Jaki laiczku? Typie nie poprawiaj mnie kobieto miałem na myśli ten album bo na tamtym dla Tau bity robił zdolny a nie on sam. Weź w ogóle chamie się uspokoj każdy jest z nas fanem Tau i wyznawcą Jezusa. A jak nie jesteś to chyba coś pomyliles i tylko dla Piotra ryjesz głowę powrotami do schizofrenii mediumowej.
Dziennik. Znowu gapię się w księżyc w pełni Pociąg pędzi, pospieszny Mam bilet w kieszeni, mam bilet Zbiorę się w sobie i pomyślę chwilę Ile mil przemierzyłem by Cię poznać Ile żyć ocaliła moja droga Ile chwil szkicowałem Twój obraz Która z nich przekonała Cię by nawiązać kontakt Czuję się jak przybysz, Panie Ty dałeś mi się poznać, poznałem Co mam uczynić, aby otrzymali wiarę Chciałem byś mnie zabrał stąd, zostałem Znów płacze mój duch Zamknę się w czasie, by znaleźć słów klucz Patrzę się w tarczę by z czasem mieć więź I w parę sekund paruje sens łez Awangarda myśli, że wymyśla myśli A tam nadal myślnik - nic po ich myśli Ulica zmyśla, bo myśli, że myśli Umyślnie mówisz nam w umyśle? Pomyślmy Wymyśliłeś mnie myśliwym złośliwych, myśl boska Same złote myśli, ad maiorem Dei gloriam Śliczny ten łaciński, jak każda inna fala Słyszę anioła, ale nieziemska skala Na początku było słowo, czyli dźwięk Czy litery, czyżbyś był niemy? Nie My nie umiemy wysłowić Twej potęgi jak święci, pociąg Patrzę znów w okno i chwalę Twój kosmos Twój kosmos (Twój kosmos) Twój kosmos (Twój kosmos) Twój kosmos (Twój kosmos) Patrzę na was dzieci, w prawdzie Rozkochaliście się w kłamstwie, w diable On was podzielił bez reszty Tylko ułamek rozmnaża swoją wiarę, ja im jej dodaję Nie ujmuję wam życia, Jego pierwiastek to nie matematyka Ja emituję matnię, moje cząsteczki elementarne Sami się nazywacie, ja nazywam nazwę Utnę łeb filozofii Bo wkrótce utopisz się w utopii teorii Widzę puste źrenice, uchodzi z nich życie Jahwe jest nieskończony, Ty znasz tajemnice Prędzej się wykończysz i źle skończysz Jako skończony byt, licz do nieskończoności Absurd, to ja mam imprimatur I wznoszę larum, zanim podniosę swój laur W duszy zgnił Ci karaluch, imituje lazur Depczesz po sakrum, służysz czartu Profanujesz profanum, które nie ma wymiaru Chcesz mierzyć się z Panem? Weź się opanuj Mierzysz zbyt wysoko, nie masz umiaru Używasz czarów dla żartów, ad genua i żałuj To miara nieprzebrana, zadziwia mnie jej ogrom Pociąg pędzi nocą, ja podziwiam Twój kosmos Przemierzam kosmos, aby wierzyć Panie w Twoją moc I tak bez końca A Twoja moc pozwala wierzyć w nieskończoność Twą I tak bez końca Nadejdzie dzien, kiedy zgaśnie noc Pryśnie czar, gdy powróci On Zatrzyma czas, by wypełnić Sąd Zajaśnieje blask i wypełni mrok Gdzie się schowasz, w złocie, czy platynie? Będzie po nas, gdy godzina wybije Czas by pokutować, inaczej zginiesz Zwróć się do Boga i proś o drugie życie Tau, jestem przybyszem Bóg spowodował, że głoszę Jego święte imię Tak gorliwie, jestem nośnikiem prawdy i wiary Bez niego jestem słaby i upadły Zanim spadną gwiazdy musisz powstać Kimkolwiek jesteś nie ignoruj Jego słowa Przestań obrażać Boga i zacznij kochać ludzi i siebie Ktoś musi Ci obudzić serce Myślisz, że kim ja jestem, raperem? I od dwóch lat na scenie słeguje nawróceniem? Pomyśl logicznie, spójrz na moje życie Mam rozrywkę wystawiając się na publiczne lincze? Nawijam Boże punche, bo nie umiem inaczej? A z Tobą rozmawiałem o Bogu, bo o niczym innym nie czytałem? Naprawdę, pozdrów psychiatrę i psychologa I mentora od jogi, któregoś dnia spotkasz Boga, stop! Czy ponadczasowy utwór można napisać przed czasem? A da się założyć świat, zanim ten świat się zacznie? Można założyć, że tak, bo czas wypełnia przestrzeń A co wypełnia czas, oprócz czterech literek? Mawiałem, że nie istnieje, choć byłem w błędzie, obłędzie Bo bezczelnie wszedłem Stwórcy w kompetencje Miałem dobre intencje, dlatego jeszcze jestem Choć nie ma mnie, tylko On jest, który jest wszędzie Oddaj się w Jego ręce, a uczyni Cię dzieckiem, przyjacielem I być może ukaże Ci więcej Nie wiem ile pozostało mi chwil A ile pozostało Tobie? Myśl Dziś wieczorem posłuchamy mojego ulubionego wokalisty Śpiewaj Mike (Just put your trust in my heart) Jedziesz Mike (Just put your trust in my heart) Słuchałem Mike'a za małolata, kiedy biedak żył Dzisiaj przemawiam zza majka do małolatów w rytm Możesz być królem popu, lecz pamiętaj, że Popkiller Nawet jak jesteś mistrzem w kabinie, skończysz six feet deep Fruity Loops zrodził mi ten owoc pracy Nie narodzisz się na nowo jeśli spalisz pomost wiary Wszystko ma swój koniec i początek, oprócz Boga Szybko, daj mu swoje filozofie, wyjdź z grobowca I spotkajmy się w Raju (In paradise) Tylko kochaj Ojca, wierz mocno w jego wszechmoc (Just put your trust in my heart) I spotkajmy się w Raju (In paradise) Tylko kochaj Ojca, wierz mocno w jego wszechmoc (Just put your trust in my heart) Michael, wielki talent i wielka fortuna Złoty zamek, śmierć nie potrzebuje klucza, umarł Złota trumna, Jezus ma dla Ciebie looper To jak repetycja, słucham w kółko, nigdy się nie nudzę Uczeń? Słucham Mistrza, a nie odwrotnie Przecież opuść Cube'a, Cuba istnieje w edytury Twoich ścieżek Ewidentnie nie jesteś machine, choć upadasz I upadaj, żeby żyć trzeba zawsze wstawać Aby spotkać się w Raju (In paradise) Ufaj Jezusowi, złóż ufność jego sercu (Just put your trust in my heart) Aby spotkać się w Raju (In paradise) Ufaj Jezusowi, złóż ufność jego sercu (Just put your trust in my heart) Każda czarna płyta niesie inny dźwięk Chociaż forma się powtarza to odtwarza inną treść Bóg jest gramofonem, kładzie na mnie silne ramię Jego igła dzięki łasce wprowadza w wibracje mnie Mam rację, wiesz? Jezus pokonał śmierć w trzydzieści trzy obroty Może zrobię siedemdziesiąt sześć, a co potem? Życie wieczne, wydam płytę w niebie I posłucham jej z Michaelem, jeśli tylko tam przeszedł Może spotkamy się w Raju (In paradise) Słuchaj Ducha Świętego, ufaj jego natchnieniom (Just put your trust in my heart) Może spotkamy się w Raju (In paradise) Słuchaj Ducha Świętego, ufaj jego natchnieniom (Just put your trust in my heart) Jackson umarł w moje urodziny, to ciekawe Świat pożegnał króla, każdy chciał jego testament Popełniali samobójstwa jakby był ich Panem Dziwne, a był tylko zwykłym nieboszczykiem Niebo widzę i nie myślę co się stanie dalej Czekam na to zmartwychwstanie Nie zamartwiam głowy światem Bo nadejdzie moment, gdy pożegnam się z ziemskim padołem Tak jak kiedyś Michael i przeżegnam się na koniec - Amen Do zobaczenia w Raju, bracie (In paradise) Zaufaj dziś miłości, ukrytej w Świętej Trójcy (Just put your trust in my heart) Do zobaczenia w Raju, siostro (In paradise) Zaufaj dziś miłości, ukrytej w Świętej Trójcy (Just put your trust in my heart) Dziennik. Wracam na Ziemię. Jest tak wiele do zrobienia Tak wielu z nas potrzebuje miłości, tu, na Ziemi Muszę stać się tym, który rozdaje miłość mocą Boga Ty też musisz się takim stać, restauratorem dusz Dopóki trwa życie, Twoje, moje, nasze Dopóki mamy jeszcze czas, by zmieniać oblicze naszych dusz Musimy nieść ludziom miłość, bezinteresowną miłość A któregoś dnia, zapanuje ona na zawsze, gdy wróci nasz Ojciec My nie znamy dnia ani godziny Dlatego już dziś walcz ze swoim grzechem By stawać się świętym, godnym ujrzenia Boga, Stwórcy Godnym otrzymania błogosławieństw Chrystusa A może zobaczymy się w Raju
Dlaczego GEMA po blokowała kawałki (clipy)Tau wrzucone przez BozonRecords takie jak Krzyż , Miłosierdzie,Bho i inne z nowej płyty przecież wytwórnia je wrzuciła jeszcze wczoraj słuchałem to jest legalne
"Śliczny ten łaciński" czy śliczna ta łacina? Jeśli to pierwsze jest poprawne to straciłem sens życia. Całe technikum polonistka nam wpajała, że niema języka łacińskiego tylko łacina...
I co tam wielcy koneserzy?Nie ma na tej płycie gości typu Kali czy Paluch to juz się płyta nie podoba co?Płyta nie odniesie juz takiego sukcesu jak poprzednia bo Wy nie jesteście prawdziwi.
+SlajdTV Nie przeszedł, jego brat mówił że planował, to nie prawda, michael czytał całe życie pismo święte i mówił ze zawsze chciał nasładować Chrystusa i czynić dobro tak jak on. Locjal dzieci bo widział w ich oczach obraz Boga. Obejrzyj jego wywiady, nigdy nie przeszedł na islam.
+SlajdTV Nie przeszedł, jego brat mówił że planował, to nie prawda, michael czytał całe życie pismo święte i mówił ze zawsze chciał nasładować Chrystusa i czynić dobro tak jak on. Locjal dzieci bo widział w ich oczach obraz Boga. Obejrzyj jego wywiady, nigdy nie przeszedł na islam.
Tau błagam o płytę w tym klimacie z Twoimi bitami tylko. Mistrzostwo
No i masz xD
Najlepszy bit jaki miałem okazje usłyszeć.
Jakby prosto z nieba, serio. :D
Chyba raczej z kosmosu
@@Billythekid777 CZŁOWIEKU TO JESTPOZAMATERIALNE I Z NIEOKRESLONEGO WYMIARU LU xXXXXxxx
Szczęść Boże Piotrek! Dzięki za ten drogowskaz!
Ciągle wracam ... uwielbiam!
Piękny bit Piotrek. Liczę, że jeszcze kiedyś stworzysz album na bitach podobnych do tych z czasów Mediuma.
+MacieXMusic Dokładnie, też na to liczę :)
+
a ja nie. bardzo dobrze zrobił bit i album medium to przeszłość.
Chyba "albumy" laiczku. A po drugie już napisał kiedyś na fb, że kolejny materiał na bitach Mediumowych.
Jaki laiczku? Typie nie poprawiaj mnie kobieto miałem na myśli ten album bo na tamtym dla Tau bity robił zdolny a nie on sam. Weź w ogóle chamie się uspokoj każdy jest z nas fanem Tau i wyznawcą Jezusa. A jak nie jesteś to chyba coś pomyliles i tylko dla Piotra ryjesz głowę powrotami do schizofrenii mediumowej.
Wreszcie Graalowo-Teoriowy track. Dziękuję!
Piękny ten bit a przekaz... 4000 razy przesłuchiwany utwór
Klimat sprzed Remedium, dzięki za ukłon dla starszych fanów!
+krk37PL Graal - Wyrocznia się kojarzy
Dla mnie podobny do łowcy
Filip Kolaczyk Do łowcy akurat kosmonauta pasuje bardziej, szczególnie jeżeli chodzi o intro.
+TheAmbasadaRecords Klimatyczne jak TRW. ;)
+TheAmbasadaRecords jeszcze bardziej ale tu tez jest ten klimacik. Pozdro! Chwała Panu 👆👆👆
Jaki niesamowity, klimatyczny bit! O.O
Szczęka opada!
KONCERTY BĘDĄ NIESAMOWITE
Graalowe brzmienie;)
Kurde Piotrek błagam o całą płytę w takim klimacie jak intro! Genialne!
Bit jest tutaj nieziemski (mówię o tym pierwszym) za każdym odsłuchem jak wchodzi w 40 sekundzie to mam ciary nie mogę niesamowite!!!
Tekst jest niesamowity.
Ale Graala od razu przypomina, świetne! Całą płytę w tym stylu mógłbyś nagrać
Dziennik. Znowu gapię się w księżyc w pełni
Pociąg pędzi, pospieszny
Mam bilet w kieszeni, mam bilet
Zbiorę się w sobie i pomyślę chwilę
Ile mil przemierzyłem by Cię poznać
Ile żyć ocaliła moja droga
Ile chwil szkicowałem Twój obraz
Która z nich przekonała Cię by nawiązać kontakt
Czuję się jak przybysz, Panie
Ty dałeś mi się poznać, poznałem
Co mam uczynić, aby otrzymali wiarę
Chciałem byś mnie zabrał stąd, zostałem
Znów płacze mój duch
Zamknę się w czasie, by znaleźć słów klucz
Patrzę się w tarczę by z czasem mieć więź
I w parę sekund paruje sens łez
Awangarda myśli, że wymyśla myśli
A tam nadal myślnik - nic po ich myśli
Ulica zmyśla, bo myśli, że myśli
Umyślnie mówisz nam w umyśle? Pomyślmy
Wymyśliłeś mnie myśliwym złośliwych, myśl boska
Same złote myśli, ad maiorem Dei gloriam
Śliczny ten łaciński, jak każda inna fala
Słyszę anioła, ale nieziemska skala
Na początku było słowo, czyli dźwięk
Czy litery, czyżbyś był niemy? Nie
My nie umiemy wysłowić Twej potęgi jak święci, pociąg
Patrzę znów w okno i chwalę Twój kosmos
Twój kosmos (Twój kosmos)
Twój kosmos (Twój kosmos)
Twój kosmos (Twój kosmos)
Patrzę na was dzieci, w prawdzie
Rozkochaliście się w kłamstwie, w diable
On was podzielił bez reszty
Tylko ułamek rozmnaża swoją wiarę, ja im jej dodaję
Nie ujmuję wam życia, Jego pierwiastek to nie matematyka
Ja emituję matnię, moje cząsteczki elementarne
Sami się nazywacie, ja nazywam nazwę
Utnę łeb filozofii
Bo wkrótce utopisz się w utopii teorii
Widzę puste źrenice, uchodzi z nich życie
Jahwe jest nieskończony, Ty znasz tajemnice
Prędzej się wykończysz i źle skończysz
Jako skończony byt, licz do nieskończoności
Absurd, to ja mam imprimatur
I wznoszę larum, zanim podniosę swój laur
W duszy zgnił Ci karaluch, imituje lazur
Depczesz po sakrum, służysz czartu
Profanujesz profanum, które nie ma wymiaru
Chcesz mierzyć się z Panem? Weź się opanuj
Mierzysz zbyt wysoko, nie masz umiaru
Używasz czarów dla żartów, ad genua i żałuj
To miara nieprzebrana, zadziwia mnie jej ogrom
Pociąg pędzi nocą, ja podziwiam Twój kosmos
Przemierzam kosmos, aby wierzyć Panie w Twoją moc
I tak bez końca
A Twoja moc pozwala wierzyć w nieskończoność Twą
I tak bez końca
Nadejdzie dzien, kiedy zgaśnie noc
Pryśnie czar, gdy powróci On
Zatrzyma czas, by wypełnić Sąd
Zajaśnieje blask i wypełni mrok
Gdzie się schowasz, w złocie, czy platynie?
Będzie po nas, gdy godzina wybije
Czas by pokutować, inaczej zginiesz
Zwróć się do Boga i proś o drugie życie
Tau, jestem przybyszem
Bóg spowodował, że głoszę Jego święte imię
Tak gorliwie, jestem nośnikiem prawdy i wiary
Bez niego jestem słaby i upadły
Zanim spadną gwiazdy musisz powstać
Kimkolwiek jesteś nie ignoruj Jego słowa
Przestań obrażać Boga i zacznij kochać ludzi i siebie
Ktoś musi Ci obudzić serce
Myślisz, że kim ja jestem, raperem?
I od dwóch lat na scenie słeguje nawróceniem?
Pomyśl logicznie, spójrz na moje życie
Mam rozrywkę wystawiając się na publiczne lincze?
Nawijam Boże punche, bo nie umiem inaczej?
A z Tobą rozmawiałem o Bogu, bo o niczym innym nie czytałem?
Naprawdę, pozdrów psychiatrę i psychologa
I mentora od jogi, któregoś dnia spotkasz Boga, stop!
Czy ponadczasowy utwór można napisać przed czasem?
A da się założyć świat, zanim ten świat się zacznie?
Można założyć, że tak, bo czas wypełnia przestrzeń
A co wypełnia czas, oprócz czterech literek?
Mawiałem, że nie istnieje, choć byłem w błędzie, obłędzie
Bo bezczelnie wszedłem Stwórcy w kompetencje
Miałem dobre intencje, dlatego jeszcze jestem
Choć nie ma mnie, tylko On jest, który jest wszędzie
Oddaj się w Jego ręce, a uczyni Cię dzieckiem, przyjacielem
I być może ukaże Ci więcej
Nie wiem ile pozostało mi chwil
A ile pozostało Tobie? Myśl
Dziś wieczorem posłuchamy mojego ulubionego wokalisty
Śpiewaj Mike
(Just put your trust in my heart)
Jedziesz Mike
(Just put your trust in my heart)
Słuchałem Mike'a za małolata, kiedy biedak żył
Dzisiaj przemawiam zza majka do małolatów w rytm
Możesz być królem popu, lecz pamiętaj, że Popkiller
Nawet jak jesteś mistrzem w kabinie, skończysz six feet deep
Fruity Loops zrodził mi ten owoc pracy
Nie narodzisz się na nowo jeśli spalisz pomost wiary
Wszystko ma swój koniec i początek, oprócz Boga
Szybko, daj mu swoje filozofie, wyjdź z grobowca
I spotkajmy się w Raju (In paradise)
Tylko kochaj Ojca, wierz mocno w jego wszechmoc
(Just put your trust in my heart)
I spotkajmy się w Raju (In paradise)
Tylko kochaj Ojca, wierz mocno w jego wszechmoc
(Just put your trust in my heart)
Michael, wielki talent i wielka fortuna
Złoty zamek, śmierć nie potrzebuje klucza, umarł
Złota trumna, Jezus ma dla Ciebie looper
To jak repetycja, słucham w kółko, nigdy się nie nudzę
Uczeń? Słucham Mistrza, a nie odwrotnie
Przecież opuść Cube'a, Cuba istnieje w edytury Twoich ścieżek
Ewidentnie nie jesteś machine, choć upadasz
I upadaj, żeby żyć trzeba zawsze wstawać
Aby spotkać się w Raju (In paradise)
Ufaj Jezusowi, złóż ufność jego sercu
(Just put your trust in my heart)
Aby spotkać się w Raju (In paradise)
Ufaj Jezusowi, złóż ufność jego sercu
(Just put your trust in my heart)
Każda czarna płyta niesie inny dźwięk
Chociaż forma się powtarza to odtwarza inną treść
Bóg jest gramofonem, kładzie na mnie silne ramię
Jego igła dzięki łasce wprowadza w wibracje mnie
Mam rację, wiesz?
Jezus pokonał śmierć w trzydzieści trzy obroty
Może zrobię siedemdziesiąt sześć, a co potem?
Życie wieczne, wydam płytę w niebie
I posłucham jej z Michaelem, jeśli tylko tam przeszedł
Może spotkamy się w Raju (In paradise)
Słuchaj Ducha Świętego, ufaj jego natchnieniom
(Just put your trust in my heart)
Może spotkamy się w Raju (In paradise)
Słuchaj Ducha Świętego, ufaj jego natchnieniom
(Just put your trust in my heart)
Jackson umarł w moje urodziny, to ciekawe
Świat pożegnał króla, każdy chciał jego testament
Popełniali samobójstwa jakby był ich Panem
Dziwne, a był tylko zwykłym nieboszczykiem
Niebo widzę i nie myślę co się stanie dalej
Czekam na to zmartwychwstanie
Nie zamartwiam głowy światem
Bo nadejdzie moment, gdy pożegnam się z ziemskim padołem
Tak jak kiedyś Michael i przeżegnam się na koniec - Amen
Do zobaczenia w Raju, bracie (In paradise)
Zaufaj dziś miłości, ukrytej w Świętej Trójcy
(Just put your trust in my heart)
Do zobaczenia w Raju, siostro (In paradise)
Zaufaj dziś miłości, ukrytej w Świętej Trójcy
(Just put your trust in my heart)
Dziennik. Wracam na Ziemię. Jest tak wiele do zrobienia
Tak wielu z nas potrzebuje miłości, tu, na Ziemi
Muszę stać się tym, który rozdaje miłość mocą Boga
Ty też musisz się takim stać, restauratorem dusz
Dopóki trwa życie, Twoje, moje, nasze
Dopóki mamy jeszcze czas, by zmieniać oblicze naszych dusz
Musimy nieść ludziom miłość, bezinteresowną miłość
A któregoś dnia, zapanuje ona na zawsze, gdy wróci nasz Ojciec
My nie znamy dnia ani godziny
Dlatego już dziś walcz ze swoim grzechem
By stawać się świętym, godnym ujrzenia Boga, Stwórcy
Godnym otrzymania błogosławieństw Chrystusa
A może zobaczymy się w Raju
Nie ma to jak zjeść jednym bitem wszystkich zaproszonych producentów szacun Tau !!!!! zapraszam na koncert do Wałbrzycha ;)
mój ,MISTRZ DNIA TAU.... xxx
Oo
"Czy można napisać ponadczasowy utwór przed czasem"... Coś mi mówi że pierwsza część tego utworu była pisana w czasach Graala. ;)
Najlepszy kawałek na płycie (jeśli można to nazwać kawałkiem)
ALE ŻEŚ BIT WYKRĘCIŁ!!!
Nmbr 1 mistrz
Tau na prawdę bardzo dobra robota, tak trzymaj bracie : )
Płyta będzie dopiero w piątek, ale będę stał przed otwarciem ! :D
Piotrek, to jest beat dekady!
No, o to chodzi, to jest to! produkcja Tau i tyle w temacie
Pyszne! :O
ty jesteś pyszna
poka sowe
brakuje słów żeby to opisać, kosmos! 👌 😉
Takie cos moglo powstac tylko w Polsce ostatnim bastionie Europe młodzi sie budza i nawracaja
Jak na mój gust to się tego nie da słuchać, męczy ucho. Ale Szacunek dla Piotra
Chwała Panu!
Mam takie marzenie, że kiedyś spotkam Tau w niebie i będę mógł z nim sobie przez wieczność gadać :D
co bit.... rozplywam sie. track za trackiem zagina czasoprzestrzen
zarombisty przekaz, szanuję takie rapy. Pierwsza część mi się bardzo podoba, jak i bit tak i słowa i wokal. Druga już nie bardzo
Ten bit .. mistrzostwo ;)
To jest przecież poezja, Tau wieczna chwała dla twoich piosenek i dla Ciebie, mistrz!
Tak po nazwisku? ._. Sztoosik pastorze! :)
Daje do myślenia ;D - Dziękuje
Najpierw Traper, potem Łowca, teraz Przybysz ;D
MUSZĘ Cię poznać kiedyś. Jak będziesz na podkarpaciu Restauratorze :)- to zapraszam :). Nie TY byłeś resteuratorem, ktoś inny :)).
:)
Świetne!!! Tau Boży wojownik!!!
A to nie są dwa kawałki?
niezły kawałek!!! Tau robi naprawdę dobra robotę swoją muzyką
Ps. Czy druga część tego utworu ma jakiś tytuł?
Tak. Przybysz. :D
Well...Tau ty kocurze!!!
Świetny bit:)
Jutro jadę do empiku
+Filip Kolaczyk To pocałujesz klamkę :P Od piątku płyty w sklepach, czytaj uważnie :) Pax!
+AteZuBeats hahaha. nie pocałuje bo empik bedzie otwarty. Nie napisał po co jedzie ;)
+AteZuBeats ja dzisiaj byłem z przyjacielem i pocałowaliśmy klamke ;p a szkoda ;)
+AteZuBeats dzięki stary ale ja chciałem jechać do empiku po coś innego;-);-);-)
+Filip Kolaczyk Haha, to wprowadziłeś mnie w zakłopotanie :P
Tak jest!
Bit najwyższa klasa światowa !!
piątek czeka w empiku ;)
beat wyceniam na nieskończoność(silnia) punktow
+syn.taktyka logicznego sensu nie ma, alee podkreśla moje zadowolenie ;)
To jest kosmos!
gościu po prostu kosmos.
jest moc mordo ;)
kozak bit :0
bity na tej plycie kozaczki :v
Zapraszamy do ukończenia
wszystko jak najbardziej na tak naprawdę ale jak dla mnie nadal Remedium > Restaurator
niesamowite!
zaje... muzyka!!!!!!!!!!!!!! :)
Ale biciiiiwooooooo
Sztos, niesamowite wibracje :o
Piękne :)
Dlaczego GEMA po blokowała kawałki (clipy)Tau wrzucone przez BozonRecords takie jak Krzyż , Miłosierdzie,Bho i inne z nowej płyty przecież wytwórnia je wrzuciła jeszcze wczoraj słuchałem to jest legalne
Do UK!!!
Ten bit...
Zostaw Imprimatur w spokoju !
Nie sączę.
Ktoś 2022?
!
Zna ktoś tytuł kawałka Michaela?
+94Atin trzymaj - "lady in my life"
Ten bit to kosmos
Piotrek mówił że do tego kawałka chciał się Quebo dograć :)
😯😯😯
Mało spotykany w rapie zasób słow
"Śliczny ten łaciński" czy śliczna ta łacina? Jeśli to pierwsze jest poprawne to straciłem sens życia. Całe technikum polonistka nam wpajała, że niema języka łacińskiego tylko łacina...
+szymonek7 Wydaje mi się, że łacińskie są wszystkie języki pochodzące od łaciny, tj. włoski, hiszpański itp.
+Blaizyr Bo raczej nie chodzi o wszystkie zapisywane w alfabecie łacińskim ;)
Wydaje mi się, czy jest tu zaczepka w stronę Deysa?
+dw8111 Niby gdzie ?
+Kot_Sylwester
mniej więcej 2:14 - 2:30
+dw8111 Faktycznie... Całkiem możliwe :)
+dw8111 a no jest
czy tylko ja tam słysze w bicie WU TANG ??
deysa to ty szanuj
Ee nie :v
Rany ale to jest psychodeliczne ?
Tau ale żeś bit wysmażył!
+1
Dobry tekst ale blednie przy tym pierwszym bicie, który jest obłędny.
2 miechy kuzwa... pisac...
Sprawdź zgodnie z Prawdą....satańskie wersety bibli....ew.łukasza roz 14 wers 26....ew....Mateusza roz 10 wers 34.35....ew.łukasza roz19 wers 27.....rozumu życzę....
Ciekawe
Czemu on się czepił filozofii?
W pewnym sensie filozofia dąży do ateizmu rozważaniom na zasadzie "Kto stworzył świat? - Bóg - Skoro tak to kto stworzył Boga??"
W ten sposób zamknął kwestię "Teorii Równoległych Wszechświatów" gdzie słuchacze na prawdę się zgubili (o czym wspominał).
Rany ale to jest psychodeliczne
161 357 - 16/08/2017
181 955 - 22/09/2018
191 145 - 30/05/2019
ok
10032022
I co tam wielcy koneserzy?Nie ma na tej płycie gości typu Kali czy Paluch to juz się płyta nie podoba co?Płyta nie odniesie juz takiego sukcesu jak poprzednia bo Wy nie jesteście prawdziwi.
xD
Jedziesz Człowieku !!!!!!!!!!!! BRRAWO PIOTR. WOW. ?
ten track to oua Xd
INSTRUMENTAL BŁAGAM!
Tau & słoń czekam na płytę wspólną
ciekawe połączenie, takie przeciwieństwa
słoń za glupi dla taua
Kompletnie mi nie siedzi ten klimat. Jak z horroru
Jackson przeszedl na islam przed smiercia.
+SlajdTV Nie przeszedł, jego brat mówił że planował, to nie prawda, michael czytał całe życie pismo święte i mówił ze zawsze chciał nasładować Chrystusa i czynić dobro tak jak on. Locjal dzieci bo widział w ich oczach obraz Boga. Obejrzyj jego wywiady, nigdy nie przeszedł na islam.
+SlajdTV Nie przeszedł, jego brat mówił że planował, to nie prawda, michael czytał całe życie pismo święte i mówił ze zawsze chciał nasładować Chrystusa i czynić dobro tak jak on. Locjal dzieci bo widział w ich oczach obraz Boga. Obejrzyj jego wywiady, nigdy nie przeszedł na islam.
+SlajdTV Pochrzaniło ci się z Józefem Bemem.
Rany ale to jest psychodeliczne ?