Szacunek. Bardzo dobrze sobie poradziłeś. Odnośnie filtra węglowego. Patrząc jak szybko woda przelatywała to filtr nie spełniał swojego zadania. Żeby filtr prawidłowo działał powinien mieć różne frakcje (gradacje złoża) Czyli miałkie drobne grubsze i najgrubsze. Z czego zaczynamy od dołu z drobnym i potem wyżej coraz grubsze. W ten sposób woda lecąc od góry najpierw czyści się z większych zanieczyszczeń a potem niżej z drobniejszych itd. Twój filtr nie miał złoża tylko grudki węgla a woda między nimi przelatywała bez problemu. Złoże filtra musi być na dole zbite by dopasowało się do naczynia i było "szczelne" a woda przenikała powoli. No ale zanieczyszczenia mechaniczne nie są bardzo istotne w sumie.. ważne żeby woda była czysta biologicznie czyli przegotować wodę :) Inną sprawą którą trzeba brać pod uwagę to wydatek energetyczny w takiej sytuacji. Tzn trzeba oszczędzać energię i nie tracić kalorii np na łamaniu opału (lepiej przepalac) pracować bez nadmiernego schylania się i prostowania tylko pracować butem patykiem etc (chodzi o zbieranie liści) Chodzi o to by oszczędzić energię i się nie spocić co jeszcze pogorszyło by naszą sytuację. Myślę że to był bardzo odważny pomysł i ciekawy.. sprawdzić ile są warte te całe zestawy przetrwania. Właściwie to przydało się krzesiwo w 100%. Widziałem że karta przetrwania też.. multitool jakoś specjalnie się przydał? Odnośnie ogniska. Myślę że sposób układania stosu jaki stosowałeś czyli na przekładkę nie sprzyjał oszczędności opału. W przypadku gdy chcemy by ogień dawał nam w miarę stabilny i dłuższy czas ciepło na pewnym poziomie lepiej nie spiętrzać ogniska i nie dokładać na przekładkę (w poprzek) bo ognisko staje się wysokie i zbyt dobrze dotlenione co powoduje gwałtowne i szybkie spalanie się opału. W takiej sytuacji kryzysowej gdzie nie możemy dużo opału zgromadzić (z racji oszczędności energii i braku narzędzi) warto układać opał na ognisku w jednym kierunku co sprawia że ogień jest nizszy i spala się wolniej i w miarę równomiernie oddaje ciepło. Oczywiście trzeba dokładać cienkiego i grubego jednocześnie. Taki układ ogniska daje nam możliwości przepalania długich konarów. Watro by było jeszcze zrobić prowizoryczny ekran z przeciwnej strony co chroniło by nas od wiatru i odbijało ciepło do schronienia. No ale wiadomo to dodatkowy wysiłek no i nie zawsze jest na tyle "luźnego" materiału w pobliżu. Nie powiedziałeś nic czy byłeś bardzo głodny. Czy to co udało Ci się znaleźć było wystarczające by nie spadło mocno morale z powodu głodu. Fajnie się ogląda Twoje filmy :) Powodzenia
Młody człowieku, rób tak dalej jak to robisz. Jesteś genialnym przykładem dla swoich rówieśników i nie tylko. Oglądam każdy Twój film i dopinguję Ci. Ja kiedyś, mając 17 lat samotnie chodziłem po Tatrach, z tym właśnie mi się kojarzysz. Zrób kiedyś taką wycieczkę chociażby na Kościelec - piękny szczyt, piękne widoki i w sumie łatwa droga z Murowanica. Pozdrawiam serdecznie!
@@Biwakowy Tak, widziałem te filmy. Są super, ale nagraj kolejne. Na prawdę, nie wiem jak Ci to powiedzieć, ale według mnie ogląda i słucha się Ciebie niesamowicie przyjemnie!
Super odcinek!😃👍 To jest dopiero wyzwanie:bez jedzenia i picia, survival jak się patrzy!😉💪 I przy okazji sprzątanie lasu ze śmieci! Pozdrawiam serdecznie
Błem na premierze i było warto, fajnie że odpisujesz na pytania i można z tobą pogadać jak na live (który notabene by się przydał). FIlm spoko, ja bym nie miał odwagi i siły na takie coś.
dlaczego? 24h to nie tak dużo nawet bez schronienia i drzemki. Do tego była dodatnia temperatura ;) A co najważniejsze w Polsce nie mamy pająków, dzikich zwierząt które w takim zwykłym lesie mogłyby zaatakować :P
Dzięki za poświęcenie i nagranie takiego fajnego filmu! Ucieszyłbym się gdy co jakiś czas pojawiały się takie filmy na tym kanale, szczególnie pozyskiwanie jedzenia z natury 😊
Jak człowiek coś takiego obejrzy, to zaczyna doceniać, że wodę zdatną do picia, żywność i miękkie posłanie ma na wyciągnięcie ręki. Pozdrawiam! Oglądam zawsze, żeby się wyciszyć.
Na ludzi to jednak zawsze można liczyć… a to butelkę a to puszkę zostawią… Sprzątam „swój” las od ponad roku regularnie(bez reklamówki na spacer nie idę) i po zebraniu tej ogromnej ilosci śmieci nadal nie mogę tego zrozumieć,jak można tak zwyczajnie coś zjeść,wypić i zostawić w lesie.Smutne to strasznie no ale nic,życie.Film jak zwykle super!
To że kleszcz ( nimfa kleszcza) znalazł się na czerwonym pudełku to nie przypadek ani jego zamiłowanie do tego koloru tylko jeden z etapów w drodze na twoje ciało tak samo jak ubranie po którym dostaje się na skórę wiec sugerował bym jeśli do tej pory nie myślałeś o kleszczach to jak widać jest ostatni dzwonek że pora zacząć bo jednak się trafiają i ''Cię lubią '' :D polecam środki zawierające permetrynę bo ma mocniejsze i dłuższe działanie niż te zawierające DEET. Borelioza albo KZM to raczej nic przyjemnego. btw fajny odcinek dużo wiedzy umiejętności mało sprzętu oby więcej tego typu Pozdro.
Doczekałem się 💪😀 Siemanko. Ja mam w tą drugą stronę i nie mogę się zebrać żeby spakować plecak i jechać wymarznąć dupsko😂 może to już starość 30stolatka😂😀 Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia na jakiś zlocie 😎
Zobaczyłem las i kliknąłem, tylko gdzie czołgi i śmierć, za dużo oglądam filmików o wojnie na ukr. Miło obejrzeć oś normalnego. Pozdrowienia. Baw się dobrze
Super wyzwanie podjąłes i dałeś radę! 💪💪💪Dzięki że nagrałeś to wszystko dla nas. Jak zawsze bardzo mi się podobało. Wszystkiego dobrego i do następnego. 😉👍
Dzięki za kolejny świetny film. Masz pasję, a to najważniejsze w życiu. No i podziwiam szczerze za podjęte wyzwanie: bez jedzenia i sprzętu do lasu- to jest coś! W ostatnim czasie też często wyjezdżam do lasu, ale nie dłużej jak na 3-4 godziny. Zabieram tarpa i hamak, dopiero zaczyna się moja przygoda z takim sprzętem, więc wypróbowuję przeróżne opcje. Moją wielka pasją są wyprawy rowerowe i pod tym kątem wypróbowuję sprzęt. A przy okazji zawsze jeszcze coś sobie ugotuję. Oczywiście bez gazu i zapalniczki, a z kuchenką na paliwo stałe 😁. Sprawia mi to dużo radości, daje odprężenie i spokój ducha. Co do soku z brzozy: właśnie teraz jest dobry czas. Nie wiem, ile go ci tam naciekło, bo pominąłeś to w filmie. O palkach i miąższu sosny nie wiedziałem. Zawsze się można czegoś dowiedzieć. Pozdrawiam serdecznie, powinieneś byc przykladem dla młodzieży cierpiącej na ''cyfrową demencję''💪👍.
Ceny tych zestawów w obecnym czasie osiągają kolosalne sumy... Kupowałem racje żywnościowe na biwak po 20zł, teraz 50 zł... No nic, podpłomyk i do tego serek z szynką i biwak też udany! :) Szacun młody za to, co robisz, życzę wielu sukcesów :) A no i polecam trochę tę pokrzywę potrzymać przy ognisku - żeby trochę "stwardła" - moim zdaniem herbatka ma wtedy lepszy smak :)
Witam Cię kolego oglądam Twoje filmy są super wielki szacunek dla Ciebie pozdrawiam z województwa świętokrzyskieg🤚👍 zawitaj kiedyś do naszych świętokrzyskich lasów pozdrawiam
Pasja do natury,Super.Dobrze sie oglada ale byc tam gdzie Ty i sobie poradzic to sztuka dla zwyklego ludka.Rozwijasz sie mlody ogladam ciebie od poczatku.Pozdro
Dziwna to pasja. Idzie człowiek do lasu, połazi to tu to tam, zrobi jakieś niewielkie ognisko i wraca do domu szczęśliwy jak dziecko :) Zawsze mnie to zdumiewa jak niewiele potrzeba. Film super, podziwiam, że Ci się chce robić takie "symulacje". Może to młodość :D Pozdrawiam!
Panie Biw. Genialna wyprawa. Wyszło super! Byłem mega zaskoczony jak fajnie zrobiłeś szałas. Jedyne czego mi brakowało to nagrań z nocy. Tych rozterek nocnych jak się pali ognisko czy jak się gotuje wodę... Czy nawet krótkiego komentarza "jest ch**owo". Malutkie go pro pomoże (jeśli jeszcze nie masz). Takie akcentu napewno wyróżnia Cię plus dadza nam trochę więcej feelingu. Pozdrawiam serdeńsko 😁
Fajny i ciekawy film.Inny niż wszystkie. Puszka zawsze jest lakierowana od środka, inaczej by rdzewiała i żelazo przechodziło do konserwy. Gotowanie wody usuwa tylko zanieczyszczenia biologiczne, nie chemiczne. Pozdrawiam.
Powiem jedynie Zazdroszczę I co więcej, chyba pójde twoim śladem Trzeba trochę głowe przewietrzyć A Ty skutecznie motywujesz Sam chciałem kiedys robić podobny content, czerpac fun z nagrywania Brakło motywacji do działania Pozdrawiam!
Niestety nie pomogę. Sam jestem ciekaw bo kupiłbym takie drugie ale znalazłem je kiedyś w garażu u dziadka więc jest to raczej zabytek nie do zdobycia 😁
o to chodzi, taka wyprawa to same pozytywy, a zwlaszcza przy dzisiejszych cenach zywosci... tak na marginesie - z lisci mozna zrobic calkiem smaczna i pozywna salatke. :)
Trafiłem na ten kanał przez przypadek i nie żałuję, świetne materiały i oglądam już kilka godzin. Za dzieciaka/gówniarza uwielbiałem biwakowanie i przynajmniej raz na rok się biwakowało. Dziękuję za przypomnienie tych czasów i zarażenie znów tymi klimatami. Mam też pytanie: czy rybołówstwo nie było by najłatwiejszym sposobem zdobycia prowiantu? Wiem, że w tym materiale zasady były inne ale może do następnego filmu SAM przygotujesz taki mini zestaw najpotrzebniejszych rzeczy? Sam widzisz, że zestaw z czerwonego pudełka był mało użyteczny i jestem ciekawy Twojego punktu widzenia na tą sprawę. Pozdrawiam!
Mogłeś wziąć ze sobą jakieś chipsy albo coś i poza filmem zjeść No chyba ze wziąłeś co by nie było wcale złe z tego względu ze pokazać pokazałeś goni jak zrobić wiec męczyć wie cała noc to tez moim zdaniem nie ma większego celu, oczywiście jestem laikiem co praktycznie nic nie wie o survivalu itd ale to tylko moja sugestia , oczywiście mogę się mylić i również obrazić tym co napisałem bo można to zinterpretować tak ze co to by był za survival, ale tak jak mówię kwestia podejścia tak czy siak szacun łapka w górę pozdrawiam !
Myślę, że fajnie by było, gdybyś funkcjonalności zakupionego multi-toola pokazał na żywo. Wierzę Ci, że on jest do bani, ale pokazanie w praktyce, jakiej jakości przedmiot dostajemy w tej cenie, byłoby zarazem bardzo obrazowym testem dla potencjalnych nabywców.
Na przegotowaną i zestawioną z z ognia na minimum 5 min. Mówię o pokrzywie, a robi się to po to by nie niszczyć witamin i innych takich bo wrzątek wiele niszczy. 🙂
A konkretnie zniszczyć jak najmniej. Chcesz nie chcesz powyżej 40 kilku stopni białka i większość witamin zaczyna szlag trafiać, tym szybciej i większa temperatura. Zmusza to nas do kompromisu bo zaparzyć musimy, a to wymaga dość wysokiej temperatury. Na szczęście jak zalejemy nawet wrzątkiem, to jak nie zostawimy na drugi dzień, tylko wypijemy w miarę gorące powinno zostać z 80 - 90% ilości wyjściowej (swego czasu w labie robiliśmy analizę rozkładu witaminy C w zależności od czasu i temperatury.. Jednak jest duża różnica w zawartości substancji odżywczych wczesną wiosną, a pod koniec sezonu wegetacyjnego.
@@prasaite Suszona pokrzywa jest lepsze bo zaparzy się spokojnie w 50 stopniach o ile można nazwać to parzeniem :D ale ogółem to wlewa się wrzątek do kubka i dopiero wtedy herbatka czy co tam chcemy, bo kubek zmniejszy temperaturę i zawsze mniejsze straty niż gotować z pokrzywą :D
@@soldiersofapocalypses.o.a.2935 Tutaj masz 100% rację. Wodą o temp 50 stopni można się bawić w domu (chyba że ktoś robi wrzątek w Himalajach). W terenie, zwłaszcza zimą, lejesz wrzątek i siorbiesz póki nie wystygło, a potrafi wystygnąć zadziwiająco szybko. Niby lepsza, bo możesz mieć w torebce 24/7/365 przy sobie i sobie robisz kiedy chcesz. Po wysuszeniu reakcje oksydacyjne mimo że bardzo spowolnione , trwają dalej, tak że wraz z upływem czasu suszone ziółko coraz bardziej przypomina słomę niż ziółko. Ale podejrzewam, że taki susz w ciągu góra pół roku zużyjemy organoleptycznie, nikt zapasów na lata nie będzie robił. A jako ciekawostka, niektóre substancje chemiczne są niemal nie do zdarcia. Tak że okazuje się, że wieloletni susz pewnych roślin nadal ma swoje zastosowanie.
@@prasaite No dokładnie... Ja często suszę pokrzywę, nawet polowo... W niewielkiej odległości od ogniska, powieszona pokrzywa już w 2 dni jest ładnie wysuszona, a wysuszona wrzucona nawet do chłodnej wody, gdy naciąga wodę wydala z siebie różne mikroelementy z sokiem... To taka ciekawostka którą przetestowałem w praktyce :D a z dodatkiem skoku z brzozy smakuje bardzo dobrze jak na polowy trunek :D Nieraz też odparowuje sok brzozy by skoncentrować substancje słodzącą i odkażającą.
@@soldiersofapocalypses.o.a.2935 Zamiast pokrzywy można herbatkę zrobi z młodych pędów świerka , dopóki jeszcze niska zawartość żywic (takie mięciutkie jasno zielone).
Ciekawostka. Igliwie sosny i świerka to 150-250 mg witaminy C/100 g, więc sporo. "W jednej filiżance herbaty z sosny znajduje się więcej tego cennego składnika niż w szklance soku pomarańczowego. Wywar z igliwia sosnowego poradzi sobie z bólem zatok, uporczywym kaszlem i męczącym katarem. Lecznicza mikstura wykazuje właściwości antywirusowe, niszczy szkodliwe wolne rodniki i zmniejsza ryzyko rozwoju komórek nowotworowych". I przepis: "Zbierając igły sosny najlepiej wybierać drzewa, które rosną z dala od przejeżdżających samochodów i mają minimalną styczność ze spalinami. Na początek gałązkę sosny zanurzamy we wrzątku, żeby rozpuścić woskowy nalot obecny na igłach. Potem igły drobno siekamy, znowu zalewamy wrzątkiem i gotujemy. Po 10 minutach wywar odcedzamy, dodajemy do niego miód oraz skórkę z cytryny. Zaleca się picie 50 ml tej mikstury 2-3 razy w ciągu dnia".
1:40 Kompas działa i to w promieniu 360°! Wszak: ,,Kupujemy maść na szczura...". Ps. Ten kompas daje duże możliwości pozyskiwania finansów od ...jeleni.
Nie prawda. Ostatnio taką kartą się skaleczyłem 😂😂😂 czyli da się nią coś zrobić. Np. Sobie krzywdę 😂 Ja bym zostawił ten szałas. Jest 100% z tego co las więc niczego nie zostawiasz a jakieś zwierzę mogłoby się schronić.
Szkoda ze nie pokazałeś jak używasz zawartości pudełka. Mega film doceniam twoją pracę sam wiem jak to jest spać gdy temperatura jest nie za wysoka. Pozdrawiam
Tak naprawde drewno się nie pali, tylko oleje żywica oraz gazy, które potrzebują około 400 stopni. Dlatego polecam wykopać dołek i w nim palić. Połowe mniej drewna a po "zebraniu się żaru" generuje porządne ciepło na długi czas.
Patryk.Może trochę dla Ciebie to jest wyzwanie ,,estetyczno-organoleptyczne.Do wymienionej pokrzywy zawierającej dużo witamin i mikroelementów proponowałbym trochę ..białka i tłuszczów.Można je znaleźć pod korą obumarłych drzew i pod ściółką.Są to w pełni zdrowe,naturalne i ekologiczne larwy i pędraki.SMACZNEGO!!!!!!
Odpisz jak z kwestią szałasu oraz ogniska a stanowiskiem lasów państwowych sobie radzisz?Niestety otwarty ogień w lesie nie jest mile widziany. Ale wycinka ogromu drzew przez lasy państwowe już tak prawie nikomu nie wadzi.
@@Elsjusz to zależy od Twoich preferencji. Ja w lato chodzę po górach w niskim obuwiu a w chłodniejsze i mokre dni w wysokim. Alpinus ma wysokie i niskie a z kodem z opisu masz 15% zniżki ;)
Bór to las z przewagą gatunków iglastych. Zdaje się, że tylko Słowianie mają takie określenie na las "iglasty". Nie ma czegoś takiego jak bór brzozowo- dębowy. 😛
Jest, taki pół centymetra szerokości na 4 cm długości. Jajko na twardo bez problemu tym pokroisz. Już chyba sensowniej byłoby wieczko od konserwy przerobić na produkt nożopodobny.
ja pamiętam jak byłem w tamtym roku na rybach złapałem jakąś trawe a potem po ściśnięciu i przejechaniu po niej okazalo się że to młoda tścina >: miałem cały kciuk i palec wskazujący rozcięty do mięsa >:
Faktycznie! Miałem na koniec wszystko podsumować ale tak to jest jak się na spontanie robi. Nie użyłem jedynie "piły" bo już kiedyś ją testowałem i jest beznadziejna bo po chwili się zacina. Tnie tylko te gałęzie które można ręką połamać
Nie do końca bo tu mówimy o 24h a jak zaczniesz późną wiosną masz sporo czasu na zbudowanie znacznie mądrzejszego schronienia, plus do tego w prawdziwym survivalu nie przejmujesz się ograniczeniami typu zakazy wyrębu czy zabijaniem gatunków pod ochroną (co innego w udawanym) z wodą, schronieniem i ciepłem problemu nie będzie, gorzej z jedzeniem, musisz mieć gdzie łowić ryby, robić pułapki no i mieć umiejętności zrobienia zapasów na zimę masz na to pół roku przygotowań a i tak będzie to ogromne wyzwanie. jeśli zaczniesz jesienią a co gorsza zimą raczej nie przeżyjesz zbyt długo z powodu głodu. No i warto umieć zrobić co najmniej siekierę z tego co znajdziesz w lesie bo to będzie najważniejsze narzędzie oczywiście można większe kłody które już się złamały dzielić na mniejsze za pomocą ognia ale na zimę potrzebny ci jest do zebrania dużo drewna. No ale aby tego dokonać trzeba mieć dość obszerną wiedzę, zwykły laik nie ma szans.
Jak leci sok z brzozy ,to nie ma czystszej wody, zawiera cukry i po wypiciu nie czuje się głodu 😎
Szacunek. Bardzo dobrze sobie poradziłeś. Odnośnie filtra węglowego. Patrząc jak szybko woda przelatywała to filtr nie spełniał swojego zadania. Żeby filtr prawidłowo działał powinien mieć różne frakcje (gradacje złoża) Czyli miałkie drobne grubsze i najgrubsze. Z czego zaczynamy od dołu z drobnym i potem wyżej coraz grubsze. W ten sposób woda lecąc od góry najpierw czyści się z większych zanieczyszczeń a potem niżej z drobniejszych itd. Twój filtr nie miał złoża tylko grudki węgla a woda między nimi przelatywała bez problemu. Złoże filtra musi być na dole zbite by dopasowało się do naczynia i było "szczelne" a woda przenikała powoli. No ale zanieczyszczenia mechaniczne nie są bardzo istotne w sumie.. ważne żeby woda była czysta biologicznie czyli przegotować wodę :)
Inną sprawą którą trzeba brać pod uwagę to wydatek energetyczny w takiej sytuacji. Tzn trzeba oszczędzać energię i nie tracić kalorii np na łamaniu opału (lepiej przepalac) pracować bez nadmiernego schylania się i prostowania tylko pracować butem patykiem etc (chodzi o zbieranie liści) Chodzi o to by oszczędzić energię i się nie spocić co jeszcze pogorszyło by naszą sytuację.
Myślę że to był bardzo odważny pomysł i ciekawy.. sprawdzić ile są warte te całe zestawy przetrwania. Właściwie to przydało się krzesiwo w 100%. Widziałem że karta przetrwania też.. multitool jakoś specjalnie się przydał?
Odnośnie ogniska. Myślę że sposób układania stosu jaki stosowałeś czyli na przekładkę nie sprzyjał oszczędności opału. W przypadku gdy chcemy by ogień dawał nam w miarę stabilny i dłuższy czas ciepło na pewnym poziomie lepiej nie spiętrzać ogniska i nie dokładać na przekładkę (w poprzek) bo ognisko staje się wysokie i zbyt dobrze dotlenione co powoduje gwałtowne i szybkie spalanie się opału. W takiej sytuacji kryzysowej gdzie nie możemy dużo opału zgromadzić (z racji oszczędności energii i braku narzędzi) warto układać opał na ognisku w jednym kierunku co sprawia że ogień jest nizszy i spala się wolniej i w miarę równomiernie oddaje ciepło. Oczywiście trzeba dokładać cienkiego i grubego jednocześnie. Taki układ ogniska daje nam możliwości przepalania długich konarów. Watro by było jeszcze zrobić prowizoryczny ekran z przeciwnej strony co chroniło by nas od wiatru i odbijało ciepło do schronienia. No ale wiadomo to dodatkowy wysiłek no i nie zawsze jest na tyle "luźnego" materiału w pobliżu.
Nie powiedziałeś nic czy byłeś bardzo głodny. Czy to co udało Ci się znaleźć było wystarczające by nie spadło mocno morale z powodu głodu. Fajnie się ogląda Twoje filmy :) Powodzenia
Super, ze jesteś Polakiem i nazwałeś swój kanał dla Polaków po polsku.
XD?
Tak sobie oglądamy skokami Twoje filmy w 2024 roku. Z przyjemnością 🏕️👍
Miłego nadrabiania 😉. Trochę się działo 😊
Chłopie jak Ja lubię Cię oglądać! :)
to zaproś go na randke
@@MikeTyson-wl7ou UwU UwU
@@iadiksoona1487 też chcesz zaprosić Sebe ?
Młody człowieku, rób tak dalej jak to robisz. Jesteś genialnym przykładem dla swoich rówieśników i nie tylko. Oglądam każdy Twój film i dopinguję Ci. Ja kiedyś, mając 17 lat samotnie chodziłem po Tatrach, z tym właśnie mi się kojarzysz. Zrób kiedyś taką wycieczkę chociażby na Kościelec - piękny szczyt, piękne widoki i w sumie łatwa droga z Murowanica. Pozdrawiam serdecznie!
Na kanale są 3 filmy z Tatr więc zachęcam do oglądania 😉
@@Biwakowy Tak, widziałem te filmy. Są super, ale nagraj kolejne. Na prawdę, nie wiem jak Ci to powiedzieć, ale według mnie ogląda i słucha się Ciebie niesamowicie przyjemnie!
@@marcins.3104 Bardzo mi miło :)
Szacun szacun i jeszcze raz szacun!!! Chłopaku rób to co robisz trzymaj się pasji a będziesz szczęśliwym człowiekiem!!
Super odcinek!😃👍
To jest dopiero wyzwanie:bez jedzenia i picia, survival jak się patrzy!😉💪
I przy okazji sprzątanie lasu ze śmieci!
Pozdrawiam serdecznie
Szacunek za to że posprzątałeś po sobie i wyniosłeś z lasu obce śmieci. Tak trzymaj!
Błem na premierze i było warto, fajnie że odpisujesz na pytania i można z tobą pogadać jak na live (który notabene by się przydał). FIlm spoko, ja bym nie miał odwagi i siły na takie coś.
dlaczego? 24h to nie tak dużo nawet bez schronienia i drzemki. Do tego była dodatnia temperatura ;) A co najważniejsze w Polsce nie mamy pająków, dzikich zwierząt które w takim zwykłym lesie mogłyby zaatakować :P
@@I_DAMIANO_Ioczywiście ze mamy xD Wystarczy że zaskoczysz Łosia, dzika, niedźwiedzia a nawet wilka
Dzięki za poświęcenie i nagranie takiego fajnego filmu! Ucieszyłbym się gdy co jakiś czas pojawiały się takie filmy na tym kanale, szczególnie pozyskiwanie jedzenia z natury 😊
Jak człowiek coś takiego obejrzy, to zaczyna doceniać, że wodę zdatną do picia, żywność i miękkie posłanie ma na wyciągnięcie ręki. Pozdrawiam! Oglądam zawsze, żeby się wyciszyć.
Na ludzi to jednak zawsze można liczyć… a to butelkę a to puszkę zostawią…
Sprzątam „swój” las od ponad roku regularnie(bez reklamówki na spacer nie idę) i po zebraniu tej ogromnej ilosci śmieci nadal nie mogę tego zrozumieć,jak można tak zwyczajnie coś zjeść,wypić i zostawić w lesie.Smutne to strasznie no ale nic,życie.Film jak zwykle super!
Tak, też to zauważyłem. Ja również z biwaków często wracam z reklamówka śmieci
Bardzo lubię Twoje intro, jest takie uspakajające i zapowiada coś miłego
To że kleszcz ( nimfa kleszcza) znalazł się na czerwonym pudełku to nie przypadek ani jego zamiłowanie do tego koloru tylko jeden z etapów w drodze na twoje ciało tak samo jak ubranie po którym dostaje się na skórę wiec sugerował bym jeśli do tej pory nie myślałeś o kleszczach to jak widać jest ostatni dzwonek że pora zacząć bo jednak się trafiają i ''Cię lubią '' :D polecam środki zawierające permetrynę bo ma mocniejsze i dłuższe działanie niż te zawierające DEET. Borelioza albo KZM to raczej nic przyjemnego. btw fajny odcinek dużo wiedzy umiejętności mało sprzętu oby więcej tego typu Pozdro.
Jak to dobrze, że odkryłam ten kanał. Super film, czekam na kolejny.
Doczekałem się 💪😀 Siemanko. Ja mam w tą drugą stronę i nie mogę się zebrać żeby spakować plecak i jechać wymarznąć dupsko😂 może to już starość 30stolatka😂😀 Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia na jakiś zlocie 😎
Pełen szacun. Widać że się rozwijasz i filmiki są coraz konkretniejsze. Fajnie ze ktoś robi to w Polsce a nie tylko zagraniczny content oglądać na Y.
Zobaczyłem las i kliknąłem, tylko gdzie czołgi i śmierć, za dużo oglądam filmików o wojnie na ukr. Miło obejrzeć oś normalnego. Pozdrowienia. Baw się dobrze
Super wyzwanie podjąłes i dałeś radę! 💪💪💪Dzięki że nagrałeś to wszystko dla nas. Jak zawsze bardzo mi się podobało. Wszystkiego dobrego i do następnego. 😉👍
Fajnie że cieszysz się z takich małych rzeczy 💪😉💥
EKRAN CIEPŁA! 😉
Super akcja, gratulacje! 👍👍👏👏
To co by bardzo pomogło jeszcze to zbudowanie ekranu ciepła "z tyłu" ogniska 😉
Fajnie Młody dajesz radę! bardzo mi się podoba Twoja widza .
Takich wyzwań potrzeba na Polskim YT. Szacun!!!
Dzięki za kolejny świetny film. Masz pasję, a to najważniejsze w życiu. No i podziwiam szczerze za podjęte wyzwanie: bez jedzenia i sprzętu do lasu- to jest coś! W ostatnim czasie też często wyjezdżam do lasu, ale nie dłużej jak na 3-4 godziny. Zabieram tarpa i hamak, dopiero zaczyna się moja przygoda z takim sprzętem, więc wypróbowuję przeróżne opcje. Moją wielka pasją są wyprawy rowerowe i pod tym kątem wypróbowuję sprzęt. A przy okazji zawsze jeszcze coś sobie ugotuję. Oczywiście bez gazu i zapalniczki, a z kuchenką na paliwo stałe 😁. Sprawia mi to dużo radości, daje odprężenie i spokój ducha.
Co do soku z brzozy: właśnie teraz jest dobry czas. Nie wiem, ile go ci tam naciekło, bo pominąłeś to w filmie. O palkach i miąższu sosny nie wiedziałem. Zawsze się można czegoś dowiedzieć. Pozdrawiam serdecznie, powinieneś byc przykladem dla młodzieży cierpiącej na ''cyfrową demencję''💪👍.
Super vlog pozdrawiam
Chętnie zobaczyłbym więcej takich bardziej survivalowych odcinków. Pozdrawiam.
Ceny tych zestawów w obecnym czasie osiągają kolosalne sumy... Kupowałem racje żywnościowe na biwak po 20zł, teraz 50 zł... No nic, podpłomyk i do tego serek z szynką i biwak też udany! :) Szacun młody za to, co robisz, życzę wielu sukcesów :)
A no i polecam trochę tę pokrzywę potrzymać przy ognisku - żeby trochę "stwardła" - moim zdaniem herbatka ma wtedy lepszy smak :)
To prawda, ceny lecą w górę. Sam mam kilka sztuk racji i zastanawiam się czy nie sprzedać 😜
Witam Cię kolego oglądam Twoje filmy są super wielki szacunek dla Ciebie pozdrawiam z województwa świętokrzyskieg🤚👍 zawitaj kiedyś do naszych świętokrzyskich lasów pozdrawiam
Pasja do natury,Super.Dobrze sie oglada ale byc tam gdzie Ty i sobie poradzic to sztuka dla zwyklego ludka.Rozwijasz sie mlody ogladam ciebie od poczatku.Pozdro
Dałeś radę👍👍super! Pozdrawiam👋
Zayebisty filmik 😁, ale poszedł byś na podobny wypad we wakacje wtedy przynajmniej będzie co jeść 😊
Całkiem pozytywny odcinek pozdrawiam
Myślę, że najlepszy zestaw survivalowy, to nóż, krzesiwo i głowa ;-)
No i szacun chłopie 🏕️👍🏻
Dziwna to pasja. Idzie człowiek do lasu, połazi to tu to tam, zrobi jakieś niewielkie ognisko i wraca do domu szczęśliwy jak dziecko :) Zawsze mnie to zdumiewa jak niewiele potrzeba. Film super, podziwiam, że Ci się chce robić takie "symulacje". Może to młodość :D Pozdrawiam!
Widzisz jeszcze 4 lata temu ludzie z nas mieli beke jak robiliśmy to co kolega robi na filmie a od 2 lat sporo osób docenia leśne życie :)
Panie Biw.
Genialna wyprawa. Wyszło super! Byłem mega zaskoczony jak fajnie zrobiłeś szałas. Jedyne czego mi brakowało to nagrań z nocy. Tych rozterek nocnych jak się pali ognisko czy jak się gotuje wodę... Czy nawet krótkiego komentarza "jest ch**owo". Malutkie go pro pomoże (jeśli jeszcze nie masz). Takie akcentu napewno wyróżnia Cię plus dadza nam trochę więcej feelingu.
Pozdrawiam serdeńsko 😁
👍🎥👍 świetny odcinek Małolat😀
Świetny materiał , miałem dziś biwakować w lesie ,lecz zastała mnie śniezyca
Fajny i ciekawy film.Inny niż wszystkie. Puszka zawsze jest lakierowana od środka, inaczej by rdzewiała i żelazo przechodziło do konserwy. Gotowanie wody usuwa tylko zanieczyszczenia biologiczne, nie chemiczne. Pozdrawiam.
Z gałęzi świerka można zrobić pyszną herbatę. Pozdrawiam.😻😻😻
o grubo, tak trzymać!
Naprawdę fajny materiał wyszedł
No fajnie rozwijasz się oby tak dalej
Powiem jedynie
Zazdroszczę
I co więcej, chyba pójde twoim śladem
Trzeba trochę głowe przewietrzyć
A Ty skutecznie motywujesz
Sam chciałem kiedys robić podobny content, czerpac fun z nagrywania
Brakło motywacji do działania
Pozdrawiam!
Cześć Biwakowy🤗Pozdrawiam serdecznie ze słonecznej,lecz oszronionej jeszcze Anglii🤗🇬🇧🇵🇱
u nas 10cm sniegu
@@CMC440 gdzie dokładnie?😉
@@geniusloci2271 piastów . I Warszawa też
ogolnie fajnie by to wyszlo, jak na to dac jeszcze raz badyli i znow lisci. Pozdrowki ;d
Buty spoko, ale ciekawią mnie te rękawiczki które masz, wyglądają porządnie - co to za model/marka? Szacunek za podjęcie takiego wyzwania, pozdro! 🙂
Niestety nie pomogę. Sam jestem ciekaw bo kupiłbym takie drugie ale znalazłem je kiedyś w garażu u dziadka więc jest to raczej zabytek nie do zdobycia 😁
@@Biwakowy Rękawiczki trochę wyglądają jak te używane w lotnictwie z dawnych czasów ;) Fajny zabytek- pamiątka. POZDRO!:)
Super film!
o to chodzi, taka wyprawa to same pozytywy, a zwlaszcza przy dzisiejszych cenach zywosci... tak na marginesie - z lisci mozna zrobic calkiem smaczna i pozywna salatke. :)
Świetny odcinek!!!
nice. Polski Bear Grylls :) pozdrawiam serdecznie
Super wyzwanie pozdrawiam 👍
Przez moment myślałem, że będziesz polował na łabędzia pływającego w stawie i upieczesz go na ognisku - to dopiero byłaby survivalowa uczta!
Szkoda by mi go było 😪
Kiedyś w Polsce polowano na łabędzie. To było coś 🔥
Trafiłem na ten kanał przez przypadek i nie żałuję, świetne materiały i oglądam już kilka godzin. Za dzieciaka/gówniarza uwielbiałem biwakowanie i przynajmniej raz na rok się biwakowało. Dziękuję za przypomnienie tych czasów i zarażenie znów tymi klimatami. Mam też pytanie: czy rybołówstwo nie było by najłatwiejszym sposobem zdobycia prowiantu? Wiem, że w tym materiale zasady były inne ale może do następnego filmu SAM przygotujesz taki mini zestaw najpotrzebniejszych rzeczy? Sam widzisz, że zestaw z czerwonego pudełka był mało użyteczny i jestem ciekawy Twojego punktu widzenia na tą sprawę. Pozdrawiam!
Mam w planach przygotować swój zestaw przetrwania i wybrać się z nim :) Oczywiście łowienie ryb wchodzi w grę natomiast nie miałem żyłki ani haczyka
Z gwizdka mozna zrobic kranik do pobierania soku.
Spoko filmik na raz następny zaopatrzyć się chciasz w saperkę i jakiś nożyk 😉
Mogłeś wziąć ze sobą jakieś chipsy albo coś i poza filmem zjeść No chyba ze wziąłeś co by nie było wcale złe z tego względu ze pokazać pokazałeś goni jak zrobić wiec męczyć wie cała noc to tez moim zdaniem nie ma większego celu, oczywiście jestem laikiem co praktycznie nic nie wie o survivalu itd ale to tylko moja sugestia , oczywiście mogę się mylić i również obrazić tym co napisałem bo można to zinterpretować tak ze co to by był za survival, ale tak jak mówię kwestia podejścia tak czy siak szacun łapka w górę pozdrawiam !
Myślę, że fajnie by było, gdybyś funkcjonalności zakupionego multi-toola pokazał na żywo. Wierzę Ci, że on jest do bani, ale pokazanie w praktyce, jakiej jakości przedmiot dostajemy w tej cenie, byłoby zarazem bardzo obrazowym testem dla potencjalnych nabywców.
Świetny filmik, leci sub 👍
Porządnie!
Na przegotowaną i zestawioną z z ognia na minimum 5 min. Mówię o pokrzywie, a robi się to po to by nie niszczyć witamin i innych takich bo wrzątek wiele niszczy. 🙂
A konkretnie zniszczyć jak najmniej. Chcesz nie chcesz powyżej 40 kilku stopni białka i większość witamin zaczyna szlag trafiać, tym szybciej i większa temperatura. Zmusza to nas do kompromisu bo zaparzyć musimy, a to wymaga dość wysokiej temperatury. Na szczęście jak zalejemy nawet wrzątkiem, to jak nie zostawimy na drugi dzień, tylko wypijemy w miarę gorące powinno zostać z 80 - 90% ilości wyjściowej (swego czasu w labie robiliśmy analizę rozkładu witaminy C w zależności od czasu i temperatury.. Jednak jest duża różnica w zawartości substancji odżywczych wczesną wiosną, a pod koniec sezonu wegetacyjnego.
@@prasaite Suszona pokrzywa jest lepsze bo zaparzy się spokojnie w 50 stopniach o ile można nazwać to parzeniem :D ale ogółem to wlewa się wrzątek do kubka i dopiero wtedy herbatka czy co tam chcemy, bo kubek zmniejszy temperaturę i zawsze mniejsze straty niż gotować z pokrzywą :D
@@soldiersofapocalypses.o.a.2935 Tutaj masz 100% rację. Wodą o temp 50 stopni można się bawić w domu (chyba że ktoś robi wrzątek w Himalajach). W terenie, zwłaszcza zimą, lejesz wrzątek i siorbiesz póki nie wystygło, a potrafi wystygnąć zadziwiająco szybko.
Niby lepsza, bo możesz mieć w torebce 24/7/365 przy sobie i sobie robisz kiedy chcesz. Po wysuszeniu reakcje oksydacyjne mimo że bardzo spowolnione , trwają dalej, tak że wraz z upływem czasu suszone ziółko coraz bardziej przypomina słomę niż ziółko. Ale podejrzewam, że taki susz w ciągu góra pół roku zużyjemy organoleptycznie, nikt zapasów na lata nie będzie robił. A jako ciekawostka, niektóre substancje chemiczne są niemal nie do zdarcia. Tak że okazuje się, że wieloletni susz pewnych roślin nadal ma swoje zastosowanie.
@@prasaite No dokładnie... Ja często suszę pokrzywę, nawet polowo... W niewielkiej odległości od ogniska, powieszona pokrzywa już w 2 dni jest ładnie wysuszona, a wysuszona wrzucona nawet do chłodnej wody, gdy naciąga wodę wydala z siebie różne mikroelementy z sokiem... To taka ciekawostka którą przetestowałem w praktyce :D a z dodatkiem skoku z brzozy smakuje bardzo dobrze jak na polowy trunek :D Nieraz też odparowuje sok brzozy by skoncentrować substancje słodzącą i odkażającą.
@@soldiersofapocalypses.o.a.2935 Zamiast pokrzywy można herbatkę zrobi z młodych pędów świerka , dopóki jeszcze niska zawartość żywic (takie mięciutkie jasno zielone).
Myśle, że takie tego typu filmiki jak sobie poradzić bez niczego na biwaku mają szanse się wybić
Ciekawostka. Igliwie sosny i świerka to 150-250 mg witaminy C/100 g, więc sporo. "W jednej filiżance herbaty z sosny znajduje się więcej tego cennego składnika niż w szklance soku pomarańczowego. Wywar z igliwia sosnowego poradzi sobie z bólem zatok, uporczywym kaszlem i męczącym katarem. Lecznicza mikstura wykazuje właściwości antywirusowe, niszczy szkodliwe wolne rodniki i zmniejsza ryzyko rozwoju komórek nowotworowych". I przepis: "Zbierając igły sosny najlepiej wybierać drzewa, które rosną z dala od przejeżdżających samochodów i mają minimalną styczność ze spalinami. Na początek gałązkę sosny zanurzamy we wrzątku, żeby rozpuścić woskowy nalot obecny na igłach. Potem igły drobno siekamy, znowu zalewamy wrzątkiem i gotujemy. Po 10 minutach wywar odcedzamy, dodajemy do niego miód oraz skórkę z cytryny. Zaleca się picie 50 ml tej mikstury 2-3 razy w ciągu dnia".
Bardzo fajny odcinek :)!
1:40 Kompas działa i to w promieniu 360°! Wszak: ,,Kupujemy maść na szczura...".
Ps. Ten kompas daje duże możliwości pozyskiwania finansów od ...jeleni.
Nie prawda. Ostatnio taką kartą się skaleczyłem 😂😂😂 czyli da się nią coś zrobić. Np. Sobie krzywdę 😂
Ja bym zostawił ten szałas. Jest 100% z tego co las więc niczego nie zostawiasz a jakieś zwierzę mogłoby się schronić.
Szkoda ze nie pokazałeś jak używasz zawartości pudełka. Mega film doceniam twoją pracę sam wiem jak to jest spać gdy temperatura jest nie za wysoka. Pozdrawiam
Teraz to jesteś survivalowy
17:51 jedzenie :000 haha :)
Tak naprawde drewno się nie pali, tylko oleje żywica oraz gazy, które potrzebują około 400 stopni. Dlatego polecam wykopać dołek i w nim palić. Połowe mniej drewna a po "zebraniu się żaru" generuje porządne ciepło na długi czas.
Patryk.Może trochę dla Ciebie to jest wyzwanie ,,estetyczno-organoleptyczne.Do wymienionej pokrzywy zawierającej dużo witamin i mikroelementów proponowałbym trochę ..białka i tłuszczów.Można je znaleźć pod korą obumarłych drzew i pod ściółką.Są to w pełni zdrowe,naturalne i ekologiczne larwy i pędraki.SMACZNEGO!!!!!!
tak. pokrzywa do zagotowanej +/- 80 stopni inaczej będzie gorzka 🙂
17:49 już myślałem że kolejny posiłek 😂
Szkoda, że nie ma trawy, bo byś mógł się najeść. 😉
4:24 dobre żołędzie wyzbierały wiewiórki
Jack London byłby dumny ;)
Wiem,że zabrzmię jak ignorantka,ale nie wiedziałam ,że tyle rzeczy wokół mnie można zjeść 😅😊❤
Cześć pozdrawiam też byłem na biwaku ale śnieg zespół 3 dzień :|
Gdybyś nie znalazł żadnego pojemnika/naczynia w którym zbierałeś sok z brzozy mógłbyś użyć pudełka tego zestawu przetrwania
Odpisz jak z kwestią szałasu oraz ogniska a stanowiskiem lasów państwowych sobie radzisz?Niestety otwarty ogień w lesie nie jest mile widziany. Ale wycinka ogromu drzew przez lasy państwowe już tak prawie nikomu nie wadzi.
Prawda jest taka że każdy ryzykuje mandat 500zł tyle że też pytanie czy był w lesie państwowym czy prywatnym a to spora różnica.
Planujesz przejść kiedyś GSŚ?
Cześć, wspomniałeś że wybierasz się do Szwecji
Jakie masz plany na pobyt tam?
Ubrania masz.Dobre.A ,Co jak ktoś nie ma?
Umrzesz
👍
Poleciłbyś jakieś niedrogie buty na start? Pierwsze transy będę pokonywać wzdłuż rzek i nie wiem za bardzo co kupić
Alpinusy nie są najdroższe i na prawdę są spoko.
@@Biwakowy Za kostkę jak się domyślam najlepiej brać ?
@@Elsjusz to zależy od Twoich preferencji. Ja w lato chodzę po górach w niskim obuwiu a w chłodniejsze i mokre dni w wysokim. Alpinus ma wysokie i niskie a z kodem z opisu masz 15% zniżki ;)
Bór to las z przewagą gatunków iglastych. Zdaje się, że tylko Słowianie mają takie określenie na las "iglasty". Nie ma czegoś takiego jak bór brzozowo- dębowy. 😛
Niema tam scyzora w multitoolu?pozdro zdrowka
Jest, taki pół centymetra szerokości na 4 cm długości. Jajko na twardo bez problemu tym pokroisz. Już chyba sensowniej byłoby wieczko od konserwy przerobić na produkt nożopodobny.
Też lubię
a fim zajebisty
Mam takie pytanie, jakiej kamery używasz do nagrywania ???
Do zrobienia szałasu wykorzystałbym rosnące blisko drzewa jako podparcia szkieletu.
26:20 każda jest.
Mogłeś zrobić kołdrę z worka na śmieci wypchanego liść mi
Generalnie bory to lasy iglaste
ja pamiętam jak byłem w tamtym roku na rybach złapałem jakąś trawe a potem po ściśnięciu i przejechaniu po niej okazalo się że to młoda tścina >: miałem cały kciuk i palec wskazujący rozcięty do mięsa >:
Plecak kupiłeś czy dostałeś.
Zabrakło mi komentarza, jak się sprawdził zestaw przetrwania i czego z niego używałeś.
Faktycznie! Miałem na koniec wszystko podsumować ale tak to jest jak się na spontanie robi. Nie użyłem jedynie "piły" bo już kiedyś ją testowałem i jest beznadziejna bo po chwili się zacina. Tnie tylko te gałęzie które można ręką połamać
Noc można przeżyć nawet nie zmarznąć ale nie całe życie w lesie ...
Nie do końca bo tu mówimy o 24h a jak zaczniesz późną wiosną masz sporo czasu na zbudowanie znacznie mądrzejszego schronienia, plus do tego w prawdziwym survivalu nie przejmujesz się ograniczeniami typu zakazy wyrębu czy zabijaniem gatunków pod ochroną (co innego w udawanym) z wodą, schronieniem i ciepłem problemu nie będzie, gorzej z jedzeniem, musisz mieć gdzie łowić ryby, robić pułapki no i mieć umiejętności zrobienia zapasów na zimę masz na to pół roku przygotowań a i tak będzie to ogromne wyzwanie. jeśli zaczniesz jesienią a co gorsza zimą raczej nie przeżyjesz zbyt długo z powodu głodu. No i warto umieć zrobić co najmniej siekierę z tego co znajdziesz w lesie bo to będzie najważniejsze narzędzie oczywiście można większe kłody które już się złamały dzielić na mniejsze za pomocą ognia ale na zimę potrzebny ci jest do zebrania dużo drewna. No ale aby tego dokonać trzeba mieć dość obszerną wiedzę, zwykły laik nie ma szans.
Nie no szacunek morduchna 😃