przyjmują max 6kg (naczynie plus zawartość). A czerwona patelnia staub do duszenia sama w sobie waży już chyba około 4,5kg wraz z pokrywką. Pewnie bym się zmieścił na styk, ale kto wie czy nie okazałaby się za ciężka .A Royal Catering obsługuje naczynia do 30kg, więc tutaj na pewno nawet się nie zbliżę do tej wartości. Tak wypróbowałem 500 W i faktycznie tutaj to jest podtrzymanie temperatury. Właściwe smażenie przy garnku Ballarini Bologna Granitium zaczyna się przy 1000W, a przy 1500 W to już bardziej przypomina Stir Fry, więc takie optymalne ustawienie to 1000W, ewentualnie 800W i wtedy delikatniejsze smażenie. Kluski też idealnie gotują się przy ustawieniu 1000W, przy 1500W już zaczyna kipieć. Jak przywiozę żeliwną patelnię, to wtedy i na tej wypróbuje. Bo garnek kupiłem głównie do gotowania makaronu/ryżu, bo jak się okazało, przejrzałem wszystkie naczynia i nie miałem garnka na indukcje. Później jeszcze doczytałem trochę o tym pulsacyjnym działania i wyszło, że faktycznie te kuchenki tak działają na niskiej mocy. Dają pełną moc na chwilę i potem przerywają działanie i tak w kółko. Ale sumarycznie i tak sporo lepiej się gotuje niż na kuchence z płytą grzejną. Szybkość przygotowywania potraw jest nawet większa niż na kuchence gazowej. Dziękuję wypróbuje metody z mydłem szarym. A czy płynu do mycia szyb można również używać do przecierania indukcji? A jeszcze miałbym pytanie jaką moc powinno się ustawiać przy zagrzewaniu wody na makaron. Bo póki co używałem 1000-1500W tak jak do samego gotowania już, a nie wiem czy można bezpiecznie ustawić większą lub maksymalną moc. Pozdrawiam Adam
@@adamrzetelski6014 Witam, do gotowania wody może Pan Użyć maksymalnej mocy kuchenki np. na 3000W, nie zaś 3500W i też się zrobi wszystko błyskawicznie
@@GrupaNasTroje Niestety się nie nagotuje na kuchence, bo jak ją oczyściłem to zauważyłem, malutkie pęknięcie szkła. :( Ani nic mi na to nie spadło. Garnek Ballarini też leciutki, stawiać go stawiałem normalnie. Różnic temperatur też nie było, bo póki co przygotowywałem jedynie dania jednogarnkowe. Więc ani na zimną płytę nie postawiłem gorącego garnka, ani na ciepłą płytę nie położyłem zimnego garnka. Nie mam pojęcia dlaczego powstało pęknięcie na szkle. A szkoda, bo przyjemnie się gotowało. No cóż wracam niestety do starej kuchenki z płytą grzejną :( PS. Pana sposób z czyszczeniem indukcji bardzo przyjemny. Ja wykorzystałem mydło w płynie antybakteryjne i trochę więcej ręczników zużyłem na zmycie mydła, bo miałem pod ręką tylko takie zwykłe ręczniki papierowe, które są dosyć niewielkie. Ale w efekcie i tak płyta lśniła.
Fajny film ale przydługi prawie wyłączyłem od razu jak zobaczyłem że 18 min. Jakby się dało te najważniejsze rzeczy w 2 min opowiedzieć to byłaby to petarda.
Super, pięknie dziękuję za sugestię! Pytaliśmy fachowców sprzedających pirometry, ale okazywali się być bezradni. Będziemy podrzucać Pańską mądrą radę naszym Klientom. Jeszcze raz bardzo dziękujemy za super podpowiedź.
Nasze filmy zawierają sporo informacji - bo to w dużym stopniu coś na wzór "telewizji edukacyjnej" - nie robimy mega-skrótów, bo taka, a nie inna wiedza jest potrzebna naszym Klientom - filmy tworzone są dla potrzeb naszego sklepu. YT dla nas to dodatek - prezentujemy tu materiały, by większa grupa użytkowników radziła sobie z dobrym, czy bardzo dobrym sprzętem w kuchni. pozdrawiam, Krystian
Mam zaparzacz do kawy ze stali nierdzewnej, specjalnie kupowałam do indukcji, ale nawet na namiejszym palniku nie widzi tej kawiarki. Nie wiem czy to wina kawiarki czy indukcji. 😓
Witam, problemem może być to, że patelnia ma słabej jakości podstawę i elektronika sterująca płytą nie "widzi" naczynia. Z poważniejszych usterek - to może też być kwestia płyty, sugeruję zadzwonić do serwisu i wyjaśnić kwestię, powinni pomóc. Pozdrawiam Krystian
Polecam zapoznać się z tematem promieniowania kuchenek indukcyjnych i jak to wpływa na zdrowie w szczególności u kobiet w ciąży i osób z ruzrusznikami serca...😉
Witam, jakby nie patrzeć, racja! Zrobiłem z tej okazji osobny film o klątwie wiedzy, polecam. Dzięki za sugestię. Wydawało nam się tu wszystkim, że to sprawa totalnie oczywista. A jednak - nawet włączanie indukcji może się przydać. Znowu jesteśmy mądrzejsi! pozdrawiam, Krystian
Witam, taka patelnia działa, bo ma ferromagnetyczne dno - tu link, żeby nie być gołosłownym :) - ua-cam.com/video/jrtMR3wBuOc/v-deo.html Fakt, że w filmie to akurat patelnia marki Ballarini, która wymyśliła powłokę granitową. Pewnie w jakiś innych naczyniach, które taką powłokę mają i oparte są na szkielecie z aluminium - czasem okaże się, że na indukcji nie działają. Ale to nie jest tak, że nie działają wszystkie i koniec. U nas w studio w Cieszynie i u milionów ludzi na świecie takie patelnie (Ballarini) działają na indukcji właśnie z racji tego specjalnego dna (chociaż "oblanego powłoką granitową). Rozumiem, że kiedyś było to nie do pomyślenia. Szczęściem - technologia idzie do przodu, a producenci znajdą milion sposobów, żeby ich sprzęt (często przecząc powszechnemu przekonaniu, że czegoś się nie da) jednak to potrafił. Np. francuski producent Revol tworzył przez całe lata garnki z porcelany na indukcję (nazywało się to Revolution 2 Induction). Francuski De Buyer z kolei tworzy miedziane naczynia (Prima Matera), które na indukcję są właśnie obmyślone. W powszechnej opinii miedź, czy porcelana teoretycznie na indukcji nie działają i nie mają prawa działać, a tu proszę - działają :) pozdrawiam Krystian
Cóż ja jestem bardzo na NIE dla indukcji. Żona się bała gazu, więc jest indukcja. Kuchnia z piekarnikiem za koło 3k pln. Podłączenie trójfazowe. No ale do rzeczy. "Na cholere" nam ta prędkość gotowania wody? Kuchnia to nie zawody sportowe. 2 - 3 minutę różnicy w prędkości zagotowania wody, nie robi wielkiej różnicy. Przechodząc do meritum. Gaz / ogień, to nie tylko energia, to także nośnik smaku. Potrawy nie są tak smaczne. Zupa jest dużo gorsza na indukcji, niż na gazie. Nie ma smaku, jest wyprana ze smaku. Na prawdę różnica w smaku jest kolosalna. Kolejne. Mam indukcję już z 5 miesięcy. Co najmniej z 10 razy już odgrzewałem obiad. I tak podgrzewanie powolne na 50 - 60% mocy, przez około 50 minut. I ziemniaki na talerzu po 5 minutach w odczuciu SĄ ZIMNE. Wczoraj nawet pod koniec odgrzewania ziemniaków z kurczakiem, dałem nawet chwilę na 70 - 80%. I o ile kurczak po 5 minutach był jeszcze ciepły, tak ziemniaki są już zimne. Oczywiście wszystko duszone pod przykryciem, na patelni zwiege. (nazwa firmy). Natomiast swojej ulubionej jajecznicy z pomidorami, do teraz niejednemu w stanie zrobić. Ostatnio pomidory mi się spaliły, zamiast się rozpaść. Fakt pomidory z tych nic nie wartych, wodnistych. Ale na gazie po odpowiedniej obróbce, po dodaniu ketchupu ładnie się takie pomidory rozpadały. Na indukcji jest to NIEWYKONALNE. Przestrzegam NIE KUPUJCIE tego przereklamowanego nic nie wartego sprzętu. Zobaczcie profesjonalne restauracje. Nigdzie nie ma indukcji, wszędzie gaz. Indukcja nadaje się tylko do gotowania, jako tako. I przede wszystkim gaz daje SMAK. Na indukcji potrawy są "sztuczne", i bez smaku. Ja żałuję bardzo, bo przeszedłem z czegoś co jest naturalne (gaz). Na coś sztucznego. Brak jest teraz prawdziwego smaku, i wszystkiego NIE DA się tak dobrze zrobić.
witam, pozostaje, po wylaniu żalu, wrócić do gazu... co do indukcji - jest specyficzna, tego nie neguję, ale: 1) na indukcji trzeba nauczyć się gotować 2) w coraz większej ilości profesjonalnych kuchni zaczynają lub już od dawna funkcjonują indukcje - to nie wynalazek szatana, ale postęp... 3) gaz jest nośnikiem... kopcia i tłustych plam, to na pewno :) wiadomo, że tradycjonalistom będzie brakowało gazu, niech w takim razie przy nim zostaną, bo - faktycznie - trudno znaleźć coś zbliżonego do tego źródła ciepła. 4) indukcja jest też o tyle specyficzna, że potrzebuje dobrych technologicznie naczyń -wtedy smaki mogą być wybitne, ale musi być spełnionych kilka warunków. Zapraszam do nas, do studio w Cieszynie - tam właśnie mamy indukcję i najlepsze technologie dostępnych w Europie naczyń - wtedy można odkryć prawdziwy potencjał gotowania. pozdrawiam Krystian
@@Darecky72 Nie to nie są brednie. Do tej pory potrawy są gorsze w smaku. Ogień to ogień. Elektryka nie będzie nigdy tak doskonała jak prawdziwy ogień. Brak jest "małego płomienia". Niższe poziomy indukcji, dają tylko ciepło. Wkurzające jest to załącznie i rozłączanie się kuchni (specyfika działania). Chąc coś zrobić, na "małym ogniu". Na indukcji trwa to, że 2-3 razy dłużej. A i tak efekt jest gorszy. Indukcja podgrzewa tylko dno garnka. Płomień dodatkowo boki naczynia. (Jest WOK na indukcję?). Temperatura płomienia idzie w głąb naczynia. Indukcja za to jest czysta, i to jej największą zaleta. Dodam że mam teraz także małą kuchenkę turystyczną na gaz. I temperatura płomienia nawet na minimum jest gigantyczna. Na indukcji to porażka. Indukcja wygrywa pod względem czystości. Ps. może takie indukcje po 20 000 - 30 000zł i najdroższe dedykowane garnki, są dobre w efektach pieczenia/ gotowania. Ale w efekcie co najwyżej zrównają się z tym, co wykonam na taniej polowej kuchence gazowej. I tanich marketowych naczyniach. Średniej klasy indukcja + garnki w normalnych, nie kosmicznych cenach. Jakość pieczenia/ gotowania będzie gorsza niż na gazie.
Żaden profesjonalny kucharz nie używa indukcji a gazowej. Tak samo z patelniami. Zawodowcy używają zwykłych stalowych ze stali węglowej, bądź żeliwny h. Dla mnie to mówi wszystko. Nie ustawisz indukcji tak aby rosołek sobie tylko delikatnie pyrkotal. Nie da się bo ona podgrzewa z przerywaniem. Gazem ustawisz plomyk taki jaki chcesz. Analogowy regulacja. Bez skokowych przejść. To są zabawki dla dzieci za kupę kasy. Jedno wielkie gówno. Całe te indukcję i teflony. To sie nadaje owszem, ale do śmietnika. Albo żeby świniom szybko kartofle ugotować
Witam, a telefony, komputery, telewizory, cały inny sprzęt AGD? Chcąc, nie chcąc - jesteśmy skazani na "świecenie" po nocach 😁 Jakbyśmy mieli przejmować się promieniowaniem - to wypadałoby siedzieć z ogarkiem w ręku w jaskini. Ale chyba na to już za późno - a szkoda... pozdrawiam Krystian
Kupiłem kuchenkę indukcyjna a już tylko gotuje na indukcji, jest to lepsze jak na gazie no i jeszcze wciąż się uczę jak regulować moc.
Ja dzisiaj wzięłam dosyć cienką patelnię metalową emaliowaną. Chciałam podgrzać szybko masło klarowane, a w międzyczasie przygotować składniki na jajecznicę. Nastawiłam na 10 i myślałam, że np zacznie skwierczeć albo dymić itp. Jednak po chwili masło się zapaliło. Na szczęście mam gres na podłodze, więc zestawiłam patelnię i ugasiłam pożar, ale jeszcze ponad godzinę wietrzyłam dym, który pokazal się dopiero razem z ogniem. Nie życzę nikomu takiej przygody. Teraz trochę sie boję korzystać z indukcji. Jak jest na 5 to jest za małe grzanie, a na 10 to chyba tylko wodę można bezpiecznie gotować. Może to jest kwestia różnych naczyń.
jeśli chodzi o miedź to faktycznie jest fantastycznym przewodnikiem ciepła ale i prądu i nie jest ferromagnetykiem, czyli nie zabardzo nadaje się jako materiał grzewczy przy indukcji, natomiast świetnie się sprawdza przy naczyniach wielowarstwowych jako wypęłnienie między warstwami do transportu ciepła do wyższej warstwy
Dzień dobry, z tego powodu producenci, jak De Buyer, czy Falk stworzyli linię naczyń dedykowanych na indukcję (Prima Matera i Copper Core). Świetnie też sprawdzają się żeliwne adaptery i wtedy każde miedziane naczynie działa na intuicji bez problemu.
Pozdrawiam Krystian
Dzień dobry :)
Czy jest Pan w stanie polecić dobrego woka do kuchenki indukcyjnej? Czy jest w ogóle sens na indukcji "bawić się" w gotowanie chińszczyzny jak na woki na gazówce?
Pozdrawiam :)
Podczas używania indukcji trzeba po prostu myśleć. Jest kilka ustawień które trzeba sprawdzić i wybrać najlepsze ustawienia, tak jak w filmie powiedziano
Jak zawsze interesujący i pożyteczny film . Pozdrawiam
PS. Od lat jestem nawykły do gotowania wszelakich potraw na gazie, który od zawsze króluje w mojej kuchni, jednak wiedzy nigdy za wiele, wiadomo! :)
Super, cieszę się, że się podoba. Serdecznie dziękuję za komentarz. :)
Jak ktoś umie gotować, to nie zepsuje naczyń nawet na ognisku. A jeśli ktoś jest głupi, to popsuje garnki i bez gotowania.
Napiszę to, co i innym, walczący właśnie o życie Krystian na pewno ogromnie się ucieszy z tych słów. SERDECZNEE DZIĘKI!!!! Weź to na swoje sumienie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo dobry film, sporo się nauczyłam. Dziękuję.
Witam, cieszę się ogromnie. pozdrawiam Krystian
Problem pulsacyjnego grzania kuchenki indukcyjnej na niskich poziomach mocy jest jednym z głównych wyzwań, z którymi mogą się spotkać użytkownicy tego typu kuchenki. Pulsacyjne grzanie polega na tym, że kuchenka indukcyjna nie jest w stanie utrzymać stałej, niskiej mocy grzania, więc zamiast tego przerywa i włącza grzanie w krótkich odstępach czasu. To może prowadzić do nieregularnego rozkładu ciepła i potencjalnych problemów z kontrolą temperatury.
### Problemy związane z pulsacyjnym grzaniem:
1. **Nieregularne rozkładanie ciepła**: Pulsacyjne grzanie może powodować, że temperatura w garnku nie jest stała, co może być problematyczne przy przygotowywaniu delikatnych potraw, które wymagają stałej, niskiej temperatury.
2. **Ryzyko przypalenia**: Przerywanie i włączanie grzania może prowadzić do lokalnych przegrzań, co może spowodować przypalenie potrawy.
3. **Utrudnienia w kontroli temperatury**: Pulsacyjne grzanie utrudnia precyzyjną kontrolę temperatury, co może być szczególnie problematyczne przy przygotowywaniu sosów, zup i innych potraw, które wymagają stałego, niskiego grzania.
### Rozwiązania i alternatywy:
1. **Użycie specjalnych garnków**: Niektóre garnki są specjalnie zaprojektowane do pracy z kuchenkami indukcyjnymi i mogą pomóc w rozłożeniu ciepła bardziej równomiernie.
2. **Użycie podgrzewacza**: W niektórych przypadkach można użyć podgrzewacza, który utrzymuje stałą temperaturę, co może być przydatne przy przygotowywaniu delikatnych potraw.
3. **Wybór kuchenki z lepszą kontrolą niskich mocy**: Niektóre nowoczesne kuchenki indukcyjne oferują lepszą kontrolę niskich mocy, co zmniejsza problem pulsacyjnego grzania.
4. **Kuchenki gazowe**: Jeśli pulsacyjne grzanie jest dla Ciebie poważnym problemem, warto rozważyć użycie kuchenki gazowej, która oferuje bardziej stałą kontrolę temperatury na niskich ustawieniach.
### Podsumowanie:
Problem pulsacyjnego grzania na niskich poziomach mocy jest istotnym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę przy wyborze kuchenki indukcyjnej. Jeśli przygotowujesz często potrawy, które wymagają stałego, niskiego grzania, warto rozważyć wybór kuchenki, która oferuje lepszą kontrolę niskich mocy lub użycie alternatywnych metod grzania, takich jak kuchenki gazowe.
Oglądacie telewizje i programy kulinarne? Tam w cenionych restauracjach nie widać płyt indukcyjnych lecz gazowe, wydaje mi się 🙂że jednak restauratorem zależało by na szybkości wydawania posiłków co ma miejsce na indukcji... lecz jednak wybierają gaz! :))))
Jeszcze dochodzi to że często jeszcze jest między konkretnymi egzemplarzami. Testowałem 3 kuchenki które tego samego producenta które według karty katalogowej różniły się tylko wersją kolorystyczną i rokiem produkcji, a każda była zupełnie inna.
Witam Pana mam pojedyńczą płytę indukcyjną ,czy mogę użyć jej pod zadaszeniem podczas ładnej pogody na dworzu ,ponieważ chciałam np sobie cos ugotować ,czy sa jakies przeciwskazania ?Z góry dziękuję i pozdrawiam
Witam, z płyty indukcyjnej może Pani korzystać na zewnątrz nawet w okresie jesiennym, czy zimowym - ważne, by na indukcji nie osiadała mgła, nie kapały krople wody, czy płatki śniegu. Warto tez uważać, by na dworze nie było zbyt wilgotno, bo wtedy elektronika kuchenki mogłaby ucierpieć - poza tym - praktycznie nie ma przeciwwskazań.
pozdrawiam Krystian
Chciałbym poznać poziomy temperatur w mojej indukcji, ale nie wiem jakiego typu termomoetr zastosować. Mógłbyś polecić dobry termometr do mierzenia temperatury patelni?
Pirometr z ustawianiem emisyjności - koszt od nieco ponad 100 zł w górę, pirometry na licencji Benetech są niedrogie, a fabrycznie już skalibrowane.
Pozdrawiam Krystian
W instytucji producent pokazuje na jakim stopniu podgrzewać, gotować.
8:31 elektrycy się pukają w czoło. Technicznie rzecz biorąc indukcji nie podłącza się do siły (400V) tylko do pojedynczych faz (230V)
Pojedyncze fazy 230V mają między sobą mają właśnie 400V.
@@Skiamot16 ale indukcja nie wykorzystuje prądu miedzyfazowego
@@XkefasX a gdzie ja napisałem, że wykorzystuje? Masz doprowadzoną do płyty czteropolowej siłę? Masz. Dochodzi do płyty 400V? Dochodzi. Podłączenie poszczególnych pól to odrębna kwestia. Tak czy siak indukcja czteropolowa musi mieć doprowadzoną siłę.
Musi być w tle ta muzyka?
Musi...
Chciałabym się dowiedzieć jaką powinno się ustawiać temperaturę względem ustawienia mocy. Mówił pan o ustawianiu mocy np.na 4 a nie mówił pan jaką temperaturę do tej 4 powinno się ustawiać .
Witam,
a) indukcje działają najczęściej w trybie regulowanych poziomów mocy (zakres np. 1-9 lub 1-14, itd.) - taki typ sterowania występuje w 99% płyt indukcyjnych
b) lub ustawiania temperatury każdego z palników. W kuchniach 4 lub 5-palnikowych taki system sterowania występuje bardzo sporadycznie.
Najczęściej ustawianie temperatury / wybór mocy dostępny jest w płytach jedno lub dwupalnikowych. Są to często kuchenki mobilne, nablatowe.
Jeśli ma Pani indukcję z pkt a) to jedynie za pomocą pirometru lub innego rodzaju termometru określi Pani (w zależności od materiału patelni i jej grubości oraz od tego, jak sprawne ma ferromagnetyczne dno) jaka jest rzeczywista temperatura działania patelnie na różnych poziomach mocy.
Jak wspominałem w filmie, każda indukcja jest inna, jedne są mocniejsze i szybsze, innym nieco więcej czasu zajmie podgrzanie jakiejś konkretnej technologii naczyń. Stąd przy kuchenkach z pkt a) bardzo trudno określić, jaka jest realna temperatura. Jak wspomniałem - to załatwia za nas PIROMETR.
Pozdrawiam, Krystian
@@GrupaNasTroje dziękuję za odpowiedź
Z indukcjami to ja widzę dwa problemy: działanie pulsacyjne na niskich mocach oraz problem ze znalezieniem garnka z naprawdę prostym dnem. Oglądałem już różne nowe garnki i w każdym z nich dno było krzywe. A działanie pulsacyjne, to nic innego jak praca włącz (pełna moc) i wyłącz (zero mocy). intuicyjnie człowiek myśli, że jak ustawia np. 200W mocy to taka moc będzie pobierana a to jest tylko średnia jaką ma kuchenka osiągnąć. W efekcie jeśli dno garnka jest zbyt cienkie i nie zmagazynuje ciepła, to woda się gotuje przez chwilę a potem przestaje gotować i tak w kółko. To nie tylko moja obserwacja.
I to jest najbardziej irytujące
@@silwerston Działanie pulsacyjne?
@@Jacek.. to co opisałeś + dodam łatwość przegżania płyty...w mojej uszkodziło się jednk pole, bo woda w garnku się wygotowała. Dodatkowo jak nie ma prądu to sobie nie ugotujesz. Z kuchenkami gazowymi nie ma takich problemów i nie trzeba się z nimi obchodzić jak z jajkiem
@@silwerston Przegrzewanie to kwestia zabezpieczeń użytych w kuchence. Moja (turystyczna) włącza swoje wentylatory nawet gdy już jest ugotowane i wyłączona kuchenka a gorący garnek stoi na płycie. Dotąd będzie je włączała i wyłączała aż elektronika w kuchence zostanie schłodzona. Ja raz też spaliłem garnek na skutek wygotowania wody. Nic się nie stało na szczęście (może przez to zabezpieczenie przed przegrzaniem)
@@silwerston Łatwość przegrzania, to już nie musi dotyczyć każdej indukcji, ja podałem wadę, która jest w każdej. A co do prądu, to zależy jak często go brakuje u danej osoby. U mnie tak rzadko, że to żaden problem. Można wtedy zjeść coś bez gotowania. Natomiast trudniej jest na indukcji wygotować wodę, bo ustawiasz timer przecież i sama się wyłączy. Timer to jedna z najwygodniejszych rzeczy w indukcji i stosuję go za każdym razem gdy coś gotuję. Co do pulsowania, to częściowo sobie poradziłem z tym problemem. Stosuję czasami adapter indukcyjny pod garnek.
ja też sie uczyłem gotować na indukcji bo to zupełnie inna bajka niż gaz ogień z butli lpg. cieszy mnie że jest wiele ustawień mocy. moja żona też byla sceptyczna ale sie nauczyla i teraz jest zadowolona.
Kupiłem swoją pierwszą indukcje wraz z garnkiem Ballarini, na działkę, gdzie potrzebuję sezonowo mieć coś lepszego niż zwykłą kuchenkę elektryczną z płytą grzewczą gdzie jest upierdliwe czekanie aż się nagrzeje.
Kupiłem kuchenkę z jednym polem marki Royal Catering. Ma regulację albo temperaturą, skok co 20 stopni lub sterowanie moca chyba co 500W.
Nie wiem jak ma się ustawianie temperatury na panelu do tej faktycznej która potem jest w środku garnka, ale ustawienie 120 stopni na panelu daje efekt jakby właczyło się na kuchence gazowej wysoką moc. Nie chce wiedzieć co jest potem przy wyższych ustawieniach i komu to potrzebne(chyba na większe ilości potraw czy większe garnki i większą ilość wody). Gotowanie klusek musi odbywać się na ustawieniu 100 stopni, bo na 120 praktycznie kipi.
No i praktycznie kilkanaście sekund od włączenia indukcji i już wszystko się ładnie zaczyna smażyć.
Niestety trochę denerwujące jest to grzanie z przerwami, ale coż jak czytałem, to jest to cecha dla praktycznie każdej indukcji.
Bardziej jest to upierdliwe przy smażeniu, bo raz się smaży mocno, a po chwili przestaje na parę sekund.
Jednak mimo wszystko, potrawy smażą się szybko, więc jest to pewna rekompensata za tą pulsacyjną pracę.
Na pewno będę musiał się trochę przestawić, ale pomimo tego jednego minusu czyli przerywanie grzania, to jestem zadowolony. kilkanaście minut i danie gotowe, a nie jak na kuchence elektrycznej z płytą grzewczą, najpierw czekanie kilka minut na rozgrzanie tej płyty, potem czekanie znów aż patelnia się rozgrzeje, a potem praktycznie brak kontroli temperatury( bo jak wiadomo jak płyta się nagrzeje, to się musi schłodzić i zanim to się stanie, to chwila musi minąć)
Panie Krystianie czy mogę prosić o poradę jak dbać i czyścić płytę indukcyjną. Wiem na pewno że należy używać miękkiej ściereczki lub gąbeczki. Ale czy wystarczy zwykła zwilżona gąbka do takich mniejszych zabrudzeń czy należy trochę płynem do mycia naczyń to przetrzeć, czy może należałoby się zaopatrzyć w jakieś preparaty przeznaczone do mycia panelu indukcyjnego.
Witam, Panie Adamie ma Pan super sprzęt - brawo, zacna indukcja dla wymagających.
Co do "przerywania" o którym Pan pisał.
O ile pamiętam w kuchenkach Royal Catering jest chyba między 12 a 14 poziomów grzania (od 500W do 3000W lub 3500W). Zakres temperatur to chyba od 60 do 240 stopni. Jeśli wybiera Pan stosunkowo niską temperaturę (100 - 120 stopni) kuchenka będzie pobierała mniej prądu - elektronika sterująca płytą grzewczą automatycznie "odcina" niepotrzebnie wysoką moc w celu zredukowania zapotrzebowania na energię - po prostu sprzęt jest bardziej ekonomiczny w eksploatacji, za to wolniejszy.
Wtedy właśnie może zachodzić to, co Pan określił "przerywaniem" - mała moc + niskie temperatury pracy wymuszają na kuchence taki, a nie inny sposób działania. Przy większych mocach lub ustawionych wyższych temperaturach taki efekt będzie mniejszy, czy wręcz niedostrzegalny.
Ale wtedy pobór mocy jest większy i trzeba mieć dobrej, czy bardzo dobrej klasy naczynia, żeby nie padły trupem, przy agresywnym rozgrzewaniu.
I tu dochodzimy do kwestii bezwładności cieplnej nie tylko kuchenki indukcyjnej, ale co bardzo ważne - samego sprzętu na którym się działa (patelnie, garnki). Każda technologia (np. stal, żeliwo europejskie lub japońskie, miedź ze stalą, czy naczynia non-stick oparte na szkieletach z aluminium) będą się nagrzewały w różnym tempie; inaczej też będą akumulowały ciepło i inaczej (w różnej ilości) kierowały je w głąb potraw.
Pana sprzęt jest już tak "mądry", że stara się nie uszkodzić naczyń, czy ekstremalnie szybko nie przyspieszać gotowania - ale elektronika nie umie "określić" z jakiego sprzętu Pan korzysta, stąd, np. moc 500W-800W będzie podgrzewała w różnym tempie, nie zaś gotowała. Potrawy będą w takich temperaturach podgrzewane interwałowo. Stąd do smażenia musiałby Pan używać wyższych temperatur /mocy kuchenki, ale - jak pisałem tu będzie ogromnie dużo zależeć od jakości i materiału Pana patelni, woka, czy garnka.
Druga kwestia - mycie kuchenki. Sprawdziłem u nas w studio różne metody, z różnym skutkiem. Wypracowałem sobie "trójetapowe przecieranie" 😁 - najlepiej (przy rozmiarze Pana kuchenki) 1-2 listki czyściwa celulozowego lub zwykłego kuchennego, miękkiego ręcznika papierowego na każdy z poniższych "etapów".
etap pierwszy - na mokry kawałek czyściwa / ręcznika dodaję... (werble) - zwykłego MYDŁA W PŁYNIE - nie żadnego super drogiego, może być nawet szare mydło w płynie (żadnego płynu do naczyń) 😎 i delikatnie przecieram
etap drugi - mokry, czysty kawałek do usunięcia mydlin - i znowu przecieram (to raczej głaskanie płyty, niż tarcie i szorowanie)
etap trzeci - czysty, suchy kawałek - i znowu przecieram
indukcję czyszczę, gdy jest ciepła, wtedy nie ma ryzyka, że po dwóch pierwszych etapach zostaną smugi 😁 - ciepła płyta sama pomaga się osuszyć
pozdrawiam Krystian
@@GrupaNasTroje Dziękuję.
Nie wiem czy aż jestem tak wymagający, jednak przy wyborze kierowałem się też wagą garnka jaki może przyjąć płyta. Te marketowe indukcje w większości przyjmują max 6kg (naczynie plus zawartość). A czerwona patelnia staub do duszenia sama w sobie waży już chyba około 4,5kg wraz z pokrywką. Pewnie bym się zmieścił na styk, ale kto wie czy nie okazałaby się za ciężka .A Royal Catering obsługuje naczynia do 30kg, więc tutaj na pewno nawet się nie zbliżę do tej wartości.
Tak wypróbowałem 500 W i faktycznie tutaj to jest podtrzymanie temperatury. Właściwe smażenie przy garnku Ballarini Bologna Granitium zaczyna się przy 1000W, a przy 1500 W to już bardziej przypomina Stir Fry, więc takie optymalne ustawienie to 1000W, ewentualnie 800W i wtedy delikatniejsze smażenie.
Kluski też idealnie gotują się przy ustawieniu 1000W, przy 1500W już zaczyna kipieć.
Jak przywiozę żeliwną patelnię, to wtedy i na tej wypróbuje. Bo garnek kupiłem głównie do gotowania makaronu/ryżu, bo jak się okazało, przejrzałem wszystkie naczynia i nie miałem garnka na indukcje.
Później jeszcze doczytałem trochę o tym pulsacyjnym działania i wyszło, że faktycznie te kuchenki tak działają na niskiej mocy. Dają pełną moc na chwilę i potem przerywają działanie i tak w kółko.
Ale sumarycznie i tak sporo lepiej się gotuje niż na kuchence z płytą grzejną. Szybkość przygotowywania potraw jest nawet większa niż na kuchence gazowej.
Dziękuję wypróbuje metody z mydłem szarym.
A czy płynu do mycia szyb można również używać do przecierania indukcji?
A jeszcze miałbym pytanie jaką moc powinno się ustawiać przy zagrzewaniu wody na makaron. Bo póki co używałem 1000-1500W tak jak do samego gotowania już, a nie wiem czy można bezpiecznie ustawić większą lub maksymalną moc.
Pozdrawiam
Adam
@@adamrzetelski6014 Witam, do gotowania wody może Pan Użyć maksymalnej mocy kuchenki np. na 3000W, nie zaś 3500W i też się zrobi wszystko błyskawicznie
@@GrupaNasTroje Dziękuję za porady. :) Pozdrawiam
@@GrupaNasTroje Niestety się nie nagotuje na kuchence, bo jak ją oczyściłem to zauważyłem, malutkie pęknięcie szkła. :(
Ani nic mi na to nie spadło. Garnek Ballarini też leciutki, stawiać go stawiałem normalnie. Różnic temperatur też nie było, bo póki co przygotowywałem jedynie dania jednogarnkowe. Więc ani na zimną płytę nie postawiłem gorącego garnka, ani na ciepłą płytę nie położyłem zimnego garnka.
Nie mam pojęcia dlaczego powstało pęknięcie na szkle. A szkoda, bo przyjemnie się gotowało.
No cóż wracam niestety do starej kuchenki z płytą grzejną :(
PS. Pana sposób z czyszczeniem indukcji bardzo przyjemny. Ja wykorzystałem mydło w płynie antybakteryjne i trochę więcej ręczników zużyłem na zmycie mydła, bo miałem pod ręką tylko takie zwykłe ręczniki papierowe, które są dosyć niewielkie.
Ale w efekcie i tak płyta lśniła.
może i doby film ale po co 5 i pół minuty wstępu o niczym i powtarzanie tych samych kwestii? Ale dziękuję mimo to
To można było w 5 minut opowiedzieć. Gdyby pan był nauczycielem to zasypianie na lekcjach murowane.
Kajam się, pędzę skracać!!!! A najlepiej od razu kanał zamknę!
Fajny film ale przydługi prawie wyłączyłem od razu jak zobaczyłem że 18 min. Jakby się dało te najważniejsze rzeczy w 2 min opowiedzieć to byłaby to petarda.
Włącz prędkość odtwarzania np. x1,5
Wystarczy pirometr z regulowaną emisyjnością... 😀
Super, pięknie dziękuję za sugestię! Pytaliśmy fachowców sprzedających pirometry, ale okazywali się być bezradni. Będziemy podrzucać Pańską mądrą radę naszym Klientom. Jeszcze raz bardzo dziękujemy za super podpowiedź.
Warto wspomnieć o tym, że indukcja może wam zniszczyć zegarek mechaniczny, jeśli macie go na nadgarstku (lalbo leży w pobliżu) podczas gotowania...
jak nim przypierdzielisz w blat ... to na pewno
@@Darecky72 też. Ale mi chodziło o bardzo silne pole magnetyczne, które magnetyzuje i rozregulowuje mechanizm.
Karty kredytowe, telefon komorkowy i rozrusznik serca to nie jest dobre towarzystwo dla kuchenki indukcyjnej
Szkoda 18 minut życia na coś co można przekazać w max. 5 minut.
Nasze filmy zawierają sporo informacji - bo to w dużym stopniu coś na wzór "telewizji edukacyjnej" - nie robimy mega-skrótów, bo taka, a nie inna wiedza jest potrzebna naszym Klientom - filmy tworzone są dla potrzeb naszego sklepu.
YT dla nas to dodatek - prezentujemy tu materiały, by większa grupa użytkowników radziła sobie z dobrym, czy bardzo dobrym sprzętem w kuchni.
pozdrawiam, Krystian
Mam zaparzacz do kawy ze stali nierdzewnej, specjalnie kupowałam do indukcji, ale nawet na namiejszym palniku nie widzi tej kawiarki. Nie wiem czy to wina kawiarki czy indukcji. 😓
Tylko niektóre i te większe modele Bialetti działają na indukcji, te tanie marketowe raczej nie.
Płyty maja zakres w jakim wykrywa naczynia, chodzi o srednice naczynia. np moja indukcja dziala w zakresie 125-250mm srednicy dna naczynia
mam Bialetti Venus 4 tz i działa na indukcji Grudinga.
kup może podstawkę (coś jakby korek pod gorące garnki) i dzięki temu każdego garnka czy patelni będzie można używać :-)
Patelnia do naleśników na indukcję Tefala nie działa, dlaczego?
Witam, problemem może być to, że patelnia ma słabej jakości podstawę i elektronika sterująca płytą nie "widzi" naczynia.
Z poważniejszych usterek - to może też być kwestia płyty, sugeruję zadzwonić do serwisu i wyjaśnić kwestię, powinni pomóc.
Pozdrawiam Krystian
@@GrupaNasTroje Na to wygląda, inne działają.
@@smoczydlo2 sprawdź dno patelni czy ma oznaczenie odpowiadające indukcji. (cewka)
Zapewne jest aluminiowa jak moja. Najprostszy sposób na sprawdzenie czy naczynie bedzie pasowało to sprawdzić czy do dna przykleji się magnez.
INDUKCJA NAJGORSZY SPOSÓB GOTOWANIA
Jedynym problemem kuchenek indukcyjnych jest brak płynnej regulacji.
zależy od modelu, mam aeg i jest zdecydowanie, uwielbiam ją
Polecam zapoznać się z tematem promieniowania kuchenek indukcyjnych i jak to wpływa na zdrowie w szczególności u kobiet w ciąży i osób z ruzrusznikami serca...😉
jak, dobrze ?
fani gazu i opalonych garów i tak będą hejtować 🙂
no cóż, marnej tanecznicy to i rąbek....
ponad 18 minut gadania o indukcji ale nawet nie pokazano jak ją włączyć...
Witam, jakby nie patrzeć, racja! Zrobiłem z tej okazji osobny film o klątwie wiedzy, polecam. Dzięki za sugestię. Wydawało nam się tu wszystkim, że to sprawa totalnie oczywista. A jednak - nawet włączanie indukcji może się przydać. Znowu jesteśmy mądrzejsi! pozdrawiam, Krystian
Za długo. Można. Mówić 18 min o niczym w koło macieju
granitowa w aluminium nie uruchomi idukcji
Witam, taka patelnia działa, bo ma ferromagnetyczne dno - tu link, żeby nie być gołosłownym :) - ua-cam.com/video/jrtMR3wBuOc/v-deo.html
Fakt, że w filmie to akurat patelnia marki Ballarini, która wymyśliła powłokę granitową.
Pewnie w jakiś innych naczyniach, które taką powłokę mają i oparte są na szkielecie z aluminium - czasem okaże się, że na indukcji nie działają. Ale to nie jest tak, że nie działają wszystkie i koniec.
U nas w studio w Cieszynie i u milionów ludzi na świecie takie patelnie (Ballarini) działają na indukcji właśnie z racji tego specjalnego dna (chociaż "oblanego powłoką granitową).
Rozumiem, że kiedyś było to nie do pomyślenia. Szczęściem - technologia idzie do przodu, a producenci znajdą milion sposobów, żeby ich sprzęt (często przecząc powszechnemu przekonaniu, że czegoś się nie da) jednak to potrafił.
Np. francuski producent Revol tworzył przez całe lata garnki z porcelany na indukcję (nazywało się to Revolution 2 Induction).
Francuski De Buyer z kolei tworzy miedziane naczynia (Prima Matera), które na indukcję są właśnie obmyślone. W powszechnej opinii miedź, czy porcelana teoretycznie na indukcji nie działają i nie mają prawa działać, a tu proszę - działają :)
pozdrawiam Krystian
Szlag może człowieka trafić jak włącza ten film a chce się dowiedzieć czegoś konkretnego - żenada! ględzenie o Szopenie po 15 razy to samo wrrrrrrr...
Witam, proponuję zrobić swój film, wtedy informacje będą takie, jak powinny być 😀
Cóż ja jestem bardzo na NIE dla indukcji. Żona się bała gazu, więc jest indukcja. Kuchnia z piekarnikiem za koło 3k pln. Podłączenie trójfazowe. No ale do rzeczy. "Na cholere" nam ta prędkość gotowania wody? Kuchnia to nie zawody sportowe. 2 - 3 minutę różnicy w prędkości zagotowania wody, nie robi wielkiej różnicy. Przechodząc do meritum. Gaz / ogień, to nie tylko energia, to także nośnik smaku. Potrawy nie są tak smaczne. Zupa jest dużo gorsza na indukcji, niż na gazie. Nie ma smaku, jest wyprana ze smaku. Na prawdę różnica w smaku jest kolosalna. Kolejne. Mam indukcję już z 5 miesięcy. Co najmniej z 10 razy już odgrzewałem obiad. I tak podgrzewanie powolne na 50 - 60% mocy, przez około 50 minut. I ziemniaki na talerzu po 5 minutach w odczuciu SĄ ZIMNE. Wczoraj nawet pod koniec odgrzewania ziemniaków z kurczakiem, dałem nawet chwilę na 70 - 80%. I o ile kurczak po 5 minutach był jeszcze ciepły, tak ziemniaki są już zimne. Oczywiście wszystko duszone pod przykryciem, na patelni zwiege. (nazwa firmy). Natomiast swojej ulubionej jajecznicy z pomidorami, do teraz niejednemu w stanie zrobić. Ostatnio pomidory mi się spaliły, zamiast się rozpaść. Fakt pomidory z tych nic nie wartych, wodnistych. Ale na gazie po odpowiedniej obróbce, po dodaniu ketchupu ładnie się takie pomidory rozpadały. Na indukcji jest to NIEWYKONALNE. Przestrzegam NIE KUPUJCIE tego przereklamowanego nic nie wartego sprzętu. Zobaczcie profesjonalne restauracje. Nigdzie nie ma indukcji, wszędzie gaz. Indukcja nadaje się tylko do gotowania, jako tako. I przede wszystkim gaz daje SMAK. Na indukcji potrawy są "sztuczne", i bez smaku. Ja żałuję bardzo, bo przeszedłem z czegoś co jest naturalne (gaz). Na coś sztucznego. Brak jest teraz prawdziwego smaku, i wszystkiego NIE DA się tak dobrze zrobić.
witam, pozostaje, po wylaniu żalu, wrócić do gazu... co do indukcji - jest specyficzna, tego nie neguję, ale:
1) na indukcji trzeba nauczyć się gotować
2) w coraz większej ilości profesjonalnych kuchni zaczynają lub już od dawna funkcjonują indukcje - to nie wynalazek szatana, ale postęp...
3) gaz jest nośnikiem... kopcia i tłustych plam, to na pewno :)
wiadomo, że tradycjonalistom będzie brakowało gazu, niech w takim razie przy nim zostaną, bo - faktycznie - trudno znaleźć coś zbliżonego do tego źródła ciepła.
4) indukcja jest też o tyle specyficzna, że potrzebuje dobrych technologicznie naczyń -wtedy smaki mogą być wybitne, ale musi być spełnionych kilka warunków.
Zapraszam do nas, do studio w Cieszynie - tam właśnie mamy indukcję i najlepsze technologie dostępnych w Europie naczyń - wtedy można odkryć prawdziwy potencjał gotowania.
pozdrawiam Krystian
Jest jeszcze 3 wyjście: płyta ceramiczna. Korzystam i polecam.
A kto jadł rosół z gara gotowanego na piecu na drewno, ciasto makaronowe z balchy, grzyby ( betki, gąski) z blachy.
po miedzy ogniem a potrawą masz patelnie lub garnek, przygotowujesz dania bezpośrednio na ogniu???? co za brednie
@@Darecky72 Nie to nie są brednie. Do tej pory potrawy są gorsze w smaku. Ogień to ogień. Elektryka nie będzie nigdy tak doskonała jak prawdziwy ogień. Brak jest "małego płomienia". Niższe poziomy indukcji, dają tylko ciepło. Wkurzające jest to załącznie i rozłączanie się kuchni (specyfika działania). Chąc coś zrobić, na "małym ogniu". Na indukcji trwa to, że 2-3 razy dłużej. A i tak efekt jest gorszy. Indukcja podgrzewa tylko dno garnka. Płomień dodatkowo boki naczynia. (Jest WOK na indukcję?). Temperatura płomienia idzie w głąb naczynia. Indukcja za to jest czysta, i to jej największą zaleta. Dodam że mam teraz także małą kuchenkę turystyczną na gaz. I temperatura płomienia nawet na minimum jest gigantyczna. Na indukcji to porażka. Indukcja wygrywa pod względem czystości. Ps. może takie indukcje po 20 000 - 30 000zł i najdroższe dedykowane garnki, są dobre w efektach pieczenia/ gotowania. Ale w efekcie co najwyżej zrównają się z tym, co wykonam na taniej polowej kuchence gazowej. I tanich marketowych naczyniach. Średniej klasy indukcja + garnki w normalnych, nie kosmicznych cenach. Jakość pieczenia/ gotowania będzie gorsza niż na gazie.
Dużo gadania, mało informacji, zero przykładów (pokazu).
Żaden profesjonalny kucharz nie używa indukcji a gazowej.
Tak samo z patelniami. Zawodowcy używają zwykłych stalowych ze stali węglowej, bądź żeliwny h.
Dla mnie to mówi wszystko.
Nie ustawisz indukcji tak aby rosołek sobie tylko delikatnie pyrkotal. Nie da się bo ona podgrzewa z przerywaniem. Gazem ustawisz plomyk taki jaki chcesz. Analogowy regulacja. Bez skokowych przejść.
To są zabawki dla dzieci za kupę kasy. Jedno wielkie gówno. Całe te indukcję i teflony.
To sie nadaje owszem, ale do śmietnika. Albo żeby świniom szybko kartofle ugotować
Płyty indukcyjne emitują szkodliwe promieniowanie elektromagnetyczne. Wiem że taka moda na indukcję ale odradzam.
Witam, a telefony, komputery, telewizory, cały inny sprzęt AGD? Chcąc, nie chcąc - jesteśmy skazani na "świecenie" po nocach 😁 Jakbyśmy mieli przejmować się promieniowaniem - to wypadałoby siedzieć z ogarkiem w ręku w jaskini. Ale chyba na to już za późno - a szkoda...
pozdrawiam Krystian
A co się stanie jak będę gotował na indukcji przy wlaczonej mikrofali i z telefonem przy uchu? Wybuchne? Czy skurcze się x10?
a ma Pan dowód ?