Szanowne Panie, Leonardo otrzymał wyjątkowo dobre wykształcenie od swego ojca. Rozmawiał on z synem i kiedy zauważył zainteresowanie jakimś tematem, zapewniał dziecku odpowiedniego nauczyciela. Z nieprawego łoża, za to miał mądrego kochającego ojca, co się rzadko zdarza. Pozdrawiam.
A ile osiagnal w zyciu I haka slawa po smieci.Bylismy wakacje we Florecji.Bylo tam muzeum poswiecone Leonardo I minaturki wyzalazkow.Mozna bylo dotknac, sprawdzic jak dzialaja.
Nadzwyczajny przekaz Pani Urszuli. Cala moja rodzina jest zachwycona Pani elokwencja i mistrzowskim operowaniem jezykiem polskim.. Moglibysmy sluchac bez konca.
Ludzie sluchajcie I gromadzcie wiadomości a nie oceniajcie..moze te madrale by tam usiedli I zobaczymy..czy wiedza czy cedza...Super audycja I piekna wymowa I elokwencja pani prof.Pozdrawiam
Rzeczywiście. Wielki szacunek dla Pani Profesor. Kopalnia wiedzy. Rzeczy, o których nie wiedziałem i pewnie nigdy nie poznałbym bez Pani Profesor. Czapki z głów, Szanowna Pani Profesor.
szkoda, że nie zostało wspomniane o wyjątkowym obrazie Leonarda "Salvator Mundi", niemniej Pani Urszula opowiada niezwykle ciekawie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
Cokolwiek powiemy o Leonardo Da z wioski Vinci! Jest to Geniusz ktory wyprzedzil swoja epoke o co najmnie 300 lat!Umieral na rekach Francuskiego Krola!,,,Geniusz wszech czasow!
La belle Feronniere, a wiec Lucrezia Crivelli, zona handlarza zelazem, nie ma dla mnie nic wspolnego z Ceclia Gallerani, czyli Dama z gronostajem. Natomiast podobienstwo pieknej zony sprzdawcy zelaza ( La belle Feronniere) do Lisy del Giocondo, czyli Giocondy jest frapujace. Dama z hermelinem jest moim ulubionym obrazem, Lisa del Giocondo (Mona Lisa) jest natomiast niesamowicie tajemnicza i kto wie kogo tak naprawde ten obraz przedstawia. Leonardo mial ten obraz w chwili swej smierci w Chateau Amboise, gdzie przebywal i pracowal na zaproszenie fancuskiego Krola Franciszka I, obraz ten byl dla niego niezwykle wazny. Leonardo, geniusz uniwersalny.
Leonardo był uczniem Andrea del Verrocchio, właśc. Andrea di Michele di Francesco de’ Cioni - włoskiego renesansowego rzeźbiarza, malarza i złotnika, przedstawiciela florenckiego quattrocenta. Myślę, że mówiąc "samouk" pani miała na myśli inną działalność Leonarda. Studium anatomii i fizyki.
Leonardo wymyślił własną technikę fresku, po to właśnie, by móc nanosić poprawki. I nie ma ona wiele wspólnego z tym, o czym tu mowa, o fresku, ktory (rzeczywiscie) wymaga szybkiego malowania.
Panie rozmawiają o geniuszu. Nie ważne, czy się geniusz Leonarda komuś podoba lub nie. Mistrzostwem świata jest, że ludzie raczej bez talentu wypowiadają się w większości komentarzy o kimś, kto w wielu dziedzinach był niezwykłym, utalentowanym, wybitnym człowiekiem. To jak krytykowanie Lewandowskiego przez kogoś, kto nigdy w życiu nie grał w nogę. Albo krytykowanie innych. Im mniej znajomości rzeczy, tym więcej wypowiedzi. Kiedyś było takie powiedzenie stosowane: mowa jest srebrem a milczenie złotem. Dzisiaj zapomniane. A warto stosować.
Co za ludzie! Myślę o marudach. Z uwagi na krotki czas programu w wypowiedzi czasami zdarzają się skróty myślowe albo jakieś przejęzyczenia. Sprobujcie tak mówić przez 30 minut glośno wyraźnie i z głowy. Ja prezentacje postaci i książek omawiane przez Panią Urszulę traktuję jako pewną inspirację. Jeśli o kimś malo wiem a mnie zaciekawi gawęda to sobie doczytam, doslucham i do zobaczę. Sprobujcie tak do tego podejść. Pani Redaktor sugerowalabym leciutkie odstawienie mikrofonu, żeby obie Panie bylo slychac z tą samą głośnością. Pozdrawiam Panie
...ale żeby takim być, trzeba mieć talent i być zdolnym, ... bo chyba żaden nieudacznik może stać sie geniuszem!, ... I to jest ta kwadratura koła!. ...
Podobno jednym z Apostołów była Maria Magdalena,ktora siedzi po prawej stronie Jezusa...czy to prawda???...rysy postaci są delikatne...i rzeczywiście wskazują na kobiece...
Widziałam 9 lat temu ostatnią wieczerzę, za wiele już tam nie zostało z tego obrazu, to fakt. Natomiast jeśli chodzi o "obrazek" Mona Lisa to... No cóż.... nie zrobił na mnie wrażenia, spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Być może, te malusi rozmiar, w dodatku za szybką, która niestety odbijając światło przeszkadzała w koncentracji poza tym zbyt duży dystans i te tłumy ludzi..... "wariacja w czystym wydaniu" powiem tak: każda jedna reprodukcja lepiej wygląda i jest o wiele ciekawsza niż ten cały oryginał. Mogę tylko powiedzieć, że mam satysfakcję iż byłam i widziałam.
Możesz mieć jedynie satysfakcję z tego że prawdopodobnie byłaś w Luwrze, bo co do tego, czy rzeczywiście dobrze widziałaś Monę Lisę mam spore wątpliwości skoro jak sama piszesz przeszkadzały Ci jakieś światła bądż tlumy turystów. Osobiście widziałem ten obraz w Luwrze kilkanaście razy i nigdy nic nie przeszkadzało mi w oglądaniu tego dzieła. Żadne tłumy czy jakieś światła. Wystarczy jedynie wiedzieć, że do tego muzeum należy iść w poniedziałek, środę lub w czwartek (we wtorki Luwr jest zamknięty) najepiej w godzinach przedpołudniowych, tuż po otwarciu wtedy nie ma tam aż tak wielu zwiedzających.
@@zdzislawpawlicki5250 no cóż...., tak jak Ty (prawdopodobnie) byłeś kilkanaście razy w Luwrze, mogłeś zatem spokojnie obejrzeć Mona Lisę w odpowiednie dla siebie dni, jak też w godzinach porannych. To jest wspaniała wskazówka dla mieszkających w Paryżu lub przebywających w Paryżu dłużej niż tydzień. Ja mogę to samo powiedzieć o National Gallery, British museum czy też V&A jako że jest to dla mnie odległość na rzut przysłowiowym "beretem" Ja byłam w tamtym czasie w Paryżu jedynie dłuższy weekend, a nie tylko Luwr jest wart odwiedzenia. Choć przyznam, że czułam niedosyt i chętnie poświęcę więcej czasu następnym razem - to po pierwsze. Tak jak "rozczarowała" mnie Mona Lisa, jak wspomniałam być może warunki nie były zbyt sprzyjające w danym momencie i nie nam zamiaru tego udowadniać ( to po drugie), tak najważniejszym dla mnie powodem pobytu w Luwrze było zobaczenie i podziwianie przecudnego i zdecydowanie niekwestionowanego dzieła Antonio Canova: Eros i Psyche. Uwielbiam rzeźbę i choć nogi wychodziły mi już z bioder, to nie wyszłam z Luwru bez zobaczenia tego cudu bo dla mnie to był właśnie priorytet. Nie chcę tu w żadnym wypadku umniejszyć talentowi Leonarda, nie mniej jednak zdecydowanie wolę np. Damę z gronostajem (choć też jest małych rozmiarów). Zresztą uważam że każdy ma swoje indywidualne preferencje w sztuce zarówno pod względem danego artysty, jak również okresów twórczych, różnorodności technik i tematyki itp, itd i na tej podstawie wyraża swoją opinię, która zazwyczaj jest opinią subiektywną i do tego każdy ma prawo. To tyle w temacie uzupełnienia.
Moje wskazówki nie są przeznaczone ani dla tych, którzy mieszkają w Paryżu, ani też dla tych, którzy przebywają tam dłużej niż tydzień, tylko dla rozsądnie myślących. Nigdy nie zrozumiem tych, którzy idą zwiedzać Luwr w piątek czy w sobotę, kiedy jest tam najwięcej turystów i później biadolą, że nie mogli czegoś tam dokładnie zobaczyć bo im tłumy przeszkadzały. Paryż nie leży gdzieś na końcu świata i można zaplanować wizytę w tym mieście w inne dni niż weekendowe. Trzeba tylko chcieć. I jeszcze jedno. Masz święte prawo nie lubić Mony Lisy i nikt nie ma prawa żądać od Ciebie abyś padała przed dziełem Leonarda na kolana i biła pokłony. Nie musisz także nikomu tłumaczyć się ze swoich niechęci do tego portretu. Jednak wskazane byłoby abyś wpierw dobrze obejrzała ten obraz a później wydawała sądy na jego temat. Twoje stwierdzenie, że każda jedna kopia jest o wiele ciekawsza od oryginału jest nader kuriozalne choć w pełni zrozumiałe. Kopiom mogłaś spokojnie dobrze się przyjrzeć i z całą pewnością żadne tłumy ani jakieś refleksy świetlne Ci nie przeszkadzały. Na koniec nie chciałbym abyś myślała, że jestem jakimś wyjątkowym miłośnikiem malarstwa pana da Vinci. Miałem przyjemność widzieć wszystkie trzy obrazy, o których opowiadała pani Pawlik i żaden z nich jakoś szczególnie mnie nie zachwycił choć każdy na swój sposób mi się podobał
" Widziałam 9 lat temu ostatnią wieczerzę, za wiele już tam nie zostało to fakt." Oto mamy kobietę , która ma ponad 2000 lat ! Do tego chciała się jeszcze tam najeść za darmo po takim czasie. Typowa Polka na szwedzkim stole.
@@drhakim8365Twój parafrazujący komentarz powinien wywołać złość, jednak tak mnie rozbawił, że nie mogę przestać się szczerze śmiać. 🤣🤣🤣 Gratuluję poczucia humoru.
Wiadomości ok ale ton Pani jest ciężko wytrzymać.. Te przerwy i cedzenie każdego słowa typu jakby mówiła do przedszkolaków strasznie denerwuje. A Pani Redaktor mówi bardzo szybko jakby już sama nie wytrzymywała,, cedzenia slow,, Pani ekspert i ją w ten sposób ponaglała. P. Red. ma chyba podobną wiedzę to może ona sama powinna opowiadac;)! Poprostu to śmiesznie wygląda.
Niestety, Pani komentarz jest celny.Pani Pawlik ma irytujący sposób mówienia( a raczej cedzenia słów, taki nieco manieryczny), a Pani Redaktorka cierpi chyba na ADHD, bo jakże inaczej określić ustawicznie wtrącanie się i niegrzeczne przerywanie Pani Pawlik, choć odrobinę ją rozumiem z uwagi na specyficzny sposób mówienia rozmówczyni.Moze zmienić rodzaj audycji na dialog obu Pań? Merytorycznie natomiast audycja interesująca, co widać po komentarzach oglądających.
Wypowiem się w kwestii rzekomego zainteresowania tą samą płcią Leonarda, otóż jest to wierutne kłamstwo na obecnej fali i rekomenduje sięgnąć po książkę z 1951r,autor Antonina Valentin wydanie 2 Książka i Wiedza Warszawa. Jakie okoliczności i kto stoi za tym zniesławieniem tam Panie z tej książki się dowiecie .Osobiście zawsze będę bronić dobrego imienia mojego Mistrza.
Dyskusje o orientacji seksualnej ogólnie nie powinny mieć miejsca, ani w stosunku do geniusza, jakim był Leonardo, ani o kimkolwiek. Pani pisze o "obronie dobrego imienia" jakby ta postać tego wymagała, "wstyd to kraść" i jeszcze kilka innych zachowań... Ocenie i krytyce należy poddawać zachowanie człowieka, a nie jego preferencje czy kolor skóry ...
No to naprawdę dziwne jest to, ze mężczyzna ubiera się na różowo, buty nawet obstalowuje różowe. Nie ma żony, nie ma słowa o kochankach, za to jest raport o przyłapaniu go na sodomii.Potem żył do końca w celibacie, nie zawracał sobie głowy bzdurami, miał ważniejsze sprawy w głowie. Był cudem, wybrańcem Boga..
Ta pani mówi bardzo powoli, cedzi po jednym wyrazie, może dlatego prowadząca się wcina i chce powiedzieć to wszystko szybciej. Widać, że prowadząca się przygotowała i nie może wytrzymać, żeby tego nie udowodnić. Po co zaprasza gościa - niech sama opowiada.
Jakim samoukiem? Był w najlepszej szkole malarstwa i sztuki, w pracowni Verrocchia (ucznia Donatella, elita), tworzącego dla dworu Medyceuszów. Żeby się tak nie przygotować do wywiadu, żenada, i to nie o jakimś tam, ale o Leonardzie da Vinci. Samouk:))) I jakie talenta, a nie talenty?
Był samoukiem we wszystkich dziedzinach , brał nauki tylko w pracowni malarskiej. To był samouk inżynier, wynalazca, anatom, muzyk, pisarz, geolog, architekt, filozof, matematyk... Dziś korzystamy z jego wynalazków, ale dla nieuków tylko malował. No naprawdę żenada tak się nie przygotować.😕
ten odcinek #OCMH powstał jako zapis video audycji radiowej a ta ma swoje prawa. Ot choćby czas ;) Agnieszka musiała dbać o długość materiału stąd przerywanie narracji, które może irytować. Najnowsze odcinki #OCMH powstają tylko na potrzeby naszego kanału na YT. Polecamy całą playlistę: ua-cam.com/play/PLAmtuk4m9auOCg34p1l51e3ubQri33U2A.html
Oj to rude babsko za każdym razem wcina się jak majty w kroku!Kiedy znajdzie się ktoś mądry i ją wywali ???Ja i nie tylko, piszę o tym już od 3 lat i co? I nic!
Tez tak uważam. Szerokie plecy ms ta ruda. Nic jej nie ruszy. Ja juz przestalam komentowac, bo mi szkoda zdrowia. Po co zaprasza gościa, jak sama trajkoce, odpowiada sama sobie. Dla swojego goscia ma siekierę i wali nią prosto z mostu. I znowu zdenerwowałam sie. Po prostu nie mogę, nisnienie 300. Jestem oburzona widząc zachowanie rudej, bo dziennikarką to ona nie jest
Miałam wrażenie, że to "om" zamiast "ą" na końcu wyrazów, to jakaś nowomowa niedouczonych gimnazjalistów, a tu pani poważna, ekspert i też ma problem...
@@Safinowski język literacki z wymową niewiele ma wspólnego, a z lubelszczyzną nie ma więcej wspólnego od innych regionów. To "om" to niechlujstwo językowe, z małopolski raczej. Proszę nie mylić błędów z gwarą, "poszłem" to żadna gwara tylko błąd, chociaż np w sandomierskim "wszyscy tak mówią".
@@majkabaj Nie trza mówić trza, tylko trza mówić trzeba. To powyżej to nie są teorie do wierzenia, tylko moje obserwacje. Ludzie podróżujący do stolicy opowiadali, że tam mówią po pańsku w stylu em, om. Kiedy oglądałem wykresy o zasięgu gwar, to na terenie województwa lubelskiego gwara prawie nie występowała, nie wiem dlaczego. Ostatnio czyta się i jakieś nie dokończone zdanie, a to nie jest nie dokończone, tylko kropka po liczebniku, bo jakieś dziwadło wychowane po zagranicznemu uznało, że tak będzie lepiej. Pozdrawiam
@@Safinowski Jak to w necie bywa, czasami zdarzy się w dyskusji o języku trafić na filologa. Język literacki nie jest językiem potocznym, język potoczny może być poprawny lub nie, ale Warszawa w tej chwili jest zlepkiem nawyków językowych z całej Polski i nie ma swojego charakterystycznego języka ze względu na sporą fluktuację już od czasów II WŚ. Jeśli "po pańsku" jest wg Pana "em" czy "om", to odpadam z dyskusji, bo nie dam rady:):):)
@@Safinowski jaka "warszawska"...?? Ty pol ksiazki czlowieku w zyciu zes zobaczyl na oczy...? Bzdury wypisujesz takie ze niedobrze sie robi, "literacki lublinianinie"..
Ta Pani na wszystkim sie zna...o wszystkim wie ..i o kazdym.. A ja slyszlam taka opinie ze jak wszysko wiesz i na wszystkim sie znasz ..to tak naprawdwe malo wiesz ..
@@drhakim8365 A wie Pan co ,ze ja nie mam problemu ,ze ktos jest madrzejszy odemie ja sie ciesze i jestem szczesliwa ,ze takie madre przekazy mam i nie zazdroszcze ,nie analizuje ,nie oceniam ,tylko sie ciesze ,ze sa osoby ktore mi leniwej przekazuja wiedze i im za to składam pokłony ,bo to nie jest zjesc kebaba ,tylko ciezka praca z nosem w ksiazkach ,a to jest ich zycie ktore na to poswiecili .
Był takim perfekcjonistą, że większości swoich prac nie ukończył...🥴 Brał się za wszystko, i wszystko partaczył... nawet Ostatnia wieczerza jeszcze za życia autora zaczęła się psuć...
zgadza się ! Michał Anioł wyśmiał go publicznie , że nad jakąś rzeżbą pracuje 12 lat i nie widać końca. A zw swoich technicznych projektó nie wykonał ŻADNEGO
Najsampierw dowiedzieliśmy się, że matka Leona była cichodajką i puściła się skutecznie. Wśród niewiast to powszechne zjawisko od zarania dziejów. Ciekawe zatem, kto teraz obraca Matkę Ziemię ?
Hahaha😂😂😂😂. Ja wiem jak czytam te komentarze. Ludzie co sie z wami dzieje. Jestescie dla siebie wredni i dla prowadzocych tez. Ile wynalazkow za projektowal Leonardo da Vinci w czasach jakich zyl.
Szanowne Panie, Leonardo otrzymał wyjątkowo dobre wykształcenie od swego ojca. Rozmawiał on z synem i kiedy zauważył zainteresowanie jakimś tematem, zapewniał dziecku odpowiedniego nauczyciela. Z nieprawego łoża, za to miał mądrego kochającego ojca, co się rzadko zdarza. Pozdrawiam.
L
w dodatku ojca prawnika , więc osobę majętną , stać go było na nauczycieli
A skad to wiesz ?
A ile osiagnal w zyciu I haka slawa po smieci.Bylismy wakacje we Florecji.Bylo tam muzeum poswiecone Leonardo I minaturki wyzalazkow.Mozna bylo dotknac, sprawdzic jak dzialaja.
@@iwonaiwona1362gratuluję tej wyprawy. Na własne oczy zobaczyć super
Super prograny ,ciekawe z zainteresowaniem się wschuchuje .
dziękujemy i polecamy całą playlistę #ocmh ua-cam.com/play/PLAmtuk4m9auOCg34p1l51e3ubQri33U2A.html&feature=shared
Cudownie Pani opowiada ❤
😍
cudowny program. Gratuluję .
bardzo dziękujemy!
Dla mnie geniusz nad geniusze ‼️również naszych czasów 🔥
Po prostu kolejny mason wepchnięty na świecznik do czczenia przez pospólstwo.
GENIUSZ po prostu,SAMOUK, niesamowity umysł!!!❤❤❤Wszystko zawdzięczał swojemu rozumowi❤❤❤
Fajne audycje rozwijace dobre dla dzieci i mlodego pokolenia.
dziękujemy!
Rewelacyjny program. Przyjemnie się słucha tak mądrych kobiet
bardzo dziękujemy
uwielbiam słuchać tego programu o historii
Ja też.
Nadzwyczajny przekaz Pani Urszuli. Cala moja rodzina jest zachwycona Pani elokwencja i mistrzowskim operowaniem jezykiem polskim.. Moglibysmy sluchac bez konca.
bardzo dziękujemy i pozdrawiamy
Cudowna CHWILA słuchania tych wiadomości. Dziękuję
o my dziękujemy
Wspaniały program
dziękujemy
Ludzie sluchajcie I gromadzcie wiadomości a nie oceniajcie..moze te madrale by tam usiedli I zobaczymy..czy wiedza czy cedza...Super audycja I piekna wymowa I elokwencja pani prof.Pozdrawiam
Rzeczywiście. Wielki szacunek dla Pani Profesor. Kopalnia wiedzy. Rzeczy, o których nie wiedziałem i pewnie nigdy nie poznałbym bez Pani Profesor.
Czapki z głów, Szanowna Pani Profesor.
Dziękuję Paniom, cudowny program, można słuchać, słuchać, jeszcze raz dziękuję
Panie są super przujemnie się slucha dziękuje
Super wywiad dziekuje☘
Wg. mnie jest bardziej extra niż super , kwestia gustu i słownictwa.
@@drhakim8365 dr. Hakim
PAL GUME OK🤣
@@drhakim8365 dr.Hakim
Też coś!!!
Miod na moje uszy. Uwielbiam Panią Prof.
dziękujemy acz p. Urszula nie ma tytułu profesorskiego
Moglabym sluchac pani Urszuli caly dzien.
Piękna pracowita mądra Polka.
Dziękuję za cenne informacje i serdecznie pozdrawiam. Uwielbiam Państwa audycje, są bardzo wartościowe ❤️❤️❤️
Bardzo ciekawa rozmowa z Panią Urszulą.
Wspaniale się Pań słucha.
szkoda, że nie zostało wspomniane o wyjątkowym obrazie Leonarda "Salvator Mundi", niemniej Pani Urszula opowiada niezwykle ciekawie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
pozdrawiamy
Fajne są te audycje. Pozdrawiam
Jeden,z największych geniuszy.
21:03 jeśli na obrazie jest gronostaj, to musiał być malowany zimą, bo zimą gronostaj jest biały. A latem brązowy.
Cokolwiek powiemy o Leonardo Da z wioski Vinci! Jest to Geniusz ktory wyprzedzil swoja epoke o co najmnie 300 lat!Umieral na rekach Francuskiego Krola!,,,Geniusz wszech czasow!
Ciekawa historia. Dobrze,że mamy taki obraz sławnego malarza.
...obraz sławnego malarza nazywa się autoportret .
La belle Feronniere, a wiec Lucrezia Crivelli, zona handlarza zelazem, nie ma dla mnie nic wspolnego z Ceclia Gallerani, czyli Dama z gronostajem. Natomiast podobienstwo pieknej zony sprzdawcy zelaza ( La belle Feronniere) do Lisy del Giocondo, czyli Giocondy jest frapujace.
Dama z hermelinem jest moim ulubionym obrazem, Lisa del Giocondo (Mona Lisa) jest natomiast niesamowicie tajemnicza i kto wie kogo tak naprawde ten obraz przedstawia. Leonardo mial ten obraz w chwili swej smierci w Chateau Amboise, gdzie przebywal i pracowal na zaproszenie fancuskiego Krola Franciszka I, obraz ten byl dla niego niezwykle wazny. Leonardo, geniusz uniwersalny.
Dziękuję
Leonardo był uczniem Andrea del Verrocchio, właśc. Andrea di Michele di Francesco de’ Cioni - włoskiego renesansowego rzeźbiarza, malarza i złotnika, przedstawiciela florenckiego quattrocenta.
Myślę, że mówiąc "samouk" pani miała na myśli inną działalność Leonarda. Studium anatomii i fizyki.
Jeszcze trochę poczekamy zanim ptasia wyspa stanie się Ptasią Wyspą. Widoki wspaniałe.
Ciekawe ale w formie YT byloby dobrze rzucic na ekaran obrazy o ktorych mowicie.
Akurat te trzy obrazy raczej każdy kojarzy.
Obraz byłby ciekawym dodatkiem.Porgram jest wspaniły...bardzo wszystko jest piěknie przygotowane
Jak słucham to mam wrażenie że tam jestem.
@@florianka86 Oczywiscie ze kojarzy, ale sa i tacy ktorzy nie kojarza, wiec nalezaloby:o))
słucham po raz chyba milionowy
Pozdrowienia z Chicago.
Pani Prowadząca mówi zdecydowanie za szybko, przeszkadza to w słuchaniu przepieknej gawędy Pani Urszuli
Sama prawda. Obraz Mona Liza przedstawia Monę Lizę małżonkę kupca Francesco del Giocondo. Może coś o Izabeli de Este. 😊
Świętowit !!!!
❤️
"Jak chcesz w zdrowiu długo żyć, pamiętaj by twoje jedzenie było dobrze omaszczone" L. da Vinci
Leonardo wymyślił własną technikę fresku, po to właśnie, by móc nanosić poprawki. I nie ma ona wiele wspólnego z tym, o czym tu mowa, o fresku, ktory (rzeczywiscie) wymaga szybkiego malowania.
👍👍👍
A jeszcze chętnie bym posłuchała o najdroższym obrazie światabSalvator mundi
To nie jest obraz da Vinci, tylko blaga by wkręcić jakiegoś snoba, który zapłaci wielką kasę.
Panie rozmawiają o geniuszu. Nie ważne, czy się geniusz Leonarda komuś podoba lub nie. Mistrzostwem świata jest, że ludzie raczej bez talentu wypowiadają się w większości komentarzy o kimś, kto w wielu dziedzinach był niezwykłym, utalentowanym, wybitnym człowiekiem.
To jak krytykowanie Lewandowskiego przez kogoś, kto nigdy w życiu nie grał w nogę. Albo krytykowanie innych. Im mniej znajomości rzeczy, tym więcej wypowiedzi.
Kiedyś było takie powiedzenie stosowane: mowa jest srebrem a milczenie złotem. Dzisiaj zapomniane. A warto stosować.
Wniosek : łatwiej pokopać człowieka niż pokopać w piłkę.
O Leonardo ne mozna mowic pan VInci, bo to nie jest jego nazwisko. On jest Leonardo z Vinci (miasteczka Vinci)
O to ciekawe
@@magorzatak4037 dziekuje, Pani Malgorzato. To tak jakby Zbyszka z Bogdanca zwac panem Bogdancem
@@joannarosinska9344 No tak 🤣
Co za ludzie! Myślę o marudach. Z uwagi na krotki czas programu w wypowiedzi czasami zdarzają się skróty myślowe albo jakieś przejęzyczenia. Sprobujcie tak mówić przez 30 minut glośno wyraźnie i z głowy. Ja prezentacje postaci i książek omawiane przez Panią Urszulę traktuję jako pewną inspirację. Jeśli o kimś malo wiem a mnie zaciekawi gawęda to sobie doczytam, doslucham i do zobaczę. Sprobujcie tak do tego podejść. Pani Redaktor sugerowalabym leciutkie odstawienie mikrofonu, żeby obie Panie bylo slychac z tą samą głośnością. Pozdrawiam Panie
Moim zdaniem w tej trójce powinien być Salvator Mundi...
Leonardo swiety malarz
przeciez in nie byli tylko malarzem byli wszecjtroñnym geniuszem
🎉🎉🎉🎉❤❤❤❤
Leonardo da Vinci nie był utalentowany i zdolny. On był geniuszem! Myli Pani pojęcia.
Ta baba odeszła od zmysłöw!
@@malgorzatamarshall5112 w222
...ale żeby takim być, trzeba mieć talent i być zdolnym, ... bo chyba żaden nieudacznik może stać sie geniuszem!, ... I to jest ta kwadratura koła!. ...
Geniusz to ktos uzdolniony tak?
Nie myli , nie myli...oni się w XiV w. bardzo rzadko myli , z higieną na bakier byli.
Legenda mowi ze ostatnimi slowami Leonarda na lozu smierci bylo : ,, Leonardo, po cos zes sie tak trudzil,, ...........
Jeżeli gość mówi do prowadzącej program "Pani redaktor", to prowadząca raczej nie powinna zwracać się do Gościa "Pani Urszulo"
Jak powinna się zwracać?
więc jak?
Pani Gościni ;)
Gość - rodzaj żeński : 'gościni' , ' gościa' , ' gościówa'. Czy Pani Urszula to ' równy gość' ?
Zdecydowanie nie powinna tak mówić do gościa. Ale wg mnie prowadząca nie prezentuje zbyt wysokiej kultury, przerywa gościowi.
Brown nazywa sie DAN nie Dawn jak to pani wymawia. !!!
Podobno jednym z Apostołów była Maria Magdalena,ktora siedzi po prawej stronie Jezusa...czy to prawda???...rysy postaci są delikatne...i rzeczywiście wskazują na kobiece...
Widziałam 9 lat temu ostatnią wieczerzę, za wiele już tam nie zostało z tego obrazu, to fakt. Natomiast jeśli chodzi o "obrazek" Mona Lisa to... No cóż.... nie zrobił na mnie wrażenia, spodziewałam się zupełnie czegoś innego.
Być może, te malusi rozmiar, w dodatku za szybką, która niestety odbijając światło przeszkadzała w koncentracji poza tym zbyt duży dystans i te tłumy ludzi..... "wariacja w czystym wydaniu" powiem tak: każda jedna reprodukcja lepiej wygląda i jest o wiele ciekawsza niż ten cały oryginał. Mogę tylko powiedzieć, że mam satysfakcję iż byłam i widziałam.
Możesz mieć jedynie satysfakcję z tego że prawdopodobnie byłaś w Luwrze, bo co do tego, czy rzeczywiście dobrze widziałaś Monę Lisę mam spore wątpliwości skoro jak sama piszesz przeszkadzały Ci jakieś światła bądż tlumy turystów. Osobiście widziałem ten obraz w Luwrze kilkanaście razy i nigdy nic nie przeszkadzało mi w oglądaniu tego dzieła. Żadne tłumy czy jakieś światła. Wystarczy jedynie wiedzieć, że do tego muzeum należy iść w poniedziałek, środę lub w czwartek (we wtorki Luwr jest zamknięty) najepiej w godzinach przedpołudniowych, tuż po otwarciu wtedy nie ma tam aż tak wielu zwiedzających.
@@zdzislawpawlicki5250 no cóż...., tak jak Ty (prawdopodobnie) byłeś kilkanaście razy w Luwrze, mogłeś zatem spokojnie obejrzeć Mona Lisę w odpowiednie dla siebie dni, jak też w godzinach porannych. To jest wspaniała wskazówka dla mieszkających w Paryżu lub przebywających w Paryżu dłużej niż tydzień. Ja mogę to samo powiedzieć o National Gallery, British museum czy też V&A jako że jest to dla mnie odległość na rzut przysłowiowym "beretem"
Ja byłam w tamtym czasie w Paryżu jedynie dłuższy weekend, a nie tylko Luwr jest wart odwiedzenia. Choć przyznam, że czułam niedosyt i chętnie poświęcę więcej czasu następnym razem - to po pierwsze.
Tak jak "rozczarowała" mnie Mona Lisa, jak wspomniałam być może warunki nie były zbyt sprzyjające w danym momencie i nie nam zamiaru tego udowadniać ( to po drugie), tak najważniejszym dla mnie powodem pobytu w Luwrze było zobaczenie i podziwianie przecudnego i zdecydowanie niekwestionowanego dzieła Antonio Canova: Eros i Psyche. Uwielbiam rzeźbę i choć nogi wychodziły mi już z bioder, to nie wyszłam z Luwru bez zobaczenia tego cudu bo dla mnie to był właśnie priorytet.
Nie chcę tu w żadnym wypadku umniejszyć talentowi Leonarda, nie mniej jednak zdecydowanie wolę np. Damę z gronostajem (choć też jest małych rozmiarów).
Zresztą uważam że każdy ma swoje indywidualne preferencje w sztuce zarówno pod względem danego artysty, jak również okresów twórczych, różnorodności technik i tematyki itp, itd i na tej podstawie wyraża swoją opinię, która zazwyczaj jest opinią subiektywną i do tego każdy ma prawo. To tyle w temacie uzupełnienia.
Moje wskazówki nie są przeznaczone ani dla tych, którzy mieszkają w Paryżu, ani też dla tych, którzy przebywają tam dłużej niż tydzień, tylko dla rozsądnie myślących. Nigdy nie zrozumiem tych, którzy idą zwiedzać Luwr w piątek czy w sobotę, kiedy jest tam najwięcej turystów i później biadolą, że nie mogli czegoś tam dokładnie zobaczyć bo im tłumy przeszkadzały. Paryż nie leży gdzieś na końcu świata i można zaplanować wizytę w tym mieście w inne dni niż weekendowe. Trzeba tylko chcieć. I jeszcze jedno. Masz święte prawo nie lubić Mony Lisy i nikt nie ma prawa żądać od Ciebie abyś padała przed dziełem Leonarda na kolana i biła pokłony. Nie musisz także nikomu tłumaczyć się ze swoich niechęci do tego portretu. Jednak wskazane byłoby abyś wpierw dobrze obejrzała ten obraz a później wydawała sądy na jego temat. Twoje stwierdzenie, że każda jedna kopia jest o wiele ciekawsza od oryginału jest nader kuriozalne choć w pełni zrozumiałe. Kopiom mogłaś spokojnie dobrze się przyjrzeć i z całą pewnością żadne tłumy ani jakieś refleksy świetlne Ci nie przeszkadzały. Na koniec nie chciałbym abyś myślała, że jestem jakimś wyjątkowym miłośnikiem malarstwa pana da Vinci. Miałem przyjemność widzieć wszystkie trzy obrazy, o których opowiadała pani Pawlik i żaden z nich jakoś szczególnie mnie nie zachwycił choć każdy na swój sposób mi się podobał
" Widziałam 9 lat temu ostatnią wieczerzę, za wiele już tam nie zostało to fakt." Oto mamy kobietę , która ma ponad 2000 lat ! Do tego chciała się jeszcze tam najeść za darmo po takim czasie. Typowa Polka na szwedzkim stole.
@@drhakim8365Twój parafrazujący komentarz powinien wywołać złość, jednak tak mnie rozbawił, że nie mogę przestać się szczerze śmiać. 🤣🤣🤣 Gratuluję poczucia humoru.
Wiadomości ok ale ton Pani jest ciężko wytrzymać.. Te przerwy i cedzenie każdego słowa typu jakby mówiła do przedszkolaków strasznie denerwuje. A Pani Redaktor mówi bardzo szybko jakby już sama nie wytrzymywała,, cedzenia slow,, Pani ekspert i ją w ten sposób ponaglała. P. Red. ma chyba podobną wiedzę to może ona sama powinna opowiadac;)! Poprostu to śmiesznie wygląda.
Odwal się pajacu od nas przedszkolaków ! My to subskrybujemy wszyscy w przedszkolu ! jeszcze wam wapniaki pokażemy ! My psedskolaki ...na razie...ceś.
@@drhakim8365 🤣🤣
Niestety, Pani komentarz jest celny.Pani Pawlik ma irytujący sposób mówienia( a raczej cedzenia słów, taki nieco manieryczny), a Pani Redaktorka cierpi chyba na ADHD, bo jakże inaczej określić ustawicznie wtrącanie się i niegrzeczne przerywanie Pani Pawlik, choć odrobinę ją rozumiem z uwagi na specyficzny sposób mówienia rozmówczyni.Moze zmienić rodzaj audycji na dialog obu Pań? Merytorycznie natomiast audycja interesująca, co widać po komentarzach oglądających.
Mnie akurat pasuje taki wyraźny sposób mówienia. Jeśli ktoś lubi słuchać bełkotu to cóż... O gustach się nie dyskutuje.
@@drhakim8365 l9
Wypowiem się w kwestii rzekomego zainteresowania tą samą płcią Leonarda, otóż jest to wierutne kłamstwo na obecnej fali i rekomenduje sięgnąć po książkę z 1951r,autor Antonina Valentin wydanie 2 Książka i Wiedza Warszawa. Jakie okoliczności i kto stoi za tym zniesławieniem tam Panie z tej książki się dowiecie .Osobiście zawsze będę bronić dobrego imienia mojego Mistrza.
Super. Dzięki za ten wpis.
A co to ma za znaczenie? Był, czy nie był osobą homoseksualną to nie jest istotne wobec geniuszu tego człowieka
Dyskusje o orientacji seksualnej ogólnie nie powinny mieć miejsca, ani w stosunku do geniusza, jakim był Leonardo, ani o kimkolwiek. Pani pisze o "obronie dobrego imienia" jakby ta postać tego wymagała, "wstyd to kraść" i jeszcze kilka innych zachowań... Ocenie i krytyce należy poddawać zachowanie człowieka, a nie jego preferencje czy kolor skóry ...
@@agnieszka12Wychodzi na to że bycie homo to utrata dobrego imienia ?
No to naprawdę dziwne jest to, ze mężczyzna ubiera się na różowo, buty nawet obstalowuje różowe. Nie ma żony, nie ma słowa o kochankach, za to jest raport o przyłapaniu go na sodomii.Potem żył do końca w celibacie, nie zawracał sobie głowy bzdurami, miał ważniejsze sprawy w głowie. Był cudem, wybrańcem Boga..
Ta pani mówi bardzo powoli, cedzi po jednym wyrazie, może dlatego prowadząca się wcina i chce powiedzieć to wszystko szybciej. Widać, że prowadząca się przygotowała i nie może wytrzymać, żeby tego nie udowodnić. Po co zaprasza gościa - niech sama opowiada.
Też tak myślę że pani Urszula jest Prowadzącej zupełnie niepotrzebna a nawet Jej przeszkadza.
i gdzie finalnie na dzis sie znajduje ten obraz mona lizy? wrocil do wloch?
w Luwrze w Paryżu, o ile widziałam na własne oczy
Pani Pawlik swoim szemrzacym monotonnym glosem uspila mnie skutecznie - moze by pomyslec o kasetach kontra bezsennosc ??
Jakim samoukiem? Był w najlepszej szkole malarstwa i sztuki, w pracowni Verrocchia (ucznia Donatella, elita), tworzącego dla dworu Medyceuszów. Żeby się tak nie przygotować do wywiadu, żenada, i to nie o jakimś tam, ale o Leonardzie da Vinci. Samouk:))) I jakie talenta, a nie talenty?
Był samoukiem we wszystkich dziedzinach , brał nauki tylko w pracowni malarskiej. To był samouk inżynier, wynalazca, anatom, muzyk, pisarz, geolog, architekt, filozof, matematyk... Dziś korzystamy z jego wynalazków, ale dla nieuków tylko malował. No naprawdę żenada tak się nie przygotować.😕
@@coco-ze3le Wtedy nauki w renomowanej pracowni malarskiej były jak studia. Wiec nie był samoukiem. A mówiono o malarstwie, nie o innych dziedzinach.
No tak, nie rzuca się pereł przed wieprze...
Opowiedzieć o Leonardzie w 30 minut to się nie da. No i się nie bardzo udało.
Ponoć ciepły był .
Pani redaktor zdecydowanie za dużo mówi i przeszkadza pani profesor co również sprawia, źe źle się słucha całości
ten odcinek #OCMH powstał jako zapis video audycji radiowej a ta ma swoje prawa. Ot choćby czas ;) Agnieszka musiała dbać o długość materiału stąd przerywanie narracji, które może irytować. Najnowsze odcinki #OCMH powstają tylko na potrzeby naszego kanału na YT. Polecamy całą playlistę: ua-cam.com/play/PLAmtuk4m9auOCg34p1l51e3ubQri33U2A.html
Niedouczyły sie panie.
Nie ma żadnego ołtarza mariackiego tylko retabulum mariackie, czyli przystawa ołtarzowa.
To w końcu Odro czy Wąż proszę się zdecydować.
Alez, prosze panstwa, Sforza ponoc nosil przydomek "gronostaj" (Ermelino) tak go zwali kumple
Oj to rude babsko za każdym razem wcina się jak majty w kroku!Kiedy znajdzie się ktoś mądry i ją wywali ???Ja i nie tylko, piszę o tym już od 3 lat i co? I nic!
Ma dobre plecy.
Totalny brak kultury, bez twarzy stworzenie.
@@elzbietaziabkowska587 Oj chyba nie tylko plecy😂.
Tez tak uważam. Szerokie plecy ms ta ruda. Nic jej nie ruszy. Ja juz przestalam komentowac, bo mi szkoda zdrowia. Po co zaprasza gościa, jak sama trajkoce, odpowiada sama sobie. Dla swojego goscia ma siekierę i wali nią prosto z mostu. I znowu zdenerwowałam sie. Po prostu nie mogę, nisnienie 300. Jestem oburzona widząc zachowanie rudej, bo dziennikarką to ona nie jest
Czy jest Pani znany ,czas antenowy .Zanim kogos wyzwywac, może warto użyć mózgu
Agresja prowadzącej jest wkurzająca!
talenta to chyba jakaś gwara lokalna
To słowo z gatunku "oglądnąć" zamiast "obejrzeć"
Stąd mój syn otrzymał imię po nim ☺️ tylko w Polskiej wersji.
Fredka! kto je zna ten od razu widzi
Ale gronostaj ładniej brzmi.
Jak już, to fretka...
nie ,zadna Fredka tylko fretka, gramatyka się kłania
Perfekcjonizm, to jednostka chorobowa w psychiatrii... ....Leonardo nie był perfekcjonistą....
Miałam wrażenie, że to "om" zamiast "ą" na końcu wyrazów, to jakaś nowomowa niedouczonych gimnazjalistów, a tu pani poważna, ekspert i też ma problem...
To zauważone "om" to gwara warszawska (majom, dadzom), język tak zwany literacki to gwara lubelska, nie wiadomo dlaczego.
@@Safinowski język literacki z wymową niewiele ma wspólnego, a z lubelszczyzną nie ma więcej wspólnego od innych regionów. To "om" to niechlujstwo językowe, z małopolski raczej. Proszę nie mylić błędów z gwarą, "poszłem" to żadna gwara tylko błąd, chociaż np w sandomierskim "wszyscy tak mówią".
@@majkabaj Nie trza mówić trza, tylko trza mówić trzeba. To powyżej to nie są teorie do wierzenia, tylko moje obserwacje. Ludzie podróżujący do stolicy opowiadali, że tam mówią po pańsku w stylu em, om. Kiedy oglądałem wykresy o zasięgu gwar, to na terenie województwa lubelskiego gwara prawie nie występowała, nie wiem dlaczego. Ostatnio czyta się i jakieś nie dokończone zdanie, a to nie jest nie dokończone, tylko kropka po liczebniku, bo jakieś dziwadło wychowane po zagranicznemu uznało, że tak będzie lepiej. Pozdrawiam
@@Safinowski Jak to w necie bywa, czasami zdarzy się w dyskusji o języku trafić na filologa. Język literacki nie jest językiem potocznym, język potoczny może być poprawny lub nie, ale Warszawa w tej chwili jest zlepkiem nawyków językowych z całej Polski i nie ma swojego charakterystycznego języka ze względu na sporą fluktuację już od czasów II WŚ. Jeśli "po pańsku" jest wg Pana "em" czy "om", to odpadam z dyskusji, bo nie dam rady:):):)
@@Safinowski jaka "warszawska"...?? Ty pol ksiazki czlowieku w zyciu zes zobaczyl na oczy...? Bzdury wypisujesz takie ze niedobrze sie robi, "literacki lublinianinie"..
A może tym umiłowanym uczniem była Magdalena i dlatego nie podaje się jego czy jej imienia?
1
Ta Pani na wszystkim sie zna...o wszystkim wie ..i o kazdym.. A ja slyszlam taka opinie ze jak wszysko wiesz i na wszystkim sie znasz ..to tak naprawdwe malo wiesz ..
Jan Nowak - Jezioranski donosił z WASZYNGTONU ,ze ,,jak coś jest do wszystkiego to jest do dupy " .
Wielep - gatunek znajoncy fszysko najlepi .
@@drhakim8365
Znający się na wszystkim geniuś hakim !?
🤣🤣🤣
@@drhakim8365 A wie Pan co ,ze ja nie mam problemu ,ze ktos jest madrzejszy odemie ja sie ciesze i jestem szczesliwa ,ze takie madre przekazy mam i nie zazdroszcze ,nie analizuje ,nie oceniam ,tylko sie ciesze ,ze sa osoby ktore mi leniwej przekazuja wiedze i im za to składam pokłony ,bo to nie jest zjesc kebaba ,tylko ciezka praca z nosem w ksiazkach ,a to jest ich zycie ktore na to poswiecili .
Agnieszka zaszczepiła się.?
Był takim perfekcjonistą, że większości swoich prac nie ukończył...🥴
Brał się za wszystko, i wszystko partaczył... nawet Ostatnia wieczerza jeszcze za życia autora zaczęła się psuć...
zgadza się ! Michał Anioł wyśmiał go publicznie , że nad jakąś rzeżbą pracuje 12 lat i nie widać końca. A zw swoich technicznych projektó nie wykonał ŻADNEGO
@@WaldekXX Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
Ukryta Maria Magdalena a Konopnicka była lesbijką a Kopernik był kobietą a ziemia jest płaska
Ludzie opamiętajcie się. Czy nic nie rozumiecie co wam wciskają.
Nie chcemy się opamiętać ! Nie rozumiemy co nam wciskają . Jakbyśmy rozumieli, toby nam nie wciskali.
Najsampierw dowiedzieliśmy się, że matka Leona była cichodajką i puściła się skutecznie. Wśród niewiast to powszechne zjawisko od zarania dziejów. Ciekawe zatem, kto teraz obraca Matkę Ziemię ?
Odp. matkę Ziemię od bardzo dawna oraca ciągle Bóg ojciec . No bo jakby syn , to byłoby kazirodzctwo.
E, Słońce😉
A dziecko , Księżyc /Luna, ma dwa oblicza ciemną i jasną 🌿
Sluchanie tej pani to meka ona nie cedzi slow ona je dusi.
Mekka / nie meka/ - miasto w Arabii Saud. Slow- powolny /ang./ . Analfabetyzm niejedno ma oblicze . Na szczęście mamy Cyników z cedzakiem .
konrad Wojciechowski.
Twój komentarz to męka dla logiki zrozumienia tematu . Najlepiej idź się uduś ...
@@drhakim8365w punkt. Ale się uśmiałam 🤣
🤣👍
Takie "duszące" rozmowy trzeba "podkręcać" na 1,5...😉
Co to są "talenta" m
Co za BREDNIE ta baba wygaduje !????
Tembr głosu tej baby jest porażający !!!!
Baba - rodzaj żeński, tembr - rodzaj męski , analfabetka - rodzaj nijaki.
Brednie.
Nic nie wiecie.
To proszę napisać ,to co Pan wie .. Jakoś tu nic nie napisano .. oprócz .. czterech słów ..
in byli Pedalem ekscentrykiem i wwielkim genausten wyrastal daleko ponad siehe czasy
Leonardo należał do loży masońskiej - teraz już wiedzą.
Hahaha😂😂😂😂.
Ja wiem jak czytam te komentarze. Ludzie co sie z wami dzieje. Jestescie dla siebie wredni i dla prowadzocych tez. Ile wynalazkow za projektowal Leonardo da Vinci w czasach jakich zyl.
takie histotyje sa w wikipediii i ogolno dostepnych informacjach.program dla dzieci.nie ublizajac dzieciom.
Leonardo tak samo SZTUCZNIE WYKREOWANA POSTAĆ jak dzisiaj artysci estrady i MAŁA GRETA ze Szwecji
Jak masz gumowy młotek w domu to stuknij się nim porządnie w głowę to Ci się w niej wszystko poukłada jak należy !!!
Poczytaj o Leonardzie dorównają jemu w 1/1000 to wtenczas zrozumiesz co to znaczy geniusz jeden na parę setek lat
Iwona Jankowska. Brawo. To juz nawet chyba nie kwalifikuje sie do hospitalizacji. Zal mi cie..
@@bradpittbull7262 jaki gumowy... Tu i walec by nie pomogl...
👀🤦🏼♀️🤢
Po raz kolejny pani redaktor jest seksi!!! A reszta to żenada
Ba4dzo b3znadziejnie się słucha panią prowadzaca poprostu popędza piękna gawędę p U4szuli tej redaktornie da się oglandac
❤