Podziwiam Pani sposób wysławiania się w języku polskim, muzyka dla uszu. Mówi Pani dużo lepiej niż większość Polaków . Pozdrawiam i życzę dalszego rozwoju kanału. 🤗
Piękne przesłanie. Bardzo przyjemnie się słuchało. Zachowałaś wiele ze Wschodu, w tym pozytywnym sensie. Moja babcia i dziadek pochodzili spod Wilna. Pozdrawiam ogromnie i życzę całej rodzinie wszystkiego dobrego :)
Śniadanie: jajka po Wiedeńsku, rogalik z ciasta francuskiego i kawa po turecku. Obiad do wyboru: na przystawkę - śledź po japońsku lub ryba po grecku, zupa barszcz ukraiński lub chłodnik litewski, na drugie kotlet kijowski lub fasolka po bretońsku, surówka z kapusty pekińskiej lub sałatka meksykańska i tatarka lub kluski francuskie, na deser napoleonka lub placek ze śliwek węgierek do tego angielska herbata lub kawa po włosku. Kolacja: pierogi ruskie i jogurt grecki.
Jesteś mega! I bardzo piękna! Jestem hobby (profi) kucharzem, eksperymentuje często i gęsto! Podoba mi się Twój styl i szacun do Polski, mieszkam 27 lat w DE, i dalej czuje się Polskiem!
Tatar ! I niesmiertelny schabowy, co ja zrobie, od 30-tu lat w Kaliforniii, a schabowego moge codziennie. Swietna dziewczyna jestes, wysluchalam z przyjemnoscia. Leci subskrypcja. Pozdrowienia.
Pozdrawiam Leno 😃 Jednym z moich ulubionych dań są knedle ze śliwkami lub z truskawkami. W mojej rodzinie podawało się knedle polane tartą bułką podsmażoną na maśle oraz z gotowaną młodą kapustą (ze skwarkami) 😋mniam..
Mieszkajac pare lat w Singapurze wpadlem na pomysl zrobienia barszczu ukrainskiego z duza iloscia warzyw i smietana w najwiekszym garnku jaki byl w domu. To co nie zostalo wchloniete w czasie obiadu wstawilem do lodowki. Niestety moi domownicy w nocy wszystko wyzarli. Barszcz ukrainski, to jest to!. Lots of Love. Capt. Jack z Kanady
Fragment o babci z bukiecikami wspaniały. Doskonale analizuje Pani życie i rzeczywistość. Pozdrawiam, dużo zdrowia i szczęścia życzę. Jest Pani bardzo pozytywną osobą.
Tak się składa, że "Zalewajka Świętokrzyska" jest ;) Nawet mamy na to kwity tak jak Zakopanem na oscypki. Choć tak z Łodzi pochodzi. Dobra zalewajka to tylko z gąskami, na żeberku i kiełbasie z prawdziwego żytniego zakwasu. Dla mnie najlepsza zupa zwłaszcza taka gęsta z rozciapanym jajkiem, skwarkami. Smak dzieciństwa :)
@@daniel_mlody_detaliler Ja jadłem u babci w Łękińsku (obok wielkiej dziury w ziemi) z kurkami i suchym chlebem pokrojonym w kostki . Lata 1977-80 jakoś tak.
Moi pradziadkowie za życia robili zupe która nazywała sie "sodra". Była to zupa w której głowną role gra chrzan, kiełbasa i jajka. Tradycyjnie robimy ją i jemy na świeta wielkanocne :)
W Polsce uwielbialem "rybe po grecku" Mama robila na swieta. Teraz czasem robie to sam na Staten Island NY. Dzis mam 77lat. Pozdrawiam i czekam na nastepne Videos. Robert
Oczywiście to ryba po polsku :-)))) nikt tego dania nie zna w Grecji , tak jak w Japonii śledzia po japońsku, na Węgrzech placka po węgiersku itd :-))))))
@@piotrweydmann3345 hahahaha fakt aczkolwiek są podobne dania ale bogatsze. Słynny Cassoulet, to tradycyjne danie południowej Francji. Piecze się je w glinianych naczyniach (ceramicznych, żaroodpornych) posypane smakowitymi okruchami z bułki. Danie to oscyluje między fasolką po bretońsku, a bigosem. Najlepsze cassoulet przyrządza się na gęsim tłuszczu z dużą ilością tymianku. Dobór mięs jest duży, ale ważne żeby była wieprzowina (boczek, słonina, karkówka, kiełbasa ) oraz koniecznie confit z gęsi, kaczki. Stosuje się też jagnięcinę.
Dzisiejsza kuchnia polska to wymysł komuny. Proponuję sprawdzić pierwsze książki kucharskie polskie. Dużo dziczyzny, ziół, przypraw (nawet egzotycznych), dzikiego ptactwa itd. Do tego były jegniecina, wołowina i inne. Komuna zrobiła z Polski ojczyzna świni i kurczaka.
Lena, świetny film, fajnie, że trafiłem na Twój kanał. Poza tym, rewelacyjnie mówisz po polsku. Podoba mi się Twoja otwartość na nowe smaki. Natomiast co do barszczu: to o czym mówisz, to nie jest barszcz. Nie powiem, że nikt, ale to będą pojedyncze osoby, które użyją tego określenia. Czysta zupa z buraków podawana z pasztecikiem, czy krokietem, zazwyczaj późno, na pobudzenie sennej imprezy to jest barszczyk. Natomiast barszcz jest pełnoprawną zupa, zagęszczaną mąką i zabielaną śmietaną. Koniecznie z jajkiem na twardo, a w najbardziej ekskluzywnej wersji oprócz jajka również z kiełbasą pokrojoną w kostkę i tak samo pokrojonym mięsem, na którym gotował się wywar. Taki barszcz jest tradycyjnie podawany na przykład na Lubelszczyźnie na śniadanie wielkanocne. Wyjątkiem jest barszcz (nie barszczyk) wigilijny, który oczywiście jest czysty, ale postny, na wywarze z włoszczyzny i okraszony podsmażaną na oleju cebulą. Smacznego 🤩
A to ciekawe. U nas w malopolsce i to i to to po prostu barszcz, tylko ze ten z śmietaną jest zabielany i moza do niego dodac tluczone (u moich teściów mowi sie kłucone) ziemniaki. Oba moga byc podawane z jajkiem , a ten czysty jez ze z uszkami. Nigdy nie spotkalam sie z kielbasą w barszczu. No chyba że w barszczu bialym czyli żurku z mąki przennej.
@@Spark_Iskra_z_Polski Racuchy na słodko? To oryginalne. Chociaz słodki z kwaśnym dobrze sie komponuje. Mój syn w wieku 6 lat polał sobie śledzie sokiem malinowym i był zachwycony.
@@filipek124 śledzie i malina to hardcore, coś jak ogorek kiszony po torcie. Moja znajoma jadla chleb z ogorkiem surowym i dzemem. Hm...raczej nie polecam. W moich pomorskich stronach placki ziemniaczane posypuje sie cukrem. Chleb z maslem też. W lubelszczyznie podano mi placki ze smietaną lub na ostro. Smietana spoko, ale gdzie cukier? 😜 Na ostro byłoby ok, ale tylko z cebulą i bardzo pikantnie. Chleb z maslem i solą w Stargardzie był niezbyt jadalny. No, ale gdyby posypali szczypiorkiem lub ziolami to super. Tak to bywa... Nie dogodzisz. Mi. Mój mąż po slubie z przerazeniem uslyszal o nalesnikach z serem. Powiedzialam: moich nie jadles. Raz musisz sprobowac. Okazalo potem, że to jego ulubiona potrawa po rosole, ale tylko z mych rączek. Córka też się nauczyla, że każdy robi wszystko inaczej i już tak chętnie nie deklarowala, że coś lubi. Zbyt często się zawiodla i potem musiała to zjeść, a w goscinie wypada :) Mnie w lubelskim przerazil kiedyś chleb z kiełbasą lub makaron z serem. Bywa i tak. A bardzo je lubilam. Tyle, że nie w tej wersji.😀 Zbyt tłustej.
Z flakami miałem podobnie...jako dziecko jak słyszałem, że dziadek będzie jadł flaki,przechodziły mnie ciary...pierwszy raz skosztowali w wieku 18 lat i pokochałem ten smak❤️
Jeszcze jest zupa grzybowa,jest pyszna zaprawiona mąką i tłustą śmietaną a do tego dobry makaron. Grzyby najlepsze do zupy to suszone prawdziwki. Pozdrawiam i życzę smacznych polskich potraw😀
Proszę Panią, każda zupa zaparawiona mąką i tłustą śmietaną jest dobra :) Taka uroda śmietany, że byle jaki sos się nią podbije i nagle robi się z tego arcydzieło kuchni ;) Tak grzybowa dobra z podgrzybków albo sos z maślaczków pyszna sprawa.
Lenka też mieszkałem na Malcie. Dla mnie z ich kuchni najlepsze są owoce morza , sery z Gozo, królik (Fenek) i mają najcudowniejszy chleb na świecie. A z polskich zup jeszcze krupnik i oczywiście moja ukochana grochówka.
Stare polskie danie takie jak Czernina dawniej podawano kawalerowi ,którego się nie akceptowało wiadomo wtedy było ,że u panny nie miał szansy a była to zupa z kaczej krwi i z gruszką ta zupa z mojego dzieciństwa serdecznie pozdrawiam🌹🍀
Dziewczyno, z jakiego Ty świata pochodzisz? 🙏 Słucham Ciebie już od kilku dni i nie mogę uwierzyć w dobro, które płynie z każdym kolejnym nagraniem. Bije od Ciebie piękna pozytywna energia. Osobiście odczuwam dzięki Twoim słowom przemiłą łagodność, życzliwość, troskę w stosunku do świata. Ciesze się że są tacy ludzie jak Ty. To przywraca mi wiarę w człowieka.
Znam szubę od zawsze 😉 ale ja z Białegostoku, to prawie ze wschodu 😉 Aha, uwielbiam babkę ziemniaczaną kiszkę ziemniaczaną i placki ziemniaczane. Kaszankę też. I krupnik (zupa), ale nie umiem takiego ugotować, jak w dzieciństwie jadłam.
OOOO ❤️❤️❤️❤️❤️ moi Rodzice też pochodzą spod Białegostoku, z wakacji u Dziadków znam smak kiszki, kartoflaka i 1-garnkowego dania kasza z ziemniakami na mleku i jeszcze chleb z duszą - z czasów gdy chleb piekło się w domu na chrzanowych liściach raz na 2 tygodnie, smak sera i masła robionego w domu
@@magorzatasochacka4663 Hej Małgosiu, moja Mama pochodzi z tamtych okolic i zajada się tymi ziemniakami z mlekiem i kaszą:))) Ale ani mnie ani siostry nie przekonała do tego dania. Co innego kiszka czy baba ziemniaczana, uwielbiamy.
Mama (95 lat) do dziś gotuje kaszę z ziemniakami na mleku tak się u nas nazwa. Tata mojej koleżanki pochodzący z okolic Zambrowa też wspomina to danie z młodych lat, kolżanka i jej mama myślały, że to 'wymysł' taty i były szczerze zdziwione, że jest takie danie / zupa. Czy szuba to, to samo? Ale się rozhulała dyskusja - serdeczności wsiem 😊🎀
@@magorzatasochacka4663 Urodziłam się w Zambrowie właśnie:))) Dlaczego wymysł?? Są przecież różne regionalne dania...Teściowa mojej siostry na Wigilię robi np. krem z grochu i jarzyn, a pochodzi ze Śląska Opolskiego.
Polska to zupami stoi! Polecam jeszcze Czerninę, Kapuśniak i Dziadowską. Dziadowska w zależności od regionu różne przepisy. Mieszkaliśmy przy rzece w dzieciństwie, mama hodowała kaczki i od wczesnej jesieni prawie co niedzielę na obiad była czernina i pieczona kaczka z jabłuszkami, pachnąca majerankiem > zapach z dzieciństwa : )
Witaj jestem ze Śląska i śląski obiad to mistrzostwo święta. Rosół z makaronem drugie danie kluski rolada wołowa i kapustą modra pychotka.Jeszcze bigos i fasolka po bretońsku uwielbiam i wszystkie polskie zupy oraz szarlotka.Sama gotują podobno smacznie.Pozdrawiam
Łódzkie jedzenie prażoki z dziadem (zupa kapuśniak),knedle na słodko z truskawkami polane masłem z bułką tartą + słodka kapusta zasmażana z mięskiem cebulką że skwarkami.Główna atrakcjasmakowa tego drugiego dania to przemieszanie na talerzu słodkiego sokutruskaekowego z cynamonem razem z tą kapustą.
Zapach jajecznicy z szynką z domu rodzinnego. Z kolei pierwsze w dzieciństwie wczasy nad morzem kojarzą mi się do dziś z zapachem smażonej ryby, chyba flądry z plażowej smażalni. Wiele więcej nie pamiętam, ale te smażalnie ryb nad morzem do dzisiaj. Jedzenie smażone jest niezbyt zdrowe, ale pod względem zapachowym bije chyba każde inne.
Polecam grzybową . U mnie w domu mama robiła pyszne zupy np . kminkową, szczawiową , doskonałą grochową , fasolową, pieczarkową, botwinkę, różne jarzynowe , rosoły , buliony i wszystkie o których mówiłaś …
Można powiedzieć, że dzis Panią "odkrylam". Trafiłam przypadkiem na Pani filmik i jestem oczarowana. Trzymam kciuki, trzymam kciuki to też powiedzonko, typowe dla nas, znaczy tyle, że życzę powodzenia w realizacji marzeń, zamiarów. Jest Pani we właściwym miejscu. Ja- Nina.
Drożdżówki uwielbiam z rabarbarem, jabłkami, truskawkami, dżemem, śliwkami, naleśniki z dżemem, serem, brokuł, kalafior, brukselka, kapusta z prażoną bułką, fasolka szparagowa z grzankami, warzywa na patelnię, placuszki z jabłkami, placuszki na bazie sera białego, placki ziemniaczane, zupa jarzynowa, ogórkowa, pieczarkowa, pomidorowa, marchewka z jabłkiem, kapusta z grochem, knedle, pierogi z grzybami i kapustą, barszcz czerwony, pierogi z jagodami, truskawkami, cudnego wieczorku :)
Lenko, odkryłam Cię bardzo niedawno i zostaję. Jesteś niesamowita i balsamiczna w tej słowiańskiej otwartości i szczerości. Przesyłam Ci mocne uściski z Warszawy.
Fajnie, że w internecie można znaleźć takie kanały jak Twój :) Nie wiem jak to jest, ale uśmieszek i gestykulacje, masz jakbyś się wychowała na mojej dzielnicy :))) Znaczy się, swojskie :)
Witaj . Ja z 40 ponad lat nie jadłem " wodzianki " . wiesz co to ? Mój dziadzio robił ją na śniadanie . Napiszę tak ... Duża miska emaliowana i " wodzionka " . Dla mnie jako dziecka nie było zbyt pyszne , ale sam ten smak , który pamiętam to teraz bym z chęcią zjadł .
A polskim daniem, które jako pierwsze przyszło mi do głowy (fakt, że niegdyś moim ulubionym) to pieczony, a podlewany mieszaniną miodu z piwem comber sarni. serdecznie pozdrawiam i cieszę się, że odkryłem Pani programy! 🙂
Wiele tego ,,,fasolka po bretońsku , kultowa w każdym regionie Polski . Co do babć i dziadków sprzedających swoje produkty - zawsze kupuję i zachęcam do tej formy innych
W polskiej kuchni kocham: pierogi z jagodami, kluski na parze, grochową... takie rzeczy gotowała mi babcia. Głównie, to polewa ze śmietany z cukrem mnie tam interesowała... no nie w grochowej, w niej boczek wędzony...
Kluski na parze z miodem. Rarytas który jadłem tylko w przedszkolu a którego nie robiło się u nas w domu bo miód był drogi. To było coś co uwielbiałem w dzieciństwie bardziej niż słodycze. Ale za to cukier tani a jagody kosztowały tyle co wycieczka piechtobusem do lasu ze słoikiem to się jadało cały jagodowy sezon.
@@konrads2622 Gdzieś ty był i co widziałeś? Bo chyba niewiele 😁: fasolka po bretońsku - pomijając nazwę, która z francuską Bretanią ma tyle wspólnego co ty z kuchnią - jest typowym polskim daniem z okresu PRL , być może powojennym, podobnie jak schabowy z kapustą i ziemniakami w niedzielę. Te dania miały sycić, i być tanie - jakbyś jeszcze się nie zorientował. Taka tradycja jak kapłon we flaszy lub potrawa z juszczycą wg przepisów Czerniackiego z XVII wieku. 😅, Na dziś dzień z regionalizmów i tradycyjnych polskich dań polecam : maczanki śląskie, łazanki , zupę ogórkową z ziemniakami ( małopolskie) lub z ryżem ( mazowieckie) , lubelski cebularz czy cabańskie prażuchy, kiszkę podlaską, oscypki, czy rogale świętego Marcina. Przejedź się po Polsce to tego i owego się dowiesz. I wtedy pogadamy na temat kuchni polskiej. Bardzo cię zdziwi.
I znowu bardzo pozytywny film za który ładnie dziękuję. Ma Pani tyle komentarzy ,że pewnie ktoś już napisał ale co tam. Obok tych potraw wymienionych dodałbym - placki ziemniaczane, (można jeść w różnej konfiguracji np z gulaszem mięsnym, z kwaśnym mlekiem albo maślanką, nawet znam takich co jedzą na słodko z cukrem) zupę krupnik i oczywiście bigos. Pozdrawiam tym serdeczniej, że zna pani gwarowe słowo dziołcha.
Najlepsze dania: Rolady śląskie (i reszta tradycyjnego, niedzielnego, śląskiego obiadu), no i placki ziemniaczane. A co do smaku dzieciństwa, to właśnie przyszedł mi na myśl kogel-mogel :D
Moja mama nazywala twarozek ze śmietaną i z dodatkami GZIK, ale kazdy region ma swoje nazwy, czy w pana regionie "gzik" oznacza to samo ? Z jakiego to regionu ?
@@rafagorka1113 O ok, moja mama z Tomaszowa maz, i tak wlasnie mowila na twarozek ze smietana, ale nigdy nie jadlam tego z ziemniakami/kartoflami/pyrami 😂 😂 dzięki
Nie lubiłam flaków, ale moja do nich miłość zaczęła się od "zupy flakowej"- zupa na włoszczyźnie z ziemniakami i drobno krojonym mięsem + flaki. Rodzina polubiła tę domową zupę flakową :) Polecam.
@@jozefbartniczuk2442 W sumie jest tam prawie wszystko z czego ja gotuję tę swoją zupę flakową z ziemniakami. Nie toleruję papryki i octu, a czosnku nie znoszę. Ale wszystko inne jest ok. Dziękuję.
@@jozefbartniczuk2442 Nie dam rady. Plasterek na garnek zupy przejdzie, ale nie znoszę tego zapachu :( Jest to trauma z dzieciństwa. Nie wychodziłam z chorób, mama stosowała urynoterapię albo mleko z czosnkiem, masłem i miodem.
Jeszcze ryba po grecku - w Grecji nie znana. P.S. Pomidorowa i ogórkowa - dwie najlepsze zupy na świecie. Biedni, którzy nie znają. No, jeszcze żurek i kapuśniak.
ladnie mowisz o Polsce. dziekuje. A moim ulubionym daniem jest bogracz mojej mamy. niestety ja nie moge powtorzyc tego samego smaku,chociaz mama zawsze mi podpowiadala jak sie go przyrzadza. juz niestety nie bede miala mozliwosci zjesc mojego ulubionego dania. Pozdrawiam serdecznie
nie dość , że ładna, to jeszcze sympatyczna kobitka. Pięknie mówi po polsku, takich ludzi mogę słuchać na okrągło.
Są dni w życiu człowieka, że najlepiej smakuje woda spod ogórków kiszonych.
Pyszne zupy polskie, grochówka, pieczarkowa, krupnik,
Tak. Są takie dni ;-)
Potwierdzam ;-)
Ja lubię najbardziej wodę z nad ogórków.
Zanim dasz cytrynę do herbaty, pamiętaj że najpierw wyciągnij torebkę herbaty. Cytryna z torebka herbaty w gorącej wodzie jest rakotwórcze.
eee, tylko sok z kapusty
Barszcz po polsku można podać na dwa sposoby. Na talerzu, jako zupa. Lub w filiżance jako forma dodatku (rodzaj kompotu) do niektórych potraw.
U nas w kubeczkach/filizankach jest serwowany do pierogow na wigilje..
Podziwiam Pani sposób wysławiania się w języku polskim, muzyka dla uszu. Mówi Pani dużo lepiej niż większość Polaków . Pozdrawiam i życzę dalszego rozwoju kanału. 🤗
Pracowałem z Ruskimi i ukrami to ci dródzy to volzdojcze i łakzy
U mnie w domu też od zawsze robi się śledzia pod pierzynką i nazywa się go podobnie jak w Rosji czyli Kożuch.
Jesteś wspaniałą kobietą , szanujesz ludzi a oni Ciebie pokochają.
masz dobre serce, zyczysz innym z calego serca dobra i to dobro wroci do ciebie podwojnie. Takie sa prawa uniwersum
Dobrze ze są na swiecie jeszcze takie Leny...
Pyzy z gulaszem i gotowaną młodą kapustą:) i do tego nieśmiertelny kompot ze śliwek lub rabarbaru:)
Ze zup to żurek lub zalewajka.
Zależy kto co rozumie przez pyzy. W większości Polski pyzy to kluski ziemniaczane a w Wielkopolsce pyzy to tak zwane kluski na parze.
knedle ze śliwkami
Piękne przesłanie. Bardzo przyjemnie się słuchało. Zachowałaś wiele ze Wschodu, w tym pozytywnym sensie. Moja babcia i dziadek pochodzili spod Wilna. Pozdrawiam ogromnie i życzę całej rodzinie wszystkiego dobrego :)
Śniadanie: jajka po Wiedeńsku, rogalik z ciasta francuskiego i kawa po turecku. Obiad do wyboru: na przystawkę - śledź po japońsku lub ryba po grecku, zupa barszcz ukraiński lub chłodnik litewski, na drugie kotlet kijowski lub fasolka po bretońsku, surówka z kapusty pekińskiej lub sałatka meksykańska i tatarka lub kluski francuskie, na deser napoleonka lub placek ze śliwek węgierek do tego angielska herbata lub kawa po włosku. Kolacja: pierogi ruskie i jogurt grecki.
Jesteś mega! I bardzo piękna! Jestem hobby (profi) kucharzem, eksperymentuje często i gęsto! Podoba mi się Twój styl i szacun do Polski, mieszkam 27 lat w DE, i dalej czuje się Polskiem!
Tatar ! I niesmiertelny schabowy, co ja zrobie, od 30-tu lat w Kaliforniii, a schabowego moge codziennie. Swietna dziewczyna jestes, wysluchalam z przyjemnoscia. Leci subskrypcja. Pozdrowienia.
Schabowy ? Ok . Pogon tego glupca gubernatora w Cali to wpadne tam na wakacje.
Pani Lena, Bardzo dziekuje! Wspanialy
Pozdrawiam Leno 😃 Jednym z moich ulubionych dań są knedle ze śliwkami lub z truskawkami. W mojej rodzinie podawało się knedle polane tartą bułką podsmażoną na maśle oraz z gotowaną młodą kapustą (ze skwarkami) 😋mniam..
Knedle to nie polskie danie
Knedle sa dobre z prazonymi wiorkami kokosa , knedle sa rumunskie,wegierske,austryjackie cala wsch Europa
@@n0rmalna Tak, zgadza się, ale czy oni jedzą je raczej na wytrawnie - nie z owocami 😁
Z polskiej kuchni uwielbiam bigos i czerwony barszcz, latem chlodnik 😋
Krupnik... Krupniok - też (to nie to samo)
Jeśli nie znasz, to proponuję zupę szczawiową też podawaną z jajkiem
Delikatniejsza w smaku a podawana podobnie (z jajkiem) jest zupa z lebiody. Taki chwast z obrzeży pól.
Moj kolega Zyd robil wspanialy chlodnik na bazie szczawiu-szpinaku,tez z jajkiem na twardo.Wspanily w upaly Nowoyorskie.
@@boguslawpiskorz2208
Ja lubię z jarmużu
szczaw zbierany na łące jest inny niż z ogrodu.
@@fotofoto9104 prosze o przepis ?!
Mieszkajac pare lat w Singapurze wpadlem na pomysl zrobienia barszczu ukrainskiego z duza iloscia warzyw i smietana w najwiekszym garnku jaki byl w domu. To co nie zostalo wchloniete w czasie obiadu wstawilem do lodowki. Niestety moi domownicy w nocy wszystko wyzarli. Barszcz ukrainski, to jest to!. Lots of Love. Capt. Jack z Kanady
Fragment o babci z bukiecikami wspaniały. Doskonale analizuje Pani życie i rzeczywistość. Pozdrawiam, dużo zdrowia i szczęścia życzę. Jest Pani bardzo pozytywną osobą.
Uwielbiam krupnik. Jak mam czas, to robię go na pęczaku
Krupnik to życie :)
Tak najlepszy krupnik z pęczakiem,grzybkiem suszonym a na koniec gotowania wrzucić plasterek cytryny!Mąż docenia i uwielbia
@@monikaedytap.4629 Lubczyku też dodaj na koniec gotowania tak na 15min. I bez ironii mąż też doceni...
Uwielbiam Twoja pozytywna energie.
Ta pomidorowka od Ani , z Mazur była najlepszą ktora kiedy kolwiek potem jadłam w Polsce. Pozdrawiam Anie z Mazur🙂🥰
Proponuję zupę która nazywa się ZALEWAJKA. Pochodzi z centralnej Polski z Łodzi. Zupka jest genialna.
Zalewajka najlepsza rzecz na świecie! Jestem z Częstochowa i babcia mi to często gotowała
Tęsknie za zalewajką babci i jej pierogami z kapustą.
polecam, jestem z Radomska i tutaj nie raz był Festiwal Zalewajki :D
Tak się składa, że "Zalewajka Świętokrzyska" jest ;) Nawet mamy na to kwity tak jak Zakopanem na oscypki. Choć tak z Łodzi pochodzi.
Dobra zalewajka to tylko z gąskami, na żeberku i kiełbasie z prawdziwego żytniego zakwasu. Dla mnie najlepsza zupa zwłaszcza taka gęsta z rozciapanym jajkiem, skwarkami. Smak dzieciństwa :)
@@daniel_mlody_detaliler Ja jadłem u babci w Łękińsku (obok wielkiej dziury w ziemi) z kurkami i suchym chlebem pokrojonym w kostki . Lata 1977-80 jakoś tak.
Moi pradziadkowie za życia robili zupe która nazywała sie "sodra". Była to zupa w której głowną role gra chrzan, kiełbasa i jajka. Tradycyjnie robimy ją i jemy na świeta wielkanocne :)
Czy to moze zurek, albo cos zbliżonego do żurku ?
@@AniaMcKenzie to zupa w której jest przedewszystkim chrzan tarty, kiełbasy pełno, boczku i jajka, taka alternatywa dla żurku
@@Olo.PL02 👍 👍
Polskie zupy: szczawiowa, botwina, zupa z gąsek (grzybów - żółte lub siwe), kapuśniak... Też gotuję od 14-go roku życia. Fajny vlog.
gulaszowa, żurek, barszcz czerwony, rosół, kalafiorowa, ogórkowa, pomidorowa i hit... Zalewajka :)
Polskich zup jest ponad 20. Podobno jesteśmy rekordzistami w liczbie różnorodnych smacznych zup - w większości na mięsie, ale nie tylko..
@@alh6255 ua-cam.com/video/0UQUBvhAnbo/v-deo.html
Jesteś wspaniala, otwarta na Świat, tolerancyjna. Uwielbiałam takie Osoby ❤
W Polsce uwielbialem "rybe po grecku" Mama robila na swieta. Teraz czasem robie to sam na Staten Island NY. Dzis mam 77lat.
Pozdrawiam i czekam na nastepne Videos. Robert
Oczywiście to ryba po polsku :-)))) nikt tego dania nie zna w Grecji , tak jak w Japonii śledzia po japońsku, na Węgrzech placka po węgiersku itd :-))))))
@@yakeosicki8965
Mieszkalem w St.Malo, nikt nigdy nie slyszal o fasolce po bretonsku.
@@piotrweydmann3345 hahahaha fakt aczkolwiek są podobne dania ale bogatsze. Słynny Cassoulet, to tradycyjne danie południowej Francji. Piecze się je w glinianych naczyniach (ceramicznych, żaroodpornych) posypane smakowitymi okruchami z bułki. Danie to oscyluje między fasolką po bretońsku, a bigosem. Najlepsze cassoulet przyrządza się na gęsim tłuszczu z dużą ilością tymianku. Dobór mięs jest duży, ale ważne żeby była wieprzowina (boczek, słonina, karkówka, kiełbasa ) oraz koniecznie confit z gęsi, kaczki. Stosuje się też jagnięcinę.
@@yakeosicki8965
Oui,c'est vrai ;)
Do tego Cabernet albo Languedoc.To se nevrati.
@@piotrweydmann3345 No to pyszne dodatki😆 Ale w umiarkowanej ilości 🤣🤣🤣
Tak właśnie, polska kuchnia jest regionalna. Wpływy różnych kuchni sąsiedzkich przebiegają tak jak granicę zaborów Polski .
Nie maszpojeciaogotowaniu
Dzisiejsza kuchnia polska to wymysł komuny. Proponuję sprawdzić pierwsze książki kucharskie polskie. Dużo dziczyzny, ziół, przypraw (nawet egzotycznych), dzikiego ptactwa itd. Do tego były jegniecina, wołowina i inne. Komuna zrobiła z Polski ojczyzna świni i kurczaka.
Po 2 wojnie to się wymieszało .
To co powiedziałaś od 15:26 to niesamowicie pozytywne przesłanie, Twoje słowa odmieniły moje życie, nie całe i od razu, ale na pewno małą cząstkę.
:)
Gołąbki uwielbiam😊
Tak się składa, że gołąbki są... rumuńskim daniem narodowym i przywędrowały do Polski z Karpat...
A do Rumunii z Turcji
Tatar z jednym jajem!
Zupa krupnik i flaki! 😀👍
Dziękuję za przesłanie pozytywnej energii.
:)
Fajna baba,mila kobieta!Przyjemnie sie slucha i zasob slow ma wiekszy jak niektore polki...pozazdroscic temu chlopu,ktoremu gotuje...
@@zdzisawbowka2095 a może on jej gotuje?
Lena, świetny film, fajnie, że trafiłem na Twój kanał. Poza tym, rewelacyjnie mówisz po polsku. Podoba mi się Twoja otwartość na nowe smaki.
Natomiast co do barszczu: to o czym mówisz, to nie jest barszcz. Nie powiem, że nikt, ale to będą pojedyncze osoby, które użyją tego określenia. Czysta zupa z buraków podawana z pasztecikiem, czy krokietem, zazwyczaj późno, na pobudzenie sennej imprezy to jest barszczyk. Natomiast barszcz jest pełnoprawną zupa, zagęszczaną mąką i zabielaną śmietaną. Koniecznie z jajkiem na twardo, a w najbardziej ekskluzywnej wersji oprócz jajka również z kiełbasą pokrojoną w kostkę i tak samo pokrojonym mięsem, na którym gotował się wywar. Taki barszcz jest tradycyjnie podawany na przykład na Lubelszczyźnie na śniadanie wielkanocne.
Wyjątkiem jest barszcz (nie barszczyk) wigilijny, który oczywiście jest czysty, ale postny, na wywarze z włoszczyzny i okraszony podsmażaną na oleju cebulą.
Smacznego 🤩
A to ciekawe. U nas w malopolsce i to i to to po prostu barszcz, tylko ze ten z śmietaną jest zabielany i moza do niego dodac tluczone (u moich teściów mowi sie kłucone) ziemniaki. Oba moga byc podawane z jajkiem , a ten czysty jez ze z uszkami. Nigdy nie spotkalam sie z kielbasą w barszczu. No chyba że w barszczu bialym czyli żurku z mąki przennej.
Dzień dobry. Kuchnia polska to kuchnia kwaśna i tak ją się charakteryzuje pod względem smaku.
Jak zwykle miło cie oglądać!
Polska kuchnia to zupy. Jemy ich najwiecej na świecie. Pozdrawiam❤
A wybitnie polskie są zupy kwaśne: żurek, szczawiowa, kapusniak czy ogórkowa
@@filipek124 Uwielbialam w szkolnej stolowce do ogorkowej dodatek w postaci racuchów.
@@Spark_Iskra_z_Polski Racuchy na słodko? To oryginalne. Chociaz słodki z kwaśnym dobrze sie komponuje. Mój syn w wieku 6 lat polał sobie śledzie sokiem malinowym i był zachwycony.
@@filipek124 Racuchy można było posypac cukrem. Swietna kombinacja smażone do ręki i zupa. Mniam. Muszę zrobić. Jesienne smaki
@@filipek124 śledzie i malina to hardcore, coś jak ogorek kiszony po torcie. Moja znajoma jadla chleb z ogorkiem surowym i dzemem. Hm...raczej nie polecam.
W moich pomorskich stronach placki ziemniaczane posypuje sie cukrem. Chleb z maslem też. W lubelszczyznie podano mi placki ze smietaną lub na ostro. Smietana spoko, ale gdzie cukier? 😜 Na ostro byłoby ok, ale tylko z cebulą i bardzo pikantnie. Chleb z maslem i solą w Stargardzie był niezbyt jadalny. No, ale gdyby posypali szczypiorkiem lub ziolami to super. Tak to bywa... Nie dogodzisz. Mi.
Mój mąż po slubie z przerazeniem uslyszal o nalesnikach z serem. Powiedzialam: moich nie jadles. Raz musisz sprobowac. Okazalo potem, że to jego ulubiona potrawa po rosole, ale tylko z mych rączek. Córka też się nauczyla, że każdy robi wszystko inaczej i już tak chętnie nie deklarowala, że coś lubi. Zbyt często się zawiodla i potem musiała to zjeść, a w goscinie wypada :)
Mnie w lubelskim przerazil kiedyś chleb z kiełbasą lub makaron z serem. Bywa i tak. A bardzo je lubilam. Tyle, że nie w tej wersji.😀 Zbyt tłustej.
Z flakami miałem podobnie...jako dziecko jak słyszałem, że dziadek będzie jadł flaki,przechodziły mnie ciary...pierwszy raz skosztowali w wieku 18 lat i pokochałem ten smak❤️
Jeszcze jest zupa grzybowa,jest pyszna zaprawiona mąką i tłustą śmietaną a do tego dobry makaron. Grzyby najlepsze do zupy to suszone prawdziwki. Pozdrawiam i życzę smacznych polskich potraw😀
Proszę Panią, każda zupa zaparawiona mąką i tłustą śmietaną jest dobra :) Taka uroda śmietany, że byle jaki sos się nią podbije i nagle robi się z tego arcydzieło kuchni ;)
Tak grzybowa dobra z podgrzybków albo sos z maślaczków pyszna sprawa.
Lenka też mieszkałem na Malcie. Dla mnie z ich kuchni najlepsze są owoce morza , sery z Gozo, królik (Fenek) i mają najcudowniejszy chleb na świecie. A z polskich zup jeszcze krupnik i oczywiście moja ukochana grochówka.
Jaką Pani ma dobrą duszę. Pozdrawiam serdecznie. ❤️
Piękny bukiet, zapach świeżych warzyw i owoców, zdrowia Babciom, cudnego wieczorku :)
Stare polskie danie takie jak Czernina dawniej podawano kawalerowi ,którego się nie akceptowało wiadomo wtedy było ,że u panny nie miał szansy a była to zupa z kaczej krwi i z gruszką ta zupa z mojego dzieciństwa serdecznie pozdrawiam🌹🍀
Czernina to inaczej, czarna polewka.
Skąd ty jesteś, zup nie znasz, a fasolowa i grochowa też nie znasz? Zalewajka, bo risja to dziki kraj
Dziewczyno, z jakiego Ty świata pochodzisz? 🙏 Słucham Ciebie już od kilku dni i nie mogę uwierzyć w dobro, które płynie z każdym kolejnym nagraniem. Bije od Ciebie piękna pozytywna energia. Osobiście odczuwam dzięki Twoim słowom przemiłą łagodność, życzliwość, troskę w stosunku do świata. Ciesze się że są tacy ludzie jak Ty. To przywraca mi wiarę w człowieka.
Znam szubę od zawsze 😉 ale ja z Białegostoku, to prawie ze wschodu 😉
Aha, uwielbiam babkę ziemniaczaną kiszkę ziemniaczaną i placki ziemniaczane. Kaszankę też. I krupnik (zupa), ale nie umiem takiego ugotować, jak w dzieciństwie jadłam.
OOOO ❤️❤️❤️❤️❤️ moi Rodzice też pochodzą spod Białegostoku, z wakacji u Dziadków znam smak kiszki, kartoflaka i 1-garnkowego dania kasza z ziemniakami na mleku i jeszcze chleb z duszą - z czasów gdy chleb piekło się w domu na chrzanowych liściach raz na 2 tygodnie, smak sera i masła robionego w domu
@@magorzatasochacka4663 Hej Małgosiu, moja Mama pochodzi z tamtych okolic i zajada się tymi ziemniakami z mlekiem i kaszą:))) Ale ani mnie ani siostry nie przekonała do tego dania. Co innego kiszka czy baba ziemniaczana, uwielbiamy.
Mama (95 lat) do dziś gotuje kaszę z ziemniakami na mleku tak się u nas nazwa.
Tata mojej koleżanki pochodzący z okolic Zambrowa też wspomina to danie z młodych lat, kolżanka i jej mama myślały, że to 'wymysł' taty i były szczerze zdziwione, że jest takie danie / zupa.
Czy szuba to, to samo? Ale się rozhulała dyskusja - serdeczności wsiem 😊🎀
@@magorzatasochacka4663 Urodziłam się w Zambrowie właśnie:))) Dlaczego wymysł?? Są przecież różne regionalne dania...Teściowa mojej siostry na Wigilię robi np. krem z grochu i jarzyn, a pochodzi ze Śląska Opolskiego.
@@edytazegota5294 pozdrawiam
Bardzo przyjemny odcinek. Informacje o bukieciku wezmę do serca i będę stosować :)
Polska to zupami stoi! Polecam jeszcze Czerninę, Kapuśniak i Dziadowską. Dziadowska w zależności od regionu różne przepisy.
Mieszkaliśmy przy rzece w dzieciństwie, mama hodowała kaczki i od wczesnej jesieni prawie co niedzielę na obiad była czernina i pieczona kaczka z jabłuszkami, pachnąca majerankiem > zapach z dzieciństwa : )
Wielkopolska? Kujawy? W Małopolsce czernina nie jest znana. Raz jadłem będąc z wizytą u rodziny w Wielkopolsce.
@@krzysztofkrawczyk1500 Krajna
@@krzysztofkrawczyk1500 ja jestem z Krakowa i też nigdy nie jadłam czerniny.
W Wielkopolsce jadamy czerninę. Pyszna zupa. Jest też zupa z głów karpia jadana na wigilię. Pyszna jest zupa szabelkowa, oraz polewka. Znacie??
@@justijusti8240 co to jest za zupa szabelkowa, jak się ją robi? Pierwsze slysze
Świetne te Twoje filmiki , bardzo pozytywnie nastrajają do życia.
Witaj jestem ze Śląska i śląski obiad to mistrzostwo święta. Rosół z makaronem drugie danie kluski rolada wołowa i kapustą modra pychotka.Jeszcze bigos i fasolka po bretońsku uwielbiam i wszystkie polskie zupy oraz szarlotka.Sama gotują podobno smacznie.Pozdrawiam
😛wystarczy, bo pogryzę telefon
Dlatego nazywają się pierogi ruskie, bo przed wojną na ziemiach polskich było województwo ruskie.
Mom babe ze Ślunska ,grzebie sie długo ,ale jak uworzy , to wyborne. A swegra , jeszcze dłuży.
Super, gratulacje, pozdrawiam.
To co mówisz jest mądre,ja to nazywam systemem echo.To co wysyłasz w świat po czasie do ciebie wraca.a zapach dzieciństwa to truskawki z działki.
Jestes piekna I madra KOBIETA .Milo sie Ciebie slucha. Pozdrawiam z UK.
Jeśli masz okazję spróbuj szare kluski z boczusiem i kiszoną kapustą. W niektórych regionach mówi się na nie żelazne kluski lub czarne.
albo z serem białym
Łódzkie jedzenie prażoki z dziadem (zupa kapuśniak),knedle na słodko z truskawkami polane masłem z bułką tartą + słodka kapusta zasmażana z mięskiem cebulką że skwarkami.Główna atrakcjasmakowa tego drugiego dania to przemieszanie na talerzu słodkiego sokutruskaekowego z cynamonem razem z tą kapustą.
Kocham zupa grzybowa co robię na Wigilię, smakuje jak inna zupa.
Smakuje jak dzieciństwo
Jest Pani bardzo sympatyczną osobą.
Zupe NIC najlepsza zimna na lato .Jest super i bardzo łatwa.Pozdro 👍💪
Zapach jajecznicy z szynką z domu rodzinnego.
Z kolei pierwsze w dzieciństwie wczasy nad morzem kojarzą mi się do dziś z zapachem smażonej ryby, chyba flądry z plażowej smażalni. Wiele więcej nie pamiętam, ale te smażalnie ryb nad morzem do dzisiaj.
Jedzenie smażone jest niezbyt zdrowe, ale pod względem zapachowym bije chyba każde inne.
Moją ulubioną zupą jest jarzynowa :D ale smakiem dzieciństwa jest mleko prosto od krowy.
oczywiście ciepłe z pianką
Kurka wodna ..flaki to nie flaki tylko zacne żołądki,czyste,pachnące ,mięsisto delikatne .
Polecam grzybową . U mnie w domu mama robiła pyszne zupy np . kminkową, szczawiową , doskonałą grochową , fasolową, pieczarkową, botwinkę, różne jarzynowe , rosoły , buliony i wszystkie o których mówiłaś …
Można powiedzieć, że dzis Panią "odkrylam". Trafiłam przypadkiem na Pani filmik i jestem oczarowana. Trzymam kciuki, trzymam kciuki to też powiedzonko, typowe dla nas, znaczy tyle, że życzę powodzenia w realizacji marzeń, zamiarów. Jest Pani we właściwym miejscu. Ja- Nina.
Zrazy zawijane z kaszą gryczaną w sosie 😍😋
Pierogi ruskie mają swoje źródło w RUSI a nie w ROSJI (wtedy byłyby rosyjskie). Pozdrawiam i zapraszam na swój kanał związany z górami :)
Dokładnie jest tak jak napisałeś. Dodam tylko że dawna Ruś to obecnie tereny Ukrainy i Białorusi.
@@marcinlodzermenschI południowo-wschodnie Podkarpackie
W Polsce, a nie w Rusi. Rusią zwano onegdaj wschodnie kresy Rzeczypospolitej.
U mnie w domu byla kaszanka z wody i do tego chleb z maslem.. ale teraz uwielbiam tez smazona na patelni albo grillowana 😁
Drożdżówki uwielbiam z rabarbarem, jabłkami, truskawkami, dżemem, śliwkami, naleśniki z dżemem, serem, brokuł, kalafior, brukselka, kapusta z prażoną bułką, fasolka szparagowa z grzankami, warzywa na patelnię, placuszki z jabłkami, placuszki na bazie sera białego, placki ziemniaczane, zupa jarzynowa, ogórkowa, pieczarkowa, pomidorowa, marchewka z jabłkiem, kapusta z grochem, knedle, pierogi z grzybami i kapustą, barszcz czerwony, pierogi z jagodami, truskawkami, cudnego wieczorku :)
Kaszanka smażona na cebulce - to jest smak. Herbata z prądem jeszcze lepsza. Pozdrawiam
Polska kuchnia ma setki zup (nawet z czereśni)
@@krzysztoftyszkowski8770 W wojsku podawano nam co jakiś czas zupę owocową. Była dobra.
Lenko, odkryłam Cię bardzo niedawno i zostaję. Jesteś niesamowita i balsamiczna w tej słowiańskiej otwartości i szczerości. Przesyłam Ci mocne uściski z Warszawy.
Poszukaj przepisu na babkę ziemniaczaną lub placki ziemniaczane. Są pyszne
Przesyła pani bardzo pozytywną energie, oglądając panią i słuchając powiem jak klasyk polskiej polityki "Ładuje akumulatory".
Fajnie, że w internecie można znaleźć takie kanały jak Twój :)
Nie wiem jak to jest, ale uśmieszek i gestykulacje, masz jakbyś się wychowała na mojej dzielnicy :))) Znaczy się, swojskie :)
He he
Pierogi z kapusta kochanej Babci. Niezapomniany smak....pozdroz Florydy
Witaj . Ja z 40 ponad lat nie jadłem " wodzianki " . wiesz co to ? Mój dziadzio robił ją na śniadanie . Napiszę tak ... Duża miska emaliowana i " wodzionka " . Dla mnie jako dziecka nie było zbyt pyszne , ale sam ten smak , który pamiętam to teraz bym z chęcią zjadł .
A polskim daniem, które jako pierwsze przyszło mi do głowy (fakt, że niegdyś moim ulubionym) to pieczony, a podlewany mieszaniną miodu z piwem comber sarni.
serdecznie pozdrawiam i cieszę się, że odkryłem Pani programy! 🙂
Wiele tego ,,,fasolka po bretońsku , kultowa w każdym regionie Polski . Co do babć i dziadków sprzedających swoje produkty - zawsze kupuję i zachęcam do tej formy innych
flaki i gulasz na ostro
Jeżeli chodzi o zupy, to w Polsce znanych jest ich około 200. Większość dobra.
Pięknie mówisz po polsku ...
W polskiej kuchni kocham: pierogi z jagodami, kluski na parze, grochową... takie rzeczy gotowała mi babcia. Głównie, to polewa ze śmietany z cukrem mnie tam interesowała... no nie w grochowej, w niej boczek wędzony...
Kluski na parze z miodem. Rarytas który jadłem tylko w przedszkolu a którego nie robiło się u nas w domu bo miód był drogi. To było coś co uwielbiałem w dzieciństwie bardziej niż słodycze.
Ale za to cukier tani a jagody kosztowały tyle co wycieczka piechtobusem do lasu ze słoikiem to się jadało cały jagodowy sezon.
Tak tę kwiaty sa prze piękne bardzo fajny film pozdrawiam
Kaszanka jest pyszna, zwłaszcza z cebulką, natomiast jak będziesz miała okazję to spróbuj fasolki po bretońsku , a także zupy kapuśniak.. Poezja ❤
Bo fasolka po bretońsku to polska potrawa?
@@konrads2622 Gdzieś ty był i co widziałeś? Bo chyba niewiele 😁: fasolka po bretońsku - pomijając nazwę, która z francuską Bretanią ma tyle wspólnego co ty z kuchnią - jest typowym polskim daniem z okresu PRL , być może powojennym, podobnie jak schabowy z kapustą i ziemniakami w niedzielę. Te dania miały sycić, i być tanie - jakbyś jeszcze się nie zorientował.
Taka tradycja jak kapłon we flaszy lub potrawa z juszczycą wg przepisów Czerniackiego z XVII wieku. 😅, Na dziś dzień z regionalizmów i tradycyjnych polskich dań polecam : maczanki śląskie, łazanki , zupę ogórkową z ziemniakami ( małopolskie) lub z ryżem ( mazowieckie) , lubelski cebularz czy cabańskie prażuchy, kiszkę podlaską, oscypki, czy rogale świętego Marcina. Przejedź się po Polsce to tego i owego się dowiesz. I wtedy pogadamy na temat kuchni polskiej. Bardzo cię zdziwi.
@@konrads2622 A myślisz że we Francji to żrą ? XD. Węgrzy pierwszy raz jedli placki po Węgiersku w Polsce.
I znowu bardzo pozytywny film za który ładnie dziękuję. Ma Pani tyle komentarzy ,że pewnie ktoś już napisał ale co tam. Obok tych potraw wymienionych dodałbym - placki ziemniaczane, (można jeść w różnej konfiguracji np z gulaszem mięsnym, z kwaśnym mlekiem albo maślanką, nawet znam takich co jedzą na słodko z cukrem) zupę krupnik i oczywiście bigos. Pozdrawiam tym serdeczniej, że zna pani gwarowe słowo dziołcha.
Najwspanialsza była końcówka filmu :)
Masz piękną cerę. Nie tylko na twarzy. "Jedwabiście gładka". Powinnaś ją pokazywać jak najczęściej. I oby nikt nie był za bardzo zazdrosny :D
Wspaniale mówi Pani po polsku
nie wazne jak ona mowi. wazne o czym mowi
Fryzura super! Dziękuję. Tak mi się podobasz.
Pozdro.
Jezyk polski-bez bledu, men wspaniale!
Kwiatki piękne i cel szczytny.
Żurek z grzybami to jest coś wspaniałego
Ja w polskiej kuchni to najbardziej kocham kucharki... :)
Mistrz🤣
😂 😂 😂 😂
Najlepsze dania: Rolady śląskie (i reszta tradycyjnego, niedzielnego, śląskiego obiadu), no i placki ziemniaczane. A co do smaku dzieciństwa, to właśnie przyszedł mi na myśl kogel-mogel :D
a bradkartofle z kwaską :P
@@wojciechfryc4113 😂 😂 a to co takiego panie Wojciechu ?
@@AniaMcKenzie Danie na ciężkie czasy. Ziemniaki przypiekane z cebulą na patelni + sok z kiszonej kapusty (lub zamiast soku zsiadłe mleko). Pozdrawiam
@@wojto75 😅😅Ta nasza kuchnia jest niesamowita, prawda ? Proste i smaczne 👍
😍💥końcówka "wyrwała z butów"💕
Polska kuchnia- pyry z gzikiem. Pozdrowienia z Pyrlandi.
Jestem "mazowiecka pyza" w życiu nie jadłam pyr z gzikiem
Moja mama nazywala twarozek ze śmietaną i z dodatkami GZIK, ale kazdy region ma swoje nazwy, czy w pana regionie "gzik" oznacza to samo ? Z jakiego to regionu ?
@@AniaMcKenzie Wielkopolska. Gzik to ser/twarożek z śmietaną, z drobno pociętą cebulą, sól , pieprz do smaku.
@@rafagorka1113 O ok, moja mama z Tomaszowa maz, i tak wlasnie mowila na twarozek ze smietana, ale nigdy nie jadlam tego z ziemniakami/kartoflami/pyrami 😂 😂 dzięki
Pięknie wyglądasz z tym kwiatkiem we włosach
Nie lubiłam flaków, ale moja do nich miłość zaczęła się od "zupy flakowej"- zupa na włoszczyźnie z ziemniakami i drobno krojonym mięsem + flaki. Rodzina polubiła tę domową zupę flakową :) Polecam.
Pani Elu proszę sprobować przygotować romuñską zupę nazywa się CIORBA DE BURTA. To są białe flaczki. LUX polecam.
@@jozefbartniczuk2442 W sumie jest tam prawie wszystko z czego ja gotuję tę swoją zupę flakową z ziemniakami. Nie toleruję papryki i octu, a czosnku nie znoszę. Ale wszystko inne jest ok. Dziękuję.
@@Pawela655 czosnek to podstawa w kuchni.
@@jozefbartniczuk2442 Nie dam rady. Plasterek na garnek zupy przejdzie, ale nie znoszę tego zapachu :( Jest to trauma z dzieciństwa. Nie wychodziłam z chorób, mama stosowała urynoterapię albo mleko z czosnkiem, masłem i miodem.
@@Pawela655 urynoterapia-chore.
Noo pięknie po polsku mówisz pozdrawiam.
Witaj Lenko miło Cię widzieć
cala Polska sie cieszy , pozdrawiam .
Pierogi, barszcz czerwony i biały, kaszanka, ogórki kiszone lub małosolne placki ziemniaczane z gulaszem 😋 same pyszności
Jeszcze ryba po grecku - w Grecji nie znana.
P.S. Pomidorowa i ogórkowa - dwie najlepsze zupy na świecie. Biedni, którzy nie znają.
No, jeszcze żurek i kapuśniak.
No jasne,dodam zalewajke ;)
Oj taaak, niebo w gebie, szkoda tylko, ze juz nie moge jesc tych rzeczy 😂 😂
ladnie mowisz o Polsce. dziekuje. A moim ulubionym daniem jest bogracz mojej mamy. niestety ja nie moge powtorzyc tego samego smaku,chociaz mama zawsze mi podpowiadala jak sie go przyrzadza. juz niestety nie bede miala mozliwosci zjesc mojego ulubionego dania. Pozdrawiam serdecznie