Mam cos lepszego: Dwie sytuacje na wakacjach z kumplami w Czechach. Jechalismy na biwak do Czech na kilka dni i szukalismy miejsca gdzie mozemy sie zatrzymac i rozbic namioty. Wpadlismy do jakiegos hotelu gdzie obalugiwaly dwie panie, calkiem ladne i oczywiscie zamiast po angielsku zaczac rozmowe to zaczelismy po polsku w stylu "Szukamy..." Panie strzelily buraka i nie wiedzialy co maja zrobic. Ogolnie pokierowaly nas gdzie mamy jechac. Druga sytuacja w sklepie. Szukalismy piersi z kurczaka do obiadu, a sklep byl obslugiwany przez malego azjate no i 5 chlopa wpada do sklepu i do niego tekst szukamy kurczaka... Azjata zrobil oczy jak pieciozlotowki, zwial na zaplecze i przyprowadzil kolege... Ogolnie udalo nam sie kupic piersi z kurczaka, bez wyr....uchania nikogo xD do tej pory mam z tego beke xD
W zeszłym roku byłem na nartach w Czechach, no i kolega chciał się nauczyć jeździć, no to idziemy do biura instruktorów, a kolega do nich wszystkich (chyba z 15 tam siedziało) Dobri deń, ja szukam instruktora... ich miny były bezcenne szkoda że zdjęcia nie zrobiłem. Jak się już wyśmiałem to pomogłem mu się dogadać (po niemiecku) i wytłumaczyć całą sytuację. Wieczorem 2 instruktorów przyszło do naszego pensjonatu do baru, jak nas zobaczyli to w śmiech, a ja sie ich pytam czy przyszli się szukać 😂. Ps. Nikt nikogo nie "wyszukał" na tych nartach, kolega dostał rabat bo tak wesoło dawno nie mieli.
A ja spotkałem dziewczyny ze Słowacji w nadmorskiej miejscowości w Bułgarii i oznajmiłem im że szukamy kwatery czy mi pomogą :) Laski się mało nie posikały ze śmiechu w końcu koleś który z nimi szedł mówi że to Polacy i mają inne słowa brzmiące podobnie :)
Ja nie muszę sobie wyobrażać. Ja w drugi dzień w pracy na produkcji, w Czechach chodziłem po hali i podchodziłem do Polaków i Czechów mówiąc, że szukam Elen mojej VPT. Ku mojemu zdziwieniu każdy zapytany się ze mnie śmiał. Dopiero na zbiórce przy wszystkich z linki podszedłem do Elen mówiąc, że wszędzie ja szukałem. Poczułem tylko dłoń klepiąc mnie po ramieniu i głos zza pleców, że ja to obrotny jestem, żeby wszędzie szukać moją przełożoną już w drugi dzień. 😂
Czesi to bardzo praktyczny naród. Na studia do Ostravy przyjechało trzech Duńczyków: Lars, Larsen i Larsoden. Czechom trudno było zapamiętać te dziwne nazwiska, więc zaczęli czytać je od tyłu: Stal, Nesral a Nedosral😂
@@xshadowx1392 Ty takie mundre, to jezteś łod urodzynio cy cie tatki wyskolili? PS. Czasami do pisowni wtrąca się mój chiński oficer podsłuchowy pan HuYao
@@KoralOli mordo, na chuj mnie wyzywasz, po prostu napisałem że jest to coś innego a ty od razu wyzywasz, ile ty masz kurwa lat żeby bez powodu wyzywasz mnie.
@@burgundowykutacz w sumie po włosku też - włoski to w ogóle dla polaka kozak język. Myślisz że rozumiesz - nic błędszego: Kolacjone (colazione) to śniadanie 🤣, kurwa (curwa) zakręt, pizda (pisda) tor wyścigowy 🤯🤣 A prawdziwe przekleństw to na przykład: ciucia me calzino (ssij mi skarpete) 😆🤌
U nas na dziale w fabryce wpadła nowa dziewczyna i pyta się Czeszki, gdzie jest majster bo go szuka . Mina czeski bezcenna, a oczywiście panowie z Polski w śmiech bo wiedzą co się właśnie odwaliło
Kilka naprawdę dobrych lat temu będąc w Czechach zaczepiłem jakąś nastolatkę i powiedziałem jej, że szukam lodowiska. Jeszcze jej próbowałem wytłumaczyć czym są łyżwy ruszając rękami tak jak się robi robaka z plasteliny. Szybko odeszła bez słowa, ale uznałem, że po prostu nie wiedziała gdzie jest lodowisko :)
@@Kmieciorowa W Czechach po angielsku? Niekoniecznie :) Jak zagadałem do dziewczyny sprzedającej bilety do zoo po angielsku to się zapytała czy przypadkiem może nie mówię po niemiecku albo po polsku bo tak się będzie łatwiej dogadać ;)
Byłam na obozie anglojézycznym między innymi z Ukraińcami, Szwedami i Czechami. Z czeszkami byłyśmy z koleżanką w pokoju. W nim w pewnym momencie trwania obozu coś mi się zgubiło i powiedziałam koleżance "muszę tego poszukać." Czeszki słyszące to śmiały się z pół godziny.
Zaliczyłam ten moment z czeskim szukaniem))) Ja- pilotka wycieczek poszłam po kierowcę. Czesi pytają- a gdzie jest pilotka? Polacy mówia: pilotka szuka kierowcę.😅😅😅 Ja wracam, a Czesi pokladają się ze śmiechu)))
Najgorzej gdy trochę się poduczysz i powiesz do kumpla - Szukam twoją holke. To możesz być pewny że kumpla już nie masz, za to masz parę nowych siniaków.😅
My mamy konferencję z Czechami i ostatnio z nimi rozmawialiśmy i mówiliśmy "No szukamy innej sali, musimy poszukać" a potem się sama walnęłam w głowę że to nie za dobrze brzmiało u nich 🤦♀️
😂 jestem Słowak i żyje w Polsce. Na początku nie zdawałem sobie sprawy i kolega mówi. Wczoraj szukałem jego mamę 🤣🤣a ja że co kur...😮 masz rację może już nie jest to tak śmiesznie ale na początku było 😁
U mnie w pracy kiedyś chłopaki pojechali na delegację do zakładu matki do Słowacji, a wiedzieli tylko, że kokot to męska część ciała ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i ochrona ich wpuściła na zakład poszli na halę produkcyjną i mówią do pierwszego napotkanego pracownika, że "SZUKAJĄ KIEROWNICZKI PRODUKCJI" reakcja pracownika była oczywista (parsknął śmiechem). Kierowniczka zaraz się zjawiła bo dostała telefon ale to już nie istotne ;)
"Szukać" to przekleństwo po czesku😂 ja jak byłam w czechach to tylko jeden raz mi zdarzyło to powiedzieć. Powiedziałam szukać😮 i to stało się tak jak byłam w hotelu i mieliśmy jakiś numerek, a ja powiedziałam: "szukamy numerek 48?" Chyba 48 i powiedziałam "o nie powiedziałam😨!. Koniec...
Chcialem zrobić niespodziankę. Wbiegłem do czeskiej restauracji i wykrzyczałem Pani w twarz " Szukam siostry, ma na imię Ania!" wyszło trochę niezręcznie... Skończyła zmianę chwilę szybciej...
Rok temu byłem w Zakopanem z mamą, telefony nam się rozładowały i chcieliśmy znaleźć sklep ,, biedronka". Podeszliśmy do jakiejś randomowej pani i spytaliśmy po polsku ,,przepraszam, szukamy drogi do sklepu" i okazało się że ta pani była z Czech xD Już wiem czemu tak dziwnie się na nas patrzyła i się nerwowo śmiała XDDD
@@tunguska8170 tak, serio :pp droga to po czesku narkotyki (i w wielu innych słowiańskich językach) a sklep to piwnicy więc szukać drogi do sklepu to ruchać narkotyki do piwnicy xD
Ucząc się polskiego, też nie raz użyłam „ruchać”, zamiast „poruszać”, ach ta kalka językowa. Zawsze śmiechy. Też była beka jak powiedziałam to opowiadając o trzyletniej siostrzyczce, współlokatorka odrazu zmieniła się na twarzy, po tym bardziej się pilnuję 😅
A ja o to samo zapytałem pewnej Czeszki, i okazalo się że to prostytutka chyba jakaś była bo zaprowadziła mnie do parku jakiegoś , i bardzo zaskakująco się zachowała… trochę późno zrozumiałem intencje, i ,,otwartość”.
Uczyłem się bardzo dawno czeskiego. Pojechałem se do Pragi w 2018 i gdzieś na namêsti kupowałem sobie u babeczki hotdoga i nagle podeszli do mnie inne obcokrajowce i spytali gdzie jest jakaś restauracja. No ja sobie sprawdziłem w googlu i powiedziałem jak tam dojść (po angielsku). Babeczka mi spytała co oni hledeli no i kurcze ja SZUKALI restaurace…. No mordeczka babeczki była śliczna. Rozumiałem po co zrobiła taka minę dopiero po roku gdzieś. No ale kurcze, przed tym napilem sie kawy w Restaurace V Cípu 🤷♂️….cóż
Ale to zabawne, szkoda że większość Czechów wie że u nas szukać znaczy chledać, poza tym nawet jeśli nie wiedzą to chyba jasne że jak ktoś gada w innym języku to u niego coś może być podobne ale znaczyć co innego
Ja już słysząc to słowo "wyszukać" wiedziałam o co chodzi xddd tak z ciekawości. Czesi jako nasi sąsiedzi wiedząc, że u nas ich wy*uchać to nasze wyszukać?
Ja bym od razu dał im telefon, tylko poprosiłbym kogoś o nagrywanie całej akcji.
Znowu ty??😮
@@user-ww4so7rf5q
Tak:)
To by był wiral
Ty jesteś wszędzie
Siema znowu
Mina tej pani mówi sama za siebie😂😂
Chyba chętna XDDD
@@krecikgames4465 xd
Raczej starej baby
Nawet nie poznałem, że to baba xd.
Mam cos lepszego: Dwie sytuacje na wakacjach z kumplami w Czechach. Jechalismy na biwak do Czech na kilka dni i szukalismy miejsca gdzie mozemy sie zatrzymac i rozbic namioty. Wpadlismy do jakiegos hotelu gdzie obalugiwaly dwie panie, calkiem ladne i oczywiscie zamiast po angielsku zaczac rozmowe to zaczelismy po polsku w stylu "Szukamy..." Panie strzelily buraka i nie wiedzialy co maja zrobic. Ogolnie pokierowaly nas gdzie mamy jechac. Druga sytuacja w sklepie. Szukalismy piersi z kurczaka do obiadu, a sklep byl obslugiwany przez malego azjate no i 5 chlopa wpada do sklepu i do niego tekst szukamy kurczaka... Azjata zrobil oczy jak pieciozlotowki, zwial na zaplecze i przyprowadzil kolege... Ogolnie udalo nam sie kupic piersi z kurczaka, bez wyr....uchania nikogo xD do tej pory mam z tego beke xD
„Szukać dzieci w sklepie” to ulubione zdanie mojej znajomej Czeszki 😅🤣
Jaki lag musiała zaliczyć ta dziewczyna
Serdecznie Wam gratuluję kolejnego wspaniałego materiału! Bardzo dobrze się Was ogląda 🙏😊 dziękuję za to co robicie 🙏😊
W zeszłym roku byłem na nartach w Czechach, no i kolega chciał się nauczyć jeździć, no to idziemy do biura instruktorów, a kolega do nich wszystkich (chyba z 15 tam siedziało) Dobri deń, ja szukam instruktora... ich miny były bezcenne szkoda że zdjęcia nie zrobiłem. Jak się już wyśmiałem to pomogłem mu się dogadać (po niemiecku) i wytłumaczyć całą sytuację. Wieczorem 2 instruktorów przyszło do naszego pensjonatu do baru, jak nas zobaczyli to w śmiech, a ja sie ich pytam czy przyszli się szukać 😂. Ps. Nikt nikogo nie "wyszukał" na tych nartach, kolega dostał rabat bo tak wesoło dawno nie mieli.
A ja spotkałem dziewczyny ze Słowacji w nadmorskiej miejscowości w Bułgarii i oznajmiłem im że szukamy kwatery czy mi pomogą :)
Laski się mało nie posikały ze śmiechu w końcu koleś który z nimi szedł mówi że to Polacy i mają inne słowa brzmiące podobnie :)
Żarty językowe! Uwielbiam 😂😂😂
Ja nie muszę sobie wyobrażać. Ja w drugi dzień w pracy na produkcji, w Czechach chodziłem po hali i podchodziłem do Polaków i Czechów mówiąc, że szukam Elen mojej VPT. Ku mojemu zdziwieniu każdy zapytany się ze mnie śmiał. Dopiero na zbiórce przy wszystkich z linki podszedłem do Elen mówiąc, że wszędzie ja szukałem. Poczułem tylko dłoń klepiąc mnie po ramieniu i głos zza pleców, że ja to obrotny jestem, żeby wszędzie szukać moją przełożoną już w drugi dzień. 😂
Mialem podobna sytuację, szukalem kierownika a wszyscy ktotych zapytalem odpowiadali ze smiechem ze tez go szukają 😂
Czesi to bardzo praktyczny naród. Na studia do Ostravy
przyjechało trzech Duńczyków:
Lars, Larsen i Larsoden.
Czechom trudno było zapamiętać te dziwne nazwiska, więc zaczęli czytać je od tyłu:
Stal,
Nesral
a Nedosral😂
Ale Lars od tyłu to Sral a nie Stal
@@xshadowx1392 Ty takie mundre, to jezteś łod urodzynio cy cie tatki wyskolili?
PS. Czasami do pisowni wtrąca się mój chiński oficer podsłuchowy pan HuYao
@@xshadowx1392 a ty od tyłu to jesteś jebany elo
@@xshadowx1392 kurwa wiesz co to missclick?
@@KoralOli mordo, na chuj mnie wyzywasz, po prostu napisałem że jest to coś innego a ty od razu wyzywasz, ile ty masz kurwa lat żeby bez powodu wyzywasz mnie.
"Panie policjancie, może Pan pomóc mi szukać drogi do sklepu?"
Szukać koleżankę 😂
@@inaturalnie droga po czesku to narkotyki, więc to ma znacznie ciekawszy kontekst w języku czeskim ;)
Sklep to piwnica
@@burgundowykutacz w sumie po włosku też - włoski to w ogóle dla polaka kozak język. Myślisz że rozumiesz - nic błędszego: Kolacjone (colazione) to śniadanie 🤣, kurwa (curwa) zakręt, pizda (pisda) tor wyścigowy 🤯🤣
A prawdziwe przekleństw to na przykład: ciucia me calzino (ssij mi skarpete) 😆🤌
@@burgundowykutacz a szukać? I pomóc?
,,Panie policjancie, czy może pan pomóc mi ru----chać narkotyki do piwnicy?"😂😂😂
U nas na dziale w fabryce wpadła nowa dziewczyna i pyta się Czeszki, gdzie jest majster bo go szuka . Mina czeski bezcenna, a oczywiście panowie z Polski w śmiech bo wiedzą co się właśnie odwaliło
Kilka naprawdę dobrych lat temu będąc w Czechach zaczepiłem jakąś nastolatkę i powiedziałem jej, że szukam lodowiska. Jeszcze jej próbowałem wytłumaczyć czym są łyżwy ruszając rękami tak jak się robi robaka z plasteliny. Szybko odeszła bez słowa, ale uznałem, że po prostu nie wiedziała gdzie jest lodowisko :)
Zastanawia mnie czy po angielsku nie byłoby po porostu łatwiej 🤔
@@Kmieciorowa W Czechach po angielsku? Niekoniecznie :) Jak zagadałem do dziewczyny sprzedającej bilety do zoo po angielsku to się zapytała czy przypadkiem może nie mówię po niemiecku albo po polsku bo tak się będzie łatwiej dogadać ;)
Byłam na obozie anglojézycznym między innymi z Ukraińcami, Szwedami i Czechami. Z czeszkami byłyśmy z koleżanką w pokoju. W nim w pewnym momencie trwania obozu coś mi się zgubiło i powiedziałam koleżance "muszę tego poszukać." Czeszki słyszące to śmiały się z pół godziny.
Zaliczyłam ten moment z czeskim szukaniem))) Ja- pilotka wycieczek poszłam po kierowcę. Czesi pytają- a gdzie jest pilotka? Polacy mówia: pilotka szuka kierowcę.😅😅😅 Ja wracam, a Czesi pokladają się ze śmiechu)))
Jestem na zajęciach na uczelni i aż się zaśmiałam 😅
Zapamiętać nie mówić do kumpla "pomogę Ci wyszukać" w Czechach 😅
Najgorzej gdy trochę się poduczysz i powiesz do kumpla - Szukam twoją holke.
To możesz być pewny że kumpla już nie masz, za to masz parę nowych siniaków.😅
To pikuś, kolega wchodzi na hale warsztatową w Czechach i mówi że szuka Pana X, mina Czechów bezcenna 😂
🤣
Ja współczuję tym ludziom bo w Polsce to podstawowe słowo a w Czechach... No XD
My mamy konferencję z Czechami i ostatnio z nimi rozmawialiśmy i mówiliśmy "No szukamy innej sali, musimy poszukać" a potem się sama walnęłam w głowę że to nie za dobrze brzmiało u nich 🤦♀️
😂 jestem Słowak i żyje w Polsce. Na początku nie zdawałem sobie sprawy i kolega mówi. Wczoraj szukałem jego mamę 🤣🤣a ja że co kur...😮 masz rację może już nie jest to tak śmiesznie ale na początku było 😁
U mnie w pracy kiedyś chłopaki pojechali na delegację do zakładu matki do Słowacji, a wiedzieli tylko, że kokot to męska część ciała
( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i ochrona ich wpuściła na zakład poszli na halę produkcyjną i mówią do pierwszego napotkanego pracownika, że "SZUKAJĄ KIEROWNICZKI PRODUKCJI" reakcja pracownika była oczywista (parsknął śmiechem).
Kierowniczka zaraz się zjawiła bo dostała telefon ale to już nie istotne ;)
Masz poczucie humoru🤣
Wyszukiwarka to chyba najlepsze słowo do użycia w Czechach 😀
Kocham twój uśmiech na końcu odcinków in mam pytanie czy ty masz te wszystkie języki czy na tłumaczu
Nie mogę 😂
"Szukać" to przekleństwo po czesku😂 ja jak byłam w czechach to tylko jeden raz mi zdarzyło to powiedzieć. Powiedziałam szukać😮 i to stało się tak jak byłam w hotelu i mieliśmy jakiś numerek, a ja powiedziałam: "szukamy numerek 48?" Chyba 48 i powiedziałam "o nie powiedziałam😨!. Koniec...
Chcialem zrobić niespodziankę. Wbiegłem do czeskiej restauracji i wykrzyczałem Pani w twarz " Szukam siostry, ma na imię Ania!" wyszło trochę niezręcznie... Skończyła zmianę chwilę szybciej...
Potem były takie "Anka brat Cię szuka 🤣" także tego.
Rok temu byłem w Zakopanem z mamą, telefony nam się rozładowały i chcieliśmy znaleźć sklep ,, biedronka". Podeszliśmy do jakiejś randomowej pani i spytaliśmy po polsku ,,przepraszam, szukamy drogi do sklepu" i okazało się że ta pani była z Czech xD
Już wiem czemu tak dziwnie się na nas patrzyła i się nerwowo śmiała XDDD
A to zdanie to już wgl ekstremalna kombinacja hahah
@@madi_cool a co oznacza? xd
@@amaer2952ru.... narkotyki do piwnicy XDDD
@@sebastiankanturski4423serio? 😮
@@tunguska8170 tak, serio :pp droga to po czesku narkotyki (i w wielu innych słowiańskich językach) a sklep to piwnicy więc szukać drogi do sklepu to ruchać narkotyki do piwnicy xD
Pracowalam kiedys ze Slowakami w restauracji, nie mowcie : Szukam szczotki, kiedy chcecie posprzatac😂
Twój uśmiech... Brak mi komplementu.. :))
W sumie zabawne xD
Miałem w Czechach to samo jak byłem babka się czerwona zrobiła i ja też w sumie xD
Ja Ciebie chyba kocham platonicznie. 😂
No nareszcie po tylu latach w końcu, się dowiedziałem czemu tego słowa nie mówić 😅 fenkju fenkju fenkju Madi🙏
Ooooo to jestem ja za granicą😂😂😂❤❤❤❤
Wiecej taki śmiesznych historii nawet zmyślonych
Ucząc się polskiego, też nie raz użyłam „ruchać”, zamiast „poruszać”, ach ta kalka językowa. Zawsze śmiechy. Też była beka jak powiedziałam to opowiadając o trzyletniej siostrzyczce, współlokatorka odrazu zmieniła się na twarzy, po tym bardziej się pilnuję 😅
mam znajomych w Czechach, mnie też to bardzo rozbawiło. Mieliśmy taka sama rozbieżność na samym początku znajomości 😂
Kiedys o tym pisalem pod Twoim filmikiem 👌
przejażdżka przez ... do Austrii, rozbawiła mnie podobnie
Jesteś superrrr🥰
Piękne❤
A ja o to samo zapytałem pewnej Czeszki, i okazalo się że to prostytutka chyba jakaś była bo zaprowadziła mnie do parku jakiegoś , i bardzo zaskakująco się zachowała… trochę późno zrozumiałem intencje, i ,,otwartość”.
Aaaa dlatego ludzie na mnie tak dziwnie patrzyli gdy mówiłem że "szukam..." 😂
To była wiak😂😂 ( oglądam )
Prawie wylałam kawę tak się zasmialam
Ej to jest śmieszne 😀 jechać do jakiegoś kraju i nie sprawdzić czego nie wolno mówić hit
P.s. od razu wiedziałem o co chodzi 😀
Spoko mnie to bawi tak samo😂
Nie nie, to za każdym razem jest śmieszne 😂
Czemu mnie to po drugim obejrzeniu rorozśmieszyło😂
Mieszkam w Czechach od ponad 6 lat, hahaha znam to doskonale, początki były śmieszne😅
Dla tych co nie rozumieją: szukać po czesku znaczy ruch... No powiedziała to więc:/
Świetne😂
Czechów na pewno by to mega rozbawiło 😂😂
Pamietam jak przy kasie w Czechach tata powiedział żebym poszedl SZUKAĆ mina kasjerki była bezcenna
Wyszukać ❤
😂😂 uwierz, że mnie rozbawiło to w jaki sposób to odpowiedziałaś 😂😂
Tam było ,,możemy wyszykać??''
Pamiętam to 😂😂😂
To już wiem czemu raz w Czechach dostałam od mamy opieprz jak powiedziałam szukać 😆
Jesteś nad wyraz atrakcyjną kobietą i masz to "coś" uwielbiam Cię oglądać ....
Ale Ty jesteś śliczna. 🥰🥰🥰
mi zawsze nie pozwalali mówić na głos wyszukać, szukać jak jesteśmy w Czechach 😂
Czeski piękna sprawa siedzę tu półtorej roku a dalej nie dużo umiem rozmawiać z nimi 😂
miałam to samo jak to oglądałam 😂
Piękne xDDD 😂😂
Czeski nie jednego zaskoczył 😂
Ale wika powiedziała tam ,, Możemy wyszukać "
XD spoko, to jest ✨śmieszne✨ 😂😂😂
Mnie smieszy ❤😊
Uczyłem się bardzo dawno czeskiego. Pojechałem se do Pragi w 2018 i gdzieś na namêsti kupowałem sobie u babeczki hotdoga i nagle podeszli do mnie inne obcokrajowce i spytali gdzie jest jakaś restauracja. No ja sobie sprawdziłem w googlu i powiedziałem jak tam dojść (po angielsku). Babeczka mi spytała co oni hledeli no i kurcze ja SZUKALI restaurace…. No mordeczka babeczki była śliczna. Rozumiałem po co zrobiła taka minę dopiero po roku gdzieś. No ale kurcze, przed tym napilem sie kawy w Restaurace V Cípu 🤷♂️….cóż
Wyobraźcie sobie, że jesteście pierwszy dzień w pracy i podchodzicie do kogoś mówiąc, że szukacie szefa (ktoś mi kiedyś opowiedział taką historie XD)
Tam było ,, możemy wyszykać ''
przykro mi że z ostrym nie wyszło kibicowałem ci
Ja słyszę wyszukać
Uwielbiam ciee
Hej, bardzo podoba mi się humor w twoich filmach, czy mogę prosić o kontakt w sprawie wspolpracy?
Mialem taka sytuacje powiedzialem kolezance z czech że kolega jej szuka 😂😂
Byłam na praktykach Czeszkami one ogólnie po swojemu ja po swojemu. Pytają masz chłopaka? A ja nie mam i nie szukam😂
o xD ale przynajmniej wiedzieli że nie mają co szukać.
Tam jest wyszukać ❤
To jest śmieszne! Zawsze! 🤣🤣🤣
Świetna jesteś 🤩😍
Ale to zabawne, szkoda że większość Czechów wie że u nas szukać znaczy chledać, poza tym nawet jeśli nie wiedzą to chyba jasne że jak ktoś gada w innym języku to u niego coś może być podobne ale znaczyć co innego
Bardzo śmieszne , nawet za 10 tym razem
Xd ona powiedziała czy możemy wyszukać xd
Przecież Wika tam powiedziałam czy możemy wyszukać a nie wy🤫uchać XD
Sprawdź sobie co znaczy szukać po czesku
Ja już słysząc to słowo "wyszukać" wiedziałam o co chodzi xddd tak z ciekawości. Czesi jako nasi sąsiedzi wiedząc, że u nas ich wy*uchać to nasze wyszukać?
Jest smieszne xD
Dlatego ja gdy pierwszy raz byłem w Czechach wielkimi literami napisałem sobie w notesie - HLEDAM
Zaplułam się, bo akurat jadłam
One mowiły cos wyszulac a nie wyruchac
Hej jeśli mogę zapytać gdzie mieszkasz w Czechach :)? Ja tu jestem już 7 lat i jest zajebiscie:)
Tymczasem ja: ohh
Ja w Czechach mieszkałem 4 lata i wreszcie moja siostra powiedziała do małych dziewczynek HEJ szukam sklepu. Co znaczy hej pierdole piwnice😅
Nie radzę szukać pudełka w Czechach 😂😂
To było takie śmieszne że aż mi siurka po ciekło po nogawce
Jest to śmieszne bo wiem co znaczy szukać w Czechach😂😂
Każdy wie ze w Czechach nie wolno sie szukać, to pierwsza informacja, o ktorej czytasz jadąc do Czech.
Zajebiste z tym szukaniem