Es ist schön zu sehen, wie Sie uns die vergessenen Momente und die wahre Seele des Lebens zeigen. In der Einfachheit der alten Traditionen liegt oft die größte Wahrheit. Vielen Dank und Herzliche Grüße.
Ale na kosztuje się Pan pyszności. Z pewnością wszystko smakuje wybornie. Słyszę ze język mieszany lecz zrozumiały. Bardzo urodziwa Pani Sołtysowa. Piękny piec chlebowy i nadal w użytku. Zdrowia życzę tej rodzinie a Pani Sołtys najlepszego. Gościnni mili ludzie. 🌲
dokładnie tak! gołąbki pieczone, pierożki z kapustą hmmm... U pani Wiery zupa, u kolejnej pani pierogi i to wszystko tylko w jednej miejscowości. Ciężko zwiedzać Podlasie...
Pochodzę z Podlasia i znam te i owe potrawy i nie tylko. Za młodych lat nikt nie wołał mechanika czy elektryka,samemu robiło się . Teraz trzeba na wszystko ”specjalistę” który dość często spartaczy robotę , ale trzeba ,co za świat. A spiczki to chyba znaczy zapałki . A co do ławek to pamiętam za wczesnych moich lat edukacji, końcówka 70 tych lat, a tu jeszcze mają .
To fakt, ale samemu też można sobie coś upiec , coś prostego a smacznego ugotować. Nawet nie mając kawałka ziemii uprawiać coś na balkonie , nawet piętrowo. A jaka przy tym radość i smak. Pozdrawiam serdecznie ❤
🎉fajni prawi ludzie i ten wschodni ,podlaski jezyk jest piekny🎉🎉🎉❤🎉
Pozazdrościć Panu takich wizyt! :)
Bardzo przyjemna atmosfera u pani Niny.Dziekuje za te filmiki, lubię takie rodziny starszych ludzi.Szacunek dla Dziadków.Pozdrawiam Serdecznie 😄👍🌅💕🥰
Es ist schön zu sehen, wie Sie uns die vergessenen Momente und die wahre Seele des Lebens zeigen. In der Einfachheit der alten Traditionen liegt oft die größte Wahrheit. Vielen Dank und Herzliche Grüße.
Patrze na to z takim sentymentem ,to jest prawdziwe życie, ciezko spracowani ludzie ale szczerzy i te pyszności na stole , piec kaflowy....
Dużo zdrowia dla całej rodziny ❤😊
Ale na kosztuje się Pan pyszności. Z pewnością wszystko smakuje wybornie. Słyszę ze język mieszany lecz zrozumiały. Bardzo urodziwa Pani Sołtysowa. Piękny piec chlebowy i nadal w użytku. Zdrowia życzę tej rodzinie a Pani Sołtys najlepszego. Gościnni mili ludzie. 🌲
dokładnie tak! gołąbki pieczone, pierożki z kapustą hmmm... U pani Wiery zupa, u kolejnej pani pierogi i to wszystko tylko w jednej miejscowości. Ciężko zwiedzać Podlasie...
Cześć tych potraw pamiętam. Moi dziadkowie mieszkali na Wołyniu. Te smaki wracają w wspomnieniach.
Ten język to "po swojemu" się nazywa
No ❤
Super pan nagrywa! Atmosfera bardzo miła, ludzie ciekawi! Byłem na Podlasiu, niesamowite miejsce!
Pozdrawiam z Moskwy
Kochani pani Nina i pan Mikołaj. Dadzą na dłoni gościowi i chleb, i serce.
Grzałka...zachowała się jeszcze.❤
tak i w dodatku nie było to ustawione. To już relikt.
A sweterek pierwsza klasa👍❤️
Niesamowite ale klimaty ❤
Swojsko prawdziwie naturalnie i autentycznie 🎉
Wypieki piekne 😋
Pozdrawiam serdecznie
Dziekuje bardzo lubie ogladac filmy sa super przypominaja sie czasy a jestem z woj podlaskiegoserdecznie pozdrawiam❤❤
Dziękuję. Robisz super robotę😊
Witajcie 😊 Super 😍 Piekna Goscina ❤Pozdrawiam zycze Zdrowia i Radosci ❤😊
Poznań pozdrawia Spiczki!!!Wesołych Świąt ❤❤❤
Udając się na wyprawę na Podlasie, zapomnijcie o wszystkim, coście o tym Podlasiu czytali czy słyszeli.
Trzeba po prostu przyjechać i zadziwić się.
Mili ludzie, dużo zdrowia ❤️
Pozdrawiam serdecznie Spiczki.
Tak, tak brakuje mi widoku z ławkami przed domami przy drodze.
❤
Rany, jak bardzo chciałabym tam pojechać ❤
A te gołąbki....jak w raju 🤤🤤🤤
Pochodzę z Podlasia i znam te i owe potrawy i nie tylko. Za młodych lat nikt nie wołał mechanika czy elektryka,samemu robiło się . Teraz trzeba na wszystko ”specjalistę” który dość często spartaczy robotę , ale trzeba ,co za świat.
A spiczki to chyba znaczy zapałki .
A co do ławek to pamiętam za wczesnych moich lat edukacji, końcówka 70 tych lat, a tu jeszcze mają .
jacy piekni ludzie a jak umieja chleb wypiec niech ucza mlodych to co umieja zeby dalej zylo pozdrawiam
Pampuchy to w Poznaniu nazywamy pyzy drożdżowe
A takie piece to kto rozwala a kto buduje. Dużo powstaje takich kuchni
Nu fajno
Spiczki to zapałki
Żarcie dobre starych czasów! W miastach plastiki za potęrzne pieniądze żre się😮
To fakt, ale samemu też można sobie coś upiec , coś prostego a smacznego ugotować.
Nawet nie mając kawałka ziemii uprawiać coś na balkonie , nawet piętrowo.
A jaka przy tym radość i smak.
Pozdrawiam serdecznie ❤