Trzeba pamietac tez ile wychodza nas loty do polski co roku bo zalatwienia, bo rodzine odwiedzic i po tym wszystkim nie zostaje nawet kasa na jakis urlop. Jestem osoba mloda, zarabiam troszeczke wiecej od autora filmiku, przy rodzinie 5 osobowej szalu nie ma.. Wracamy do kraju miesiac po Tobie. Powodzenia i sledzimy z niecierpliwoscia!
Powodzenia, fajnie widzieć uśmiech emigranta z planem i potwierdzoną nadzieją na słuszność podjętej decyzji o powrocie. Wszystkiego dobrego, będę obserwować.
racja, wróciłem bez pełnej gotówki na nieruchomość i nie ma lekko, wynajem drogi, a tutaj to już nie da sie odkłądac jak w uk, tylko hajs na bieżące przetrwanie xD jak wracać to tylko do kupionego mieszkania/domu. Dziś to bym w ogóle nie wracał. Naszykuj głowe na mase nerwów i zawiści ze strony polaków, szczególnie pracodawców i urzędników. Ale z pozytywów, to tak, w polsce da się żyć, jak już dorobiłeś sie mieszkania, samochodu i masz jeszcze zapas dobrej gotówki, to na bieżące życie w polsce idzie zarobić. Pracuj, by żyć, nie by się dorobic, polska XD Ale wyliczenia które przedstawiłeś są w miare realne, jedynie z tymi 5k, to bym nie przesadzał, aczkolwiek da się ale za 7 dni w tygodniu po 12h, w polsce inne podatki, więc to jest raczej na lewo, 2800 brutto + pod stołem reszta. z 2k funtow w UK, to bym sie nie ruszał stamtad, napewno nie teraz , majac 1700f za zwykla prace w fabryce na mega chillu z fajnymi ludzmi, dużo lepiej i spokojniej mi się żyło niż teraz w pl.
Ja mówię z tymi 5000 złotych na moim przykładzie. Tyle plus minus lakiernik samochodowy zarabia w Polsce właśnie dlatego przyjąłem taką kwotę. 5 dni w tygodniu po 8-10H. Dodam tylko że tutaj w Anglii też pracuje po 10H taki mamy kontrakt.
@@leszpol2 Jako mechanik pracowałbym za 5 k a co dopiero jako lakiernik. Mam kolegów lakierników i w brodę sobie pluję ze poszedłem na mechanika do szkoły a nie lakiernika, bo nie znam takiego co zarabia mniej niż 5 k w Szczecinie
@@reemigracjapowrotzukdopolski tez mi sie wydaje, ze z tymi 5k troche przesadziles. Jak tak patrze na statystyki to srednia w okolicach 3k netto wynosi. To troche niebezpiecznie zakladac najbardziej optymistyczny scenariusz...ale coz, pozyjemy, zobaczymy, zycze Ci jak najlepiej
Dla mnie te przeliczenia nie są dobre życie w Polsce jest zupełnie inne i nie można tych krajów porównywać w ten sposób .Czas i miejsce zweryfikuje twoje oczekiwania .Mimo to życzę powodzenia.Ja mieszkam już ponad 22 lata na Bawarii mój mąż jest urodzonym Bawarczykiem ale doskonale mówi po Polsku .Obecnie budujemy się pod Wrocławiem i ceny budowy domów są zaskakująco porównywalne do tych na Bawarii .Życie jest nieco tańsze ale i tak bardzo drogie .Wszystko się zmienia .Na początku też tak przeliczałam ale na dzień dzisiejszy w trakcie budowy widzę jakie mamy olbrzymie koszty jedynie co jest tańsze to działki cała reszta już nie.
Aż dobrze posłuchać kogoś kto nie dramatyzuje i przesadza. Nigdzie nie jest łatwo ale dużo zależy od nas i podejścia do życia i innych. W wieku 20 lat ma się jedne priorytety a np. przy czterdziestce inne. Wiadomo pieniądze na życie trzeba mieć ale nie warto przesadzac z wymaganiami bo i przy dużych zarobkach można mieć problemy. Dużo ludzi np wróciło do pl z powodu choroby rodziców itp. Masa ludzi zyje tylko dla pieniędzy i nie jest zainteresowana niczym innym więc UK to dla nich jedyna opcja choćby całe życie byli na pokoju bo w Londynie szkoda im chatę samodzielnie wynająć. Przesiedzą tak do emerytury 68lat a wtedy to do kogo tam wracać. Tutaj non stop impreza na chacie i nikt nie ocenia to niby wszystko pasuje. Jeden zadowoli się kromką chleba a drugi jedząc kawior będzie narzekał.
widać że kolega i tak mało wydaję u mnie jest około 350£ wiecej w skali miesiąca , a zarobienie tu tych 2000£ to i tak dość dobrze , pracując tu za minimalną stawkę gdzieś na magazynie z 1400£ gora miesiecznie co wyciągają więc ci co to mówią że to kraina mlekiem i miodem płynącą to raczej z biednego otoczenia tu przyjechali , tutaj poprostu jest łatwiej znaleźć tą pracę z małymi kwalifikacjami za minimalną i jak pracuje się we dwoje i mieszka poza Londynem to coś się zaoszczedzi ale w Londynie i dużych miastach uk to raczej się niezaoszczedzi
hej też robiłam takie kalkulacje, ostatecznie uważam, że to sprawa indywidualna. W Polsce ciuchy, buty, kosmetyki, zabawki, elektronika są dużo droższe niż na zachodzie, czy nawet dentysta itd... ostatecznie to podbija budżet domowy zwlaszcza jak ma się dzieci. Bedąc w Polsce szukałam duzo promocji dla dzieci np na ubrania, kiedy mieszkając za granicą wogole o tym nie myśle..
Hej. Dentysta? Elektronika? Na pewno nie w Anglii. Moja mama ma teraz problemy z zębami i w Anglii jest drożej co najmniej dwa razy niż w Polsce. Specjalnie będzie do Polski leciała żeby leczyć zęby. Elektronika też jest tańsza w Polsce ostatnio porównywałem laptopy z górnej półki. Bo mi potrzebny i zastanawiałem się czy kupić jeszcze tutaj czy już po powrocie i w Polsce jest taniej o kilkaset złotych. Tak samo telefony. Ciuchy i buty ceny są podobne, może faktycznie w Anglii trochę tańsze. Kosmetyki i zabawki nie orientuje się kompletnie.
@@reemigracjapowrotzukdopolski tak zgadzam się, ale spójrz na to z perspektywy polskich zarobków....łatwiej płacić za dentyste w polsce zarabiając w funtach, ale np kanałowe leczenie to ok 600 zł jaki to procent z zarobków 5tys zł? ja nie zniechęcam do powrotu, bo sama zamierzam wracać , ale to będzie mój drugi zjazd... więc dobrze pamiętam, że wyliczenia a rzeczywistość to duża dziura... budżetowa;). W Polsce da się żyć, ale realia są jakie są.
Witam , Dobrze mowisz , majac swoja nieruchmosc w Polsce da sie godnie zyc. Jak ktos ma glowe na karku z praca za 5k na miesiac tez problemu nie bedzie. Tez mam taki plan plan zeby kupic nieruchmosc i wracac w nastepnym roku. Powodzenia bedzie dobrze !
Ale czy on ma zycie?:) Mlody chlopak,wszystko na minimum,liczy kazdy cent i Ty to nazywasz godnie zyc?:)To przeliczanie siadzie mu z wiekiem na glowe i za pare lat bedzie takim "chytrym zgredem",:)
@@lukasz1307Widac ze chlopak ma plan na siebie ma oszczednosci i szanse na normalne zycie w Polsce bez kredytow. Niestety nie mozna miec wszystkiego.
@@rafal8578 Zycze mu jak najlepiej,ale mam pare wiosen wiecej niz on i wiem,ze robi blad taktyczny :) wyobraz sobie teraz taka rzecz...sprzedajesz wszystko w Polsce,za to budujesz dom gdzies we wschodniej Ukrainie i jedziesz tam pracowac i zyc,bo masz dom:)Kupujesz samochod na gaz,kazdy cent liczysz,mlodosc przepada i co potem?:)...Kazdy oczekuje od zycia co innego,ale zamieniac 2k funtow na 3k zlotych miesiecznie praktycznie przy podobnych cenach. Zyc jak czlowiek zaprogramowany,oszczedzac,liczyc i nie miec nic z zycia to ma byc zycie?:) Oczywiscie ja nie chce krytykowac chlopaka,bo to jest jego indywidualna sprawa i kazdemu pasuje co innego.
@@lukasz1307 A jakä masz gwarancje wiecznego dobrobytu w Anglii?.Z biegiem lat na Zachodzie systematycznie sie pogarsza ten proces jest do niezatrzymania .Taka jest cena globalizacji
@@mamuszkabis9444 Ale o czym pani mowi? chlopak teraz pracuje i ma wazny kontrakt,a pani mi tu pisze co bedzie za kilka lat i globalizacji i do tego jeszcze sugeruje tu pani,ze w Angli kiedys bedzie gorzej niz w Polsce. Cena globalizacji:) Pani przestanie sluchac radio maryja :)
Mieszkam w Polsce i zgodzę się, z tym że jak ma się nieruchomość, to dużo pieniędzy zostaje w kieszeni i jest lepiej oraz lżej, ale siła nabywcza pieniądza jest słabsza w Polsce podałeś kwotę zarobku 5.000 złotych na jedzenie 1.000, to jest już 20% wypłaty a w UK 300 funtów z 2000 to 15% i wychodzi na to, że jest taniej w UK, ale porównajmy teraz rzeczy np. do minimalnej krajowej na przykładzie iphone 12 64gb koloru czarnego. Polska minimalna krajowa 2800 : koszt iphone 3900 złoty UK minimalna krajowa około 1400 : koszt iphone 724 funtów I tak można robić ze wszystkim
Wszystko się zgadza tylko tutaj musisz wynająć mieszkanie albo spłacać za nie kredyt a ja w Polsce nie będę musiał i to robi robotę. Zresztą w filmie już to wyjaśniłem. Minimalna krajową w UK to niecałe 1300. Ale co do tego ile możesz kupić za minimalną w Polsce a ile w UK to się zgodze bo taka po prostu jest prawda. Ludzie komentujący na tym kanale nie rozumieją że pieniądze to nie wszystko.
@@mamuszkabis9444 no właśnie nie rozumieją. Każdy dzisiaj myśli tylko w kategorii pieniądza. Nudne mają życie w pogoni za pieniądzem ponad wszystko. Oczywiście kasa jest ważna i każdy za nią goni ale są pewne granice i inne wartości. Może uda mi się na tym kanale pokazać jak to wszystko pogodzić.
@@reemigracjapowrotzukdopolski Też kupiłem kilka lat temu mieszkanie za gotówkę w pl w stanie deweloperskim. Ekipa zrobiła mi dobrą robotę i nie skapilem na jakości. Wspólnota mieszkaniowa opłaty za jedną osobę z wliczonym ogrzewaniem, kaucją za wode , sprzątaczka raz w tygodniu robi korytarz, śmieci itp.- i place 320zl + prad wychodzi 100zl/miesiąc. Cały czas myślę żeby zjechać szczególnie przez tą sytuację z przemieszczaniem się.
@@reemigracjapowrotzukdopolski jedyne co można jeszcze rozpatrzyć trochę inaczej, jeśli chodzi o koszty jest, jeżeli spłacasz kredyt na swoją nieruchomość w UK. Po x latach i sprzedaży domu w UK (nawet jeśli już się zjechało do Polski ale wynajęło się tą nieruchomość w UK) ma się porządny zastrzyk gotówki przed emeryturą.
na jaka Emeryture ???? nie ma w Uk Emerytury w takim mysleniu jak w PL !!!! ============================ Jest " cos" ale po pierwsze ze sa tego grosze bo pelna po 35 latach jest ok £ 175 / tydzien ale teraz zeby "cos" dostawac trzeba miec min 10 lat pracy ... poza tym to cos to jest zasilek i jak opuscisz UK na dluzej niz 3 miesiace to Ci to zatzymuja Dla Anglikow to jest norma jak dwa krany czy sznureczki w lazience i zeby byla janosc to samo tyczy Anglikow ktorzy wyemigruja do Australii ..... np. A to co pracowales w UK to Ci w Polsce zalicza z tzw stawka minimalna to znaczy jak bys w Polsce zarabial Minimalna Pensje czyli te 2.000 zl wiec Emerytura w Polsce tez bedzie Minimalna Emerytura !!!! Przykre Ale Prawdziwe !!!!!
@Tom Ardkeen wPolsce tak jak i wszędzie jak się ma pieniądze można mieć wszystko.to zależy czego chcemy i co potrzebujemy.w naszym kochanym kraju przeszkadza mi tylko nasza polska mentalność te kompleksy i niska samo- ocena ta pozostałość po latach komuny. Pozdrawiam serdecznie.
Dajcie spokoj chlopakowi. Nie wiem czy ma dziewczyne, jesli nie to moze byc powod zeby wrocic do Polski. Za granica bardzo cieżko spotkac partnera zyciowego a najciezej z tego samego regionu polski. Jak mu nie wyjdzie to zawsze moze jechac pracowac np. do niemiec ( polecam) holandii, itp. Nie bierzecie tez pod uwage, ze on rozkreca swoj kanal na UA-cam i z tego tez mozna troche zarobic.
Tak masz rację w Polsce nie ma co szukać jeśli nie masz swojego mieszkania/domu a poza tym dodatkowo wypadało by mieć jakieś większe oszczędności na czarną godzinę. No i trzeba mieć taki zawód który pozwoli co najmniej dać zarobić 4-5 tys netto. Ja bym wrócił ale to co zaoszczędziłem to zdecydowanie za mało żeby kupić mieszkanie za gotówkę no i dobrego zawodu też nie mam. A na dodatek nieruchomości drożeją z miesiąca na miesiąc np jeszcze z 5 lat temu można było kupić mieszkanie we Wrocławiu za 200 tys zł a teraz ciężko znależć coś poniżej 400 tys także dramat :/ a w mniejszych miejscowościach niewiele taniej
No niestety, myślę że wyjazdy po to żeby zarobić na dom czy mieszkanie za granicą będą miały coraz mniejszy sens. No chyba że naprawdę będzie się miało pracę z jakimiś super zarobkami. Pozdrawiam
Alternatywa jest używane auto elektryczne. Nissan leaf kosztuje 5000f. Taryfa z prawej darmowa energia nocą octopus AGILE . Przy elektryku nie płacisz też road tax.
Ja słucham tylko głosu swojego serca 😀 i kieruje się tym co uważam za słuszne. Jeżeli słuchał bym innych to dzisiaj byłbym w czarnej dup*e. Pozdrawiam serdecznie
Czysta matematyka. Mnie takie liczenie podobnie wychodzi. Zastanawiałem się czy zarabiając w PL 4-5 tys netto i mając własny dom opyli się wyjechać za granicę i ni chuja się nie opyli. Chyba że na urlop :)
Jeszcze żebyś garaż większy wybudował to byłoby super! W podobnym przypadku jestem, i mam dom i przydomowy warsztat którego dorobiłem się będąc w uk. Tak jak mówisz dom jest! Kredytu brak,nie trzeba spłacać + warsztat nowy w budowie (100m ) na własny biznes. Za wynajem nie trzeba tez płacić sporego siana. Po co mam wynajmować i od poniedziałku do czwartku zbierać na koszty i opłaty. A od piątku do niedzieli tyrać żeby coś zostało na życie . (Kosztem rodziny…)
moze nagraj lub pod tym komentarzem opisz jak wyglada sytuacja transferu oszczednosci z zzagranicy. Rozumiem ze w polsce przebywales w ciagu kazdego roku mniej niz 183 dni. Zalozmy ze uzbierales 500tys zl, to czy trzeba od tego zaplacic polandii podatek? i jesli tak to ile to jest procent? ale jak dla mnie to wszystko zostalo juz opodatkowane w UK wiec polandia nie powinna tknac ani grosza
Nie trzeba płacić od tych pieniędzy żadnego podatku. Chodzi mi o oszczędności. Podatek dochodowy płaci się w Polsce tylko po spełnieniu odpowiednich warunków i to weszło w życie dopiero od tego roku. Musisz przebywać w Polsce tak jak napisałaś co najmniej 183 dni w przeciągu danego roku lub mieć ośrodek życiowy w Polsce żeby cokolwiek zapłacić za ten rok. To jest podatek od Twojego dochodu a nie od Twoich oszczędności.
@@reemigracjapowrotzukdopolski dla mnie to tez bylo oczywiste ale czytalem jakis artykul z facetem ktory nie przerwanie mieszkal w uk 6 lat i pytal sie jakiegos prawnika czy jego oszczednosci beda w polsce opodatkowane. Prawnik zaczal przytaczac jakies paragrafy i artykulu ze trzeba jakies papiery wypelniac jakis ZAP-3 itp, i tylko nagmatwal
Optymista z Ciebie jesli chodzi o zakupy 😀. Racja wlasna chata bardzo ważna i dobry zawód jak Twój. Tez ważne, ze nie jestes uwiązany rodzinnie w uk. Znaczy dzieci, bo moj chłopak sie tu urodził i ma 11lat i juz do Polski nie ma sensu wracac ze względu na niego.
Znam też kobietę co wróciła ze swojim dzieckiem do Polski które było urodzone w UK a jej syn miał jedenaście lat jak wracali a jej syn mówił do niej że jak będziesz chciała wracać do Anglii to wracaj sama
Council tax w UK to nie tylko śmieci. Tak wogole to jest to podatek tzw katastralny płatne do gminy. W różnych krajach jest to różnie. W Polsce taki podatek wejdzie za niedługo. Ue wymaga żeby kraje członkowskie go wprowadziły
Council tax - smieci? Przecież co roku dostaje sie informacje na co te pieniądze idą, głównie na utrzymanie wszystkich lokalnych służb, jak można mówić ze to smieci 🤣
@@ewelina9341 Hey chyba,żę tak jak Pani mów,ma podwójne obywatelstwo.Z tego ,co wiem trudno już wyjechać,do Anglii Serdecznie pozdrawiam i życzę Wszystkiego dobrego;)
Obywatelstwa nie mam, ale mam settled status i w przeciągu 5 lat bez problemu w razie czego mogę wrócić do Anglii. Zastrzegam jednak że to byłaby naprawdę ostateczność
Porównywałem ceny zakupów które robie w Anglii z cenami w Polsce. Za zakupy które w Anglii zapłaciłem 100£ czyli 500 zł w Polsce zapłaciłbym troszeczkę ponad 300 zł więc jest jednak taniej. Zbieram paragony z zakupów z Anglii. Jak już wrócę to zrobię odcinek porównując ceny. Zrobię dokładnie takie same zakupy jakie robię w Anglii na cały tydzień, identyczne produkty i wszystko będzie jasne o ile jest taniej.
Widzę większość komentujących tutaj co to uważa że to taki wspaniały kraj a Polska be to nawet nie mieszka w Polsce i zna realja życia w Polsce z Tvnu , a tutaj coś tam odkładają tylko dlatego ze mieszkaja gdzieś na zadupiach w kupie z rodziną albo wynajmują pokuj bo żeby w miarę dobrze tutaj żyć trzeba zarobić około 50tys £ rocznie i mieć swoją chatę , a zarobić te 50tys nie tak łatwo większość zarabia pewnie górą 23tys więc to też wegetacja
Pominąłeś najistotniejsze wyliczenie: Odnośnie wynajem w UK vs wlasny dom w PL - ile trzeba odłożyć przez 7 lat pobytu w UK aby utrzymać ten sam standard życia w twoim przypadku - 7 lat życia Ci 'zjadło' za £....K funtów. Dzialka Cie kosztowała 85K zł a dom i gospodarstwo w PL bédzie Cię kosztować .... ? I wtedy każdy Polak w UK może się przyrównywać do twojego standardu - czy też już jest gotowy na powrót, czy za mało odkłada w UK? Etc. WIELKIE POZDRO Z UK! Z PL TEŻ Z LUBLINA ;)
jak bym zarabial w swym warsztacie 5 tys zl to bym nie wyrejestrowal dzialalnosci napraw aut i nie zmienil zawod na kierowce tira co mam netto tygodniowo 2500zl jestem z twojego landu d i zarobisz miesiecznie 5 tys wloż do bajek nawet jak warsztat sobie wybudujesz i wyposażysz co majatek kosztuje tak samo jak ty wrocilem 30 lat temu z rfn i wtedy marki kosztowaly majatek ,dzis ceny nawet w nl sa wyzsze nisz polsce , powodzenia ,z rejonu swidnika
Nie moja sprawa,ale nie lepiej bylo zostac w Angli i sie pomalu budowac w Polsce. Ja mieszkam 24 lata poza krajem i kiedys zrobilem tak jak Ty,a mianowice w 2004 roku postanowilem pojechac do Polski "zarobiony" i tez mialem plany. Mialem na pewno sporo wiecej oszczednosci niz Ty i wierz mi,ze w 2005 roku zdecydowalem opuscic ten kraj raz na zawsze.. Jestes mlody i powinnienes korzystac z zycia,a zycie,oszczedzanie i ciagle liczenie doprowadzi Cie do paranoi :) Wszystko fajnie policzyles,ale co wracasz zyc na minimum,oszczedzac i liczyc? :)
@@pablodudkiewicz2451 Ale jezdzic samochodem kazdy chce i jak sie przyjrzysz posesjom to kilka samochodow stoi ,a stan aut az sie prosi o mechanika.Popyt jest ,ludzie jezdzä jak szaleni w tä i z powrotem,tym lepiej dla mlodego roboty bedzie mial kilka miesiecy do przodu i bedzie sobie przebieral w ofertach.Bida jak mowisz ale byle babka moherowa do kosciola na nieszpory to podjezdza samochodem
To zależy. Nie powiedziałbym że chodzi tylko o Polaków. Bardziej ogólnie o emigrantów. Jak wszędzie ludzie są różni i jednym imigranci są nie w smak a drudzy nic do nich nie mają. Jednak mogę powiedzieć że sporo jest takich ludzi którym nie podoba się to że emigranci do nich przyjeżdżają. Można odczuć niechęć danego człowieka ale w twarz Ci tego nie powie bo mógłbyś oskarżyć go o rasizm.
Nie boisz się polskiej mentalności że będą na ciebie sąsiedzi kontrolę nasyłać że coś robisz nie legalnie na budowie jak u Emila koszty budowy- polecam jego kanał zobaczyć też wrócił z uk
Mnóstwo moich znajomych wróciło do pl jak również ja budowało się i nie miało żadnych przygód typu jak Emil z budową domu.Moim zdaniem w jakimś celu bardzo negatywnie ukazuje Polskę.
Wiara sracie koksem ja wrocielm robie po 10 h od pon do piatku 33 netto na h zona robi w szkole 2700 na lape i mamy wlasny dom bez krechy zarobiony za granica i w zyciu bym nie wyjechal nigdyy!!!
Przykro to pisać ale wiem z doświadczenia że dużo ludzi wypisuje w internecie głupoty i hejtuje w ten sposób ponieważ sami chcieliby wrócić ale nic nie osiągnęli, nie mają żadnych oszczędności i są skazani na minimalną krajową w fabryce w UK. To szczyt ich możliwości i ambicji. Pisząc takie komentarze dowartościowuja się i nawet nie wiedzą jak to mnie bardzo motywuje do działania. Nie mam żalu do takich ludzi bo w ten sposób mi pomagają a myślą że szkodzą. Pozdrawiam
jak masz żonę , która dobrze wygląda i zarabia, ja wszystko sam, dom i mieszkanie w stolicy i na pomorzu. I jadę po 3-cie. Zdałem sobie sprawę, że w PL bede pracował tylko dla siebie, dla innych się nie opłaca.
Na pierwszy rzut oka dla młodej osoby, ktora wychowała sie w UK i nie zna innego zycia, znaczy sie w Polsce jako dorosły. To nie ma sensu myśleć o powrocie bez własnego lokum, lub zostaćw UK, nabrać doświadczenia na wysokim stanowisku i wrócić przed 40stka do pracy za minimum 10k na reke, zeby żyć na wygodnym poziomie.
Kolega ma rację co do mieszkania mieć własne w Polsce ale w te 5000 to ja bym nie wierzył nie oczerniam twoich umiejętności ale po prostu wszystko zrobią żebyś mnie zarabiał w polsce może tańsze rzeczy ale ile trzeba pracować rzeczy mieć tą rzecz w pl a ile w uk nie przeliczajmy do polskiej złotówki.
Rozsadny chłopak.dobrze że wraca.
Powodzenia w Polsce.
Trzeba pamietac tez ile wychodza nas loty do polski co roku bo zalatwienia, bo rodzine odwiedzic i po tym wszystkim nie zostaje nawet kasa na jakis urlop. Jestem osoba mloda, zarabiam troszeczke wiecej od autora filmiku, przy rodzinie 5 osobowej szalu nie ma.. Wracamy do kraju miesiac po Tobie. Powodzenia i sledzimy z niecierpliwoscia!
I jak sie udal powrot? pozdrawiam
Powodzenia, fajnie widzieć uśmiech emigranta z planem i potwierdzoną nadzieją na słuszność podjętej decyzji o powrocie. Wszystkiego dobrego, będę obserwować.
Rozsądny i pracowity jesteś chłopaku,więc ja jestem przekonany że zawsze i wszędzie sobie poradzisz.Wwzystkiego dobrego 😉
Zgadzam sie w 100% odnosnie mieszkania i braku kredytu. Kredyt to jest sznur na szyje.
Powodzenia Kolego, będzie dobrze 👍
Wszystkiego dobrego, powodzenia :) Super, że taki młody i rozsądny człowiek wraca do ojczyzny.
Wracam w przyszłym roku, zgadzam się z Tobą, nie ma sensu tutaj siedzieć, a najważniejsze to ze będzie się u siebie we własnym kraju.
racja, wróciłem bez pełnej gotówki na nieruchomość i nie ma lekko, wynajem drogi, a tutaj to już nie da sie odkłądac jak w uk, tylko hajs na bieżące przetrwanie xD jak wracać to tylko do kupionego mieszkania/domu. Dziś to bym w ogóle nie wracał. Naszykuj głowe na mase nerwów i zawiści ze strony polaków, szczególnie pracodawców i urzędników. Ale z pozytywów, to tak, w polsce da się żyć, jak już dorobiłeś sie mieszkania, samochodu i masz jeszcze zapas dobrej gotówki, to na bieżące życie w polsce idzie zarobić. Pracuj, by żyć, nie by się dorobic, polska XD Ale wyliczenia które przedstawiłeś są w miare realne, jedynie z tymi 5k, to bym nie przesadzał, aczkolwiek da się ale za 7 dni w tygodniu po 12h, w polsce inne podatki, więc to jest raczej na lewo, 2800 brutto + pod stołem reszta. z 2k funtow w UK, to bym sie nie ruszał stamtad, napewno nie teraz , majac 1700f za zwykla prace w fabryce na mega chillu z fajnymi ludzmi, dużo lepiej i spokojniej mi się żyło niż teraz w pl.
Ja mówię z tymi 5000 złotych na moim przykładzie. Tyle plus minus lakiernik samochodowy zarabia w Polsce właśnie dlatego przyjąłem taką kwotę. 5 dni w tygodniu po 8-10H. Dodam tylko że tutaj w Anglii też pracuje po 10H taki mamy kontrakt.
@@leszpol2 Jako mechanik pracowałbym za 5 k a co dopiero jako lakiernik. Mam kolegów lakierników i w brodę sobie pluję ze poszedłem na mechanika do szkoły a nie lakiernika, bo nie znam takiego co zarabia mniej niż 5 k w Szczecinie
@@reemigracjapowrotzukdopolski tez mi sie wydaje, ze z tymi 5k troche przesadziles. Jak tak patrze na statystyki to srednia w okolicach 3k netto wynosi. To troche niebezpiecznie zakladac najbardziej optymistyczny scenariusz...ale coz, pozyjemy, zobaczymy, zycze Ci jak najlepiej
@@hippo50410 piszesz o lakiernikach czy ogólnie?
Dla mnie te przeliczenia nie są dobre życie w Polsce jest zupełnie inne i nie można tych krajów porównywać w ten sposób .Czas i miejsce zweryfikuje twoje oczekiwania .Mimo to życzę powodzenia.Ja mieszkam już ponad 22 lata na Bawarii mój mąż jest urodzonym Bawarczykiem ale doskonale mówi po Polsku .Obecnie budujemy się pod Wrocławiem i ceny budowy domów są zaskakująco porównywalne do tych na Bawarii .Życie jest nieco tańsze ale i tak bardzo drogie .Wszystko się zmienia .Na początku też tak przeliczałam ale na dzień dzisiejszy w trakcie budowy widzę jakie mamy olbrzymie koszty jedynie co jest tańsze to działki cała reszta już nie.
Aż dobrze posłuchać kogoś kto nie dramatyzuje i przesadza. Nigdzie nie jest łatwo ale dużo zależy od nas i podejścia do życia i innych. W wieku 20 lat ma się jedne priorytety a np. przy czterdziestce inne. Wiadomo pieniądze na życie trzeba mieć ale nie warto przesadzac z wymaganiami bo i przy dużych zarobkach można mieć problemy. Dużo ludzi np wróciło do pl z powodu choroby rodziców itp. Masa ludzi zyje tylko dla pieniędzy i nie jest zainteresowana niczym innym więc UK to dla nich jedyna opcja choćby całe życie byli na pokoju bo w Londynie szkoda im chatę samodzielnie wynająć. Przesiedzą tak do emerytury 68lat a wtedy to do kogo tam wracać. Tutaj non stop impreza na chacie i nikt nie ocenia to niby wszystko pasuje. Jeden zadowoli się kromką chleba a drugi jedząc kawior będzie narzekał.
Życze powodzenia wPolsce cześć pozddrawiam z Niemiec
widać że kolega i tak mało wydaję u mnie jest około 350£ wiecej w skali miesiąca , a zarobienie tu tych 2000£ to i tak dość dobrze , pracując tu za minimalną stawkę gdzieś na magazynie z 1400£ gora miesiecznie co wyciągają więc ci co to mówią że to kraina mlekiem i miodem płynącą to raczej z biednego otoczenia tu przyjechali , tutaj poprostu jest łatwiej znaleźć tą pracę z małymi kwalifikacjami za minimalną i jak pracuje się we dwoje i mieszka poza Londynem to coś się zaoszczedzi ale w Londynie i dużych miastach uk to raczej się niezaoszczedzi
hej też robiłam takie kalkulacje, ostatecznie uważam, że to sprawa indywidualna. W Polsce ciuchy, buty, kosmetyki, zabawki, elektronika są dużo droższe niż na zachodzie, czy nawet dentysta itd... ostatecznie to podbija budżet domowy zwlaszcza jak ma się dzieci. Bedąc w Polsce szukałam duzo promocji dla dzieci np na ubrania, kiedy mieszkając za granicą wogole o tym nie myśle..
Hej. Dentysta? Elektronika? Na pewno nie w Anglii. Moja mama ma teraz problemy z zębami i w Anglii jest drożej co najmniej dwa razy niż w Polsce. Specjalnie będzie do Polski leciała żeby leczyć zęby. Elektronika też jest tańsza w Polsce ostatnio porównywałem laptopy z górnej półki. Bo mi potrzebny i zastanawiałem się czy kupić jeszcze tutaj czy już po powrocie i w Polsce jest taniej o kilkaset złotych. Tak samo telefony. Ciuchy i buty ceny są podobne, może faktycznie w Anglii trochę tańsze. Kosmetyki i zabawki nie orientuje się kompletnie.
@@reemigracjapowrotzukdopolski tak zgadzam się, ale spójrz na to z perspektywy polskich zarobków....łatwiej płacić za dentyste w polsce zarabiając w funtach, ale np kanałowe leczenie to ok 600 zł jaki to procent z zarobków 5tys zł? ja nie zniechęcam do powrotu, bo sama zamierzam wracać , ale to będzie mój drugi zjazd... więc dobrze pamiętam, że wyliczenia a rzeczywistość to duża dziura... budżetowa;). W Polsce da się żyć, ale realia są jakie są.
Dentysta??? Chyba zartujez
Witam ,
Dobrze mowisz , majac swoja nieruchmosc w Polsce da sie godnie zyc. Jak ktos ma glowe na karku z praca za 5k na miesiac tez problemu nie bedzie.
Tez mam taki plan plan zeby kupic nieruchmosc i wracac w nastepnym roku. Powodzenia bedzie dobrze !
Ale czy on ma zycie?:) Mlody chlopak,wszystko na minimum,liczy kazdy cent i Ty to nazywasz godnie zyc?:)To przeliczanie siadzie mu z wiekiem na glowe i za pare lat bedzie takim "chytrym zgredem",:)
@@lukasz1307Widac ze chlopak ma plan na siebie ma oszczednosci i szanse na normalne zycie w Polsce bez kredytow. Niestety nie mozna miec wszystkiego.
@@rafal8578 Zycze mu jak najlepiej,ale mam pare wiosen wiecej niz on i wiem,ze robi blad taktyczny :) wyobraz sobie teraz taka rzecz...sprzedajesz wszystko w Polsce,za to budujesz dom gdzies we wschodniej Ukrainie i jedziesz tam pracowac i zyc,bo masz dom:)Kupujesz samochod na gaz,kazdy cent liczysz,mlodosc przepada i co potem?:)...Kazdy oczekuje od zycia co innego,ale zamieniac 2k funtow na 3k zlotych miesiecznie praktycznie przy podobnych cenach. Zyc jak czlowiek zaprogramowany,oszczedzac,liczyc i nie miec nic z zycia to ma byc zycie?:) Oczywiscie ja nie chce krytykowac chlopaka,bo to jest jego indywidualna sprawa i kazdemu pasuje co innego.
@@lukasz1307 A jakä masz gwarancje wiecznego dobrobytu w Anglii?.Z biegiem lat na Zachodzie systematycznie sie pogarsza ten proces jest do niezatrzymania .Taka jest cena globalizacji
@@mamuszkabis9444 Ale o czym pani mowi? chlopak teraz pracuje i ma wazny kontrakt,a pani mi tu pisze co bedzie za kilka lat i globalizacji i do tego jeszcze sugeruje tu pani,ze w Angli kiedys bedzie gorzej niz w Polsce. Cena globalizacji:) Pani przestanie sluchac radio maryja :)
Brawo. Dawaj namiary jak najszybciej. Będę korzystać z Twoich usług.
Mieszkam w Polsce i zgodzę się, z tym że jak ma się nieruchomość, to dużo pieniędzy zostaje w kieszeni i jest lepiej oraz lżej, ale siła nabywcza pieniądza jest słabsza w Polsce podałeś kwotę zarobku 5.000 złotych na jedzenie 1.000, to jest już 20% wypłaty a w UK 300 funtów z 2000 to 15% i wychodzi na to, że jest taniej w UK, ale porównajmy teraz rzeczy np. do minimalnej krajowej na przykładzie iphone 12 64gb koloru czarnego.
Polska minimalna krajowa 2800 : koszt iphone 3900 złoty
UK minimalna krajowa około 1400 : koszt iphone 724 funtów
I tak można robić ze wszystkim
Wszystko się zgadza tylko tutaj musisz wynająć mieszkanie albo spłacać za nie kredyt a ja w Polsce nie będę musiał i to robi robotę. Zresztą w filmie już to wyjaśniłem. Minimalna krajową w UK to niecałe 1300. Ale co do tego ile możesz kupić za minimalną w Polsce a ile w UK to się zgodze bo taka po prostu jest prawda. Ludzie komentujący na tym kanale nie rozumieją że pieniądze to nie wszystko.
@@reemigracjapowrotzukdopolski Ludzie nie rozumiejä ze ty swoje juz zarobiles a reszte zarobisz w Polsce
@@mamuszkabis9444 no właśnie nie rozumieją. Każdy dzisiaj myśli tylko w kategorii pieniądza. Nudne mają życie w pogoni za pieniądzem ponad wszystko. Oczywiście kasa jest ważna i każdy za nią goni ale są pewne granice i inne wartości. Może uda mi się na tym kanale pokazać jak to wszystko pogodzić.
@@reemigracjapowrotzukdopolski Też kupiłem kilka lat temu mieszkanie za gotówkę w pl w stanie deweloperskim. Ekipa zrobiła mi dobrą robotę i nie skapilem na jakości. Wspólnota mieszkaniowa opłaty za jedną osobę z wliczonym ogrzewaniem, kaucją za wode , sprzątaczka raz w tygodniu robi korytarz, śmieci itp.- i place 320zl + prad wychodzi 100zl/miesiąc. Cały czas myślę żeby zjechać szczególnie przez tą sytuację z przemieszczaniem się.
@@reemigracjapowrotzukdopolski jedyne co można jeszcze rozpatrzyć trochę inaczej, jeśli chodzi o koszty jest, jeżeli spłacasz kredyt na swoją nieruchomość w UK. Po x latach i sprzedaży domu w UK (nawet jeśli już się zjechało do Polski ale wynajęło się tą nieruchomość w UK) ma się porządny zastrzyk gotówki przed emeryturą.
NAJLEPSZE WYJŚCIE.TAM ZARABIAĆ
A W POLSCE ŻYĆ.ALBO WRÓCIĆ NA
EMERYTURZE.
na jaka Emeryture ????
nie ma w Uk Emerytury
w takim mysleniu jak w PL !!!!
============================
Jest " cos" ale po pierwsze ze sa tego grosze
bo pelna po 35 latach jest ok £ 175 / tydzien
ale teraz zeby "cos" dostawac trzeba miec min 10 lat pracy ...
poza tym to cos to jest zasilek i jak opuscisz UK na dluzej niz 3 miesiace to Ci to zatzymuja
Dla Anglikow to jest norma jak dwa krany czy sznureczki w lazience
i zeby byla janosc to samo tyczy Anglikow ktorzy wyemigruja do Australii ..... np.
A to co pracowales w UK to Ci w Polsce zalicza z tzw stawka minimalna
to znaczy jak bys w Polsce zarabial Minimalna Pensje czyli te 2.000 zl
wiec Emerytura w Polsce tez bedzie Minimalna Emerytura !!!!
Przykre Ale Prawdziwe !!!!!
@Tom Ardkeen wPolsce tak jak i
wszędzie jak się ma pieniądze można
mieć wszystko.to zależy czego chcemy
i co potrzebujemy.w naszym kochanym
kraju przeszkadza mi tylko nasza polska
mentalność te kompleksy i niska samo-
ocena ta pozostałość po latach komuny.
Pozdrawiam serdecznie.
Dajcie spokoj chlopakowi. Nie wiem czy ma dziewczyne, jesli nie to moze byc powod zeby wrocic do Polski. Za granica bardzo cieżko spotkac partnera zyciowego a najciezej z tego samego regionu polski. Jak mu nie wyjdzie to zawsze moze jechac pracowac np. do niemiec ( polecam) holandii, itp. Nie bierzecie tez pod uwage, ze on rozkreca swoj kanal na UA-cam i z tego tez mozna troche zarobic.
👍
Tak masz rację w Polsce nie ma co szukać jeśli nie masz swojego mieszkania/domu a poza tym dodatkowo wypadało by mieć jakieś większe oszczędności na czarną godzinę. No i trzeba mieć taki zawód który pozwoli co najmniej dać zarobić 4-5 tys netto. Ja bym wrócił ale to co zaoszczędziłem to zdecydowanie za mało żeby kupić mieszkanie za gotówkę no i dobrego zawodu też nie mam. A na dodatek nieruchomości drożeją z miesiąca na miesiąc np jeszcze z 5 lat temu można było kupić mieszkanie we Wrocławiu za 200 tys zł a teraz ciężko znależć coś poniżej 400 tys także dramat :/ a w mniejszych miejscowościach niewiele taniej
No niestety, myślę że wyjazdy po to żeby zarobić na dom czy mieszkanie za granicą będą miały coraz mniejszy sens. No chyba że naprawdę będzie się miało pracę z jakimiś super zarobkami. Pozdrawiam
Alternatywa jest używane auto elektryczne. Nissan leaf kosztuje 5000f. Taryfa z prawej darmowa energia nocą octopus AGILE . Przy elektryku nie płacisz też road tax.
Dobrze gadasz chłopaku. Masz łeb na karku! Broń Boże nie słuchaj nikogo! Słuchaj siebie.
Ja słucham tylko głosu swojego serca 😀 i kieruje się tym co uważam za słuszne. Jeżeli słuchał bym innych to dzisiaj byłbym w czarnej dup*e. Pozdrawiam serdecznie
@@reemigracjapowrotzukdopolski okay,masz racje ,tutaj jest zapewne dużo zyczliwych,fałszywych
No to sie teraz zdziwiles jak wszystko poszlo do gory ,wracaj do Angli bo bedzie ciezko -postawienie domu =1 milion zl
jeszcze zapomniałes o tv licence :) pozdrawiam i życzę powodzenia
Powodzenia !
Czysta matematyka. Mnie takie liczenie podobnie wychodzi. Zastanawiałem się czy zarabiając w PL 4-5 tys netto i mając własny dom opyli się wyjechać za granicę i ni chuja się nie opyli. Chyba że na urlop :)
wszystko zaley od tego ile zarabiasz w PL a ile zarobisz poza Polska
Chcialbym miec takie wydatki, tez mieszkamy w UK ale z rodzina nie wyglada to tak kolorowo.
zamiast samochodu na gaz mozesz jezdzic na rowerze :) :) :)
Jeszcze żebyś garaż większy wybudował to byłoby super!
W podobnym przypadku jestem, i mam dom i przydomowy warsztat którego dorobiłem się będąc w uk.
Tak jak mówisz dom jest! Kredytu brak,nie trzeba spłacać + warsztat nowy w budowie (100m ) na własny biznes.
Za wynajem nie trzeba tez płacić sporego siana.
Po co mam wynajmować i od poniedziałku do czwartku zbierać na koszty i opłaty. A od piątku do niedzieli tyrać żeby coś zostało na życie . (Kosztem rodziny…)
moze nagraj lub pod tym komentarzem opisz jak wyglada sytuacja transferu oszczednosci z zzagranicy. Rozumiem ze w polsce przebywales w ciagu kazdego roku mniej niz 183 dni. Zalozmy ze uzbierales 500tys zl, to czy trzeba od tego zaplacic polandii podatek? i jesli tak to ile to jest procent? ale jak dla mnie to wszystko zostalo juz opodatkowane w UK wiec polandia nie powinna tknac ani grosza
Nie trzeba płacić od tych pieniędzy żadnego podatku. Chodzi mi o oszczędności. Podatek dochodowy płaci się w Polsce tylko po spełnieniu odpowiednich warunków i to weszło w życie dopiero od tego roku. Musisz przebywać w Polsce tak jak napisałaś co najmniej 183 dni w przeciągu danego roku lub mieć ośrodek życiowy w Polsce żeby cokolwiek zapłacić za ten rok. To jest podatek od Twojego dochodu a nie od Twoich oszczędności.
@@reemigracjapowrotzukdopolski dla mnie to tez bylo oczywiste ale czytalem jakis artykul z facetem ktory nie przerwanie mieszkal w uk 6 lat i pytal sie jakiegos prawnika czy jego oszczednosci beda w polsce opodatkowane. Prawnik zaczal przytaczac jakies paragrafy i artykulu ze trzeba jakies papiery wypelniac jakis ZAP-3 itp, i tylko nagmatwal
@@emkaem5042 to faktycznie jakieś głupoty
Gratulacje za odwage, 4 bed w Anglii, dom w Polsce, 5 mieszkan, a maz i tak sie boji wrocic do Polski 🇵🇱
oboje zarobiliście na to czy sam mąż?
@@krzysztofp7846 od czasu wpisu kolejne 2 mieszkania, a On nie nie nie, 15 lat harowki i wlasny biznes(przedszkole) pozdro
@@anetawilkosz6343 to ile wy zarabiacie na miesiąc? 1mln pln??? to ładnie......wręcz niewiarygodne,
Optymista z Ciebie jesli chodzi o zakupy 😀. Racja wlasna chata bardzo ważna i dobry zawód jak Twój. Tez ważne, ze nie jestes uwiązany rodzinnie w uk. Znaczy dzieci, bo moj chłopak sie tu urodził i ma 11lat i juz do Polski nie ma sensu wracac ze względu na niego.
Kolega z 13 letnią córką i 8 letnim chłopcem wrocili do rok temu. Powiedział, że jedynie co żałuję, to że rok wcześniej nie wrócili.
wymowka,
Znam też kobietę co wróciła ze swojim dzieckiem do Polski które było urodzone w UK a jej syn miał jedenaście lat jak wracali a jej syn mówił do niej że jak będziesz chciała wracać do Anglii to wracaj sama
Co tak malo placiles za ubezpieczenie auta w uk?
Ja place w liverpool za toyote yaris 1.3 rocznik 2003 70f miech i to jeszcze excess mam 400f
Wysokość ubezpieczenia zależy od wielu rzeczy. Bardzo duże znaczenie ma Twój postcode, wiek, ile lat masz zniżek itd
taka prawda .
Council tax w UK to nie tylko śmieci. Tak wogole to jest to podatek tzw katastralny płatne do gminy. W różnych krajach jest to różnie. W Polsce taki podatek wejdzie za niedługo. Ue wymaga żeby kraje członkowskie go wprowadziły
Od kiedy to UE wymaga od członków wprowadzenia podatku katastralnego ? Mieszkam w Niemczech i tu nic się na ten temat nie mówi.
Council tax - smieci? Przecież co roku dostaje sie informacje na co te pieniądze idą, głównie na utrzymanie wszystkich lokalnych służb, jak można mówić ze to smieci 🤣
Brawo młody człowieku.Wracaj do domu.Będziesz u siebie.Pozdrawiam.
Ciekawe. Czekam aż już wrócisz ..
Witaj skoro tak mówisz,to nie wracaj.Bo powrotu,już nie będzie ogólnie mentalność, w Polsce jest inna Powodzenia hey
Powrot jeśli coś będzie ponieważ będzie mógł wrócić na to zapewne ma zrobione papiery status itp.I limit czasu który na to mu pozwoli.
@@ewelina9341 Hey chyba,żę tak jak Pani mów,ma podwójne obywatelstwo.Z tego ,co wiem trudno już wyjechać,do Anglii Serdecznie pozdrawiam i życzę Wszystkiego dobrego;)
Obywatelstwa nie mam, ale mam settled status i w przeciągu 5 lat bez problemu w razie czego mogę wrócić do Anglii. Zastrzegam jednak że to byłaby naprawdę ostateczność
@@reemigracjapowrotzukdopolski -Cześć dziękuję,za odp i życzę jak najlepiej🙂
musisz zrobic maly update z tym gazem i paliwem heh
Nie liczac kosztu mieszkania w UK bo w Polsce masz je za darmo to w UK Twoje wydatki wynosza 33.7% Twojego dochodu a w PL az 39.22%.
Uważam że nie jest to jakaś duża różnica. Dla mnie jak najbardziej do zaakceptowania. Pozdro
Jedzenie nie jest dużo tańsze w Polsce a chemia jest droższa
Porównywałem ceny zakupów które robie w Anglii z cenami w Polsce. Za zakupy które w Anglii zapłaciłem 100£ czyli 500 zł w Polsce zapłaciłbym troszeczkę ponad 300 zł więc jest jednak taniej. Zbieram paragony z zakupów z Anglii. Jak już wrócę to zrobię odcinek porównując ceny. Zrobię dokładnie takie same zakupy jakie robię w Anglii na cały tydzień, identyczne produkty i wszystko będzie jasne o ile jest taniej.
Zakupy spozywcze w uk 300f ? powiedzialbym blizej 600f no ale ok.
dobrze mówisz.
Ubezpieczenie na auto 19f to bardzo tanio płacisz
Bo mam Toyotę Aygo i w tym miejscu w którym mieszkam ubezpieczenie jest tanie.
Widzę większość komentujących tutaj co to uważa że to taki wspaniały kraj a Polska be to nawet nie mieszka w Polsce i zna realja życia w Polsce z Tvnu , a tutaj coś tam odkładają tylko dlatego ze mieszkaja gdzieś na zadupiach w kupie z rodziną albo wynajmują pokuj bo żeby w miarę dobrze tutaj żyć trzeba zarobić około 50tys £ rocznie i mieć swoją chatę , a zarobić te 50tys nie tak łatwo większość zarabia pewnie górą 23tys więc to też wegetacja
Pominąłeś najistotniejsze wyliczenie: Odnośnie wynajem w UK vs wlasny dom w PL - ile trzeba odłożyć przez 7 lat pobytu w UK aby utrzymać ten sam standard życia w twoim przypadku - 7 lat życia Ci 'zjadło' za £....K funtów. Dzialka Cie kosztowała 85K zł a dom i gospodarstwo w PL bédzie Cię kosztować .... ? I wtedy każdy Polak w UK może się przyrównywać do twojego standardu - czy też już jest gotowy na powrót, czy za mało odkłada w UK? Etc. WIELKIE POZDRO Z UK! Z PL TEŻ Z LUBLINA ;)
jak bym zarabial w swym warsztacie 5 tys zl to bym nie wyrejestrowal dzialalnosci napraw aut i nie zmienil zawod na kierowce tira co mam netto tygodniowo 2500zl jestem z twojego landu d i zarobisz miesiecznie 5 tys wloż do bajek nawet jak warsztat sobie wybudujesz i wyposażysz co majatek kosztuje tak samo jak ty wrocilem 30 lat temu z rfn i wtedy marki kosztowaly majatek ,dzis ceny nawet w nl sa wyzsze nisz polsce , powodzenia ,z rejonu swidnika
Gadasz, gadasz...jak wrócisz daj znać 😱👍
Tak jak mówiłem od początku wracam w pierwszym tygodniu lipca więc jeszcze trochę ponad miesiąc
@@reemigracjapowrotzukdopolski To daj znać za min.2 lata:)
Nie moja sprawa,ale nie lepiej bylo zostac w Angli i sie pomalu budowac w Polsce. Ja mieszkam 24 lata poza krajem i kiedys zrobilem tak jak Ty,a mianowice w 2004 roku postanowilem pojechac do Polski "zarobiony" i tez mialem plany. Mialem na pewno sporo wiecej oszczednosci niz Ty i wierz mi,ze w 2005 roku zdecydowalem opuscic ten kraj raz na zawsze.. Jestes mlody i powinnienes korzystac z zycia,a zycie,oszczedzanie i ciagle liczenie doprowadzi Cie do paranoi :) Wszystko fajnie policzyles,ale co wracasz zyc na minimum,oszczedzac i liczyc? :)
Młody jeszcze jest i się uczy. Jest jeszcze patriotą. Fajnie. Ja też byłem dawno temu w jego wieku.
Polska 2005 i 2021 to dwa zupełnie inne kraje. Jeżeli żyłbym w 2005 roku to bym się stąd nigdzie nie wybierał.
@@pablodudkiewicz2451 Ale jezdzic samochodem kazdy chce i jak sie przyjrzysz posesjom to kilka samochodow stoi ,a stan aut az sie prosi o mechanika.Popyt jest ,ludzie jezdzä jak szaleni w tä i z powrotem,tym lepiej dla mlodego roboty bedzie mial kilka miesiecy do przodu i bedzie sobie przebieral w ofertach.Bida jak mowisz ale byle babka moherowa do kosciola na nieszpory to podjezdza samochodem
przymierzam sie do powrotu do PL w przyszlym roku i w obecnej pandemi swirusa mam obawy co do pracy po powrocie jak rzad wykonczy obecna gospodarke :(
Też mieszkam za granicą a szwagier w Polsce on też by chciał zarabiać 5000 zł ale nie zarabiam
A co szwagier robi?
Czy widać niechęć do Polaków?
To zależy. Nie powiedziałbym że chodzi tylko o Polaków. Bardziej ogólnie o emigrantów. Jak wszędzie ludzie są różni i jednym imigranci są nie w smak a drudzy nic do nich nie mają. Jednak mogę powiedzieć że sporo jest takich ludzi którym nie podoba się to że emigranci do nich przyjeżdżają. Można odczuć niechęć danego człowieka ale w twarz Ci tego nie powie bo mógłbyś oskarżyć go o rasizm.
Nowe przepisy od 2022 odnosnie gazu I diesel zapoznaj sie .Powodzonka
I dobrze byłoby aby zapoznał się z dużo większą ilością przepisów:). Nie wszystko da się przeliczyć bo się można bardzo przeliczyć:) Powodzenia.
Nie boisz się polskiej mentalności że będą na ciebie sąsiedzi kontrolę nasyłać że coś robisz nie legalnie na budowie jak u Emila koszty budowy- polecam jego kanał zobaczyć też wrócił z uk
Emil prowokuje i az sie prosi o przygody
@@mamuszkabis9444 jak się prosi? Że pokazuje jak to wygląda w pl?
Mnóstwo moich znajomych wróciło do pl jak również ja budowało się i nie miało żadnych przygód typu jak Emil z budową domu.Moim zdaniem w jakimś celu bardzo negatywnie ukazuje Polskę.
@@ewelina9341 niby po co miałby pokazywać pl z złej strony specjalnie?
@@Krzysiekc89 nie boje się. Ja tą budowę będę zupełnie inaczej prowadził, oglądaj to zobaczysz. Pozdrawiam
Bardzo naciągana ta matematyka. Trzeba było policzyć że w Anglii masz dom i wynajmujesz piętro bułgarom :P wyszłoby Ci Anglia 10k+
odejmując 600 funtów za wynajem (bo nie masz go w Polsce) + różnica to masz 4000zł miesięcznie
Wiara sracie koksem ja wrocielm robie po 10 h od pon do piatku 33 netto na h zona robi w szkole 2700 na lape i mamy wlasny dom bez
krechy zarobiony za granica i w zyciu bym nie wyjechal nigdyy!!!
Przykro to pisać ale wiem z doświadczenia że dużo ludzi wypisuje w internecie głupoty i hejtuje w ten sposób ponieważ sami chcieliby wrócić ale nic nie osiągnęli, nie mają żadnych oszczędności i są skazani na minimalną krajową w fabryce w UK. To szczyt ich możliwości i ambicji. Pisząc takie komentarze dowartościowuja się i nawet nie wiedzą jak to mnie bardzo motywuje do działania. Nie mam żalu do takich ludzi bo w ten sposób mi pomagają a myślą że szkodzą. Pozdrawiam
@@reemigracjapowrotzukdopolski Dokladnie jak piszesz .
jak masz żonę , która dobrze wygląda i zarabia, ja wszystko sam, dom i mieszkanie w stolicy i na pomorzu. I jadę po 3-cie. Zdałem sobie sprawę, że w PL bede pracował tylko dla siebie, dla innych się nie opłaca.
polska mentalnosc ? powodzenia....
O matko co Ty chcesz tam robic.
To bid a sciana wschodnia!!!!
Na pierwszy rzut oka dla młodej osoby, ktora wychowała sie w UK i nie zna innego zycia, znaczy sie w Polsce jako dorosły. To nie ma sensu myśleć o powrocie bez własnego lokum, lub zostaćw UK, nabrać doświadczenia na wysokim stanowisku i wrócić przed 40stka do pracy za minimum 10k na reke, zeby żyć na wygodnym poziomie.
Kolega ma rację co do mieszkania mieć własne w Polsce ale w te 5000 to ja bym nie wierzył nie oczerniam twoich umiejętności ale po prostu wszystko zrobią żebyś mnie zarabiał w polsce może tańsze rzeczy ale ile trzeba pracować rzeczy mieć tą rzecz w pl a ile w uk nie przeliczajmy do polskiej złotówki.
Jestes tak mlody :)dlaczego ty wracasz do Polski:)
Proszę obejrzeć film na moim kanale pt "Dlaczego zdecydowaliśmy się na powrót do Polski z Wielkiej Brytanii" tam wszystko wyjaśniam.
Przykro mi to pisać ale 5k w Polsce tp bieda. Życie od pierwszego do pierwszego.
Święte słowa, mąż był w Anglii 20l,syn jest 14 i jak go w Polsce pytają dlaczego nie wraca mówi że nie będzie liczył,, pieniędzy na cukier''
Wtej angli wogule swieci slonce???