Gdzieś to kiedyś napisałem ... Dom bez solidnego fundamentu nie przetrwa długo. Podobnie, nie staniesz się matematykiem, jeśli nie opanujesz podstaw liczenia. Nie zostaniesz dobrym szefem, jeśli nie przejdziesz przez wszystkie etapy w danej organizacji. W Siłach Specjalnych selekcja jest jak fundament domu, szkolenie bazowe to odpowiednik nauki, a doświadczenie bojowe to przejście wszystkich etapów. Brak któregokolwiek z tych elementów czyni kogoś niekompletnym. Dobra robota Panowie :)
Praca z którymś z Panów to byłby zaszczyt i jestem pewien, że wiele osób by chciało. Z kolei praca w wielu firmach w Polsce B, zwłaszcza firmach rodzinnych, to dramat. Zarobki minimalne (wiem, że to też wina państwa, bo koszta pracy są duże). Ważne kto jest z rodziny a kto nie, liczne nadużycia, nierzadko nikt tam pracownika nie postrzega jak istotę ludzką. Nie generalizuję, nie wszędzie tak jest, ale w wielu firmach jest. Dlatego tyle osób wybiera "wolność" czyli pracę za granicą i niewielu będzie za nasz kraj walczyć.😮
Dobry (-a) to ten/ta co z przewodnictwa umie wskoczyć na koniec i nie będzie z tym miał (-a) większego problemu. Kształtować w każdej grupie podstawowej "skoczków" - ludzi którzy są na tyle elastyczni, źe będą w stanie wskoczyć w na daną funkcje w razie niespodzianki.
Komentarz taktyczny dla zasięgu. Dobra robota 👏
Odcinek na temat selekcji liderów po prostu TAK
Temat selekcji liderów - jak najbardziej! Jestem, będę na etapie poszukiwania lidera/liderów technicznych i do zespołu i bardzo mnie to interesuje.
Fajny materiał :) To taka klasyka - zespół jest najważniejszy. I mało kto to naprawdę rozumie.
Gdzieś to kiedyś napisałem ... Dom bez solidnego fundamentu nie przetrwa długo. Podobnie, nie staniesz się matematykiem, jeśli nie opanujesz podstaw liczenia. Nie zostaniesz dobrym szefem, jeśli nie przejdziesz przez wszystkie etapy w danej organizacji. W Siłach Specjalnych selekcja jest jak fundament domu, szkolenie bazowe to odpowiednik nauki, a doświadczenie bojowe to przejście wszystkich etapów. Brak któregokolwiek z tych elementów czyni kogoś niekompletnym. Dobra robota Panowie :)
Jestem zainteresowany filmem o liderze :)
Praca z którymś z Panów to byłby zaszczyt i jestem pewien, że wiele osób by chciało.
Z kolei praca w wielu firmach w Polsce B, zwłaszcza firmach rodzinnych, to dramat. Zarobki minimalne (wiem, że to też wina państwa, bo koszta pracy są duże). Ważne kto jest z rodziny a kto nie, liczne nadużycia, nierzadko nikt tam pracownika nie postrzega jak istotę ludzką. Nie generalizuję, nie wszędzie tak jest, ale w wielu firmach jest. Dlatego tyle osób wybiera "wolność" czyli pracę za granicą i niewielu będzie za nasz kraj walczyć.😮
Dobry (-a) to ten/ta co z przewodnictwa umie wskoczyć na koniec i nie będzie z tym miał (-a) większego problemu. Kształtować w każdej grupie podstawowej "skoczków" - ludzi którzy są na tyle elastyczni, źe będą w stanie wskoczyć w na daną funkcje w razie niespodzianki.