W niektórych sklepach bramki może uruchomić kasjerka jeśli ma podejrzenie kradzieży. I dobrze. Pracowałam w sklepie gdzie w przymierzalni często znajdowałam ściągnięte zabezpieczenia. Ochrona nie ma zamiaru robić z nikogo idioty. Niestety często dziwne zachowania, ruchy na kamerach mogą zmylić. Ja zawsze wchodząc do sklepu zamykam torebkę bo pierwszymi podejrzewanymi są Ci z otwartymi torbami. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile razy najmniej wyglądające podejrzanie osoby kradły... Ile razy matki z dziećmi, dobrze ubrani ludzie... Ochrona ma prawo zatrzymać, i zajrzeć, ale nie może zrobić rewizji osobistej ani samemu grzebać (choćby ze względu na swoje bezpieczeństwo, kiedyś był przypadek, że ochroniarzowi wbiły się strzykawki bo trafił na narkomana.....), muszą wezwać policję. I.... za kradzież testeru odpowiada się tak jak za kradzież normalnego produktu, czyli kradnąc tester perfumu za 200zł to tak jakby się ukradło oryginał w pudełku, mało kto o tym wie :)
To, że tak robi to faktycznie nakaz kierowniczki sklepu. Wiem, bo pracowałem na pierwszym roku studiów na ochronie. Średnio mi się to podobało i uważałem, że przyniesie to więcej szkód niż korzyści, ale kierowniczki mają swoje teorie niestety.
Tez tak raz miałam Szlam z rodzenstwem i rodzicami i wlaczyly sie bramki Przeszukali nam torby a potem mowili ,, Najwidoczniej jeszcze ktos z wami wychodził,,
Pracowałem w Cropp & House jako sprzedawca ,odgórnie miałem nakazane aby co 10-15 osobę która wychodzi bez towaru sprawdzać .. mało uczciwe wobec klienta , którego z góry uważa się za złodzieja
Ochroniarz w sklepie, to jest coś takiego jak kanar w autobusie. Do policji za głupi, a do strazy miejskiej trzeba mieć maturę i co zostaje? Dziękuję za uwagę.
Pracowałem też w tym zawodzie podczas studiów. Dlatego, że przeważnie dają elastyczny grafik, umowa na zlecenie i nawet przyznam stawka jak dla studenta dobra. A dokładnie pracowałem na monitoringu w znanym bardzo markecie RTV AGD. Dla tych co nie pracowali, a się wypowiadają serio spróbujcie popracować. Pomijając ilości godzin wystane bądź przesiedziane na monitoringu. Jest to bardzo ciężka i niewdzięczna praca. Ludzie traktują Cie jak debila ostatniego, wyszydzają i śmieją pokazując że on jest wyżej w społeczeństwie. Przy dużych sklepach, bądź w sklepach gdzie ludzi jest bardzo dużo (szczególnie okresy szałów zakupowych święta itd. ) to ciężko jest upilnować. A w odzieżówkach to już w ogóle bo przeważnie się jest samemu. Polecenia od kierowników szefów różne (nawet te magiczne dzień dobry dla klientów, no kurwa stój na bramce i niech w ciągu 12 godzin przejdzie 1000 klientów to jobla idzie dostać). No i duża rutyna non stop to samo aż coś się stanie. W marketach rtv agd miało się do czynienia z grupami przestępczymi kilku udało się nam złapać za mojej kadencji ^^ ale co z tego jak potem podobno wnioski przychodziły o umorzeniu sprawy. Ciężka i niewdzięczna praca. Ludzie, którzy nie kradną nie mają pojęcia i robią wielkie problemy z tego, że ochroniarz po prostu chce się upewnić. Nie jesteś winny to też nie jest ujmą na honorze i nikt nie twierdzi że jesteś złodziejem. Jeśli ochroniarz jest spoko i Cię szanuje to Ty po prostu szanuj i jego. I nie szukajmy już w każdym możliwym zawodzie do czego można się dojebać. Tylko skupmy się na realnych i prawdziwych problemach w naszym życiu i społeczeństwie.
stałem na handlówce i tez to musiałem robić, popracowałem pare dni i rzuciłem to po skurwysyńska praca, użyłem tego pilota ze dwa razy może, naprawdę bardzo nie przyjemne uczucie robienie kogoś w chuja a i oczywiście kierownicy takich sklepów to by bardzo mile widzieli jakby ochrona każdego wiskała i kazała przysiad robić przed wyjściem , ODRADZAM PRACĘ NA HANDLÓWKACH !!!
o to chodzi że metke lub blokadę możesz sobie zdjąć i jeśli widzą że niczego nie kupiłeś, i wychodzisz np szybkim krokiem lub wydajesz się podejrzany to warto Cię sprawdzić.
Na mnie taki trening robili sobie w jednym ze sklepów w katowickiej galerii SILESIA. Potem twierdzili ze to powodował mój laptop który miałem przy sobie. Byli wściekli bo po przeszukaniu sprawdzałem na bramce idąc raz z laptopem potem bez. Oczywiście bramka "dzwoniła " bez sensu bo pan ochroniarz nie wyrabiał kiedy ma zadzwonić. Zwróciłem uwagę obsłudze, ze ze mnie idiotę robią. Potem żałowałem że zakupionej koszuli zwyczajnie nie zwróciłem. Pozostał smrodek niesmaku i niemiłe wspomnienie ilekroć tę koszulę ubieram.
Pozostał smrodek? bo widocznie zesrałeś się w gaciory. Wyraziłes zgode na kontrolę to do kogo pretensje misiu? Trzeba było żądać wezwania policji :) hahaha ale z ciebie laps :)
by ludzie nie kradli, to by ochroniarze nie musieli stosować takich praktyk, że ludzie kradną to sklepy próbują się chronić sprawdzając. klient ma prawo odmówić pokazania torby ochronie i czekać na przyjazd policji, aby ona sprawdziła czy nie ma tam nic co w środku być nie powinno.
szok normalnie szok gazeto pl wstydź się... jest podejrzenie jest i kontrola moim zdaniem za mało praw ma ochroniarz bo powinien mieć więcej chroni. złodziej trzeba gnoić i już...
Dokładnie to zwykle ciecie z ochroną nie mają nic wspolnego kiedys do jednego w sklepie powiedziałem zeby mnie przysłonił w sklepie skoro chodzi mnie pilnuje bo jak nie to dostanie w pizde po pracy to sie obsrał i zasłonił zajebałem troche towaru i normalnie wyszedłem !!!!
Wiktor Kot sam jesteś cieć !!!!! Pracuje jako ochroniarz i kurwa nigdy nie miałem pomysłu żeby nie winnego klienta posądzić o kradzież !!!! Szewostwo narzuca zasady a pracownik żeby nie stracić pracy sie do tego stosuje !!!!!
Szanowni państwo. Zawsze, ale to zawsze proście o wezwanie policji. Ochrona nie ma prawa was przeszukiwać. On naciska ten pilot, żeby sobie młodą dziewczynę pomacać. O co chodzi, że jeśli nikt nie ma nic na sumieniu, to nic się nie stało. BOJKOTOWAC SKLEPY HOUSE
Prawda, jest to znana technika, sam tak robiłem, tylko teraz trzeba wyjaśnić kilka kwestii. Ochroniarz nie ma prawa kogoś przeszukać, albo nakazać mu tego, może jedynie o to poprosić, powiem szczerze nie spotkałem się z sytuacją, że włączyły się bramki(same) i poprosiłem kogoś o okazanie zawartości plecaka, żeby miał z tym jakiś problem, jeżeli ktoś miał by coś na sumieniu, mógł się nie zgodzić, wtedy się wzywa policję, oni tego dokonują. I druga sprawa, być może dlatego nikt nie protestował, bo w 99% kiedy bramki uruchamiane są przez klientów(źle odbezpiezcone ciuchy, ktore właśnie zakupił, lub na nowo zamagnesowały się zabezpieczenia w starych ciuchach(a i tak sie czesto zdaza)) to nie znaczy, że to złodziej! Pilota urzywałem wtedy, kiedy obserwowałem dziwne zachowania w sklepie, bądź po obserwacji na monitorningu miałem podejżenia albo pewność, że ktoś coś kradnie. Przez rok pracy, użyłem pilota 5 razy i poprosiłem o pokazanie zawartości toreb/plecaków, 2 razy było pudło, 3 razy trafiony złodziej. bo prawda jest taka, że jak ktoś kradnie, to pikać nie będzie, bo dobrze wie jak sie usówa zabezpieczenia!!! Pozdrawiam, praktyka może i troche oburzająca, ale jeżeli oburza was to bardziej od kradzieży którym ma zapobiegać to pozdrawiam.
A pozatym może ktoś był podobny do osoby która już coś ukradła, gdzieś indziej? Zdjęcia z monitoringu nie są w jakości zadowalającej... Wkurza mnie takie gadanie...
no cóż w plecaku każdy moze wyniesc ubrania bo wystarczy zdjąć zabezpieczenia i takich wlasnie przeszukiwal... mnie to w sumie nie dziwi sklep nie chce miec strat a samo przeszukanie mnie nie szokuje bo jak nie masz nic do ukrycia to niech sobie spojrzy czy nic nie wyniosles
Amerykę odkryłeś :P ochroniarze zawsze mają w kieszeni pilota, jeden przycisk uruchamia bramki, drugi przywołuje ochronę wewnątrz obiektu, a trzeci wzywa solida z zewnątrz, wiem bo używałem i raz przez przypadek wcisnąłem trzeci i dwa karki wleciały do butiku :P
Potwierdzam, tak jest do dzisiaj.A tam gdzie ochrony nie ma, są pracownicy sklepów,którzy również taki pilot posiadają. Aczkolwiek jeśli nie ma ochrony w sklepie to taki pilot używany jest na prawdę sporadycznie, ponieważ nikt z szeregowych pracowników nie ma czasu latac z pilotem i go używać.To raczej sytuacje pod bramkowe. Kolejną rzeczą jest fakt, iż doswiadczona obsługa sklepu, lub ochroniarz potrafi z dużą skutecznością wskazać złodzieja po jego zachowaniu,gestach, sposobie poruszania się. Pamietajmy jednocześnie o swoich prawach i to jakie uprawnienia ma ochroniarz czy też obsługa sklepowa w stosunku do nas, czyli klienta podejrzanego o kradzież.Pozdrawiam
Dodam coś od siebie pracowałem jako ochroniarz na handlowkach i niestety to nie firmy ochroniarskie narzucają tzw. "Pikanie" osób na bramkach tylko kierownicy sklepu. Robiłem na 4 sklepach, i tylko w jednym był nakaz pikania co najmniej 6 osób w ciągu służby w innych sklepach dostawalem pilot w razie gdybym zauważył osobę która ewidentnie zerwała zabezpieczenia w przymierzalni. Osobiście udało mi się na pikanie złapać około 12 złodziei w tym 3 w grupach. W jednym z przypadków po tej wielkiej aferze ze pikamy pilot od bramek leżał na kasie. Stałem sobie przy wyjściu z przymierzalnii i ewidentnie widzę że jedną kobieta wychodzi bez tzw. "Numerka" z liczbą ciuchów wnoszonych do przymierzalnii i bez ciuchów mimo że cały czas numerki były rozdawane A pani była sama w kabinie. Chciałem ja zatrzymać to stwierdziła że nie mam podstaw i poszła sobie dalej pobiegłem do kasy i mówię żeby pikaly bramkami niestety panie ekspedientki zanim się ruszyły to pani była już przy bramkach i w taki sposób po wyjściu ze sklepu nie mogłem jej nic zrobić. Po sprawdzeniu monitoringu okazało się że ukradła ciuchy za około 250 zł oczywiście kwota potrącona z mojej pensji. Dzień później się zwolnilem. Pozdrawiam
Hunters? Haha-pracowałem tam 6 lat- wiem co jest możliwe a co nie-w zasadzie na każdego patrzy się jak na złodzieja. Przykra sprawa-niewykwalifikowani pracownicy, kiepscy przełożeni, wolący się lansować niż poznać rzeczywiste aspekty poszczególnych posterunków
Kiedyś w Media Markt zrobili ze mnie złodzieja a ich uzasadnieniem było to, że podłączałem mój telefon do głośników JBL! A poza tym pan ochroniarz niezbyt ogarnięty włączył bramkę kiedy stałem przed nią.
normalna sprawa, proponuje popracować trochę w podobnym zawodzie, jakoś trzeba prowadzić prewencje przeciwko złodziejom których jest tysiące w sklepach ;) całe szczęście takie sklepy będą już niebawem zamknięte w niedziele wiec polaki nie będą mieli problemów życiowych typu ochrona mnie posądziła o kradzież......
I co chcesz człowieku udowodnić? Ochrona robi tak w przypadku gdy istnieje prawdopodobieństwo kradzieży, ponieważ jest masa kradzieży tzw cichych, dokonywanych w przebieralniach gdzie taki złodziej odrywa metki. W takim wypadku bramka nie zapiszczy i żeby zatrzymać taką osobę muszą mieć jakąś podstawę więc uruchamiają te bramki. Natomiast że się gapią na ludzi to rzecz normalna, ciekawe co byś Ty robił pracując po 10-13 godzin, stojąc w miejscu lub chodząc wkoło galerii. Trzeba było nie plątać się i nie szukać okazji to by nie zwrócili na was nawet uwagi a takie osoby są zaraz wyłapywane przez monitoring. Weź się lepiej za jakąś robotę a nie bluzgasz na ludzi którzy chcą jakoś zarobić, jak chcesz sensacji to zacznij od tych co na górze są bo to oni im narzucają wytyczne, jak się taki ochroniarz nie zastosuje to won i tyle. Tylko że ty za cienki bolek jesteś i szukasz sensacji wśród tych prostych pracowników żeby ich zgnoić. Co do tego przeszukiwania to ochroniarz nie ma prawa przeszukiwać, klient powinien sam okazać co ma w torbie, jeżeli nie chce wtedy wzywana jest policja gdy istnieje prawdopodobieństwo kradzieży bo tylko ona maże przeszukać ale czy ktoś kto nie ma nic do ukrycia to tak mu ciężko pokazać co ma w torbie.
Pracuje w zawodzie od kilku lat i to jest calkowicie normalne zachowanie. Używa się tego tylko kiedy zachodzi podejrzenie co do kradzieży. Nie robi tego przy każdym kliencie. Musi to zrobić i sprawdzić, bo jeśli nie sprawdzi a złodziej cos wyniósł to placu z własnej kieszeni. Wiec jak wy chcecie pracować i zamiast zarobić to dokladac to gratuluje myslenia
Tez pracowałem w tej firmie HUNTERS śmiechu warte najgorsza firma jaka jest miałem orzeczenie i nie miałem żadnych szans ze złodziejem w razie użycia siły dużo mi obiecali dostałem 0.Niestety do takich miejsc rekrutują ludzi nieznających prawa,studentów,niepełnosprawnych,emerytów by tylko stali i robili z siebie idiotów!
Ochroniarz może chyba uaktywnić bramki, jeżeli zobaczył coś niepokojącego w zachowaniu petenta. Już nieraz było tak, że "szpece" obchodzili się z bramkami bezpieczeństwa w X sposób i nie było możliwości wykrycia poprzez "naturalne pikania" ich zbrodni.
Tak samo w hipermarketach idę do jednego z nich co wcześniej byłem w biedronce i kupiłem 4 cole idę do innego hipermarketu z tymi colami i tam coś kupuje daje ten towar co kupiłem na taśme oczywiście tych coli nie daje i ochronna podchodzi do mnie a te cole a ja mówię że kupiłem je w innym sklepie że mają tyle kamer i co nie widzieliście że wchodzę z tymi colami dopiero póżniej kolega jego przez krótkofalówkę powiedział że wchodziłem z colami ale sam wstyd jak ludzię patrzeli na mnie to pozostaję. Tak samo kasjerki pudełka otwierają z pastami lub czymś innym przecież mają tyle kamerek to co nie widzą czy ktoś coś wkładał do pudełka. Każdego z klientów robią potencjalnych złodziei.
Ochroniarz sklepu nie ma prawa cie przeszukać jeśli twierdzi że coś masz i masz czas wezwij policje :) napewno odechce im się praktykować wtedy Tylko policja kryminalna ma prawo przeszukać cię
nie rozumiem skąd ten bulwers skoro nic nie kradzież to co za problem.pokazac np torbę orchroniarz nie przeszukuje Cię do majtek przecież a wiele osób kradnie i to jest ich ochrona
fajna ciekawostka, ale nie ma o co sapac. Po prostu jak ludzie widza ze ochrona sprawdza, bramki piszcza to prawdziwi zlodzieje boja sie tam krasc. Ludziom sie nic nie dzieje, ochroniarz tylko udaje ze przeszukuje osobe, po czym szybko puszcza, tyle.
tyle ze bodygard w galerii jak do mnie podchodzi i chce mnie zrewidowac to slyszy takie slowa: dzwon na policje albo cmoknij mnie w pompke xD bo ja nie pokazuje byle komu co mam w plecaku/kieszeni
Serio są tacy? Na masówkach może Cię ochrona przeszukać a na galerii tylko zatrzymać pod warunkiem, że jest uzasadnione podejrzenie kradzieży. Można poprosić torbę do okazania ale samemu przeszukać na obiekcie handlowym nie. Wiadomo, że jeżeli coś ukradłeś to może Cię zatrzymać i jeśli nie będziesz chciał oddać tego Ochronie to odbierze Ci to wezwana przez ochronę Policja.
@@gasterw.d.9269 Prawdę mówiąc w życiu nawet przysłowiowego batonika nie zajumałem ale znam swoje prawa. Wiem co może ochrona na "masówkach" jak się uprze to początek koncertu można oglądać z wejścia bo wchodzi się jako ostatni fan. Ale też wiem ile może ochrona w markecie otóż nie za wiele poza telefonem na policje.
@@gasterw.d.9269 "Na masówkach może Cię ochrona przeszukać a na galerii tylko zatrzymać pod warunkiem, że jest uzasadnione podejrzenie kradzieży. " Bzdura. Ochorniarze nie są uprawnieni do działania na podstawie podejrzenia.
@@Nickmusimiecconajmniej3znaki Ochrona nie może Cię przeszukać, bo prawo do tego mają tylko określone służby mundurowe ale ochrona może dokonać kontroli osobistej, w przypadku kiedy odmawiasz dokonania tej czynności (masz do tego prawo) ochrona wzywa Policję. Jeżeli uciekasz ochroniarz może Cię złapać stosując siłę fizyczną ale tylko pod warunkiem, że ma 1 stopień kwalifikacji. Bez niej też może ale w określonych sytuacjach np. jeśli go uderzysz. Na wielu obiektach jednak odmienne przepisy stanowią inaczej ale tego nie mogę ujawniać.
Słyszycie głos tego redaktora? Jest przejęty jakby miał zaraz zrobić kupę w kalesony. Redaktorzyno skoro jestes taki przejęty dociekliwy to pokaż ustawę która zabrania na włączać bramkę pilotem hahahaah :)
Ja nie widzę problemu tak jak mówiła kierowniczka jak nie masz nic na sumieniu to się nie buj A jak wydajesz się podejrzany to czasem bramka może zawieść no i zostaje bystrosc ochroniarza
To wychodź ze sklepu nago najlepiej, szacunek do siebie trzeba mieć. Kiedyś miałem sytuację w markecie przy pełnym wózku produktów ochroniarz rzucił mi jakąś głupią uwagę że niby za dużo grzebię w koszyku i pewnie coś podmieniam. Został z tym pełnym koszykiem a ja taki sklep opuściłem i więcej nie odwiedzę. Chamstwa nie znoszę.
*Załóżmy że nic nie wynoszę i jakaś bramka zacznie piszczeć, to nie wydaje mi się bym miał obowiązek wykonywać jakiekolwiek polecenia ochroniarza a tymbardziej by mógł mnie dotykać?*
Fachowcy widać sami. Każda aktywacja bramki jest rejestrowana, a dana ilość aktywacji składa się na ujęcie, a ujęcia na normę do wyrobienia na tydzień. Firmy które obstawiaja markety maja określone wymogi że ma być np. 3 ujęcia tygodniowo, a jak nie ma ujęć to jest zjeba i cięcie kasy, więc przestańcie pierdolić na ochronę bo każdy orze jak może.
Niestety prawda. Pracowałem w New Yorkerze i C&A na ochronie, pilot w kieszeni i odpalanie bramek nawet z czystej nudy dla rozrywki to norma. Powiem więcej, te bramki w tych sklepach były wyłączone ze względu na ciągły hałas, ochrona miała polecenie uruchamiać je przed każdym podejrzanym klientem...Do tego kierwoniczki sklepów wzrokiem i gestami pokazywały którego klienta należy skontrolować, często podbiegały i same dokonywały "przeszukania".
Nie róbcie z siebie debili Te bramki nie są jakieś magiczne i aktywuja się od kodów kreskowych Jak ma kogoś podejrzanego to włącza i sprawdza delikwenta i tyle Co za problem?
Jak byłem w carrefourze oglądałem dział i mój kolega znalazł zniszczone opakowanie i je powiesił bo leżało na podłodze a ja oglądałem różne rzeczy a jak wychodziłem ochroniarz twierdził że nieszcymy opokowanie i kradniemy Nigdy więcej nie pójdę do carfeourra PS. Jak nic nie znalazł to mówił że nie chce jemu się szukać tej rzeczy którą schowalismy (naprawdę nic nie schowalismy) I kazał nam pokazać zawartość kieszeni. PPS. ja mam 10 lat a mój przyjaciel 12.
Ktoś mi wyjaśni jaki to ma cel? Serio chyba czegoś nie rozumiem. Jakby ktoś coś ukradł, to i tak by zapikało, a jak ktoś włącza sam, to przeszukanie nie ma żadnego sensu, bo i tak ochroniarz wie że nic tam nie ma. Jaki to ma cel bo nie ogarniam.
Znaczy wiesz, głównie chodzi o to, że czepiasz się przypadkowych osób w internecie bo najpewniej brakuje ci uwagi poświęcanej od realnych osób, więc musisz dowartościowywać się w taki właśnie sposób. Nie jestem zaskoczony bo jesteś jednym z tysięcy takich internetowych cwaniaków ale smuci mnie to, że w taki właśnie sposób poświęcasz swój wolny czas.
ajj norbert psycholog xd z tego co widzę, to twoje komentarze są znacznie dluzsze od moich, wiec chyba poswiecasz dużo wiecej swojego wolnego czasu na pisanie tutaj. A co do twojego zapytania - zlodzieje nieraz sciągaja alarmy z ubran i w takim przypadku bramki nie reagują, wiem, że trudno na to wpaść
Materiał idiotyczny tak jak problem „dziennikarza” po to są te piloty żeby sprawdzic odoby ktore cos wyniosły. A jak złodziej zerwie zapezpieczenie i nie wzbudzi bramek? Ochroniarz ma sie na niego patrzyc? Jaki problem ma autor nagrania zeby poczekac na pracoenika ochrony i dac mu np dowod zakupy?
ochrona nie ma prawa dokonywac kontroli osobistej
Ma niestety
nie ma niestety
ma nieststy
ochrona może Cię nawet w kajdanki zakuć i czekać na policje
może jeśli zdoła
Bardzo dobry materiał gazeta.pl oby więcej takich a nie gniotów
Robia to po to ze jak podejrzewaja kogos to zeby miec pretekst do przeszukania wlaczaja bramki :)
To jest jawne oszustwo ale zrozumiałe w tym kraju.
W niektórych sklepach bramki może uruchomić kasjerka jeśli ma podejrzenie kradzieży. I dobrze. Pracowałam w sklepie gdzie w przymierzalni często znajdowałam ściągnięte zabezpieczenia. Ochrona nie ma zamiaru robić z nikogo idioty. Niestety często dziwne zachowania, ruchy na kamerach mogą zmylić. Ja zawsze wchodząc do sklepu zamykam torebkę bo pierwszymi podejrzewanymi są Ci z otwartymi torbami. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile razy najmniej wyglądające podejrzanie osoby kradły... Ile razy matki z dziećmi, dobrze ubrani ludzie... Ochrona ma prawo zatrzymać, i zajrzeć, ale nie może zrobić rewizji osobistej ani samemu grzebać (choćby ze względu na swoje bezpieczeństwo, kiedyś był przypadek, że ochroniarzowi wbiły się strzykawki bo trafił na narkomana.....), muszą wezwać policję. I.... za kradzież testeru odpowiada się tak jak za kradzież normalnego produktu, czyli kradnąc tester perfumu za 200zł to tak jakby się ukradło oryginał w pudełku, mało kto o tym wie :)
To nie ochroniarz to cieć :)
bez kitu jebac cieci
dokładnie
Czym się różni ochroniarz od ciecia?
Przyzwyczajają klientów sklepów do tego że im można przeszukiwać uczciwych obywateli to skandal nadaje się to do prokuratury
To, że tak robi to faktycznie nakaz kierowniczki sklepu. Wiem, bo pracowałem na pierwszym roku studiów na ochronie. Średnio mi się to podobało i uważałem, że przyniesie to więcej szkód niż korzyści, ale kierowniczki mają swoje teorie niestety.
Tez tak raz miałam
Szlam z rodzenstwem i rodzicami i wlaczyly sie bramki
Przeszukali nam torby a potem mowili ,, Najwidoczniej jeszcze ktos z wami wychodził,,
Pracowałem w Cropp & House jako sprzedawca ,odgórnie miałem nakazane aby co 10-15 osobę która wychodzi bez towaru sprawdzać .. mało uczciwe wobec klienta , którego z góry uważa się za złodzieja
Ochroniarz w sklepie, to jest coś takiego jak kanar w autobusie. Do policji za głupi, a do strazy miejskiej trzeba mieć maturę i co zostaje? Dziękuję za uwagę.
Pracowałem też w tym zawodzie podczas studiów. Dlatego, że przeważnie dają elastyczny grafik, umowa na zlecenie i nawet przyznam stawka jak dla studenta dobra. A dokładnie pracowałem na monitoringu w znanym bardzo markecie RTV AGD. Dla tych co nie pracowali, a się wypowiadają serio spróbujcie popracować. Pomijając ilości godzin wystane bądź przesiedziane na monitoringu. Jest to bardzo ciężka i niewdzięczna praca. Ludzie traktują Cie jak debila ostatniego, wyszydzają i śmieją pokazując że on jest wyżej w społeczeństwie. Przy dużych sklepach, bądź w sklepach gdzie ludzi jest bardzo dużo (szczególnie okresy szałów zakupowych święta itd. ) to ciężko jest upilnować. A w odzieżówkach to już w ogóle bo przeważnie się jest samemu. Polecenia od kierowników szefów różne (nawet te magiczne dzień dobry dla klientów, no kurwa stój na bramce i niech w ciągu 12 godzin przejdzie 1000 klientów to jobla idzie dostać). No i duża rutyna non stop to samo aż coś się stanie. W marketach rtv agd miało się do czynienia z grupami przestępczymi kilku udało się nam złapać za mojej kadencji ^^ ale co z tego jak potem podobno wnioski przychodziły o umorzeniu sprawy. Ciężka i niewdzięczna praca. Ludzie, którzy nie kradną nie mają pojęcia i robią wielkie problemy z tego, że ochroniarz po prostu chce się upewnić. Nie jesteś winny to też nie jest ujmą na honorze i nikt nie twierdzi że jesteś złodziejem. Jeśli ochroniarz jest spoko i Cię szanuje to Ty po prostu szanuj i jego. I nie szukajmy już w każdym możliwym zawodzie do czego można się dojebać. Tylko skupmy się na realnych i prawdziwych problemach w naszym życiu i społeczeństwie.
stałem na handlówce i tez to musiałem robić, popracowałem pare dni i rzuciłem to po skurwysyńska praca, użyłem tego pilota ze dwa razy może, naprawdę bardzo nie przyjemne uczucie robienie kogoś w chuja a i oczywiście kierownicy takich sklepów to by bardzo mile widzieli jakby ochrona każdego wiskała i kazała przysiad robić przed wyjściem , ODRADZAM PRACĘ NA HANDLÓWKACH !!!
o to chodzi że metke lub blokadę możesz sobie zdjąć i jeśli widzą że niczego nie kupiłeś, i wychodzisz np szybkim krokiem lub wydajesz się podejrzany to warto Cię sprawdzić.
Na mnie taki trening robili sobie w jednym ze sklepów w katowickiej galerii SILESIA. Potem twierdzili ze to powodował mój laptop który miałem przy sobie. Byli wściekli bo po przeszukaniu sprawdzałem na bramce idąc raz z laptopem potem bez. Oczywiście bramka "dzwoniła " bez sensu bo pan ochroniarz nie wyrabiał kiedy ma zadzwonić. Zwróciłem uwagę obsłudze, ze ze mnie idiotę robią. Potem żałowałem że zakupionej koszuli zwyczajnie nie zwróciłem. Pozostał smrodek niesmaku i niemiłe wspomnienie ilekroć tę koszulę ubieram.
Pozostał smrodek? bo widocznie zesrałeś się w gaciory. Wyraziłes zgode na kontrolę to do kogo pretensje misiu? Trzeba było żądać wezwania policji :) hahaha ale z ciebie laps :)
hahaha kurwa mać
W Niemczech miałem akcje, że bramka mi się zapaliła i nic nie znaleźli. To dostałem przeprosiny i bon na rabat na zakupy
Ja nie wiem co ma na celu ten film? Zeby zlodzieje mieli lepsze warunki pracy, bez utrudnien?
Nie warto patrzeć na ochroniarzy gdy sie wychodzi, ponieważ gdy nawet nie mają tego pilota będą podejrzewać właśnie o kradzierz
by ludzie nie kradli, to by ochroniarze nie musieli stosować takich praktyk, że ludzie kradną to sklepy próbują się chronić sprawdzając. klient ma prawo odmówić pokazania torby ochronie i czekać na przyjazd policji, aby ona sprawdziła czy nie ma tam nic co w środku być nie powinno.
200-bezimiennych cieciów sklepowych dało łapkę w dół bo pan kierownik kazał ła ha ha!
szok normalnie szok gazeto pl wstydź się... jest podejrzenie jest i kontrola moim zdaniem za mało praw ma ochroniarz bo powinien mieć więcej chroni. złodziej trzeba gnoić i już...
Dokładnie to zwykle ciecie z ochroną nie mają nic wspolnego kiedys do jednego w sklepie powiedziałem zeby mnie przysłonił w sklepie skoro chodzi mnie pilnuje bo jak nie to dostanie w pizde po pracy to sie obsrał i zasłonił zajebałem troche towaru i normalnie wyszedłem !!!!
Wiktor Kot sam jesteś cieć !!!!! Pracuje jako ochroniarz i kurwa nigdy nie miałem pomysłu żeby nie winnego klienta posądzić o kradzież !!!! Szewostwo narzuca zasady a pracownik żeby nie stracić pracy sie do tego stosuje !!!!!
Niewinnego osle
Jesteś. Struzem tak jak ja w pgr kiedyś. Czyli po chlopsku ciec
jakie jest ulubione danie ochroniarzy? CIECIERZYCA!!!
@@Ralaith xd też kotlety z ciecierzycy
I później się dziwić, że ktoś wybił szybę w sklepie.
Szanowni państwo. Zawsze, ale to zawsze proście o wezwanie policji. Ochrona nie ma prawa was przeszukiwać. On naciska ten pilot, żeby sobie młodą dziewczynę pomacać.
O co chodzi, że jeśli nikt nie ma nic na sumieniu, to nic się nie stało. BOJKOTOWAC SKLEPY HOUSE
Prawda, jest to znana technika, sam tak robiłem, tylko teraz trzeba wyjaśnić kilka kwestii. Ochroniarz nie ma prawa kogoś przeszukać, albo nakazać mu tego, może jedynie o to poprosić, powiem szczerze nie spotkałem się z sytuacją, że włączyły się bramki(same) i poprosiłem kogoś o okazanie zawartości plecaka, żeby miał z tym jakiś problem, jeżeli ktoś miał by coś na sumieniu, mógł się nie zgodzić, wtedy się wzywa policję, oni tego dokonują. I druga sprawa, być może dlatego nikt nie protestował, bo w 99% kiedy bramki uruchamiane są przez klientów(źle odbezpiezcone ciuchy, ktore właśnie zakupił, lub na nowo zamagnesowały się zabezpieczenia w starych ciuchach(a i tak sie czesto zdaza)) to nie znaczy, że to złodziej! Pilota urzywałem wtedy, kiedy obserwowałem dziwne zachowania w sklepie, bądź po obserwacji na monitorningu miałem podejżenia albo pewność, że ktoś coś kradnie. Przez rok pracy, użyłem pilota 5 razy i poprosiłem o pokazanie zawartości toreb/plecaków, 2 razy było pudło, 3 razy trafiony złodziej. bo prawda jest taka, że jak ktoś kradnie, to pikać nie będzie, bo dobrze wie jak sie usówa zabezpieczenia!!! Pozdrawiam, praktyka może i troche oburzająca, ale jeżeli oburza was to bardziej od kradzieży którym ma zapobiegać to pozdrawiam.
Pracowałem jednym z podobnych sklepów i nie tylko ochrona ale i pracownicy mają takie piloty
Ja tam się nigdy nie zatrzymuje jak mi coś pika. xD
A pozatym może ktoś był podobny do osoby która już coś ukradła, gdzieś indziej? Zdjęcia z monitoringu nie są w jakości zadowalającej... Wkurza mnie takie gadanie...
Pracowalem uzywa sie pilota i sprawdza podejrzane mordy
ja nie chodzé do takich sklepów i mam spokój
Popieram
no cóż w plecaku każdy moze wyniesc ubrania bo wystarczy zdjąć zabezpieczenia i takich wlasnie przeszukiwal... mnie to w sumie nie dziwi sklep nie chce miec strat a samo przeszukanie mnie nie szokuje bo jak nie masz nic do ukrycia to niech sobie spojrzy czy nic nie wyniosles
Amerykę odkryłeś :P ochroniarze zawsze mają w kieszeni pilota, jeden przycisk uruchamia bramki, drugi przywołuje ochronę wewnątrz obiektu, a trzeci wzywa solida z zewnątrz, wiem bo używałem i raz przez przypadek wcisnąłem trzeci i dwa karki wleciały do butiku :P
I wystarczy nie wchodzić do tego typu sklepów
Popieram
moja żabka, biedronka i lidl nie mają bramek
Szokujące! I moim zdaniem to poważnie ociera się o kk!
Potwierdzam, tak jest do dzisiaj.A tam gdzie ochrony nie ma, są pracownicy sklepów,którzy również taki pilot posiadają. Aczkolwiek jeśli nie ma ochrony w sklepie to taki pilot używany jest na prawdę sporadycznie, ponieważ nikt z szeregowych pracowników nie ma czasu latac z pilotem i go używać.To raczej sytuacje pod bramkowe. Kolejną rzeczą jest fakt, iż doswiadczona obsługa sklepu, lub ochroniarz potrafi z dużą skutecznością wskazać złodzieja po jego zachowaniu,gestach, sposobie poruszania się. Pamietajmy jednocześnie o swoich prawach i to jakie uprawnienia ma ochroniarz czy też obsługa sklepowa w stosunku do nas, czyli klienta podejrzanego o kradzież.Pozdrawiam
Takie sklepy jak ten powinny zniknąć z rynku !!!!!!!!!!!!!
Ochrona typu "patyk od kaszanki" 😂😂😂
Ja raz miałem tak że bramka zapiszczała gdy ja wchodziłem do sklepu. A właśnie (WCHODZIŁEM) nie wychodziłem
może australijskie są te bramki
Pytanie tylko po jaki ch*j to robić, dla złodzieja to jest idealna okazja na wyjście ze sklepu kiedy ciec przeszukuje losowa osobe
Dodam coś od siebie pracowałem jako ochroniarz na handlowkach i niestety to nie firmy ochroniarskie narzucają tzw. "Pikanie" osób na bramkach tylko kierownicy sklepu. Robiłem na 4 sklepach, i tylko w jednym był nakaz pikania co najmniej 6 osób w ciągu służby w innych sklepach dostawalem pilot w razie gdybym zauważył osobę która ewidentnie zerwała zabezpieczenia w przymierzalni. Osobiście udało mi się na pikanie złapać około 12 złodziei w tym 3 w grupach. W jednym z przypadków po tej wielkiej aferze ze pikamy pilot od bramek leżał na kasie. Stałem sobie przy wyjściu z przymierzalnii i ewidentnie widzę że jedną kobieta wychodzi bez tzw. "Numerka" z liczbą ciuchów wnoszonych do przymierzalnii i bez ciuchów mimo że cały czas numerki były rozdawane A pani była sama w kabinie. Chciałem ja zatrzymać to stwierdziła że nie mam podstaw i poszła sobie dalej pobiegłem do kasy i mówię żeby pikaly bramkami niestety panie ekspedientki zanim się ruszyły to pani była już przy bramkach i w taki sposób po wyjściu ze sklepu nie mogłem jej nic zrobić. Po sprawdzeniu monitoringu okazało się że ukradła ciuchy za około 250 zł oczywiście kwota potrącona z mojej pensji. Dzień później się zwolnilem.
Pozdrawiam
Poprosiłbym jednak o zachowanie trochę kultury. Cieciem może Pani nazywać znajomych a nie kogoś kogo Pani nie zna.
Pozdrawiam
Hunters? Haha-pracowałem tam 6 lat- wiem co jest możliwe a co nie-w zasadzie na każdego patrzy się jak na złodzieja. Przykra sprawa-niewykwalifikowani pracownicy, kiepscy przełożeni, wolący się lansować niż poznać rzeczywiste aspekty poszczególnych posterunków
uaktywnia. niestety. pozdro dla kumatych ofiar tych cieci!
Kiedyś w Media Markt zrobili ze mnie złodzieja a ich uzasadnieniem było to, że podłączałem mój telefon do głośników JBL! A poza tym pan ochroniarz niezbyt ogarnięty włączył bramkę kiedy stałem przed nią.
normalna sprawa, proponuje popracować trochę w podobnym zawodzie, jakoś trzeba prowadzić prewencje przeciwko złodziejom których jest tysiące w sklepach ;) całe szczęście takie sklepy będą już niebawem zamknięte w niedziele wiec polaki nie będą mieli problemów życiowych typu ochrona mnie posądziła o kradzież......
I co chcesz człowieku udowodnić? Ochrona robi tak w przypadku gdy istnieje prawdopodobieństwo kradzieży, ponieważ jest masa kradzieży tzw cichych, dokonywanych w przebieralniach gdzie taki złodziej odrywa metki. W takim wypadku bramka nie zapiszczy i żeby zatrzymać taką osobę muszą mieć jakąś podstawę więc uruchamiają te bramki. Natomiast że się gapią na ludzi to rzecz normalna, ciekawe co byś Ty robił pracując po 10-13 godzin, stojąc w miejscu lub chodząc wkoło galerii. Trzeba było nie plątać się i nie szukać okazji to by nie zwrócili na was nawet uwagi a takie osoby są zaraz wyłapywane przez monitoring. Weź się lepiej za jakąś robotę a nie bluzgasz na ludzi którzy chcą jakoś zarobić, jak chcesz sensacji to zacznij od tych co na górze są bo to oni im narzucają wytyczne, jak się taki ochroniarz nie zastosuje to won i tyle. Tylko że ty za cienki bolek jesteś i szukasz sensacji wśród tych prostych pracowników żeby ich zgnoić. Co do tego przeszukiwania to ochroniarz nie ma prawa przeszukiwać, klient powinien sam okazać co ma w torbie, jeżeli nie chce wtedy wzywana jest policja gdy istnieje prawdopodobieństwo kradzieży bo tylko ona maże przeszukać ale czy ktoś kto nie ma nic do ukrycia to tak mu ciężko pokazać co ma w torbie.
Pracuje w zawodzie od kilku lat i to jest calkowicie normalne zachowanie. Używa się tego tylko kiedy zachodzi podejrzenie co do kradzieży. Nie robi tego przy każdym kliencie. Musi to zrobić i sprawdzić, bo jeśli nie sprawdzi a złodziej cos wyniósł to placu z własnej kieszeni. Wiec jak wy chcecie pracować i zamiast zarobić to dokladac to gratuluje myslenia
Twoje myślenie jest poprawne dlatego Polska jest w czarnej dupie i nic się nie zmieni z tak z wichrowanym tokiem myślenia.
To zamiast robić takie rzeczy to lepiej patrzeć w kamery. To co ty napisałeś nie jest powodem do tego typu nadużyć !
Tez pracowałem w tej firmie HUNTERS śmiechu warte najgorsza firma jaka jest miałem orzeczenie i nie miałem żadnych szans ze złodziejem w razie użycia siły dużo mi obiecali dostałem 0.Niestety do takich miejsc rekrutują ludzi nieznających prawa,studentów,niepełnosprawnych,emerytów by tylko stali i robili z siebie idiotów!
Jesli nie masz tzw. licencji to nie masz prawa uzyc sily wobec klienta . .
Ochroniarz może chyba uaktywnić bramki, jeżeli zobaczył coś niepokojącego w zachowaniu petenta. Już nieraz było tak, że "szpece" obchodzili się z bramkami bezpieczeństwa w X sposób i nie było możliwości wykrycia poprzez "naturalne pikania" ich zbrodni.
Winny jest kierownik sklepu bo to kierownik powinien miec pilot do bramek
Tak samo w hipermarketach idę do jednego z nich co wcześniej byłem w biedronce i kupiłem 4 cole idę do innego hipermarketu z tymi colami i tam coś kupuje daje ten towar co kupiłem na taśme oczywiście tych coli nie daje i ochronna podchodzi do mnie a te cole a ja mówię że kupiłem je w innym sklepie że mają tyle kamer i co nie widzieliście że wchodzę z tymi colami dopiero póżniej kolega jego przez krótkofalówkę powiedział że wchodziłem z colami ale sam wstyd jak ludzię patrzeli na mnie to pozostaję. Tak samo kasjerki pudełka otwierają z pastami lub czymś innym przecież mają tyle kamerek to co nie widzą czy ktoś coś wkładał do pudełka. Każdego z klientów robią potencjalnych złodziei.
Wzywać policję w takim przypadku.
Ochroniarz sklepu nie ma prawa cie przeszukać jeśli twierdzi że coś masz i masz czas wezwij policje :) napewno odechce im się praktykować wtedy
Tylko policja kryminalna ma prawo przeszukać cię
jak kogoś złapie ochroniarz a nic nie macie to karzcie mu dzwonić po psiaki i koniec
nie rozumiem skąd ten bulwers skoro nic nie kradzież to co za problem.pokazac np torbę orchroniarz nie przeszukuje Cię do majtek przecież a wiele osób kradnie i to jest ich ochrona
to prawo konstytucyjne nie moze byc tak ze byle smiec cie bedzie przeszukiwac kontrolowac etc
@@marpijano8558 A policjant może ?
house i wszystko jasne
fajna ciekawostka, ale nie ma o co sapac. Po prostu jak ludzie widza ze ochrona sprawdza, bramki piszcza to prawdziwi zlodzieje boja sie tam krasc. Ludziom sie nic nie dzieje, ochroniarz tylko udaje ze przeszukuje osobe, po czym szybko puszcza, tyle.
tyle ze bodygard w galerii jak do mnie podchodzi i chce mnie zrewidowac to slyszy takie slowa: dzwon na policje albo cmoknij mnie w pompke xD bo ja nie pokazuje byle komu co mam w plecaku/kieszeni
Serio są tacy? Na masówkach może Cię ochrona przeszukać a na galerii tylko zatrzymać pod warunkiem, że jest uzasadnione podejrzenie kradzieży. Można poprosić torbę do okazania ale samemu przeszukać na obiekcie handlowym nie. Wiadomo, że jeżeli coś ukradłeś to może Cię zatrzymać i jeśli nie będziesz chciał oddać tego Ochronie to odbierze Ci to wezwana przez ochronę Policja.
@@gasterw.d.9269 Prawdę mówiąc w życiu nawet przysłowiowego batonika nie zajumałem ale znam swoje prawa. Wiem co może ochrona na "masówkach" jak się uprze to początek koncertu można oglądać z wejścia bo wchodzi się jako ostatni fan. Ale też wiem ile może ochrona w markecie otóż nie za wiele poza telefonem na policje.
@@Brutusspl dokładnie. Ciekawostką jest to, że czasami są to Ci sami ludzie i przeciętny Kowalski może się pomylić.
@@gasterw.d.9269 "Na masówkach może Cię ochrona przeszukać a na galerii tylko zatrzymać pod warunkiem, że jest uzasadnione podejrzenie kradzieży. " Bzdura. Ochorniarze nie są uprawnieni do działania na podstawie podejrzenia.
@@Nickmusimiecconajmniej3znaki Ochrona nie może Cię przeszukać, bo prawo do tego mają tylko określone służby mundurowe ale ochrona może dokonać kontroli osobistej, w przypadku kiedy odmawiasz dokonania tej czynności (masz do tego prawo) ochrona wzywa Policję. Jeżeli uciekasz ochroniarz może Cię złapać stosując siłę fizyczną ale tylko pod warunkiem, że ma 1 stopień kwalifikacji. Bez niej też może ale w określonych sytuacjach np. jeśli go uderzysz. Na wielu obiektach jednak odmienne przepisy stanowią inaczej ale tego nie mogę ujawniać.
Powinien uruchomić bramkę tylko wtedy gdy ma podejrzenie że dana osoba coś ukradła nigdy na chybił trafił
Słyszycie głos tego redaktora? Jest przejęty jakby miał zaraz zrobić kupę w kalesony. Redaktorzyno skoro jestes taki przejęty dociekliwy to pokaż ustawę która zabrania na włączać bramkę pilotem hahahaah :)
Ja to juz wiem od dawna ale okej XDDD dla mnie to bylo normalne ze jak kogos o cos podejrzewaja to niech sobie sprawdzą xd
Też tego nie lubię robić, a kraść będą i tak...
Ja nie widzę problemu tak jak mówiła kierowniczka jak nie masz nic na sumieniu to się nie buj A jak wydajesz się podejrzany to czasem bramka może zawieść no i zostaje bystrosc ochroniarza
To wychodź ze sklepu nago najlepiej, szacunek do siebie trzeba mieć. Kiedyś miałem sytuację w markecie przy pełnym wózku produktów ochroniarz rzucił mi jakąś głupią uwagę że niby za dużo grzebię w koszyku i pewnie coś podmieniam. Został z tym pełnym koszykiem a ja taki sklep opuściłem i więcej nie odwiedzę. Chamstwa nie znoszę.
Pewnie bramki same nie sa w stanie wykryc kradziezy i robia to manualnie.
W ogóle ten film ma jakiś cel xd I co z tego że naciska przycisk? Łamie tym jakieś prawo?
*Załóżmy że nic nie wynoszę i jakaś bramka zacznie piszczeć, to nie wydaje mi się bym miał obowiązek wykonywać jakiekolwiek polecenia ochroniarza a tymbardziej by mógł mnie dotykać?*
Dzwonisz na Policje i oni to werfikuja, ochroniarz nie ma żadnych praw!!! .... jesli twoje prawa zostana naruszone dochodzisz ich w sadzie :)
Że co proszę? Jakiś człowiek chce mnie obszukiwać i to ja mam dzwonić na Policję? No chyba że naruszy moje prawa, wtedy jak najbardziej.
bardzo dobrze jazda z nimi
Fachowcy widać sami. Każda aktywacja bramki jest rejestrowana, a dana ilość aktywacji składa się na ujęcie, a ujęcia na normę do wyrobienia na tydzień. Firmy które obstawiaja markety maja określone wymogi że ma być np. 3 ujęcia tygodniowo, a jak nie ma ujęć to jest zjeba i cięcie kasy, więc przestańcie pierdolić na ochronę bo każdy orze jak może.
Myślałem że to jaca na miniaturce
Niestety prawda. Pracowałem w New Yorkerze i C&A na ochronie, pilot w kieszeni i odpalanie bramek nawet z czystej nudy dla rozrywki to norma. Powiem więcej, te bramki w tych sklepach były wyłączone ze względu na ciągły hałas, ochrona miała polecenie uruchamiać je przed każdym podejrzanym klientem...Do tego kierwoniczki sklepów wzrokiem i gestami pokazywały którego klienta należy skontrolować, często podbiegały i same dokonywały "przeszukania".
WitexorHD tylko że do przeszukania ma prawo tylko policja
Mariusz Trynkiewicz To Fakt
Nie róbcie z siebie debili
Te bramki nie są jakieś magiczne i aktywuja się od kodów kreskowych
Jak ma kogoś podejrzanego to włącza i sprawdza delikwenta i tyle
Co za problem?
Jak byłem w carrefourze oglądałem dział i mój kolega znalazł zniszczone opakowanie i je powiesił bo leżało na podłodze a ja oglądałem różne rzeczy a jak wychodziłem ochroniarz twierdził że nieszcymy opokowanie i kradniemy
Nigdy więcej nie pójdę do carfeourra PS. Jak nic nie znalazł to mówił że nie chce jemu się szukać tej rzeczy którą schowalismy (naprawdę nic nie schowalismy) I kazał nam pokazać zawartość kieszeni. PPS. ja mam 10 lat a mój przyjaciel 12.
To drugi kanał Lamy Lodowe to mój kanał glowny
FIRMA HUNTERS
House-plebs
Dlatego jak pika to mam wyjebane, jak nie kliknie to powie zatrzymaj się jak kliknie to będzie mial wyjebane
musza mieć jakąś rozrywkę
Jest 2018 jeszcze to robią
Ktoś mi wyjaśni jaki to ma cel? Serio chyba czegoś nie rozumiem. Jakby ktoś coś ukradł, to i tak by zapikało, a jak ktoś włącza sam, to przeszukanie nie ma żadnego sensu, bo i tak ochroniarz wie że nic tam nie ma. Jaki to ma cel bo nie ogarniam.
użyj mózgu to może ogarniesz
Się odezwał inteligent... Sory ale nie potrafię traktować na poważnie kogoś kto nazywa się "dervonboy".
no to nie traktuj, chociaż nie wiem co jest tak dziwnego czy absurdalnego w tej nazwie xd
Znaczy wiesz, głównie chodzi o to, że czepiasz się przypadkowych osób w internecie bo najpewniej brakuje ci uwagi poświęcanej od realnych osób, więc musisz dowartościowywać się w taki właśnie sposób. Nie jestem zaskoczony bo jesteś jednym z tysięcy takich internetowych cwaniaków ale smuci mnie to, że w taki właśnie sposób poświęcasz swój wolny czas.
ajj norbert psycholog xd z tego co widzę, to twoje komentarze są znacznie dluzsze od moich, wiec chyba poswiecasz dużo wiecej swojego wolnego czasu na pisanie tutaj. A co do twojego zapytania - zlodzieje nieraz sciągaja alarmy z ubran i w takim przypadku bramki nie reagują, wiem, że trudno na to wpaść
jakoś jak przechodze przez bramki to nigdy nie piszczało ;/
tak to jest jak ma sie podejrzany ryj
ja traumę mam przez te chujowe pojebane bramki sramki chamki
To nie sprawa do ochroniarza tylko do firmy Tyle
Kurwa na chuj sie prujecie uaktywni sobie bramkę popika każe wam pokazać kieszenie i każdy pójdzie w swoją strone
mój tata powiedział że jak ktoś ukradnie to nikt go nie złapie mój tata ma ∞ iq
nic nie trzebqa sprawdzac. to prawda
Może mi ktoś powiedzieć : PO CO ?
Dla jaj czy jaki ch** ?
To gruba sprawa ,do tvn to dac
No dobra ale po co to robią?
O i jest polska 😑
+Lord Voldemort O i jest lord Volgemort bez nosa a prędzej miał nos
jak ja byym dorwal zadzwonil bym na policje
Materiał idiotyczny tak jak problem „dziennikarza” po to są te piloty żeby sprawdzic odoby ktore cos wyniosły. A jak złodziej zerwie zapezpieczenie i nie wzbudzi bramek? Ochroniarz ma sie na niego patrzyc? Jaki problem ma autor nagrania zeby poczekac na pracoenika ochrony i dac mu np dowod zakupy?
Wszystkie te szmateksy są takie same.
Tego nie wiedziałem. Teraz już wszystko jasne.
@@blady51797 nie ma tak że bramki są bezsensownie zakładane i wkerydleidhewia mnie ten styl
Polać mu
😁
problemem jest plaga złodziejstwa w sklepach i niskie mandaty.
Ale to nie jest powód do tego typu nadużyć
nadużyć xd
Ale poco?
To zwykli ciecie, a nie ochroniarze.
Ciecie znalazly sobie zabawe
Ale głupoty pierdolisz.aktywacja bramki nie jest sygnałem ze ktoś coś kradnie.gościu pojechales po bandzie
a takie coś to chamstwo .
o te gnoje
Pytanie brzmi: po chuj ?
kasjerki i kasjerze cały dzień słyszą te pojebane bramki
ale po co
_To nie ochroniarz, tylko zwyczajny cieć malinowy z orzeczeniem o niepełnosprawności umysłowej._
To jest żaden materiał :) pozdrawiam propagandę
mi też tak zrobił to taki ten ochroniaż wpierdol obskoczył że już go więcej w tym sklepie nie widziałem