Jeśli komuś się nie śpieszy, a chce nowy rower to wart poczekać do black friday. Ja swojego Treka kupiłem używanego z praktycznie zerowym przebiegiem, głównym aspektem była rama karbonowa z IsoSpeed i amortyzator powietrzny. Czasem w kwocie 6000zł można kupić używany rower na bdb komponentach i gotowy do ścigania ;)
Można czasem trafić w fajne promocje na używane rowery, ale trzeba być elastycznym. Karbon warto kupować od zaufanych osób, w odróżnieniu do Alu, ciężko na pierwszy rzut oka stwierdzić, czy nie był po jakimś dzwonie.
Mam Rockridera AM 50S i po wymianie opon bardzo dobrze się na nim jeździ, tak jak zostało powiedziane w tym filmie w okolicach 6000 zł trudno o coś bardziej sensownego jeśli chodzi o fulla, ja swój egzemplarz wyrwałem w promocji za 5800 zł :)
Sam się zastanawiałem, czy nie kupić tego AM 50s. Podpowiedz mi jako właściciel, xc 100s ma taką wadę, że tylny trójkąt akceptuje maksymalnie oponę 2,3", 2,4 już obciera przy jeździe. Jaka najszersza opona wchodzi do AM?
@@podrozenalapach Ja mam Maxxisy Miniony 2,3, które mają gruby bieżnik, więc ciężko jest mi powiedzieć jak będzie z innymi oponami. Mi zostało mniej niż 0,5 cm w dolnym trójkącie po stronie zębatki i nic mi nie obciera, a jeżdżę dosyć agresywnie. Sam nie testowałem 2,4 to nie chcę w błąd wprowadzić. Dodam jeszcze, że pierwsze co to od razu pedały można wymienić, a potem opony :)
Tego to akurat jestem pewien. To toro to największe zło tego świata, jest to jedna z plag egipskich. Miałem je w XC 100 przez jakieś 100 km, teraz jak kogoś nie lubię, to daje mu się przejechać na tych oponach :D Pedały od razu wymieniam albo na m520 spd od shimano a platformy to mzyrh z pinami i podwójnymi łożyskami.
@@podrozenalapach Na Toro bałem się jeździć, bo bardzo słabo hamowały i ogólnie miałem wrażenie, że się zaraz rozpadną. Pokonywanie zakrętów też za fajne nie było. Po zmianie myślałem, że wolniej jeżdżę, ale zegarek mi pokazał lepsze czasy, na Minionach przestałem czuć prędkość i rzadziej używam hamulców :)
Jest jeszcze jedna opcja. Poczekać na wyprzedaże i kupić rowery z ubiegłorocznej serii. Miesiąc temu kupiłem Lapierre CF 6.9 na karbonowej ramie, grupie SRAM NX i amortyzatorze SID ale na kiepskich kołach za 5,5k. Dołożyłem koła MAVIC CROSSMAX SL, za 2k a oryginalne sprzedałem za 600. Czyli łącznie za 6,9k mam rower już do pomykania.
Świetna cena jak za karbonowy rower na Sidzie, Lapierre się nie znalazło w moim zestawieniu, bo już tej promocji nie ma. Obecnie można kupić za 6k model niżej, z amortyzatorem SR suntoura i napędzie SX, jedno i drugie jest dużo gorsze, niż te co Ty masz. Ogólnie rowery polecane przeze mnie też występują na promocjach i są to różnego rodzaju wyprzedaże, np. Storm za 3100 - pół roku temu kosztował 4k, Race 720 w promocji -1500 zł, Lux trail w promocji -4k itd. Warto obecnie obserwować rynek i być trochę elastycznym jeśli chodzi o wybierane modele. Ale Twój zakup roweru na karbonowej ramie z sidem za 5,5 k - kozak, zazdroszczę :)
Dzięki za dobry materiał. Na początku roku szukałem nowego roweru i po dłuższych poszukiwaniach doszedłem do wniosku, że Rockrider XC100 nada się akurat na gonienie za młodzieżą po trasach Pomeranii (i okazyjnie przejechanie którejś samemu ;) ). Nie ukrywam, że Twoja ocena tego modelu (oraz promocja w Deca xD) w jednym z filmików pomogła mi dokonać tego wyboru. Póki co mam zastrzeżenia jedynie do hamulców - Tektro to niestety smutny żart, ale przy mojej niedużej wadze, jakoś dają radę a na wiosnę wymienię je na coś wyżej. Wydaje się, że XC100 zostanie ze mną na dłużej.
Proponuje nie czekać, na allegro jest aktualnie promocja na m4100 za 170 zł za komplet! Sam zestaw klocków hamulcowych do tych hamulców kosztuje 70 zł. Kupiłem ten konkretny zestaw do jednego z projektów i jak na cenę - mega polecam. Zestaw jest zalany i odpowietrzony, jeśli masz coś mniejszego niż XL, możliwe, że będziesz musiał skrócić linkę, w zestawie są tulejki do tego. Jak pomerania, to może się zobaczymy na zawodach za 2 tygodnie w sopocie na MH automatyka Pomerania.
@@podrozenalapach mysle ze na wiosnę poszukam czegoś wyżej niz m4100, jak budżet pozwoli, teraz juz i tak mniej jeżdżenia wiec nie ma pośpiechu. Na Pomeranie sie nie wybieramy niestety, inne plany akurat na ten weekend ;)
Jak się nie ścigasz i nie zalezy Ci na masie, to polecam mt420 na przód, siła hamowania jest na poziomie 2 tłoczkowych m7100 slx a kosztują 60% ceny slx. Na tył jeśli nie masz założonej opony z traktora spokojnie starcza coś pokroju mt400. Choć większy szacunek u chłopaków jak się ma slx założone :D
fajny material, przydatny, ale tytuł powinien być bardziej sprecyzowany, bo w materiale mowa nie o calym mtb tylko XC no i takie "rekreacyjne". Ale materiał nie przedluzany i tresciwy
@@podrozenalapachten trail to też taki mocno naciągany, bo jedyne wspomniane trailówki, to AM50s i Neuron. Mówisz głównie o rowerach XC - BTW, nawet te XC z "wyższej półki" niespecjalnie nadają się do bikeparków, bo to ani komponenty, ani geometria do tego.
@@jaad7562 dużo przesiaduje na forum, gdzie pada pytanie "jaki rower mtb kupić", większość tych rowerów nawet nie zobaczy bike parku. Chciałem wskazać rowery, które znam, które polecam i na których ludzie chętnie jeżdżą. Takie uniwersalne rowery, z których użytkownicy będą zadowoleni i wskazać zakresy cen. Nie zgadzam się, że wskazane fulle downcountry nie nadają się na bike parki. Może nie przelecimy tras czerwonych bez hamowania, na trasy DH też bym się nie zapuszczał, ale trasy typu Rock n rolla, Twister czy z innymi trasami flow sobie świetnie poradzą.
Ja dostałem od wujka za darmo Kross evado 3.0 wymieniłem zajechany napęd na 3x10 pełne deore (teraz bym szedł w 1x11 deore), na promocji w centrum rowerowe kupiłem hamulce deore mt410 i tarcze 2x180 rt66. Wleciały opony Continental cross/race king 2.0 i mam takiego bardziej terenowego gravela. Planuję przejechać nim wisłe 1200 w przyszłym roku i jak mi się to uda to kupię rockrider XC 100. Do takiej turystyki rowerowej i ultramatonów będzie git. Zrobię przeszczep hamulców z Krossa a po jego sprzedaży będzie wolna kasa na jakieś upgrade. Pojeżdżę jeden sezon i jak Manitou da radę to zostawię jak nie to wleci reba. Korci mnie jeszcze wsadzenie baranka więc na razie po kosztach kupię kierownicę corner bar. Wielu ludzi kupuję rowery z półki o wiele za wysokiej niż jest to im w rzeczywistości potrzebne i bardzo często jak widzą market Decathlon to się śmieją. A tu rockrider XC 100 w tym roku można było wyrwać za 3500 zł mając deore 1 x 11 hamulce tarczowe i powietrzny amortyzator
Z hamulców polecam m4100, obecnie jest mega promocja na allegro za 170 zł za komplet. Ostatnio składałem nowy projekt, to zastosowałem m4100 i tarcze Avida G2, mniej więcej identyczny zestaw, jak ten, co Ty zastosowałeś. Ja z XC 100 mam dobre wspomnienia. To był mój pierwszy porządny rower mtb, wtedy jeszcze był w sprzedaży za 4100 na sunringlach i napędzie NX 1x12 z hamulcami Sram level. Obecnie ten rower ma już 30 k km i dalej tłucze kilometry, świetny rower. Pamiętam jak się ze mnie i kolegi śmiali, że startujemy na rowerach z marketu i pamiętam satysfakcje jak wygrywaliśmy zawody zajmując oboje z XC 100 miejsca na pudle :) To było jakieś 5 lat temu, obecnie nikt, kto się zna, już się z rowerów z deca nie śmieje, po tym co wyczyniają na zawodach mtb w Polsce, na mistrzostwach świata czy Olimpiadzie. Jeśli byś planował jeździć dużo po stromych górkach i regularnie odwiedzać bike parki, warty rozważenia może być też expl 540 oraz race 720, mają trochę wypłaszczone główki ramy. Manitou jest spoko do rekreacji, do upalania, jeśli ważysz powyżej 70 kg może być trochę miękki. Było ok, do czasu, gdy się nie przesiadłem właśnie na rebę :D Obecnie rebuszki są dość drogie, polecam Foxa 34 float - prawie nowe, ściągnięte z nowych rowerów potrafią kosztować na olx 700 zł, wśród nowych ostatnio Centrum Rowerowe ma też promocje na SID w cenie Reby. Nowy Fox 34 z niemiec to okolice 1300 zł. Ogólnie fox robi mega robotę. Z tym, że ludzie często jeżdża na zbyt drogich rowerach, to też zasługa różnych youtuberów czy sprzedawców w sklepach, którzy Cię przekonują, że każdy rower poniżej 10k pln nie jedzie i nadaje się do kosza. Później Ci sami ludzie Cię przekonują, że to ok, że w rowerze za 10k są hamulce mt 200 :D
@@podrozenalapach a jakąś korbę z jednym blatem byś polecił? Żonie w rowerze miejskim elips 520 z Decathlonu strzela w suporcie i stwierdzam że nie ma co się pchać dalej w kwadrat tym bardziej że chciałbym jej zmienić wielkość blatu bo ma 40t i nigdy jeszcze nie wróciła najtwardsze go przełożenia a brakuje jej za to miękkich na podjazdach. Myslałem nad wrzuceniem jej blatu 34/36 i wolnobiegu 14-34
Z deore dobra jest slx m7100, kosztuje 350 zł, ale w elopsie 520 to taki trochę przerost formy nad treścią. Szedłbym w jakiś lepszy suport pod kwadrat i wsadzał jakąś sztywniejszą korbę 1x, bo ta korba, co obecnie tam siedzi to korba za jakieś 30 zł. Ewentualnie ztto lub deore m6100 Z chin na hollowtech korba + suport będzie spoko zestaw od ztto: pl.aliexpress.com/item/1005006589714171.html?spm=a2g0o.productlist.main.11.441dvnTHvnTHdB&algo_pvid=0ed7dfc2-1709-4e56-8372-54e5c8202ef7&algo_exp_id=0ed7dfc2-1709-4e56-8372-54e5c8202ef7-5&pdp_npi=4%40dis%21PLN%21383.95%21188.39%21%21%21673.95%21330.69%21%402103890117287518757845203e0f79%2112000039536907853%21sea%21PL%212252005580%21X&curPageLogUid=9tnPOK4CzvGQ&utparam-url=scene%3Asearch%7Cquery_from%3A Z chin opcja korby 1x pod kwadrat (bez suportu) pl.aliexpress.com/item/1005005929189247.html?spm=a2g0o.productlist.main.37.441dvnTHvnTHdB&algo_pvid=0ed7dfc2-1709-4e56-8372-54e5c8202ef7&algo_exp_id=0ed7dfc2-1709-4e56-8372-54e5c8202ef7-18&pdp_npi=4%40dis%21PLN%2190.69%2194.80%21%21%21159.19%21166.41%21%402103890117287518757845203e0f79%2112000034890818884%21sea%21PL%212252005580%21X&curPageLogUid=5DJ9cHpRXZQK&utparam-url=scene%3Asearch%7Cquery_from%3A Ewentualnie z Polski najlepiej wypada ta opcja z m6100, do tego musisz dokupić suport za okolice 60 zł. www.rowertour.com/p/203431/korba-shimano-deore-fc-mt5100-hollowtech-ii-32t?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwvKi4BhABEiwAH2gcw_u-C5OpjVOfunjDTuWWDxB0_LsSlzOQNbWSFapqlitMv1Ppz2QACxoC0vYQAvD_BwE#rozmiar-175mm
@@podrozenalapach nie no masz rację, wpychać SLX rower tej klasy to jakaś pomyłka. Ogólnie myślałem nad dorwaniem po prostu jakiejś używki deore albo nawet pro wheel ale AliExpress również nie pogardzę tym bardziej że to nie będzie na jakieś zawody XC tylko żeby mojej żonie nie trzeszczało w czasie jazdy i by była opcja zmiany wielkości blatu. Ja wiem że ty ogólnie jesteś fanem rowerów z Decathlonu, czy miałbyś może informację jaki rodzaj mufy jest w tym rowerze i jakie jest mocowanie przerzutki. Pisałem pytanie do Decathlonu ale mi nie odpisali a jakoś ostatnio nie mam czasu tam podskoczyć. Żonie pod blokiem jakiś idiota wyrwał przerzutkę, ukradł łańcuch i jeszcze pociął linkę od przerzutki dlatego praktycznie zamierzam jej wymienić po taniości cały napęd. Mam nadzieję tylko że korba będzie współgrała z wolnobiegiem siedem przełożeń bo wszędzie piszą że współpraca tylko z 1x 10 11 12.
Nie widzę powodów, czemu miałoby to nie współgrać. Ja jestem fanem cebul, a w decathlonie często możemy uzyskać dobrą jakość w umiarkowanej cenie z bardzo dobrą gwarancją. Bardzo mi się jednak nie podobała ich polityka cenowa z nowymi race 900 czy race 720 - wprowadzając nowe modele podbili ceny o 50%, musiało minąć 2 lata aby zobaczyli, że w tej cenie wszelkie Radony, Canyony czy sansy były lepiej wycenione i teraz wracają z nodmalnymi cenami. Np. race 720 staniał w ciągu 2 lat z 6k na 4,7. Hakiem się nie przejmuj, wszędzie masz te same mocowanie do przerzutki, nawet jak masz tam zintegrowany hak z ramą, to wkręcisz każdą przerzutkę kosztującą mniej niż 500 zł. Na 90% jest tam BSA, 68 mm. Kupując suport dostajesz podkładki, podkładkami możesz ustawić linię łańcucha. Informacją, że napęd jest pod 1x10 czy 1x12 się nie przejmuj, choć ja bym to spiął łańcuchem 9s.
Problemem ograniczonego budzetu jest pozniejszy arcykosztowny serwis w drogich placowkach serwisowych, bo tam sobie licza pieknie i naciagaja nas bez nijakiego zmilowania... Nie zrobia przenigdy generalnego serwisu, przegladu, bo to wymaga masy czasu, a czas kosztuje, mozna tez cos zepsuc przy demontazu i montazu, wymaga to tez ogromnej wiedzy, doswiadczenia, etyki serwisowej, narzedzi, kazdy rower inny. Serwis zatem nie zagladnie nigdzie poki to jako tako dziala, a kiedy juz zgrzyta, to wymienia calosc, a nie tylko lozyska czy element zepsuty komponentu. To boli, zmusza to do wlasnego serwisowania albo placz i plac... Uzbierasz 4 czy 6k na rower i myslisz uff koniec wydatkow, a potem kupujesz i kupujesz, placisz bez konca. Do tego w sieci jest spolecznosciowa presja na drogie gadzety i wymyslne, niektore w cenie najtanszych rowerow czy lepszych uzywanych.
Masz trochę racji. Robiłem teraz serwis w rowerze kolegi. Lekką ręką poszło 700zł a nie był to serwis kompletny, zwracałem uwagę tylko na rzeczy, które kolega zwrócił uwagę, że mam zerknąć. Robiłem serwis w amortyzatorze powietrznym - same uszczelki i oleje 200 zł, pęknieta kierownica 100 zł, łańcuch 100 zł, kółka przerzutki 50 zł, hak przerzutki 60 zł, suport 170 zł. Pewnie parę rzeczy dałoby radę naprawić bez wymiany, np. Hak można prostować, ale raz wygięty już będzie się wyginał. Suport zamiast wymienić, można spróbować otworzyć, wyczyścić i złożyć. Ale obecnie przez wysokie koszty pracy, gdzie godzina normalnego serwisanta kosztuje 100 zł/h bardziej się nam opłaca, jak serwisant wymieni w 20 minut suport na nowy, niż będzie walczył 2 h aby uratować stary. W przypadku roweru kolegi rower był mocno zaniedbany, bez serwisu przez 3 lata. Jakby robił serwis regularnie, starczyłoby z 200-300 zł/rok.
@@michadabrowski6501 Jest to pewien sposób, warto też parę razy zastanowić się przed zakupem co wybieramy. Np. koło z microspline zamiast koło z XD, przerzutka SLX zamiast GX, hamulce shimano zamiast srama, suport bsa zamiast pressfita, SID zamiast Foxa itp.
@@michadabrowski6501 Tez beda spore koszty odliczajac tylko swoja robocizne, a trzeba miec narzedzia i pojecie o coraz bardziej pokreconych rowerach. Gospodarz kanalu tez wskazal ze jest roznica cen napedow 1x12 i drogich grup, po co do rekreacji spacerowej bierzemy rowery z drogim osprzetem, to widac kiedy kupujemy czesci zamienne w polskich sklepach.
@@podrozenalapach Zeby chociaz smaru wcisnal serwisant smarowniczkami czy jak tam to robi bez rozbierania, mycia lozysk, ogladania kazdej kulki, bez rozbierania przerzutki, manetek. To by przedluzalo zycie rowera o cale lata, jezdze zwykle az cos padmie totalnie. Tylko jaki w tym maja interes zeby sie nic nie psulo?
Sa jeszcze elektryczne mtb, omow je takze. Po analizie moich potrzeb dochodze do wniosku ze chyba przesiade sie z aluminiowego mtb xc Kross Level 8 ale z 2020 nie na kolejny ht, nawet nie na taniego fulla, co na budzetowego elektrycznego fulla mtb. Dodatkowym, a raczej glownym bodzcem jest szansa na dotacje 5k, slowem rower np za 12k moze mnie kosztowac 7k i nie musze patrzec na jego wage, zatem w ogole karbon odpada. Lubie ht, na pewno gdybym mial sporo lzejszego fajnie by sie jezdzilo, podjezdzalo, ale kusza tez fulle, nigdy takiego nie mialem, z tym ze tani full bedzie masakrycznie ciezki i podjezdzanie stromizn bedzie duzo gorsze od ht. Elektryk full niweluje te wade i mozna tez zrobic dlugie trasy na terenowych oponach, po dobrych 100km na ht bywalem niezle skonany, swoje dokladaja letnie upaly. Myslalem nawet nad konwersja mojego mtb xc na elektryka az tu nagle pojawia sie temat dotacji do elektrykow, niezly lobbing ktos odwalil...
Film o tym ile wydać na rower mtb jest w mojej kompetencji, bo albo mam każdy z polecanych modeli, albo na każdym z tych modeli jeździłem albo jeździ jakiś mój znajomy. Od strony elektryków nie mam takiej wiedzy. Mam rower elektryczny z dołożonym silnikiem od bafanga - jego problemy i ograniczenia znam, ale nie jestem kompetentny, aby doradzać, czy lepiej kupić e bike z yamahą, shimano, czy z boshem. Może jak kiedyś będę miał większe wpływy z youtuba, to kupię parę rowerów elektrycznych, aby móc coś doradzić, póki co jestem zielony. Osobiście uważam, że dopłaty do elektryków to rak. Państwo zaczęło dopłacać do kredytów na mieszkania - mieszkania poszły o 30% w górę, w niemczech dopłacali do samochodów elektrycznych - dacia spring kosztowała 110 k pln, przestali dopłacać, dacia wprowadziła promocje na 60 k pln. Państwo znalazło kolejny sposób, aby rozwalić rynek, tym razem rowerowy. Chcą wspierać komunikację za pomocą rowerów? Wystarczyłoby, że by obniżyli Vat na sprzęt sportowy służący do poruszania się, np. rowery, hulajnogi, e bike itp.
@@podrozenalapach Dobrze mowisz, dotacje do tego zwykle biora zamozniejsi, a biedota bedzie dalej jezdzic komunikacja publiczna i starymi rowerami niekiedy jeszcze z PRL czy co najwyzej starymi samochodami. Takim starym, ciezkim, zdezelowanym rowerem ciezko dojezdzac do pracy 10 czy 20km i to caly rok. Zwykle jezdza tylko do pobliskich sklepow. Rowery czy elektryczne czy nie sa zbyt drogie, to wynika z wielu czynnikow, to nie na moja glowe, ale rower to nie motocykl czy samochod zeby tyle kosztowal. Mozna kupic "tani" rower, ale to nadal jedna niska pensja czy emerytura. Skoro temat elekrykow odpada, to moze cos wiecej o fullach mechanicznych np lzejsze fulle dobrze tez podjezdzajace i szybkie na asfalcie po zablokowaniu amortyzacji. Trzeba zazwyczaj podjechac w fajny teren i wrocic potem do domu, nie kazdy wozi mtb samochodem czy pociagiem. Wydaje mi sie ze ht bylyby gasnacym gatunkiem gdyby dalo sie kupic wzglednie dobrego fulla juz za 5-6k, a to zwykle jakies okazyjne promocje, wyprzedaze co widac po komentarzach.
To o czym piszesz to Rockrider XC 500s. Ma 100% blokadę w manetce, kierownicę 720 mm, po zablokowaniu na prostym jedzie to tak samo szybko co rower HT. W tym rowerze możesz jeździć na trochę wyższym ciśnieniu niż w przypadku sztywnych rowerów, bo w lesie za amortyzacje robi damper. Ma fajny osprzęt i waży z 1kg więcej niż podobnej klasy ht. Cenę wyjściową możesz zbić do 6500 robiąc pierwsze zakupy przez aplikacje, jeśli już robiłeś zakupy przez aplikacje, możesz założyć nowe konto ;) Można też kupić używanego XC 100s, stoją w okolicy 3500 zł. Tego modelu nie polecałem jako nowy, bo jako full do zabawy lepiej się sprawdza AM 50s, ale jeśli chcesz mieć rower na prostszy teren, to spokojnie da radę. Ja XC 100s kupiłem po uszkodzeniu kręgosłupa, mega wygodna maszyna. Z elektryków tani i polecany to E-ST 500, wchodzą tam opony 27,5 2,5" - na samej oponie mamy 6 cm skoku. W linku poniżej opcja z gwarancją, prawdopodobnie powystawowy za 5,5 k. W decathlonie możesz się targować na sprzęt z 2-hand, zwykle idzie urwać 10% na rowerze, Ten model miał problem z tylnym kołem, jeśli będziesz słyszał cykanie przy przyspieszaniu, to poproś decathlon w ramach gwarancji na wymianę kół na nowe, wymieniają bez problemu. Rower w piku ma 380 watów, a jak Ci wejdzie jakiś patyk i przez przypadek wypnie Ci czujnik prędkości, który jest z lewej strony roweru, między korbą a osią tylnego koła, to elektronika nie wie, że przekracza 25 km/h i przestaje działać ogranicznik prędkości :) Kolegom, którzy mają te modele ciągle się to przytrafia i biedacy muszą jeździć na odblokowanych silnikach. www.decathlon.pl/p/mp/rockrider/second-life-rower-elektryczny-gorski-mtb-rockrider-e-st-500-27-5-stan-dobry/_/R-p-e0e528a0-1e30-4772-a974-33fda293f2e0?mc=e0e528a0-1e30-4772-a974-33fda293f2e0_c1&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw3624BhBAEiwAkxgTOlcjhhBNdwsNlM2kKyLQB59MF_OOpXhox89olXuygGOQv_0Wlz6bEBoCuakQAvD_BwE
Jeśli komuś się nie śpieszy, a chce nowy rower to wart poczekać do black friday. Ja swojego Treka kupiłem używanego z praktycznie zerowym przebiegiem, głównym aspektem była rama karbonowa z IsoSpeed i amortyzator powietrzny. Czasem w kwocie 6000zł można kupić używany rower na bdb komponentach i gotowy do ścigania ;)
Można czasem trafić w fajne promocje na używane rowery, ale trzeba być elastycznym. Karbon warto kupować od zaufanych osób, w odróżnieniu do Alu, ciężko na pierwszy rzut oka stwierdzić, czy nie był po jakimś dzwonie.
Mam Rockridera AM 50S i po wymianie opon bardzo dobrze się na nim jeździ, tak jak zostało powiedziane w tym filmie w okolicach 6000 zł trudno o coś bardziej sensownego jeśli chodzi o fulla, ja swój egzemplarz wyrwałem w promocji za 5800 zł :)
Sam się zastanawiałem, czy nie kupić tego AM 50s. Podpowiedz mi jako właściciel, xc 100s ma taką wadę, że tylny trójkąt akceptuje maksymalnie oponę 2,3", 2,4 już obciera przy jeździe. Jaka najszersza opona wchodzi do AM?
@@podrozenalapach Ja mam Maxxisy Miniony 2,3, które mają gruby bieżnik, więc ciężko jest mi powiedzieć jak będzie z innymi oponami. Mi zostało mniej niż 0,5 cm w dolnym trójkącie po stronie zębatki i nic mi nie obciera, a jeżdżę dosyć agresywnie. Sam nie testowałem 2,4 to nie chcę w błąd wprowadzić. Dodam jeszcze, że pierwsze co to od razu pedały można wymienić, a potem opony :)
Tego to akurat jestem pewien. To toro to największe zło tego świata, jest to jedna z plag egipskich. Miałem je w XC 100 przez jakieś 100 km, teraz jak kogoś nie lubię, to daje mu się przejechać na tych oponach :D
Pedały od razu wymieniam albo na m520 spd od shimano a platformy to mzyrh z pinami i podwójnymi łożyskami.
@@podrozenalapach Na Toro bałem się jeździć, bo bardzo słabo hamowały i ogólnie miałem wrażenie, że się zaraz rozpadną. Pokonywanie zakrętów też za fajne nie było. Po zmianie myślałem, że wolniej jeżdżę, ale zegarek mi pokazał lepsze czasy, na Minionach przestałem czuć prędkość i rzadziej używam hamulców :)
Mam identyczne odczucia z porównania tych opon :)
Dobrze są podane te kwoty. Spoko
Dzięki :)
Jest jeszcze jedna opcja. Poczekać na wyprzedaże i kupić rowery z ubiegłorocznej serii.
Miesiąc temu kupiłem Lapierre CF 6.9 na karbonowej ramie, grupie SRAM NX i amortyzatorze SID ale na kiepskich kołach za 5,5k. Dołożyłem koła MAVIC CROSSMAX SL, za 2k a oryginalne sprzedałem za 600. Czyli łącznie za 6,9k mam rower już do pomykania.
Świetna cena jak za karbonowy rower na Sidzie, Lapierre się nie znalazło w moim zestawieniu, bo już tej promocji nie ma. Obecnie można kupić za 6k model niżej, z amortyzatorem SR suntoura i napędzie SX, jedno i drugie jest dużo gorsze, niż te co Ty masz.
Ogólnie rowery polecane przeze mnie też występują na promocjach i są to różnego rodzaju wyprzedaże, np. Storm za 3100 - pół roku temu kosztował 4k, Race 720 w promocji -1500 zł, Lux trail w promocji -4k itd.
Warto obecnie obserwować rynek i być trochę elastycznym jeśli chodzi o wybierane modele.
Ale Twój zakup roweru na karbonowej ramie z sidem za 5,5 k - kozak, zazdroszczę :)
Dzięki za dobry materiał. Na początku roku szukałem nowego roweru i po dłuższych poszukiwaniach doszedłem do wniosku, że Rockrider XC100 nada się akurat na gonienie za młodzieżą po trasach Pomeranii (i okazyjnie przejechanie którejś samemu ;) ). Nie ukrywam, że Twoja ocena tego modelu (oraz promocja w Deca xD) w jednym z filmików pomogła mi dokonać tego wyboru. Póki co mam zastrzeżenia jedynie do hamulców - Tektro to niestety smutny żart, ale przy mojej niedużej wadze, jakoś dają radę a na wiosnę wymienię je na coś wyżej. Wydaje się, że XC100 zostanie ze mną na dłużej.
Proponuje nie czekać, na allegro jest aktualnie promocja na m4100 za 170 zł za komplet! Sam zestaw klocków hamulcowych do tych hamulców kosztuje 70 zł. Kupiłem ten konkretny zestaw do jednego z projektów i jak na cenę - mega polecam. Zestaw jest zalany i odpowietrzony, jeśli masz coś mniejszego niż XL, możliwe, że będziesz musiał skrócić linkę, w zestawie są tulejki do tego.
Jak pomerania, to może się zobaczymy na zawodach za 2 tygodnie w sopocie na MH automatyka Pomerania.
@@podrozenalapach mysle ze na wiosnę poszukam czegoś wyżej niz m4100, jak budżet pozwoli, teraz juz i tak mniej jeżdżenia wiec nie ma pośpiechu. Na Pomeranie sie nie wybieramy niestety, inne plany akurat na ten weekend ;)
Jak się nie ścigasz i nie zalezy Ci na masie, to polecam mt420 na przód, siła hamowania jest na poziomie 2 tłoczkowych m7100 slx a kosztują 60% ceny slx. Na tył jeśli nie masz założonej opony z traktora spokojnie starcza coś pokroju mt400.
Choć większy szacunek u chłopaków jak się ma slx założone :D
Jaki bagażnik do Rockridera XC120? Bo jak patrzę na swój to nie widzę dedykowanego miejsca do zamontowania
Potrzebujesz bagaznik mocowany do sztycy podsiodlowej ze wspornikami z obejmami do tylnych widełek. Możesz mieć do tego do 15 kg torbę.
fajny material, przydatny, ale tytuł powinien być bardziej sprecyzowany, bo w materiale mowa nie o calym mtb tylko XC no i takie "rekreacyjne". Ale materiał nie przedluzany i tresciwy
Dzięki, poprawiłem tytuł :)
@@podrozenalapachten trail to też taki mocno naciągany, bo jedyne wspomniane trailówki, to AM50s i Neuron. Mówisz głównie o rowerach XC - BTW, nawet te XC z "wyższej półki" niespecjalnie nadają się do bikeparków, bo to ani komponenty, ani geometria do tego.
@@jaad7562 dużo przesiaduje na forum, gdzie pada pytanie "jaki rower mtb kupić", większość tych rowerów nawet nie zobaczy bike parku. Chciałem wskazać rowery, które znam, które polecam i na których ludzie chętnie jeżdżą. Takie uniwersalne rowery, z których użytkownicy będą zadowoleni i wskazać zakresy cen.
Nie zgadzam się, że wskazane fulle downcountry nie nadają się na bike parki. Może nie przelecimy tras czerwonych bez hamowania, na trasy DH też bym się nie zapuszczał, ale trasy typu Rock n rolla, Twister czy z innymi trasami flow sobie świetnie poradzą.
Ja dostałem od wujka za darmo Kross evado 3.0 wymieniłem zajechany napęd na 3x10 pełne deore (teraz bym szedł w 1x11 deore), na promocji w centrum rowerowe kupiłem hamulce deore mt410 i tarcze 2x180 rt66. Wleciały opony Continental cross/race king 2.0 i mam takiego bardziej terenowego gravela. Planuję przejechać nim wisłe 1200 w przyszłym roku i jak mi się to uda to kupię rockrider XC 100. Do takiej turystyki rowerowej i ultramatonów będzie git. Zrobię przeszczep hamulców z Krossa a po jego sprzedaży będzie wolna kasa na jakieś upgrade. Pojeżdżę jeden sezon i jak Manitou da radę to zostawię jak nie to wleci reba. Korci mnie jeszcze wsadzenie baranka więc na razie po kosztach kupię kierownicę corner bar. Wielu ludzi kupuję rowery z półki o wiele za wysokiej niż jest to im w rzeczywistości potrzebne i bardzo często jak widzą market Decathlon to się śmieją. A tu rockrider XC 100 w tym roku można było wyrwać za 3500 zł mając deore 1 x 11 hamulce tarczowe i powietrzny amortyzator
Z hamulców polecam m4100, obecnie jest mega promocja na allegro za 170 zł za komplet. Ostatnio składałem nowy projekt, to zastosowałem m4100 i tarcze Avida G2, mniej więcej identyczny zestaw, jak ten, co Ty zastosowałeś.
Ja z XC 100 mam dobre wspomnienia. To był mój pierwszy porządny rower mtb, wtedy jeszcze był w sprzedaży za 4100 na sunringlach i napędzie NX 1x12 z hamulcami Sram level. Obecnie ten rower ma już 30 k km i dalej tłucze kilometry, świetny rower. Pamiętam jak się ze mnie i kolegi śmiali, że startujemy na rowerach z marketu i pamiętam satysfakcje jak wygrywaliśmy zawody zajmując oboje z XC 100 miejsca na pudle :) To było jakieś 5 lat temu, obecnie nikt, kto się zna, już się z rowerów z deca nie śmieje, po tym co wyczyniają na zawodach mtb w Polsce, na mistrzostwach świata czy Olimpiadzie.
Jeśli byś planował jeździć dużo po stromych górkach i regularnie odwiedzać bike parki, warty rozważenia może być też expl 540 oraz race 720, mają trochę wypłaszczone główki ramy. Manitou jest spoko do rekreacji, do upalania, jeśli ważysz powyżej 70 kg może być trochę miękki. Było ok, do czasu, gdy się nie przesiadłem właśnie na rebę :D
Obecnie rebuszki są dość drogie, polecam Foxa 34 float - prawie nowe, ściągnięte z nowych rowerów potrafią kosztować na olx 700 zł, wśród nowych ostatnio Centrum Rowerowe ma też promocje na SID w cenie Reby. Nowy Fox 34 z niemiec to okolice 1300 zł. Ogólnie fox robi mega robotę.
Z tym, że ludzie często jeżdża na zbyt drogich rowerach, to też zasługa różnych youtuberów czy sprzedawców w sklepach, którzy Cię przekonują, że każdy rower poniżej 10k pln nie jedzie i nadaje się do kosza. Później Ci sami ludzie Cię przekonują, że to ok, że w rowerze za 10k są hamulce mt 200 :D
@@podrozenalapach a jakąś korbę z jednym blatem byś polecił? Żonie w rowerze miejskim elips 520 z Decathlonu strzela w suporcie i stwierdzam że nie ma co się pchać dalej w kwadrat tym bardziej że chciałbym jej zmienić wielkość blatu bo ma 40t i nigdy jeszcze nie wróciła najtwardsze go przełożenia a brakuje jej za to miękkich na podjazdach. Myslałem nad wrzuceniem jej blatu 34/36 i wolnobiegu 14-34
Z deore dobra jest slx m7100, kosztuje 350 zł, ale w elopsie 520 to taki trochę przerost formy nad treścią. Szedłbym w jakiś lepszy suport pod kwadrat i wsadzał jakąś sztywniejszą korbę 1x, bo ta korba, co obecnie tam siedzi to korba za jakieś 30 zł. Ewentualnie ztto lub deore m6100
Z chin na hollowtech korba + suport będzie spoko zestaw od ztto:
pl.aliexpress.com/item/1005006589714171.html?spm=a2g0o.productlist.main.11.441dvnTHvnTHdB&algo_pvid=0ed7dfc2-1709-4e56-8372-54e5c8202ef7&algo_exp_id=0ed7dfc2-1709-4e56-8372-54e5c8202ef7-5&pdp_npi=4%40dis%21PLN%21383.95%21188.39%21%21%21673.95%21330.69%21%402103890117287518757845203e0f79%2112000039536907853%21sea%21PL%212252005580%21X&curPageLogUid=9tnPOK4CzvGQ&utparam-url=scene%3Asearch%7Cquery_from%3A
Z chin opcja korby 1x pod kwadrat (bez suportu)
pl.aliexpress.com/item/1005005929189247.html?spm=a2g0o.productlist.main.37.441dvnTHvnTHdB&algo_pvid=0ed7dfc2-1709-4e56-8372-54e5c8202ef7&algo_exp_id=0ed7dfc2-1709-4e56-8372-54e5c8202ef7-18&pdp_npi=4%40dis%21PLN%2190.69%2194.80%21%21%21159.19%21166.41%21%402103890117287518757845203e0f79%2112000034890818884%21sea%21PL%212252005580%21X&curPageLogUid=5DJ9cHpRXZQK&utparam-url=scene%3Asearch%7Cquery_from%3A
Ewentualnie z Polski najlepiej wypada ta opcja z m6100, do tego musisz dokupić suport za okolice 60 zł.
www.rowertour.com/p/203431/korba-shimano-deore-fc-mt5100-hollowtech-ii-32t?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwvKi4BhABEiwAH2gcw_u-C5OpjVOfunjDTuWWDxB0_LsSlzOQNbWSFapqlitMv1Ppz2QACxoC0vYQAvD_BwE#rozmiar-175mm
@@podrozenalapach nie no masz rację, wpychać SLX rower tej klasy to jakaś pomyłka. Ogólnie myślałem nad dorwaniem po prostu jakiejś używki deore albo nawet pro wheel ale AliExpress również nie pogardzę tym bardziej że to nie będzie na jakieś zawody XC tylko żeby mojej żonie nie trzeszczało w czasie jazdy i by była opcja zmiany wielkości blatu. Ja wiem że ty ogólnie jesteś fanem rowerów z Decathlonu, czy miałbyś może informację jaki rodzaj mufy jest w tym rowerze i jakie jest mocowanie przerzutki. Pisałem pytanie do Decathlonu ale mi nie odpisali a jakoś ostatnio nie mam czasu tam podskoczyć. Żonie pod blokiem jakiś idiota wyrwał przerzutkę, ukradł łańcuch i jeszcze pociął linkę od przerzutki dlatego praktycznie zamierzam jej wymienić po taniości cały napęd. Mam nadzieję tylko że korba będzie współgrała z wolnobiegiem siedem przełożeń bo wszędzie piszą że współpraca tylko z 1x 10 11 12.
Nie widzę powodów, czemu miałoby to nie współgrać.
Ja jestem fanem cebul, a w decathlonie często możemy uzyskać dobrą jakość w umiarkowanej cenie z bardzo dobrą gwarancją. Bardzo mi się jednak nie podobała ich polityka cenowa z nowymi race 900 czy race 720 - wprowadzając nowe modele podbili ceny o 50%, musiało minąć 2 lata aby zobaczyli, że w tej cenie wszelkie Radony, Canyony czy sansy były lepiej wycenione i teraz wracają z nodmalnymi cenami. Np. race 720 staniał w ciągu 2 lat z 6k na 4,7.
Hakiem się nie przejmuj, wszędzie masz te same mocowanie do przerzutki, nawet jak masz tam zintegrowany hak z ramą, to wkręcisz każdą przerzutkę kosztującą mniej niż 500 zł.
Na 90% jest tam BSA, 68 mm. Kupując suport dostajesz podkładki, podkładkami możesz ustawić linię łańcucha. Informacją, że napęd jest pod 1x10 czy 1x12 się nie przejmuj, choć ja bym to spiął łańcuchem 9s.
Problemem ograniczonego budzetu jest pozniejszy arcykosztowny serwis w drogich placowkach serwisowych, bo tam sobie licza pieknie i naciagaja nas bez nijakiego zmilowania... Nie zrobia przenigdy generalnego serwisu, przegladu, bo to wymaga masy czasu, a czas kosztuje, mozna tez cos zepsuc przy demontazu i montazu, wymaga to tez ogromnej wiedzy, doswiadczenia, etyki serwisowej, narzedzi, kazdy rower inny. Serwis zatem nie zagladnie nigdzie poki to jako tako dziala, a kiedy juz zgrzyta, to wymienia calosc, a nie tylko lozyska czy element zepsuty komponentu. To boli, zmusza to do wlasnego serwisowania albo placz i plac... Uzbierasz 4 czy 6k na rower i myslisz uff koniec wydatkow, a potem kupujesz i kupujesz, placisz bez konca. Do tego w sieci jest spolecznosciowa presja na drogie gadzety i wymyslne, niektore w cenie najtanszych rowerow czy lepszych uzywanych.
Masz trochę racji. Robiłem teraz serwis w rowerze kolegi. Lekką ręką poszło 700zł a nie był to serwis kompletny, zwracałem uwagę tylko na rzeczy, które kolega zwrócił uwagę, że mam zerknąć. Robiłem serwis w amortyzatorze powietrznym - same uszczelki i oleje 200 zł, pęknieta kierownica 100 zł, łańcuch 100 zł, kółka przerzutki 50 zł, hak przerzutki 60 zł, suport 170 zł.
Pewnie parę rzeczy dałoby radę naprawić bez wymiany, np. Hak można prostować, ale raz wygięty już będzie się wyginał. Suport zamiast wymienić, można spróbować otworzyć, wyczyścić i złożyć. Ale obecnie przez wysokie koszty pracy, gdzie godzina normalnego serwisanta kosztuje 100 zł/h bardziej się nam opłaca, jak serwisant wymieni w 20 minut suport na nowy, niż będzie walczył 2 h aby uratować stary.
W przypadku roweru kolegi rower był mocno zaniedbany, bez serwisu przez 3 lata. Jakby robił serwis regularnie, starczyłoby z 200-300 zł/rok.
Z tego powodu trzeba samemu serwisować
@@michadabrowski6501 Jest to pewien sposób, warto też parę razy zastanowić się przed zakupem co wybieramy.
Np. koło z microspline zamiast koło z XD, przerzutka SLX zamiast GX, hamulce shimano zamiast srama, suport bsa zamiast pressfita, SID zamiast Foxa itp.
@@michadabrowski6501 Tez beda spore koszty odliczajac tylko swoja robocizne, a trzeba miec narzedzia i pojecie o coraz bardziej pokreconych rowerach. Gospodarz kanalu tez wskazal ze jest roznica cen napedow 1x12 i drogich grup, po co do rekreacji spacerowej bierzemy rowery z drogim osprzetem, to widac kiedy kupujemy czesci zamienne w polskich sklepach.
@@podrozenalapach Zeby chociaz smaru wcisnal serwisant smarowniczkami czy jak tam to robi bez rozbierania, mycia lozysk, ogladania kazdej kulki, bez rozbierania przerzutki, manetek. To by przedluzalo zycie rowera o cale lata, jezdze zwykle az cos padmie totalnie. Tylko jaki w tym maja interes zeby sie nic nie psulo?
Sa jeszcze elektryczne mtb, omow je takze. Po analizie moich potrzeb dochodze do wniosku ze chyba przesiade sie z aluminiowego mtb xc Kross Level 8 ale z 2020 nie na kolejny ht, nawet nie na taniego fulla, co na budzetowego elektrycznego fulla mtb. Dodatkowym, a raczej glownym bodzcem jest szansa na dotacje 5k, slowem rower np za 12k moze mnie kosztowac 7k i nie musze patrzec na jego wage, zatem w ogole karbon odpada. Lubie ht, na pewno gdybym mial sporo lzejszego fajnie by sie jezdzilo, podjezdzalo, ale kusza tez fulle, nigdy takiego nie mialem, z tym ze tani full bedzie masakrycznie ciezki i podjezdzanie stromizn bedzie duzo gorsze od ht. Elektryk full niweluje te wade i mozna tez zrobic dlugie trasy na terenowych oponach, po dobrych 100km na ht bywalem niezle skonany, swoje dokladaja letnie upaly. Myslalem nawet nad konwersja mojego mtb xc na elektryka az tu nagle pojawia sie temat dotacji do elektrykow, niezly lobbing ktos odwalil...
Film o tym ile wydać na rower mtb jest w mojej kompetencji, bo albo mam każdy z polecanych modeli, albo na każdym z tych modeli jeździłem albo jeździ jakiś mój znajomy. Od strony elektryków nie mam takiej wiedzy. Mam rower elektryczny z dołożonym silnikiem od bafanga - jego problemy i ograniczenia znam, ale nie jestem kompetentny, aby doradzać, czy lepiej kupić e bike z yamahą, shimano, czy z boshem.
Może jak kiedyś będę miał większe wpływy z youtuba, to kupię parę rowerów elektrycznych, aby móc coś doradzić, póki co jestem zielony.
Osobiście uważam, że dopłaty do elektryków to rak. Państwo zaczęło dopłacać do kredytów na mieszkania - mieszkania poszły o 30% w górę, w niemczech dopłacali do samochodów elektrycznych - dacia spring kosztowała 110 k pln, przestali dopłacać, dacia wprowadziła promocje na 60 k pln.
Państwo znalazło kolejny sposób, aby rozwalić rynek, tym razem rowerowy. Chcą wspierać komunikację za pomocą rowerów? Wystarczyłoby, że by obniżyli Vat na sprzęt sportowy służący do poruszania się, np. rowery, hulajnogi, e bike itp.
@@podrozenalapach Dobrze mowisz, dotacje do tego zwykle biora zamozniejsi, a biedota bedzie dalej jezdzic komunikacja publiczna i starymi rowerami niekiedy jeszcze z PRL czy co najwyzej starymi samochodami. Takim starym, ciezkim, zdezelowanym rowerem ciezko dojezdzac do pracy 10 czy 20km i to caly rok. Zwykle jezdza tylko do pobliskich sklepow. Rowery czy elektryczne czy nie sa zbyt drogie, to wynika z wielu czynnikow, to nie na moja glowe, ale rower to nie motocykl czy samochod zeby tyle kosztowal. Mozna kupic "tani" rower, ale to nadal jedna niska pensja czy emerytura. Skoro temat elekrykow odpada, to moze cos wiecej o fullach mechanicznych np lzejsze fulle dobrze tez podjezdzajace i szybkie na asfalcie po zablokowaniu amortyzacji. Trzeba zazwyczaj podjechac w fajny teren i wrocic potem do domu, nie kazdy wozi mtb samochodem czy pociagiem. Wydaje mi sie ze ht bylyby gasnacym gatunkiem gdyby dalo sie kupic wzglednie dobrego fulla juz za 5-6k, a to zwykle jakies okazyjne promocje, wyprzedaze co widac po komentarzach.
To o czym piszesz to Rockrider XC 500s. Ma 100% blokadę w manetce, kierownicę 720 mm, po zablokowaniu na prostym jedzie to tak samo szybko co rower HT. W tym rowerze możesz jeździć na trochę wyższym ciśnieniu niż w przypadku sztywnych rowerów, bo w lesie za amortyzacje robi damper. Ma fajny osprzęt i waży z 1kg więcej niż podobnej klasy ht.
Cenę wyjściową możesz zbić do 6500 robiąc pierwsze zakupy przez aplikacje, jeśli już robiłeś zakupy przez aplikacje, możesz założyć nowe konto ;)
Można też kupić używanego XC 100s, stoją w okolicy 3500 zł. Tego modelu nie polecałem jako nowy, bo jako full do zabawy lepiej się sprawdza AM 50s, ale jeśli chcesz mieć rower na prostszy teren, to spokojnie da radę. Ja XC 100s kupiłem po uszkodzeniu kręgosłupa, mega wygodna maszyna.
Z elektryków tani i polecany to E-ST 500, wchodzą tam opony 27,5 2,5" - na samej oponie mamy 6 cm skoku. W linku poniżej opcja z gwarancją, prawdopodobnie powystawowy za 5,5 k. W decathlonie możesz się targować na sprzęt z 2-hand, zwykle idzie urwać 10% na rowerze, Ten model miał problem z tylnym kołem, jeśli będziesz słyszał cykanie przy przyspieszaniu, to poproś decathlon w ramach gwarancji na wymianę kół na nowe, wymieniają bez problemu. Rower w piku ma 380 watów, a jak Ci wejdzie jakiś patyk i przez przypadek wypnie Ci czujnik prędkości, który jest z lewej strony roweru, między korbą a osią tylnego koła, to elektronika nie wie, że przekracza 25 km/h i przestaje działać ogranicznik prędkości :)
Kolegom, którzy mają te modele ciągle się to przytrafia i biedacy muszą jeździć na odblokowanych silnikach.
www.decathlon.pl/p/mp/rockrider/second-life-rower-elektryczny-gorski-mtb-rockrider-e-st-500-27-5-stan-dobry/_/R-p-e0e528a0-1e30-4772-a974-33fda293f2e0?mc=e0e528a0-1e30-4772-a974-33fda293f2e0_c1&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw3624BhBAEiwAkxgTOlcjhhBNdwsNlM2kKyLQB59MF_OOpXhox89olXuygGOQv_0Wlz6bEBoCuakQAvD_BwE