Szanowni Państwo, chciałem przeprosić wszystkich tych, których komentarze muszę usuwać, ale robię to po to aby Ci, którzy przychodzą tu by w spokoju zobaczyć film, nie byli narażeni na niepotrzebną, negatywną energię. Na szczęście zdecydowana większość z Państwa zostawia tu w "moim domu" miłe słowa i wspomnienia, ca co dziękuję. Z szacunkiem...Seweryn Krajewski
Szanowny Panie Sewerynie. Prezentowany film powstał dziesięć lat temu. Można było kilkakrotnie zobaczyć go w TVP. Zadałem Panu dwa proste pytania, na które pomimo starań nie udało się odpowiedzieć autorom tego filmu. Pan je usunął. Ma Pan do tego prawo. Pytanie o to dlaczego Panowie się rozstali w okresie największej popularności to chyba nie negatywna energia. Może czas położyć kres plotkom i domysłom, nie zawsze trafnym.Pozdrawiam i zdrowia życzę.Jesteśmy tym samym pokoleniem i w naszym wieku ono jest chyba najważniejsze.
@@NOTOCO45 Nic nie mogę powiedzieć o konflikcie bo takiego nie było. Potrzebowaliśmy siebie nawzajem aby tworzyć jak najlepsze piosenki, o czym mówi Jerzy Skrzypczyk pod koniec filmu. Rozmawialiśmy o powrocie Krzysztofa w czasie występu zespołu w Chicago. "Konflikt i inne głupoty na nasz temat to niezmordowana działalność wielowdowy, (jak też, między innymi wielokrotne próby zablokowania tego materiału). Łącznie z groźbami pod adresem ludzi, którzy udostępnili materiały archiwalne i trwającym 3 lata procesem, który oczywiście przegrała. Nie chciałem o tym mówić, bo to już teraz nie ma znaczenia, zastanawia mnie tylko skąd u tej osoby tyle nienawiści do Krzysztofa...Z szacunkiem...Seweryn Krajewski
@@fundacjaim.sewerynakrajews2026 Dziękuję za wyjaśnienie. Nie wiem kogo ma Pan na myśli pod określeniem "wielowdowy" i skąd jak Pan to określa ta nienawiść o niej.Pozdrawiam.
3 роки тому+21
@@fundacjaim.sewerynakrajews2026 Bardzo przeżywałem wasze rozejście, oczywiście - teraz już nieważne powody, ale czułem, że to nie służy nikomu, zwłaszcza Klenczonowi. Razem tworzyliście potencjał w jakimś postępie geometrycznym, tak jak The Beatles: poszczególni muzycy wspaniali, wspólnie - genialni. Podobnie było z wami: kolektyw nie był zwykłą sumą potencjałów i możliwości, był sumą zwielokrotnioną. Po rozstaniu to się zwichrowało, z oczywistą szkodą dla KK. Szkoda, że on tego nie rozumiał, sam był bardziej wspomnieniem wspaniałych czasów z Czerwonych Gitar niż aktywnym, twórczym, inspirującym muzykiem. Szkoda. Pozdrawiam serdecznie, panie Sewerynie, dziękuję za ogrom radości i wzruszeń. Niemal wszystkie wasze piosenki leżą niezdarnie na gryfie mojej gitary. Dziękuję!
Nie jeden porządny człowiek, źle skończył przez brak wyobraźni i egoizm kobiety. Przykłady można mnożyć. Jednym z nich był Krzysztof Klenczon. Fan na zawsze.
Krzysztof Klenczon byl patriota w przeciwienstwie do zony, ktora nie grzeszy intelektem i nie znala prawdziwych uczuc meza. Z wypowiedzi znajomych i rodziny wynika, ze tam bylo ogromne parcie na kase i popularnosc. Oprocz Krzysztofa nikt nie czul tesknoty za krajem. Tu bylby soba, tworzyl i rozwijal sie. I zdobylby majatek i rzesze fanow. Dziwi mnie, ze zona i corka kalecza polski jezyk. I nie maja osiagniec. Cz-G byly moim idolem. Bardziej lubilam haryzme K.K. I i Jego milosc do kraju. Tak duze indywidualnosci nie mogly pracowac razem. I w Trzech Koronach Krzysztof pokazal jeszcze wiekszy talent. Szkoda, ze nie mogl dalej tworzyc. Zycie potrafi zabierac wartosciowych ludzi. Uklony dla siostry K.K. Kobieta z klasa i ogromnym intelekcie. Brawa dla Sweweryna za szczerosc i piekne wspomnienia. Film swietnie zgrany i wzbudza emocje.
Jej “ toporny” i kwadratowy jezyk polaki mowi wszystko . Polityka wizowa usa od zawsze - wizy przede wszystkim dla prostych ludzi, do ciezkiej roboty. Rzeznie, azbesty, sprzatania….. to slowa bylego konsula usa w priv rozmowie ….
Muszę stanąć w obronie Pani Alicji Klenczon. Po pierwsze nie kaleczy języka polskiego, dobrze mówi, córka mówi słabo. Po drugie uważam że to fajna, bezpośrednia babka😊
Dziękuję za ten dokument i dziękuję panu Sewerynowi za te dobre i mile słowa o K.K. Niestety nie tylko K. Klimczok dał Elvisowy repertuar pamiętacie z czym wrócił Krawczyk zza Wielkiej Wody? Tez Elivsovał na początku .Kto wie czemu ? Może myśleli,ze my nadal nie mamy dostępu do zachodniej muzyki? W końcu żyliśmy w szczelnej puszce komuny a może wchłonęli Elvisa tak mocno będąc w US,-ach?(ju e sach ) Każdy niemal z naszych artystów powracających zza granicy zapewne obawiał się zapomnienia o sobie i każdy z nich wracajac występował z czymś amerykańskim zamiast z własnymi dzielami pewnie trudno było im wierzyc w to,ze polscy fani mogą być aż tak wierni . Jestem przekonana,ze większość z nas pamiętający lata czerwonych gitar nosi w sercu brzmienie tego zespółu,jego piosenki ich nastroj oraz przesłanie i wspanialy głos Krzysztofa oraz Seweryna. Szkoda ,ze jego dzieci nie mówią czysta polszczyzna widać tu słabe staranie się ich matki .Pozdrawiam
44:23 Widać, że Krzysztof Klenczon to był szczery i uczciwy facet. Bez żadnego kluczenia czy pudrowania odpowiada na dość impertynenckie pytania dziennikarza. Szacun!
Szczerze powiem, że jest to najlepszy film dokumentalny jaki obejrzałam przez ostatnie kilkanaście lat. Niesamowity team. Niepowtarzalne dźwięki, cudowny repertuar. Mamy naprawdę mamy cudownych wokalistów, muzyków twórców muzycznych fotografów pełna gębą artystów polskich Artystów. Sama osobiście od młodych lat byłam karmiona muzyką Elvisa Presleya, Bitelsów i nie ukrywam, że bardzo lubię taką muzykę. Ale Czerwone Gitary to nasza krew nasza z serca płynąca żyjąca i tętniąca cały czas muzyka. Szkoda, że nie zdążył wrócić i szkoda że tak był zapatrzony w leżące dolary na ulicy a tak naprawdę leżały na polskich wtedy słabych drogach, setki tysiące złotych wystarczyło tylko po nie sięgnąć, a tak naprawdę mógł mieć i rodzinę i muzykę i pieniądze potrzebne do życia. Tam może wydawałoby się lepiej ale ciężka pracą usłane i z tego co zobaczyłam presją. Dlatego lepiej być artystą ojczystym niż niedocenionym. Kawał dobrze skrojonego czasu za co serdecznie dziękuję. Kochani artyści dziękuję...
Alez to byly czasy jakie piekne brzmienie kiedys i teraz odbieram je z wielkim zachwytem .Dziekuje Panie Sewerynie za te piekne wrazenia duchowe pozdrawiam i zycze duzo zdrowia
Zabiła go Ameryka i to, że pojechał za żoną. Jaki dziwny los czasami zgotuje nam życie. Ten kto nie wyemigrował z kraju nie może zrozumieć Krzysztofa Klenczona. Ja rozumię że tęsknota do kraju była większa od wszystkiego, dlatego zaplanował powrót ale nie zdążył. Zostanie wiecznie młody dla tych co pamiętają. Wielki muzyk 🕯
Warto było obejrzeć ten film i legendarnych muzyków czasów beztroskiej młodości, Trójmiasta i jego uroków. Serdeczne podziękowania Uczestnikom tego filmu "Tych wspomnień czar".
Wróciły wspaniałe wspomnienia. Pamiętam kiedy byłem nastolatkiem graliśmy utwory Klenczona z kasetowca w autobusie wracając ze szkoły w Chicago. To był rok 72. Amerykańskie "dzieciaki" podchodziły i pytały co to za Band. Myśleli, że to jakieś nowe utwory Led Zeppelin czy Deep Purple, a chodziło m.in o utwór 10 w skali Beauforta. Los sprawił, że jeszcze raz wylądowałem w Chicago na przełomie lat 80/90 i miałem okazję poznać Was osobiście. Panowie, zawsze będę wdzięczny za niezapomniane chwile spędzone z Wami w knajpce u Adasia, a także mini koncert na moje urodziny. Pozdrawiam serdecznie :)
Krzysztof Klenczon był wspaniały ale najlepsze jego lata były w "Czerwonych Gitarach". Opuszczenie Czerwonych Gitar" było szokiem dla fanów. Zespół "Trzy Korony" krótki żywot pomimo kilku świetnych piosenek. W USA kariery nie zrobił. Pamietam wywiad z nim przed wyjazdem. Tłumaczył się dobrem rodziny. Niestety nie wyszło mu to.
Nie wiem dlaczego tak mam, ale za każdym razem kiedy gram i śpiewam "Biały krzyż" głos mi drży, więźnie w gardle, a oczy mi się "pocą". I choć urodziłem się prawie 50 lat po II WŚ, to te słowa mają dla mnie jakieś ponadczasowe przesłanie.
Najgorszymi decyzjami Klenczona, Deyny, Krawczyka były wyjazdy do USA, oparte o naiwną i nieprawdziwą wizję tego kraju. Tu byli bogami, a tam tylko kolejnymi grajkami z dziwnym akcentem.
To niewiarygodne żeby u szczytu sławy i mocy twórczych jeden z najzdolniejszych muzyków jakich widział ten kraj tak po prostu sobie wyjechał. Pozdrowienia Panie Sewerynie, zarówno razem jak i każdy z Was z osobna stworzyliście Wielkie Rzeczy.
W czasach Czerwonych Gitar , chodzilam do szkolypodstawowej , no i uwielbiałam wszystkie ich piosenki. Urządzałam z braćmi koncerty w mieszkaniu. Piękna , ponadczasowa muzyka, teksty. Czasy były proste, naturalne, ludzie się się lubili. Panie Krajewski pozdrawiam i dziękuję za piękne utwory, dla wszystkich członków zespołu
Danuta Mrozowska tak masz rację, ludzie wtedy chociaż mieli mało, żeby nie powiedzieć nic, byli lepsi, życzliwi, empatyczni i dobrzy. Żyło się może biednie ale godnie, człowiek- człowiekowi nie był wilkiem ale bratem a teraz..., no cóż mamy może więcej, żyje się nam lepiej ale co nam po takim życiu ? Bez przyjaźni, miłości, tylko wieczna pogoń za szmalem. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Panie Sewerynie Krajewski za ten dokumentalny piękny film o losach Waszego zespołu i za bezstrronność w ocenie Waszych losów Serdecznie pozdrawiam
Świetny dokument. Wspaniali Artyści - zarówno Krzysztof, jak i Seweryn - będąc dla Siebie uzupełnieniem, stworzyli Coś Magicznego... Coś, co już na zawsze będzie gościć w naszych Sercach... Dziękuję pełen Wdzięczności. 💞💞💞
Ogladajac ten dokument cofnalem sie o 50 lat. Poczulem sie jak nastoletni Kazik. Jestem bardzo wzruszony i szczesliwy ze bylo mi dane przezywac tamte czasy, nic nie potrafi przycmic tamtych dni.
Smutne to wszystko...tacy ludzie jak Klenczon, Stan Borys czy Krawczyk, ale i wielu innych do Ameryki powinni jeździć na parę koncertów, zrobić zakupy i wracać do domu. To moja młodość, moi idole, piosenki, których słucham do dziś. To już nie wróci, ale wspomnienia pozostaną na zawsze.
Jestem z rocznika '88 i pomimo, że od dawna znam największe utwory Czerwonych Gitar i Trzech Koron, to dopiero od niedawna w pełni świadomie odkrywam je na nowo. Od 2-3 lat ja i moi znajomi i kuzyni, z którymi żeglujemy po jeziorach mazurskich i wspólnie biwakujemy przy blasku ogniska nie wyobrażamy sobie wieczoru z gitarą bez piosenek Krzysztofa Klenczona. Cieszmy się tym co nam zostawił, wracajmy na jeziora i niech białe żagle i szmaragdowa toń przypominają nam o tym wspaniałym artyście. Pozdrowienia ze Szczytna! :)
To wspaniale, że są jeszcze prawdziwi żeglarze, spędzający czas lepiej niż zgraja na wielkich motorówkach. Może duch Mazur nie zginie, a z nim pamięć o twórczości Krzysztofa. Pozdrawiam Szczytno, byłam w tym roku pierwszy raz i miasto bardzo podobało mi się, a pomnik Krzysztofa Klenczona wzruszył mnie szczególnie.
@@agama5252 Jeszcze Żagle Mazurskie nie zginęły :-). Są jeszcze osoby, które jak raz poczują wiatr w żaglach to zakochują się od razu. Tak było i ze mną (dzięki mojemu starszemu kuzynowi, który pokazał mi piękno żeglowania). I teraz co roku staramy się przekazać to piękno dalej, innym napotkanym ludziom, właśnie poprzez wspólne granie na gitarach przy ogniskach. Do zobaczenia na szlaku! :-D
Dziękuję za przywołanie moich wspomnień z lat 70-tych i łezki w oku. Miałam przyjemność być wtedy na nagraniach KK i jego zespolu Trzech Koron do programu TV pod Poznaniem. Przy okazji pozdrawiam Pana Piotra. Pieknie zrobiony dokument...piosenki KK są ponadczasowe zwłaszcza te balladowe, które uwielbiam. Przepięknie je wykonywał swoim ciepłym głosem, z sercem i duszą. Myślę, że był za wrażliwy na Amerykę...emigracja to ciężka walka o przetrwanie znam to z własnego doświadczenia.
Cytuję "nasz zespół powstał 23 stcznia1965 roku"... Miałam wtedy prawie 30 miesięcy, a mimo to ten zespól muzyczny w polskiej historii muzyki pozostaje dla mnie czymś, czego nie da się niczym zastąpić.... Niech się pochowają wszystkie Rodowiczki, potem Dody i cała reszta nie wiadomo czego, którego nazw nawet nie staram się zapamiętać.... Kochane Chłopaki- wnieśliście w nasze życie coś cudownego. dziękuję Wam za to!!! Czas płynie, a ja dalej- nieustająco kocham Czerwone Gitary!
Najbardziej zachwyciła mnie wypowiedź Seweryna Krajewskiego bowiem była prawdziwa Krzysiu Klenczon wiedział, że popełnił błąd wyjeżdżając do USA, stracił to, co było jego powołaniem, tęsknił za tworzeniem muzyki w Polsce
Krzysztof wierzył swojej żonie i jej rodzince w ówczesne bajki o Stanach bez tzw. rozeznania terenu. Jego żona nie mogła nawet mieć o tym pojęcia bo sama ani nie była muzykiem, ani - ewidentnie - nie rozumiała swojego męża. Wygląda też że mało go tak naprawdę znała, a chęć przeforsowania swoich życzeń na siłę kosztem kariery jej męża dziś daje nam tylko bardzo niekorzystną ewidencję o niej samej...Bardzo cenne natomiast są tu wypowiedzi siostry KK. Ta Pani ma rację we wszystkim o czym wspomina.
Piękny film, szkoda,że tak potoczyły się losy. Czasami młodość ma w głowie tylko emocje, chaos i raptowność bez przemyśleń.....Pozdrawiam Pana Seweryna i dziękuje za pamięć o koledze♥️.
To wręcz niewiarygodne. W tamtych przaśnych, siermiężnych czasach powstawały prawdziwe perły, do dziś niedoścignione. Nikt nie silił się na małpowanie angielszczyzny, a takie cudowne utwory powstały.
Bardzo wzruszające i piękne wspomnienie o Krzysztofie Klenczonie, jego drodze artystycznej, wielkim talencie przerwanym przez przedwczesną śmierć. Jego piękne piosenki pozostaną na zawsze. Gdyby jego los inaczej się potoczył ile jeszcze pięknych utworów mógł napisać. Dziękuję 😊👍❤️
Szkoda ze tak się stało ale cóż jego życie jego wybór a co by było tego nikt nie wie po prostu życie nie do nas należy ocena kochajmy go i pamiętajmy to co najlepsze posdrawiam wszystkich fanów Krzysztofa
Niiiiiiiiiiesamowite dzięki za tak wspaniały materiał. Świętej Pamięci Krzysztof KLENCZON był, jest i będzie do końca moich dni na tym padole Polakiem XX wieku NUMER 1.
....co za groteska...az smutno na to patrzec :( ze ten wspanialy KLENCZONOWSKI talent...odnoszacy w Polsce ogromne sukcesy z zespolem "Czerwone Gitary"....nagle probuje ubodobnic sie do Presleya w tych bialych ciuchach...dzwonach i nastroszonym kolnierzu...wyszywanym koralikami.....matkoooo...to jest po prostu ZAŁOSNE!!! ...ufff...az serce boli, kiedy sie na to patrzy...:( ...Doskonaly dokument! Wielkie dzieki Panie Sewerynie! Pozdrawiam.
Wstydzili się czy nie doceniali własnej, polskiej muzyki i brali się za odwalanie Elvisa? A Elvis nikomu nie był potrzebny bo przecież pozostały jego płyty! Więc po co było dublować jego przeboje???Że strachu, że własne mogłyby się nie spodobać??? W Rosji do dziś są miliony fanów najlepszych polskich gwiazd - jak Anna German, Seweryn czy KKlenczon! Więc po co ta mania dublowania idola, którego wcale nie wszyscy podziwiali ???dla niektórych był on po prostu - niestrawny!
Kochany Sewerynie pamietam malego misia mialem 14 lat urodziny spedzone w szpilalu z ktorego moglem wyjechac nogami do przodu . pozniej szkola srednia i pamietam kolegow ktorzy mieszkali .." Daleko od szosy" i znalismy wasze teksty na pamiec .Byliscie dla nas przedewszyskim dla nastolatkow Idolami wszyscy 🔥🤓🤓👍👍👍
Zapomniałam dodać że bardzo uwielbiam Seweryna Krajewskiego i za wszystko co mówi z taką sympatią o Krzysiu Klenczonie. Mój brat wypowiadał się o Sewerynie że jest pyszałkowaty i to było ponad 27 lat temu, brat już nie żyje tyle lat ponieważ sam nie dał rady z tym co go spotkało i popełnił samobójstwo a gdyby dzisiaj posłuchał wypowiedzi Seweryna to pewnie zwrócił by mu honor za to co kiedyś mówił, tego jestem pewna ❤️😘
Jestem siostrą Mariana F a co tyczy się drugiego komentaża to nie wiem jaki jest naprawdę Krajewski ale słyszałam kilka jego wypowiedzi i uważam że jest może w młodych latach był zagubiony po śmierci matki a poza tym nie każdy musi się uśmiechać, na zewnątrz mógł wyglądać na pyszałka ale jego wnętrze nikt nie morze poznać tylko patrząc i słuchając go, napewno trzeba człowieka poznać bliżej żeby co kolejek o nim powiedzieć ❤️
@@lucynaafiniec237 W młodości był zagubiony po śmierci matki? Przecież mama artysty żyła długo, w filmie Grażyny Pieczuro z lat 90 tych "Seweryn" wypowiadała się o swoim synu .Co do reszty wypowiedzi, masz rację...Pan Seweryn nie jest zbyt lubiany w światku artystycznym, gdzie panuje zawiść, lizusostwo, wieczne imprezowanie, parcie na popularność za wszelką cenę. Ten artysta wypowiada się muzyką, nie zabiega o wywiady( wręcz ich unika), a jakie ma zdanie na temat rewelacji brukowców na swój temat, wypowiedział się w piosence " Fekalia-dor"..
...wowww...CUDOWNY...KOCHANY Krzys Klenczon...tyyyyle wspomnien...cudownych 1-szych randek...1-szych niesmialych pocalunkow...TYLKO On potrafil tak wyspiewac ta nostalgiczna nute...tak chwycic za serce...bez wzgledu na płeć sluchacza. Stanowczo za wczesnie nas "opuscil" :( Wielkie dzieki Panie Sewerynie za ten program...za ten piekny hold oddany Krzysiowi...mysle ze Krzys, jesli to widzi...a widzi na pewno :) Jest Panu ogromnie wdzieczny...i mysle ze spotka Pana wielkie za to szczescie! :) Pozdrawiam.
Fajny film, o człowieku który pojechał do USA zrobić karierę i zarobić sporo szmalu a zyskał tylko poniżenie, ciężką pracę i w końcu śmierć. Żal, że w tak przykry sposób zakończył swoją drogę, jeden z czołowych muzyków tamtych lat. Dzięki Seweryn, że wypowiadasz się w tak miłych słowach o Krzysztofie. Pozdrawiam gorąco wszystkich sympatyków zarówno Trzech Koron jak również Czerwonych Gitar. Serce się ściska oglądając ten materiał.
Tyle lat i każdy akord, każde słowo w ich utworach bronią się do dziś! To są genialnie pomyślane utwory - ponadczasowe. Dzisiejsze "kawałki" giną po roku.
Kochałam się w Krzysztofie Klenczonie ❣ Jako 13 latka oszalałam na jego punkcie i do dziś kiedy słyszę jego śpiewanie dostaje dreszczy 😍 Wspaniały artysta ,chwała i pamieć na zawsze❣🌹
Nie tylko Twoje. Mam komplet plyt Cz.G. i piosenek Seweryna. Dali obaj zespolowi bardzo wiele znakomicie sie uzupelniajac i NIE ZAPOMINAJAC o reszcie zespolu. eva 1@
Pamietamy ten zespol. I moje mlode lata z tymi piosenkami kochalismy je to byly piekne czasy nasze mlodosci sentymentalne I wdalszym ciogu. aktualne Piekne czasy z piosenki w nasze Pieknej Polsce!! Dzisiaj mam jusz 70+ I zapuzno na wszystko 🌹😘
uwielbiam Czerwony Gitary, to fenomenalny zespoł, ich 'sound' i rytm jest po prostu ekstra, to się czuje w ciele ! piosenki i słowa klasyczne, to jest muzyka przez 'M' !
...nie zagłębiając się w szczegóły rozstania Klenczona z Cz.Gitarami a moze też raczej z Sewerynem, to musze ocenić tef film na 5 z plusem. Te obrazki, na których zostali utrwaleni ludzie z kręgu Krzysztofa pozostają na wieczną pamiątkę dla tych, którzy swoje zainteresowania lokowali w tamtych czasach równolegle z tymi ujęciami. Ja jestem tego przykładem i do dziś czuję tamte chwile i pozytywnie przeżywam , wspominam i utwalm pokoleniowo. Piękny materiał , gratulacji autorom filmu i twórcom i kompozytorom muzyki.
Tak to byli nasi BEATLESI i ich losy mniej wiecej potoczyly sie podobnie (historia ma to do siebie ze lubi zataczac kola) Drogi dwoch wspanialych solistow sie rozeszly widocznie tak mialo byc nie nam to oceniac. To jak sie zyje za oceanem to wiedza tylko ci ktorzy tu zyja ze to nie jest basniowy swiat juz nie mowiac o pogardzie dla czlowieka a Krzysztof Klenczon byl przede wszystkim czlowiekiem a prawdziwi ludzie odchodza za szybko. Czesc jego pamieci
Dziękuję Fundacji SK za ten wartościowy i piękny film wspomnieniowy o KK. W mojej ocenie całkiem obiektywny. Zgadzam się z punktami widzenia KK rozmówców. Seweryn b. trafnie i obiektywnie postrzega życie i los KK. A co do roli KK w zespole CzG to moim skromnym zdaniem, CzG mialy dwóch liderów (frontmenów) choć to "Krzysiek był motorem". Wtedy - tak.
Czerwone Gitary kojarzą mi się z moją młodością. Bardziej niż Beatlesi. Ich piosenki były niezwykle melodyjne, czego brakuje w większości obecnych utworów. I miały treści na każdą okazję, dla wszystkich. Gdy odtwarzam z UA-cam'a którąś z Ich piosenek, widzę w komentarzach, ile z różnych krajów,,nie tylko w Polsce, jest wypowiedzi, jak bardzo Ich piosenki trafiały do odbiorców nie tylko wtedy, ale i teraz, budząc wspomnienia z młodości.
Tak, oczywiscie bardziej trafialy do naszych serc piosenki ktore opiewaly nasz kraj, nasza mlodosc, byly w naszym jezyku, wszyscy pottafilismy je spiewac, rozumielismy je, bawilismy sie przy nich i plakalismy przy nich, a nizeli piosenki po angielsku, ktore moze i tez byly takie fajne, tez przy nich bawilismy sie, ale wiekszosc z nas ich nie rozumiala, dlatego byly fajne ale nic wiecej. A utwory pana Seweryna i pana Krzysztofa trafialy do nas, identyfikowalismy sie z nimi. Slucham ich do dzis, moje dzieci tez. A slucham ich bedac daleko od ukochanej ojczyzny i maja przez to dodatkowa moc. Te piosenki lacza nas razem z calego swiata. Sa niesmiertene. Dziekuje i Pozdrawiam
@@annag.538 Pani Anno! Doskonale Panią rozumiem, przebywając w przeszłości przez 7 lat w kraju obym kulturowo, gdzie cenna była każda pamiątka z Polski, czy to kopie obrazów, czy nagrania polskich piosenek.Dopiero będąc poza Krajem człowiek uświadamia sobie, ile go z Polską łączy,z ludźmi, z historią, z kulturą i z przyrodą /marzyłem o tym, żeby się przytulić do polskiego drzewa!/Po powrocie do Polski nieraz byłem pod wozem, z racji dość zaawansowanego wieku nie mogąc często znaleźć pracy, ale uświadomiłem sobie mimo wszystko, że to jest moje miejsce na ziemi, gdzie jestem u siebie. I tutaj się dochowałem jeszcze 3 synów, mimo wszystkich przeciwności. Pozdrawiam serdecznie - Krzysztof
@@krzysztofolszamowski9623 ma Pan racje, bo lepiej jest plakac ze swoimi a nizeli tanczyc z obcymi. Jak jestem w Polsce, to nawet zwykle krzaki wydaja mi sie inne, takie polskie, droga w lesie, drzewa, kwiatki, (chociaz napewno nie sa inne). Na obczyznie jest wszystko nie takie jak w Polsce. Ja tu tylko mieszkam, ale moj dom jest w Polsce. Pozdrawiam Pana serdecznie.
@@annag.538 ojej, czytając tę wymianę Państwa opinii, aż łza się w oku zakręciła. Mnie nie było dane przeżywać pobytu na obczyźnie, ale jest mi znana tęsknota z powodu obecności tam moich dzieci ( na szczęście często się widujemy). Bardzo mnie cieszy, że są ludzie, którzy w kulturalny i wzruszający sposób potrafią powiedzieć o muzyce Czerwonych Gitar, doceniając obu panów, którzy mają największy wkład w historię i renomę zespołu. Pozdrawiam serdecznie:)
A js uwazam ze oni bez siebie obojga nie zdobyl by Klenczon takiej popularnosci Glos powiedziala bym Seweryn mial ladniejszy ale oni bardzo sie lubili dopelniali i szanowali Byli cudowni oboje a rodzinnecsprawy nikogo nie powinny obchodzic Kazdy nie, interesuje sie swoim zyciem i swoim a nie wchodzic w prtywatnosc innych bo swiadczy to o braku kultury
@@urszulabereznicka4911 niestety tacy właśnie są Polacy, przynajmniej większość, zawistni, chciwi, ciekawscy i okrutni. Jak komuś żyje się lepiej, czy jest w czymś dobry to wtedy życzą mu jak najgorzej, chyba, że powinie mu się noga, to wtedy rozpaczają. Pozdrawiam serdecznie.
@@toline2021 nie wchodzę, tylko zastanawiam się, czy panu Sewerynowi Krajewskiemu jest też tak źle w USA jak panu Krzysztofowi Klenczonowi? Czy też cierpi z tego powodu? Czy po prostu przyjemnie sobie odpoczywa w Chicago na zasłużonej emeryturze?
Могу сказать одно - бесконечно жаль,что так рано и трагически ушел такой талантливый молодой и хороший человек!Также бесконечно жаль Эву Кшижевскую,Эльжбету Чижевскую,Барбару Квятковскую,Александра Форда,которые покинули Польшу и умерли,многие трагически,на чужбине.Я полька по отцу и все,что связано с Польшей мне очень дорого.
Wzruszający film, dzięki.Obaj byli cudowni i nie można powiedzieć że był lepszy Krzysztof czy Seweryn bo byli zupełnie inni, można bardziej lubić S lub K, słowem wspaniali artyści❤
,W Szczytnie spędziłam 25 lat mego życia ❤w tym mieście🎸🎸👍 WYCHOWAŁAM ,2 dzieci 🎸Po śmierci męża opuściłam to Miasto,😭😭 Jestem jedną z EW ❤,_Na dni ii noce Szczytna śpiewał ten utwór mój zmarły mąż, Zawsze🎸zapalam im świeczkę ❤️ Jestem jedną z EW, która kocha i rozumie,Odwiedzam groby _pomyślę,powspominam, popłaczę😭😭😭🎸🎸 Tego nie zabierze mi nikt 😒Zapalmy im świeczkę 😘🎸😘
swietne wspomnienia , szczegolnie o zyciu w USA ( jestem w USA 30 lat ) , zawsze uwielbialem polska muzyke lat 60 - 70 tych z Poslki , Krzysztof Klenczon czy Seweryn Krajewski byli na czele moich wewnetrznych list przebojow , swietne wspomnienia , dziekuje za ten film - panowie muzycy , wszyscy - swietnie wygladacie do dzis - pozdrawiam milo
Widać po tej Pani, po jej słownictwie i sposobie wyrażania się - co to za rodzina, do jakiej Krzysztof oddał w zastawie swoje życie. Ta jego tamtejsza "twórczość" jest tylko jasnym zdjęciem rentgenowskim frustracji i stanu umysłu w jaki się pozwolił wrolować...żona, rodzina - to wszystko OK, ale gdy człowiek jest szczęśliwy - rosną mu skrzydła...A Krzysztofowi tam właśnie te skrzydła - odpadły...🤔😥😰
❤ Aż się łezka zakreciła i coś serce ściska. Tragiczna historia, ale tyle pięknych wspomnień. Takie życie. Jedni odchodzą, jedni zostają...Nie marnujmy tego, co nam dane. Pogódźmy się z losem, z tym na co nie mamy wpływu i grajmy dalej. ⛵❤🦋
Glos mi odebrało ze wzruszenia... Nie wiem jak to się stało, że dopiero dziś trafiłem na ten film!... PS Od kilku dni słuchałem sobie wieczorami właśnie tych dwóch poetów polskiej piosenki- Seweryna i Krzysztofa- kurczę, jak ja ich lubię słuchać... i grać! :) I tak już zostanie na zawsze :)
Jestem z rocznika '89 ale na piosenkach Klenczona i Czerwonych Gitar się wychowałam. I faktycznie zaraziła mnie tym mama która bardzo ich lubiła i przeszło na mnie.
Szanowni Państwo, chciałem przeprosić wszystkich tych, których komentarze muszę usuwać, ale robię to po to aby Ci, którzy przychodzą tu by w spokoju zobaczyć film, nie byli narażeni na niepotrzebną, negatywną energię. Na szczęście zdecydowana większość z Państwa zostawia tu w "moim domu" miłe słowa i wspomnienia, ca co dziękuję. Z szacunkiem...Seweryn Krajewski
Szanowny Panie Sewerynie. Prezentowany film powstał dziesięć lat temu. Można było kilkakrotnie zobaczyć go w TVP. Zadałem Panu dwa proste pytania, na które pomimo starań nie udało się odpowiedzieć autorom tego filmu. Pan je usunął. Ma Pan do tego prawo. Pytanie o to dlaczego Panowie się rozstali w okresie największej popularności to chyba nie negatywna energia. Może czas położyć kres plotkom i domysłom, nie zawsze trafnym.Pozdrawiam i zdrowia życzę.Jesteśmy tym samym pokoleniem i w naszym wieku ono jest chyba najważniejsze.
@@NOTOCO45 Nic nie mogę powiedzieć o konflikcie bo takiego nie było.
Potrzebowaliśmy siebie nawzajem aby tworzyć jak najlepsze piosenki, o czym mówi Jerzy Skrzypczyk pod koniec filmu. Rozmawialiśmy o powrocie Krzysztofa w czasie występu zespołu w Chicago. "Konflikt i inne głupoty na nasz temat to niezmordowana działalność wielowdowy, (jak też, między innymi wielokrotne próby zablokowania tego materiału). Łącznie z groźbami pod adresem ludzi, którzy udostępnili materiały archiwalne i trwającym 3 lata procesem, który oczywiście przegrała. Nie chciałem o tym mówić, bo to już teraz nie ma znaczenia, zastanawia mnie tylko skąd u tej osoby tyle nienawiści do Krzysztofa...Z szacunkiem...Seweryn Krajewski
@@fundacjaim.sewerynakrajews2026 Dziękuję za wyjaśnienie. Nie wiem kogo ma Pan na myśli pod określeniem "wielowdowy" i skąd jak Pan to określa ta nienawiść o niej.Pozdrawiam.
@@fundacjaim.sewerynakrajews2026 Bardzo przeżywałem wasze rozejście, oczywiście - teraz już nieważne powody, ale czułem, że to nie służy nikomu, zwłaszcza Klenczonowi. Razem tworzyliście potencjał w jakimś postępie geometrycznym, tak jak The Beatles: poszczególni muzycy wspaniali, wspólnie - genialni. Podobnie było z wami: kolektyw nie był zwykłą sumą potencjałów i możliwości, był sumą zwielokrotnioną. Po rozstaniu to się zwichrowało, z oczywistą szkodą dla KK. Szkoda, że on tego nie rozumiał, sam był bardziej wspomnieniem wspaniałych czasów z Czerwonych Gitar niż aktywnym, twórczym, inspirującym muzykiem. Szkoda. Pozdrawiam serdecznie, panie Sewerynie, dziękuję za ogrom radości i wzruszeń. Niemal wszystkie wasze piosenki leżą niezdarnie na gryfie mojej gitary. Dziękuję!
@@NOTOCO45 wielowdowa , to chyba zona KK, po smierci Krzysztofa byla wielokrotnie zamezna,,,,,,
Nie jeden porządny człowiek, źle skończył przez brak wyobraźni i egoizm kobiety. Przykłady można mnożyć. Jednym z nich był Krzysztof Klenczon. Fan na zawsze.
Krzysztof Klenczon byl patriota w przeciwienstwie do zony, ktora nie grzeszy intelektem i nie znala prawdziwych uczuc meza. Z wypowiedzi znajomych i rodziny wynika, ze tam bylo ogromne parcie na kase i popularnosc. Oprocz Krzysztofa nikt nie czul tesknoty za krajem. Tu bylby soba, tworzyl i rozwijal sie. I zdobylby majatek i rzesze fanow. Dziwi mnie, ze zona i corka kalecza polski jezyk. I nie maja osiagniec. Cz-G byly moim idolem. Bardziej lubilam haryzme K.K. I i Jego milosc do kraju. Tak duze indywidualnosci nie mogly pracowac razem. I w Trzech Koronach Krzysztof pokazal jeszcze wiekszy talent. Szkoda, ze nie mogl dalej tworzyc. Zycie potrafi zabierac wartosciowych ludzi. Uklony dla siostry K.K. Kobieta z klasa i ogromnym intelekcie. Brawa dla Sweweryna za szczerosc i piekne wspomnienia. Film swietnie zgrany i wzbudza emocje.
Ta baba to typowa modliszka.
Podpinam sie chociaz cenie Krzysztofa i Seweryna na rowno. To byla muzyka i dziewczyny bez tapet i cynizmu.
Też się podpinam
Jej “ toporny” i kwadratowy jezyk polaki mowi wszystko . Polityka wizowa usa od zawsze - wizy przede wszystkim dla prostych ludzi, do ciezkiej roboty. Rzeznie, azbesty, sprzatania….. to slowa bylego konsula usa w priv rozmowie ….
Muszę stanąć w obronie Pani Alicji Klenczon. Po pierwsze nie kaleczy języka polskiego, dobrze mówi, córka mówi słabo. Po drugie uważam że to fajna, bezpośrednia babka😊
Siostra Krzysztofa to kobieta z klasą, wspaniała osoba.
Dziękuję za ten dokument i dziękuję panu Sewerynowi za te dobre i mile słowa o K.K. Niestety nie tylko K. Klimczok dał Elvisowy repertuar pamiętacie z czym wrócił Krawczyk zza Wielkiej Wody? Tez Elivsovał na początku .Kto wie czemu ? Może myśleli,ze my nadal nie mamy dostępu do zachodniej muzyki? W końcu żyliśmy w szczelnej puszce komuny a może wchłonęli Elvisa tak mocno będąc w US,-ach?(ju e sach ) Każdy niemal z naszych artystów powracających zza granicy zapewne obawiał się zapomnienia o sobie i każdy z nich wracajac występował z czymś amerykańskim zamiast z własnymi dzielami pewnie trudno było im wierzyc w to,ze polscy fani mogą być aż tak wierni . Jestem przekonana,ze większość z nas pamiętający lata czerwonych gitar nosi w sercu brzmienie tego zespółu,jego piosenki ich nastroj oraz przesłanie i wspanialy głos Krzysztofa oraz Seweryna. Szkoda ,ze jego dzieci nie mówią czysta polszczyzna widać tu słabe staranie się ich matki .Pozdrawiam
44:23 Widać, że Krzysztof Klenczon to był szczery i uczciwy facet. Bez żadnego kluczenia czy pudrowania odpowiada na dość impertynenckie pytania dziennikarza. Szacun!
Szczerze powiem, że jest to najlepszy film dokumentalny jaki obejrzałam przez ostatnie kilkanaście lat.
Niesamowity team.
Niepowtarzalne dźwięki, cudowny repertuar.
Mamy naprawdę mamy cudownych wokalistów, muzyków twórców muzycznych fotografów pełna gębą artystów polskich Artystów.
Sama osobiście od młodych lat byłam karmiona muzyką Elvisa Presleya, Bitelsów i nie ukrywam, że bardzo lubię taką muzykę.
Ale Czerwone Gitary to nasza krew nasza z serca płynąca żyjąca i tętniąca cały czas muzyka.
Szkoda, że nie zdążył wrócić i szkoda że tak był zapatrzony w leżące dolary na ulicy a tak naprawdę leżały na polskich wtedy słabych drogach, setki tysiące złotych wystarczyło tylko po nie sięgnąć, a tak naprawdę mógł mieć i rodzinę i muzykę i pieniądze potrzebne do życia.
Tam może wydawałoby się lepiej ale ciężka pracą usłane i z tego co zobaczyłam presją.
Dlatego lepiej być artystą ojczystym niż niedocenionym.
Kawał dobrze skrojonego czasu za co serdecznie dziękuję.
Kochani artyści dziękuję...
Alez to byly czasy jakie piekne brzmienie kiedys i teraz odbieram je z wielkim zachwytem .Dziekuje Panie Sewerynie za te piekne wrazenia duchowe pozdrawiam i zycze duzo zdrowia
Cudowne wspomnienia, dziękuję Panu Panie Sewerynie
Przepiekne wspomnienia i przekaz bardzo smpatycznej siostry Krzysia ,,
Piekna rodzina, prawdziwi patrioci,,, dziekuje serdecznie..❤
Zabiła go Ameryka i to, że pojechał za żoną. Jaki dziwny los czasami zgotuje nam życie.
Ten kto nie wyemigrował z kraju nie może zrozumieć Krzysztofa Klenczona. Ja rozumię że tęsknota do kraju była większa od wszystkiego, dlatego zaplanował powrót ale nie zdążył. Zostanie wiecznie młody dla tych co pamiętają. Wielki muzyk 🕯
Śmierć Krzysia Klenczona to wielka strata dla polskiej piosenki. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci.
Warto było obejrzeć ten film i legendarnych muzyków czasów beztroskiej młodości, Trójmiasta i jego uroków. Serdeczne podziękowania Uczestnikom tego filmu "Tych wspomnień czar".
Krzysztof Klenczon był mistrzem i wielkim artystą , jest i zawsze będzie
Wielka strata dla polskiej piosenki. Niezwykła charyzmatyczna postać. Bardzo nam Go brakuje. Pozostanie w naszej pamięci na zawsze.
Oj Krzysiu. Nie wiesz jak bardzo tęsknimy za Twoją twórczością. Pamiętamy o Tobie.
Wspaniałe wspomnienia Seweryna i podziękowania im obojgu.
Wróciły wspaniałe wspomnienia. Pamiętam kiedy byłem nastolatkiem graliśmy utwory Klenczona z kasetowca w autobusie wracając ze szkoły w Chicago. To był rok 72. Amerykańskie "dzieciaki" podchodziły i pytały co to za Band. Myśleli, że to jakieś nowe utwory Led Zeppelin czy Deep Purple, a chodziło m.in o utwór 10 w skali Beauforta. Los sprawił, że jeszcze raz wylądowałem w Chicago na przełomie lat 80/90 i miałem okazję poznać Was osobiście. Panowie, zawsze będę wdzięczny za niezapomniane chwile spędzone z Wami w knajpce u Adasia, a także mini koncert na moje urodziny. Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne wspomnienia
Krzysztof Klenczon był wspaniały ale najlepsze jego lata były w "Czerwonych Gitarach". Opuszczenie Czerwonych Gitar" było szokiem dla fanów. Zespół "Trzy Korony" krótki żywot pomimo kilku świetnych piosenek. W USA kariery nie zrobił. Pamietam wywiad z nim przed wyjazdem. Tłumaczył się dobrem rodziny. Niestety nie wyszło mu to.
sila przyciagania waginy i amerykanski sen. To arcy-ludzkie.
Niestety nie bez znaczenia są korzenie teścia - ta zachłanność na szekle nie pozwoliła mu widzieć ARTYSTY.
Ależ oni śpiewali!!! cudo, młodość wtedy i te piosenki nic więcej nie trzeba było do szczęścia
Nie wiem dlaczego tak mam, ale za każdym razem kiedy gram i śpiewam "Biały krzyż" głos mi drży, więźnie w gardle, a oczy mi się "pocą".
I choć urodziłem się prawie 50 lat po II WŚ, to te słowa mają dla mnie jakieś ponadczasowe przesłanie.
Ulubbiona piosenka mojego Ojca - 1928-1973.
Najgorszymi decyzjami Klenczona, Deyny, Krawczyka były wyjazdy do USA, oparte o naiwną i nieprawdziwą wizję tego kraju. Tu byli bogami, a tam tylko kolejnymi grajkami z dziwnym akcentem.
To niewiarygodne żeby u szczytu sławy i mocy twórczych jeden z najzdolniejszych muzyków jakich widział ten kraj tak po prostu sobie wyjechał. Pozdrowienia Panie Sewerynie, zarówno razem jak i każdy z Was z osobna stworzyliście Wielkie Rzeczy.
W czasach Czerwonych Gitar , chodzilam do szkolypodstawowej , no i uwielbiałam wszystkie ich piosenki. Urządzałam z braćmi koncerty w mieszkaniu. Piękna , ponadczasowa muzyka, teksty. Czasy były proste, naturalne, ludzie się się lubili. Panie Krajewski pozdrawiam i dziękuję za piękne utwory, dla wszystkich członków zespołu
Pani Danusiu. przyłączam się całym sercem do Pani słów i podziękowań. Rzeczywiście były to piękne i romantyczne czasy dla nas
@@toline2021 100/100
Danuta Mrozowska tak masz rację, ludzie wtedy chociaż mieli mało, żeby nie powiedzieć nic, byli lepsi, życzliwi, empatyczni i dobrzy. Żyło się może biednie ale godnie, człowiek- człowiekowi nie był wilkiem ale bratem a teraz..., no cóż mamy może więcej, żyje się nam lepiej ale co nam po takim życiu ? Bez przyjaźni, miłości, tylko wieczna pogoń za szmalem. Pozdrawiam serdecznie.
@marian koniuszko faktycznie fajny wykon.
@@toline2021 milo mi i pozdrawiam
Świetny film!
Klenczon, fenomenalny wokalista i rockman, serce Czerwonych Gitar. Niezapomniany...
Dziękuję Panie Sewerynie Krajewski za ten dokumentalny piękny film o losach Waszego zespołu i za bezstrronność w ocenie Waszych losów Serdecznie pozdrawiam
Świetny dokument.
Wspaniali Artyści - zarówno Krzysztof, jak i Seweryn - będąc dla Siebie uzupełnieniem, stworzyli Coś Magicznego... Coś, co już na zawsze będzie gościć w naszych Sercach...
Dziękuję pełen Wdzięczności.
💞💞💞
"Gdy kiedyś znów zawołam Cię" to bodaj najcudowniejszą Jego piosenką. Nie da się zapomnieć Krzysia.
Ogladajac ten dokument cofnalem sie o 50 lat. Poczulem sie jak nastoletni Kazik. Jestem bardzo wzruszony i szczesliwy ze bylo mi dane przezywac tamte czasy, nic nie potrafi przycmic tamtych dni.
Smutne to wszystko...tacy ludzie jak Klenczon, Stan Borys czy Krawczyk, ale i wielu innych do Ameryki powinni jeździć na parę koncertów, zrobić zakupy i wracać do domu. To moja młodość, moi idole, piosenki, których słucham do dziś. To już nie wróci, ale wspomnienia pozostaną na zawsze.
Zgadza się. 👌
Tak jest, na koncert, na zakupy, obejrzeć statuę Wolności od strony wschodniej, i - wracać! Tu gdzie INACZEJ pachnie i smakuje CHLEB.
Jestem z rocznika '88 i pomimo, że od dawna znam największe utwory Czerwonych Gitar i Trzech Koron, to dopiero od niedawna w pełni świadomie odkrywam je na nowo. Od 2-3 lat ja i moi znajomi i kuzyni, z którymi żeglujemy po jeziorach mazurskich i wspólnie biwakujemy przy blasku ogniska nie wyobrażamy sobie wieczoru z gitarą bez piosenek Krzysztofa Klenczona. Cieszmy się tym co nam zostawił, wracajmy na jeziora i niech białe żagle i szmaragdowa toń przypominają nam o tym wspaniałym artyście. Pozdrowienia ze Szczytna! :)
To wspaniale, że są jeszcze prawdziwi żeglarze, spędzający czas lepiej niż zgraja na wielkich motorówkach. Może duch Mazur nie zginie, a z nim pamięć o twórczości Krzysztofa. Pozdrawiam Szczytno, byłam w tym roku pierwszy raz i miasto bardzo podobało mi się, a pomnik Krzysztofa Klenczona wzruszył mnie szczególnie.
@@agama5252 Jeszcze Żagle Mazurskie nie zginęły :-). Są jeszcze osoby, które jak raz poczują wiatr w żaglach to zakochują się od razu. Tak było i ze mną (dzięki mojemu starszemu kuzynowi, który pokazał mi piękno żeglowania). I teraz co roku staramy się przekazać to piękno dalej, innym napotkanym ludziom, właśnie poprzez wspólne granie na gitarach przy ogniskach. Do zobaczenia na szlaku! :-D
Cieszę się, że są tacy ludzie jak Ty i Tobie podobni. Jeziora na których widać białe żagle wyglądają pięknie. Pozdrawiam.
Piekne wspomnienia z moich mlodych lat Pozdrawiam Wszystkich lajkujacych z lat 70🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱❤️❤️❤️
Wspaniałe wspomnienia, piękny głos, piękne , ciepłe piosenki.
Nasz idol , wielka strata, ze tak szybko odszedł!
Bardzo ciekawe, otworzyło mi nowe spojrzenie na Krajewskiego. Dzieki
Zawsze w naszej pamięci pozostanie co pozostało po kimś kto był Wielki dzisiaj, jutro i każdego dnia.
świetny materiał, na który Krzysztof zasłużył. Słowa uznania Seweryn za Twoje słowa. Klasa ! Dzieki empi
Panie Sewerynie
Ma pan świetny bardzo trafiony humor i dużo sarkazmu tego pozytywnego. Dużo zdrówka pozdrawiam
Dziękuję za przywołanie moich wspomnień z lat 70-tych i łezki w oku.
Miałam przyjemność być wtedy na nagraniach KK i jego zespolu Trzech Koron do programu TV pod Poznaniem.
Przy okazji pozdrawiam Pana Piotra.
Pieknie zrobiony dokument...piosenki KK są ponadczasowe zwłaszcza te balladowe, które uwielbiam. Przepięknie je wykonywał swoim ciepłym głosem, z sercem i duszą.
Myślę, że był za wrażliwy na Amerykę...emigracja to ciężka walka o przetrwanie znam to z własnego doświadczenia.
Prawdziwy Polak,taki ze specyficzną,słowiańską, polską duszą i sercem nigdy nie odnajdzie się na obczyźnie.
Kiedys prawdziwy Polak kojarzyl sie z Klenczonem. Dzisiaj z durna husaria, homofobami i rasistami
To może być prawdziwe, niestety.
@@yomamenification Milosc doodbytnicza nie jest rzecza normalna. Jak zoofilia - probowales kiedys z koza ?
To sobie powspominalam i popłakałam.. To są piękne piosenki i piękny beztroski czas młodości. Dzieki6 za ten film😘👍
Cytuję "nasz zespół powstał 23 stcznia1965 roku"...
Miałam wtedy prawie 30 miesięcy, a mimo to ten zespól muzyczny w polskiej historii muzyki pozostaje dla mnie czymś, czego nie da się niczym zastąpić....
Niech się pochowają wszystkie Rodowiczki, potem Dody i cała reszta nie wiadomo czego, którego nazw nawet nie staram się zapamiętać....
Kochane Chłopaki- wnieśliście w nasze życie coś cudownego. dziękuję Wam za to!!!
Czas płynie, a ja dalej- nieustająco kocham Czerwone Gitary!
To kobietki decyduja o tym w jakim jezyku mowia dzieci.
Najbardziej zachwyciła mnie wypowiedź Seweryna Krajewskiego bowiem była prawdziwa Krzysiu Klenczon wiedział, że popełnił błąd wyjeżdżając do USA, stracił to, co było jego powołaniem, tęsknił za tworzeniem muzyki w Polsce
Sila przyciagania waginy i marzenia o lepszym, dzianym ( nadzianym ) zyciu.... Niewazne ze nie mial tam swojej publicznosci....
Krzysztof wierzył swojej żonie i jej rodzince w ówczesne bajki o Stanach bez tzw. rozeznania terenu. Jego żona nie mogła nawet mieć o tym pojęcia bo sama ani nie była muzykiem, ani - ewidentnie - nie rozumiała swojego męża. Wygląda też że mało go tak naprawdę znała, a chęć przeforsowania swoich życzeń na siłę kosztem kariery jej męża dziś daje nam tylko bardzo niekorzystną ewidencję o niej samej...Bardzo cenne natomiast są tu wypowiedzi siostry KK. Ta Pani ma rację we wszystkim o czym wspomina.
Nigdy nikt tak nie nie zaśpiewa jak Klenczon szkoda że odszedł tak wcześnie ,ale nikt Go nie jest w stanie zastąpić .To są ikony
Cuz młode ,talenty odchodzą za wcześnie,a może w swoim czasie,my nie wiemy,ale kochamy,to co Nam dali ,my ich nie zapomnimy
Piękny film, szkoda,że tak potoczyły się losy. Czasami młodość ma w głowie tylko emocje, chaos i raptowność bez przemyśleń.....Pozdrawiam Pana Seweryna i dziękuje za pamięć o koledze♥️.
Panie Sewerynie - niech Pan pozostaje wierny temu co stworzyliscie razem z " Czerwonymi Giatarami " w latach 65-70. Szkoda ze Krzysztof wyjechal.
@@marekjozwiak5390 też tak uważam,razem byli świetni
Lubilam bardzo Krzysztofa i jego muzyke wspaniale piosenki. Wraca mlodosc jak go slucham
To wręcz niewiarygodne. W tamtych przaśnych, siermiężnych czasach powstawały prawdziwe perły, do dziś niedoścignione. Nikt nie silił się na małpowanie angielszczyzny, a takie cudowne utwory powstały.
Wtedy to w ogóle była normalna muzyka dla normalnych ludzi.
Bardzo pomaga w zyciu chec i docenianie bycia " soba ". Mody i pol-psychozy sie zmieniaja jak prawie pogoda a twardy rdzen pozostaje.
Wspaniale wspomnienia,kochane,cieple,lza w oku sluchajac kazdej piosenki. Dziekujemy bardzo Panie Sewerynie.
Bardzo wzruszające i piękne wspomnienie o Krzysztofie Klenczonie, jego drodze artystycznej, wielkim talencie przerwanym przez przedwczesną śmierć. Jego piękne piosenki pozostaną na zawsze. Gdyby jego los inaczej się potoczył ile jeszcze pięknych utworów mógł napisać. Dziękuję 😊👍❤️
Þț
1
Szkoda ze tak się stało ale cóż jego życie jego wybór a co by było tego nikt nie wie po prostu życie nie do nas należy ocena kochajmy go i pamiętajmy to co najlepsze posdrawiam wszystkich fanów Krzysztofa
Krzysztof Klenczon był.urodzonym muzykiem,.Uwielbiam.słuchać jak,gra i śpiewa.
❤️ Wielki Artysta
🌹 Wspaniały Człowiek
Bardzo Go Brak
Niiiiiiiiiiesamowite dzięki za tak wspaniały materiał. Świętej Pamięci Krzysztof KLENCZON był, jest i będzie do końca moich dni na tym padole Polakiem XX wieku NUMER 1.
Slucham do dnia dzisiejszego Klenczona i Cervone gitary i wszystkich spiewakow z czasu mojego pobytu v Polsce.Kocham Was.
....co za groteska...az smutno na to patrzec :( ze ten wspanialy KLENCZONOWSKI talent...odnoszacy w Polsce ogromne sukcesy z zespolem "Czerwone Gitary"....nagle probuje ubodobnic sie do Presleya w tych bialych ciuchach...dzwonach i nastroszonym kolnierzu...wyszywanym koralikami.....matkoooo...to jest po prostu ZAŁOSNE!!! ...ufff...az serce boli, kiedy sie na to patrzy...:( ...Doskonaly dokument! Wielkie dzieki Panie Sewerynie! Pozdrawiam.
Ja tego tak nie odbieram Poprostu chciał pokazać polskiej publiczności także taką odsłonę i zrobił to bdb Uważam,że ta krytyka jest nie na miejscu....
@@jolasojka1859 ;) A ja podzielam zdanie karasingi blue, to samo odwalał Krawczyk :((
Wstydzili się czy nie doceniali własnej, polskiej muzyki i brali się za odwalanie Elvisa? A Elvis nikomu nie był potrzebny bo przecież pozostały jego płyty! Więc po co było dublować jego przeboje???Że strachu, że własne mogłyby się nie spodobać??? W Rosji do dziś są miliony fanów najlepszych polskich gwiazd - jak Anna German, Seweryn czy KKlenczon! Więc po co ta mania dublowania idola, którego wcale nie wszyscy podziwiali ???dla niektórych był on po prostu - niestrawny!
@@nickeywilson7883 Krawczyk wystepowal za oceanem pod pseudonimem Crystoff o ile nie myle.
@@saragrant3667 Podpinam sie.
Kochany Sewerynie pamietam malego misia mialem 14 lat urodziny spedzone w szpilalu z ktorego moglem wyjechac nogami do przodu . pozniej szkola srednia i pamietam kolegow ktorzy mieszkali .." Daleko od szosy" i znalismy wasze teksty na pamiec .Byliscie dla nas przedewszyskim dla nastolatkow Idolami wszyscy 🔥🤓🤓👍👍👍
Podpinam sie znad srodkowej Warty.....
Piekny film z pięknymi wspomnieniami z tamtych lat. Krzysiu jestes w mojej pamięci, niech dobry Bóg umieści Cie w najlepszym miejscu Nieba 🙏❤.
Strata Klenczona jest dla mnie jak śmierć Lennona w moim sercu są obok siebie kocham tą muzykę bo ma duszę ♥️
Też tak właśnie ważę wielkość KKlenczona, dla mnie jego rola to właśnie jak J Lenona w Beatlesach
Zapomniałam dodać że bardzo uwielbiam Seweryna Krajewskiego i za wszystko co mówi z taką sympatią o Krzysiu Klenczonie.
Mój brat wypowiadał się o Sewerynie że jest pyszałkowaty i to było ponad 27 lat temu, brat już nie żyje tyle lat ponieważ sam nie dał rady z tym co go spotkało i popełnił samobójstwo a gdyby dzisiaj posłuchał wypowiedzi Seweryna to pewnie zwrócił by mu honor za to co kiedyś mówił, tego jestem pewna ❤️😘
A skad wiesz jaki naprawde jest Krajewski ?
czyzby siostra nie zapomninego i utalentowanego Mirka B?
Jestem siostrą Mariana F a co tyczy się drugiego komentaża to nie wiem jaki jest naprawdę Krajewski ale słyszałam kilka jego wypowiedzi i uważam że jest może w młodych latach był zagubiony po śmierci matki a poza tym nie każdy musi się uśmiechać, na zewnątrz mógł wyglądać na pyszałka ale jego wnętrze nikt nie morze poznać tylko patrząc i słuchając go, napewno trzeba człowieka poznać bliżej żeby co kolejek o nim powiedzieć ❤️
Brat miał rację.
@@lucynaafiniec237 W młodości był zagubiony po śmierci matki? Przecież mama artysty żyła długo, w filmie Grażyny Pieczuro z lat 90 tych "Seweryn" wypowiadała się o swoim synu .Co do reszty wypowiedzi, masz rację...Pan Seweryn nie jest zbyt lubiany w światku artystycznym, gdzie panuje zawiść, lizusostwo, wieczne imprezowanie, parcie na popularność za wszelką cenę. Ten artysta wypowiada się muzyką, nie zabiega o wywiady( wręcz ich unika), a jakie ma zdanie na temat rewelacji brukowców na swój temat, wypowiedział się w piosence " Fekalia-dor"..
Juz 51 lat jak opuscilam Polske ,majac 15 lat . Czerwone gitary a zwlaszcza cudowna " Anna Maria " pamietam do dzis . Pozdrawiam z Montrealu 🙋♀️💌
2011 rok a ja dopiero dzis trafiłam na ten dokument , dziękuję bardzo tworcom . Krzysztofa Klenczona zawsze wspominam z nostalgią ....
Ameryka promocje swoich. Kariery nie zrobił ani Krawczyk ani Klenczon ani piłkarz Dejna smutne zakończenie pięknego filmu
...wowww...CUDOWNY...KOCHANY Krzys Klenczon...tyyyyle wspomnien...cudownych 1-szych randek...1-szych niesmialych pocalunkow...TYLKO On potrafil tak wyspiewac ta nostalgiczna nute...tak chwycic za serce...bez wzgledu na płeć sluchacza. Stanowczo za wczesnie nas "opuscil" :( Wielkie dzieki Panie Sewerynie za ten program...za ten piekny hold oddany Krzysiowi...mysle ze Krzys, jesli to widzi...a widzi na pewno :) Jest Panu ogromnie wdzieczny...i mysle ze spotka Pana wielkie za to szczescie! :) Pozdrawiam.
Wspaniały, nostalgiczny film. Muzycy i muzyka moich najpiękniejszych lat. Słucham i dziś. Bardzo dziękuję.
Super piękne wspomnienie o tak wybitnej osobowości Krzysztofa Klenczona. Dziękuję I pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
Fajny film, o człowieku który pojechał do USA zrobić karierę i zarobić sporo szmalu a zyskał tylko poniżenie, ciężką pracę i w końcu śmierć. Żal, że w tak przykry sposób zakończył swoją drogę, jeden z czołowych muzyków tamtych lat. Dzięki Seweryn, że wypowiadasz się w tak miłych słowach o Krzysztofie. Pozdrawiam gorąco wszystkich sympatyków zarówno Trzech Koron jak również Czerwonych Gitar. Serce się ściska oglądając ten materiał.
Krzysztof był prawdziwym talentem, niekwestionowanym.
Dziekuje panie Sewerynie za te wszystkie piekne lata pozdrawiam z Chicago z tego nieszczesnego miasta gdzie Krzysztof Klenczon zginol tragiczni
Tyle lat i każdy akord, każde słowo w ich utworach bronią się do dziś! To są genialnie pomyślane utwory - ponadczasowe.
Dzisiejsze "kawałki" giną po roku.
Kochałam się w Krzysztofie Klenczonie ❣ Jako 13 latka oszalałam na jego punkcie i do dziś kiedy słyszę jego śpiewanie dostaje dreszczy 😍
Wspaniały artysta ,chwała i pamieć na zawsze❣🌹
Wspaniały człowiek mieszkaniec Szczytna
Przepiękny choć tragiczny, poruszający dokument.
Wspaniały piosenkarz śliczny głos piękne piosenki
Wspanialy artysta; moj idol z mlodzienczych lat. 😀
Och….to moj piekny czas….dziekuje Sewerynie,za te wspaniale wspomnienia.❤️
Dziekuje wszystkim ON Wy tak to cala moja mlodosc. Moje serce dalej tkwi w tych piosenkach wykonaniach zostalo tam. Dzieki
To też moja młodość i moje serce ❤️ zawsze będzie w tych cudownych piosenkach ❤️
Nie tylko Twoje. Mam komplet plyt Cz.G. i piosenek Seweryna. Dali obaj zespolowi bardzo wiele znakomicie sie uzupelniajac i NIE ZAPOMINAJAC o reszcie zespolu. eva 1@
Pamietamy ten zespol. I moje mlode lata z tymi piosenkami kochalismy je to byly piekne czasy nasze mlodosci sentymentalne I wdalszym ciogu. aktualne Piekne czasy z piosenki w nasze Pieknej Polsce!! Dzisiaj mam jusz 70+ I zapuzno na wszystko 🌹😘
uwielbiam Czerwony Gitary, to fenomenalny zespoł, ich 'sound' i rytm jest po prostu ekstra, to się czuje w ciele ! piosenki i słowa klasyczne, to jest muzyka przez 'M' !
Nasi Beatlesi w wydaniu polsko-slowianskim.
Bylo tez “Takie Piekne Oczy” jak to pieknie brzmialo wtedy ❤️
Polacy, w całej kuli ziemskiej, dają radę. Jesteśmy inteligentni, i Pracowici.
Kuźwa, proste a jak prawdziwe :)
?????????????????????????? Zablysnles ynytelektem,,,,,,
...nie zagłębiając się w szczegóły rozstania Klenczona z Cz.Gitarami a moze też raczej z Sewerynem, to musze ocenić tef film na 5 z plusem. Te obrazki, na których zostali utrwaleni ludzie z kręgu Krzysztofa pozostają na wieczną pamiątkę dla tych, którzy swoje zainteresowania lokowali w tamtych czasach równolegle z tymi ujęciami. Ja jestem tego przykładem i do dziś czuję tamte chwile i pozytywnie przeżywam , wspominam i utwalm pokoleniowo. Piękny materiał , gratulacji autorom filmu i twórcom i kompozytorom muzyki.
:)
Miałem Seweryna za artystę o wielkim ego, a tutaj ciepłe, obiektywne wypowiedzi. Szczególny szacunek za ostatnie zdanie. Ukłony.
Tak to byli nasi BEATLESI i ich losy mniej wiecej potoczyly sie podobnie (historia ma to do siebie ze lubi zataczac kola) Drogi dwoch wspanialych solistow sie rozeszly widocznie tak mialo byc nie nam to oceniac. To jak sie zyje za oceanem to wiedza tylko ci ktorzy tu zyja ze to nie jest basniowy swiat juz nie mowiac o pogardzie dla czlowieka a Krzysztof Klenczon byl przede wszystkim czlowiekiem a prawdziwi ludzie odchodza za szybko. Czesc jego pamieci
Szkoda ze wyjechal, to w kraju mial swoja duza publicznosc jak Seweryn i caly, najlepszy nasz zespol. Stalo sie i sie nie odstanie. Pozdrawiam
Dziękuję Fundacji SK za ten wartościowy i piękny film wspomnieniowy o KK. W mojej ocenie całkiem obiektywny. Zgadzam się z punktami widzenia KK rozmówców. Seweryn b.
trafnie i obiektywnie postrzega życie i los KK.
A co do roli KK w zespole CzG to moim skromnym zdaniem, CzG mialy dwóch liderów (frontmenów) choć to "Krzysiek był motorem". Wtedy - tak.
Czerwone Gitary kojarzą mi się z moją młodością. Bardziej niż Beatlesi. Ich piosenki były niezwykle melodyjne, czego brakuje w większości obecnych utworów. I miały treści na każdą okazję, dla wszystkich. Gdy odtwarzam z UA-cam'a którąś z Ich piosenek, widzę w komentarzach, ile z różnych krajów,,nie tylko w Polsce, jest wypowiedzi, jak bardzo Ich piosenki trafiały do odbiorców nie tylko wtedy, ale i teraz, budząc wspomnienia z młodości.
Tak, oczywiscie bardziej trafialy do naszych serc piosenki ktore opiewaly nasz kraj, nasza mlodosc, byly w naszym jezyku, wszyscy pottafilismy je spiewac, rozumielismy je, bawilismy sie przy nich i plakalismy przy nich, a nizeli piosenki po angielsku, ktore moze i tez byly takie fajne, tez przy nich bawilismy sie, ale wiekszosc z nas ich nie rozumiala, dlatego byly fajne ale nic wiecej. A utwory pana Seweryna i pana Krzysztofa trafialy do nas, identyfikowalismy sie z nimi. Slucham ich do dzis, moje dzieci tez. A slucham ich bedac daleko od ukochanej ojczyzny i maja przez to dodatkowa moc. Te piosenki lacza nas razem z calego swiata. Sa niesmiertene. Dziekuje i Pozdrawiam
@@annag.538 Pani Anno! Doskonale Panią rozumiem, przebywając w przeszłości przez 7 lat w kraju obym kulturowo, gdzie cenna była każda pamiątka z Polski, czy to kopie obrazów, czy nagrania polskich piosenek.Dopiero będąc poza Krajem człowiek uświadamia sobie, ile go z Polską łączy,z ludźmi, z historią, z kulturą i z przyrodą /marzyłem o tym, żeby się przytulić do polskiego drzewa!/Po powrocie do Polski nieraz byłem pod wozem, z racji dość zaawansowanego wieku nie mogąc często znaleźć pracy, ale uświadomiłem sobie mimo wszystko, że to jest moje miejsce na ziemi, gdzie jestem u siebie. I tutaj się dochowałem jeszcze 3 synów, mimo wszystkich przeciwności. Pozdrawiam serdecznie - Krzysztof
@@krzysztofolszamowski9623 ma Pan racje, bo lepiej jest plakac ze swoimi a nizeli tanczyc z obcymi. Jak jestem w Polsce, to nawet zwykle krzaki wydaja mi sie inne, takie polskie, droga w lesie, drzewa, kwiatki, (chociaz napewno nie sa inne). Na obczyznie jest wszystko nie takie jak w Polsce. Ja tu tylko mieszkam, ale moj dom jest w Polsce. Pozdrawiam Pana serdecznie.
@@annag.538 ojej, czytając tę wymianę Państwa opinii, aż łza się w oku zakręciła. Mnie nie było dane przeżywać pobytu na obczyźnie, ale jest mi znana tęsknota z powodu obecności tam moich dzieci ( na szczęście często się widujemy). Bardzo mnie cieszy, że są ludzie, którzy w kulturalny i wzruszający sposób potrafią powiedzieć o muzyce Czerwonych Gitar, doceniając obu panów, którzy mają największy wkład w historię i renomę zespołu. Pozdrawiam serdecznie:)
nigdy nie przepadalam za Sewerynem ,ale podoba mi sie jego wypowiedz ,szczera i objektywna, , szacun panie Krajewski..👍👍👍❤
A js uwazam ze oni bez siebie obojga nie zdobyl by Klenczon takiej popularnosci Glos powiedziala bym Seweryn mial ladniejszy ale oni bardzo sie lubili dopelniali i szanowali Byli cudowni oboje a rodzinnecsprawy nikogo nie powinny obchodzic Kazdy nie, interesuje sie swoim zyciem i swoim a nie wchodzic w prtywatnosc innych bo swiadczy to o braku kultury
@@urszulabereznicka4911 niestety tacy właśnie są Polacy, przynajmniej większość, zawistni, chciwi, ciekawscy i okrutni. Jak komuś żyje się lepiej, czy jest w czymś dobry to wtedy życzą mu jak najgorzej, chyba, że powinie mu się noga, to wtedy rozpaczają. Pozdrawiam serdecznie.
Słowiańska dusza grała w Krzysztofie,dlatego nie mógł się odnalezć w Stanach.Był rozdarty między ojczyzną,a rodziną w obcym dla niego środowisku.
Ciekawe, czy Seweryn Krajewski teraz też tak cierpi jak wtedy pan Krzysztof?
@@januszsolecki6023 dlaczego Pan wchodzi z butami do czyjegoś życia?
@@toline2021 nie wchodzę, tylko zastanawiam się, czy panu Sewerynowi Krajewskiemu jest też tak źle w USA jak panu Krzysztofowi Klenczonowi? Czy też cierpi z tego powodu? Czy po prostu przyjemnie sobie odpoczywa w Chicago na zasłużonej emeryturze?
@@januszsolecki6023 No i....o co? Emeryturka? Co Ty chłopie?
@@januszsolecki6023
Gdyby tak cierpial to chyba by nie zyl w Ameryce, tylko wrocilby do PL.
A Klenczon byl wspanialy 👏👏👏💖💐
Могу сказать одно - бесконечно жаль,что так рано и трагически ушел такой талантливый молодой и хороший человек!Также бесконечно жаль Эву Кшижевскую,Эльжбету Чижевскую,Барбару Квятковскую,Александра Форда,которые покинули Польшу и умерли,многие трагически,на чужбине.Я полька по отцу и все,что связано с Польшей мне очень дорого.
ETA widno, pazdrawljaju Was!
Serdecznie pozdrawiam ❤
Pamiętam. Wychowałam się z tą muzyką. Kocham Czerwone Gitary, Trzy korony i wszystkich twórców z tych zespołów
Wzruszający film, dzięki.Obaj byli cudowni i nie można powiedzieć że był lepszy Krzysztof czy Seweryn bo byli zupełnie inni, można bardziej lubić S lub K, słowem wspaniali artyści❤
Pamięć i wielki szacunek Krzysztofie
Swietny artysta. Jego utwory są wiecznie żywe, piękne i nie zapomniane. Szkoda ze musial odejść tak szybko.
Kwiaty we włosach 😊🌷🌷🌷cudowne wspomnienia, pierwszej miłości , łezka się kręci!!! Pozdrawia emerytka z Wiednia 🌺
Dzięki za film o Krzysztofie,
,W Szczytnie spędziłam 25 lat mego życia ❤w tym mieście🎸🎸👍 WYCHOWAŁAM ,2 dzieci 🎸Po śmierci męża opuściłam to Miasto,😭😭 Jestem jedną z EW ❤,_Na dni ii noce Szczytna śpiewał ten utwór mój zmarły mąż, Zawsze🎸zapalam im świeczkę ❤️ Jestem jedną z EW, która kocha i rozumie,Odwiedzam groby _pomyślę,powspominam, popłaczę😭😭😭🎸🎸 Tego nie zabierze mi nikt 😒Zapalmy im świeczkę 😘🎸😘
Podziwiam Cię trochę zazdroszczę siły i chęci do życia.Pozdrawiam Janów Lubelski.
swietne wspomnienia , szczegolnie o zyciu w USA ( jestem w USA 30 lat ) , zawsze uwielbialem polska muzyke lat 60 - 70 tych z Poslki , Krzysztof Klenczon czy Seweryn Krajewski byli na czele moich wewnetrznych list przebojow , swietne wspomnienia , dziekuje za ten film - panowie muzycy , wszyscy - swietnie wygladacie do dzis - pozdrawiam milo
...:)
Widać po tej Pani, po jej słownictwie i sposobie wyrażania się - co to za rodzina, do jakiej Krzysztof oddał w zastawie swoje życie. Ta jego tamtejsza "twórczość" jest tylko jasnym zdjęciem rentgenowskim frustracji i stanu umysłu w jaki się pozwolił wrolować...żona, rodzina - to wszystko OK, ale gdy człowiek jest szczęśliwy - rosną mu skrzydła...A Krzysztofowi tam właśnie te skrzydła - odpadły...🤔😥😰
❤ Aż się łezka zakreciła i coś serce ściska. Tragiczna historia, ale tyle pięknych wspomnień. Takie życie. Jedni odchodzą, jedni zostają...Nie marnujmy tego, co nam dane. Pogódźmy się z losem, z tym na co nie mamy wpływu i grajmy dalej.
⛵❤🦋
Piękne świadectwo współpracy i przyjaźni.
Glos mi odebrało ze wzruszenia... Nie wiem jak to się stało, że dopiero dziś trafiłem na ten film!... PS Od kilku dni słuchałem sobie wieczorami właśnie tych dwóch poetów polskiej piosenki- Seweryna i Krzysztofa- kurczę, jak ja ich lubię słuchać... i grać! :) I tak już zostanie na zawsze :)
Ja tez dopiero na trafilam dzisiaj a to wspomnienia mojej mlodosci I wiejskich zabaw Pozdrawiam z UK
Jestem z rocznika '89 ale na piosenkach Klenczona i Czerwonych Gitar się wychowałam. I faktycznie zaraziła mnie tym mama która bardzo ich lubiła i przeszło na mnie.
Bardzo dobry film - znakomity, każdy, kto jest jego fanem - powinien go oglądnąć ❤😊❤