Paper Mario: The Thousand-Year Door (Switch) - recenzja gry
Вставка
- Опубліковано 5 чер 2024
- Mający niedawno premierę Paper Mario: The Thousand-Year Door na konsolę Nintendo Switch to remake tytułu wydanego pierwotnie 20 lat temu na GameCube. Teraz gra powraca na znacznie popularniejszym systemie i ma szansę ponownie zabłysnąć. Odświeżona wersja serwuje nam ulepszoną oprawę graficzną, całą serię mniejszych oraz większych zmian, które mają uczynić tytuł na Switcha najlepszą z możliwych wersji. Nintendo nie mogło tego zepsuć...ale niestety jest też na co ponarzekać.
Kopię recenzencką dostarczyło Nintendo.
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @gamerwebpl - Ігри
Nie mam switcha, więc zasięgowy.
Mario RPG niezbyt przypadł mi do gustu, więc z tym tytułem odpuszczam. Tym niemniej recenzja jak zawsze świetna :)
Mario rpg to jednak unikat, warto go mieć.
A gdzie Tomek?
Gra w grę.
Mam smutne wrażenie, że w Polsce ta gra nikogo😢
Ogrywam 😆 polecam 😀
Smutna prawda.
No co Ty, mam 42 lata i zaraz lecę do sklepu
Ja z kolei mam wrażenie że jestem jedyną osobą której ta gra się nie podoba - przegadana (dialogi upchnięte w pakietach, może być nawet i pół godziny bez żadnej walki tylko samo czytanie, szczególnie miedzy poziomami), siłowo rozciągnięta (myślałem że umrę z nudów na etapie w klubie z x takich samych walk i niczym więcej), prymitywna (w Mario & Luigi są chciaz jakieś inne kroki w walce oprócz nawalają przycisk / przytrzymaj). Ogólnie jestem mega fanem Mario and Luigi. Do tej pory nie grałem w żadne paper Mario. Patrząc na legendę tej części liczyłem że zmiecie mnie z planszy i stanie na czele rankingu gier switcha. Natomiast dostałem tytuł e którym każdy fragment rozgrywki wydaje się dużo gorszy niż w Mario & Luigi (dowoln czesc z 3ds, innych nie gfralet)
@@piernim Mario & Luigi na 3ds jest świetne, to prawda. W PaperMario mam jak dotąd z pięć godzin i jest git. Mam nadzieję, że walki nie zaczną mnie denerwować.