niemiecka parowozownia na Wrotkowie
Вставка
- Опубліковано 13 січ 2022
- W latach 40 podczas okupacji niemieckiej , w tym miejscu planowano potężna inwestycje kolejowa miała się tu znaleźć parowozownia na 140 maszyn oraz część serwisowa .
Z parowozowni niestety nic się nie zachowało, ponieważ tej inwestycji nie zrealizowano natomiast zachowała się część ta do serwisowania lokomotyw.
Jako ciekawostkę dodam ze cały ten teren miał być właśnie terenem kolejowym a torów miało być aż 15 .
Z tej ogromnej inwestycji właśnie nie zrealizowanej pozostał ciekawy obiekt który jest ukryty w zaroślach , najlepszy widok jest dopiero jesienią i zima jak nie ma roślinności .
Mieszkam w Lublinie od urodzenia ,a to już 69 lat ale teraz widzę że prawie nie znam Lublina. Trochę wstyd. Dziękuję za film.
Warto poznawac miasto skrywa wiele ciekawostek
nie martw się, nie dowiedziałeś się niczego z tego filmu oprócz tego, że ta rzekomo parowozownia to zwykły przepust. Ruiny zakładu naprawczego parowozów znajdują się 550m dalej w kierunku Lublina i widoczne są po dziś dzień nawet na mapach Googla
Witam, na danym obiekcie że tak powiem wychował się mój ojciec i moje pokolenie w lecie tunel był zawsze zalany wodą ale ze znajomymi usuwaliśmy wszystko co przyniosła woda z wiosennych roztopów, tylko po to żeby w zimie tunel stał się zimową atrakcją w postaci lodowiska, pomysł sprzedali nam rodzice którzy robili tak samo. Ciekawostką jest to że na odnowionej ścianie było kilka śladów po pociskach z broni maszynowej. Woda w tunelu utrzymuje się ze źródła które znajduje się między tunelami w lecie można było zobaczyć jak wypływa woda z ziemi. Szkoda że się nie zatrzymałem bo widziałem jak nagrywał Pan materiał. Pozdrawiam
dzieki za ciekawy komentarz :) o widzi Pan jak to moje nagrywanie wygląda :) następnym razem śmiało proszę się zatrzymać :) miło mi będzie porozmawiać
Mam tam działkę, więc przeważnie oglądam tunel z tej drugiej strony ogrodzenia ;) Jako ciekawostkę podam, że te żelbetowe płyty widoczne 1:25 zostały ułożone "zaledwie" ok. 30 lat temu. Przykrywają one taką samą prostokątną "studnię" jak ta w dalszej części tunelu (1:48). Brzeg tej obecnie przykrytej "studni" był kiedyś na równo z gruntem, więc chodząc po tamtym terenie, wśród wysokich traw, nagle pod nogami pojawiała się otchłań. Można było wpaść, strach pomyśleć jak by się to skończyło gdybym biegł (jak to dzieciak) a nie chodził wśród traw. Zresztą kości saren na dnie o czymś świadczą. O niebezpieczeństwie napisano w Kurierze Lubelskim (artykuł chyba o tytule "Ostatnia pułapka Hitlera") no i po tym tą zamaskowaną studnię przykryto.
Jak zawsze bardzo ciekawy filmik 🙂
Dziekuje bardzo:) fakt to malo znane miejsce z ciekawa historia ( fajowy avatar )
Dziękuję panie Pawle za przypomnienie tego miejsca, tam jako wtedy 13-15 latek chadzałem na wagary.
Wtedy nie było to tak zarośnięte, płynęła tamtędy mała rzeczka i nie było tak ... (używając staropolskiego języka) zasrane, grafiti. Pozdrowienia z Alaski US.
:) to fajne ma Pan wspomnienia :) ciekawe czy ta rzeczka nie jest związana z zalewem ( starszy pan mówił , że ta struga powstała po spiętrzeniu wody w Zalewie )
@@PawelzLublina Być może, że tak, ale mnie nic o ty nie wiadomo, za młody byłem, żeby tego dochodzić. Wtedy wagarowiczów tropiły tzw. trójki klasowe i żeby nie wpaść, bardziej na to zwracałem uwagę.
Panie Pawle, bardzo podoba mi się to co Pan robi. Kiedyś wysyłałem do siebie kontakt. Mam drona. Myślę że nagranie z niego mogło by być wspaniałym dodatkiem. Służę pomocą i nic za to nie chcę.
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo :) chętnie ujęcia z drona są bardzo dobre , skorzystam z przyjemnością ( oczywiście podpisując Pana na ujęciach z lotu ptaka )
@@PawelzLublina poproszę email. Wyślę jeszcze raz nr tel. I czekam.
@@darekdarek6180 ewentualnie na FB jestem pod tym samym nikiem bo z @ to różnie z czytaniem
@@PawelzLublina to ja juz się nie mogę doczekać na takie ujęcia u ciebie
Witam z zaciekawieniem obejrzałem materiał przygotowany przez Pana .
Chciałbym przekazać kilka informacji dotyczących tego terenu po budowie lokomotywowni przez Niemców w czasie wojny .
Gdyby udał się pan w kierunku Lublina to zobaczyłby Pan resztki betonowych kanałów do obsługi lokomotyw znajdują się po prawej stronie za ogródkami działkowymi .
Most na ul Tęczowej to stary most kolejowy . Do lat 70 wjazd do Lublina był jedno torowy ., w dalszym przebiegu znajduje się stary nasyp kolejowy częściowo już zniwelowany .
W latach 70 teren po budowie był wykorzystywany jako montażownia przęseł torowych w czasie wymiany torów na linii kolejowej do Stalowej Woli Rozwadów z podkładów drewnianych na betonowe . Gdy wybudowano zalewu Zemborzyckiego wykorzystano teren po bazie i nowych torach wybudowano linię dwutorową wraz przystankiem Lublin Zalew . Przebieg pierwotny torów jest widoczny do dziś
Pozdrawiam Andrzej Chmiel
Dziękuje za merytoryczny i ciekawy komentarz , prześlę go do autora stronki o stacji na Rurach
Uciekałem tamtędy w latach 80-tych przed Milicją.
Jak mnie gonili za łapanie ryb nad zalewem Zemborzyckim, bez karty wędkarskiej.
Hahaha ciekawe to ostro gonili
@@PawelzLublina Aż na Czuby mnie gonili. : )
@@piotrm4230 a to niebieskie czuby
Dzięki jak zwykle Bardzo ciekawe !!!
Dziękuję za komentarz:)
Świetna robota. Muszę się wybrać.
ciekawe czy z wykrywaczem cos by znalazł
dzięki polecam przed wiosną bo tam wszystko zarośnie
Jeżeli chodzi o ten mały mostek, to zachował się na nim oryginalny reper geodezyjny (jeszcze kilka lat temu był :-) i jeśli mu wierzyć, to budowla pochodzi z 1926 roku. Jest to prawdopodobne, bo właśnie w 1926 linia przechodziła pierwszą powojenną inwentaryzację wraz z korektą przebiegu, co prawda korekta dotyczyła głównie okolic Sobieszczany - Wilkołaz ale niektóre obiekty inżynieryjne wzmacniano także na pozostałym przebiegu.
Jeżeli chodzi o tę monstrualną konstrukcję, to jeden ze znajomych mi znawców techniki parowozowej ponad wszelką wątpliwość wskazał, że są to kanały do mechanicznego żużlowania parowozów. W tej konstrukcji na górę miał wjeżdżać parowóz przeznaczony do czyszczenia, a poprzecznie do niego, na dół podstawiane były specjalne wagony do odbioru szlaki. (stąd wysokość przepustów) Kanały serwisowe jak już ktoś wcześniej słusznie wspomniał znajdowały się dalej w kierunku Lublina w okolicy R.O.D. Leśna Polana
Linia istotnie do 1974 była niezelektryfikowana i jednotorowa, jednak leżała już na "nowym" przebiegu, albowiem za korektą przebiegu na szlaku najbliżej Lublina stali Niemcy i to oni w 1943 roku zminili bieg linii (linia zamieniła się miejscami z obecną ulicą Janowską) A dowodem niech będą chociażby zdjęcia lotnicze z lat '50... Bardziej zainteresowanych tematem zapraszam na rury.kolej.org.pl :-)
Mega filmik Paweł, bardzo ciekawy temat, jaram się też wydarzeniami z 2WŚ 👍👍👍 Ogólnie ja to bym tam wlazł przez ten płot aby zobaczyć to od drugiej strony 😁😁😁
Ogólnie dziś dostałem dopiero powiadomienie ze wrzuciłeś film a film wrzucony tydzień temu. Ciekawe czemu mi tak pózno przychodzą powiadomienia od ciebie 🤔🤔🤔
Dzieki u mnie tez jest podobnie wszędzie mam dzwoneczki i sam wchodzę na subskrybowane kanały by sprawdzić czy cos nowego . Yt cos kombinuje
Pawle może odcinek o Bychawie? Dosyć ciekawa historycznie i urokliwa jeśli chodzi o położenie.
tak Bychawa jest bardzo malowniczo położona , zwłaszcza ruiny zamku :)
A jaki była fajny przystanek kolejowy Lublin-Zalew. Teraz by się sprawdził przy szynobusach jak ta lala :) Jeszcze "widzialny" w latach 90, pozostał z niego w zasadzie tylko gdzieniegdzie widoczny jeszcze krawężnik. Dla Ciekawskich - Naprzeciwko boiska do rugby. Pozdrawiam
I jezdzily pietrowe wagony
Witam. Jestem z wtorkowa i z opowiadań dziadków wiem że był tam także umiejscowiony przez Niemców jakiś duży reflektor, chyba do wykrywania samolotów. Okolice skrzyżowania obecnej Nałkowskich i Woronieckiego. Są gdzieś może jakieś opracowania na ten temat?
skoro jesteśmy z Lublina to może by coś razem skręcił? bardzo chętnie opublikuję na mojej stronie pociągi pancerne i wojsko na torach
Cześć Paweł, może byś się przeszedł i zobaczył co słychać na budowie nowego dworca
oj dzieje sie dzieje już stoją wiaty myślę, że na wiosnę odwiedze budowe bo teraz błoto i szaro
Muzyczka z Wolfenstein, hehehehehheehe
Tak :) fajny taki klimat nadaje
Czekam:)
Jestem gotowy 👍
3...2...1... start :)
Hello from Norway. big like
Hilsen fra Polen :) Jeg har vært i Norge tre ganger i Oslo og Bergen ( jeg elsker Oslo )
@@PawelzLublina hilsen fra Norge🥰
mam tam działke ale za żółtym mostem i mam drona
to jest nagranie świeże? z tego roku?
ciekawe wyglada jak schron to byłby gigant gdyby powstał ale w sumie dobrze , że nie ma tam kolei wtedy nie powstałby Zalew
przy powstawaniu tego zalewu został zlikwidowany ważny zabytek z epoki żelaza lub brązu
Mega Paweł 🔥 Pzdr
dzięki bardzo :)
pozdro
E Panie widze że nie zwalniasz Pan tempa!
i tak i nie w sumie jakoś coraz mniejszy mam zapał
Jeśli... Miała to być parowozownia to GÓRĄ przejeżdżały pociągi... a dołem? Nie wygląda to na typową zapadnię do wymiany zestawów kołowych, ALE trzeba zmierzyć szerokość otworu bo może naziści mieli inną koncepcję na tą czynność serwisową. Nie mniej jednak ciężarówka mogłaby się tam zmieścić a może i kolejna linia kolejowa biegnąca pod torami, a po co? Przeładunek towarów W DÓŁ prosto na pakę takiej ciężarówki lub inny wagon :) To mogło być przyszłe centrum logistyczne/materiałowe, ale do czego? Pytanie bez odpowiedzi...
Przecież to jest zwykły przepust mający na celu odprowadzenie wody z topniejącego na polach śniegu w kierunku rzeki. Ruiny zakładów naprawczych parowozów znajdują się 550m dalej w kierunku Lublina i są widoczne nawet po dziś dzień i nawet ich fragment widać mapach Googla, tylko autor o tym nie wie, bo nie zajrzał do materiałów archiwalnych.
@@massw221 dziś tak, ale po co od góry otwory (zakładam, że) zasypowe?
@@bbzyq na stacji Lublin-Zemborzyce przed remontem trasy tez był taki otwór między torami nr 1 a 7 lub 4 (nie pamiętam już dokładnie numeru ale oba nieistniejące po remoncie) nad przepustem pomiędzy posesjami na ul Krężnickiej 149 a 153. Na pewno nie służył do zawęglania parowozów bo do tego służyły proste urządzenia lub konstrukcje (chyba nawet do niedawna jedno takie urządzenie stało gdzieś na bocznicy w Lublinie, ale mogę się mylić). Od razu zaznaczam, że nie wiem do czego ta dziura mogła służyć, mogę jedynie gdybać, ale na pewno nie służyła do naprawy parowozów jak sugeruje autor. Bo niby jak mieliby to naprawiać? Na szczudłach? na podnośniku? na trapezie jak w cyrku? Lewitując? Być może po prostu była to zwykła dziura dająca światło na dole jeśli dało się tam przejść suchą nogą, albo wyrównująca ciśnienie/ tłumiąca fale uderzeniowe od bomb redukując uszkodzenia, albo wylewali tam syf z płukania kotłów, cystern i wagonów. Ale to moje gdybanie. Trzeba by zapytać jakiegoś architekta pasjonującego się starymi obiektami inżynieryjnymi.
@@massw221 ja też nie twierdzę że do obsługi parowozów, ale na przykład zrzutu ładunku z wagonów wyładowczych na boki.
@@bbzyq Tylko dzisiaj w tym miejscu stoi woda a więc w latach 40 kiedy zimy były bardziej srogie z większymi opadami śniegu a co za tym idzie wód roztopowych tez było więcej, wody tam było jeszcze więcej. Próbowałem znaleźć cos nawet w niemieckich źródłach na ten temat, ale ten przepust jest jedyny w swoim rodzaju. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że może pod taka ilością betonu i kruszywa ukrywali jakąś amunicję, ale te pionowe szyby wydają mi się jakieś małe do tego celu. Albo po prostu służyły do czegoś podczas budowy i tak jak piszesz zrzucali tam np kruszywo (ale kłopotliwe z logistycznego pkt widzenia) a potem ciężarówkami to stamtąd wywozili i usypywali nasypy, ale też mi się to wydaje mało prawdopodobne. Prawdą jest, że Niemcy rzadko kiedy robili cos bez sensu przy takich inwestycjach i coś to musiało mieć na celu, którego prawdopodobnie się nie dowiemy, bo inwestycja nie została ukończona.
Hej.
A ja myślę że te tunele to były po prostu mosty.
Jeden długi most nad jarem. Już przygotowany na budowę kolejnych torów.
Odkąd pamiętam, a chodziliśmy tam za małolata płynęła tamtędy rzeczka.
Może jak mnie było zalewu strumień był większy, coś musiało zrobić taki jar :)
Pozdro :)
A w północnej części Janowskiej nie ma już betonowych konstrukcji kolejowych?
moim zdaniem gdyby był to tylko most nie byłby tak wysoki - tam spokojnie mieści się ciężarówka niemiaszki wiedzieli co robią
@@PawelzLublina możliwe nie mówię nie tylko gdybam, ale może to był bezkolizyjny przejazd :)
W trakcie nalotu bezpieczniej byłoby uciekać od obiektów inżynieryjnych.
teoretycznie tak jednak w tamtych czasach cały teren był pustkowiem nawet drzew nie było w pobliżu
Czy ma Pan jakieś informacje na temat planowanej przed wojną fabryce prawdopodobnie amunicji w Jawidzu? Istnieją tam pozostałości budowanej bocznicy kolejowej, od istniejącej jednostki wojskowej w stronę Wieprza.
ooo ciekawy temat ale niestety brak informacji na ten temat :( wiele takich rzeczy było tajnych
Są jakieś Bunkry w Lublinie, chodzi mi o takie w których można mieszkać itp.?
są schrony przeciwatomowe na jednym z filmów o ZOR Zachód jest taki pokazany ;) praktycznie każdy budynek z okresu zimnej wojny ma takie
pomiędzy Krochmalną a Lubelskiego Lipca 80 na nieużytku są 4 schrony, od biedy można w nich mieszkać ale na dziś zasypane śmieciami :)
@@PawelzLublina Dzięki, dokładnie czegoś takiego szukałem. :)
@@__...Michal...__ bedzie filmik o bunkrach i szczelinach bo znalazlem ciekawa
Jeden ze schronów PLOT - oparty o "paradygmat" - szczeliny PLOT - dzięki mojej interwencji został przez Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków - wpisany do Gminnej Ewidencji Zabytków (GEZ)...Ale to zapewne tylko mały i skromny - początek drogi, którą trzeba będzie przebyć żeby uratować wiele lubelskich, zabytkowych artefaktów...Jestem otwarty na wymianę informacji i doswiadczeń, dialog i szeroko rozumianą Współpracę z każdym - aby z " zaprzeszłych odmętow historii" - uratować i ocalić od anihilacji i zapomnienia co tylko się da...
Szkoda ze Niemcy nie zdążyli zrobić ul Tęczowej bo ta po której się jeździ obecnie jest ewidentnie powojenna 😉
Jakieś konkrety gdzie to dokładnie jest aby nie błądzić?
wjazd od ulicy Lipskiej ( jadąc od Janowskiej tuż przed przejazdem kolejowym skręcić w lewo i około 200-300 metrów na południe ) teraz będzie łatwiej znaleźć wykarczowałem nieco to miejsce
@@PawelzLublina Dzięki :)
@@krzysiekb6855 jak będziesz mozesz jeszcze wykarczowac bo wiecej nie dałem rady sam hehe tylko sekator lub siekierke trzeba
A tak propo zachowały zachowały się jeszcze sudzienki techniczne i kanał serwisowy