Płuca zlepione topami Leżę tak tygodniami Mała, jesteś taka przyłóż do rany Nie umiem ciągle być taki Zmęczony próbami Proszę rękę podaj mi Zmęczony próbami Płuca zlepione topami Leżę tak tygodniami Mała, jesteś taka przyłóż do rany Nie umiem ciągle być taki Zmęczony próbami Proszę rękę podaj mi Zmęczony próbami W trzecim miejscu mieszkam w jeden rok Ciągle jestem jakby nie wiem gdzie Pierwsze miejsce na OLiS-ie, szok Gdzie z tym pójdę Ku*wa nie wiem gdzie Taki wypłukany Wypijam herbatę oburącz Na nic nie reagują Moje przekaźniki neurom Odstawiłem proszki na masę Zamiast nich chodzę na basen Ktokolwiek dzisiaj spina się Źle skończy jak jebne Przeglądam Netflix na chacie Muszę coś napisać raczej Bardziej piosenkę niż benger Z tym rapem to fajnie jak pyknie I w zasadzie pykło mi, mamo Debiut wyszedł pięknie I w zasadzie to złotą płytkę mi dają To jeszcze nie dziś Lecz kiedyś się na pewno zjawię, by zająć Siedzę sobie dumam nad winkiem I słucham co dzisiaj nagrałem Płuca zlepione topami Leżę tak tygodniami Mała, jesteś taka przyłóż do rany Nie umiem ciągle być taki Zmęczony próbami Proszę rękę podaj mi Zmęczony próbami Płuca zlepione topami Leżę tak tygodniami Mała, jesteś taka przyłóż do rany Nie umiem ciągle być taki Zmęczony próbami Proszę rękę podaj mi Zmęczony próbami Mam czarne zasłony Mam martwych znajomych I sam dla świata jestem trupem Rozmowy z psychologiem Rozmowy z dobrym ziomem Rozmowy z samym sobą Cztery dni na off'ie Nie wiesz co ja robię Bo wszyscy myślą ze jest super Przegadam coś tam z Bogiem Przegadam dobrze sobie Nie widać mnie przez obłok chmur Ja i pusta kawalerka Wrzucam koncert na kalendarz Motywacji awarię mam Wszystko wniosłem na bareczkach Wszystko wniosłem na bareczkach A jedyne co zapale blant Nie mogę się opamiętać Ona była taka piękna Popiół do puszki Grass lepi opuszki Relaks przyjdzie z buszkiem Ślina do poduszki Razem się odurzmy Na później odłóżmy Popiół do puszki Grass lepi opuszki Relaks przyjdzie z buchem Spadam z hukiem, ej Spadam, spadam z hukiem Płuca zlepione topami Leżę tak tygodniami Mała, jesteś taka przyłóż do rany Nie umiem ciągle być taki Zmęczony próbami Proszę rękę podaj mi Zmęczony próbami Płuca zlepione topami Leżę tak tygodniami Mała, jesteś taka przyłóż do rany Nie umiem ciągle być taki Zmęczony próbami Proszę rękę podaj mi Zmęczony próbami
Czemu ja to kocham Guzior naj lepszy kto sie zgadza❤
ten speed song tak mi pomaga na doła że serio❤️🩹
❤️trzymaj sie
Też
Zajebista nuta na głośniczku siedzi😻
1:53 THE BEST 😍
Kocham....
Kochaaam toooooooo😮❤
Kocham to🫶🏼🫶🏼🔥
Leci subik!❤
Płuca zlepione topami
Leżę tak tygodniami
Mała, jesteś taka przyłóż do rany
Nie umiem ciągle być taki
Zmęczony próbami
Proszę rękę podaj mi
Zmęczony próbami
Płuca zlepione topami
Leżę tak tygodniami
Mała, jesteś taka przyłóż do rany
Nie umiem ciągle być taki
Zmęczony próbami
Proszę rękę podaj mi
Zmęczony próbami
W trzecim miejscu mieszkam w jeden rok
Ciągle jestem jakby nie wiem gdzie
Pierwsze miejsce na OLiS-ie, szok
Gdzie z tym pójdę
Ku*wa nie wiem gdzie
Taki wypłukany
Wypijam herbatę oburącz
Na nic nie reagują
Moje przekaźniki neurom
Odstawiłem proszki na masę
Zamiast nich chodzę na basen
Ktokolwiek dzisiaj spina się
Źle skończy jak jebne
Przeglądam Netflix na chacie
Muszę coś napisać raczej
Bardziej piosenkę niż benger
Z tym rapem to fajnie jak pyknie
I w zasadzie pykło mi, mamo
Debiut wyszedł pięknie
I w zasadzie to złotą płytkę mi dają
To jeszcze nie dziś
Lecz kiedyś się na pewno zjawię, by zająć
Siedzę sobie dumam nad winkiem
I słucham co dzisiaj nagrałem
Płuca zlepione topami
Leżę tak tygodniami
Mała, jesteś taka przyłóż do rany
Nie umiem ciągle być taki
Zmęczony próbami
Proszę rękę podaj mi
Zmęczony próbami
Płuca zlepione topami
Leżę tak tygodniami
Mała, jesteś taka przyłóż do rany
Nie umiem ciągle być taki
Zmęczony próbami
Proszę rękę podaj mi
Zmęczony próbami
Mam czarne zasłony
Mam martwych znajomych
I sam dla świata jestem trupem
Rozmowy z psychologiem
Rozmowy z dobrym ziomem
Rozmowy z samym sobą
Cztery dni na off'ie
Nie wiesz co ja robię
Bo wszyscy myślą ze jest super
Przegadam coś tam z Bogiem
Przegadam dobrze sobie
Nie widać mnie przez obłok chmur
Ja i pusta kawalerka
Wrzucam koncert na kalendarz
Motywacji awarię mam
Wszystko wniosłem na bareczkach
Wszystko wniosłem na bareczkach
A jedyne co zapale blant
Nie mogę się opamiętać
Ona była taka piękna
Popiół do puszki
Grass lepi opuszki
Relaks przyjdzie z buszkiem
Ślina do poduszki
Razem się odurzmy
Na później odłóżmy
Popiół do puszki
Grass lepi opuszki
Relaks przyjdzie z buchem
Spadam z hukiem, ej
Spadam, spadam z hukiem
Płuca zlepione topami
Leżę tak tygodniami
Mała, jesteś taka przyłóż do rany
Nie umiem ciągle być taki
Zmęczony próbami
Proszę rękę podaj mi
Zmęczony próbami
Płuca zlepione topami
Leżę tak tygodniami
Mała, jesteś taka przyłóż do rany
Nie umiem ciągle być taki
Zmęczony próbami
Proszę rękę podaj mi
Zmęczony próbami
to ktos jeszcze potrzevuje tekstu?
@@seriojestemyoshiI to z błędami jeszcze
chyba błędy są ale nie jestem pewna
Złoto
true dat
❤❤
Świetne
CUDOOI❤
mniam