Spoglądając tak na nowo na temat po obejrzeniu i w nawiązaniu do jednego z komentarzy - Bresson to geniusz był :) Bo dziś, mając do dyspozycji seryjne zdjęcia i ultra-szybkie migawki powinniśmy dosłownie strzelać świetnie uchwyconymi decydującymi momentami na lewo. A jednak są one tak trudne do uchwycenia i tak rzadkie. Ale wszystko, co trudne w końcu daje się jakoś przepracować, jak na przykład brzegi kadru, wypracowywanie kadru, czy komponowanie wieloplanów. Te ćwiczenia - dzięki Twoim materiałom - stają się wspaniałą rozrywką dla umysłu. Oraz zbawiennie wpływają na jakość kadrów! Zatem - serdecznie dziękuję za ten świetny odcinek i czekam niecierpliwie na następne! Oraz idę ćwiczyć decydujące momenty!
Jakie to było dobre. I pełne treści. Już lat temu 5 słyszałem o Tobie, ale nawet nie przyszło mi do głowy popatrzeć, czy masz swój kanał na YT. Może nie za jednym razem, ale systematycznie zobaczę wszystkie odcinki :) Jeden odcinek, a czuję się zainspirowany :)
Uchwycenie momentu dziś a w czasie robienia tej fotografii to dwa różne światy (pod względem możliwości technicznych sprzętu) ale w dalszym ciągu pozostaje trudne.
Oczywiście, przełomem był aparat, który trzymało się w ręce a nie ustawiało na wielkim statywie. A takich przełomów było już kilka w historii fotografii. Jedno wciąż pozostaje niezmienne - oko fotografa.
Spoglądając tak na nowo na temat po obejrzeniu i w nawiązaniu do jednego z komentarzy - Bresson to geniusz był :) Bo dziś, mając do dyspozycji seryjne zdjęcia i ultra-szybkie migawki powinniśmy dosłownie strzelać świetnie uchwyconymi decydującymi momentami na lewo. A jednak są one tak trudne do uchwycenia i tak rzadkie. Ale wszystko, co trudne w końcu daje się jakoś przepracować, jak na przykład brzegi kadru, wypracowywanie kadru, czy komponowanie wieloplanów. Te ćwiczenia - dzięki Twoim materiałom - stają się wspaniałą rozrywką dla umysłu. Oraz zbawiennie wpływają na jakość kadrów! Zatem - serdecznie dziękuję za ten świetny odcinek i czekam niecierpliwie na następne! Oraz idę ćwiczyć decydujące momenty!
Miód dla uszu, nieznana, nowa perspektywa dla oczu, refleksja dla duszy. Do tego spora dawka technicznej wiedzy. Esencja. Dziękuję
Dziękuję i polecam się!
Jakie to było dobre. I pełne treści. Już lat temu 5 słyszałem o Tobie, ale nawet nie przyszło mi do głowy popatrzeć, czy masz swój kanał na YT. Może nie za jednym razem, ale systematycznie zobaczę wszystkie odcinki :)
Jeden odcinek, a czuję się zainspirowany :)
Pięknie dziękuję i do zobaczenia w kolejnych odcinkach!
Swietny tutorial i na dodatek b.pieknie opowiedziany i zilustrowany. Gratuluję. Idea decydującego momentu kapitalnie wyjaśniona.
Bardzo dziękuję. Wiedza jaką przekazujesz i uświadomienie jej sobie jest bezcenna. Pozdrawiam z Wilcza.
Grześ, bardzo dziękuję!
Dzięki 👍
Polecam się!
Koleiny dobry poradnik
Uchwycenie momentu dziś a w czasie robienia tej fotografii to dwa różne światy (pod względem możliwości technicznych sprzętu) ale w dalszym ciągu pozostaje trudne.
Oczywiście, przełomem był aparat, który trzymało się w ręce a nie ustawiało na wielkim statywie. A takich przełomów było już kilka w historii fotografii. Jedno wciąż pozostaje niezmienne - oko fotografa.
Podobno to zdjęcie było ustawiane.
Podobno? Czy są na to jakieś dowody?
@@FotografwpodrozyPlbyło lekko przycięte i retuszowane bo jest jeszcze oryginalna wersja tego zdjęcia. Może o to chodzi 🤷♂️
@@seastian tak, ale od kadrowania i maskowania pod powiększalnikiem do ustawiania dość daleko :)
Chodzi o to, że osoba skacząca była o to poproszona.@@FotografwpodrozyPl