Mi nie przeszkadza to ze nagrywasz telefonem ale zwroc uwage przy edytowaniu zeby rozdzielczosc filmiku w programie byla ustawiona na 16:9 to nie bedzie tego efektu pomniejszonego okienka. Wspolczuje Ci tej sytuacji rodzinnej i rozumiem Cie dlaczego chcesz wyjechac. Zycze Ci zeby wszystko sie w Waszym zyciu poukladalo i zebys mogla wychowywac dzieci w swietym spokoju :*
Powiedzenie "na pole"ma u nas inny wymiar 😉gdy bylam mala szlam nie na dwór ale na pole na plac zabaw i tak tez bylo z moimi dziećmi..mamo,mogę iść na pole?
Doskonale rozumiem twoja sytuacje z siostrą i też bym sie obawiała o bezpieczenstwo rozumiem ,ze druga siostra tez jest chora ,ale nie stwarza zagrożenia ?
Tak, zamierzamy się wyprowadzić na jakiś czas bynajmniej spróbować do męża, do Niemiec. On tam pracuje już ponad dwa lata. Oczywiście tutaj nadal będziemy przyjeżdżać- postaramy się raz na miesiąc, zimą wiadomo na Święta. Będzie ciężko, bo ja bardzo kocham swoje małe miejsce na ziemi, ale muszę odpocząć psychicznie a dzieci najzwyczajniej potrzebują ojca.
Mi nie przeszkadza to ze nagrywasz telefonem ale zwroc uwage przy edytowaniu zeby rozdzielczosc filmiku w programie byla ustawiona na 16:9 to nie bedzie tego efektu pomniejszonego okienka.
Wspolczuje Ci tej sytuacji rodzinnej i rozumiem Cie dlaczego chcesz wyjechac. Zycze Ci zeby wszystko sie w Waszym zyciu poukladalo i zebys mogla wychowywac dzieci w swietym spokoju :*
🤗👍🤗
👍
Powiedzenie "na pole"ma u nas inny wymiar 😉gdy bylam mala szlam nie na dwór ale na pole na plac zabaw i tak tez bylo z moimi dziećmi..mamo,mogę iść na pole?
Doskonale rozumiem twoja sytuacje z siostrą i też bym sie obawiała o bezpieczenstwo rozumiem ,ze druga siostra tez jest chora ,ale nie stwarza zagrożenia ?
Tak, mam dwie siostry chore na schizofrenię. Druga raczej nie stwarza zagrożenia.
❤❤
Troche kiepsko ciebie słychać
Masz trzy siostry i jednego brata?
3 siostry i 4 braci
Rozumiem ,ze planujecie opuścić
polske ? zamieszkacie tam gdzie mąz pracuje oczywiście nie musisz odpowiadać
Tak, zamierzamy się wyprowadzić na jakiś czas bynajmniej spróbować do męża, do Niemiec. On tam pracuje już ponad dwa lata. Oczywiście tutaj nadal będziemy przyjeżdżać- postaramy się raz na miesiąc, zimą wiadomo na Święta. Będzie ciężko, bo ja bardzo kocham swoje małe miejsce na ziemi, ale muszę odpocząć psychicznie a dzieci najzwyczajniej potrzebują ojca.
Witaj dzielna kobieto. Zaczęłam oglądać te starsze filmiki i widzę że ty nie miałaś lekkiego życia.
Słabo słychać