Najbardziej magiczny z pejzaży

Drzeworyt japoński to inspiracja dla sztuki nowoczesnej - klarowna plama, zdecentralizowana kompozycja, siła wyrazu - to wszystko sprawiało, że impresjoniści pokochali te małe, koronkowe cudeńka. A my? My też mamy za co je kochać.
Wspomniane materiały o pejzażu na ten moment nie są już niestety dostępne. Wybaczcie!
----
/ karolgniazdowski

[@angelikanowicka5057]

Tego szukałam! Zabieram się za oglądanie całej reszty ❤

[@janbal1266]

BJ...Świetny drzeworyt, świetna muzyka ,świetny wykład....Pozdrawiam....

Wspaniale się Ciebie słucha! Czekam na więcej :D

[@karolgniazdowski3483]

Dziękuję. Mam już coś w przygotowaniu i kilka pomysłów w głowie, więc można się spodziewać ;)

[@krystynalaprus9968]

wciągające, przyjemnie się słucha

[@karolgniazdowski3483]

A to bardzo miło

[@EwelinaSzostakiewicz]

Ja lubię drzeworyt japoński również ze względów technicznych. Cenię to, że z reguły do tworzenia odbitek jest farba wodna (dużo bardziej przyjazna dla środowiska naturalnego), a nie jak w przypadku drzeworytu europejskiego dużo bardziej toksyczna farba olejna. :)

[@karolgniazdowski3483]

pociesza mnie, że tych farb wykorzystuje się jednak bardzo niewiele w stosunku np. do przemysłu, który też farb zużywa i to znacznie więcej.
Zresztą czysta farba olejna to tak prosta konstrukcja, że też często nie taka zła jak ją malują. Tak czy siak - eko jest fajne ;)

[@AleksanderJanus.]

Kurczę! Dlaczego jest Pan tak podobny do protagonisty z filmu „Trans”? 😅 Przynajmniej moim zdaniem… nie obraź się. :P
Zdrowia!