Niestety wiele niedomówień i brak pełnych informacji :) Statystyki to jedno a realnia to drugie, wiele kosztów nie zostało nawet wymienionych.Nie ma tak kolorowo jak jest powiedziane...
Zgadzam się z tobą przecież tu są same dane statystyczne czyli to co jest na papierku a praca na gospodarstwie i życie jest całkowicie na odwrót niż to co oni opowiadają
Wszystkie odcinki są prowadzone na podstawie statystyk. Moim zdaniem zawód rolnika jest najbardziej nie opłacalnym zawodem w naszym kraju. Stosunek poświęconego czasu na pracę a dochody, nie są tego warte.
Ciągnik w 2003 roku kosztował 100tyś zł a ten sam po wejściu do UNII w 2005 roku ponad 200tyś .... czyli fikcyjne dofinansowanie... Paliwo zdrożało 3 razy tyle a cena mleka pozostała z 2000 roku !
Można jeszcze dodać, że dofinansowania unijne zostały stworzone, by napędzać gospodarkę krajów starej Unii. Nie oszukujmy się, większość sprzętu jaki kupujemy jest zagraniczny. Tylko nieliczni producenci w Polsce mogą zaoferować dobrej jakości sprzęt.
A tylko rolnikom paliwo zdrozalo???? Zobacz jak wygladala wies przed wejscuem dovunii a teraz nie bredz glupot!!!! Znam ich sytuache z codziennego zycia I nikoeuvtak sie nie polepszylo jak rolnikom
Wigor Dogi w 2000 roku na kasie w realu zarabiali 500zł i paliwo było po 1.5 bodajże. Dzisiaj zarabiają 2500, a paliwo 5zł. Natomiast ceny zbóż od lat 90 wahają się na tym samym poziomie. I dodam tylko, że człowiek w mieście zużywa na miesiąc 100l, a ja 1500l paliwa. Pomyśl.
A ilu rolników stać na nowe maszyny?? Większość tłucze się 40-letnimi URSUSAMI, psując sobie słuch i kręgosłup. Ale mieszczuchy myślą, że każdy rolnik pławi się w luksusach, bo unia daje. Prawada jest taka, że nawet jeśli coś zarobi to i tak idzie to na remonty maszyn, czy kupno ziemi. A jak hoduje zwierzęta to jest przywiązany 24h na dobę, czasami ciężko znaleźć czas by pojechać na wesele, jeśli jego godzina koliduje z czasem udoju krów, o wakacjach nawet nie wspominając bo ich poprostu nie ma. Duży majątek rolników wynika z tego, że pracowało na niego kilka pokoleń. Dzisiaj nie da się od tak zostać rolnikiem dzięki gigantycznym cenom ziemi, maszyn, nawozów.
Kula szczerze No jest to robione na jakiejś bazie i sie tej bazy trzymają ale Hmh tak wyglada ten program i moim zdaniem dokładność tysiak jest dosyc duża i ciekawi mnie to skąd wzięli info
Dopowiedz Se "Ty" piszemy z dużej litery. Nie mam pojęcia skąd bierzecie statystyki ale jeżeli z GUS to wszystko wyjaśnia. Średnio w stosunku do zeszłego roku wzrost maszyn sięga 7-10%. Nie wierzycie, wystarczy zadzwonić do kilku sprzedawców maszyn rolniczych i się zapytać. Pozdrawiam.
lumik 101 ogólnie sam kanał ma wzbudzać w swoich filmach kontrowersje, bo wiadomym jest, że każdy "zainteresowany" się wypowie na temat swojej pracy a inni powiedzą "Ci to mają dobrze".
Okej wszystko spoko ale nikt właściwie nie wziął pod uwagę kosztów, które wychodzą z tego że w sezonie trzeba kupić nawozy, opryski ogółem wszelkie środki ochrony roślin żeby wszystko działało i ogólne koszty które pochłania inwestowanie w ziemie aby dawała dobre plony. A poza tym leczenie zwierząt potrafi być bardzo kosztowne tak samo jak kosztowne są czasami kary za mleko. Maszyny rolnicze są bardzo drogie i rzadko się zdarza że można od tak kupić sobie np. nowy ciągnik czy prase do beli. Do tego dochodzi czas który się poświęca w całe gospodarstwo nie raz zdarza się że wstaje się o 5 rano i pracuje się do północy. Więc nie wszystko wygląda tak kolorowo.
Zawsze lubiłem Cię oglądać ale po dzisiejszym odcinku chyba to się zmieni. W tym co mówiłeś nie ma nawet jednego prawdziwego zdania nie mam pojęcia skąd te informacje bierzesz
Jakie kłamstwa, szkoda gadać.. Nie macie pojęcia jak wygląda polska wieś. Prezentowane przez was dane wzięte są "z czapki" i nie mają odwzwierciedlenia w rzeczywistości. Podobnie obraz gospodarstw prezentowany w "rolnik szuka żony" jest daleki od stanu faktycznego. Ojciec ma 20ha i nikt tego nie chce, żadne programy typu "młody rolnik", unijne pieniądze nie przekonują do pozostania na gospodarstwie. I tak jest nie tylko w naszym gospodarstwie. Dzieci rolników uciekają ze wsi na której nie widzą przyszłości. Nie chcą życia bez urlopu czy chorobowego bo posiadając zwierzęta są uwiązani na stałe w jednym miejscu. Wyjeżdżają więc za chlebem za granice, robią studia wyższe i znajdują pracę w mieście, robią prawko na C, pracują w zakłdach pracy. Robią wszystko by uciec ze wsi jak najdalej.
Paweł Piszczek zgadzam się z twoją wypowiedzią, sama jestem przykładem dziecka rolnika, który uciekł do miasta bo na wsi nie widziałam przyszłości. Rodzice mają około 150 hektarów, niby to dużo i mogłoby mnie to zatrzymać, ale myśl, że będę musiała wyrzec się podróżowania i mojej kochanej astronomi... Wole zarabiać o wiele mniej, ale cieszyć się z życia.
Oglądam.... i musiałem aż sobie piwo otworzyć, bo tak dobrze jest w rolnictwie :D Nie wiem śmiać się czy płakać.... Jedno pytanie, na które zapewne autor nie odpowie - jak obliczany jest dochód rolniczy :)
Rolnik NIEprofesjonalny szkoda, że ludzie, którzy nigdy wsi nie widzieli nie zajrzą do komentarzy i nie dowiedzą się jak jest naprawdę, tylko dalej będą myśleć, że zarabiamy miliony
Ciekawe czemu przy dotacjach unijnych nie dopowiedzieli o tym, że w większości dzięki tym dotacjom to konsument ma lepiej, a nie rolnik. Gdyby nie te dotacje to za chleb płacili by 8zł, a nie 4zł
Jesteś tego pewien ? :P Cena płodu rolnego a cena produktu gotowego ni jak ma się do siebie... Przykład ? Cena żywca 6 zł - cena wędliny X - 16 zł ; cena żywca 3,5 zł - cena wędliny X 17 zł :P i tak jest de facto ze wszystkim.
@@Weryl haha ale z ciebie teoretyk. Ostanio sąsiadowi nie wzieli marchwi chociaz miał kontrakt. Powod ? Za gruba haha. Sadoenictwo? Cxy ty wiesz człowieku jakiesa przy tym nakłady? Trzeba sie przekfalifikowac kupic zupełnie inne maszyny ktore kosztuja ponad pol miliona i teraz bierzesz kredyt na te maszyny a 2 lata z rzedu masz susze i slaby owoc a np 3 rok urodzaj ale cena tragiczna i możesz juz tylko czekac na komornika. Zrozumcie ludzie ze w rolnictwie przebrazowienie to ogromne ryzyko . oczywisciw sa ta y ktorym sie udalo ale tez o wiele wiecej taki h ktorzy sie przeliczyli. Wszystko rozchodzi sie o jeden najwazniejszy czynnik w rolnictwie czyli POGODE . w kazdej branzy mozesz jakos zareagowac cos zmienic wycofac sie itd q rolnictwie jest to niemozliwe bo sa czynniki niezalezne od Ciebie i prawda jest taka ze pszenica moze i średnio lub slabo platna ale ma niskie naklady i nigdy nie ma problemu zeby ja sprzedac. Z owocami i warzywami jest roznie a ile razy jest tak ze np cena za cebulę jest tak niska ze rolnikowi nawet nie opłaca sie jej zbierac i zostawia ja na polu zeby zgnila.
Człowieku skąd masz takie dane ? Przykład 1ha pola zbieram 5 ton żyta sprzedaję po aktualnej cenie w skupie po 550 zł za tonę, mam 2750 zł z czego około 2000 tyś to same koszty podatek, paliwo, opryski, nawozy, nasiona, usługa skoszenia itd. więc mam zysku 750 zł za pracę za rok z jednego hektara. czyli 62,5 zł na miesiąc na 1 osobę. Śmiech
Tu jest dowód s1.fotowrzut.pl/37YL6263NN/1.jpg Wiec wnioskują aby zarobić poniżej średniej krajowej czyli około 1500 zł miesięcznie trzeba mieć około 24 ha samego żyta. A tu jeszcze człowieku się martw, bo susza, ulewa, gradobicia, dzika zwierzyna, czy silny wiatr który wciągu minut niszczy pracę całego roku.
Gdyby nie tacy ja to za żywność w sklepach płaciłbyś dużo więcej jak teraz choć i tak jest drogo i miałbyś sprowadzane z zagranicy odpadową żywność która u nich nie nadaje się do spożycia.
Sprzęt rolniczy nie drożeje? Porozmawiajcie z przedstawicielami handlowymi jakiś większych dealerów jak bardzo na przestrzeni ostatnich lat podrożały ciągniki czy maszyny rolnicze. Podobnie ziemia czy nawozy. Koszty rosną niesamowicie. Przez "dopłaty" hektar gruntów ornych po wejściu do UE podrożał z 6-10tyś/ha do 60-100tyś. (północna wielkopolska). Nawozy czy opryski po wejściu do UE podrożały 3 krotnie i nie wierzę że jest to spowodowane tym że koszty mają 3 razy wyższe. Ale kilogram w skupie trzody bydła czy zbórz jest cały czas na podobnym poziomie.
klejnos94 masz rację nawet nie można wyjechać na wakacje a żeby znaleźć takiego zaufanego pracownika co by się zajął wszystkim a nie ukradł wszystko. Wiadomo żyjemy w Polsce Polacy Cebulacy.
Adix PL trudny temat, ja nie raz o jeziorze mogę zapomnieć bo obowiązków full i łapanie pogody a gdzie tu wakacje jak wydatków też w ogrom... Ciężki kawałek chleba na który się nie ma zawsze wpływu.
Wszystko fajnie ale pod uwagę wzięliście akurat rok 2017 który był obfity w plony ,natomiast ten rok to na prawde tragedia niektórym się nie opłacało nawet zbierać zbóż .Także praca rolnika to loteria która zależy od wielu czynników .Dużo tez trzeba inwestować np: taki średniej klasy ciągnik (nowy) kosztuje ok 200/300 tysięcy czyli np tyle co auto Friza lecz przeciętny rolnik nigdy nie bd mógł sobie na taki pojazd pozwolić ze względu na to ,że samochód nie generuje takich przychodów jak Ciagnik rolniczy w gospodarstwie ;)
@@paulinamikrut7675 Przede wszystkim od tego. Jeżeli ma się kilka ha, to bardziej opłaca się mieć sad z drzewami owocowymi, bo używa się mniejszych ciągników i nie trzeba rok w rok wykonywać orki, zasiewów etc. Klęski żywiołowe zdarzają się średnio raz na dwa, trzy lata, także w dużej mierze zależy też, jak gospodarujesz pieniędzmi i ile sobie odłożysz na czarną godzinę. Jeżeli rozpieprzysz pieniądze, to możesz się spodziewać plajty i długów.
Oj tam, ale na alko i papierochy im starcza :D Ja widzę u siebie dwie grupy. Jest kilku tych wysoko-hektarowych, którzy mają duże majątki, ale w większości robią od rana do nocy i nie mają czasu z tego korzystać, akurat w większości to produkcja mleka. Druga grupa to ci co mają parę zwierząt, kilka ha, raczej klepią biedę, ale łatwiej ich zastać pod sklepem niż w robocie. Nie zazdroszczę ani jednym, ani drugim, ale jak czytam te komentarze jaka to tragedia ta praca na roli to przychodzi mi do głowy tylko jedna oklepana odpowiedź: "idź robić co innego". Prawdą jest również, że mało młodych garnie się do tej roboty, a jeśli już to w tej pierwszej grupie, ale kolega który przejął takie gospodarstwo powiedział mi, że dużo bardziej woli swoją pracę niż jakby miał robić to co ja, czyli prace biurowe.
Szczurek jak to nie.... Jak masz pracować na gospodarstwie i się męczyć to lepiej sobie darować... Ja na przykład robię to bo lubię:) Zysk jest jaki jest ale robię to bo lubię ;)
Przepraszam, ale oceniam negatywnie film. W mojej opinii (rolnik 50ha) zbyt krótko przygotowaliście się do tak obszernego i wielkiego tematu jak rolnictwo - a chciałem już kilka miesięcy temu, abyście zgłębili ten temat i nagrali odcinek. Zbyt mało informacji pozyskaliście, większość to statystyka, a nie życiowa prawda wynikająca z panujących warunków tego zawodu. Koszty uprawy pola są ogromne a zysk to tylko mały % z tych zainwestowanych pieniążków w każdy hektar. Nie raz bywa że robimy na zero albo dokładamy. Braknie tu dnia, aby napisać jak to jest od podszewki. Pozdrawiam
Ja pracowałem w tym roku 1 raz na żniwach przy 480h i nie narzekałem, może czas pracy jest spory ale pieniądze też fajne jak ktoś chce sobie dorobic :3 Pozdrawiam
Mój tata też ma ponad 60ha i ja jako najstarszy syn nie mam zamiaru przejmować pałeczki. Praca cały rok, nikt nie szanuje a wręcz zwyzywa a nawet i okradnie. Ogromne inwestycje coroczne w nawozy, naprawę maszyn i modernizację przy wielkim ryzyku, że pogoda zniszczy ci uprawy a na polu osiądzie się stado saren lub dzików by na koniec i tak w skupach sprzedawać na ślepo bo to skupy same sobie decydują cenę. Idę w informatykę. Będę miał wolne weekendy i jakiekolwiek wakacje oraz spokojniejsze życie. Nikt z miasta nie wyśmieje mnie od wieśniaków. Nie będę ryzykował utratą palca czy jeszcze gorzej... Nie będę musiał ciężko fizycznie pracować pomimo choroby. Fakt, że programista nie zarabia mało i oraz to iż jest to moja pasja tym bardziej napędza mnie w tym kierunku. Programistów się szanuje pomimo, że człowiek ten sam. Polska to biedny umysłowo kraj gdzie nie szanuje się nadal ludzi ze wsi ani ich pracy na polu. Następnie taki przeciętny kowalski pójdzie do lokalnego sklepu i kupuje bułki. Nie pluję na ten zawód. Pluję na ludzi co go nie potrafią uszanować a takich jest niestety za dużo.
Zależy od regionu i branży tyle ci powiem i praca na budowie jest najcieńszą praca jaką ktoś może wykonywać. Bądź przez 10h na upale i wnuś po schodach rolki papy na 3 piętro to dojdziesz do wniosku ze siłownia to pikuś.
Tak naprawdę to rolnik ma warsztat pod chmurką i może być piękny rzepak który będzie ładnie plonował i dzień przed zbiorem może przyjść grad i zniszczyć naszą całoroczną prace tak naprawdę rolnik pracuje 24/7 i musi być weterynarzem mechanikiem chemikiem operatorem maszyn księgowym agronomem
Tak to prawda. Rolnik który ma 300 ha rzeczywiście zarobi dużo. A co powiecie o takich którzy muszą wyżyć cały rok z dochodu z 3, 4 ha ziemi? Oni też są tacy bogaci? Nie. Oni klepią biedę przez cały rok i odkładają pieniędze aby mieć co posiać w następnym roku. Odkładają pieniądze na ropę, sprzęt, nawozy, opryski. Czasami muszą brać kredyty. Życie rolnika nie jest kolorowe. Susza niszczy plony. Deszcz niszczy plony. Nie ma nic pewnego. Nie ma stałego dochodu.
Ludzie patrzą na tych bogatszych, a oceniają biedniejszych rolników. Patrzą na maszyny, samochody i dom ale nie wiedzą że to wszystko praktycznie jest na kredyt.
Rolnik jak rolnik ale gorzej jak taki rolnik ma jeszcze np. bydło ok. 20-50 samych krów mlecznych taka osoba musi jeszcze płacić za np. zastrzyki a gdy taka krowa będzie miała zapalenie to mleko nie nadaję się do sprzedaży, a taki litr to tylko 1zł i groszami. Ciężko rolnikom w tych czasach bo Polska kupuję produkty z innych krajów. To moje zdanie o rolnikach, dziękuję
Trzeba mieć głowę do interesu i tyle bo nie ma co np biorą kredyty 3.5 mln na kurnik 70000 i stawiają kolejne A wynika to z tego że jak cena będzie się trzymać przy 1zl za sztukę i rzuty co 3 tygodnie sprzeda to wychodzi około miliona zarobku w ciagu roku ale już powiedzmy 900 Tys (raczej mniej bo tez przesadzam) przy gorszym roku przy wielu upadkach w sztukach itp zależne jest to też powiem nie od nas bo z tymi cenami jest to kpina czasem . Dodam też np jedna fiolka szczepionki dla trzody 205zl za 100ml czyli 30 dawek jeżeli dobrze pamiętam więc ceny kosmiczne ...
Opryski, nawozy i ropa do maszyn kosztuje.D oliczając do tego zwykłe domowe rachunki, małemu rodzinnemu gospodarstwu które nie zatrudnia pracowników miesięcznie nie zostaje zbyt wiele, w sumie praktycznie nic xd. Te statystyki są bardzo mocno zawyżone przez duże przemysłowe gospodarstwa które dostają dopłaty unijne na sprzęt czy ziemię i nie muszą martwić sie tak dużymi wydatkami z własnej kieszeni. Generalnie w Polsce małe gospodarsta odziedziczone po rodzicach nie przynoszą takich pieniędzy aby mozna było efektownie je odkładać. Podsumowując, bycie rolnikiem w tym kraju się nie opłaca, jedynie gdy posiadamy duze obszary ziemi lub mocno zainwestujemy w małe gospodarstwo(o ile jakimś cudem mamy na to środki) xD.
W rolnictwie jak w żadnym innym biznesie na ilość zrobionych pieniędzy działa efekt skali. Im większe gospodarstwo tym zużywa więcej paliwa, środków ochrony roślin, nawozów czy części do maszyn przez co moz3 znacznie taniej produkować w przeliczeniu na 1 ha. Idąc dalej ma większy dochód z 1 ha a mając tych ha więcej ma większy dochód ogólny. Mając większe gospodarstwo może pracować większymi maszynami co przekłada się na mniejsza ilość czasu zużytego na odrobienie 1 ha. 99% ludzi nie ma pojęcia po co są dotacje i dopłaty bezpośrednie. Co do dotacji to znaczna większość firm i miast korzysta z dotacji ale to już nikomu nie przeszkadza. W małych gospodarstwach domowych dotacje to często jedyne źródło dochodu ponieważ mając małe gospodarstwo to co zarobi to w następnym sezonie zainwestuje w odrobienie gruntów. Jeżeli ktoś pisze po co robić jak ktoś ma małe gospodarstwo i niech idzie do biedronki na kasę to może i ma rację ale nie łatwo jest sprzedać ojcowiznę obcym ludziom. Przede wszystkim chciałbym również podziękować za realizację odcinka na który czekałem od samego początku kanału ;) niestety temat zrobiony po łebkach i niedokładnie.
większość gospodarst 2/3 ha to fikcja tylko po to żeby nie płacić zusu tylko krus ale znam paru rolników którzy serio żyją z uprawy kilku hektarów i naprawdę cienko piszczą takie gospodarstwo 5ha nie zapewni nic poza biedą takim ludziom (chyba że uprawia roślinę wysoko wydajną np. pomidory chmiel)
Ten film to jedno wielkie kłamstwo wcisnołeś ludzią stek bzdur i statystyk które naciągane są przez wielkich rolników po 200h+ nie powiedziałeś że pracujesz 12 godzin albo więcej że jesteś uwiązany do gospodarstwa bo nie możesz od tak zostawić świnie krowę czy inne zwierzę a nawozy kosztują tysiące nowe maszyny to 100tys + nie powiedziałeś o ciągłych usterkach o braku chorobowego czy urlopu o wielkiej loterii bo nie wiesz czy będzie padać w odpowiednim czasie nie ty poprostu patrzyłeś na puste statystyki
Gdyby było tak jak to przedstawiłeś to moi rodzice na pewno nie odradzali by mi zostania na gospodarce. Byłbym w rolniku i czekał na koniec edukacji, a następnie na to morze pieniędzy. Niestety życie nie jest takie kolorowe, jestem w liceum i będę uciekał jak najdalej od rolnictwa (czyt. biedy). Sytuacja ulega zmianie bo średnia wielkość gospodarstwa rośnie, a ilość zatrudnionych w rolnictwie spada i musi tak się dziać dopóki nie wyrówna się z poziomem zachodniej europy.
Szczerze mówiąc radzę wszystkim, którzy nie maja bladego pojęcia o rolnictwie, gospodarstwie i przysłowiowych "wsiach" ect, nie brać w żadnym stopniu tego co zostało w tym powiedziane, bladego pojęcia nie mam skąd Pan prowadzący ma te informacje, ale rzeczywistość jest zgoła inna niż została przedstawiona tu.. ZAROBKI; w większości rolnicy nie zarabiają miesięcznie, ale zarabiają pod koniec wegetacji w tzw. "sezony". Otóż wiele czynników składa się na zarobki: -wielkość posiadanego pola; -jaki owoc lub warzywo jest uprawiana; -ich odmiana; -termin posadzenia/zasiania i zbiorów; -kontraktacja z przetwórnia lub fabryką przetwórczą -i wiele innych.. Na przykład jest wiele odmian truskawek, ale skupmy się na tej, która wegetuje pod koniec maja do max. środek czerwca i tylko wtedy rolnik ma możliwość zarobienia określonej sumy w zależności od tego ile zebrał i oczywiście czy wszystkie czynniki były sprzyjające czy przeciwnie dla wegetacji i zbioru. Podam losowe liczby żeby zbliżyć wam zarobki za sezon truskawki. Załóżmy, że: rolnik ma 4ha pola z truskawkami kontraktacja z przetwórnia, w której ustalona cena za 1kg truskawek wynosi 4zł, żeby się wywiązać z kontraktacji musi dostarczyć 20t owocu. reasumując 20t*4zł=80tyś zł Całkiem niezły zarobek jak na 2tyg truskawki nie? ;D Otóż nie.. z tej kwoty należy odliczyć koszty zbieraczy, paliwa, nawozów włożonych w uprawę truskawek, czyli na czysto wychodzi 45/50tyś zł zarobku i tak nieźle, ale jeżeli rolnik żyje TYLKO I WYŁĄCZNIE z uprawy truskawek, musi sie liczyć że na życie ma 50kzł + wydatki na przyszły sezon. Podałem przykład z truskawką, bo jest najprostsza, inne zbiory owoców warzyw mogą być takie -rabarbar > początek maja/koniec lipca -malina(letnia jesienna) >początek lipca/sierpień,wrzesień -jarmuż >listopad(po mocnych przymrozkach) -czarna porzeczka >lipiec podaje terminy ze względu na to, że tylko wtedy rolnik zarabia, a nie jak to błędem jest powiedziane czyli miesięcznie, WYDATKI; Tutaj też jest mnóstwo czynników. Bo po co rolnikowi z przychodami rocznymi 20/30 tyś zł sprzęt za około 1mln zł? rolniczy sprzęt nie jest taki tani.. Wszystko zależy od tego jakiego sprzętu potrzebuje rolnik do określonych upraw.. Bardzo ciekawy temat poruszyliście aczkolwiek tylko 10% informacji zostało ukazane.
te komentarze ratują prawilne mordy ze wsi którzy wiedzą jak jest i teraz się muszą bronić przed takimi miastowymi gównami ( nie wszyscy) którzy myślą że mleko jest z kartonu . więc tak sytuacja jest mocno średnia bo tu tylko sprzedaż i majątek a nasiona,paliwo,nawozy,opryski,części do maszyn,mechanik,pasza itp ja nie wiem co może ten właściciel kanału powiedzieć na swoją obronę
PawEŁ PL polscy rolnicy rzadko produkują mleko na Polskę W takim sensie że i tak większość polskich produktów sprzedaje się do bogatych państw a kupuje tanio z np Ukrainy
No właśnie ująłeś to idealnie Dodam Rolnik i tak wychodzi prawie na 0 ponieważ ma podatki np. Za wodę prąd A maszyny nie kosztują miliardy, lecz 50 tys za dobrego ciągnika . Osoby z miasta są takimi chamami ponieważ krytykują osób na wsiach a to dla tego że taka osoba nie ma np.jakiegoś samochodu na wypasie Pozdrawiam o i data datą nie zwracajcie uwagi ok
Niestety, od kiedy embargo weszło w życie zaczęło się źle dziać w polskim sadownictwie/rolnictwie. Przykład z Grójca(zagłębie jabłkowe,bogate tereny), produkują masę jabłek ale nie ma zbytu lub za marne grosze trzeba sprzedawać je(chyba że jest klęska nieurodzaju jak rok temu), ludzie nabrali sprzętu z dofinansowań, brali kredyty a teraz nie ma za co ich spłacać. Przetwórnie są w obcych łapach, cenę sobie sami ustalają. Niestety obecny rząd tylko pogarsza politykę z Rosją(a nie oszukujmy się, to był największy rynek zbytu dla Polaków), czarne lata się zapowiadają dla sadowników/rolników, już nie będzie tak kolorowo jak to w filmie jest przedstawione.
Nie jestem rolnikiem, ale ich szanuję, zwłaszcza tych na ojcowiźnie. A wszystkim tym którzy psioczą na rolników i ich przywileje przypominam- bez prądu jakoś da się żyć, bez węgla, gazu też, bez policji, straży, służby zdrowia także część przeżyje. Nie znam jednak ani jednej osoby w tym kraju która przeżyje bez jedzenia. Jesteśmy uzależnieni energetycznie i ekonomicznie od sąsiadów, jeśli skazani będziemy na import żywności w 100% zza granicy to nas już nie ma. Polski rolnik winien być najbardziej uprzywilejowaną grupą w kraju.
W rzeczywistości to jest czesto tak że we wsi są głównie mali rolnicy majacy po kilka ha a miedzy nimi 2-3 dużych rolników, którym sie rzeczywiście opłaca taka praca i zarabiaja dobre pieniądze. Reszta czyli mniejsi rolnicy zarabiają mało, czyli tyle żeby starczyło im na życie i różne opłaty i zostanie trochę i są też średni, którzy zarabiają spoko pieniądze. Czasem jest też tak że jedna z osób w rodzinie pracuje poza gospodarstwem i można powiedzieć że "dopłaca" do gospodarstwa. Ogólnie bardzo dużo jest jeszcze rolników w wieku powyżej 65 lat, którzy są już na emeryturze ale dalej pracują bo robili to od zawsze. Z czasem się to zmieni bo ich rodziny nie będą chciały być rolnikami. Wpłynie to na spadek liczby rolników w Polsce, która nadal jest za duża, a jest to kilkanaście procent nie pamietam dokładnie. Wpłynie to pozytywnie na gospodarkę, gdyż optymalnym pozimiem jest kilka procent. Bedzie sie to działo samoczynnie ponieważ Ci więksi rolnicy będą po prostu odkupywac ziemie od tych, którzy rezygnują z gospodarstwa i szukają normalnej pracy. Dużo osób młodych ucieka do miast studiować i nie chcą oni kontynuować dzieła rodziców. No i tak to widzę. Nie wiem co moge jeszcze powiedzieć.
@@bu8306 u nas 100tys dotacji czyli 1/4 tego co zarabiamy. Ps dotacje to rekompensata za to aby zboże trzymało cenę w miejscu i abyś za chleb nie płacił po 10 zł 😉
My mamy 20 hektarów ziemi i powiem jedno od kilku lat ceny są na chłodnia coraz mniejsze. a nasze dochody choć mamy coraz więcej ziemi ( w 2014 mieliśmy 15 hektarów ) wcale nie rosną.
Większość rolników do dziś dnia jeździ starymi C360 ledwo mając pieniądze Drażni mnie to w tym filmie że są przedstawiani jako bogaci ludzie Teraz bez pożyczki którykolwiek z tej części rolnik nie kupi ciągnika za 40 tyś zł bez pożyczki
Maszyny od czasów Unii zdrozaly o jakieś 150% do nawet 3 krotnosci... Więc unia tylko zwziala rolnika :) raz się uda raz nie, a po drugie roboty strasznie dużo. Dodam jeszcze że przy 50 hektarów jest ciężko się utrzymać dopiero od 80 można nazwać się rolnikiem :)
Dotaci unijnych nie worzesz na siebie wykorzystac tylko na role zarobki sa srednie a wydatki wysokie co mają powiedzieć rolnicy co mają kredyty i na życie zostaje im niecałe 1000 zł rozwój gospodarst jest strasznie spowolniony bo na robata udojowego zbierasz kupe lat. Poprostu jak tego słuchałem to mi się żygać chciało.
Statystyki to jedno, prawdziwa praca rolnika to drugie. Powodzi się tylko dużym gospodarstwom, tym powyżej 50-100ha, a mało kto ma tyle ziemi, bo niektóre pola kosztują 100tys za hektar, a tenże hektar przyniesie zysk maksymalnie 4tys zl ROCZNIE. Te 4tys zysku to tylko na najlepszej ziemi przy największej "trosce" o swoje uprawy (nawóz, opryski, odpowiednia uprawa gleby ciężkim sprzętem, który jest po prostu bardzo drogi). Żeby zrozumieć trzeba się samemu tym zająć. Kupisz hektar pola za 100 tys i to pole będzie się spłacać przez 25 lat, dolicz odsetki, bo bez kredytu nic nie zrobisz i życia zbraknie żeby to sie spłaciło, do tego sprzęt - małe ciągniki po 200-300 tysięcy, przyczepy 30-50 tys agregaty, siewniki, pługi, rozsiewacze, opryskiwacze po 30-70 tys, kombajny po 500 tysięcy (mowa o maszynach dla MAŁYCH gospodarstw o areale od kilkunastu hektarów, do powiedzmy 30ha).
Xrmv Po co? Moze zeby nie dokladac do ciągle psujacego sie zlomstwa? Ceny z komosu? Ceny od dealera, gdybyś kupił coś nowego, wiedzialbys, ze takie sa stawki za niewielki acz nowy sprzęt. Wielki kombajn za 500tys powiadasz.. Za 500 tys sa kombajny o mocy +/- 180km o pojemnosci zbiornika 4t i hederze 4,5 - 5m. To jest wielkie wg Ciebie?
Xrmv, typie, od początku do końca mówię o nowym sprzęcie i przytaczane ceny takiego sprzętu dotyczą. "Stare maszyny sa bez awaryjne bo nie maja zbyt dużo elektroniki" Teraz to dojebales, tekst typowego nosacza powielany przez każdego kto nie ma własnego zdania, a sam robi starym sprzętem i nigdy z nowym nie miał do czynienia.
Jeśli ma dobrą ziemię i trochę zwierząt, (czyt. stały dochód miesięczny) to można sobie na to pozwolić, pod warunkiem oczywiście, że się weźmie dotacje od ARiMR, bo bez tego można sobie pozwolić na co najwyżej ursusa albo gołego zetora, które są gorsze niż wersje sprzed 20 lat i stąd niska(w porównaniu do konkurencji z zachodu) cena.
Coś ci nie wyszły wyliczenie jak ktoś trzymał rzepak jak my to przy kosztach 3600zl na 1ha i plonie na 4 klasie 3.5 tony z 1ha obecnie 3400 tona 12 tys z 1ha minus koszty 3600 ponad 8 tys z 1ha 4 klasa 50tys średnio gdyby się to utrzymało to kilka lat i po kredycie
@@animus2968 opierasz jakiekolwiek długoterminowe wyliczenia o wyniki z jednego roku kalendarzowego? 🤨 przecież to co się dzieje w tym momencie to jakaś anomalia, od ponad dekady takiej sytuacji na rynku nie było.
VanQuisch 1 godzinę temu Mój tata też ma ponad 60ha i ja jako najstarszy syn nie mam zamiaru przejmować pałeczki. Praca cały rok, nikt nie szanuje a wręcz zwyzywa a nawet i okradnie. Ogromne inwestycje coroczne w nawozy, naprawę maszyn i modernizację przy wielkim ryzyku, że pogoda zniszczy ci uprawy a na polu osiądzie się stado saren lub dzików by na koniec i tak w skupach sprzedawać na ślepo bo to skupy same sobie decydują cenę. Idę w informatykę. Będę miał wolne weekendy i jakiekolwiek wakacje oraz spokojniejsze życie. Nikt z miasta nie wyśmieje mnie od wieśniaków. Nie będę ryzykował utratą palca czy jeszcze gorzej... Nie będę musiał ciężko fizycznie pracować pomimo choroby. Fakt, że programista nie zarabia mało i oraz to iż jest to moja pasja tym bardziej napędza mnie w tym kierunku. Programistów się szanuje pomimo, że człowiek ten sam. Polska to biedny umysłowo kraj gdzie nie szanuje się nadal ludzi ze wsi ani ich pracy na polu. Następnie taki przeciętny kowalski pójdzie do lokalnego sklepu i kupuje bułki. Nie pluję na ten zawód. Pluję na ludzi co go nie potrafią uszanować a takich jest niestety za dużo.
A koszty na sprzet? Maszyny psuja sie dosyc czesto a czesci do maszyn nie sa tanie. Poza tym w zniwa rolnik praktycznoe nie ma czasu na odpoczynek. Gdyby praca na roli byla oplacalna tak oplacalna jak na filmie wsie mlodzi ludzie pracowali by na roli.
Ale ministrant bo jak tak to ok 1200 zł zależy od roku księża ok 30 tyś bo 2/3 tego co zarobią to muszą oddać do kuri czy coś PS kolęduje się ok 5-6 tygodni
Może następny odcinek "Ile zarabiają pracownicy służby zdrowia"? Było o lekarzach jednak chodzi mi tutaj o pielęgniarki, położne ratowników medycznych. Ilość godzin jaką pracują oraz ogólne warunki pracy. Co jakiś czas słyszymy o strajku, czy posiadają oni do tego podstawy?
Ten film to jedno wielkie dno! Statystyki to jedno a realia to drugie! Statystyki z 2017 , który był akurat obfity w plon..W tym roku plony są o nawet połowe mniejsze! Dużo kosztów nie wymieniliście tak jak koszty: Nawozów , oprysków , koszty leczenia zwierzęcia gdy zachoruje , paliwa a to nie taniocha! ceny ciągników/maszyn nie wzrosły? hahahahah! przed wejściem do Unii kosztował np 100 tyś a teraz? 200 a nawet więcej przez te durne wymogi emisji spalin! Małe gospodarstwa wiążą koniec z końcem! Wymyślona choroba ASF przez rząd żeby zniszczyć polskiego rolnika wykryją u ciebie chorobe i wybijają ci całe stado co do sztuki! i zakaz hodowli przez 3 lata! i z czego żyć?! Teraz rolnictwo nie utrzymuje człowieka teraz to człowiek musi do niej dopłacać.. Cena mleka to śmiech na sali! W tym roku susza niszczy okropnie plony.. Każdy prawie rolnik spłaca kredyt.. Praca rolnika to cały rok od rana do nocy.. dochodzą również koszty utrzymania maszyn oraz koszty dźerżaw! Dotacje z UE? Pfff i tak wszystko zabierają to co dali (: Z rolnictwem jest coraz gorzej..Nasz rząd który teraz jest czyli PiS rolników ma gdzieś.. Dla Pieniędzy nie macie bladego pojęcia o mieszkaniu na wsi (((: Nie pozdrawiam! Łapka w dół (:
Nie do końca prawda bo wszystko co się zarobi idzie na gospodarkę żeby utrzyma ć ją a kup se. 1h ziemi za 100 tys a. Albo pomyśl o tym że co roku są inne ceny za towar a technologia też kosztuje dużo. Nie istnieją zamorzni rolnicy bo utrzymanie bydła też kosztuje (słoma, kukurydza. Woda. Czas) utrzymanie bydła kosztuje a ceny też się zmieniają a teraz w 2019 są gówniane na bydło!!!
Szanuje wasz kanał, ale przy robieniu tego odcinka to trochę popłyneliście... Takie statystyki nie są miarodajne... Są rolnicy z 2000 ha i tacy co mają 15 ha i to co powiedzieliscie to jest strasznie przełamanie niestety. W rolnictwie raczej nie można powiedzieć o dochodach rolnika bo jest to nie miarodajne. Zestawiając dwie osoby mające taki sam areał i powiedzmy specjalizujące się tylko w uprawie roślin przy niesprzyjających warunkach pogodowych mogą wyjść zupełnie różne dochody. Wystarczy, że jeden z nich ma duży nakład na nawożenie, ochronę roślin itp, a drugi "przejada" dopłaty, a rok nie sprzyja to mogą mieć i tak podobne plony, tyle że ten pierwszy przy dużym koszcie produkcji wcale dużo nie zarobi, a drugi znów będzie mieć pieniądze, lecz za kilka na jego ziemii nic nie będzie chciało rosnąć... Dodatkowo to co widzi się na polskiej wsi to głównie jest zasługą kredytów o kosmicznych kwotach. W rolnictwie są duże wpływy gotówki, ale równie duże wydatki. To chyba jedyna taka branża gdzie producent nie określa ceny swojego produktu, tylko liczy że ktoś da mu dobrą cenę, dzięki której produkcja będzie opłacalna. Chcąc zrobić ten odcinek bardziej wiarygodny lepiej byłoby odwiedzić kilku gospodarzy, którzy mają gospodarstwa o różnym poziomie ekonomicznym i wtedy coś o tym powiedzieć.
Najlepszy komentarz jaki widziałem pod tym filmem, szkoda, że nie dodałaś go od razu po wrzuceniu filmu, bo teraz to nikt nie zobaczy. Jest dokładnie tak jak piszesz, Paweł powinien pójść przynajmniej do 4 gospodarstw i poszczególnie przedstawić ich przychody oraz wydatki. 1. gospodarstwo: Kilka zwierząt i kilka ha pola. 2. ok. 50ha pola 3. ok. 300ha 4. ponad 1000ha
@@konrad2345 Dzięki za uznanie, tylko ludzie pracując na roli wiedzą jak to zrobić żeby było wiarygodne, bo jednak tylko oni mają czystą wizję tego jak to faktycznie wygląda 😉 Komentarz dodalam zaraz po obejrzeniu, jednak i tak za późno😏
Statystyki to naprawdę świetne źródło informacji, nie ma co. Statystycznie to ja i mój pies mamy po 3 nogi. Niestety, takie źródło informacji ma mało wspólnego z tym, jak wygląda rzeczywistość ;) tak samo jak informacje zawarte w odcinku. Statystyki to jedno, a życie to życie ;)
Lion 99 bardzo dobrzy wyciągają nawet do 15k jeśli też filmują ale po odliczeniu wszystkich kosztów jeśli mają firmę a są przeciętni (siedzą w tym ok 5 lat) zarabiają ok 10k mies Ale tak jak mówię wszystko zależy od zlecenia bo możesz być także fotografem produktowym
5 złoty za kg czarnej porzeczki ? haha śmieszne do tego nie dojdzie dopóki państwo nie ustabilizuje rynku Naszym najwiekszym problemem są ceny owoców naszej pracy ! Co z tego ze dostajemy dotacje i to wielkie skoro i tak to jest 50% ceny maszyny rolniczej czy budowli, drugie 50% musimy placić z własnych lub porzyczonych pieniedzy + dochodzą koszty eksploatacji ;( Po 2 nie jest tak ze ja wezme dotacje na wielki kombajn i je dostaje i kupuje, raz że są haczyki i moge kupic kombajn ktory jest adekfatny do mojego arełu, a dwa że dotacje w ciagu roku dostaje nwm z 10 tys rolnikow moze i wiecej ale gospodarstw w polsce jest ok. 1,300,000 Te nie płacenie składek trzyma nas przy życiu :) Powiem wam jedno mamy najwiekszą liczbe gospodarstw w całej europie i wiecej niz cala zachodnia europa, rząd i polityka unii prowadzi do obnizenia tej liczby dlatego nam podkladają kłody pod nogi -,- Więc wracając do początku naszym najwiekszym problemem są ceny bo nie potrafimy z nich zarobic na życie, esploatacje i inne takei -,- co z tego że dostaniemy przykładowo 100 tys zł z tego rocznych zbiorów skoro już trzeba zainwestować 40 % tej kwoty na nasiona, nawozy i środki ochrony roślin ..... co do tego ustabilizowania rynku chodzi mi o to że ceny są takie niskie ponieważ wiekszy % rynku np: porzeczką stanowią więksi producencji którym ta cena nie przeszkadza bo produkują taką ilość że zarobią na kolejny sezon ......
Słyszałem ostatnio wypowiedź w radiu o tym że ludzie w miastach przez pieniądze przeżyją dłużej niż ludzie ze wsi. Od razu zmieniłem radio człowiek na wsi wychoduje sobie zboże na mąkę zrobi chleb wychoduje kurczaka do jedzenie wychoduje świnie.... A człowiek z miasta jest zależny od nas rolników
A co z tymi gospodarstwami które mają 5 ha i mają po na przykład 2 tys. trzody chlewnej i zarabiają z tego no trochę większe pieniądze? To są gospodarstwa biedne? Ilość posiadanej ziemii nie jest wskaźnikiem bogactwa gospodarstwa.
Avail0N Nie długo asf je wykończy bo nie robi sie nic żeby to ogarnąć. Zaleje nas zagraniczna wieprzowina która tam nie idzie. I będziemy jeść słabej jakości mięso.
@@zawada0092najbardziej właśnie obawiam się asf'u. Jestem z łódzkiego a asf już tuż tuż. Sam mam ponad 2 tys. trzody chlewnej i nie wyobrażam sobie żeby przyjechali ludzie i wybili mi tyle sztuk i nie dostać za to ani grosza.
Mam nadzieje, że uwzględniono osoby które już zrezygnowały z upraw na rzecz wyjazdu do miasta oraz sprzedaż gospodarstw innym rolnikom. Dalej: Cena paliwa, cena oprysków, cena weterynarzy, cena opłat za prąd i wodę które są niezbędne teraz do prowadzenia gospodarstwa. Dam wam małe porównanie: Masło poskoczyło z ceną z +/-20 na +30 zł/kg mleko podskoczyło w górę o max 30 groszy. :) Ci którzy domagają się wyrównać stawki ZUS z KRUS mają porównanie ile płaci wam gość a ile zarabia rolnik miesięcznie bez tych składek .
Tak to jest jak zawsze w tv pokazują tylko wielkie gospodarki i maszyny.Wtedy Ci z miasta maja taką opinię jak Ci ze wsi dobrze maja ,a tak niestety nie jest.
TY NO JESTEM ROLNIKIEM i włączając ten filmik odrazu pomyślałem ze sie nawkurzam na mieszczucha ktory ma zero pojęcia o rolnictwie, ale jestem mile zaskoczony. Z większością sie zgodze. 👏👏 O kosztach wiele nie powiedzieli ale to dlatego ze ciężko naprawde ciężko jest sie na ten temat wypowiedziec. Ceny dla lazdego rolnika są tak naprawde indywidualne. Oddajesz tyle mleka dostaniesz większą cene, oddajesz tyle zbóż większa, do tego dochodzi jakosc produktów itp. Ale krótko mówiąc. Tych bogatych jest nie wielu, większość klepie biede, a narobic to kazdy sie na robi na wsi czy to bogaty czy to biedny ☺
Bardzo dobrze pokazane jak dobrze jest w rolnictwie. I wcale nie ma się co dziwić, że coraz mniej młodych zostaje na roli. Miasto oferuje zdecydowanie więcej możliwości.
Wiesz co usuń ten filmik i go popraw bo gadasz okropne głupoty wiele nie domuwień nie brałeś pod uwage paliwa albo części zamiennych albo wiesz co najlepiej usuń ten kanał bo jakiego filmiku nie oglądałem to pierdzieliłeś farmazony i ludziom pokazujesz jakie te Zawody są kolorowe mam na myśli film o śmieciarzach zmień nazwę kanału (Dla kłamstwa) Ktoś się zgadza ze mną?
Dzień pracy mojego taty wycenili na 10 zł... A co do tego ze produkty rolnicze są droższe niż kiedyś, to tak firmy podwyższają ceny, ale rolnikom te ceny spadają
Nie zgadzam się,niewielu rolników zarabia kokosy. Pogoda często nie sprzyja, dużo pieniędzy trzeba wydawać na różne chemikalia,maszyny sie psują,to albo nowe części pokupowac,czasami zapłacic za naprawę, albo nawet kupić nowe. Do tego harujesz jak wół i hajs dostajesz jak sprzedasz. Wydatki duże,a dla siebie oszczędnośi zostaje naprawdę niewiele. Do tego np sytuacje gdzie rolnik musi utrzymać rodzinę etc. Nie myślcie,że rolnicy mają zajebiście, bo tak ma tylko niewiele
Apeluje do rolników... nie ma co strzepic języków, niektóre osoby itak będą myślały ze rolnictwo jest mega fajne, dochodowe i ze rolnikom żyje się baaardzo dobrze😂
Ubodzy mieszczanie! Czem prędzej do banku po kilka milionów kredytu i zakładajcie gospodarstwa rolne, bo kilka dni po tym filmie już nie będzie miejsc.
Myślę, że miejsca się skończyły jakieś 10-15 lat temu. Na tą chwilę, żeby zakupić 100ha ziemi oraz potrzebny do tego sprzęt potrzeba ok. 5-6 milionów złotych
Konrad Tymczasem za tyle pieniędzy można żyć do końca życia nie robiąc nic, a w rolnictwie sytuacja wygląda tak że wywalając kilka milionów złotych, to dopiero początek wieloletniego rycia samemu. A dla przykładu, właściciel sklepiku czy małej firmy budowlanej wartej z 200 tys czyli 30 razy mniej, zatrudnia pracowników, i jakiś nie musi pracować w tym wszystkim sam.
I przez takie właśnie myślenie i gadanie głupot większość naszego społeczeństwa uważa, że rolnik ma za dobrze... masakra. Pokażcie proszę ile zarabiają nasi "kochani" politycy za swoją CIĘŻKĄ pracę...
W tym roku była jakaś tragedia... Najpierw susza, później, już po zbiorach, a na żniwa - burze. Dodatkowo za agrest 20 - 30 gr/kg, za porzeczkę ok. 25 gr, a za aronię 25 gr. Czasami było tak, że się nie opłacało nawet tego zbierać z krzaka, bo z czego opłacić jeszcze kogoś do pomocy na 10 h upraw... Masakra. W punktach sprzedaży robili jeszcze łaskę, że za takie ceny cokolwiek przyjmą. Gdzie kupisz normalnie owoc za 30 gr?
zapomniałeś dodać że zycia na wsi jest tańsze, bo połowe sam produkuje i o tym ze rolnik nie pracuje 8h dziennie a czesto 15 i codziennie bez przerw, świąt itd, na wsi nie maja udogodniej jak w mieście. oprócz pracy na roli musi sam iść do lasu i zrobić drzewo na zimę, jechać na zakupy do miasta, to wszystko jest czas. a zeby zostać rolnikiem musisz dostać spadek inczej nie masz szans
Sprawdź, jak Wojtek poradził sobie z pracą rolnika na nowym kanale „Do Roboty!”! ua-cam.com/video/T3AUtckPRcQ/v-deo.html
Do Roboty dałem subskrypcje wkońcu ktoś taki pojawił się na youtube
Do Roboty to nowy kanał abstra ?
Terra Oficjalny tak
Kolejny kanał od abstrachujkow
Coś myślę że to będzie jeden z lepszych kanałów od abstra
Niestety wiele niedomówień i brak pełnych informacji :) Statystyki to jedno a realnia to drugie, wiele kosztów nie zostało nawet wymienionych.Nie ma tak kolorowo jak jest powiedziane...
MikiGoPro dokładnie miki
MikiGoPro
Zgadzam się :/
Zgadzam się z tobą przecież tu są same dane statystyczne czyli to co jest na papierku a praca na gospodarstwie i życie jest całkowicie na odwrót niż to co oni opowiadają
Wszystkie odcinki są prowadzone na podstawie statystyk. Moim zdaniem zawód rolnika jest najbardziej nie opłacalnym zawodem w naszym kraju. Stosunek poświęconego czasu na pracę a dochody, nie są tego warte.
U nas np 1 hektar ziemi kosztuje 65 tyś ( kuj-pom)
CIA przebadalo tresc tego filmu :
- 87% klamstwa
- 11% slabe zarty statystyczne
- 2% klamstwa + slabe zarty
Rolnictwo to nie praca. Rolnictwo to styl życia.
Ciągnik w 2003 roku kosztował 100tyś zł a ten sam po wejściu do UNII w 2005 roku ponad 200tyś .... czyli fikcyjne dofinansowanie... Paliwo zdrożało 3 razy tyle a cena mleka pozostała z 2000 roku !
Można jeszcze dodać, że dofinansowania unijne zostały stworzone, by napędzać gospodarkę krajów starej Unii. Nie oszukujmy się, większość sprzętu jaki kupujemy jest zagraniczny. Tylko nieliczni producenci w Polsce mogą zaoferować dobrej jakości sprzęt.
A tylko rolnikom paliwo zdrozalo???? Zobacz jak wygladala wies przed wejscuem dovunii a teraz nie bredz glupot!!!! Znam ich sytuache z codziennego zycia I nikoeuvtak sie nie polepszylo jak rolnikom
Wigor Dogi ile zużywasz paliwa? Ja rocznie ok 7000 litrów. Policz ile zdrożało i pomnóż przez to ile ja zużywam ile ty.
SebsoNism brawo :)
Wigor Dogi w 2000 roku na kasie w realu zarabiali 500zł i paliwo było po 1.5 bodajże. Dzisiaj zarabiają 2500, a paliwo 5zł. Natomiast ceny zbóż od lat 90 wahają się na tym samym poziomie. I dodam tylko, że człowiek w mieście zużywa na miesiąc 100l, a ja 1500l paliwa. Pomyśl.
A ilu rolników stać na nowe maszyny?? Większość tłucze się 40-letnimi URSUSAMI, psując sobie słuch i kręgosłup. Ale mieszczuchy myślą, że każdy rolnik pławi się w luksusach, bo unia daje. Prawada jest taka, że nawet jeśli coś zarobi to i tak idzie to na remonty maszyn, czy kupno ziemi. A jak hoduje zwierzęta to jest przywiązany 24h na dobę, czasami ciężko znaleźć czas by pojechać na wesele, jeśli jego godzina koliduje z czasem udoju krów, o wakacjach nawet nie wspominając bo ich poprostu nie ma. Duży majątek rolników wynika z tego, że pracowało na niego kilka pokoleń. Dzisiaj nie da się od tak zostać rolnikiem dzięki gigantycznym cenom ziemi, maszyn, nawozów.
dokladnie
Mieszczuchy nie zawsze myślą ze rolnicy pławią sie w luksusach. Nawet sie z nich śmieją 😢
@@DawidPłusa Ja nie jestem rolnikiem i nie chcialbym nim byc
Rolnik który ma 100 ha i hodowle to nie wiem ile ma kasy ale na wakacje pojedzie na 2 czy 3 dni. Święto nie święto nawet w wigilię trzeba iść.
Mam wrażenie że mówią tak jak by startowali z PIS
Nie to bym się czepiał ale ciężko w tym filmie znaleźć jedno prawdziwe zdanie ...
tak jest
nom
kilka prawdziwych zdań jest ale większość to kłamstwo
Dokładnie
Idealnie opisali jak wygląda polskie rolnictwo i skad te "bogactwo " sie bierze. Czego ty sie czepiasz?
Ceny maszyn nie wzrosły...😂🤣
Ciekawe, w zeszłym roku, maszyny które chciałbym kupić kosztowały prawie 30tyś mniej niż w tym 😕
Kula To że ty chciałeś kupić maszyny które najwięcej zdrożały to jedno, a statystyka że wszystkie razem nie zdrożały to drugie.
Kula szczerze No jest to robione na jakiejś bazie i sie tej bazy trzymają ale Hmh tak wyglada ten program i moim zdaniem dokładność tysiak jest dosyc duża i ciekawi mnie to skąd wzięli info
Dopowiedz Se "Ty" piszemy z dużej litery.
Nie mam pojęcia skąd bierzecie statystyki ale jeżeli z GUS to wszystko wyjaśnia. Średnio w stosunku do zeszłego roku wzrost maszyn sięga 7-10%.
Nie wierzycie, wystarczy zadzwonić do kilku sprzedawców maszyn rolniczych i się zapytać.
Pozdrawiam.
lumik 101 ogólnie sam kanał ma wzbudzać w swoich filmach kontrowersje, bo wiadomym jest, że każdy "zainteresowany" się wypowie na temat swojej pracy a inni powiedzą "Ci to mają dobrze".
Kula Ty tutaj?
Okej wszystko spoko ale nikt właściwie nie wziął pod uwagę kosztów, które wychodzą z tego że w sezonie trzeba kupić nawozy, opryski ogółem wszelkie środki ochrony roślin żeby wszystko działało i ogólne koszty które pochłania inwestowanie w ziemie aby dawała dobre plony. A poza tym leczenie zwierząt potrafi być bardzo kosztowne tak samo jak kosztowne są czasami kary za mleko. Maszyny rolnicze są bardzo drogie i rzadko się zdarza że można od tak kupić sobie np. nowy ciągnik czy prase do beli. Do tego dochodzi czas który się poświęca w całe gospodarstwo nie raz zdarza się że wstaje się o 5 rano i pracuje się do północy. Więc nie wszystko wygląda tak kolorowo.
Okoń prawda pozdrawiam chłop ze wsi
polać temu panu
Dokładnie
Dodałbym jeszcze paliwo , którego też rocznie wiele w gospodarstwie jest zużywane.
Człowieku prawdę piszesz, 😉
Zawsze lubiłem Cię oglądać ale po dzisiejszym odcinku chyba to się zmieni. W tym co mówiłeś nie ma nawet jednego prawdziwego zdania nie mam pojęcia skąd te informacje bierzesz
To jeżeli tu takie info to ciekawe czy do innych filmów brał dane z kosmosu
Jakie kłamstwa, szkoda gadać.. Nie macie pojęcia jak wygląda polska wieś. Prezentowane przez was dane wzięte są "z czapki" i nie mają odwzwierciedlenia w rzeczywistości. Podobnie obraz gospodarstw prezentowany w "rolnik szuka żony" jest daleki od stanu faktycznego. Ojciec ma 20ha i nikt tego nie chce, żadne programy typu "młody rolnik", unijne pieniądze nie przekonują do pozostania na gospodarstwie. I tak jest nie tylko w naszym gospodarstwie. Dzieci rolników uciekają ze wsi na której nie widzą przyszłości. Nie chcą życia bez urlopu czy chorobowego bo posiadając zwierzęta są uwiązani na stałe w jednym miejscu. Wyjeżdżają więc za chlebem za granice, robią studia wyższe i znajdują pracę w mieście, robią prawko na C, pracują w zakłdach pracy. Robią wszystko by uciec ze wsi jak najdalej.
smutna prawda ja osobiście nie chce siedzieć na wsi bo po prostu to nie ma sensu przynajmniej teraz
100% racji, nic dodać nic ująć
Święta prawda
szkoda że niema słowa że rolnik pracuje od 6 rano do 12 w nocy tak mniej więcej
Paweł Piszczek zgadzam się z twoją wypowiedzią, sama jestem przykładem dziecka rolnika, który uciekł do miasta bo na wsi nie widziałam przyszłości. Rodzice mają około 150 hektarów, niby to dużo i mogłoby mnie to zatrzymać, ale myśl, że będę musiała wyrzec się podróżowania i mojej kochanej astronomi... Wole zarabiać o wiele mniej, ale cieszyć się z życia.
Oglądam.... i musiałem aż sobie piwo otworzyć, bo tak dobrze jest w rolnictwie :D Nie wiem śmiać się czy płakać.... Jedno pytanie, na które zapewne autor nie odpowie - jak obliczany jest dochód rolniczy :)
Rolnik NIEprofesjonalny szkoda, że ludzie, którzy nigdy wsi nie widzieli nie zajrzą do komentarzy i nie dowiedzą się jak jest naprawdę, tylko dalej będą myśleć, że zarabiamy miliony
KennyS tak to jest jak o innym zawodzie mówią Ci którzy nie mieli z nim styczności
Ciekawe czemu przy dotacjach unijnych nie dopowiedzieli o tym, że w większości dzięki tym dotacjom to konsument ma lepiej, a nie rolnik. Gdyby nie te dotacje to za chleb płacili by 8zł, a nie 4zł
Jesteś tego pewien ? :P Cena płodu rolnego a cena produktu gotowego ni jak ma się do siebie... Przykład ? Cena żywca 6 zł - cena wędliny X - 16 zł ; cena żywca 3,5 zł - cena wędliny X 17 zł :P i tak jest de facto ze wszystkim.
@@Weryl haha ale z ciebie teoretyk. Ostanio sąsiadowi nie wzieli marchwi chociaz miał kontrakt. Powod ? Za gruba haha. Sadoenictwo? Cxy ty wiesz człowieku jakiesa przy tym nakłady? Trzeba sie przekfalifikowac kupic zupełnie inne maszyny ktore kosztuja ponad pol miliona i teraz bierzesz kredyt na te maszyny a 2 lata z rzedu masz susze i slaby owoc a np 3 rok urodzaj ale cena tragiczna i możesz juz tylko czekac na komornika. Zrozumcie ludzie ze w rolnictwie przebrazowienie to ogromne ryzyko . oczywisciw sa ta y ktorym sie udalo ale tez o wiele wiecej taki h ktorzy sie przeliczyli. Wszystko rozchodzi sie o jeden najwazniejszy czynnik w rolnictwie czyli POGODE . w kazdej branzy mozesz jakos zareagowac cos zmienic wycofac sie itd q rolnictwie jest to niemozliwe bo sa czynniki niezalezne od Ciebie i prawda jest taka ze pszenica moze i średnio lub slabo platna ale ma niskie naklady i nigdy nie ma problemu zeby ja sprzedac. Z owocami i warzywami jest roznie a ile razy jest tak ze np cena za cebulę jest tak niska ze rolnikowi nawet nie opłaca sie jej zbierac i zostawia ja na polu zeby zgnila.
Człowieku skąd masz takie dane ? Przykład 1ha pola zbieram 5 ton żyta sprzedaję po aktualnej cenie w skupie po 550 zł za tonę, mam 2750 zł z czego około 2000 tyś to same koszty podatek, paliwo, opryski, nawozy, nasiona, usługa skoszenia itd. więc mam zysku 750 zł za pracę za rok z jednego hektara. czyli 62,5 zł na miesiąc na 1 osobę. Śmiech
Tak to prawda ale mi się udało tyle osiągnąć, włożyłem w to trochę kasy.
Tu jest dowód s1.fotowrzut.pl/37YL6263NN/1.jpg Wiec wnioskują aby zarobić poniżej średniej krajowej czyli około 1500 zł miesięcznie trzeba mieć około 24 ha samego żyta. A tu jeszcze człowieku się martw, bo susza, ulewa, gradobicia, dzika zwierzyna, czy silny wiatr który wciągu minut niszczy pracę całego roku.
Jan Kozak to skoro jest tak źle to dlaczego to robisz ?
Gdyby nie tacy ja to za żywność w sklepach płaciłbyś dużo więcej jak teraz choć i tak jest drogo i miałbyś sprowadzane z zagranicy odpadową żywność która u nich nie nadaje się do spożycia.
Ok tak zrobię. kupi to może Żyd lub Niemiec postawi tam np. krematorium i będzie tam przepał kasę na Polakach
Ta średnia zarobków wygląda tak samo jak średnia krajowa, 10 osób zarabia 2tyś jedna 40tyś, nie oznacza to że każdy zarabia 5,5tyś :D
Średnie zarobki to medialna, a nie średnia arytmetyczny... Więc jesteś w błędzie, tak obliczając
@@toniejatoon217 tp była ironia
To tak jest że np ktoś ma 20 lat 2 30lat średnia to 25
Dawaj wkoncu ile zarabia Stychu
Stychu Ksiądz z nikim się nie rozlicza, ma czysty hajs. W 2017 r. KK dostał 14mld zł.
Chyba miałeś na myśli ile kradnie ?
Stychu Więcej ?
ROER 2303 Nie musi ludzie sami dają.
YAZZ Złodzieje i oszuści to tak x 99.8% a te 0.2 to ci co są zamknięci za pedofilie i niema jak kraść.
Sprzęt rolniczy nie drożeje? Porozmawiajcie z przedstawicielami handlowymi jakiś większych dealerów jak bardzo na przestrzeni ostatnich lat podrożały ciągniki czy maszyny rolnicze. Podobnie ziemia czy nawozy. Koszty rosną niesamowicie. Przez "dopłaty" hektar gruntów ornych po wejściu do UE podrożał z 6-10tyś/ha do 60-100tyś. (północna wielkopolska). Nawozy czy opryski po wejściu do UE podrożały 3 krotnie i nie wierzę że jest to spowodowane tym że koszty mają 3 razy wyższe. Ale kilogram w skupie trzody bydła czy zbórz jest cały czas na podobnym poziomie.
Hektar hektarowi nierówny.
klejnos94 dokładnie
klejnos94 masz rację nawet nie można wyjechać na wakacje a żeby znaleźć takiego zaufanego pracownika co by się zajął wszystkim a nie ukradł wszystko. Wiadomo żyjemy w Polsce Polacy Cebulacy.
Adix PL trudny temat, ja nie raz o jeziorze mogę zapomnieć bo obowiązków full i łapanie pogody a gdzie tu wakacje jak wydatków też w ogrom... Ciężki kawałek chleba na który się nie ma zawsze wpływu.
Wszystko fajnie ale pod uwagę wzięliście akurat rok 2017 który był obfity w plony ,natomiast ten rok to na prawde tragedia niektórym się nie opłacało nawet zbierać zbóż .Także praca rolnika to loteria która zależy od wielu czynników .Dużo tez trzeba inwestować np: taki średniej klasy ciągnik (nowy) kosztuje ok 200/300 tysięcy czyli np tyle co auto Friza lecz przeciętny rolnik nigdy nie bd mógł sobie na taki pojazd pozwolić ze względu na to ,że samochód nie generuje takich przychodów jak Ciagnik rolniczy w gospodarstwie ;)
Ekhem ekhem kolego *dotacje,ubezpieczenia* tak jak byś nie wiedział
Ale jak mieli pokazać statystyki z tego roku jak GUS jeszcze niczego nie wstawił
Ogl na podkarpaciu nie jest tak źle może to też zależy od tego ile ktoś ma ha
@@paulinamikrut7675 Przede wszystkim od tego. Jeżeli ma się kilka ha, to bardziej opłaca się mieć sad z drzewami owocowymi, bo używa się mniejszych ciągników i nie trzeba rok w rok wykonywać orki, zasiewów etc. Klęski żywiołowe zdarzają się średnio raz na dwa, trzy lata, także w dużej mierze zależy też, jak gospodarujesz pieniędzmi i ile sobie odłożysz na czarną godzinę. Jeżeli rozpieprzysz pieniądze, to możesz się spodziewać plajty i długów.
Nie wiem kto podał dane do odcinka, ale większość rolników z mojej miejscowości wiąże ledwo koniec z końcem
DEADLINER
U mnie to samo.
To zależy gdzie. U mnie same wille z basenem. Serio
DEADLINER Tak jak pod koniec powiedzieli, to Ci bogaci rolnicy mający ponad 50 hektarów zawyżaja strasznie statystyki.
Oj tam, ale na alko i papierochy im starcza :D Ja widzę u siebie dwie grupy. Jest kilku tych wysoko-hektarowych, którzy mają duże majątki, ale w większości robią od rana do nocy i nie mają czasu z tego korzystać, akurat w większości to produkcja mleka.
Druga grupa to ci co mają parę zwierząt, kilka ha, raczej klepią biedę, ale łatwiej ich zastać pod sklepem niż w robocie. Nie zazdroszczę ani jednym, ani drugim, ale jak czytam te komentarze jaka to tragedia ta praca na roli to przychodzi mi do głowy tylko jedna oklepana odpowiedź: "idź robić co innego". Prawdą jest również, że mało młodych garnie się do tej roboty, a jeśli już to w tej pierwszej grupie, ale kolega który przejął takie gospodarstwo powiedział mi, że dużo bardziej woli swoją pracę niż jakby miał robić to co ja, czyli prace biurowe.
U mnie też ledwo co się opłaca
Do tego gównianego interesu trzeba dokładać xd Szkoda że nie wziąłeś pod uwagę tego że są wydatki na środki ochrony roślin czy też paliwa...
Black Joker rolnictwo to nie hobby
Szczurek. Zależy dla kogo. Różnie bywa
Black Joker. Mi bardziej chodziło o to że niektórzy traktują rolnictwo jak hobby a inni jak pracę i jeszcze być może niektórzy jak zobowiązanie
Szczurek jak to nie.... Jak masz pracować na gospodarstwie i się męczyć to lepiej sobie darować... Ja na przykład robię to bo lubię:) Zysk jest jaki jest ale robię to bo lubię ;)
Racja
Ile zarabia Paweł z Dla Pieniędzy?
humer95 tyle że go stać żeby sobie pomalować i dosztukować brakujące włosy na twarzy
humer95 🔥 *czesc prosze bardzo daj mi SUBKA brakuje tylko 9 do 46 300 ! :D* 🔥euuee8
I tak dane w takim odcinku mogły by być niedokładne XD kappa
Od chuja
Przepraszam, ale oceniam negatywnie film. W mojej opinii (rolnik 50ha) zbyt krótko przygotowaliście się do tak obszernego i wielkiego tematu jak rolnictwo - a chciałem już kilka miesięcy temu, abyście zgłębili ten temat i nagrali odcinek. Zbyt mało informacji pozyskaliście, większość to statystyka, a nie życiowa prawda wynikająca z panujących warunków tego zawodu. Koszty uprawy pola są ogromne a zysk to tylko mały % z tych zainwestowanych pieniążków w każdy hektar. Nie raz bywa że robimy na zero albo dokładamy. Braknie tu dnia, aby napisać jak to jest od podszewki.
Pozdrawiam
Przemysław Mzyk przecież mogą drugą część zrobić... to oczywiste
Sam jestem rolinikiem i powiedz mi kolego jak robicie na zero albo dokładacie to z czego macie pieniądze żeby dokładać ?
@@wrzesina2344 z kredytów bardzo często :) duży obrót pieniędzy to duże zdolności kredytowe, jeden goni drugi :)
Bycie rolnikiem jest przejebane.
Wiem co mówię
Lubię robić na gospodarstwie i napewno nie chciałbym pracować gdzie inndziej
No tak lepiej siedzieć w 4 ścianach i przekładać kartki
Ja pracowałem w tym roku 1 raz na żniwach przy 480h i nie narzekałem, może czas pracy jest spory ale pieniądze też fajne jak ktoś chce sobie dorobic :3 Pozdrawiam
potwierdzam, przejebane w choj, nie idzie nawet na wakacje wyjechać przez gospodarke
Mój tata też ma ponad 60ha i ja jako najstarszy syn nie mam zamiaru przejmować pałeczki. Praca cały rok, nikt nie szanuje a wręcz zwyzywa a nawet i okradnie. Ogromne inwestycje coroczne w nawozy, naprawę maszyn i modernizację przy wielkim ryzyku, że pogoda zniszczy ci uprawy a na polu osiądzie się stado saren lub dzików by na koniec i tak w skupach sprzedawać na ślepo bo to skupy same sobie decydują cenę.
Idę w informatykę. Będę miał wolne weekendy i jakiekolwiek wakacje oraz spokojniejsze życie. Nikt z miasta nie wyśmieje mnie od wieśniaków. Nie będę ryzykował utratą palca czy jeszcze gorzej... Nie będę musiał ciężko fizycznie pracować pomimo choroby. Fakt, że programista nie zarabia mało i oraz to iż jest to moja pasja tym bardziej napędza mnie w tym kierunku. Programistów się szanuje pomimo, że człowiek ten sam.
Polska to biedny umysłowo kraj gdzie nie szanuje się nadal ludzi ze wsi ani ich pracy na polu. Następnie taki przeciętny kowalski pójdzie do lokalnego sklepu i kupuje bułki.
Nie pluję na ten zawód. Pluję na ludzi co go nie potrafią uszanować a takich jest niestety za dużo.
Skoro my rolnicy mamy miesięczny dochód, to gdzie on jest, bo nie widzę :/
Może teraz ILE ZARABIAJĄ ARCHITEKCI/ BUDOWLAŃCE?
TAK!
Zależy od regionu i branży tyle ci powiem i praca na budowie jest najcieńszą praca jaką ktoś może wykonywać. Bądź przez 10h na upale i wnuś po schodach rolki papy na 3 piętro to dojdziesz do wniosku ze siłownia to pikuś.
Activ PL zgadzam się, to bardzo często niewdzięczna i ciężka praca
Już niedługo będę technikiem budowlańcem, wiec nie Pocieszasz.. :p ale w planach mam architekta wnętrz
Pablo Graffiti ♥ to zależy, no napewno potrzeba szczęścia i pieniędzy na początek w przypadku budowlanca
Tak naprawdę to rolnik ma warsztat pod chmurką i może być piękny rzepak który będzie ładnie plonował i dzień przed zbiorem może przyjść grad i zniszczyć naszą całoroczną prace tak naprawdę rolnik pracuje 24/7 i musi być weterynarzem mechanikiem chemikiem operatorem maszyn księgowym agronomem
Tak to prawda. Rolnik który ma 300 ha rzeczywiście zarobi dużo. A co powiecie o takich którzy muszą wyżyć cały rok z dochodu z 3, 4 ha ziemi? Oni też są tacy bogaci? Nie. Oni klepią biedę przez cały rok i odkładają pieniędze aby mieć co posiać w następnym roku. Odkładają pieniądze na ropę, sprzęt, nawozy, opryski. Czasami muszą brać kredyty. Życie rolnika nie jest kolorowe. Susza niszczy plony. Deszcz niszczy plony. Nie ma nic pewnego. Nie ma stałego dochodu.
Maja Wrzos to na huj robic 10ha...
To po co to uprawiają? W biedronce zarobi więcej niz na polu i nie będzie musiał płakać w telewizji jak mu źle
Jak ktoś chce tyle uprawiać to jest zwykły leń i po prostu chce dostać dotacje
Z taka ilością ziemi to może sobie uprawiać po powrocie z normalnej pracy na czymś takim nie ujedzie
No niestety..... Ja sam posiadam 8ha i szczerze nieopłaca się to za cholere i chętnie bym to rzucił ale zbyt kocham życie na wsi
Mój tata kiedyś powiedział że my jako rolnicy mamy tylko czterech wrogów: wiosne,lato,jesień i zimę
I somsiadów
I poli*yków
Według GUS -U jemy gołąbki gdy jeden źre mięso a drugi kapustę...
klejnos94 bardzo fajne zdanie :)
Trafne interpretacja statystyki.
Nic nie wspomniane o kredytach jakie rolnicy zaciągają, nic nie wspomniane że trzeba rypać 7 dni w tygodniu jak ma sie krowy..
Ludzie patrzą na tych bogatszych, a oceniają biedniejszych rolników. Patrzą na maszyny, samochody i dom ale nie wiedzą że to wszystko praktycznie jest na kredyt.
I tez warto dodać ze te większe gospodarstwa są zbudowane przez ciężką prace wielu pokoleń
No tak z 60% większych gospodarstw ma lub miało kredyty
Święta prawda ci którzy chcą inwestować muszą brać kredyty
Rolnik jak rolnik ale gorzej jak taki rolnik ma jeszcze np. bydło ok. 20-50 samych krów mlecznych taka osoba musi jeszcze płacić za np. zastrzyki a gdy taka krowa będzie miała zapalenie to mleko nie nadaję się do sprzedaży, a taki litr to tylko 1zł i groszami. Ciężko rolnikom w tych czasach bo Polska kupuję produkty z innych krajów. To moje zdanie o rolnikach, dziękuję
Trzeba mieć głowę do interesu i tyle bo nie ma co np biorą kredyty 3.5 mln na kurnik 70000 i stawiają kolejne A wynika to z tego że jak cena będzie się trzymać przy 1zl za sztukę i rzuty co 3 tygodnie sprzeda to wychodzi około miliona zarobku w ciagu roku ale już powiedzmy 900 Tys (raczej mniej bo tez przesadzam) przy gorszym roku przy wielu upadkach w sztukach itp zależne jest to też powiem nie od nas bo z tymi cenami jest to kpina czasem . Dodam też np jedna fiolka szczepionki dla trzody 205zl za 100ml czyli 30 dawek jeżeli dobrze pamiętam więc ceny kosmiczne ...
Patrząc na gęby tych dwóch, to przy ich rozumowaniu gospodarstwo by zbankrutowało po pierwszym sezonie
Opryski, nawozy i ropa do maszyn kosztuje.D oliczając do tego zwykłe domowe rachunki, małemu rodzinnemu gospodarstwu które nie zatrudnia pracowników miesięcznie nie zostaje zbyt wiele, w sumie praktycznie nic xd. Te statystyki są bardzo mocno zawyżone przez duże przemysłowe gospodarstwa które dostają dopłaty unijne na sprzęt czy ziemię i nie muszą martwić sie tak dużymi wydatkami z własnej kieszeni. Generalnie w Polsce małe gospodarsta odziedziczone po rodzicach nie przynoszą takich pieniędzy aby mozna było efektownie je odkładać. Podsumowując, bycie rolnikiem w tym kraju się nie opłaca, jedynie gdy posiadamy duze obszary ziemi lub mocno zainwestujemy w małe gospodarstwo(o ile jakimś cudem mamy na to środki) xD.
V3rtee sama prawda
V3rtee
Dobrze powiedziane.
W rolnictwie jak w żadnym innym biznesie na ilość zrobionych pieniędzy działa efekt skali. Im większe gospodarstwo tym zużywa więcej paliwa, środków ochrony roślin, nawozów czy części do maszyn przez co moz3 znacznie taniej produkować w przeliczeniu na 1 ha. Idąc dalej ma większy dochód z 1 ha a mając tych ha więcej ma większy dochód ogólny. Mając większe gospodarstwo może pracować większymi maszynami co przekłada się na mniejsza ilość czasu zużytego na odrobienie 1 ha.
99% ludzi nie ma pojęcia po co są dotacje i dopłaty bezpośrednie.
Co do dotacji to znaczna większość firm i miast korzysta z dotacji ale to już nikomu nie przeszkadza. W małych gospodarstwach domowych dotacje to często jedyne źródło dochodu ponieważ mając małe gospodarstwo to co zarobi to w następnym sezonie zainwestuje w odrobienie gruntów.
Jeżeli ktoś pisze po co robić jak ktoś ma małe gospodarstwo i niech idzie do biedronki na kasę to może i ma rację ale nie łatwo jest sprzedać ojcowiznę obcym ludziom.
Przede wszystkim chciałbym również podziękować za realizację odcinka na który czekałem od samego początku kanału ;) niestety temat zrobiony po łebkach i niedokładnie.
większość gospodarst 2/3 ha to fikcja tylko po to żeby nie płacić zusu tylko krus
ale znam paru rolników którzy serio żyją z uprawy kilku hektarów i naprawdę cienko piszczą
takie gospodarstwo 5ha nie zapewni nic poza biedą takim ludziom (chyba że uprawia roślinę wysoko wydajną np. pomidory chmiel)
Pozdrawiam rolników
dzięki
Dziękuję Ci będzie dzięki
Również pozdrawiam :)
Dzięki :)
dzięki
Ten film to jedno wielkie kłamstwo wcisnołeś ludzią stek bzdur i statystyk które naciągane są przez wielkich rolników po 200h+ nie powiedziałeś że pracujesz 12 godzin albo więcej że jesteś uwiązany do gospodarstwa bo nie możesz od tak zostawić świnie krowę czy inne zwierzę a nawozy kosztują tysiące nowe maszyny to 100tys + nie powiedziałeś o ciągłych usterkach o braku chorobowego czy urlopu o wielkiej loterii bo nie wiesz czy będzie padać w odpowiednim czasie nie ty poprostu patrzyłeś na puste statystyki
Dodam jeszcze, że przy zwierzętach pracujesz nawet w niedzielę. Przeliczając zyski na stawkę godzinową to pracuje się prawie za darmo.
Mój wujek ma 150-200 h i jakos nie narzeka, dostaje dotacje itp, polecam zwiekszyc areał no i sprzęt to podstawa.
Oj nie wiem czy można mieć urlop na wsiach cały rok harować i tak wychodzi się na 0
@@BronickiTube u nas w wlkp hektar 4 klasy może 3 30 tysięcy złoty. Także no
@@Elo0Elo0e36 to tanizna ja za 30 tys na dolnym Śląsku 50-60 tys min
Jako rolnik moge stwierdzić że rolnik zarabia durzo ale na utrzymanie gospodarstwa wydaje bardzo durzo
Przemek Zabłocki z ciekawości zapytam jak można zarabiać dużo skoro się nie zna podstaw ortografii?
klejnos94 To Rolnik , czego od niego wymagasz? XD
@@koparkowy9066 To napewno nie rolnik, tylko jakiś dzieciak.
Tomasz Rusek też mi się tak wydaje
klejnos94 oj byś się zdziwił
Gdyby było tak jak to przedstawiłeś to moi rodzice na pewno nie odradzali by mi zostania na gospodarce. Byłbym w rolniku i czekał na koniec edukacji, a następnie na to morze pieniędzy. Niestety życie nie jest takie kolorowe, jestem w liceum i będę uciekał jak najdalej od rolnictwa (czyt. biedy). Sytuacja ulega zmianie bo średnia wielkość gospodarstwa rośnie, a ilość zatrudnionych w rolnictwie spada i musi tak się dziać dopóki nie wyrówna się z poziomem zachodniej europy.
Masz rację. Jeżeli nie ma się dobrego sprzętu oraz przynajmniej kilkudziestu hektarów to lepiej się w to nie pchać.
Teraz ile zarabiają piloci obsługa lotniska itp
Zbieram na złoty przycisk bez filmów bylo
piloci od 20 tys
Wieże kontrolne obsługa lotnisaka nie było
POWODZENIA w zdobywaniu subów. Masz ode mnie jednego.
W USA kontroler ruchu lotniczego to dobrze płatna płaca bez studiów od 70 000$ rocznie
Szczerze mówiąc radzę wszystkim, którzy nie maja bladego pojęcia o rolnictwie, gospodarstwie i przysłowiowych "wsiach" ect, nie brać w żadnym stopniu tego co zostało w tym powiedziane, bladego pojęcia nie mam skąd Pan prowadzący ma te informacje, ale rzeczywistość jest zgoła inna niż została przedstawiona tu..
ZAROBKI; w większości rolnicy nie zarabiają miesięcznie, ale zarabiają pod koniec wegetacji w tzw. "sezony". Otóż wiele czynników składa się na zarobki:
-wielkość posiadanego pola;
-jaki owoc lub warzywo jest uprawiana;
-ich odmiana;
-termin posadzenia/zasiania i zbiorów;
-kontraktacja z przetwórnia lub fabryką przetwórczą
-i wiele innych..
Na przykład jest wiele odmian truskawek, ale skupmy się na tej, która wegetuje pod koniec maja do max. środek czerwca i tylko wtedy rolnik ma możliwość zarobienia określonej sumy w zależności od tego ile zebrał i oczywiście czy wszystkie czynniki były sprzyjające czy przeciwnie dla wegetacji i zbioru.
Podam losowe liczby żeby zbliżyć wam zarobki za sezon truskawki.
Załóżmy, że:
rolnik ma 4ha pola z truskawkami
kontraktacja z przetwórnia, w której ustalona cena za 1kg truskawek wynosi 4zł, żeby się wywiązać z kontraktacji musi dostarczyć 20t owocu.
reasumując 20t*4zł=80tyś zł
Całkiem niezły zarobek jak na 2tyg truskawki nie? ;D Otóż nie.. z tej kwoty należy odliczyć koszty zbieraczy, paliwa, nawozów włożonych w uprawę truskawek, czyli na czysto wychodzi 45/50tyś zł zarobku i tak nieźle, ale jeżeli rolnik żyje TYLKO I WYŁĄCZNIE z uprawy truskawek, musi sie liczyć że na życie ma 50kzł + wydatki na przyszły sezon. Podałem przykład z truskawką, bo jest najprostsza, inne zbiory owoców warzyw mogą być takie
-rabarbar > początek maja/koniec lipca
-malina(letnia jesienna) >początek lipca/sierpień,wrzesień
-jarmuż >listopad(po mocnych przymrozkach)
-czarna porzeczka >lipiec
podaje terminy ze względu na to, że tylko wtedy rolnik zarabia, a nie jak to błędem jest powiedziane czyli miesięcznie,
WYDATKI; Tutaj też jest mnóstwo czynników. Bo po co rolnikowi z przychodami rocznymi 20/30 tyś zł sprzęt za około 1mln zł?
rolniczy sprzęt nie jest taki tani.. Wszystko zależy od tego jakiego sprzętu potrzebuje rolnik do określonych upraw..
Bardzo ciekawy temat poruszyliście aczkolwiek tylko 10% informacji zostało ukazane.
Mały rolnik czesto nie ujedzie i musi posiadać dodatkową pracę. Duże gospodarstwa tam mozna wyżyć
te komentarze ratują prawilne mordy ze wsi którzy wiedzą jak jest i teraz się muszą bronić przed takimi miastowymi gównami ( nie wszyscy) którzy myślą że mleko jest z kartonu . więc tak sytuacja jest mocno średnia bo tu tylko sprzedaż i majątek a nasiona,paliwo,nawozy,opryski,części do maszyn,mechanik,pasza itp ja nie wiem co może ten właściciel kanału powiedzieć na swoją obronę
Nie mają i nie będą mieć pojęcia. Chciałbym je chodź raz na jeden sezon widzieć na rolnictwie. Miniki by zrzedly..
PawEŁ PL polscy rolnicy rzadko produkują mleko na Polskę
W takim sensie że i tak większość polskich produktów sprzedaje się do bogatych państw a kupuje tanio z np Ukrainy
No właśnie ująłeś to idealnie
Dodam Rolnik i tak wychodzi prawie na 0 ponieważ ma podatki np. Za wodę prąd
A maszyny nie kosztują miliardy, lecz 50 tys za dobrego ciągnika .
Osoby z miasta są takimi chamami ponieważ krytykują osób na wsiach a to dla tego że taka osoba nie ma np.jakiegoś samochodu na wypasie
Pozdrawiam o i data datą nie zwracajcie uwagi ok
Niestety, od kiedy embargo weszło w życie zaczęło się źle dziać w polskim sadownictwie/rolnictwie. Przykład z Grójca(zagłębie jabłkowe,bogate tereny), produkują masę jabłek ale nie ma zbytu lub za marne grosze trzeba sprzedawać je(chyba że jest klęska nieurodzaju jak rok temu), ludzie nabrali sprzętu z dofinansowań, brali kredyty a teraz nie ma za co ich spłacać. Przetwórnie są w obcych łapach, cenę sobie sami ustalają. Niestety obecny rząd tylko pogarsza politykę z Rosją(a nie oszukujmy się, to był największy rynek zbytu dla Polaków), czarne lata się zapowiadają dla sadowników/rolników, już nie będzie tak kolorowo jak to w filmie jest przedstawione.
Nie jestem rolnikiem, ale ich szanuję, zwłaszcza tych na ojcowiźnie. A wszystkim tym którzy psioczą na rolników i ich przywileje przypominam- bez prądu jakoś da się żyć, bez węgla, gazu też, bez policji, straży, służby zdrowia także część przeżyje. Nie znam jednak ani jednej osoby w tym kraju która przeżyje bez jedzenia. Jesteśmy uzależnieni energetycznie i ekonomicznie od sąsiadów, jeśli skazani będziemy na import żywności w 100% zza granicy to nas już nie ma. Polski rolnik winien być najbardziej uprzywilejowaną grupą w kraju.
Niech Ci z unii wyrównają wysokość dopłat dla wszystkich krajów, a nie że polska ma najniższe.
W rzeczywistości to jest czesto tak że we wsi są głównie mali rolnicy majacy po kilka ha a miedzy nimi 2-3 dużych rolników, którym sie rzeczywiście opłaca taka praca i zarabiaja dobre pieniądze. Reszta czyli mniejsi rolnicy zarabiają mało, czyli tyle żeby starczyło im na życie i różne opłaty i zostanie trochę i są też średni, którzy zarabiają spoko pieniądze. Czasem jest też tak że jedna z osób w rodzinie pracuje poza gospodarstwem i można powiedzieć że "dopłaca" do gospodarstwa. Ogólnie bardzo dużo jest jeszcze rolników w wieku powyżej 65 lat, którzy są już na emeryturze ale dalej pracują bo robili to od zawsze. Z czasem się to zmieni bo ich rodziny nie będą chciały być rolnikami. Wpłynie to na spadek liczby rolników w Polsce, która nadal jest za duża, a jest to kilkanaście procent nie pamietam dokładnie. Wpłynie to pozytywnie na gospodarkę, gdyż optymalnym pozimiem jest kilka procent. Bedzie sie to działo samoczynnie ponieważ Ci więksi rolnicy będą po prostu odkupywac ziemie od tych, którzy rezygnują z gospodarstwa i szukają normalnej pracy. Dużo osób młodych ucieka do miast studiować i nie chcą oni kontynuować dzieła rodziców. No i tak to widzę. Nie wiem co moge jeszcze powiedzieć.
Szkoda, że nie wspomniałeś o tym, że te zaoszczędzone pieniądze idą w dużej części na kredyty
g2wadid zapomnial dodac ile rolnicy dostaja dotacji unijnych
cutie with a booty gdybyś chociaż wiedział;) dotacje to śmieszne pieniądze w porównaniu do tego ile rolnicy muszą pracować i wydawać.
cutie with a booty śmiało, kup parę ha ziemi i spróbuj spełnić normy żeby dostać jakiekolwiek dotacje, uwierz że ci się odechce ;)
@@bu8306 u nas 100tys dotacji czyli 1/4 tego co zarabiamy. Ps dotacje to rekompensata za to aby zboże trzymało cenę w miejscu i abyś za chleb nie płacił po 10 zł 😉
@@animus2968 i tak juz prawie tyle place dzieki inflancji :)
Skoro rolnikom zostaje tyle pięniedzy to gdzie one są
My mamy 20 hektarów ziemi i powiem jedno od kilku lat ceny są na chłodnia coraz mniejsze. a nasze dochody choć mamy coraz więcej ziemi ( w 2014 mieliśmy 15 hektarów ) wcale nie rosną.
Większość gospodarstw rolnych istnieje dzisiaj dzięki temu że pracowało nad nimi kilka pokoleń...
Dlaczego nie powiedziałeś ile rolnicy muszą być na polu ? Dlaczego nie powiedziałeś ile rolnicy muszą zajmować się krowami itp ?
Większość rolników do dziś dnia jeździ starymi C360 ledwo mając pieniądze
Drażni mnie to w tym filmie że są przedstawiani jako bogaci ludzie
Teraz bez pożyczki którykolwiek z tej części rolnik nie kupi ciągnika za 40 tyś zł bez pożyczki
Może ile zarabiają prawnicy?
Ojciec Dyrektor Zależy kogo bronią.
Różnie od 5 tys do nawet 15 tys.
Ten film tak mija się z prawdą że dla pieniędzy straciłeś w moich oczach i teraz dla mnie każdy film który wyprodukowałeś jest niewiarygodny.
Maszyny od czasów Unii zdrozaly o jakieś 150% do nawet 3 krotnosci... Więc unia tylko zwziala rolnika :) raz się uda raz nie, a po drugie roboty strasznie dużo. Dodam jeszcze że przy 50 hektarów jest ciężko się utrzymać dopiero od 80 można nazwać się rolnikiem :)
@@rolnikzkujawyt2623 wyremontował bo odkładał 10 lat i to jest tylko i wyłącznie taka sprawa inaczej nie
@@Elo0Elo0e36 Nie ma nic od razu, lepiej odłożyć niż spłacać wiecej niż się pożyczyło
@@rolnikzkujawyt2623 to racja ;)
Dotaci unijnych nie worzesz na siebie wykorzystac tylko na role zarobki sa srednie a wydatki wysokie co mają powiedzieć rolnicy co mają kredyty i na życie zostaje im niecałe 1000 zł rozwój gospodarst jest strasznie spowolniony bo na robata udojowego zbierasz kupe lat. Poprostu jak tego słuchałem to mi się żygać chciało.
Statystyki to jedno, prawdziwa praca rolnika to drugie. Powodzi się tylko dużym gospodarstwom, tym powyżej 50-100ha, a mało kto ma tyle ziemi, bo niektóre pola kosztują 100tys za hektar, a tenże hektar przyniesie zysk maksymalnie 4tys zl ROCZNIE. Te 4tys zysku to tylko na najlepszej ziemi przy największej "trosce" o swoje uprawy (nawóz, opryski, odpowiednia uprawa gleby ciężkim sprzętem, który jest po prostu bardzo drogi). Żeby zrozumieć trzeba się samemu tym zająć. Kupisz hektar pola za 100 tys i to pole będzie się spłacać przez 25 lat, dolicz odsetki, bo bez kredytu nic nie zrobisz i życia zbraknie żeby to sie spłaciło, do tego sprzęt - małe ciągniki po 200-300 tysięcy, przyczepy 30-50 tys agregaty, siewniki, pługi, rozsiewacze, opryskiwacze po 30-70 tys, kombajny po 500 tysięcy (mowa o maszynach dla MAŁYCH gospodarstw o areale od kilkunastu hektarów, do powiedzmy 30ha).
Xrmv Po co? Moze zeby nie dokladac do ciągle psujacego sie zlomstwa? Ceny z komosu? Ceny od dealera, gdybyś kupił coś nowego, wiedzialbys, ze takie sa stawki za niewielki acz nowy sprzęt. Wielki kombajn za 500tys powiadasz.. Za 500 tys sa kombajny o mocy +/- 180km o pojemnosci zbiornika 4t i hederze 4,5 - 5m. To jest wielkie wg Ciebie?
Xrmv, typie, od początku do końca mówię o nowym sprzęcie i przytaczane ceny takiego sprzętu dotyczą. "Stare maszyny sa bez awaryjne bo nie maja zbyt dużo elektroniki"
Teraz to dojebales, tekst typowego nosacza powielany przez każdego kto nie ma własnego zdania, a sam robi starym sprzętem i nigdy z nowym nie miał do czynienia.
Jeśli ma dobrą ziemię i trochę zwierząt, (czyt. stały dochód miesięczny) to można sobie na to pozwolić, pod warunkiem oczywiście, że się weźmie dotacje od ARiMR, bo bez tego można sobie pozwolić na co najwyżej ursusa albo gołego zetora, które są gorsze niż wersje sprzed 20 lat i stąd niska(w porównaniu do konkurencji z zachodu) cena.
Coś ci nie wyszły wyliczenie jak ktoś trzymał rzepak jak my to przy kosztach 3600zl na 1ha i plonie na 4 klasie 3.5 tony z 1ha obecnie 3400 tona 12 tys z 1ha minus koszty 3600 ponad 8 tys z 1ha 4 klasa 50tys średnio gdyby się to utrzymało to kilka lat i po kredycie
@@animus2968 opierasz jakiekolwiek długoterminowe wyliczenia o wyniki z jednego roku kalendarzowego? 🤨 przecież to co się dzieje w tym momencie to jakaś anomalia, od ponad dekady takiej sytuacji na rynku nie było.
VanQuisch
1 godzinę temu
Mój tata też ma ponad 60ha i ja jako najstarszy syn nie mam zamiaru przejmować pałeczki. Praca cały rok, nikt nie szanuje a wręcz zwyzywa a nawet i okradnie. Ogromne inwestycje coroczne w nawozy, naprawę maszyn i modernizację przy wielkim ryzyku, że pogoda zniszczy ci uprawy a na polu osiądzie się stado saren lub dzików by na koniec i tak w skupach sprzedawać na ślepo bo to skupy same sobie decydują cenę.
Idę w informatykę. Będę miał wolne weekendy i jakiekolwiek wakacje oraz spokojniejsze życie. Nikt z miasta nie wyśmieje mnie od wieśniaków. Nie będę ryzykował utratą palca czy jeszcze gorzej... Nie będę musiał ciężko fizycznie pracować pomimo choroby. Fakt, że programista nie zarabia mało i oraz to iż jest to moja pasja tym bardziej napędza mnie w tym kierunku. Programistów się szanuje pomimo, że człowiek ten sam.
Polska to biedny umysłowo kraj gdzie nie szanuje się nadal ludzi ze wsi ani ich pracy na polu. Następnie taki przeciętny kowalski pójdzie do lokalnego sklepu i kupuje bułki.
Nie pluję na ten zawód. Pluję na ludzi co go nie potrafią uszanować a takich jest niestety za dużo.
A koszty na sprzet? Maszyny psuja sie dosyc czesto a czesci do maszyn nie sa tanie. Poza tym w zniwa rolnik praktycznoe nie ma czasu na odpoczynek. Gdyby praca na roli byla oplacalna tak oplacalna jak na filmie wsie mlodzi ludzie pracowali by na roli.
Samo rolnictwo najczęściej jest po prostu nieopłacalne. Rolnicy często mają zwykłe prace, które łączą z rolnictwem.
Zależy o jakim rolnictwie mówimy
Jestem rolnikiem i wiem jak to jest, bardzo ciężka praca, wstawanie codziennie o 5 rano aby lecieć do krów potem w pole, ogólnie mówiąc
99% kłamstwa kto się zgadza like
Dawaj ile zarabia kolędnik xD
assassin to napewno będzie szybciej niż sam ksiądz;_;
Ale ministrant bo jak tak to ok 1200 zł zależy od roku księża ok 30 tyś bo 2/3 tego co zarobią to muszą oddać do kuri czy coś
PS kolęduje się ok 5-6 tygodni
ROGAL95
To zależy od parafii, bo ja jako ministrant mam max 300zł xD
Co łaska
jestem ministrantem i w ogóle na tym nie zarabiam...
Może następny odcinek "Ile zarabiają pracownicy służby zdrowia"? Było o lekarzach jednak chodzi mi tutaj o pielęgniarki, położne ratowników medycznych. Ilość godzin jaką pracują oraz ogólne warunki pracy. Co jakiś czas słyszymy o strajku, czy posiadają oni do tego podstawy?
Ten film to jedno wielkie dno!
Statystyki to jedno a realia to drugie!
Statystyki z 2017 , który był akurat obfity w plon..W tym roku plony są o nawet połowe mniejsze!
Dużo kosztów nie wymieniliście tak jak koszty: Nawozów , oprysków , koszty leczenia zwierzęcia gdy zachoruje , paliwa a to nie taniocha!
ceny ciągników/maszyn nie wzrosły? hahahahah! przed wejściem do Unii kosztował np 100 tyś a teraz? 200 a nawet więcej przez te durne wymogi emisji spalin!
Małe gospodarstwa wiążą koniec z końcem!
Wymyślona choroba ASF przez rząd żeby zniszczyć polskiego rolnika wykryją u ciebie chorobe i wybijają ci całe stado co do sztuki! i zakaz hodowli przez 3 lata! i z czego żyć?!
Teraz rolnictwo nie utrzymuje człowieka teraz to człowiek musi do niej dopłacać..
Cena mleka to śmiech na sali!
W tym roku susza niszczy okropnie plony..
Każdy prawie rolnik spłaca kredyt..
Praca rolnika to cały rok od rana do nocy..
dochodzą również koszty utrzymania maszyn oraz koszty dźerżaw!
Dotacje z UE? Pfff i tak wszystko zabierają to co dali (:
Z rolnictwem jest coraz gorzej..Nasz rząd który teraz jest czyli PiS rolników ma gdzieś..
Dla Pieniędzy nie macie bladego pojęcia o mieszkaniu na wsi (((:
Nie pozdrawiam!
Łapka w dół (:
Nie do końca prawda bo wszystko co się zarobi idzie na gospodarkę żeby utrzyma ć ją a kup se. 1h ziemi za 100 tys a. Albo pomyśl o tym że co roku są inne ceny za towar a technologia też kosztuje dużo. Nie istnieją zamorzni rolnicy bo utrzymanie bydła też kosztuje (słoma, kukurydza. Woda. Czas) utrzymanie bydła kosztuje a ceny też się zmieniają a teraz w 2019 są gówniane na bydło!!!
Szanuje wasz kanał, ale przy robieniu tego odcinka to trochę popłyneliście... Takie statystyki nie są miarodajne... Są rolnicy z 2000 ha i tacy co mają 15 ha i to co powiedzieliscie to jest strasznie przełamanie niestety. W rolnictwie raczej nie można powiedzieć o dochodach rolnika bo jest to nie miarodajne. Zestawiając dwie osoby mające taki sam areał i powiedzmy specjalizujące się tylko w uprawie roślin przy niesprzyjających warunkach pogodowych mogą wyjść zupełnie różne dochody. Wystarczy, że jeden z nich ma duży nakład na nawożenie, ochronę roślin itp, a drugi "przejada" dopłaty, a rok nie sprzyja to mogą mieć i tak podobne plony, tyle że ten pierwszy przy dużym koszcie produkcji wcale dużo nie zarobi, a drugi znów będzie mieć pieniądze, lecz za kilka na jego ziemii nic nie będzie chciało rosnąć... Dodatkowo to co widzi się na polskiej wsi to głównie jest zasługą kredytów o kosmicznych kwotach. W rolnictwie są duże wpływy gotówki, ale równie duże wydatki. To chyba jedyna taka branża gdzie producent nie określa ceny swojego produktu, tylko liczy że ktoś da mu dobrą cenę, dzięki której produkcja będzie opłacalna.
Chcąc zrobić ten odcinek bardziej wiarygodny lepiej byłoby odwiedzić kilku gospodarzy, którzy mają gospodarstwa o różnym poziomie ekonomicznym i wtedy coś o tym powiedzieć.
Najlepszy komentarz jaki widziałem pod tym filmem, szkoda, że nie dodałaś go od razu po wrzuceniu filmu, bo teraz to nikt nie zobaczy. Jest dokładnie tak jak piszesz, Paweł powinien pójść przynajmniej do 4 gospodarstw i poszczególnie przedstawić ich przychody oraz wydatki.
1. gospodarstwo: Kilka zwierząt i kilka ha pola.
2. ok. 50ha pola
3. ok. 300ha
4. ponad 1000ha
@@konrad2345 Dzięki za uznanie, tylko ludzie pracując na roli wiedzą jak to zrobić żeby było wiarygodne, bo jednak tylko oni mają czystą wizję tego jak to faktycznie wygląda 😉 Komentarz dodalam zaraz po obejrzeniu, jednak i tak za późno😏
Wygląda ja są ahmed który zamiast robienia kebaba postanowił oświecić ludzi na temat ekonomi
Statystyki to naprawdę świetne źródło informacji, nie ma co. Statystycznie to ja i mój pies mamy po 3 nogi. Niestety, takie źródło informacji ma mało wspólnego z tym, jak wygląda rzeczywistość ;) tak samo jak informacje zawarte w odcinku. Statystyki to jedno, a życie to życie ;)
Rolnictwo jest naprawdę dochodowe, tylko trzeba wiedzieć jak pozyskać klientów i dystrybuować nasze produkty // Przemek
Ile zarabiają fotografowie?
KOPARKOWY zależy jakie zlecenie
Dobrzy wyciągają 10k za wesele
Lion 99 bardzo dobrzy wyciągają nawet do 15k jeśli też filmują ale po odliczeniu wszystkich kosztów jeśli mają firmę a są przeciętni (siedzą w tym ok 5 lat) zarabiają ok 10k mies
Ale tak jak mówię wszystko zależy od zlecenia bo możesz być także fotografem produktowym
Pewnie 2-3k za pewnie zlecenie na ślub/wesele.
Fotografia stockowa I portretowa to nie wiem :p
KOPARKOWY no coś takiego ale wszystko zależy od zlecenia
Łapka w górę i oglądamy :D
5 złoty za kg czarnej porzeczki ? haha śmieszne do tego nie dojdzie dopóki państwo nie ustabilizuje rynku
Naszym najwiekszym problemem są ceny owoców naszej pracy ! Co z tego ze dostajemy dotacje i to wielkie skoro i tak to jest 50% ceny maszyny rolniczej czy budowli, drugie 50% musimy placić z własnych lub porzyczonych pieniedzy + dochodzą koszty eksploatacji ;(
Po 2 nie jest tak ze ja wezme dotacje na wielki kombajn i je dostaje i kupuje, raz że są haczyki i moge kupic kombajn ktory jest adekfatny do mojego arełu, a dwa że dotacje w ciagu roku dostaje nwm z 10 tys rolnikow moze i wiecej ale gospodarstw w polsce jest ok. 1,300,000
Te nie płacenie składek trzyma nas przy życiu :) Powiem wam jedno mamy najwiekszą liczbe gospodarstw w całej europie i wiecej niz cala zachodnia europa, rząd i polityka unii prowadzi do obnizenia tej liczby dlatego nam podkladają kłody pod nogi -,-
Więc wracając do początku naszym najwiekszym problemem są ceny bo nie potrafimy z nich zarobic na życie, esploatacje i inne takei -,- co z tego że dostaniemy przykładowo 100 tys zł z tego rocznych zbiorów skoro już trzeba zainwestować 40 % tej kwoty na nasiona, nawozy i środki ochrony roślin ..... co do tego ustabilizowania rynku chodzi mi o to że ceny są takie niskie ponieważ wiekszy % rynku np: porzeczką stanowią więksi producencji którym ta cena nie przeszkadza bo produkują taką ilość że zarobią na kolejny sezon ......
A co ma panstwo do ceny owocow? Prywatny przedsiembiorca placi tyke I hak pasuje tovok hak nie to na targ sprzedawac.
Jeszczw dodaj kto dal na zasianiw tych owocow hagaha
20-50 gr to cena z ostatnich 5 lat !!!
Słyszałem ostatnio wypowiedź w radiu o tym że ludzie w miastach przez pieniądze przeżyją dłużej niż ludzie ze wsi. Od razu zmieniłem radio człowiek na wsi wychoduje sobie zboże na mąkę zrobi chleb wychoduje kurczaka do jedzenie wychoduje świnie.... A człowiek z miasta jest zależny od nas rolników
Co za bzdury. Po tygodniu pracy na wsi żyć by wam się odechciało
Zależy na jakim sprzęcie się pracuje.
@@konrad2345 Tutaj nie zależy od maszyn, tylko od warunków.
@@konrad2345 bo co bo w 60 zwolnice ci gwożdzą? Albo tylny mosty... Eh
Jurgiel tez powiedział ze dochody rolników podłóg ubiegłego roku wzrosły o 30%. Domyślałem się skąd wziąłeś informacje ...
A co z tymi gospodarstwami które mają 5 ha i mają po na przykład 2 tys. trzody chlewnej i zarabiają z tego no trochę większe pieniądze? To są gospodarstwa biedne? Ilość posiadanej ziemii nie jest wskaźnikiem bogactwa gospodarstwa.
Avail0N Nie długo asf je wykończy bo nie robi sie nic żeby to ogarnąć. Zaleje nas zagraniczna wieprzowina która tam nie idzie. I będziemy jeść słabej jakości mięso.
@@zawada0092najbardziej właśnie obawiam się asf'u. Jestem z łódzkiego a asf już tuż tuż. Sam mam ponad 2 tys. trzody chlewnej i nie wyobrażam sobie żeby przyjechali ludzie i wybili mi tyle sztuk i nie dostać za to ani grosza.
@@zawada0092 niestety tak będzie
@@kafarr_9494 i jak? Ale przecież żeby midć 2k trzody chlewnej to trzeba było by mieć chyba pół ha zabudpwań do tego
Zapierdlalam już od 20 lat i ani razu kurea nie wziąłem sobie wypłaty bo zawsze są ważniejsze wydatki.
A to prawda :D
Jest tak wspaniale.... ze wieś się wyludnia wiem co mówię bo sam ucieklem do miasta i z mojego rocznika to slabo kogoś spotkać na roli.
Mam nadzieje, że uwzględniono osoby które już zrezygnowały z upraw na rzecz wyjazdu do miasta oraz sprzedaż gospodarstw innym rolnikom. Dalej: Cena paliwa, cena oprysków, cena weterynarzy, cena opłat za prąd i wodę które są niezbędne teraz do prowadzenia gospodarstwa. Dam wam małe porównanie: Masło poskoczyło z ceną z +/-20 na +30 zł/kg mleko podskoczyło w górę o max 30 groszy. :) Ci którzy domagają się wyrównać stawki ZUS z KRUS mają porównanie ile płaci wam gość a ile zarabia rolnik miesięcznie bez tych składek .
Tak to jest jak zawsze w tv pokazują tylko wielkie gospodarki i maszyny.Wtedy Ci z miasta maja taką opinię jak Ci ze wsi dobrze maja ,a tak niestety nie jest.
Nie wszyscy na wsi maja gospodarstwa. W mojej miejscowosci max 2 rodziny
x yz miałem na myśli rolników
Aster :D to sa wlasnie te dwie rodziny gospodarstwo plus hektary
TY NO JESTEM ROLNIKIEM i włączając ten filmik odrazu pomyślałem ze sie nawkurzam na mieszczucha ktory ma zero pojęcia o rolnictwie, ale jestem mile zaskoczony. Z większością sie zgodze. 👏👏
O kosztach wiele nie powiedzieli ale to dlatego ze ciężko naprawde ciężko jest sie na ten temat wypowiedziec. Ceny dla lazdego rolnika są tak naprawde indywidualne. Oddajesz tyle mleka dostaniesz większą cene, oddajesz tyle zbóż większa, do tego dochodzi jakosc produktów itp.
Ale krótko mówiąc. Tych bogatych jest nie wielu, większość klepie biede, a narobic to kazdy sie na robi na wsi czy to bogaty czy to biedny ☺
wszystko super ale jest to naprawdę ciężka praca a nikt oprócz innych rolników tego nie docenia i nawet wyśmiewa
Spokojnie, za kilkanaście lat rolnicy będą najbogatszą grupą społeczną, krórej wszyscy ludzie będą zazdrościli.
Bardzo dobrze pokazane jak dobrze jest w rolnictwie. I wcale nie ma się co dziwić, że coraz mniej młodych zostaje na roli. Miasto oferuje zdecydowanie więcej możliwości.
Dopłaty? Może chociaż byś powiedział co trzeba zrobić, aby je uzyskać.
Wiesz co usuń ten filmik i go popraw bo gadasz okropne głupoty wiele nie domuwień nie brałeś pod uwage paliwa albo części zamiennych albo wiesz co najlepiej usuń ten kanał bo jakiego filmiku nie oglądałem to pierdzieliłeś farmazony i ludziom pokazujesz jakie te Zawody są kolorowe mam na myśli film o śmieciarzach
zmień nazwę kanału (Dla kłamstwa)
Ktoś się zgadza ze mną?
Zdecydowanie za mało
Dzień pracy mojego taty wycenili na 10 zł... A co do tego ze produkty rolnicze są droższe niż kiedyś, to tak firmy podwyższają ceny, ale rolnikom te ceny spadają
Kasy z tego dużej nie ma lecz staty większe... Wolnego brak ... cały czas praca i praca :/
Ból głowy gwarantowany po obejrzeniu tego filmu xD
Nie zgadzam się,niewielu rolników zarabia kokosy. Pogoda często nie sprzyja, dużo pieniędzy trzeba wydawać na różne chemikalia,maszyny sie psują,to albo nowe części pokupowac,czasami zapłacic za naprawę, albo nawet kupić nowe. Do tego harujesz jak wół i hajs dostajesz jak sprzedasz. Wydatki duże,a dla siebie oszczędnośi zostaje naprawdę niewiele. Do tego np sytuacje gdzie rolnik musi utrzymać rodzinę etc.
Nie myślcie,że rolnicy mają zajebiście, bo tak ma tylko niewiele
W końcu taki film 😊
Trochę śmieszny ten film , robiony pod tych co mowią że na roli jest łatwa praca , film jedno realia drugie
Apeluje do rolników... nie ma co strzepic języków, niektóre osoby itak będą myślały ze rolnictwo jest mega fajne, dochodowe i ze rolnikom żyje się baaardzo dobrze😂
Ubodzy mieszczanie! Czem prędzej do banku po kilka milionów kredytu i zakładajcie gospodarstwa rolne, bo kilka dni po tym filmie już nie będzie miejsc.
Myślę, że miejsca się skończyły jakieś 10-15 lat temu. Na tą chwilę, żeby zakupić 100ha ziemi oraz potrzebny do tego sprzęt potrzeba ok. 5-6 milionów złotych
Konrad
Tymczasem za tyle pieniędzy można żyć do końca życia nie robiąc nic, a w rolnictwie sytuacja wygląda tak że wywalając kilka milionów złotych, to dopiero początek wieloletniego rycia samemu. A dla przykładu, właściciel sklepiku czy małej firmy budowlanej wartej z 200 tys czyli 30 razy mniej, zatrudnia pracowników, i jakiś nie musi pracować w tym wszystkim sam.
Mieszczuchy , to są tylko statystki bardzo mało się zarabia zwłaszcza za mleko albo jak sprzedaje się byka to ciągle spada i jak nam to wynagrodzicie
Może ILE ZARABIA BIZNESMEN
I przez takie właśnie myślenie i gadanie głupot większość naszego społeczeństwa uważa, że rolnik ma za dobrze... masakra. Pokażcie proszę ile zarabiają nasi "kochani" politycy za swoją CIĘŻKĄ pracę...
To teraz ile zarabia pan/pani która robi kebaby.
Zależy od ilości klientów. Myślę, że 1/3 ceny kebaba na pewno trafia do jej kieszeni.
@@konrad2345 jeśli jest pracownikiem,to minimalną godzinową jak ma szczęście,a jak nie,to jkies 7pln/h
W tym roku była jakaś tragedia... Najpierw susza, później, już po zbiorach, a na żniwa - burze. Dodatkowo za agrest 20 - 30 gr/kg, za porzeczkę ok. 25 gr, a za aronię 25 gr. Czasami było tak, że się nie opłacało nawet tego zbierać z krzaka, bo z czego opłacić jeszcze kogoś do pomocy na 10 h upraw... Masakra. W punktach sprzedaży robili jeszcze łaskę, że za takie ceny cokolwiek przyjmą. Gdzie kupisz normalnie owoc za 30 gr?
zapomniałeś dodać że zycia na wsi jest tańsze, bo połowe sam produkuje i o tym ze rolnik nie pracuje 8h dziennie a czesto 15 i codziennie
bez przerw, świąt itd, na wsi nie maja udogodniej jak w mieście. oprócz pracy na roli musi sam iść do lasu i zrobić drzewo na zimę, jechać na zakupy do miasta, to wszystko jest czas. a zeby zostać rolnikiem musisz dostać spadek inczej nie masz szans