Witaj Kasiu. Jesteś osobą tak pracowitą, tak konsekwentną w tym co robisz i tak profesjonalną, nie, nie "słodzę", stwierdzam fakty i ujawniam prawdę. Dziękuję i życzę Tobie Kasiu i Wszystkim fanom tego podcastu miłego weekendu 🙂 Z tym ujawnianiem prawdy to daleko mi do Ciebie, Kasiu, ale to nie wstyd 🙂
Bardzo spoobal mi sie ..KON OFIARNY.Pozdrawiam !!!!!!
Kasiu, już to pisałem - jesteś chyba jedyną, która wyciąga sprawy sprzed tylu lat! Bardzo Cię cenię i nie jest ważne, co teraz ustalimy, ważne, że o tym mówisz. Dziękuję i mocno pozdrawiam! Doceniam Twoją pracę!
Kozłem, nie koniem. KOZŁEM ofiarnym. Ciekawa pomyłka.
Dziękuję za podcast.
Bardzo szanuję Twoją pracę Kasiu! Wzorowy reaserch i przygotowanie. Ukłony i oklaski!
Jak ja uwielbiam po całym dniu w szkole odpalić sobie jeden z moich ulubionych podcastów ❤
Uwielbiam Pani podcasty, ten głos, ten akcent na niektóre stwierdzenia.......🥰. Dziękuję 🌹
Tego mi dziś brakowało...ciekawej historii opowiedzianej ciepłym, aksamitnym głosem. Dziękuję Ci że tu jesteś i robisz to wszystko 😊
Dziękuję bardzo, wysłuchałam dopiero teraz, od rana muszę się zająć teściową 96 lat leżącą, teraz mam jeszcze kilka starych odcinków do wysłuchania. Zleciało tak szybko, Twój głos jest najlepszy do słuchania, pozdrawiam serdecznie i czekam na więcej ❤
Ogrom pracy wykonałaś,bardzo dziękuję ❤
Dziękuję za tę opowieść. Jesteś bardzo inteliganta osobą. Twoje podcasty są niesamowite..Nic nie robię tylko słucham. Pozdrawiam serdecznie.
Historia rzeczywiscie zagmatwana ,a ty jak zwykle przedstawiłaś ją bardzo ciekawie i cieszẹ siẹ bardzo,że podcast trwał długo 😅
Rozbawilas mnie tekstem TADZIO NOREK W OKULARACH BARDZIEJ przylizany...
.....
Słucham dalej.....
Switnie zrobiony podkast,intrygujacy,wciagajacy do ostatniej minuty,brawo!!
Świetna robota, super materiały, im dłużej tym lepiej. Pozdrawiam.
tyle detali znakomicie poskladanych w supr ciekawa historie. przyznam sie, ze okres miedzywojnia mnie nigdy szczególnie nie interesowal dopóki nie trafilam tutaj. jesteś naprawde dobra!
(a to slowo "łapciuch" jest piekne, chyba go zaczne uzywać 😉 )
Również nie byłam zbyt zainteresowana tamtymi czasami jednak te historie są tak dobrze opowiadane, że stałam się stałą słuchaczką
Dzieki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!❣
Witaj Kochana Kasieńko.Dziekuje za podcast nasza pracowita Mróweczko.❤Kasiula sluchalam wczesniejszysz podcastów.Milej niedzieli.😘🇸🇪🤔
Ło Cię 😮 prawie 2 godziny ukochanego podcastu 😊 już się łapię na tym, że mam Twój głos w głowie 🙂🙃 Pozdrawiam Wszystkich z ❤
Z odcinka na odcinek widzę ogromne postępy w sposobie opowiadania, nagrywaniu, szczegółach informacji, nie każdy się tak rozwija wiec gratuluję 😊 ogromny szacunek musze przyznać za pracę jaką wkładasz w research, tak jak przy sprawach aktualnych/bardziej aktualnych, tak przy tych które ty przedstawiasz jest ogromna różnica pracy w research, to widać po źródłach jakie podałaś, nie masz możliwości wpisania w Google i szukania po gotowych artykułach, szukasz w bardzo starych źródłach, często zapewne w formie papierowej, OGROMNY szacunek. Co do sprawy walizki z dworca, nie znałam wczesniej, nie miałam swiadomosci ze doszło do takiego odkrycia na dworcu na którym bywałam. Bardzo szczegółowy i ciekawy odcinek. 😊 dziękuję! I pozdrawiam
Ale teraz wyszedł Ci pełnometrażowy przedwojenny kryminał 😁. Przypuszczam, że współcześni policjanci nie zidentyfikowali by tych kawałków ciała przez jakieś 3 lata! A tu proszę! Tylu zbiegów okoliczności nie ma w naturze. Winien i już. Mały wyrok pewnie przez to, że dama była wątpliwej konduity. Cześć, czekam na cdn.😉😁
Dobrze Cię słyszeć. Dziękuję bardzo za odcinek. Pozdrawiam.
Podziwiam twoją pracę, sama jestem szperaczem i historia to moje hobby od zawsze ale pod tym kątem się nie interesowałam,dlatego zawsze z zainteresowaniem słucham twoich podkastow ❤
Wow. Jaki długi odcinek. Chyba będzie w ratach słuchany 😊
Szacun i BRAWO 👏👏👏👏😀zdruwka jak najwięcej a reszta sama przyjdzie 👍😁
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Uwielbiam Twoje podcasty, dziękuję bardzo mocno i pozdrawiam cieplutko ❤
Bardzo dziękuję ❤
Dziękuję za Twoją pracę, wysłuchałam z przyjemnością.
Jak ja to lubię słuchać... ❤
Luźny przekaz Super 😊
Witam serdecznie, uwielbiam słuchać Ciebie Kasiu, masz bardzo sympatyczny, ciepły głos ❤
Az wstyd się przyznać, Twój głos tak mnie uspokaja , że mimo tej tragedii oddaję się odprężeniu umysłu i ciała po pracy leżąc w łóżku . Dość tych sentymentów, słucham dalej😊 😊😊
Dziękuję
Kasiu naprawdę podziwiam Cię za pracowitość przy opracowywaniu podkastu z tylu źródeł. Kolejny materiał bardzo ciekawy! Pozdrawiam serdecznie 🌹♥️
Kocham Cię Kochana za to co robisz, uwielbiam, zostaję na zawsze. Życzę Ci wielu sukcesów, pozdrawiam serdecznie ❤
Rozpieszczasz nas ❤
Zawsze cały tydzień czekam na film 😁. Ale warto 😁😁😁.
Uwielbiam Pani podcasty 👍
Już dawno nic nie pisalem. Ale masz tyle pochlebnych komentarzy że tylko się przyłączę😅🤗. Słucham każdy Twój podkast!
Dzień dobry, jak zwykle ciekawie i szczegółowo. Dziękuję i już czekam na następny podcast.
Uwielbiam takie długie odcinki.
Dziękuję ❤
Świetnie przygotowany materiał, wysłuchanie go to była czysta przyjemność 🤍
Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek, pozdrawiam :)
Pani Kasiu ma pani uroczy głos ciekawa sprawa 😊
👍 X2. Jak zawsze ciekawy odcinek 👌. Pozdrawiam.🤗
Super robota jak zwykle, za co dziekuję. Sprawa tak ciekawa i intrygująca że przesluchalem dwa razy. Super, naprawde dziekuję 😀
Hah, "Tadzio Norek w okularach" 😊 Uśmiałem się 🙃
Pani Kasiu jest pani wspaniala❤
kawał świetnej roboty, dzięki
Możliwy jest jeszcze scenariusz tuszowania efektów specyficznych rozrywek tzw lepszego towarzystwa.
Opis właściciela walizki sugeruje osobę z tej sfery, a fakt ostentacyjnego pozostawienia zwłok może oznaczać podjęcie przez niego specyficznej gry z policją. Gdyby chciał naprawdę ukryć zwłoki, nie pozostawiałby ich w publicznym miejscu. Ponadto opisanie przez ofiarę swego towarzysza jako "łapciucha" mogło dotyczyć jego zachowania, a nie ubioru. Mógł on zachowywać się nonszalancko i dziwacznie, co zwróciło uwagę dziewczyny, która znała wielu mężczyzn z różnych sfer.
W latach powojennych (nikt wtedy nie zakładał że będzie następna wojna) nastąpiła eksplozja wszelkiego rodzaju patologii. Dotyczyło to nie tylko przestępstw pospolitych i kokainizmu, ale również rozkwitu okultyzmu, dziwnych kultów, wróżów, szamanów, tajnych zgromadzeń itp. W wielu tych aktywnościach czynni byli członkowie elit. Wartość życia ludzkiego, a szczególnie osób z nizin społecznych, mocno spadła i mogło to prowadzić to wynaturzonych form hazardu i rozrywki establiszmentu.
Zamiar osłony tych elit może tłumaczyć dziwną powierzchowność śledztwa i próbę topornego "dopasowania" sprawcy do przestępstwa.
Na szczęście ówczesne sądy to nie współczesna "kasta", więc sprawa skończyła się tak, jak powinna się skończyć.
Dziękuję za odcinek 😊
Jak zwykle wspaniały podcast.a porównanie Królikowskiego do Norka ubawiło mnie do łez 😜
Było długo ciekawie i profesjonalnie Bardzo Dziękuję 👍🥰
Oooo to jest to co tygryski lubią najbardziej- dłuuuiugie podcasty.Dziękuję
no to mamy deal wszechczasów :) ty jako moja "koleżanka opowiadająca przy kawie" czy tam innej herbacie masz słuchaczkę wierną a ty jedynie musisz mi uwierzyć, że szydełko w łapkach nie przeszkadza w słuchaniu i możemy tak żyć w zgodzie jeszcze baaaaaaaardzo długo :)
Królikowski - koń ofiarny ;)
Ojoj, powiedziałam koń? 😂 O matko, przepraszam! Oczywiście chodziło mi o kozła 😂😂😂
@@ZbrodnieZapomniane weź przestań. To nawet błąd nie jest, tylko pocieszne przejęzyczenie. Dziękuję bardzo za Twój wkład pracy. Pozdrawiam serdecznie.
Ja uwielbiam Cię.... ❤️❤️❤️❤️❤️
Królikowski nie budzi mojej sympatii ale jakoś wątpię w jego winę...
W sumie jakby przyjąć, że Królikowski zrobił to pod wpływem kokainy to by tłumaczyło makabryczny pomysł z ćwiartowaniem i roznoszeniem zwłok w różnych miejscach. Ludzie na kokainie czują się niczym bóg sprytu i są skłonni do ciężkiej, metodycznej pracy i wymyślania dziwnych rzeczy. Jest nawet możliwe, że skoro zrobił to na kokainie to potem nadal używał kokainy, żeby w kolejnych dniach dalej sprzątać wszystko i kombinować dalej. Do kokainisty jest też bardzo podobne to, żeby upłynnić pierścionek denatki w taki sposób, że wymienić go za dopłatą na pierścionek dla swojego szefa. Jest nawet możliwe, że namówił współpracowników do zrzucenia się na pierścionek, bo chciał go w ten sposób wymienić na gotówkę (ludzie po kokainie wpadają na bezczelne pomysły jak to, że najłatwiej ukryć pierścionek na palcu naczelnika czyli na widoku) może potem na trzeźwo się zorientował, że rozgłos robił się już za duży i dlatego wolał jednak pierścionek wymienić na inny w lombardzie. Co do walizki to mógł jakimś sposobem przenieść ciało na zewnątrz bez walizki. Może dopiero gdzieś indziej spakował je w walizkę. Ludzie widzą to co chcą widzieć jak ktoś jest pewny siebie i bezczelny to przejdzie koło ochrony i tak zagada że nikt sobie nie uświadomi że to co innego niż myśleli. Dla mnie jeśli ćpał kokainę to wszystko to jest całkiem możliwe. Ludzie po kokainie mają dużo pewności siebie, mało lęku przed czymkolwiek.
Koń ofiarny ;D ;D ;D
Podziwiam ogrom pracy, słucham od niedawna i widzę też rozwój w sposobie opowiadania historii. W 1:07:03 zabawny lapsus 😂😂😂
Co do tego jak mieszkano dawniej to jeszcze można jako studium przypadku przeczytać kryminał Agathy Christie "Trzecia lokatorka", który już w tytule oddaje nieco temat. Jedna dziewczyna wynajęła małe mieszkanie i znalazła towarzyszkę, aby dzielić jego koszt i wspólnie postanowiły podnająć jego część trzeciej lokatorce. Tak - praktyka dziś nielegalna czyli wynajem komuś czegoś co się samemu wynajmuje. Przynajmniej w części...
Co do drastycznych zdjęć.. to przypomniała mi się spr morderstwa Artura na Retkini,to był może 2002-03 r ,wtedy tez Angora beż żadnego blurowania , umieściła na okładce zmasakrowane ciało chlopaka ,i to nie to, ze ono tam bylo gdzies w tle...calkowicie odarli tego chlopaka z godnosci..
O matko, nie słyszałam o tej sprawie... Wiadomo czy Angora poniosła z tego tytułu jakieś konsekwencje?
❤
Chyba chodzilo o kozla ofiarnego a nie konia 😅 ciesze sie ze trafilam na ten podcast. Bardzo fajnie slucha sie Pani glosu 😊
Tak, tak, oczywiście, chodziło o kozła 🙈 wyjaśniłam już te przejęzyczenie w komentarzu 🙂 dziękuję i miłego słuchania!
@@ZbrodnieZapomniane rzeczywiście nie zauważyłam komentarza wcześniej jestem jakoś w połowie słuchanie podcastów. Mąż poznaje Panią po głosie już 😅
Coś mi mówi, że to jednak Królikowski był sprawcą, ale z drugiej strony wszelkie niejasności świadczą na stronę oskarżonego, a tych było tutaj multum, a mocnych dowodów prawie wcale. Więc dobrze,że został uniewiniony. Jak zwykle z dużą przyjemnością słuchało się głosu autorki.
👍👍👍❤️❤️❤️
Kaśka.Porównałem twój pierwszy podcast,do teraz.
Proszę nie mijać sie z prawdą, ja nie słyszałem o historii Magdy Żuk😉.
Kozioł ofiarny, koń to raczej trojański .
Ta suma nagrody była duża. przedwojenna złotówka to obecne 85 złotych.
No nie do końca ;)
wielkahistoria.pl/wartosc-przedwojennego-zlotego-jak-przeliczyc-pieniadze-z-ii-rp-na-obecne/
Ciekawie jak wszystko wypływa
Rodzinka z długami- to ma sens!
Skoro próbował bawić się w kieszonkowca, to tym bardziej mógł się połaszczyć na biżuterię wartą kilka jego pensji.
Kiedyś też odbywały się uliczne egzekucje,jak szubienica albo szafot przy obecności publiki ulicznej jako atrakcja.....horror😢
🐥jaki zaje♡isty podcast ...
Witam po raz kolejny serdecznie :)
Jeśli się Pani nie obrazi na mnie, to zachowam sobie ten odcinek w zakładkach na później :)
Kiedy się obrobię ze wszystkimi sprawami na dziś, to zasiądę sobie niczym w śnie sprawiedliwego z kawą w ręku i wysłucham tego podastu :)
Widać po długości filmu, że włożyła Pani w niego wiele, wiele ciężkiej pracy :)
Dziękuję i pozdrawiam! :)
Dziś też pojawi się na kanale jeszcze dłuższy materiał o Marii Wisnowskiej :) Więc będzie duuuuzo słuchania 🙂
@@ZbrodnieZapomniane Hmm... To może zacznę po obiedzie, bo jeśli to jest ten materiał, o którym Pani pisała w zakładce społeczności, to nie wiem czy dziś mi starczy kawy żeby jeden po drugim przesłuchać xD
Najwyżej będę musiał odczynić spacerek do osiedlowego po kawkę :))
@@ZbrodnieZapomniane Droga Pani Kasiu :) wiedziony złym przeczuciem idę sprawdzić ile mam kawy i niezwłocznie zabieram się za słuchanie, bo to już jest po 14:00, pora jeszcze wczesna co prawda, ale wolę mieć w zanadrzu czas na rozprostowanie nóg, żebym jakiegoś zatoru nie dostał, albo żeby mi się nie zrobił zakrzep w nodze jak w bezruchu będę siedział 4,5 godziny przed komputerem xDD
Tyle materiału do słuchania :)))
Dziękuję! :))
PS: Odpalam teraz, niech się dzieje co chce xD
💛♥️💚
😊😘
Łapka w górę niech się niesie po UA-cam
🙋👍👏❤️
Wydaje mi się, że określenie "Łapciuch" nie do końca można brać w dosłownym tego słowa znaczeniu. Mogło to być pogardliwe określenie kogoś, do kogo nie czujemy sympatii, a wręcz antypatię.
💚🖤💙💜
A czy ta pani Sadowska przypadkiem nie była kochanką Królikowskiego i w tedy mogła kłamać albo nawet pomagać jemu zacierać ślady mogła dostać jej rzeczy i odzież czy policja wzięła pod lupę i przeszukała jej pokój następna sprawa to podobno każdy odwracał wzrok jak szedł Królikowski więc z łatwość mógł wynosić pakunki pod płaszczem dlatego że był to małe kawałki a nie całe nogi lub ręce a walizkę mógł ktoś wywieść z koszar wojskowych samochodem lub dorożką żaden problem proszę mi wierzyć nie takie rzeczy widziałem co potrafią ludzie wynieść 👽👽👽😭😭😭
Zanim zaczniemy się oburzać tym, że ktoś na sali sądowej prezentował zabalsamowane zwłoki to trzeba sobie uświadomić, że w tamtych czasach zdjęcia były bardzo wątpliwej jakości i czarno białe, więc nie było jak ich użyć do prezentacji. Dziś wiadomo, że to nas oburza, ale tam mogło być bardzo pomocne przy uświadomieniu sobie co tam się wydarzyło.
Nie masz racji. Zdjęcia mogły być bardzo dobrej jakości. Używano negatywów dużych formatów, np. 6x9,13x18 lub większych. Fakt, robiono głównie cz-b.
A ja mam zapytanko. Nie wiesz może co się dzieję z Kryminalna Skandynawia?? Pzdr
Pisała ostatnio, że ma dużo spraw prywatnych i nie ma tyle czasu, by prowadzić kanał. Ale wróci 🙂
Zastanawia mnie kwestia sprzątania matki w mieszkaniu podejrzanego. Czy ona rzeczywiście sprzątała, skoro przez 2 miesiące nie usunęła śladów krwi?
Czy mi gdzieś umknęło, czy nie skonfrontowano Krolikowskiego z bagażowym, który odebrał walizkę że zwłokami na dworcu?
Nic nie rozumiem z tego przecież bagażowy widział mordercę i wystarczyło skonfrontować go z krolikowskim albo potwierdza że to on przyniósł walizkę albo nie druga sprawa nie koń ofiarny tylko kozioł ofiarny 😂😂😂😂🤓🤓🤓
Swiadek Zawislakowna ktora widziala mężczyzne z kolezanka ,musiala widziec dosc charakterystyczny przedmiot czyli okulary na nosie.Chyba ze wspomniany lapciuch tez nosil okulary.
Też mnie to zastanowiło, bądź co bądź był to element charakterystyczny.. Natomiast temat okularów nie został poruszony.
Czyli może to być kolejny dowód który przemawia za jego niewinnością.Bylo mega ciekawie.Pozdrawiam autorkę.🖐️
Obiema ofiarnym? Chyba kozłem ...
A szefową yrjbabki wyjeżdżała 22 lutego a nie marca
46:50 - Chodziło mi oczywiście o kozła ofiarnego, my bad!
Zdarzyło mi się również przez przypadek przekręcić 22 lutego na 22 marca. Przejęzyczenie, za które przepraszam!
Melduję się proszę Pani :> Wysłuchałem, teraz czekam na ten 2,5 godzinny ;) Pozdrawiam! :)
To masz mnie pół godziny na odpoczynek, zrób jakaś gimnastykę żeby kości rozprostować 😅
@@ZbrodnieZapomniane Się udam chyba na jakiś pilates czy coś, bo w krzyżu mnie łupie, tak się skoncentrowałem, żeby wiedzieć, co i jak w tej sprawie, że zastygłem w jednej pozycji jak posąg xD
Ręka, którą trzymałem pod brodą opierając się na biurku zdrętwiała, jak czasami się dzieje w nocy kiedy się na niej przez sen położymy, zgadza się, jest zimna i nie mam w niej czucia xD hah :)