mój starszy brat właśnie jakoś tak w 1980-82 roku przywiózł z koncertu ich wielki czarno biały plakat, wisiał w pokoju na ścianie, jeszcze z Błędowskim na skrzypcach
Zachód króluje w muzyce popularnej (pop,rock,blues,itd.)-zwłaszcza W.Brytania, USA,Irlandia...A co Polska wniosła do światowej muzyki? Coś co obecne jest w muzyce SBB, Kasy Chorych, Krzaka...nazwałbym to jazzującym blues-rockiem. Jest tu element improwizacji, jest słowiański smutek, ale i rytm,choć ten akurat nie najważniejszy (SBB może czasem tu wyjątkiem).Szkoda tylko, że to wciąż muzyka znana tylko w Polsce lub która może być uznana za co najwyżej środkowoeuropejską - niepoznana na Zachodzie.
Ślij więc muzykę taką jak ta w świat.. Ja czasem przemycam te klimaty na przykład za ocean.. Do znajomych z U. S. A.. Niech słyszą jak bardzo kochamy bluesa.. Bo dlaczego nie?
Bardzo dobra opinia. Polski blues zawiera w sobie muzykę, przyrodę karpackiego fliszu, urodę pierwotnej puszczy i temperaturę uczucia diakona z Irlandii...
To jest coś, co się ostanie do końca istnienia. To jest jak namacalne dotknięcie Sacrum. Jestem szczęśliwą osobą, ponieważ tu jestem... w bluesie...
Wielkie bluesowe instrumentarium i ponadczsowy wokal. Polski blues obywa się bez światowego wsparcia. Jest mocny. Kocham, rozumiem jak potrafię
"Kocham Pana Panie Sułku..." yyyy, nie, to nie ten scenariusz.. "Kocham Panią Pani Wando😄✌️
@@steelhammer4178
Dzięki za komentarz do komentarza. Blues pomaga w istnieniu. Proponuję poranną kawę, a wieczorem mocny alkohol.
Widziałem Krzak na żywo w Tomaszowie Lub. w 1980-tym r. Wrażenia niezapomniane. Blues przepiękny.
mój starszy brat właśnie jakoś tak w 1980-82 roku przywiózł z koncertu ich wielki czarno biały plakat, wisiał w pokoju na ścianie, jeszcze z Błędowskim na skrzypcach
czegos piekniejszego nie widzialem......piekne przepiekne to malo powiedziane to jest nie do opisania...
Kurcze, byłem na tym koncercie - niezwykłe uczucie posłuchać tego po tylu latach... :)
Bajka, po prostu bajka
Ruda idzie w szklankę, a dopiero 15. Kto tak cudnie męczył hammondy?
Zachód króluje w muzyce popularnej (pop,rock,blues,itd.)-zwłaszcza W.Brytania, USA,Irlandia...A co Polska wniosła do światowej muzyki? Coś co obecne jest w muzyce SBB, Kasy Chorych, Krzaka...nazwałbym to jazzującym blues-rockiem. Jest tu element improwizacji, jest słowiański smutek, ale i rytm,choć ten akurat nie najważniejszy (SBB może czasem tu wyjątkiem).Szkoda tylko, że to wciąż muzyka znana tylko w Polsce lub która może być uznana za co najwyżej środkowoeuropejską - niepoznana na Zachodzie.
Co Ty opowiadasz... To jest uniwersalne piękno. Jeśli ktoś posiada wrażliwość, zrozumie tą muzykę nawet na końcu świata....
Ślij więc muzykę taką jak ta w świat.. Ja czasem przemycam te klimaty na przykład za ocean.. Do znajomych z U. S. A.. Niech słyszą jak bardzo kochamy bluesa.. Bo dlaczego nie?
Bardzo dobra opinia. Polski blues zawiera w sobie muzykę, przyrodę karpackiego fliszu, urodę pierwotnej puszczy i temperaturę uczucia diakona z Irlandii...
bylem na koncercie w80 r w bogatyni bylo bosko
Tak. I ja też. Czy pamiętasz Mech zagrał niesamowity bluesowy koncert,w ogóle inny niż jego repertuar.
Czy to śpiewa Jorgos Skolias ?
Tak, to Jorgos.
ma moc co?