Strzelba z amunicją śrutową wydaje się być najlepszą opcją do obrony domu/mieszkania/budynku nawet jeśli ładują nam się do środka "miśki" w balistyce. Strzał posłany nawet z najdrobniejszego śrutu lekko wyżej niż "środek masy" wyłączy każdy cel jeśli ołów zatrzyma się na jego twarzy.
Miśki to są uzbrojone. Najpierw wrzucają całe wiadro granatów a dopiero potem wchodzą. Jeśli choć po jednym granacie hukowym nadal będziesz wiedział gdzie strzelać, to masz rację - strzelba rządzi.
AUG chyba jest ciut bardziej uniwersalny od krótkiego AłeRa , niewiele dłuższy a po wypięciu lufy można go skrycie przenosić w 35-40l plecaku a to cały czas lufa 20". Lunetę ciężko uszkodzić czy przestawić no i sama konstrukcja jest pancerna. Do tego bajery jak możliwość wystrzeliwania granatów nasadkowych bez żadnych dokładek i kompatybilność z M203. Według mnie AUG + krótka robi robotę. Do obrony miru domowego i na drony pompka i jest komplet. Bardzo fajny materiał, podoba mi się ,że nie podajesz gotowych rozwiązań bo jeden woli ogórki, drugi ogrodnika córki ;)
100%👍 Polecam zestaw do przetrwania: Glock 19, Mossberg 590, Cz 457 LRP, JP 15 Pro, Sabatti Str Sport .308 Jeżeli apokalipsy nie będzie to również świetny zestaw do zabawy 😉 Chylę czoła za film
do tego renifery i sanie, na których całą szafę z tym wszystkim dźwigniesz:) mój zestaw, to sztucer 308. albo 6.5 cree (dwóch nie będę dźwigał, chyba, że zbiorę drużynę:) plus bezkolbowiec AUG Z 3 (plan) plus pistolet/rewolwer (plan). Oczywiście do jednoczesnego noszenia tylko 2 sztuki - długa+krótka
Co myślisz o Micro Roni z Glockiem/CZtką? Spełnia sporo warunków: łatwo przenieść, ukryć, niska waga, niezła dostępność (nawet teraz). Co powiesz o celności takiego wynalazku z kolimatorem? BTW świetny kanał, dzięki za dzielenie się wiedzą!
Wolałbym Micro Roni z Glockiem niż RAKa czy UZi tym bardziej. Ale fajna nie dużą ale ze sporym powerem bronią jest P90 tylko amunicja droga i może być problem z dostępnością niestety.
dla mnie takie konwersje, to trochę jak dokładanie spojlera do osobówki... wygląda fajnie, ale to dalej Golf.... a tak na serio, to taka konwersja w "praktycznym/kryzysowym" zastosowaniu nie ma sensu, dlatego, że: 1. zawczasu musisz wiedzieć, czy ubrać pistolet w konwersję, czy jednak zostawić go bez i schować np. za paskiem 2. cena jest taka, że za samą konwersję kupisz raka z zapasem amunicji + konwersja albo AUGa z demobilu.....
Generalnie to niby logiczne, ale nie pomyślałem, że lepiej w czasie kryzysu ukryć broń by ktoś nas nie zadźgał aby ją zdobyć. ;-) Tak samo bardzo pomocne jest dla mnie z poprzedniej części materiału, że czasem lepiej tylko postrzelić wroga by jego towarzysze ruszyli aby go ewakuować. ;-) Na to bym raczej sam nie wpadł. Dziękuję i pozdrawiam.
Postrzelenie wroga sprawdza się przy żołnierzach o odpowiedniej kulturze i zachowaniach, które gwarantują, że rannego kompana się nie zostawia. To się nie tyczy band utworzonych w warunkach destabilizacji i wojsk rosyjskich.
Może coś o używaniu jak się zachowywać w różnych sytuacjach? . Bo przecież nie wychodzi się jak Rambo i oddaje 1 tys strzałów😁. Jakiś opis taktyki itp. Pozdrawiam.
Dobrze kombinujesz. Jest coś takiego, jak hooda loop (nie jestem pewien pisowni). Najlepsza taktyka - zasadzka. Najlepszy sposób na "czyszczenie" pomieszczeń - rakieta powietrze-ziemia ;)
Opis taktyki... O mój Boże.. Na godzinę W jeśli nie jesteś w armii to masz dwa wyjścia, jeśli chcesz zostać w mieście to zostajesz i jesz konserwy. A jeśli chcesz wyjechać do babci na wieś to pakujesz mandżur i jedziesz, gdzie też jesz konserwy. Cała taktyka dla cywila. Jeśli nie jesteś zrzeszony w jakiejś miejscowej samoobronie to z karabinem na widoku nie biegaj bo dostaniesz kulkę albo od wroga albo od swoich, tym bardziej, że pewnie ich nie odróżnisz. Pozdrawiam
@@nt23p27 Powiedz to Ukraińcom którzy z dnia na dzień dostali broń do rąk przez państwo. Większość Polaków gdyby było w takiej sytuacji nie będzie wiedzieć co robić z bronią. Podstawy powinien każdy znać i jakiś obraz mieć a nasze społeczeństwo nie zna podstawy podstaw. Ja rozumiem że są tutaj osoby obeznane w temacie itp. Ale większość rodaków na żywo nie trzymało rewolweru czy pistoletu w ręce.
@@szarybury150 czekaj, czekaj, bo ja właśnie czytam o bezpłatnych szkoleniach z obsługi AK organizowanych przez naszych kolegów dla chłopaków wracających walczyć do domu, więc oni też nie bardzo są przygotowani, ale nie brakuje im podstawy - woli walki.
A co uważasz o pistoletach z konwersjami? W teorii (bardzo teorii bo oczywiście jest dużo różnic) daje to możliwości PMa, a w razie konieczności jeżeli musieli byśmy "zmniejszyć" paczkę, możemy wyjąć pistolet z konwersji i mieć go za przysłowiową pazuchą.
Ciekawy wykład. Zupełnie z innych powodów ostatnio nabyłem AeroPrecision M4E1 z 10.5" z lunetą burris 1-6x. Taki +/- nie bardzo wyśrubowany budżet. Uznałem, że to optymalny zestaw, do moich dystansów. A poza tym mieści się w moim sejfie bez kupowania szafy :) , Niespodziewanie okazuje się, że to dobry wybór nie tylko z uwagi na wielkość sejfu. Co prawda ta broń ma określone ograniczenia, jeśli chodzi o energię na dłuższy dystans z uwagi na mniejszą prędkość początkową z tej krótkiej lufy. Ale sądzę, że nie zauważę z mojego poziomu potrzeb i umiejętności. I mam nadzieję, że nie będę musiał sprawdzać gdziekolwiek indziej niż na strzelnicy.
Mam prośbę o podanie listy książek przydatnych do okiełznania w teorii prawideł strzeleckich. Najlepiej zrób o tym odcinek lub odcinki (broń krótka, dynamiczne, dalekie dystanse itp.) Wiadomo, że szkolenie pod okiem instruktora na strzelnicy jest najważniejsze, ale pewne teoretyczne podstawy warto mieć....
Co powiecie na zestaw: MSBS + s&w na amunicję .22lr Karabinek nasz, popularna amunicja i znaleziony egzemplarz nie będzie nastręczał problemów w obsłudze. Krótki pistolet na amunicję .22lr do cichego strzelania, polowania i nawet dziecku można zostawić do obrony 🤔
@@krzysztofnowak9460 myśisz ze zająca podejdziesz na 100m? z bażantem się zgadzam, ale lepiej jakieś 223 i skupić się sarnach. Zanim ty w sytuacji kryzysowej znajdziesz bażanta czy zająca to strzelisz 2 sarny..
@@Oderwanyodpluga no to do takiego strzelania może służyć też msbs. Chodzi mi głównie o zestawienie 2rodzajow broni które będą służyć do "prawie"wszystkich celów. Co do karabinka nie upieram się na grocie bo co kto woli i na co kogos stać. Ale msbsów będzie w razie konfliktu mnogo więc jeśli umiesz strzelać z takiej broni ogarniesz każda inna, ale dobry AR też jest jak najbardziej godny uwagi 😉 Co do .22lr głównie taka broń będzie służyć do obrony i jeśli będziesz potrzebował czegoś cichego. Z takiego pistoletu bez specjalnego szkolenia może strzelać nawet dziecko a z karabinem będzie już kiepsko.
@@Oderwanyodpluga Do zająca podejdziesz znacznie bliżej niż sto metrów. A 22lr nadaje się, sarnę, mniejszego dzika też położy. Tyle, że z karabinka, pistolet odpada.
Pozwolenia na broń nie posiadam i raczej wątpię żebym dał radę teraz zrobić je w ciągu roku. Stąd moje pytanie, czy kupienie czarno prochowca na wypadek wojny ma jakikolwiek sens? Chociażby, żeby oddać w stronę przeciwnika kilka strzałów i zabrać mu jego broń (przy wszystkich możliwych sprzyjających warunkach zakładając również że przeciwnik będzie jeden i to jeszcze bez jednej nogi ręki i oka)
To już lepiej pobawić sie w homegunmaking, czarnoprochowce są zbyt kapryśne, nawet prymitywne slamfire np. na stzelbowe ammo będzie skuteczniejsze do zdobycia broni od czarnoprochowców w czasie putinowego postapo gdy ustawa będzie mniej warta niż papier na którym ją napisano.
@@Blejk_Karington Rozumiem, że mówimy tutaj o bardzo prymitywnych "samoróbkach", które można zrobić w piwnicy prostymi narzędziami. Jednak wciąż mam obawy że taka broń jest bardziej niebezpieczna dla mnie jako strzelca niż dla przeciwnika.
@@jakubgaudyn2147 Wojna Secesyjna dowiodła ponad wszelką wątpliwość, że CP są skuteczne. Było zresztą wspomniane tu lub wcześniej, że najważniejsze, żebyś miał coś, czym umiesz się posługiwać. Pozwolenie to min. 6 miesięcy. Rewolwer CP może być u Ciebie w poniedziałek...
nadal ciemnotą w naszym kraju jest praktycznie dużyproblem posiadania broni.Gdyby każdy obywatel nie karany mógł ją posiadać bez męczących procedur o ile by wzrosła siła w obronie kraju.
Ta tylko, że jak strzelisz jako cywil do obcego wojska, to potem te obce wojsko będzie strzelać do wszystkich cywili, bo nie będą się zastanawiać czy dany cywil jest uzbrojony czy nie.
@@rodakpolak560 ma takie znaczenie jak na Ukrainie. Rosjanie równają z ziemią wszystkie miejsca z których padają strzały. Nie chcę przez to powodziec byśmy nie mieli broni jako cywile. Ale powszechna mobilizacja powoduje ze wróg nie mogąc odróżnić wojska od cywili strzela do wszystkich, wszyscy sa potencjalnym zagrożeniem.
@@rodakpolak560 gdyby każdy niekarany obywatel mógł kupić broń ( czyli przeciętny nieprzeszkolony obywatel) w biedrze, ilość wypadków natychmiast spowodowałaby że przepisy zmieniłyby się o 180 stopni. Natychiamist zyskała by na tym przestępczość i czarny rynek
Warto jeszcze wspomnieć z broni krótkiej (chociaż to egzotyka, wspomniana przez Forgotten Weapons) M47 Medusa, czyli multi-kalibrowy reworwer, obsługujący od zwykłej 9'ki do .357 Magnum. Wręcz idealna na nieistniejącą apokalipsę zombie, gdzie trudno będzie znaleźć pasujące ammo.
@Omnis Arma [PYTANIE] kaliber 5,56 i długość lufy ? Czy jest sens pchać się w Mini-Beryla z długością lufy 235mm? Czy spadek mocy przy tym kalibrze w takiej lufie jest już zbyt duży. O Ogólnie fajnie obejrzałoby się od Was recenzję Beryla bo gdyby świat się zaczął walić to to dostaniemy do łapy.
@@maciekwaszkiewicz5945 na dalszych odległościach czyli? Na 600m nawet z 20" lufa jest to zbyt słaby kaliber. Różnice w energii pomiędzy 10 czy 20 calową lufa sa naprawdę mało istotne, ograniczeniem jest sam kaliber.
Jakbym mógł pokazywać rzeczy, których nie mam, to pewnie byłbym zawodowym magikiem. Poza tym są kosmiczne konstrukcje, które chętnie bym zabrał ze sobą 'na każdą okazję' ale nie idzie ich dostać. Zbędna licytacja - poprzedni odcinek był po to, żeby każdy sobie ocenił dowolną broń.
@@OmnisArma to nie byl zarzut tylko moja opinia i przemyślenie. Można się ze mną zgadzać lub nie, ale nie widzę powodu dla kąśliwych komentarzy. Sub 2000 jest dostępny. Jak pisałem film ciekawy i wartościowy. Nie napinajmy się tak. Nikt nie ma monopolu na nieomylność. Pozdrawiam 😀
@@mb-59s Nie zrozumieliśmy się. Makarow w zupełności wystarczy. Chodzi raczej o dostępność w razie czego. Gdyby RAK był na na 9mm para, to już dawno byłby w szafie bo pistolet mam właśnie na takie amo. PS. Nie lubię mocnych kalibrów. 45acp jeszcze długo u mnie nie zagości choć oczywiście tak jak moje opinie powyżej jest to sprawa indywidualna.
Robisz zapasy - potrzeba mi paczki bo chciałem popykać z Raka/Maka/P64 kupuję dwie albo 3 i nadmiar chowam na dnie szafy, żeby nie kusiło; po dwóch m-cach zapominam i czynność powtarzam, aż zacznie się wylewać z szafy. Masz googla wpisujesz "9x18 +cena" i google ci powie. masz też portale brązowo-szary i zielony gdzie ogłaszają się osoby prywatne i firmy koncesjonowane; jest też wyszukiwarka. YT jest bardzo czuły na podawanie wszelkich linków, adresów, nazw firm itp więc nie pytaj o konkrety - niech żyje cenzura.
Nie czepiam się, ale miało być też coś powiedziane na temat czarnoprochowej, będzie o tym? Teoretycznie kwalifikuje się do działu samoobrony w mieszkaniu/ domu podobnie jak wspomniany przez ciebie rewolwer 357. Dodatkowo dubeltówka i coś tam zawsze mamy. W tym wypadku też warto dodatkowe bębny itd, jest sens? Pozdrawiam
Niedawno "zero" kazał wypuścić gościa, który bronił się przed wymuszeniem w jakimś warsztacie. Siedział tylko dwa lata do rozpoznania, ale spoko, jak państwo "klęknie" nikt nie będzie się zajmował takimi bzdetami. Da się.
Dostępne na zezwolenie Raki są przecież przerobione na ogień pojedynczy - więc nie są już bronią maszynową. Do tego zasilane coraz mniej popularnym nabojem Makarowa. W razie wojny będzie problem z amunicja. Więc o czym właściwie mowa?
W przypadku "wykastrowanej" broni sportowej chodzi o samą konstrukcję. Poza tym przy "nieudolnej" przeróbce broń może strzelać, jak samoczynna. Tylko po co? Jej główną zaletą jest lepsza celność dzięki dodatkowemu punktowi podparcia, o czym Mateusz mówił w filmie. Przy samoczynnej trudniej o dokładność, więc gubi tę zaletę właściwie. O sile ognia było w poprzednim filmie.
@@coczwarty Wykastrowany Rak ma tą samą siłę ognia co Glock. A w zasadzie nieco mniejszą, bo strzela słabszym nabojem. Jak do Glock'a dokupisz konwersję, to też będziesz miał dodatkowy punkt podparcia za to lepszy i bardziej popularny nabój zasilający. Więc to takie pitolenie, by nie powiedzieć głośno: "w razie co" przerobisz sobie Raka do pierwotnej wersji. 😉
@@rekon8302 tak, masz rację. Porównywałem do gołego pistoletu. W ogóle te konwersje współczesne wyglądają bardzo obiecująco. Widziałem coś ciekawego ostatnio na jutubach u hamburgerów i gdybym był bardziej zamożny pewnie już bym coś takiego ściągał i testował.
RAK kosztuje mniej od konwersji do Glocka i kupując go (zamiast opakowania do Glocka), masz dwie giwery zamiast jednej. Poza tym na uj silniejszy nabój, który przechodzi na wylot i marnuje energię na radosne świstanie rykoszetów? Nagrywaliśmy o tym materiał.
Co może kupić cywil bez pozwolenia na broń, ale z kategorią A, jakby go chcieli wziąć w kamasze? Chodzi o wyposażenie/ubiór, które cywilnie da się dostać w lepszej jakości niż to co dostanie z magazynu. Przychodzą mi do głowy buty: samo rozchodzenie ich w cywilu sprawi że unikniemy obtarć. Kamizelka kuloodporna, nóż, może jakiś osprzęt do broni?
Dobrą latarkę z zapasem baterii/aku. Przyzwoity nóż lub tzw. multitool. Jedno i drugie to szeroki temat do obgadania (wybrania konkretnego modelu itd) ale masz jak w banku, że to się przyda w terenie a tego raczej nie dostaniesz z przydziału.
@@Witq87 Dobrą latarkę. Potem apteczkę dedykowaną, stazę. Buty, można chociaż dostaniesz całkiem niezłe, już tych z samą skórą nie ma, ale skarpety to już bardzo dobry pomysł
A czy nie uważasz, że w sytuacji wojennej, broń z rąk cywilów zostanie zarekwirowana? Jest szansa na to, że rząd wyda nakaz zdeponowania broni w jednostkach wojskowych/policji/inne służby? Druga wątpliwość dotyczy rejestru broni. Nie mamy pewności czy taki rejestr nie przeniknie do informacji zebranych przez wroga. O ile już nie przenikł, albo nie przenika na bieżąco. Taka sytuacja może wiązać się z tym, że posiadacze broni będą "odwiedzani" w trybie priorytetowym podczas jakichkolwiek działań wojska nieprzyjaciela.
@@kuba1515 Nie. Widać, że jest tak na Ukrainie. Nie wiem w jakiej sytuacji jeśli chodzi o zasoby sprzętowe była Ukraina, ale wydaje mi się, że mimo wszystko byli w dużo lepszej sytuacji niż my.
Na zombi broń jest ,a co na zielone ludziki? ;-) Zawsze jak oglądam twego typu filmy mam wrażenie że zaraz rynek się otworzy dla społeczenstwa ,i tak to trwa latami. Pozdrawiam .
Mam karabin precyzyjny i szukam innego, zapasowego systemu do celowania. Albo systemu do szybkiego wycelowania na bliższe odległości, dajmy na to 25-100metrow. Za to bez demontowania lunety z karabinu. Może celownik pryzmatyczny jako alternatywa dla lunety na karabinie, ale zamontowany gdzieś na równoległej do szyny przedłużce z boku, która to jest zamontowana na tej samej szynie co luneta. I teraz pytanie, czy nie rozreguluje to w jakiś sposób systemu luneta karabin??? Jednak odrzut karabinu może w jakiś sposób wpływać na nie centrycznie (względem osi broni) zamocowanie pryzmatu na szynie. Martwię się,że właśnie takie zamontowanie pryzmatu może w jakiś negatywny sposób wpłynąć na późniejsze strzelanie z samej lunety. A innego pomysłu na zamocowanie celownika zapasowego nie mam. Chyba,że coś podpowiesz.
Ciekawe. Łyka zwykłe magazynki do AR, lekkie, rozkładany dwójnóg i szyna. Plus cena. Sprawdziłbym jak w rękach leży i czy z normalną amunicją się lubi.
Jest fajny, lekki i składany. Można stosować amunicję NATO. Jeśli plastik ci nie przeszkadza to wszystko dobrze działa. Jedyna wada to brak lansu AR-a.
@@krzysztofsupinski8618 właśnie chodzi mi po głowie, bo jest praktyczny cholernie i możliwość zamiennej amunicji 223 na 5,56 hm...ciekawe jaki celny. Przeglądam filmy, ale tylko jeden znalazłem z long range przy mocniejszym wietrze i niewiadomą amunicją - niby trafił na 650 yards że dwa razy na sześć 😉
@@lukaszstanisz1058 Może kupię i sprawdzę bo mam możliwość ,no i zobaczę jak się sprawdzi w konfrontacji z moim xpr winchestera . Duży plus to wymienność kalibrów ,choć z drugiej strony kolega z Omnis Arma powiedział ( nie wiem na podstawie czego ) że komory winchester także przystosowane są do zamiennych kalibrów, jednak problem w tym że na mojej lufie napisane jest 223 rem " only " 😉
Wunalazki KEL-TEC to dobre opcje. RDB - bezkolbowiec w cenie połowy AUGa, SU16 - lekki karabinek mieszczący się do plecaka (składany w pół), oba używają magazynków od AR15.
@@sqwer382 kluczoiwe pytanie brzmi: czy to opinia kogoś kto lubi bezkolbowce? Bo jeśli ktoś nie trawi układu "ból-pup" to nie ma o czym gadać. Znam opinię ludzi zachwyconych tym modelem, więc obawiam się że to kwestia bardzo subiektywna.
Moim wyborem broni uniwersalnej jest o dziwo karabin na .308 win 😊 a dokładnie FAL. Chodziło o łatwa dostępność amunicji, Możliwość dostosowania broni do poprawnego działania na każdego rodzaju amunicji w danym kalibrze. Duża odpornosc na zabrudzenia poprostu każdy system poza DI. Wystarczająca moc na obalenie większości zwierzą, możliwość polowania statycznego, Możliwość w razie czego łatwej konwersji na automat , banalność i niezawodność konstrukcji, opcja dobrej obrony na odległość miejsca na wypozdowiu, znajdującego się w górach. Oczywistym minusem jest duża waga, jednak jest to też pewien plus wybaczajacy nie wystarczające umiejętności i poprawiający komfort strzelania, a jeśli nie masz w planach się za mocno przemieszczać to nie przeszkadza.😊
Ja bym wziął PACa15 z lufą 10.5'', według mnie pasuje do tych kryteriów, w miarę kompaktowy, nabój pośredni no i umiem się nim posługiwać i go obsługiwać.
@@OmnisArma moje założenia: raczej walka w mieście, ewentualnie polowanie na małych dystansach w lesie, w razie, jakby był jakiś nieprzyjaciel, to bardziej unikanie, niż walka, a jeśli już, to na dystansie do 300 metrów.
Taka uwaga do tego i poprzedniego filmu - oczywiście przepisowym nabojem pośrednim armii rosyjskiej jest 5,45x39, ale 7,62x39 funkcjonuje równolegle. W wielu jednostkach są "karabinki maszynowe" RPK na taki nabój, a i często te bardziej tyłowe jednostki wyposaża się w starsze AKM / AKMS na taki nabój. Dlatego realnie oba te naboje można by "zdobyć" w przypadku wojny z wrogiem ze wschodu, choć 7,62x39 coraz bardziej znika z użycia.
problem w tym że jak będziesz w defensywie to nie będziesz miał najmniejszego dostępu do jednostek tyłowych, które mają 7,62mm, bo te jednostki zostaną na głębokich tyłach czyli w FR. Będąc w ofensywie amunicji Natowskiej będzie w bród.
@@ITACHI-YT a czy 5,45x39 o którym tu piszę jest amunicją NATO? Jasne, najlepiej mieć broń na amunicję NATO, ale nie można jej w tym przypadku zdobyć na wrogu, co było sugerowane w filmach
@@maciejluczkiewicz Nie, podstawowy nabój pośredni (karabinek) przyjęty przez NATO to 5,56mm zamienny z REM.223. Pistolet to 9x19mm. I jeśli chodzi o zdobywanie. W obrębie wojsk sojuszniczych nie zdobędziesz broni, nikt ci jej nie sprzeda, nie da etc. Amunicje zdobędziesz bez problemu, zawsze znajdzie się jakiś żołnierz co się za coś wymieni tym bardziej, że w trakcie działań wojennych nie prowadzi się skrupulatnych rozliczeń amunicji. Walcząc z oddziałami sojuszniczymi dostaniesz, jak oddziały się wycofają a ty zdecydujesz się zostać by walczyć dywersyjnie to ci zostawią amunicje. Ale zostawią ci to co mają na wyposażeniu. A jeśli będziesz zmuszony pozyskiwać amunicje od wroga to tam gdzie będzie amunicja będzie też i pasująca broń. Bo albo podniesiesz od trupa, albo ukradniecie z magazynu. W wrogiem raczej się nie wymienisz, coś za amunicję. O to chodzi.
@@ITACHI-YT Jasne. Ale autor wspominał w tym i poprzednim filmie by jeśli mieć kałacha to najlepiej w przepisowym rosyjskim kalibrze 5,45x39, by w razie czego zdobyć ją na wrogu. Czyli AK-74 czy nasz Tantal czy coś jeszcze nowszego. Do dziś funkcjonuje jednak równolegle z nim 7,62x39, choć coraz rzadziej używany. Co więcej, do dziś nowe kałachy jak AK-12/AK-15 są robione równolegle w obu tych kalibrach. Jasne że lepiej mieć broń w takim kalibrze jaki obowiązuje u nas, bo w takim będziemy mogli dostać amunicję od swoich. Dlatego jeśli już upierać się na platformę AK to jakiegoś Beryla :)
Bardzo ciekawa prezentacja, tyle, że zupełnie bezprzedmiotowa, bo gdyby tylko został wprowadzony stan wojenny, natychmiast wszelka broń zostanie obywatelom skonfiskowana. Po prostu do 24 godzin, trzeba będzie przynieść w zębach na najbliższy komisariat, pod rygorem olbrzymich kar. Nawet wiatrówki, pistolety gazowe i hukowe czy psikacze z gazem innym niż pieprzowy. Osoby, które maja pozwolenie na jakąkolwiek broń są ujęte w rejestrach policyjnych i natychmiast stałyby się ofiarami represji. Polska rzeczywistość. Pamiętam stan wojenny, byłam wtedy małą dziewczynką, rok wcześniej tata kupił mi radiotelefon (zestaw 2 krótkofalówek), mogłam się łączyć z rodzicami kiedy byłam u koleżanki, to było wtedy coś. Przyszedł stan wojenny, ZOMO wyszło na ulice, radiotelefon trzeba było oddać do 24 godzin. Mama oddała i nigdy już nam go nie zwrócono, ani żadnej rekompensaty oczywiście. Ubecy przywłaszczali sobie skonfiskowane rzeczy. Sąsiad miał broń historyczną, pamiątki rodzinne, miał na ścianie szable i piękny karabin kapiszonowy z Powstania Styczniowego (jakieś tam pozwolenia kolekcjonerskie miał na ten karabin). Milicja zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego już u niego była na drugi dzień, zabrali mu ten karabin i nigdy go więcej nie zobaczył. Paranoja, mierzący 2 metry karabin jednostrzałowy ładowany odprzodowo.... Oczywiście to była komuna, ale dziś by było dokładnie tak samo pod tym względem. W Polsce jedyną bronią jaką może mieć obywatel na wypadek wojny jest chyba tylko KBKB - Krótki Bojowy Kij Bambusowy :) Chociaż i tak władza by chciała, żeby nawet tego Polacy nie mieli.
Myli ci sie stan wojenny Jaruzelskiego ze stanem wyjatkowym spowodowanym zagrozeniem ze stron Rosjan. Sluzby panstwowe beda zajete pewnie atakiem Rosjan z czego skorzystaja rozne mety.. Nie zapominaj ze masz w Pl juz ponad 1.2 M Ukraincow, ile wsrod nich jest kryminalistow z rozbitych wiezien czy ukrainskiej mafii Bog jeden wie. Wiemy co sie dzialo w 1939 r.
@@kolodworca Nie wiem czy są jakieś konkretne przepisy w tej materii, nie jestem prawnikiem, ale należy zwrócić uwagę, że w sytuacji stanu wyjątkowego są natychmiast wprowadzane zarządzenia nadzwyczajne! Więc nawet jeśli nie ma takiego przepisu obecnie, że w razie jakiejś sytuacji wyjątkowej odbiera się obywatelom broń, to w razie wystąpienia takiej sytuacji może ono zostać wydane nawet w ciągu 24 godzin. Podobnie jak przy pandemii, przecież nigdzie nie było napisane, że w razie wystąpienia pandemii będzie trzeba nosić maseczki... A jak już przyszła pandemia to bardzo szybko wydano rozporządzenie, że trzeba nosić maseczki (albo całkowicie kuriozalny zakaz wstępu do lasów) i policja zajęła się głównie łapaniem ludzi bez maseczek, zgadza się? Podobnie może być z wydaniem nakazu oddania wszelkiej broni w razie ogłoszenia jakiegoś stanu wyjątkowego związanego z zagrożeniem wojną. Tak było w 1981, ale tak było też w 1939. W 1939 rozbrojono obywateli tuż przed wkroczeniem Niemców. Niemcy zastali i przejęli na komisariatach polskiej policji tę broń (która mogła się przydać czy to w obronie cywilnej w 39 czy to później w partyzantce), polskie władze wykonały za nich robotę... Historia lubi się powtarzać, a dzisiejszy stosunek władz Polski do zjawiska posiadania broni przez obywatela jest jeszcze bardziej nieprzychylny niż w przed 1939.
Jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy jesteśmy atakowani przez inny kraj lub występuje jakiś atak zbrojny inwazja itd.Abym oddał broń po Duduś tak mówi.Czy inny premier od siedmiu boleści. Nawet jeśli są wysokie kary i inne bzdury zawsze można się sądzić po. Uśmiałem się 🤣
Z doświadczeń wojny na Ukrainie pojawia się ewentualny aspekt patrolu małego drona, gdzie umiejętność strzelania do "rzutki" ze strzelby mogłby być ostatnią deską ratunku
W czasie mobilizacji na bank nie jest już wazne pozwolenie i inne kwity na BROŃ PALNĄ. przynajmniej Broń czarnoprochowa jest bez zezwolenia i można mieć na start bez kwitków; później można zawsze zdobyć lepsza broń. XD
Tylko ze jak wojna Cie już zastanie a ty dalej nie potrafisz sprawnie posługiwać się bronią to doopa. Umiejętności zdobędziesz tylko mając własną broń i amunicje i regularnie trenując.
@@thoracifex Wystarczy skażenie radioaktywne albo od Rakiety nuklearnej lub wysadzenia 6 reaktorów elektrowni atomowej a jak nie masz sprawnej maski przeciwgazowej i foo to broń [karabin czołgi itp.[ na nic się nie zda umiejętności także..
Prosze o przemyslany material analizujacy karabiny i przeciwpancerna, specjalna amunicje dla armii na przykladzie rzeczywistych walk na Ukrainie, oraz wczesniejszych konfliktow, takze naszych misji. Cos mi swita z pamieci ze bywalo iz bylismy na misjach ostrzeliwani z bardzo daleka i naszymi karabinkami ciezko sie bylo skutecznie, celnie odgryzac zwlaszcza bez dobrych lunetek, ewentualne trafienia nie eliminowaly wroga, ratowaly tylko rasowe snajperki i karabiny maszynowe, oraz np granatniki, no tez wsparcie. Do tego poza celnoscia na duzy dystans jest kwestia przebijalnosci dobrych kamizelek na duzym dystansie, oraz przeszkod przed celem, takze zwalczania lekko opancerzonych pojazdow w ich slabych punktach. To jest wrecz teraz kluczowe!!! Zatem dalej kaliber 5.56 ale np z dluga lufa, dobra amunicja, lunetka, przyrzadami do walki bez widocznosc czy moze powrot do wiekszych kalibrow mimo np wagi, gabarytow amunicji, magazynkow? Co mozna zdzialac zwyklym cywilnym karabinkiem 5.56 bez dobrej amunicji na wojnie z regularna armia rosyjska? Co da ostrzal kolumny pojazdow na drodze zapewne z maksymalnego dystansu dla takiej broni? A moze nalezy nastawic sie na karabiny wyborowe, przeciwsprzetowe nawet i nowego kalibru 8.6mm i cos nieduzego do walki z bliska, moze jakis dobry, lekki pm. Chodzi o nekanie agresora z zasadzek z duzego i sredniego zasiegu zeby byla szansa na wycofanie sie, ukrycie, zmiane stanowiska. Dobrze byloby nasycic druzyne granatnikami podwieszanymi, rewolwerowymi, a moze uzywa sie jeszcze nasadkowych na karabiny, kiedy byly popularne. Gnebi mnie pytanie czy mamy adekwatna bron strzelecka, amunicje na taka wojne jak na Ukrainie takze do dzialan nekajacych, partyzanckich.
@@OmnisArma prawda. Pogadamy o tym w październiku, na kursie snajperskim. Zapisałem się bez wcześniejszego ukończenia podstawy bo nie miałem terminu. Robię co mogę, żeby się choć teoretycznie przygotować żeby obciachu nie narobić. Z Panem Bogiem i do zobaczenia.
Uzyskanie dużej energii wylotowej to same kłopoty. Kolega ma wiatrówka 5.5mm osiągająca ok 130 jouli. Problem z zasilaniem, musisz mieć dobry kompresor.
Pytanie odnośnie PM RAK, czy nie byłoby problemu z amunicją po pewnym czasie ? (np. po wystrzelaniu zapasu). Nie jest to za bardzo popularny kaliber choć obecnie nie ma problemu z jej dostępnością ...
Przymierzam się w przyszłym miesiącu do zakupu Daniel Defense MK18. Wiele osób go krytykuje za wagę (jest odrobinę ciezszy, ale nadrabia pancernym łożem RIS II, a ew. konflikt zbrojny to nie czysta strzelnica tylko bród i niejednokrotne obijanie broni więc jestem w stanie zaakceptować te kilka gramów więcej) i rzekomo słabsze możliwości balistyczne ze względu na krótką lufe. Odniósłbyś się do tego? Czy faktycznie skuteczność tej broni byłaby tak mniejsza od np. lufy 11,5 cala?
Krótsza lufa nie powoduje słabszych możliwości balistycznych. Moze być dokładnie odwrotnie. Balistyka to nie tylko prędkość pocisku i stromszy tor lotu. Krótsza lufa ma lepszą balistykę wewnętrzna przez mniejsze drgania. Dłuższą lufa musi mieć grubszy profil by dorównać krótszej w ttm względzie. Więc to nie jest takie proste. Paradoksalnie niektórzy skracają lufy by uzyskać większą celność.
Czekamy na odcinek o broni czarnoprochowej, zwłaszcza w kontekście tego ostatnich wydarzeń, gdzie rząd zabrania mieszkańcom wschodniej Polski z pozwoleniami legalnie kupować broni i amunicji
Kto rzeczywiście jest w temacie ten wie. Lekkość i mobilność nasze wszystko. Żadnych zbędnych bajerów. Latarka, związek, pistolet. Przy potrzebie dobry karabinek.
Subskrypcja od jakiegoś czasu już posiadam lecz zaznaczonej opcji (dzwoneczka że wszystko) w ramach aby pamiętać nie zapomnieć lecz zważywszy na sytuację oraz dziwne zachowanie całego świata skorygowałem dzwoneczek na opcję (wszystko) panowie liczę na wasze zaangażowanie w sprawie. A teraz uciekam na kanał Ad Arma zrobić dokładnie to samo pozdrawiam
W tym kontekście MP5 trochę mija się z celem. Rozmiary tego PMa są prawie takie jak krótkiego karabinku, więc myślę, że lepiej pójść od razu w karabinek, albo mały PM w stylu Raka czy Glauberyta. Ten drugi o tyle lepszy, że 9x19, ale RAK tani i łatwo dostępny.
zająca czy gołębia się tym upoluje. większą zwierzynę pozyskają myśliwi. podobno kłusole przerabiają wiatrówki łamane 5,5 i używają z nabojem 22lr... to na wypadek w. teraz można używać do nauki strzelania. celowanie, praca na spuście
Nie spidziewam się odpowiedzi....Rozumiem.Tym bardziej,ze nie posuadam zadnej broni.Ale czytając komentarze (niektóre)części ludziz bronią ....Współczuję....Na drodze też trzeba myslec...i czsem zlamac przepisy zeby uniknąć tragedii!(chociaż finalnie to będzie nasza wina)Dobra!!!Bo nudze.Wazne!!!!Z twoich filmów dowiedzialem się o amunicji,kalibrze,przleliczaniu,różnicach,praktyce,minutachkatowych i calej masy rzeczy!Wiem ze ci ręce nie raz opadają,ale rób dalej swoje.ps.raz dwamialem okazję strzelać z pistoletu.Po znajomości.na 7 strzałów 70 .To byl pierwszy i jedyny raz.Aaaa...25 metrów😎.Pozdrawiam.
Dobrze by było wspomnieć, że zanim wyruszy się w drogę trzeba zebrać drużynę. Warto mieć grupę wsparcia :)
Hihi
@@piotrszumilas1888 akurat kolega porusza bardzo smutny aspekt surwiwalu - sam zginiesz szybko. Nikt nie jest w stanie trzymać warty 24/7...
Moze nawet jakis bwp…😊
Nie wiem, czy o to chodziło, ale przeczytałem to głosem Piotra Fronczewskiego
@@bartoszgalant7916 a da się to innym głosem przeczytać? :D
Strzelba z amunicją śrutową wydaje się być najlepszą opcją do obrony domu/mieszkania/budynku nawet jeśli ładują nam się do środka "miśki" w balistyce. Strzał posłany nawet z najdrobniejszego śrutu lekko wyżej niż "środek masy" wyłączy każdy cel jeśli ołów zatrzyma się na jego twarzy.
Miśki to są uzbrojone. Najpierw wrzucają całe wiadro granatów a dopiero potem wchodzą. Jeśli choć po jednym granacie hukowym nadal będziesz wiedział gdzie strzelać, to masz rację - strzelba rządzi.
Dziękuję, czekam na 3 część - czarnoprochowce
To jeszcze poczekasz chwilę.
@@OmnisArmachyba się nie doczekam, szkoda. Żegnajcie
@@mb-59s a jednak =)
Mam wszystko co tu pokazałeś. 😂 Jesteśmy obaj przygotwani na wszystko ❤😅
No to jestem.ogladamy.pozdrawiam.
👍
Rak z tą waszą konwersją podoba mi się bardzo.
AUG chyba jest ciut bardziej uniwersalny od krótkiego AłeRa , niewiele dłuższy a po wypięciu lufy można go skrycie przenosić w 35-40l plecaku a to cały czas lufa 20". Lunetę ciężko uszkodzić czy przestawić no i sama konstrukcja jest pancerna. Do tego bajery jak możliwość wystrzeliwania granatów nasadkowych bez żadnych dokładek i kompatybilność z M203. Według mnie AUG + krótka robi robotę. Do obrony miru domowego i na drony pompka i jest komplet. Bardzo fajny materiał, podoba mi się ,że nie podajesz gotowych rozwiązań bo jeden woli ogórki, drugi ogrodnika córki ;)
100%👍 Polecam zestaw do przetrwania: Glock 19, Mossberg 590, Cz 457 LRP, JP 15 Pro, Sabatti Str Sport .308 Jeżeli apokalipsy nie będzie to również świetny zestaw do zabawy 😉 Chylę czoła za film
do tego renifery i sanie, na których całą szafę z tym wszystkim dźwigniesz:)
mój zestaw, to sztucer 308. albo 6.5 cree (dwóch nie będę dźwigał, chyba, że zbiorę drużynę:) plus bezkolbowiec AUG Z 3 (plan) plus pistolet/rewolwer (plan). Oczywiście do jednoczesnego noszenia tylko 2 sztuki - długa+krótka
Super! :-)
👍
Co myślisz o Micro Roni z Glockiem/CZtką? Spełnia sporo warunków: łatwo przenieść, ukryć, niska waga, niezła dostępność (nawet teraz). Co powiesz o celności takiego wynalazku z kolimatorem? BTW świetny kanał, dzięki za dzielenie się wiedzą!
Wolałbym Micro Roni z Glockiem niż RAKa czy UZi tym bardziej.
Ale fajna nie dużą ale ze sporym powerem bronią jest P90 tylko amunicja droga i może być problem z dostępnością niestety.
Powinno działać podobnie. Jeżeli ktoś przyśle na testy MR to sprawdzimy i się wypowiemy.
@@TheEryk03 P90 - pomarzyć, a do boku, FiveSeven albo KelTec P50 albo chociaż Ruger 57 i amo SS190
dla mnie takie konwersje, to trochę jak dokładanie spojlera do osobówki... wygląda fajnie, ale to dalej Golf....
a tak na serio, to taka konwersja w "praktycznym/kryzysowym" zastosowaniu nie ma sensu, dlatego, że:
1. zawczasu musisz wiedzieć, czy ubrać pistolet w konwersję, czy jednak zostawić go bez i schować np. za paskiem
2. cena jest taka, że za samą konwersję kupisz raka z zapasem amunicji + konwersja albo AUGa z demobilu.....
Witam. Czekam niecierpliwie na kolejną część która bedzie na temat broni czarnoprochowej. Pozdrawiam
Świetny materiał! Czekam na kolejne (: Pozdrawiam
👍
Taki raczek to w sumie dobra opcja jako pierwsza broń bo jest taniuśki
Tak nawet za 600 można ogarnąć przyzwoitą sztukę, ale jego wadą może okazać się amunicja i jej brak.
👍
Generalnie to niby logiczne, ale nie pomyślałem, że lepiej w czasie kryzysu ukryć broń by ktoś nas nie zadźgał aby ją zdobyć. ;-) Tak samo bardzo pomocne jest dla mnie z poprzedniej części materiału, że czasem lepiej tylko postrzelić wroga by jego towarzysze ruszyli aby go ewakuować. ;-) Na to bym raczej sam nie wpadł.
Dziękuję i pozdrawiam.
Postrzelenie wroga sprawdza się przy żołnierzach o odpowiedniej kulturze i zachowaniach, które gwarantują, że rannego kompana się nie zostawia. To się nie tyczy band utworzonych w warunkach destabilizacji i wojsk rosyjskich.
Może coś o używaniu jak się zachowywać w różnych sytuacjach? . Bo przecież nie wychodzi się jak Rambo i oddaje 1 tys strzałów😁. Jakiś opis taktyki itp. Pozdrawiam.
Dobrze kombinujesz. Jest coś takiego, jak hooda loop (nie jestem pewien pisowni). Najlepsza taktyka - zasadzka. Najlepszy sposób na "czyszczenie" pomieszczeń - rakieta powietrze-ziemia ;)
Opis taktyki... O mój Boże..
Na godzinę W jeśli nie jesteś w armii to masz dwa wyjścia, jeśli chcesz zostać w mieście to zostajesz i jesz konserwy. A jeśli chcesz wyjechać do babci na wieś to pakujesz mandżur i jedziesz, gdzie też jesz konserwy. Cała taktyka dla cywila. Jeśli nie jesteś zrzeszony w jakiejś miejscowej samoobronie to z karabinem na widoku nie biegaj bo dostaniesz kulkę albo od wroga albo od swoich, tym bardziej, że pewnie ich nie odróżnisz. Pozdrawiam
@@nt23p27 Powiedz to Ukraińcom którzy z dnia na dzień dostali broń do rąk przez państwo. Większość Polaków gdyby było w takiej sytuacji nie będzie wiedzieć co robić z bronią. Podstawy powinien każdy znać i jakiś obraz mieć a nasze społeczeństwo nie zna podstawy podstaw. Ja rozumiem że są tutaj osoby obeznane w temacie itp. Ale większość rodaków na żywo nie trzymało rewolweru czy pistoletu w ręce.
@@szarybury150 czekaj, czekaj, bo ja właśnie czytam o bezpłatnych szkoleniach z obsługi AK organizowanych przez naszych kolegów dla chłopaków wracających walczyć do domu, więc oni też nie bardzo są przygotowani, ale nie brakuje im podstawy - woli walki.
A co uważasz o pistoletach z konwersjami? W teorii (bardzo teorii bo oczywiście jest dużo różnic) daje to możliwości PMa, a w razie konieczności jeżeli musieli byśmy "zmniejszyć" paczkę, możemy wyjąć pistolet z konwersji i mieć go za przysłowiową pazuchą.
Tak ale te opakowania są czasem droższe niż niektóre PM-y
@@OmnisArma O tym w sumie nie pomyślałem nawet, ale faktycznie "kawałek plastiku" za 2 tysie :/
Wysluchajcie ostatniego wystepu Hogi w PCH24. Uwagi o prawie wojennym nieznane szerszej publice
Masz na myśli, że cywil na wojnie z bronią jest do odstrzału bez sądu?
Dla ruska każdy jest do odstrzału.
Możesz podesłać link? Ewentualnie wskazać który to odcinek?
@@dariusz_kubisztal po roku nie wskaze lepiej niz Ty sam odszukasz.
Czy w takim razie to zbyt dużo będzie prosić o streszczenie najważniejszych rzeczy które według Ciebie tam powiedział?
Rak poręczny- dużo amunicji? Gdyby był na 9mm to idealny. Super kanał!
Ciekawy wykład.
Zupełnie z innych powodów ostatnio nabyłem AeroPrecision M4E1 z 10.5" z lunetą burris 1-6x. Taki +/- nie bardzo wyśrubowany budżet. Uznałem, że to optymalny zestaw, do moich dystansów. A poza tym mieści się w moim sejfie bez kupowania szafy :) , Niespodziewanie okazuje się, że to dobry wybór nie tylko z uwagi na wielkość sejfu. Co prawda ta broń ma określone ograniczenia, jeśli chodzi o energię na dłuższy dystans z uwagi na mniejszą prędkość początkową z tej krótkiej lufy. Ale sądzę, że nie zauważę z mojego poziomu potrzeb i umiejętności. I mam nadzieję, że nie będę musiał sprawdzać gdziekolwiek indziej niż na strzelnicy.
Dzięki
👍
Mam prośbę o podanie listy książek przydatnych do okiełznania w teorii prawideł strzeleckich. Najlepiej zrób o tym odcinek lub odcinki (broń krótka, dynamiczne, dalekie dystanse itp.) Wiadomo, że szkolenie pod okiem instruktora na strzelnicy jest najważniejsze, ale pewne teoretyczne podstawy warto mieć....
Co powiecie na zestaw: MSBS + s&w na amunicję .22lr
Karabinek nasz, popularna amunicja i znaleziony egzemplarz nie będzie nastręczał problemów w obsłudze. Krótki pistolet na amunicję .22lr do cichego strzelania, polowania i nawet dziecku można zostawić do obrony 🤔
22 nie nadaje się do polowania
@@Oderwanyodpluga zająca albo bażanta nie kropniesz? 🤔
@@krzysztofnowak9460 myśisz ze zająca podejdziesz na 100m? z bażantem się zgadzam, ale lepiej jakieś 223 i skupić się sarnach. Zanim ty w sytuacji kryzysowej znajdziesz bażanta czy zająca to strzelisz 2 sarny..
@@Oderwanyodpluga no to do takiego strzelania może służyć też msbs. Chodzi mi głównie o zestawienie 2rodzajow broni które będą służyć do "prawie"wszystkich celów. Co do karabinka nie upieram się na grocie bo co kto woli i na co kogos stać. Ale msbsów będzie w razie konfliktu mnogo więc jeśli umiesz strzelać z takiej broni ogarniesz każda inna, ale dobry AR też jest jak najbardziej godny uwagi 😉
Co do .22lr głównie taka broń będzie służyć do obrony i jeśli będziesz potrzebował czegoś cichego.
Z takiego pistoletu bez specjalnego szkolenia może strzelać nawet dziecko a z karabinem będzie już kiepsko.
@@Oderwanyodpluga Do zająca podejdziesz znacznie bliżej niż sto metrów. A 22lr nadaje się, sarnę, mniejszego dzika też położy. Tyle, że z karabinka, pistolet odpada.
Pozwolenia na broń nie posiadam i raczej wątpię żebym dał radę teraz zrobić je w ciągu roku. Stąd moje pytanie, czy kupienie czarno prochowca na wypadek wojny ma jakikolwiek sens? Chociażby, żeby oddać w stronę przeciwnika kilka strzałów i zabrać mu jego broń (przy wszystkich możliwych sprzyjających warunkach zakładając również że przeciwnik będzie jeden i to jeszcze bez jednej nogi ręki i oka)
Lepszy rydz, niż nic ;)
To już lepiej pobawić sie w homegunmaking, czarnoprochowce są zbyt kapryśne, nawet prymitywne slamfire np. na stzelbowe ammo będzie skuteczniejsze do zdobycia broni od czarnoprochowców w czasie putinowego postapo gdy ustawa będzie mniej warta niż papier na którym ją napisano.
@@Blejk_Karington Rozumiem, że mówimy tutaj o bardzo prymitywnych "samoróbkach", które można zrobić w piwnicy prostymi narzędziami. Jednak wciąż mam obawy że taka broń jest bardziej niebezpieczna dla mnie jako strzelca niż dla przeciwnika.
Jak się zepniesz zrobisz pozwolenie w 3-4 miesiace ;)
@@jakubgaudyn2147 Wojna Secesyjna dowiodła ponad wszelką wątpliwość, że CP są skuteczne. Było zresztą wspomniane tu lub wcześniej, że najważniejsze, żebyś miał coś, czym umiesz się posługiwać. Pozwolenie to min. 6 miesięcy. Rewolwer CP może być u Ciebie w poniedziałek...
nadal ciemnotą w naszym kraju jest praktycznie dużyproblem posiadania broni.Gdyby każdy obywatel nie karany mógł ją posiadać bez męczących procedur o ile by wzrosła siła w obronie kraju.
Dopiero bedzie dostępne jak czołgi federacji wjada :D
Ta tylko, że jak strzelisz jako cywil do obcego wojska, to potem te obce wojsko będzie strzelać do wszystkich cywili, bo nie będą się zastanawiać czy dany cywil jest uzbrojony czy nie.
@@maxalbon9557 a jakie to ma znaczenie jak wróg bombarduje osiedla i strzela już do cywili????
@@rodakpolak560 ma takie znaczenie jak na Ukrainie. Rosjanie równają z ziemią wszystkie miejsca z których padają strzały. Nie chcę przez to powodziec byśmy nie mieli broni jako cywile. Ale powszechna mobilizacja powoduje ze wróg nie mogąc odróżnić wojska od cywili strzela do wszystkich, wszyscy sa potencjalnym zagrożeniem.
@@rodakpolak560 gdyby każdy niekarany obywatel mógł kupić broń ( czyli przeciętny nieprzeszkolony obywatel) w biedrze, ilość wypadków natychmiast spowodowałaby że przepisy zmieniłyby się o 180 stopni. Natychiamist zyskała by na tym przestępczość i czarny rynek
Warto jeszcze wspomnieć z broni krótkiej (chociaż to egzotyka, wspomniana przez Forgotten Weapons)
M47 Medusa, czyli multi-kalibrowy reworwer, obsługujący od zwykłej 9'ki do .357 Magnum.
Wręcz idealna na nieistniejącą apokalipsę zombie, gdzie trudno będzie znaleźć pasujące ammo.
Ah, Man of culture
17:00 podsłuchane na strzelnicy: Daj mi zużyta łuskę dwunastkę, a przy pomocy ogólnodostępnych materiałów zrobię ci broń.
Jednostrzałową, prymitywną strzelbę na dwunastkę dałoby się zrobić w Castoramie :D .
Proszę pana ja już się zapisałem do klubu Strzeleckiego w Zielonej Górze
Dobra decyzja zwłaszcza że od przyszłego roku zacznie być nieciekawie.
Bardzo bym prosił żeby pan wytłumaczył
@Omnis Arma [PYTANIE]
kaliber 5,56 i długość lufy ? Czy jest sens pchać się w Mini-Beryla z długością lufy 235mm?
Czy spadek mocy przy tym kalibrze w takiej lufie jest już zbyt duży. O
Ogólnie fajnie obejrzałoby się od Was recenzję Beryla bo gdyby świat się zaczął walić to to dostaniemy do łapy.
Na dalszych odległościach może nie mieć już energii, ja bym celował w coś o długości lufy pow 35cm.
@@maciekwaszkiewicz5945 na dalszych odległościach czyli? Na 600m nawet z 20" lufa jest to zbyt słaby kaliber. Różnice w energii pomiędzy 10 czy 20 calową lufa sa naprawdę mało istotne, ograniczeniem jest sam kaliber.
@@thoracifex spadek energii między 20 a 10 calową lufą to nawet 30%. Więc nie pisz głupot.
Dzięki Zioooom ;)
7,62mm na jedną potężną zaletę: Służył ze mną w wojsku.
Dziękuję, czyżby trzecia część miała dotyczyć amunicji i balistyki?
Trochę tak.
Ciekawy film. Rak mnie nie przekonuje ze względu na amunicję. Zabrakło mi kel-tec sub 2000. Składany, 9mm para, magazynki od Glocka
Jakbym mógł pokazywać rzeczy, których nie mam, to pewnie byłbym zawodowym magikiem. Poza tym są kosmiczne konstrukcje, które chętnie bym zabrał ze sobą 'na każdą okazję' ale nie idzie ich dostać.
Zbędna licytacja - poprzedni odcinek był po to, żeby każdy sobie ocenił dowolną broń.
@@OmnisArma to nie byl zarzut tylko moja opinia i przemyślenie. Można się ze mną zgadzać lub nie, ale nie widzę powodu dla kąśliwych komentarzy. Sub 2000 jest dostępny. Jak pisałem film ciekawy i wartościowy. Nie napinajmy się tak. Nikt nie ma monopolu na nieomylność. Pozdrawiam 😀
9 Makarow to mało? Do obrony aż nadto. Też kiedyś myślałem, że jedyny "męski" kaliber to .45ACP a najlepiej .50 AE.
@@mb-59s Nie zrozumieliśmy się. Makarow w zupełności wystarczy. Chodzi raczej o dostępność w razie czego. Gdyby RAK był na na 9mm para, to już dawno byłby w szafie bo pistolet mam właśnie na takie amo.
PS. Nie lubię mocnych kalibrów. 45acp jeszcze długo u mnie nie zagości choć oczywiście tak jak moje opinie powyżej jest to sprawa indywidualna.
@@piotrpomaranski4336 To fakt,ze Makarow to kaliber nierozwijany i bez przyszłości, skazany na wymarcie
Sprawdzić czy ktoś podchodzi pod budynek, najlepiej granatem F1 😜
Jak obecnie z dostępnością amunicji 9x18 do raka? Ostatnio było ciężko z makarowem.
Ostatnio ciężko o cokolwiek :(
Robisz zapasy - potrzeba mi paczki bo chciałem popykać z Raka/Maka/P64 kupuję dwie albo 3 i nadmiar chowam na dnie szafy, żeby nie kusiło; po dwóch m-cach zapominam i czynność powtarzam, aż zacznie się wylewać z szafy.
Masz googla wpisujesz "9x18 +cena" i google ci powie. masz też portale brązowo-szary i zielony gdzie ogłaszają się osoby prywatne i firmy koncesjonowane; jest też wyszukiwarka.
YT jest bardzo czuły na podawanie wszelkich linków, adresów, nazw firm itp więc nie pytaj o konkrety - niech żyje cenzura.
Nie czepiam się, ale miało być też coś powiedziane na temat czarnoprochowej, będzie o tym?
Teoretycznie kwalifikuje się do działu samoobrony w mieszkaniu/ domu podobnie jak wspomniany przez ciebie rewolwer 357. Dodatkowo dubeltówka i coś tam zawsze mamy. W tym wypadku też warto dodatkowe bębny itd, jest sens? Pozdrawiam
Ma być.
Niedawno "zero" kazał wypuścić gościa, który bronił się przed wymuszeniem w jakimś warsztacie. Siedział tylko dwa lata do rozpoznania, ale spoko, jak państwo "klęknie" nikt nie będzie się zajmował takimi bzdetami. Da się.
Dostępne na zezwolenie Raki są przecież przerobione na ogień pojedynczy - więc nie są już bronią maszynową. Do tego zasilane coraz mniej popularnym nabojem Makarowa. W razie wojny będzie problem z amunicja. Więc o czym właściwie mowa?
Jeśli nie wiadomo o czym, to wiadomo o czym... ;)
W przypadku "wykastrowanej" broni sportowej chodzi o samą konstrukcję. Poza tym przy "nieudolnej" przeróbce broń może strzelać, jak samoczynna. Tylko po co? Jej główną zaletą jest lepsza celność dzięki dodatkowemu punktowi podparcia, o czym Mateusz mówił w filmie. Przy samoczynnej trudniej o dokładność, więc gubi tę zaletę właściwie. O sile ognia było w poprzednim filmie.
@@coczwarty Wykastrowany Rak ma tą samą siłę ognia co Glock. A w zasadzie nieco mniejszą, bo strzela słabszym nabojem. Jak do Glock'a dokupisz konwersję, to też będziesz miał dodatkowy punkt podparcia za to lepszy i bardziej popularny nabój zasilający. Więc to takie pitolenie, by nie powiedzieć głośno: "w razie co" przerobisz sobie Raka do pierwotnej wersji. 😉
@@rekon8302 tak, masz rację. Porównywałem do gołego pistoletu. W ogóle te konwersje współczesne wyglądają bardzo obiecująco. Widziałem coś ciekawego ostatnio na jutubach u hamburgerów i gdybym był bardziej zamożny pewnie już bym coś takiego ściągał i testował.
RAK kosztuje mniej od konwersji do Glocka i kupując go (zamiast opakowania do Glocka), masz dwie giwery zamiast jednej.
Poza tym na uj silniejszy nabój, który przechodzi na wylot i marnuje energię na radosne świstanie rykoszetów? Nagrywaliśmy o tym materiał.
Co może kupić cywil bez pozwolenia na broń, ale z kategorią A, jakby go chcieli wziąć w kamasze?
Chodzi o wyposażenie/ubiór, które cywilnie da się dostać w lepszej jakości niż to co dostanie z magazynu.
Przychodzą mi do głowy buty: samo rozchodzenie ich w cywilu sprawi że unikniemy obtarć. Kamizelka kuloodporna, nóż, może jakiś osprzęt do broni?
Ta, buty jeszcze do kupienia chyba.
@Slav no apteczki "dedykowane" teraz raczej trudno dostępne są.
I bidon pełen.
Dobrą latarkę z zapasem baterii/aku. Przyzwoity nóż lub tzw. multitool. Jedno i drugie to szeroki temat do obgadania (wybrania konkretnego modelu itd) ale masz jak w banku, że to się przyda w terenie a tego raczej nie dostaniesz z przydziału.
@@Witq87 Dobrą latarkę. Potem apteczkę dedykowaną, stazę. Buty, można chociaż dostaniesz całkiem niezłe, już tych z samą skórą nie ma, ale skarpety to już bardzo dobry pomysł
Po Twoim poprzednim filmie kupiłem dodatkowo 4 magazynki do AR-a, tak na początek...
Z ciekawości zapytam. Ile ci brakuje?
A ja się dowiedziałem, że jugolskie magi do AK się wyprzedały :(
@@coczwarty te magzybki które trzymają zamek zanim się je wyjmie?
@@kamilovvsky4798 ta, dokładnie. Mam 3, chciałem dobrać jeszcze 4, ale się spóźniłem...
@@kamilovvsky4798 Będę miał dopiero 7 bo i broń kupiona nieco ponad tydzień temu...
Zestaw podstawowy to: Glock17, rewolwer 357, AK-47, sztucer 308, pompka i ewentualnie karabinek 22LR+pistolet 22LR.
O granatach i minach zapomniałeś.
Steyr z krótką lufą oraz długą lufę na wymianę + pistolet
A czy nie uważasz, że w sytuacji wojennej, broń z rąk cywilów zostanie zarekwirowana? Jest szansa na to, że rząd wyda nakaz zdeponowania broni w jednostkach wojskowych/policji/inne służby? Druga wątpliwość dotyczy rejestru broni. Nie mamy pewności czy taki rejestr nie przeniknie do informacji zebranych przez wroga. O ile już nie przenikł, albo nie przenika na bieżąco. Taka sytuacja może wiązać się z tym, że posiadacze broni będą "odwiedzani" w trybie priorytetowym podczas jakichkolwiek działań wojska nieprzyjaciela.
Na Ukrainie w dzien wybuchu wojny wystawili stragany z karabinami zeby kazdy mogl sie uzbroić wiec jak widać wszędzie tak jest
@@kuba1515 Nie. Widać, że jest tak na Ukrainie. Nie wiem w jakiej sytuacji jeśli chodzi o zasoby sprzętowe była Ukraina, ale wydaje mi się, że mimo wszystko byli w dużo lepszej sytuacji niż my.
A co myślicie o Berylu? Rodzima produkcja, amunicja natowska, łatwo dostępne czesci, itd. Itd.
Do klubu Strzeleckiego w Zielonej Górze strzelałem niecałe 3 tygodnie jestem
Na zombi broń jest ,a co na zielone ludziki? ;-)
Zawsze jak oglądam twego typu filmy mam wrażenie że zaraz rynek się otworzy dla społeczenstwa ,i tak to trwa latami.
Pozdrawiam .
AUG jest fajny do póki nie trzeba z niego strzelać z lewego ramienia, a w boju i tak trzeba :)
Mam karabin precyzyjny i szukam innego, zapasowego systemu do celowania. Albo systemu do szybkiego wycelowania na bliższe odległości, dajmy na to 25-100metrow. Za to bez demontowania lunety z karabinu. Może celownik pryzmatyczny jako alternatywa dla lunety na karabinie, ale zamontowany gdzieś na równoległej do szyny przedłużce z boku, która to jest zamontowana na tej samej szynie co luneta. I teraz pytanie, czy nie rozreguluje to w jakiś sposób systemu luneta karabin??? Jednak odrzut karabinu może w jakiś sposób wpływać na nie centrycznie (względem osi broni) zamocowanie pryzmatu na szynie. Martwię się,że właśnie takie zamontowanie pryzmatu może w jakiś negatywny sposób wpłynąć na późniejsze strzelanie z samej lunety. A innego pomysłu na zamocowanie celownika zapasowego nie mam. Chyba,że coś podpowiesz.
Co powiesz o KELTEC SU16 CA .223 REM ? Nie wiem na ile to ustroństwo celne, ale składak nie głupi...
Ciekawe. Łyka zwykłe magazynki do AR, lekkie, rozkładany dwójnóg i szyna. Plus cena. Sprawdziłbym jak w rękach leży i czy z normalną amunicją się lubi.
Jest fajny, lekki i składany. Można stosować amunicję NATO. Jeśli plastik ci nie przeszkadza to wszystko dobrze działa. Jedyna wada to brak lansu AR-a.
Aż sobie musiałem to wygooglowac.... Dziwnie się to musi trzymać czy się mylę? Widziałem podobne konstrukcje w 22lr ale ten chwyt mnie zastanawia.
@@krzysztofsupinski8618 właśnie chodzi mi po głowie, bo jest praktyczny cholernie i możliwość zamiennej amunicji 223 na 5,56 hm...ciekawe jaki celny. Przeglądam filmy, ale tylko jeden znalazłem z long range przy mocniejszym wietrze i niewiadomą amunicją - niby trafił na 650 yards że dwa razy na sześć 😉
@@lukaszstanisz1058 Może kupię i sprawdzę bo mam możliwość ,no i zobaczę jak się sprawdzi w konfrontacji z moim xpr winchestera . Duży plus to wymienność kalibrów ,choć z drugiej strony kolega z Omnis Arma powiedział ( nie wiem na podstawie czego ) że komory winchester także przystosowane są do zamiennych kalibrów, jednak problem w tym że na mojej lufie napisane jest 223 rem " only " 😉
Wunalazki KEL-TEC to dobre opcje.
RDB - bezkolbowiec w cenie połowy AUGa,
SU16 - lekki karabinek mieszczący się do plecaka (składany w pół),
oba używają magazynków od AR15.
Tragiczny ten karabinek rdb nie poręczny a drugi trzeba by go wziąć do ręki
@@sqwer382 kluczoiwe pytanie brzmi: czy to opinia kogoś kto lubi bezkolbowce?
Bo jeśli ktoś nie trawi układu "ból-pup" to nie ma o czym gadać. Znam opinię ludzi zachwyconych tym modelem, więc obawiam się że to kwestia bardzo subiektywna.
Czy są jakieś karabinki w bezkolbiu ale na 22lr? ;) Bo nic nie mogę znaleźć.
Może zamiast PM Glock w konwersji kpos albo roni? W razie kryzysu można nawet użyć przełącznika do full auto
Moim wyborem broni uniwersalnej jest o dziwo karabin na .308 win 😊 a dokładnie FAL.
Chodziło o łatwa dostępność amunicji, Możliwość dostosowania broni do poprawnego działania na każdego rodzaju amunicji w danym kalibrze. Duża odpornosc na zabrudzenia poprostu każdy system poza DI. Wystarczająca moc na obalenie większości zwierzą, możliwość polowania statycznego, Możliwość w razie czego łatwej konwersji na automat , banalność i niezawodność konstrukcji, opcja dobrej obrony na odległość miejsca na wypozdowiu, znajdującego się w górach. Oczywistym minusem jest duża waga, jednak jest to też pewien plus wybaczajacy nie wystarczające umiejętności i poprawiający komfort strzelania, a jeśli nie masz w planach się za mocno przemieszczać to nie przeszkadza.😊
Szacunek. FAL jest na liście zakupowej od lat. ;)
Ja z poprzedniego odcinka wnioskuję, że dobry byłby MiniBeryl 223
Ja bym wziął PACa15 z lufą 10.5'', według mnie pasuje do tych kryteriów, w miarę kompaktowy, nabój pośredni no i umiem się nim posługiwać i go obsługiwać.
Tak krótkie lufy tracą sporo na energii. Trzeba to sobie skalkulować w zależności od założeń.
@@OmnisArma moje założenia: raczej walka w mieście, ewentualnie polowanie na małych dystansach w lesie, w razie, jakby był jakiś nieprzyjaciel, to bardziej unikanie, niż walka, a jeśli już, to na dystansie do 300 metrów.
Fajny materiał, ale pytanko z innej beczki... co to za bluza? :)
Tez chetnie sie dowiem
jak z aerem chcesz biegać po kurtką kup sobie przejściówkę do składania kolby
W końcu doczekałem się AUG A1 z demobilu. Zaleta taka że cofam zamek w tylne położenie klik i lufa wyjęta a całość wchodzi do plecaka.
dokładnie:)
Brzytwa to szczyt marzeń w naszym bantustanie.Nie dopuszczą ze strachu przed suwerenem.
Thank you and best regards
A co sądzisz o SIGSAUER P320 compact, albo HK USP compact jako rezerwa w „kieszeni”…?
Nic. Tak jak mówiłem - małe pistolety, to nie jest mój kierunek.
@@OmnisArma Ok. Dzięki za odpowiedz
@@OmnisArma to ten klocek na klipsie, który udaje kaburę był na filmie? ;)
AUG fajny ,do czasu kiedy nie trzeba strzelić z lewego oka.
Najprostszy w obsłudze i konserwacji pps 43 jeszcze można kupić!
Taka uwaga do tego i poprzedniego filmu - oczywiście przepisowym nabojem pośrednim armii rosyjskiej jest 5,45x39, ale 7,62x39 funkcjonuje równolegle. W wielu jednostkach są "karabinki maszynowe" RPK na taki nabój, a i często te bardziej tyłowe jednostki wyposaża się w starsze AKM / AKMS na taki nabój. Dlatego realnie oba te naboje można by "zdobyć" w przypadku wojny z wrogiem ze wschodu, choć 7,62x39 coraz bardziej znika z użycia.
problem w tym że jak będziesz w defensywie to nie będziesz miał najmniejszego dostępu do jednostek tyłowych, które mają 7,62mm, bo te jednostki zostaną na głębokich tyłach czyli w FR. Będąc w ofensywie amunicji Natowskiej będzie w bród.
@@ITACHI-YT a czy 5,45x39 o którym tu piszę jest amunicją NATO?
Jasne, najlepiej mieć broń na amunicję NATO, ale nie można jej w tym przypadku zdobyć na wrogu, co było sugerowane w filmach
@@maciejluczkiewicz Nie, podstawowy nabój pośredni (karabinek) przyjęty przez NATO to 5,56mm zamienny z REM.223. Pistolet to 9x19mm. I jeśli chodzi o zdobywanie. W obrębie wojsk sojuszniczych nie zdobędziesz broni, nikt ci jej nie sprzeda, nie da etc. Amunicje zdobędziesz bez problemu, zawsze znajdzie się jakiś żołnierz co się za coś wymieni tym bardziej, że w trakcie działań wojennych nie prowadzi się skrupulatnych rozliczeń amunicji. Walcząc z oddziałami sojuszniczymi dostaniesz, jak oddziały się wycofają a ty zdecydujesz się zostać by walczyć dywersyjnie to ci zostawią amunicje. Ale zostawią ci to co mają na wyposażeniu. A jeśli będziesz zmuszony pozyskiwać amunicje od wroga to tam gdzie będzie amunicja będzie też i pasująca broń. Bo albo podniesiesz od trupa, albo ukradniecie z magazynu. W wrogiem raczej się nie wymienisz, coś za amunicję. O to chodzi.
@@ITACHI-YT Jasne. Ale autor wspominał w tym i poprzednim filmie by jeśli mieć kałacha to najlepiej w przepisowym rosyjskim kalibrze 5,45x39, by w razie czego zdobyć ją na wrogu. Czyli AK-74 czy nasz Tantal czy coś jeszcze nowszego. Do dziś funkcjonuje jednak równolegle z nim 7,62x39, choć coraz rzadziej używany. Co więcej, do dziś nowe kałachy jak AK-12/AK-15 są robione równolegle w obu tych kalibrach.
Jasne że lepiej mieć broń w takim kalibrze jaki obowiązuje u nas, bo w takim będziemy mogli dostać amunicję od swoich. Dlatego jeśli już upierać się na platformę AK to jakiegoś Beryla :)
Mówi Andrzej Chodząc na strzelanie chodzę na strzelanie co tydzień Uczę się dobrze
Bardzo ciekawa prezentacja, tyle, że zupełnie bezprzedmiotowa, bo gdyby tylko został wprowadzony stan wojenny, natychmiast wszelka broń zostanie obywatelom skonfiskowana. Po prostu do 24 godzin, trzeba będzie przynieść w zębach na najbliższy komisariat, pod rygorem olbrzymich kar. Nawet wiatrówki, pistolety gazowe i hukowe czy psikacze z gazem innym niż pieprzowy. Osoby, które maja pozwolenie na jakąkolwiek broń są ujęte w rejestrach policyjnych i natychmiast stałyby się ofiarami represji.
Polska rzeczywistość.
Pamiętam stan wojenny, byłam wtedy małą dziewczynką, rok wcześniej tata kupił mi radiotelefon (zestaw 2 krótkofalówek), mogłam się łączyć z rodzicami kiedy byłam u koleżanki, to było wtedy coś. Przyszedł stan wojenny, ZOMO wyszło na ulice, radiotelefon trzeba było oddać do 24 godzin. Mama oddała i nigdy już nam go nie zwrócono, ani żadnej rekompensaty oczywiście. Ubecy przywłaszczali sobie skonfiskowane rzeczy. Sąsiad miał broń historyczną, pamiątki rodzinne, miał na ścianie szable i piękny karabin kapiszonowy z Powstania Styczniowego (jakieś tam pozwolenia kolekcjonerskie miał na ten karabin). Milicja zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego już u niego była na drugi dzień, zabrali mu ten karabin i nigdy go więcej nie zobaczył. Paranoja, mierzący 2 metry karabin jednostrzałowy ładowany odprzodowo....
Oczywiście to była komuna, ale dziś by było dokładnie tak samo pod tym względem.
W Polsce jedyną bronią jaką może mieć obywatel na wypadek wojny jest chyba tylko KBKB - Krótki Bojowy Kij Bambusowy :) Chociaż i tak władza by chciała, żeby nawet tego Polacy nie mieli.
Myli ci sie stan wojenny Jaruzelskiego ze stanem wyjatkowym spowodowanym zagrozeniem ze stron Rosjan. Sluzby panstwowe beda zajete pewnie atakiem Rosjan z czego skorzystaja rozne mety.. Nie zapominaj ze masz w Pl juz ponad 1.2 M Ukraincow, ile wsrod nich jest kryminalistow z rozbitych wiezien czy ukrainskiej mafii Bog jeden wie. Wiemy co sie dzialo w 1939 r.
Jaki konkretnie przepis o tym mówi? Jest to powtarzane w wielu miejscach, proszę o wskazanie konkretnego aktu prawnego. Dziękuję
@@kolodworca
Nie wiem czy są jakieś konkretne przepisy w tej materii, nie jestem prawnikiem, ale należy zwrócić uwagę, że w sytuacji stanu wyjątkowego są natychmiast wprowadzane zarządzenia nadzwyczajne! Więc nawet jeśli nie ma takiego przepisu obecnie, że w razie jakiejś sytuacji wyjątkowej odbiera się obywatelom broń, to w razie wystąpienia takiej sytuacji może ono zostać wydane nawet w ciągu 24 godzin. Podobnie jak przy pandemii, przecież nigdzie nie było napisane, że w razie wystąpienia pandemii będzie trzeba nosić maseczki... A jak już przyszła pandemia to bardzo szybko wydano rozporządzenie, że trzeba nosić maseczki (albo całkowicie kuriozalny zakaz wstępu do lasów) i policja zajęła się głównie łapaniem ludzi bez maseczek, zgadza się? Podobnie może być z wydaniem nakazu oddania wszelkiej broni w razie ogłoszenia jakiegoś stanu wyjątkowego związanego z zagrożeniem wojną. Tak było w 1981, ale tak było też w 1939. W 1939 rozbrojono obywateli tuż przed wkroczeniem Niemców. Niemcy zastali i przejęli na komisariatach polskiej policji tę broń (która mogła się przydać czy to w obronie cywilnej w 39 czy to później w partyzantce), polskie władze wykonały za nich robotę...
Historia lubi się powtarzać, a dzisiejszy stosunek władz Polski do zjawiska posiadania broni przez obywatela jest jeszcze bardziej nieprzychylny niż w przed 1939.
Jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy jesteśmy atakowani przez inny kraj lub występuje jakiś atak zbrojny inwazja itd.Abym oddał broń po Duduś tak mówi.Czy inny premier od siedmiu boleści.
Nawet jeśli są wysokie kary i inne bzdury zawsze można się sądzić po.
Uśmiałem się 🤣
@@monicaguerrero6837 jest tak, jak piszesz. Niestety. Historycznie także tak było.
Z innej beczki. Rozwiązanie karabinu izhmash sr-1 wydaje się innowacyjne. Ciekawe czy trwałe. A może test?
Rak ma latarke? Jak zamontowales?
Mamy montaże do naszej konwersji.
Z doświadczeń wojny na Ukrainie pojawia się ewentualny aspekt patrolu małego drona, gdzie umiejętność strzelania do "rzutki" ze strzelby mogłby być ostatnią deską ratunku
Fajny film ale odebrałem go jakbym podszedł do kiosku i poproszę 2x AK i 1szt uzi.😁
Jak masz już pozwolenie to mniej więcej tak to wygląda ;) .
Kolega ma tego KelTeca :D i wolałbym rzucać nabojami chyba ;) we wroga
No jak broń ma kolega, to ty będziesz rzucał nabojami ;)
Fajnie :)
👍
W czasie mobilizacji na bank nie jest już wazne pozwolenie i inne kwity na BROŃ PALNĄ. przynajmniej Broń czarnoprochowa jest bez zezwolenia i można mieć na start bez kwitków; później można zawsze zdobyć lepsza broń. XD
Tak. Będziesz chodzil i pokonywał kolejnych wrogów. W razie potrzeby zjadał apteczki
Tylko ze jak wojna Cie już zastanie a ty dalej nie potrafisz sprawnie posługiwać się bronią to doopa. Umiejętności zdobędziesz tylko mając własną broń i amunicje i regularnie trenując.
@@thoracifex Wystarczy skażenie radioaktywne albo od Rakiety nuklearnej lub wysadzenia 6 reaktorów elektrowni atomowej a jak nie masz sprawnej maski przeciwgazowej i foo to broń [karabin czołgi itp.[ na nic się nie zda umiejętności także..
Prosze o przemyslany material analizujacy karabiny i przeciwpancerna, specjalna amunicje dla armii na przykladzie rzeczywistych walk na Ukrainie, oraz wczesniejszych konfliktow, takze naszych misji. Cos mi swita z pamieci ze bywalo iz bylismy na misjach ostrzeliwani z bardzo daleka i naszymi karabinkami ciezko sie bylo skutecznie, celnie odgryzac zwlaszcza bez dobrych lunetek, ewentualne trafienia nie eliminowaly wroga, ratowaly tylko rasowe snajperki i karabiny maszynowe, oraz np granatniki, no tez wsparcie. Do tego poza celnoscia na duzy dystans jest kwestia przebijalnosci dobrych kamizelek na duzym dystansie, oraz przeszkod przed celem, takze zwalczania lekko opancerzonych pojazdow w ich slabych punktach. To jest wrecz teraz kluczowe!!! Zatem dalej kaliber 5.56 ale np z dluga lufa, dobra amunicja, lunetka, przyrzadami do walki bez widocznosc czy moze powrot do wiekszych kalibrow mimo np wagi, gabarytow amunicji, magazynkow? Co mozna zdzialac zwyklym cywilnym karabinkiem 5.56 bez dobrej amunicji na wojnie z regularna armia rosyjska? Co da ostrzal kolumny pojazdow na drodze zapewne z maksymalnego dystansu dla takiej broni? A moze nalezy nastawic sie na karabiny wyborowe, przeciwsprzetowe nawet i nowego kalibru 8.6mm i cos nieduzego do walki z bliska, moze jakis dobry, lekki pm. Chodzi o nekanie agresora z zasadzek z duzego i sredniego zasiegu zeby byla szansa na wycofanie sie, ukrycie, zmiane stanowiska. Dobrze byloby nasycic druzyne granatnikami podwieszanymi, rewolwerowymi, a moze uzywa sie jeszcze nasadkowych na karabiny, kiedy byly popularne. Gnebi mnie pytanie czy mamy adekwatna bron strzelecka, amunicje na taka wojne jak na Ukrainie takze do dzialan nekajacych, partyzanckich.
Wg mnie najlepszy jest bezkolbowy karabin w 308. Nadaje się do wszystkiego
To może być niezły trop. Z tym, że wybór mały.
@@OmnisArma prawda. Pogadamy o tym w październiku, na kursie snajperskim. Zapisałem się bez wcześniejszego ukończenia podstawy bo nie miałem terminu. Robię co mogę, żeby się choć teoretycznie przygotować żeby obciachu nie narobić.
Z Panem Bogiem i do zobaczenia.
To jeszcze jedno pytanie mam a jak oceniasz użyteczność Glocka w obudowie vs wspominany przez Ciebie rak?
Obudowa kosztuje więcej niż RAK. I na razie tyle wiem.
Second hand roni 800pln, ale … to bylo z rok temu, teraz faktycznie pewnie blizej 2000
No i wysłuchałem, obejrzałem i ...Nie mieszkam w Usa.
Pm Beryl, strzelbą pompka,i po sprawie
A co silnymi wiatrówkami CPC? Dostępne są kalibry 7.62 i 9mm. Widziałem filmiki z polowań na rogaciznę i zwierzęta padały z dystansów około 150 - 200m
PCP.
Jest takie nie-do-konca poprawne politycznie forum airgun-hunting. Możesz zajrzeć poczytać
Uzyskanie dużej energii wylotowej to same kłopoty. Kolega ma wiatrówka 5.5mm osiągająca ok 130 jouli. Problem z zasilaniem, musisz mieć dobry kompresor.
Co muszę spełnić żeby zostać zupełnie na broń
Jaką mu się spełnić zasadę żeby zostać broń
@@adrzejbialy5204 Zapisz się do Braterstwa prowadzą cię krok po kroku do uzyskania pozwolenia za małe pieniądze.
A co z cywilami ktorzy niemoga legalnie dostać pozwolenia na bron ostra ????
Pytanie odnośnie PM RAK, czy nie byłoby problemu z amunicją po pewnym czasie ? (np. po wystrzelaniu zapasu). Nie jest to za bardzo popularny kaliber choć obecnie nie ma problemu z jej dostępnością ...
Elaboracja jest tania.
OK, jeżeli mam "raczka" to broń boczna najlepsza by była na nabój Makarowa, o sugestie proszę...
A co sądzisz o 300 AAC? Jeśli ktoś ma ammo i zestaw do konwersji łusek .223.
Przymierzam się w przyszłym miesiącu do zakupu Daniel Defense MK18. Wiele osób go krytykuje za wagę (jest odrobinę ciezszy, ale nadrabia pancernym łożem RIS II, a ew. konflikt zbrojny to nie czysta strzelnica tylko bród i niejednokrotne obijanie broni więc jestem w stanie zaakceptować te kilka gramów więcej) i rzekomo słabsze możliwości balistyczne ze względu na krótką lufe. Odniósłbyś się do tego? Czy faktycznie skuteczność tej broni byłaby tak mniejsza od np. lufy 11,5 cala?
Krótsza lufa nie powoduje słabszych możliwości balistycznych. Moze być dokładnie odwrotnie. Balistyka to nie tylko prędkość pocisku i stromszy tor lotu. Krótsza lufa ma lepszą balistykę wewnętrzna przez mniejsze drgania. Dłuższą lufa musi mieć grubszy profil by dorównać krótszej w ttm względzie. Więc to nie jest takie proste. Paradoksalnie niektórzy skracają lufy by uzyskać większą celność.
Dlaczego "Ałuer", a nie "Aer"? ;)
Czekamy na odcinek o broni czarnoprochowej, zwłaszcza w kontekście tego ostatnich wydarzeń, gdzie rząd zabrania mieszkańcom wschodniej Polski z pozwoleniami legalnie kupować broni i amunicji
Co masz na mysli?
👍😉
👍
Co to za pompka ta co pokazałeś na początku. śliczna podasz model
Mówił
Kto rzeczywiście jest w temacie ten wie. Lekkość i mobilność nasze wszystko. Żadnych zbędnych bajerów. Latarka, związek, pistolet. Przy potrzebie dobry karabinek.
Każda broń na kryzysowe sytuację jest dobra,oprócz wybuchu jądrowego bądź uszkodzenia elektrowni atomowej
Subskrypcja od jakiegoś czasu już posiadam lecz zaznaczonej opcji (dzwoneczka że wszystko) w ramach aby pamiętać nie zapomnieć lecz zważywszy na sytuację oraz dziwne zachowanie całego świata skorygowałem dzwoneczek na opcję (wszystko) panowie liczę na wasze zaangażowanie w sprawie. A teraz uciekam na kanał Ad Arma zrobić dokładnie to samo pozdrawiam
czy empe pięć to optimum przy SMG, czy są może dostępne jakieś lepsze zamienniki tej poniekąd dość leciwej konstrukcji ?
W tym kontekście MP5 trochę mija się z celem. Rozmiary tego PMa są prawie takie jak krótkiego karabinku, więc myślę, że lepiej pójść od razu w karabinek, albo mały PM w stylu Raka czy Glauberyta. Ten drugi o tyle lepszy, że 9x19, ale RAK tani i łatwo dostępny.
AUGuś ❤️
Może pytanie banalne, ale czy możesz polecić pas nośny do AR 15?
Kolego daj mi znać o co tu chodzi bo ja teraz nie wiem co mam robić
Witam. Może trochę dziwne pytanie ale czy klasyczne wiatrówki mają jakiś sens?
zająca czy gołębia się tym upoluje. większą zwierzynę pozyskają myśliwi.
podobno kłusole przerabiają wiatrówki łamane 5,5 i używają z nabojem 22lr...
to na wypadek w. teraz można używać do nauki strzelania. celowanie, praca na spuście
Klasyczne czyli jakie? Sprężynowa łamana wiatrówka nawet gołębia nie zabije
nie mam pozwolenia ale do którego sklepu mam się udać gdzie sprzedają od ręki- lub może te tutaj pokazywane są na sprzedaż
xD
wolałbym mp5 z pistoletów maszynowych ze względ na np. celność
No tak... Jak trzeba z PM-a strzelać na 400 metrów, to nie z byle czego...
Nie spidziewam się odpowiedzi....Rozumiem.Tym bardziej,ze nie posuadam zadnej broni.Ale czytając komentarze (niektóre)części ludziz bronią ....Współczuję....Na drodze też trzeba myslec...i czsem zlamac przepisy zeby uniknąć tragedii!(chociaż finalnie to będzie nasza wina)Dobra!!!Bo nudze.Wazne!!!!Z twoich filmów dowiedzialem się o amunicji,kalibrze,przleliczaniu,różnicach,praktyce,minutachkatowych i calej masy rzeczy!Wiem ze ci ręce nie raz opadają,ale rób dalej swoje.ps.raz dwamialem okazję strzelać z pistoletu.Po znajomości.na 7 strzałów 70 .To byl pierwszy i jedyny raz.Aaaa...25 metrów😎.Pozdrawiam.
Zamiast tego keltecka lepszy był by IWI TS12. Ładuje się jak normalna pompkę z 2 stron i ma obrotowy magazynek
Ale to automat
I cena x2