Dzień dobry ten rok był kiepski jeśli chodzi o plony, przymrozki, susze a na koniec powodzie. Dawno mnie nie było tutaj na kanale pełno filmów do oglądania zabieram się za oglądanie. Bardzo lubię oglądać pana filmy proszę częściej publikować materiały. Jest pan źródłem wiedzy, z którego można czerpać. Dobrze pan mówi i podziwiam, że udaje się to Panu zapamiętać. ! Pozdrawiam panie Leszku z Dolnego Śląska !!! Wszystkiego Dobrego dla PANA !!!! P.S. moja c330 nareszcie doczekała się remontu. Już pięknie odpala i ładuje akumulator jeden bo jest tylko jeden zamiast dwóch. Niedługo przyjdzie czas ją odmalować. Proszę o film z dzikiem !!!
Dzień dobry, podzielam tę opinię i wnioski z z minionego czasu, który wyjątkowo dobitnie pokazał nam jak daleko jesteśmy od tzw. normalności klimatycznych i pogodowych. Co bardzo nie pokoi to na pewno to że my tu, konkretnie ( myślę trochę szerzej, o obszarach europejskich takich jak nasz Śląsk i Dolny Śląsk dotkniętych kataklizmem powodzi i innymi zjawiskami, doświadczamy cierpienia i niepoliczalnych strat a przyczyny leżą w całkowitej ignorancji zagrożenia klimatycznego i przyrody przez potentatów świata , Chiny Indie USA, Rosji i innych w których produkuje się 90% trucizn. Dziękuję bardzo za miłe słowa życzeń.Dla Pana i rodzinki również chciałbym przekazać życzenia wszelkiego dobra i pięknej 30 tki po wykonanym remoncie. Osobiście jestem pewien że będzie wyglądała SUPER. Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia na YT..
Panie Leszku, jestem jeszcze na początku filmu i już dziękuję bardzo za wzmianki o dyni, bo wydawało mi się, że to była bardzo ważna część życia za czasów innych, a jak się wychowałem na ziemiach odzyskanych (urodzony w 1988), to nikt tej dyni tam nie chciał za mojego dzieciństwa i jej u nas nie było, bo prawdopodobnie kojarzyła się za bardzo z biedą, jak mi się przynajmniej wydaje. Przez to też nie byłem przyzwyczajony do dyń w zwykłym codziennym obejściu i od paru lat trochę odkrywam to na nowo. Bardzo wartościowe jest usłyszeć te zdania o przydatności i wykorzystaniu. Dziękuję :D A co do wykopek to powrót do dzieciństwa, nastoletniości, dalszego życia młodego. Zawsze lubiłem tę wielką radość, po znojnej pracy, że ziemniaki do domu zwiezione i będą sobie leżały i czekały aż je będziemy wybierać i obierać do wiosny :D Dzięki raz jeszcze! :D
Panie Leszku jeszcze raz wielkie dzięki i teraz też po obejrzeniu całego odcinka - za słowa o powodzianach i za pokazanie dawnej "normalności" wcześniejszych czasów - dziękuję. Taka, powiedzmy archaiczna kopaczka do ziemniaków, to jak mieszkam na Mazowszu, to mało kto taką kojarzy, a dla mnie i mojej rodziny to podstawa była i jest. Może nikt nie odważył się jeździć z nią aż tak szybko za 330, ale samo poczucie tych wykopek i wspomnienie tej radości jak to się zwiozło do domu, jest niezastąpione. Ziemniaki w popiele i czasem też ze słomy po żniwach - smak dzieciństwa, ale nie warty zapomnienia do dorosłości. Fajnie jest mieć takiego "wujka" Leszka, co nawet jak sobie mieszkam w centrum wielkiego miasta, to żeby czuć tę ziemię w palcach i kolanach, jak się to zbiera i tam się jest. Bardzo mnie to sprowadza do tej mojej, powiedzmy, chłopskiej prowiniencji. I ja to uwielbiam i szanuję i nigdy nie zamierzam się tego wstydzić, bo jesteśmy ludźmi z ziemi i ta ziemia, raz, że jak się ją szanuje, to daje plony, a dwa, że i tak i tak nas przyjmie po jakimś czasie. Dziękuję raz jeszcze :D
Bardzo serdecznie dziękuję za tę piękną analizę treści naszego przekazu na kanale. To właśnie jest ideą tego co robię. Przywołać własną tożsamość, . Kto przeżył choć trochę własnego życia w tamtych klimatach dobrze wie jak mieć szacunek do pracy , ziemi, chleba , ojców i w końcu do samego siebie. Dziś to nie rzadko deficytowa rzecz. Bardzo się cieszę z takiego spotkania z młodym lecz bardzo dojrzałym i rzeczowym spojrzeniem młodego człowieka na rzeczywistość , która jeszcze tak nie dawno była naszym wspólnym światem! Mocno pozdrawiam! !🙂🤝
Piękny klimatyczny odcinek, naprawdę szacunek dla Pana, że tak pan dba o maszyny i oczywiście, że chce się Panu tak pięknie łęciny oczyszczać, naprawdę miło się patrzy! Panie Leszku, oglądałem odcinek o kopaczkach pionier i przedstawiał Pan dwie kopaczki i pomyślałem, że może Pan mi podpowie, bo tak się składa, że też mam pioniera ale takiego jak mój nie znalazłem w internecie, cała kopaczka wygląda identycznie jak przedwojenna Braci Prankel, jednak jest jedna różnica w postaci napisu na pokrywie ,,Pionier" i zastanawiam się jaki to model i z jakich może być lat? Jeśli jest Pan w stanie coś podpowiedzieć będę wdzięczny. Pozdrawiam serdecznie 😃
Dziękuję za miłe spojrzenie na nasze polowe prace i maszyny . Chciałbym tez od razu pogratulować pańskiego skutecznego działania na rzecz ocalenia od zniszczenia i zapomnienia maszyn i pojazdów ,świadectw minionego czasu , które służyły kiedyś człowiekowi i dziś dostaną swoje dalsze lub drugie życie. Konna kopaczka Pionier ,którą przedstawiłem w filmie jest młodszą siostrą pańskiej . Widać to po braku osłony rurowej wałka napędu rozrzutnika , nitowanych a nie wspawanych do obręczy kół pędnych po ich obwodzie łapek a także układzie zębatek . W latach od 1950 do 55r Wrocławska Fabryka Wodomierzy , mająca swoją historię jako niemiecka manufaktura z przed wojny i dalszą , produkowała również narzędzia i maszyny rolnicze w tym właśnie kopaczki konne. Działo się to na zlecenie rządowe , gdyż popyt na rolnicze maszyny był ogromny i wiele fabryk musiało rozszerzać swój asortyment produkcji. No ale sa to tylko moje przypuszczenia, bo oczywiście gdy były by tabliczki znamionowe wszystko było by jasne,. Sam też nie rozstrzygnąłem do dziś w naszej kopaczce co znaczy napis na pokrywie LB 20 . Pozdrawiam Pana serdecznie i życzę wiele satysfakcji i sukcesów w realizacji swoich zainteresowań.🙂👍
@@Leszekzniwiarz Dziękuję bardzo! Tą kopaczkę udało mi się kupić na pobliskim skupie złomu za dość niską cenę, mało tego w środku okazała się być w idealnym stanie i 100% sprawna. W każdym bądź razie dziękuję za miłe słowa i życzę wszystkiego dobrego 😃
Szczęść Boże, u mnie też już po wykopach leżą w piwnicy już przebrane w sobotę udało się wykopać zostało ziemniaczysko wyzbierać, super że ktoś jeszcze pracuje na roli w taki sposób bo u mnie na wsi zostałem prawie ostatnim, gratulacje wnuków czy wnuczek dużo zdrowia także i dla Pana
Dziękuję bardzo za wykopkowy odcinek, który jak zawsze bardzo się podobał. W związku z tragedią ostatnich dni życzę jak ktoś dotknięty czyta siły ducha aby mieć siłę posprzątać to wszystko i jak najszybciej wrócić do normalności. Pozdrawiam.
To jest prawdziwy gospodarz - najpierw oczyszcza pole z łęcin i trawy, a potem kopie ziemniaki, a jak się ogląda niektórych na yt z ekologicznymi uprawami, gdzie nie potrafią oczyścić pola to aż żal patrzeć. Pozdrawiam i zdrówka całej rodzinie.
Serdecznie dziękuję za pozdrowienie i odwiedziny na naszym kanale! Wiedziony intuicją wpadłem z rewizytą i jestem pod wielkim wrażeniem Waszego gospodarstwa , porządku wokół no i pięknej 30- tki. Najbardziej ujął mnie widok Ursusa na tym wielohektarowym zagospodarowanym wybiegu ! Takich obrazków u nas nie uświadczysz ,wszędzie zarośnięte ugory że ledwie ciągnik widać. Gratuluje zamiłowania do swojej 30tki , powodzenia w realizacji wszystkich swoich zamierzeń.
@@MrKamil28 Nasz Ciapek , trzyma sie dobrze , właśnie wykonałem nim tego roczne kopanie ziemniaków, w ubiegłym sezonie ziemniaki kopałem Turem czyli łudząco podobnym do C 330 przerobionym ciągniczkiem ze Stąporkowa. ale to zupełnie inna historia. Fajnie że znów jakiś Ursusik dostał się w dobre ręce i uratował się przed zniszczeniem. Powodzenia i satysfakcji w dziele odnowienia zakupionego ciągnika! Serdecznie pozdrawiam!
@@Leszekzniwiarz Panie Leszku, akurat dość w dobrym stanie został zakupiony, nie trzeba odnawiać na szczęście, u mnie też się nie napracuje więc oby służył jak najlepiej, pozdrawiam serdecznie !
Witam, super akcja, pięknie ursusik pracuje z tą kopaczką i z resztą maszyn ☺️👍👍👍 plon ładny i to najważniejsze, ziemniak z ogniska to jest coś wspaniałego, obowiązkowo musi być 👍☺️ Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego
Dziękuję Wam kochani, jak zawsze cieplutko , faktycznie 30 stka też mi się wydaje że fajnie z tą kopaczką działa ,zwłaszcza przy tej prędkości na 4-ce. Pozdrawiam również Was serdecznie , zdrówka wszystkim i dobrych zasiewów!🙂👍
Panie Leszku. Mi przypomina się dzieciństwo. Teraz jestem urodzonym Bydgoszczaninem ale wszystkie młodzieńcze czasy spędziłem u rodziny na wsi woj. Pomorskie. Czyli znam bardzo dobrze pracę na wsi, oczywiście najbardziej lipiec i sierpień. Wtedy byłem na wakacjach w latach 80-90. Pozdrawiam
Witam! Ja bardzo się cieszę, że nasze spotkania na UA-cam, mogą sprawiać że choć na trochę przenosimy się we wspólny świat naszej młodości. .Te wakacje to niezapomniana sprawa , zawsze po nich zawsze w pierwszym tygodniu szkoły w niższych klasach pisało się wypracowanie o przygodach wakacyjnych. Było o czym pisać na piątkę! Pozdrawiam serdecznie !
Dziękuję bardzo. No aż tak dobrze, to może nie było bo strasznie nierówno porosły z powodu i tej choroby ale i tej suchej pogody..... Jednak, jak Pan zauważył posypały i na nasze potrzeby wiadomo że wystarczy. Pozdrawiam serdecznie!
Spore, ładne ziemniaki obrodziły, będzie co do garnka włożyć. Ten rok nie był najgorszy ale mógłby być lepszy (do jedzenia ziemniaków starczy, ale sadzeniaka będę musiał dokupić) . Z kopaczką konną lepiej ciut wolniej jeździć żeby tak nie wyrzucała za daleko ziemniaków, ja C-4011 dwójką szosową jechałem z kopaczką żeby nie zbierać po całym polu ziemniaków, w C-330 to podobny bieg to czwórka. Pozdrawiam
No jakoś poszło , i też sadzeniaki muszę sprowadzić. To może nawet i lepiej. ale zostanę jeszcze przy tych odmianach . Ta czwórka w tej 30stce to taki uniwersalny do wszystkiego , ale rzeczywiście na obrotach mogło być mniej. Pozdrawiamy!
U mnie dalej sucho w czerwcu ostatni deszcz lepszy padał ja już po wykopach hektar miałem cena w miarę dobra była Lechu dynia to nam chłopom dobra w słoiku albo nasionka na to żeby konar plonoł hehe pozdrawiam wszystkich serdecznie
Jasne że tak , do dziś na naszym targu, kolejka za pestkami .. Dawno już nie widziałem hektara ziemniaka. U nas to już nie spotykane, Za dużo ugorów a w biedronie za tanioche idzie kupić. Również serdecznie pozdrawiamy!
@@Leszekzniwiarz ja taniej jak 2 zł nie sprzedaje jak chcą w biedrze taniej bo mam komu zjeść jak mi zostaną i na zbyt nie narzekam biorą do miasta nawet i sąsiedzi bo nie dadzą duże u nas to każdy kawałek ziemi wykorzystany u nas duże gospodarstwa mleczne są można powiedzieć że ja najmniejszy we wsi co zostałem i jeszcze ciągnę do emerytury już nie daleko to jakoś dociagne potem nie wiem co będzie
@@krystianflorciak4112 na razie ręcznie ja dopiero drugi rok więcej sądzę bo od 3 lat z mleka zrezygnowałem wtedy prawie nie sadziłem teraz sądzę i za kombajnem się oglądam tylko u mnie ziemia nie jest lekka niby nie gliniasta ale nie piasek i kamienia sporo grud to kombajnem nie wiem czy rady dam
No tak , z tymi owocami to u mnie chociaż nie mam tego dużo, wszystko zgniło na drzewie. Mam nadzieję że po tym przestępnym roku coś się polepszy.! Pozdrawiam serdecznie z naszej zagłębiowskiej ziemi.🙂
Jak żyje 28 lat tak złego sezonu zbioru ziemniaków nie pamiętam.😞😞 Nie starczy mi jadalnych do następnego sezonu. Nie mam z czego wybierać na sadzeniaki. Pozdrawiam Cię Serdecznie Leszku SZCZĘŚĆ BOŻE.
Szczęść Boże, dziękuje za serdeczności i podzielenie się swoją troską, ale to w tym roku dość powszechna sprawa, zwłaszcza kiedy tak jak u mnie nie obsadzamy dużych areałów , . Czekamy zatem z nadzieją na nowy sezon i na pewno musowo trzeba będzie zadać pełny obornik. a sadzeniaki też zamierzam pozyskać z zewnątrz jednak odmiany na razie zostaną ... Serdecznie pozdrawiam!🙂
Nie mam doświadczeń z tym ciągnikiem, ale mam przyjaciół którzy lata pracują nim i są b. zadowoleni bo na te małorolne gospodarstwa 2-5ha były i są ze swoimi parametrami wystarczające, Zwłaszcza że w okresie kiedy je nabywano w latach 70-80 tych, na rynku maszyn i ciągników był wielki deficyt. Z resztą uważam że skoro do tej pory pracują i nadal przechodzą z rąk do rąk to muszą być dobre! Pozdrawiam!
Szczęść Boże Panie Leszku fajne kartofle umnie w Tąpkowicach to dziki zjadły a nie jest to miejscowości Grudków chętnie bym odkupił troche kartofli pieczone kartofle z ogniska👍🤝
Szczęść Boże Tąpkowicom , z przyjaznej dla mnie Gminy Ożarowice w których często spędzałem dziecinne lata! No gdyby nie ten pastuch el. nie było by tam co robić na tym polu. Ale i tak zawsze choć jeden raz póki ich nie pokopie przychodzą w szkodę. Mieszkamy w Psarach .Ziemniaków aż tyle to nie hodujemy .. ot tak jak na filmie 500- 700 kg, z czego po przebraniu dla dwóch rodzin musi starczyć. Na następny sezon też chciałbym nabyć sadzeniaki. Pozdrawiamy mocno po sąsiedzku !
Witam. Przepraszam że długo to trwało ale jak kiedyś napisałem wymagało to sprawdzenia bo to malowanie robiliśmy własnym sposobem.Podaję informację ... na Ursusie oryginalny lakier jest ze starego włocławskiego Nobilesu, o ich oznaczeniu katologowym " pomarańczowy F-208. (taki próbnik mamy) Dzisiaj w sklepie- mieszalni sprawdziliśmy ten nr. czy jest do niego receptura . Okazało sie że jest i jeżeli Pan będzie mógł to potwierdzić u siebie to taki lakier mieszalnia zrobi. Ja jednak mam zrobiony ze skanu pomalowanej już części i taki lakier ma swoje oznaczenie składników i jest do wykonania tylko w tym sklepie gdzie wykonano skanowanie koloru.Kolor ten jest nieco intensywniejszy w żółć stąd ma troche żywszy odcień od oryginału. Oczywiście to są farby akrylowe z zastosowaniem utwardzacza. Tur jak widać też ma inny kolor.To tyle informacji co mam.Życzę dobrego wyboru i udanego malowania.!
Dzień dobry ten rok był kiepski jeśli chodzi o plony, przymrozki, susze a na koniec powodzie. Dawno mnie nie było tutaj na kanale pełno filmów do oglądania zabieram się za oglądanie. Bardzo lubię oglądać pana filmy proszę częściej publikować materiały. Jest pan źródłem wiedzy, z którego można czerpać. Dobrze pan mówi i podziwiam, że udaje się to Panu zapamiętać. ! Pozdrawiam panie Leszku z Dolnego Śląska !!! Wszystkiego Dobrego dla PANA !!!! P.S. moja c330 nareszcie doczekała się remontu. Już pięknie odpala i ładuje akumulator jeden bo jest tylko jeden zamiast dwóch. Niedługo przyjdzie czas ją odmalować. Proszę o film z dzikiem !!!
Dzień dobry, podzielam tę opinię i wnioski z z minionego czasu, który wyjątkowo dobitnie pokazał nam jak daleko jesteśmy od tzw. normalności klimatycznych i pogodowych. Co bardzo nie pokoi to na pewno to że my tu, konkretnie ( myślę trochę szerzej, o obszarach europejskich takich jak nasz Śląsk i Dolny Śląsk dotkniętych kataklizmem powodzi i innymi zjawiskami, doświadczamy cierpienia i niepoliczalnych strat a przyczyny leżą w całkowitej ignorancji zagrożenia klimatycznego i przyrody przez potentatów świata , Chiny Indie USA, Rosji i innych w których produkuje się 90% trucizn. Dziękuję bardzo za miłe słowa życzeń.Dla Pana i rodzinki również chciałbym przekazać życzenia wszelkiego dobra i pięknej 30 tki po wykonanym remoncie. Osobiście jestem pewien że będzie wyglądała SUPER. Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia na YT..
Panie Leszku, jestem jeszcze na początku filmu i już dziękuję bardzo za wzmianki o dyni, bo wydawało mi się, że to była bardzo ważna część życia za czasów innych, a jak się wychowałem na ziemiach odzyskanych (urodzony w 1988), to nikt tej dyni tam nie chciał za mojego dzieciństwa i jej u nas nie było, bo prawdopodobnie kojarzyła się za bardzo z biedą, jak mi się przynajmniej wydaje. Przez to też nie byłem przyzwyczajony do dyń w zwykłym codziennym obejściu i od paru lat trochę odkrywam to na nowo. Bardzo wartościowe jest usłyszeć te zdania o przydatności i wykorzystaniu. Dziękuję :D
A co do wykopek to powrót do dzieciństwa, nastoletniości, dalszego życia młodego. Zawsze lubiłem tę wielką radość, po znojnej pracy, że ziemniaki do domu zwiezione i będą sobie leżały i czekały aż je będziemy wybierać i obierać do wiosny :D Dzięki raz jeszcze! :D
Panie Leszku jeszcze raz wielkie dzięki i teraz też po obejrzeniu całego odcinka - za słowa o powodzianach i za pokazanie dawnej "normalności" wcześniejszych czasów - dziękuję. Taka, powiedzmy archaiczna kopaczka do ziemniaków, to jak mieszkam na Mazowszu, to mało kto taką kojarzy, a dla mnie i mojej rodziny to podstawa była i jest. Może nikt nie odważył się jeździć z nią aż tak szybko za 330, ale samo poczucie tych wykopek i wspomnienie tej radości jak to się zwiozło do domu, jest niezastąpione. Ziemniaki w popiele i czasem też ze słomy po żniwach - smak dzieciństwa, ale nie warty zapomnienia do dorosłości. Fajnie jest mieć takiego "wujka" Leszka, co nawet jak sobie mieszkam w centrum wielkiego miasta, to żeby czuć tę ziemię w palcach i kolanach, jak się to zbiera i tam się jest. Bardzo mnie to sprowadza do tej mojej, powiedzmy, chłopskiej prowiniencji. I ja to uwielbiam i szanuję i nigdy nie zamierzam się tego wstydzić, bo jesteśmy ludźmi z ziemi i ta ziemia, raz, że jak się ją szanuje, to daje plony, a dwa, że i tak i tak nas przyjmie po jakimś czasie. Dziękuję raz jeszcze :D
Bardzo serdecznie dziękuję za tę piękną analizę treści naszego przekazu na kanale. To właśnie jest ideą tego co robię. Przywołać własną tożsamość, . Kto przeżył choć trochę własnego życia w tamtych klimatach dobrze wie jak mieć szacunek do pracy , ziemi, chleba , ojców i w końcu do samego siebie. Dziś to nie rzadko deficytowa rzecz. Bardzo się cieszę z takiego spotkania z młodym lecz bardzo dojrzałym i rzeczowym spojrzeniem młodego człowieka na rzeczywistość , która jeszcze tak nie dawno była naszym wspólnym światem! Mocno pozdrawiam! !🙂🤝
Piękny klimatyczny odcinek, naprawdę szacunek dla Pana, że tak pan dba o maszyny i oczywiście, że chce się Panu tak pięknie łęciny oczyszczać, naprawdę miło się patrzy! Panie Leszku, oglądałem odcinek o kopaczkach pionier i przedstawiał Pan dwie kopaczki i pomyślałem, że może Pan mi podpowie, bo tak się składa, że też mam pioniera ale takiego jak mój nie znalazłem w internecie, cała kopaczka wygląda identycznie jak przedwojenna Braci Prankel, jednak jest jedna różnica w postaci napisu na pokrywie ,,Pionier" i zastanawiam się jaki to model i z jakich może być lat? Jeśli jest Pan w stanie coś podpowiedzieć będę wdzięczny. Pozdrawiam serdecznie 😃
Dziękuję za miłe spojrzenie na nasze polowe prace i maszyny . Chciałbym tez od razu pogratulować pańskiego skutecznego działania na rzecz ocalenia od zniszczenia i zapomnienia maszyn i pojazdów ,świadectw minionego czasu , które służyły kiedyś człowiekowi i dziś dostaną swoje dalsze lub drugie życie. Konna kopaczka Pionier ,którą przedstawiłem w filmie jest młodszą siostrą pańskiej . Widać to po braku osłony rurowej wałka napędu rozrzutnika , nitowanych a nie wspawanych do obręczy kół pędnych po ich obwodzie łapek a także układzie zębatek . W latach od 1950 do 55r Wrocławska Fabryka Wodomierzy , mająca swoją historię jako niemiecka manufaktura z przed wojny i dalszą , produkowała również narzędzia i maszyny rolnicze w tym właśnie kopaczki konne. Działo się to na zlecenie rządowe , gdyż popyt na rolnicze maszyny był ogromny i wiele fabryk musiało rozszerzać swój asortyment produkcji. No ale sa to tylko moje przypuszczenia, bo oczywiście gdy były by tabliczki znamionowe wszystko było by jasne,. Sam też nie rozstrzygnąłem do dziś w naszej kopaczce co znaczy napis na pokrywie LB 20 . Pozdrawiam Pana serdecznie i życzę wiele satysfakcji i sukcesów w realizacji swoich zainteresowań.🙂👍
@@Leszekzniwiarz Dziękuję bardzo! Tą kopaczkę udało mi się kupić na pobliskim skupie złomu za dość niską cenę, mało tego w środku okazała się być w idealnym stanie i 100% sprawna. W każdym bądź razie dziękuję za miłe słowa i życzę wszystkiego dobrego 😃
Szczęść Boże, u mnie też już po wykopach leżą w piwnicy już przebrane w sobotę udało się wykopać zostało ziemniaczysko wyzbierać, super że ktoś jeszcze pracuje na roli w taki sposób bo u mnie na wsi zostałem prawie ostatnim, gratulacje wnuków czy wnuczek dużo zdrowia także i dla Pana
Fajnie że jest nas więcej takich, co jeszcze ziemię według swojego przywiązania i upodobania traktują.! Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję bardzo za wykopkowy odcinek, który jak zawsze bardzo się podobał. W związku z tragedią ostatnich dni życzę jak ktoś dotknięty czyta siły ducha aby mieć siłę posprzątać to wszystko i jak najszybciej wrócić do normalności. Pozdrawiam.
Dziękuję za ten przekaz!
To jest prawdziwy gospodarz - najpierw oczyszcza pole z łęcin i trawy, a potem kopie ziemniaki, a jak się ogląda niektórych na yt z ekologicznymi uprawami, gdzie nie potrafią oczyścić pola to aż żal patrzeć. Pozdrawiam i zdrówka całej rodzinie.
Serdecznie dziękuję za pozdrowienie i odwiedziny na naszym kanale! Wiedziony intuicją wpadłem z rewizytą i jestem pod wielkim wrażeniem Waszego gospodarstwa , porządku wokół no i pięknej 30- tki. Najbardziej ujął mnie widok Ursusa na tym wielohektarowym zagospodarowanym wybiegu ! Takich obrazków u nas nie uświadczysz ,wszędzie zarośnięte ugory że ledwie ciągnik widać. Gratuluje zamiłowania do swojej 30tki , powodzenia w realizacji wszystkich swoich zamierzeń.
A jak tam twój ciapek, dawno nic nie nagrywałeś, masz jeszcze ten ciągnik ? Też sobie kupiłem ciapka dla celów hobbystycznych.
Pozdrawiam
@@MrKamil28 Nasz Ciapek , trzyma sie dobrze , właśnie wykonałem nim tego roczne kopanie ziemniaków, w ubiegłym sezonie ziemniaki kopałem Turem czyli łudząco podobnym do C 330 przerobionym ciągniczkiem ze Stąporkowa. ale to zupełnie inna historia. Fajnie że znów jakiś Ursusik dostał się w dobre ręce i uratował się przed zniszczeniem. Powodzenia i satysfakcji w dziele odnowienia zakupionego ciągnika! Serdecznie pozdrawiam!
@@Leszekzniwiarz Panie Leszku, akurat dość w dobrym stanie został zakupiony, nie trzeba odnawiać na szczęście, u mnie też się nie napracuje więc oby służył jak najlepiej, pozdrawiam serdecznie !
Jak zwykle wartościowy odcinek. Zdrowia!
Dziękuję za kolejny odcinek, pozdrawiam.👍🚜🚜🚜
Witam, super akcja, pięknie ursusik pracuje z tą kopaczką i z resztą maszyn ☺️👍👍👍 plon ładny i to najważniejsze, ziemniak z ogniska to jest coś wspaniałego, obowiązkowo musi być 👍☺️ Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego
Dziękuję Wam kochani, jak zawsze cieplutko , faktycznie 30 stka też mi się wydaje że fajnie z tą kopaczką działa ,zwłaszcza przy tej prędkości na 4-ce. Pozdrawiam również Was serdecznie , zdrówka wszystkim i dobrych zasiewów!🙂👍
Panie Leszku. Mi przypomina się dzieciństwo. Teraz jestem urodzonym Bydgoszczaninem ale wszystkie młodzieńcze czasy spędziłem u rodziny na wsi woj. Pomorskie. Czyli znam bardzo dobrze pracę na wsi, oczywiście najbardziej lipiec i sierpień. Wtedy byłem na wakacjach w latach 80-90. Pozdrawiam
Witam! Ja bardzo się cieszę, że nasze spotkania na UA-cam, mogą sprawiać że choć na trochę przenosimy się we wspólny świat naszej młodości. .Te wakacje to niezapomniana sprawa , zawsze po nich zawsze w pierwszym tygodniu szkoły w niższych klasach pisało się wypracowanie o przygodach wakacyjnych. Było o czym pisać na piątkę! Pozdrawiam serdecznie !
Super, pozdrawiam Zdrowia;)
Wzajemnie pozdrawiamy!🙂
Lux robota 👍
Witam serdecznie też kiedyś robiłem tak samo jak pan
Naprawdę ładne ziemniaki .
Konsumowało się kiedyś takie kartofelki. Pozdrawiam i czekamy na kolejne odcinki
Dzięki i pozdrawiamy!
Panie Leszku ziemniaki pieknie Sypały
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo. No aż tak dobrze, to może nie było bo strasznie nierówno porosły z powodu i tej choroby ale i tej suchej pogody..... Jednak, jak Pan zauważył posypały i na nasze potrzeby wiadomo że wystarczy. Pozdrawiam serdecznie!
Spore, ładne ziemniaki obrodziły, będzie co do garnka włożyć. Ten rok nie był najgorszy ale mógłby być lepszy (do jedzenia ziemniaków starczy, ale sadzeniaka będę musiał dokupić) . Z kopaczką konną lepiej ciut wolniej jeździć żeby tak nie wyrzucała za daleko ziemniaków, ja C-4011 dwójką szosową jechałem z kopaczką żeby nie zbierać po całym polu ziemniaków, w C-330 to podobny bieg to czwórka. Pozdrawiam
No jakoś poszło , i też sadzeniaki muszę sprowadzić. To może nawet i lepiej. ale zostanę jeszcze przy tych odmianach . Ta czwórka w tej 30stce to taki uniwersalny do wszystkiego , ale rzeczywiście na obrotach mogło być mniej. Pozdrawiamy!
Lepiej na 3
Pozdrawiam , Przypominajä sie mlode lata
To jest tłuuk mówię o sobie😊😅
U mnie dalej sucho w czerwcu ostatni deszcz lepszy padał ja już po wykopach hektar miałem cena w miarę dobra była Lechu dynia to nam chłopom dobra w słoiku albo nasionka na to żeby konar plonoł hehe pozdrawiam wszystkich serdecznie
Jasne że tak , do dziś na naszym targu, kolejka za pestkami .. Dawno już nie widziałem hektara ziemniaka. U nas to już nie spotykane, Za dużo ugorów a w biedronie za tanioche idzie kupić. Również serdecznie pozdrawiamy!
@@Leszekzniwiarz ja taniej jak 2 zł nie sprzedaje jak chcą w biedrze taniej bo mam komu zjeść jak mi zostaną i na zbyt nie narzekam biorą do miasta nawet i sąsiedzi bo nie dadzą duże u nas to każdy kawałek ziemi wykorzystany u nas duże gospodarstwa mleczne są można powiedzieć że ja najmniejszy we wsi co zostałem i jeszcze ciągnę do emerytury już nie daleko to jakoś dociagne potem nie wiem co będzie
@@rolnikstas340 kombajnem ten hektar zbieracie czy ręcznie? U nas tylko 20 arów a rąk do pracy brak
@@krystianflorciak4112 na razie ręcznie ja dopiero drugi rok więcej sądzę bo od 3 lat z mleka zrezygnowałem wtedy prawie nie sadziłem teraz sądzę i za kombajnem się oglądam tylko u mnie ziemia nie jest lekka niby nie gliniasta ale nie piasek i kamienia sporo grud to kombajnem nie wiem czy rady dam
@@rolnikstas340 Z taką poważną rolną przeszłością to nikt choćby i na emeryturze to ziemi nie odpuści.. szacun!
Witam rok sprzyja na warzywa okopowe są ładne duże i objętościowo też jest dużo gorzej z owocami i zbożami pozdrawiam pow.Wieluń
No tak , z tymi owocami to u mnie chociaż nie mam tego dużo, wszystko zgniło na drzewie. Mam nadzieję że po tym przestępnym roku coś się polepszy.! Pozdrawiam serdecznie z naszej zagłębiowskiej ziemi.🙂
Jak żyje 28 lat tak złego sezonu zbioru ziemniaków nie pamiętam.😞😞 Nie starczy mi jadalnych do następnego sezonu. Nie mam z czego wybierać na sadzeniaki. Pozdrawiam Cię Serdecznie Leszku SZCZĘŚĆ BOŻE.
Szczęść Boże, dziękuje za serdeczności i podzielenie się swoją troską, ale to w tym roku dość powszechna sprawa, zwłaszcza kiedy tak jak u mnie nie obsadzamy dużych areałów , . Czekamy zatem z nadzieją na nowy sezon i na pewno musowo trzeba będzie zadać pełny obornik. a sadzeniaki też zamierzam pozyskać z zewnątrz jednak odmiany na razie zostaną ... Serdecznie pozdrawiam!🙂
@@Leszekzniwiarzja zawsze sadzę 0.5 ha i daję obornik i poplon.
Ładny ciapek, no to pędzim na Będzin
Ekologiczna uprawy w tym roku poległa Ale tak jak u mnie tym roku 45t z hektara nie problem uzyskać przy prawidłowej ochronie.
Jak to się dziś mówi potwierdzam i nie zaprzeczam! I pozdrawiam!
Witam Panie Leszku można do Pana kontakt ? Mam pytanie odnośnie dzika pozdrawiam !
może to być mail; poczta@zabgrodziec.pl
Pozdrawiam!
Witam Panie Leszku
Co Pan myśli o Rosyjskim bracie Ursusika Władimircu t25?
Nie mam doświadczeń z tym ciągnikiem, ale mam przyjaciół którzy lata pracują nim i są b. zadowoleni bo na te małorolne gospodarstwa 2-5ha były i są ze swoimi parametrami wystarczające, Zwłaszcza że w okresie kiedy je nabywano w latach 70-80 tych, na rynku maszyn i ciągników był wielki deficyt. Z resztą uważam że skoro do tej pory pracują i nadal przechodzą z rąk do rąk to muszą być dobre! Pozdrawiam!
@@Leszekzniwiarz dziękuję za odpowiedź mądrą odpowiedź
Pozdrawiam i zdrówka
Czy mozna prosic o zdjecia lub lub informacje jak jest montowana oslona do korpusu kopaczki
Przepraszam ale o którą osłonę Pan pyta bo nie bardzo zrozumiałem pytanie.
i takie osłonki rzeźbił nie jeden
Szczęść Boże Panie Leszku fajne kartofle umnie w Tąpkowicach to dziki zjadły a nie jest to miejscowości Grudków chętnie bym odkupił troche kartofli pieczone kartofle z ogniska👍🤝
Szczęść Boże Tąpkowicom , z przyjaznej dla mnie Gminy Ożarowice w których często spędzałem dziecinne lata! No gdyby nie ten pastuch el. nie było by tam co robić na tym polu.
Ale i tak zawsze choć jeden raz póki ich nie pokopie przychodzą w szkodę. Mieszkamy w Psarach .Ziemniaków aż tyle to nie hodujemy .. ot tak jak na filmie 500- 700 kg, z czego po przebraniu dla dwóch rodzin musi starczyć. Na następny sezon też chciałbym nabyć sadzeniaki. Pozdrawiamy mocno po sąsiedzku !
Widam poda pan numery farby c330?
Witam. Przepraszam że długo to trwało ale jak kiedyś napisałem wymagało to sprawdzenia bo to malowanie robiliśmy własnym sposobem.Podaję informację ... na Ursusie oryginalny lakier jest ze starego włocławskiego Nobilesu, o ich oznaczeniu katologowym " pomarańczowy F-208. (taki próbnik mamy) Dzisiaj w sklepie- mieszalni sprawdziliśmy ten nr. czy jest do niego receptura . Okazało sie że jest i jeżeli Pan będzie mógł to potwierdzić u siebie to taki lakier mieszalnia zrobi. Ja jednak mam zrobiony ze skanu pomalowanej już części i taki lakier ma swoje oznaczenie składników i jest do wykonania tylko w tym sklepie gdzie wykonano skanowanie koloru.Kolor ten jest nieco intensywniejszy w żółć stąd ma troche żywszy odcień od oryginału. Oczywiście to są farby akrylowe z zastosowaniem utwardzacza. Tur jak widać też ma inny kolor.To tyle informacji co mam.Życzę dobrego wyboru i udanego malowania.!