@@frankmartin3566 Raczej kontrast właśnie. Pomimo, że używa w jednym momencie podobnego chwytu retorycznego, całą sytuacja jest zgoła kontrastowa. Nie ma gangusowej sztuczki, zamiast Sikora jest realnie zaufana osoba której można dużo wybaczyć, pracę dostaje ktoś zupełnie kontrastujący Kubusiowi - dużo gada, odkrywa serce, taka wygadana dobra dusza której Więckiewicz by za chuj wtedy nie przyjął. Nie mówiąc już o zapamiętaniu numeru będąc kebabem ujebawszy. No i samo zadanie zagadki jest zgoła inne. Praca też zupełnie inna i nakierowana na nieco inny tor działania. Panie Profesorze.
A się przyczepie szczegółów: "Gimby nie znają" - powiedział gość którego PESEL zaczyna się od 92 ;-) zresztą czy aby na pewno gość? 10 liczba w PESELU to 0 czyli chyba kolega się jako koleżanka urodził ;-)
To jest częsty błąd w filmach i serialach (występował również np. w serialu "Pakt"), ale zapewne tylko niewielka grupa odbiorców zwraca uwagę na takie szczegóły ;). Podobnie jak np. na to, że w filmie "Jack Strong" czy serialu "1983" na Pałacu Kultury w Warszawie widać zegar, chociaż zamontowano go tam w 2000 r.
@@retyrany4792kij i piłka kosztują razem 1.10, piłka jest droższa od kija o 1 zł. Ile to kosztuje kij ? Według mnie 10 gr, skąd nagle ci się wzięło 1.05 ?
Kwestia wprawy w operowaniu na liczbach. Swojego czasu też zapamiętywałem ciągi liczb do około dziesięciu, tyle, że chwilowo, bo na dłużej nie było mi to w niczym potrzebne. To często nie są do końca przypadkowe liczby, gdy człowiek przywyknie, to zaczyna uczyć się rysować sobie do tego pewne schematy, które ułatwiają zapamiętanie. W durnym peselu pierwsze sześć znaków to data urodzenia, potem wiele osób ma zera, czasami mogą zostać do zapamiętania raptem trzy cyfry, gdy ktoś ma lepszą pamięć do dat. Trudno to wyjaśnić, czy jakoś ubrać w słowa, ale po prostu tak jest, ludzki mózg przystostosuje się niemalże do wszystkiego żeby tylko przypadkiem się nie przepracować :D
Świetny w tej scenie jest kontrast z analogiczną rozmową z Jackiem :D
Nie kontrast a analogia panie mgr
Czyli Pazina zajebie komuś coś i ją wyślą na tamten świat ? Pazina Sikorina 😅
@@frankmartin3566 Raczej kontrast właśnie. Pomimo, że używa w jednym momencie podobnego chwytu retorycznego, całą sytuacja jest zgoła kontrastowa. Nie ma gangusowej sztuczki, zamiast Sikora jest realnie zaufana osoba której można dużo wybaczyć, pracę dostaje ktoś zupełnie kontrastujący Kubusiowi - dużo gada, odkrywa serce, taka wygadana dobra dusza której Więckiewicz by za chuj wtedy nie przyjął. Nie mówiąc już o zapamiętaniu numeru będąc kebabem ujebawszy. No i samo zadanie zagadki jest zgoła inne. Praca też zupełnie inna i nakierowana na nieco inny tor działania. Panie Profesorze.
Kubus tyle o nim wie ze podał numer i hasło do routera xd
jego starych
0:12 Ten dźwięk otwierania drzwi z gier XDDD
Jeszcze z Maxa Payne'a prawdopodobnie
Nie wiem czy z gier, ale słyszałem go w wielu filmach i serialach. Dla mnie dużo bardziej ikoniczny niż Wilhelm Scream. :)
@@pawewojtas88 z river raid
far cry 4
The sum of all fears, w tej grze z 2002 roku pierwszy raz usłyszałem ten dźwięk i za każdym razem gdy go słyszę to przypominam sobie te lata😁
Piekna scena
A w Sylurze pływały gąbki, i takie tam.
Pomyłka z zagadką .Raczej kij jest droższy od piłki haha
A się przyczepie szczegółów: "Gimby nie znają" - powiedział gość którego PESEL zaczyna się od 92 ;-) zresztą czy aby na pewno gość? 10 liczba w PESELU to 0 czyli chyba kolega się jako koleżanka urodził ;-)
10 cyfra? Pewny jesteś?
@@mariuszkrukar3122 tak 10 ale liczba ;-)
To jest częsty błąd w filmach i serialach (występował również np. w serialu "Pakt"), ale zapewne tylko niewielka grupa odbiorców zwraca uwagę na takie szczegóły ;). Podobnie jak np. na to, że w filmie "Jack Strong" czy serialu "1983" na Pałacu Kultury w Warszawie widać zegar, chociaż zamontowano go tam w 2000 r.
92 to jeszcze dość wczesne gimnazjum :)
Myśle ze gadanie Gimby nie znają jest dość popularne właśnie w takich rocznikach, a nawet młodszych wiec :D ale props za przyuwazenie motywu z peselem
Jak ktoś ogladal "Suits" to Mike tam ma taką pamięć
Bo to on
Nikt życzeń Dawidowi nie złożył 10 sierpnia ? ech..
Co to za lokal?
A ja nadal nie rozumiem dlaczego 5 gr
Bo 1,05 plus 0,05 to złoty dziesięć
@@retyrany4792kij i piłka kosztują razem 1.10, piłka jest droższa od kija o 1 zł. Ile to kosztuje kij ? Według mnie 10 gr, skąd nagle ci się wzięło 1.05 ?
@@retyrany4792kij i piłka kosztują razem 1.10. Piłka jest droższa od kija o 1 zł. To proste ze kij kosztuje 10 gr. Skąd nagle ci się wzięło 5 gr ??
z którego to odcinka?
ua-cam.com/video/bkLCS9-J4z4/v-deo.html
Tak
Czemu 5gr?
Bo nie ma dżemu. Prosta matematyka. Do szkoły gimbazo!
@@eengelo morda, nie wiesz z kim gadasz to nie oceniaj
@@MK-yn2ue z gościem, którego poziom matematyki jest równy poziomowi drewna w kominku
@@eengelo widocznie udało Ci się dopasować rozmówcę
@@eengelo To, że jest słaby z matematyki, to trzeba go od razu wyzywać panie marudo?
Jak to kurwa 5
mordo to proste równanie
k-kij
p-piłka
k+p=1.10zł
k+1zł=p
2k+1zł=1.10zł
2k=1.10zł-1zł
2k=10gr/:2
k=5gr
@@MrOxmen a tobie skąd się wzięły 2 kije cudotwórco jesteś jeszcze głupszy niż on tylko wynik się zgadza
@@mioszmiosz6763 z podstawienia do wzoru ułomku
@@MrOxmen ułomku w zagadce był 1 kij i1 piłka czyli 1:10 -1 =0,10/2 Piła i kij nie 2xkij błędnie rozwiązałes jesteś debil
@@mioszmiosz6763 xD dalej nie rozumiesz co znaczy podstawienie łomie
jak on to zapamiętał?
Kwestia wprawy w operowaniu na liczbach. Swojego czasu też zapamiętywałem ciągi liczb do około dziesięciu, tyle, że chwilowo, bo na dłużej nie było mi to w niczym potrzebne. To często nie są do końca przypadkowe liczby, gdy człowiek przywyknie, to zaczyna uczyć się rysować sobie do tego pewne schematy, które ułatwiają zapamiętanie. W durnym peselu pierwsze sześć znaków to data urodzenia, potem wiele osób ma zera, czasami mogą zostać do zapamiętania raptem trzy cyfry, gdy ktoś ma lepszą pamięć do dat. Trudno to wyjaśnić, czy jakoś ubrać w słowa, ale po prostu tak jest, ludzki mózg przystostosuje się niemalże do wszystkiego żeby tylko przypadkiem się nie przepracować :D
Uczył się tej sceny tydzień a i tak pomylił liczby które były w scenariuszu