fantastyczny odcinek :) I zacne audio. To mi się właśnie podoba w tak ograniczonych środowiskach jak AVR - trzeba się napocić i wstąpić na wyżyny kreatywności by nadrobić to czego brakuje technologii :)
Doceniamy Twój czyn dla uczczenia pierwszomajowego święta. Niech żyje i krzepnie sojusz Arduinowo-muzyczny! Walka o lepsze jutro brzdękadełka! Każda tona węgla, każdy metr materiału, każde grające Adruino - to pocisk przeciw podżegaczom wojennym! Ślemy braterskie pozdrowienia i niech się święci 1 Maja!
Nam niepotrzebne zachodnie kapitalistyczne wzmacniacze klasy D, my mamy swoje! Lepsze! Narodowe! Każdy proletariusz dzięki kolektywnemu geniuszowi ludowych naukowców od dziś może cieszyć swoje ucho czystym brzmieniem ośmiu bitów, jak szlachetnych jest osiem cech przodownika pracy!
Przy projektowaniu płyty CD Philips chciał 14 bitowe przetworniki zastosować, a Sony uparło się przy 16, co jest ponad, wystarczające dla dźwięku. A już mnie bawią osoby. które twierdzą, że słyszą różnicę z przetwornika 24 lub 32 bitowego.. Super, hiper gramofon ma dynamikę "max" 65db i ludzie są zachwyceni jakością. To tak, jak z tv 8k a 4k zobacz różnicę z dwóch metrów, na 50calowym tv. Przyrost treści nad formą. 😀
Рік тому+1
Tak na marginesie, nie ma przetworników audio o głębokości większej niż 21-22 bity. Reszta to szum :)
Panie Adamie, będzie jakaś zabawa z modułami esp8266 lub esp32? Te sprzęty są znacznie szybsze od arduino i dają radę nawet z odbieraniem radia przez wifi, nie mówiąc o tym ze esp32 można kupić taniej jak klon arduino.
Рік тому+3
Przy okazji, ale to za jakiś czas. Moją ideą jest ukazywanie rozwiązań dla najprostszych komputerków, które stanowią ugruntowany standard. Prywatnie bawiłem się głównie STM, też fajne tylko zdarzają się różnice i niekompatybilności.
Niestety to radio na esp to tylko z zewnętrznymi dekoderami :/ radio sieciowe potrafi operować różnymi kodekami, mp3, aac+, pewnie niedługo opus też będzie standardem. To raczej jeszcze zbyt mało mocy na dekoder oparty na cpu.
Dzień dobry Adamie, czy będą jeszcze filmy z serii Towary piękne? Szczerze powiem, że jak na razie najlepiej dzielisz się wiedzą na temat artystów na Youtubie i bardzo chciałbym zobaczyć więcej filmów tego typu w twoim wykonaniu. Pozdrawiam :)
Tutaj warto wspomnieć o formacie DSD używanym na płytach SACD. Jest to de facto próbkowanie 2.8224 MHz (64x częstotliwość CD-Audio), ale o rozdzielczości 1 bita. Dzięki zaawansowanemu ditheringowi z kształtowaniem szumu podobno brzmi lepiej niż standardowe PCM o parametrach CD-Audio. A przynajmniej nie gorzej. "Podobno lepiej", bo inżynierowie wiedzą że parametry CD i tak przekraczają parametry ludzkich uszu.
Byle DVD Audio brzmi lepiej (i wcale nie podobno). SACD jest jeszcze lepszej jakości tylko po co? 24/96 jest już grubym wypasem. 192kHz to już fanaberia. Oczywiście w studio ładowałbym w miarę możliwości max jakość
Format DSD nie nadaje się do żadnej obróbki dźwięku. Więc zawsze trzeba go konwertować przez PCM a więc bez sensu. Nagrywasz w PCM miksujesz w PCM a potem generujesz DSD 🤦 w czystym DSD działają tylko tanie linie opóźniające, bo tak jest łatwiej sprzętowo.
@@JanKowalski-cv4pw To prawda że DSD nie nadaje się do obróbki. Ale to samo w sobie nie oznacza że jest bez sensu. Materiał źródłowy w PCM może być np. w 192/24. Konwersja do DSD pozwala zmniejszyć ilość danych o ok. 1/3, tracąc część dynamiki w ultradźwiękach ale zachowując zarówno zakres częstotliwości jak i pełnię dynamiki w paśmie słyszalnym. Niektórzy twierdzą że to najbliżej analogowego brzmienia co da się uzyskać w cyfrowej domenie. Więc jako format dystrybucyjny ma jakieś tam uzasadnienie. Oczywiście biorąc poprawkę na to co napisałem na samym początku, że jakość CD (przy założeniu poprawnego masteringu) i tak wystarczy każdemu - jako format dystrybucyjny właśnie, bo obróbka przy produkcji to nieco inny zestaw wymagań. Ale jeśli ktoś z jakiegoś powodu uzna że potrzebuję formatu zdolnego przenosić ultradźwięki i dynamikę wystarczającą do rozsadzenia bębenków - to można znaleźć racjonalne argumenty za DSD. Nieprzesadnie mocne, ale nie bezsensowne.
@@kFY514 To ciekawy temat, bo DSD nie wymaga przetwornika DAC, jego rolę pełni sam filtr. Byłem kiedyś na porównaniu płyty CD Audio z SuperAudioCD prowadzonym przez ś.p. Kena Ishiwatę. Ktoś krzyknął amazing, reszta słuchaczy nie słyszała różnicy 🙂 ciekawsze porównanie miałem słuchając pliku HD audio i płyty winylowej nagranej z tego pliku. Jakościowo lepszy plik ale ucho miłej słuchało czarnej płyty 🙂
Miło odpocząć od wyswietlaczy. Może znajdzie sie kiedyś czas zeby opowiedziec cos wiecej o psychoakustyce bo pieknie to dziala, ale szczegoly z obrazkami bylyby jeszcze fajniejsze.
Witam, mam pytanie: Czy Arduino dałoby radę sterować windą? (Mam na myśli taką windę osobową lub towarową, taką, co można spotkać w wieżowcach lub galeriach handlowych). Czy jeśli główny sterownik windy ulegnie awarii, to czy konserwator wstawia (na czas naprawy sterownika) Arduino do sterowania windą. Pytanie z tąd, że w windzie też są pstryczki i też jest wyświetlacz. Czy Arduino dałoby radę sterować windą?
Рік тому+2
Dałoby radę, jak każdy system mikroprocesorowy. Takie jednak urządzenia wymagają bardzo wielu zabezpieczeń, w tym mechanicznych. Urządzenia krytyczne, jeśli chodzi o zagrożenie zdrowia i życia, wykorzystują często rozwiązania związane z rozłączaniem napięć wykonawczych, najlepiej sterowanych grawitacyjnie (sprężyna może się zerwać, a grawitacja pracuje zawsze :)
Mam kartę SD 16MB. Dostałem i nigdy nie używałem. 128MB sprzedałem komuś do pen readera, bo to cacko większych pamięci nie obsługiwało. A skaner, którego używam, nie obsluguje większych kart niż 2GB.
Z każdym kolejnym odcinkiem skłaniam się do wniosku, że programowanie mikrokontrolerów i programowanie Arduino, to dwie różne rzeczy.
Рік тому+3
Słuszny wniosek, albowiem czas najwyższy wyjść z myślenia o programowaniu mikrokontrolerów rodem XX wieku. Poza procesami krytycznymi to dziś nie ma sensu, szkoda czasu.
Mnie ciekawi coś innego. Czy w oparciu o Arduino można byłoby zrobić jakiś oryginalny chip dźwiękowy (podobny np. do SIDa) 🤔 Oczywiście nie jego kopię 1:1 ale rzecz działającą na podobnej zasadzie...
Рік тому
Zdaje się, że kilka takich układów powstało nawet na ośmiobitowcach. SID ma filtry i tutaj już chyba bez arma się nie uda.
@ nie no jasne, tak jak pisałem nie chodzi mi o emulator SIDa, a po prostu chip dźwiękowy podobny do niego... Np. w stylu AY z późniejszych spectrumów czy tego co oferowało Atari XL/XE... Można by też dołożyć do tego drabinkę rezystorową i zrobić coś w rodzaju "karty dźwiękowej" na SPI...
Na wyjściach Arduino powinien być też szeregowy kondensator oddzielający składową stałą tak jak w przypadku głośnika. Bez niego wszystko jak widać działa, bo taki kondensator znajduje się na wejściu wzmacniacza ale.. moze wystąpić łupniecie przy zmianie wejść wzmacniacza i/lub pływanie głośników (składową stałą) podczas regulacji głośności.
Рік тому
Zakładam, że taki kondensator jest na wejściu wzmacniacza, ale nie zaszkodzi dołożyć.
Zapewne jest. Bardziej szkodliwe będzie te 62,5kz. Po tak prostym filtrze 1k+10n zostanie ok. 0,5V a wzmacniacz zapewne wzmocni to nawet 50 krotnie co go może uszkodzić a może tylko przesterować już nie wspominając o głośnikach. Zdecydowanie konieczny jest lepszy filtr. Wielobitowe przetwarzanie jest mniej wmagające.
Рік тому
W przypadku dużych mocy jak najbardziej, ale to raczej oczywiste i wszelkie wzmacniacze pracujące w klasie D mają zwykle cały zestaw różnych filtrów. Jednak przy zabawie z niewielkimi mocami można się tym nie przejmować. Raczej problemem będzie większy pobór prądu, co w przypadku zasilania z baterii ma znaczenie.
11:40 na mono w telefonie słychać silne zniekształcenia kompresji stratnej - bywa tak przy złym sfazowaniu kanałów. W audacyty zmiksowałem stereo do mono i nie ma tego efektu. Edit: To wina kompresji Opus (zwłaszcza niskie bitrate), która nie lubi miksowania stereo do mono. W przypadku kodeka AAC nie ma tego efektu (a tak zrobiłem za pierwszym razem).
8 bitowy dzwiek wykorzystuje 8 bitowy sygnal PWM. 8 bitowe liczniki. Natomiast 16 bitowy dzwięk mono wykorzystuje 16bitowy licznik, który ma Arduino Uno. Czyli możliwe jest zadanie 16 bitowego sygnału PWM w Arduino UNO. Membrana glośnika i filtr dolnoprzepustowy uśrednia sygnał i wycina 60kHz, czyli skladową nośną. Czy dobrze zrozumialem?
Рік тому
PWM szesnastobitowego nie zrobimy, ale można połączyć oba przetworniki w stosunku 1:256, uzyskując teoretycznie szesnaście bitów rozdzielczości. Wydaje mi się jednak, że osiągnięcie takiej dokładności będzie trudniejsze od metody z nadpróbkowaniem i dyfuzją, którą zaprezentowałem. W wersji poprawnej ideologicznie należałoby założyć dobre filtry odcinające pasmo >20 kHz (w praktyce polecam filtry MPX z dobrych amplitunerów, takie co najmniej dwucewkowe). Aczkolwiek przy niewielkich mocach i zastosowaniu typowo przenośnym sama ospałość i impedancja głośnika wystarczy.
@ Cytat z noty katalogowej dotycząy licznika 1. punkt 16. Może się mylę, albo żle zrozumiałem. 16. 16-bit Timer/Counter1 with PWM 16.1 Features ● True 16-bit design (i.e., allows 16-bit PWM)
Рік тому
Uściślając: da się zrobić szesnastobitowy PWM, ale zbyt wolny na potrzeby audio (244 Hz czyli 256 razy mniej od najszybszego trybu przy ośmiu bitach). Do takich celów służą szybkie wersje Arduino albo zewnętrzne przetworniki D/A
@ Z tym oszczędzaniem portów tak nie szalałbym :P Wszak biblioteka pewnie wciąga 95% mocy procesora i ponad mryganie ledem na nic się tak zaprogramowane Arduino nie nada :P. Mamy takze ekspandery portów, ciekawe czy na takim mcp23017 dałoby się osiągnąć rozsądne próbkowanie (cały czas myślę o covoxie).
Рік тому+2
Nie jest tak obciążająca, poza tym obciąża tutaj przede wszystkim przygotowanie danych. Nie ma znaczenia czy będą wypychane na drabinkę, czy do PWM. Covox wystąpił w filmie w 17:55, współpracuje tam z 51 i wystąpi osobno za kilka odcinków.
@ ... A Ferrari ma tyle samo kół, co wóz drabiniasty.
Рік тому+3
No więc raz jeszcze: z punktu widzenia emisji sampli (bo o tym jest odcinek) oba są podobne i podobnie się do tego nie nadają. Tak naprawdę to na Z80 zrobiono więcej profesjonalnych samplerów niż na ATMegach, ale to ze względów historycznych.
fantastyczny odcinek :) I zacne audio. To mi się właśnie podoba w tak ograniczonych środowiskach jak AVR - trzeba się napocić i wstąpić na wyżyny kreatywności by nadrobić to czego brakuje technologii :)
Czyli... ściągnąć gotową bibliotekę zrobioną przez kogoś innego?
Świetna robota, Panie Adamie!
Świetny film ,Dobra robota (Dzięki za pomoc)
"Brzmi to świetnie" - skromnie zauważył Pan Adam.
Doceniamy Twój czyn dla uczczenia pierwszomajowego święta. Niech żyje i krzepnie sojusz Arduinowo-muzyczny! Walka o lepsze jutro brzdękadełka! Każda tona węgla, każdy metr materiału, każde grające Adruino - to pocisk przeciw podżegaczom wojennym! Ślemy braterskie pozdrowienia i niech się święci 1 Maja!
Obywatel Śmiałek to przodownik pracy, który wykonuje ponad 300% normy.
Nam niepotrzebne zachodnie kapitalistyczne wzmacniacze klasy D, my mamy swoje! Lepsze! Narodowe! Każdy proletariusz dzięki kolektywnemu geniuszowi ludowych naukowców od dziś może cieszyć swoje ucho czystym brzmieniem ośmiu bitów, jak szlachetnych jest osiem cech przodownika pracy!
Nie wiem co napisać. W życiu bym tego nie zrobił. Chyba muszę sobie kupić starą porządną MP trójkę❤
W następnym odcinku pokażę co z tego można zrobić praktycznie.
Super
mega
Dziękuję za kolejny świetny materiał. Proszę rzucić okiem na projekt USDX (QCX SSB), to jest chyba szczyt szczytów jeśli chodzi o arduino .
Przy projektowaniu płyty CD Philips chciał 14 bitowe przetworniki zastosować, a Sony uparło się przy 16, co jest ponad, wystarczające dla dźwięku. A już mnie bawią osoby. które twierdzą, że słyszą różnicę z przetwornika 24 lub 32 bitowego.. Super, hiper gramofon ma dynamikę "max" 65db i ludzie są zachwyceni jakością. To tak, jak z tv 8k a 4k zobacz różnicę z dwóch metrów, na 50calowym tv. Przyrost treści nad formą. 😀
Tak na marginesie, nie ma przetworników audio o głębokości większej niż 21-22 bity. Reszta to szum :)
Idzie będą produkować takie idiotyzmy zawsze. Ich psychika tego potrzebuje niestety. Za to mózg myślenia nie specjalnie używa. ;)
Coś czuję że za dwa odcinki będziemy implementować A.I. na atmegi oczywiście przy pracy na 5V .😀
Panie Adamie, będzie jakaś zabawa z modułami esp8266 lub esp32?
Te sprzęty są znacznie szybsze od arduino i dają radę nawet z odbieraniem radia przez wifi, nie mówiąc o tym ze esp32 można kupić taniej jak klon arduino.
Przy okazji, ale to za jakiś czas. Moją ideą jest ukazywanie rozwiązań dla najprostszych komputerków, które stanowią ugruntowany standard. Prywatnie bawiłem się głównie STM, też fajne tylko zdarzają się różnice i niekompatybilności.
Niestety to radio na esp to tylko z zewnętrznymi dekoderami :/ radio sieciowe potrafi operować różnymi kodekami, mp3, aac+, pewnie niedługo opus też będzie standardem. To raczej jeszcze zbyt mało mocy na dekoder oparty na cpu.
Dzień dobry Adamie, czy będą jeszcze filmy z serii Towary piękne? Szczerze powiem, że jak na razie najlepiej dzielisz się wiedzą na temat artystów na Youtubie i bardzo chciałbym zobaczyć więcej filmów tego typu w twoim wykonaniu. Pozdrawiam :)
Chciałbym, ale wciąż jeszcze mnie nie stać :(
@ no dobrze w takim razie powodzenia :)
Rozkręćmy dyskotekę
Tutaj warto wspomnieć o formacie DSD używanym na płytach SACD. Jest to de facto próbkowanie 2.8224 MHz (64x częstotliwość CD-Audio), ale o rozdzielczości 1 bita. Dzięki zaawansowanemu ditheringowi z kształtowaniem szumu podobno brzmi lepiej niż standardowe PCM o parametrach CD-Audio. A przynajmniej nie gorzej. "Podobno lepiej", bo inżynierowie wiedzą że parametry CD i tak przekraczają parametry ludzkich uszu.
Byle DVD Audio brzmi lepiej (i wcale nie podobno). SACD jest jeszcze lepszej jakości tylko po co? 24/96 jest już grubym wypasem. 192kHz to już fanaberia. Oczywiście w studio ładowałbym w miarę możliwości max jakość
Format DSD nie nadaje się do żadnej obróbki dźwięku. Więc zawsze trzeba go konwertować przez PCM a więc bez sensu. Nagrywasz w PCM miksujesz w PCM a potem generujesz DSD 🤦 w czystym DSD działają tylko tanie linie opóźniające, bo tak jest łatwiej sprzętowo.
@@JanKowalski-cv4pw To prawda że DSD nie nadaje się do obróbki. Ale to samo w sobie nie oznacza że jest bez sensu. Materiał źródłowy w PCM może być np. w 192/24. Konwersja do DSD pozwala zmniejszyć ilość danych o ok. 1/3, tracąc część dynamiki w ultradźwiękach ale zachowując zarówno zakres częstotliwości jak i pełnię dynamiki w paśmie słyszalnym. Niektórzy twierdzą że to najbliżej analogowego brzmienia co da się uzyskać w cyfrowej domenie. Więc jako format dystrybucyjny ma jakieś tam uzasadnienie.
Oczywiście biorąc poprawkę na to co napisałem na samym początku, że jakość CD (przy założeniu poprawnego masteringu) i tak wystarczy każdemu - jako format dystrybucyjny właśnie, bo obróbka przy produkcji to nieco inny zestaw wymagań. Ale jeśli ktoś z jakiegoś powodu uzna że potrzebuję formatu zdolnego przenosić ultradźwięki i dynamikę wystarczającą do rozsadzenia bębenków - to można znaleźć racjonalne argumenty za DSD. Nieprzesadnie mocne, ale nie bezsensowne.
@@kFY514 To ciekawy temat, bo DSD nie wymaga przetwornika DAC, jego rolę pełni sam filtr. Byłem kiedyś na porównaniu płyty CD Audio z SuperAudioCD prowadzonym przez ś.p. Kena Ishiwatę. Ktoś krzyknął amazing, reszta słuchaczy nie słyszała różnicy 🙂 ciekawsze porównanie miałem słuchając pliku HD audio i płyty winylowej nagranej z tego pliku. Jakościowo lepszy plik ale ucho miłej słuchało czarnej płyty 🙂
Miło odpocząć od wyswietlaczy. Może znajdzie sie kiedyś czas zeby opowiedziec cos wiecej o psychoakustyce bo pieknie to dziala, ale szczegoly z obrazkami bylyby jeszcze fajniejsze.
Witam, mam pytanie:
Czy Arduino dałoby radę sterować windą? (Mam na myśli taką windę osobową lub towarową, taką, co można spotkać w wieżowcach lub galeriach handlowych). Czy jeśli główny sterownik windy ulegnie awarii, to czy konserwator wstawia (na czas naprawy sterownika) Arduino do sterowania windą. Pytanie z tąd, że w windzie też są pstryczki i też jest wyświetlacz. Czy Arduino dałoby radę sterować windą?
Dałoby radę, jak każdy system mikroprocesorowy. Takie jednak urządzenia wymagają bardzo wielu zabezpieczeń, w tym mechanicznych. Urządzenia krytyczne, jeśli chodzi o zagrożenie zdrowia i życia, wykorzystują często rozwiązania związane z rozłączaniem napięć wykonawczych, najlepiej sterowanych grawitacyjnie (sprężyna może się zerwać, a grawitacja pracuje zawsze :)
konserwator z uprawnieniami powinien wiedzieć, że wszelkie modyfikacje w sterowaniu dźwigiem muszą być uzgodnione z lokalną jednostką UDT ;-)
Chciałbym zrobić własny, prosty dyktafon na ATmega... Te informacje z pewnością się przydadzą.
Na wbudowanych przetwornikach będzie tragicznie. A dodawanie zewnętrznych raczej bez sensu i za wolny procesor bez interfejsu audio I2S
Mam kartę SD 16MB. Dostałem i nigdy nie używałem. 128MB sprzedałem komuś do pen readera, bo to cacko większych pamięci nie obsługiwało. A skaner, którego używam, nie obsluguje większych kart niż 2GB.
Może warto coś powiedzieć o 16bitowym liczniku i PWM?
Z każdym kolejnym odcinkiem skłaniam się do wniosku, że programowanie mikrokontrolerów i programowanie Arduino, to dwie różne rzeczy.
Słuszny wniosek, albowiem czas najwyższy wyjść z myślenia o programowaniu mikrokontrolerów rodem XX wieku. Poza procesami krytycznymi to dziś nie ma sensu, szkoda czasu.
Mnie ciekawi coś innego. Czy w oparciu o Arduino można byłoby zrobić jakiś oryginalny chip dźwiękowy (podobny np. do SIDa) 🤔 Oczywiście nie jego kopię 1:1 ale rzecz działającą na podobnej zasadzie...
Zdaje się, że kilka takich układów powstało nawet na ośmiobitowcach. SID ma filtry i tutaj już chyba bez arma się nie uda.
@ nie no jasne, tak jak pisałem nie chodzi mi o emulator SIDa, a po prostu chip dźwiękowy podobny do niego... Np. w stylu AY z późniejszych spectrumów czy tego co oferowało Atari XL/XE... Można by też dołożyć do tego drabinkę rezystorową i zrobić coś w rodzaju "karty dźwiękowej" na SPI...
Tak
swinsid
@@krzysztofwaleska właśnie nie o to mi chodzi... Swinsid ma udawać SIDa, mi natomiast chodzi o jakiś niezależny twór.
Na wyjściach Arduino powinien być też szeregowy kondensator oddzielający składową stałą tak jak w przypadku głośnika. Bez niego wszystko jak widać działa, bo taki kondensator znajduje się na wejściu wzmacniacza ale.. moze wystąpić łupniecie przy zmianie wejść wzmacniacza i/lub pływanie głośników (składową stałą) podczas regulacji głośności.
Zakładam, że taki kondensator jest na wejściu wzmacniacza, ale nie zaszkodzi dołożyć.
Zapewne jest. Bardziej szkodliwe będzie te 62,5kz. Po tak prostym filtrze 1k+10n zostanie ok. 0,5V a wzmacniacz zapewne wzmocni to nawet 50 krotnie co go może uszkodzić a może tylko przesterować już nie wspominając o głośnikach. Zdecydowanie konieczny jest lepszy filtr. Wielobitowe przetwarzanie jest mniej wmagające.
W przypadku dużych mocy jak najbardziej, ale to raczej oczywiste i wszelkie wzmacniacze pracujące w klasie D mają zwykle cały zestaw różnych filtrów. Jednak przy zabawie z niewielkimi mocami można się tym nie przejmować. Raczej problemem będzie większy pobór prądu, co w przypadku zasilania z baterii ma znaczenie.
No i o obalenie jakiego mitu chodziło? Teorii próbkowania?
Kiepskiego brzmienia sampli ośmiobitowych.
@ I co, obaliłeś?
A o tym już jest w filmie, zapraszam obejrzeć.
Witam. Co to jest za płyta bazowa od TME? Ona ma jakiś symbol lub nazwę? Pozdrawiam
To się nazywa TME-EDU-ARD-2
11:40 na mono w telefonie słychać silne zniekształcenia kompresji stratnej - bywa tak przy złym sfazowaniu kanałów. W audacyty zmiksowałem stereo do mono i nie ma tego efektu.
Edit: To wina kompresji Opus (zwłaszcza niskie bitrate), która nie lubi miksowania stereo do mono. W przypadku kodeka AAC nie ma tego efektu (a tak zrobiłem za pierwszym razem).
8 bitowy dzwiek wykorzystuje 8 bitowy sygnal PWM. 8 bitowe liczniki. Natomiast 16 bitowy dzwięk mono wykorzystuje 16bitowy licznik, który ma Arduino Uno. Czyli możliwe jest zadanie 16 bitowego sygnału PWM w Arduino UNO. Membrana glośnika i filtr dolnoprzepustowy uśrednia sygnał i wycina 60kHz, czyli skladową nośną. Czy dobrze zrozumialem?
PWM szesnastobitowego nie zrobimy, ale można połączyć oba przetworniki w stosunku 1:256, uzyskując teoretycznie szesnaście bitów rozdzielczości. Wydaje mi się jednak, że osiągnięcie takiej dokładności będzie trudniejsze od metody z nadpróbkowaniem i dyfuzją, którą zaprezentowałem. W wersji poprawnej ideologicznie należałoby założyć dobre filtry odcinające pasmo >20 kHz (w praktyce polecam filtry MPX z dobrych amplitunerów, takie co najmniej dwucewkowe). Aczkolwiek przy niewielkich mocach i zastosowaniu typowo przenośnym sama ospałość i impedancja głośnika wystarczy.
@ Cytat z noty katalogowej dotycząy licznika 1. punkt 16. Może się mylę, albo żle zrozumiałem.
16. 16-bit Timer/Counter1 with PWM
16.1 Features
● True 16-bit design (i.e., allows 16-bit PWM)
Uściślając: da się zrobić szesnastobitowy PWM, ale zbyt wolny na potrzeby audio (244 Hz czyli 256 razy mniej od najszybszego trybu przy ośmiu bitach). Do takich celów służą szybkie wersje Arduino albo zewnętrzne przetworniki D/A
A tak jakby spróbować jakieś porządne przetworniki C/A podpiąć i karmić je 16-ma bitami?
Kiedyś nawet tak zrobiłem z 51, ładując strumienie z karty CF w TDA1543 i działało to całkiem miło. Tu także można by.
@ Shut up and take my money. Just do it :P
Interfejs cyfrowy audio I2S pracuje na ok 2,8Mhz więc atmega nie da rady 🤷 musiałaby mieć sprzętowy interfejs.
Jako amatorski słuchacz muzyki to nawet te pierwsze by mnie zadowoliły, bo później "na ucho" różnicy jakoś nie za bardzo... Ale pomysł dobry.
Idź popływać.
@@deformator2 Na pewno na temat napisałeś?
@@waldemarrudolf6250 Kto by dociekał?
@@deformator2 Na przykład ja?
@@waldemarrudolf6250 Niestety nie mogę Ci pomóc. Zgłoś się do specjalisty. Może weterynarza?
4:13 nie rozumiem dlaczego bawić się w PWM skoro możnaby garścią rezystorów zrealizować drabinkę na miarę Covoxa.
Żeby mieć lepsze brzmienie, a przy okazji oszczędzić na siedmiu portach.
@ Z tym oszczędzaniem portów tak nie szalałbym :P Wszak biblioteka pewnie wciąga 95% mocy procesora i ponad mryganie ledem na nic się tak zaprogramowane Arduino nie nada :P.
Mamy takze ekspandery portów, ciekawe czy na takim mcp23017 dałoby się osiągnąć rozsądne próbkowanie (cały czas myślę o covoxie).
Nie jest tak obciążająca, poza tym obciąża tutaj przede wszystkim przygotowanie danych. Nie ma znaczenia czy będą wypychane na drabinkę, czy do PWM. Covox wystąpił w filmie w 17:55, współpracuje tam z 51 i wystąpi osobno za kilka odcinków.
@ dobrze dobrze, już nie męczę buły :D Dzięki za jakościowy odcinek no i czekam na ten "za kilka" :) Pozdrawiam!
@@lis6502to już nie zrozumiesz 😂
"Częstotliwość pracy przetwornika C/A", to niekoniecznie to samo, co "częstotliwość próbkowania".
Tutaj to samo, więc nie ma tematu :)
ATMega bardzo różni się od Z80. Bardzo.
Wiem, znam oba. Oba pracują na ośmiu bitach i generalnie nie nadają się do przetwarzania audio, choć robiono to nieraz.
@ ... A Ferrari ma tyle samo kół, co wóz drabiniasty.
No więc raz jeszcze: z punktu widzenia emisji sampli (bo o tym jest odcinek) oba są podobne i podobnie się do tego nie nadają. Tak naprawdę to na Z80 zrobiono więcej profesjonalnych samplerów niż na ATMegach, ale to ze względów historycznych.
@@KH-lg3xcbredzisz chłopie 😂