wyciągnijcie Ryśka z bagażnika - to ewidentne jaja, trzeba być tumanem by się na to nabrać co nie zmienia faktu, że w 2008 roku japońska firma o tej samej nazwie faktycznie miała gotowy samochód - wielkści TIco,który na szklance wody przejeżdżał 80 km- ,,lobby" paliwowe zainterweniowały i po roku firma ,,znikła" (prawdpodobnie kasa za licencję, której się teraz nie realizuje - bo celem jest nie rozwój technlgii tylko zastopowanie wszelkich rozwiązań do czasu aż wielkie korporacje paliwowe wydoją ile się da z ropy a w międzyczasie przestaawią się na prąd,(i to im wolniej się da tym lepiej - przecież muszą być jeszcze chybrydy) potem wodór, a dopiero na końcu na wodę, czyli za ok. 30 lat (byłoby jeszczedłużej , ale są chciwi i chcą tego dożyć- więc będzietak - na samochody napędzane benzynąi ropą nałożone zostaną potężne opłaty, kary, zakazy wjazdówdo centrów miast, parków narodowych, uzdrowisk itp., potem rozszeżą to do jeszcze LPG i inne gazy - nawet te eko - bo można przecież zabronić używaćdo wyrobu paliwawszystkiego co ożn ,,zjeść"lub nakarmić krowy (póki jeszcze można jechodować - bo nawet już w Polsce ,,choduje się" w labolatorich mięso !!!) zaokoło 10-15 lat stwierdzi się ,żę samochody elektryczne co prawda sąciche i bezemisyjne , ale za to produkcja akumulatorów i utylizacja zużytych - kwasy, metale itd - tak eksploatują i wykożystują ludzi i zanieczyszczają środowisko i naszą planetę nietylko śladem węglowym , kwasami itp , ale wykryje się jeszcze jakieś grożniejsze nnastępstwa, któe się tajemniczo nazwie - by ludzie do końcaniewiedzieli o co chodzi - tak jak teraz - walczymy z czym ? zglobalnym ociepleniem ? klimatem? zmianami klimtu ? Jaki jest dowód na to, że diagnoza jest prawidłowa ? A co z prawidłowością walki z diagnozą, skoro do końca nie wiadomo z czym próbujemy walczyć - realnie wiadomo,że próbujemy walczyć z naturą, której dokońca nie rozumiemy , inie znamy ale niektórzy ludzie naczytali się starego testamentu i próbują być niby prorocy czy bogowie i próbją walczyć z wichrami, cofać słońce , czy chodzić po wodzie. Po elektrykach nastąpiera samochodów na wodór -ale to już ok20-30 tu teżtrzeba ,,wydoić" trochę kasy z ludzi a dopiero później będzie czas na samochody na wodę- o prostej konstrukcji - najpierw podniesiesięceny wodoru nastajach - by skłonićldzi do zmiany dopiero potem samochód zamiast ,,normalnego" silnika na wodór będzie posiadał użądzenie, ktre rozdziela wodę na tlen i wodór - odlat są takie urządzenia, chodzi tylko o zminimalizowanie wymiarów i masy tych urządzeń do samochodu a następnie wodór lub mieszanka wodoru i tlenu (jeden i drugi gaz spala się wybuchowo) dostarczana jest do silnika itd- i 0 spalin. - ale to za okło 30-50 lat. -chybą, że trafimy na miljardera, który okaże się być i żyć nie dla kasy - a dla świata - jakTESLA -a najlepiej kilku takich - bo jednego precież można szybko pozbyć się ,,z konkurencji" i szybko zapomnieć o rozwiązaniach, któresą, były , albo są możliwe G
możesz teraz sprzedać ten samochód za ponad 1 milion dolarów. wielu ludzi zabiłoby cię za technologię napędzającą ten samochód i wielu ludzi szybko dałoby ci za to ponad milion dolarów gwarantowane
wyciągnijcie Ryśka z bagażnika - to ewidentne jaja, trzeba być tumanem by się na to nabrać co nie zmienia faktu, że w 2008 roku japońska firma o tej samej nazwie faktycznie miała gotowy samochód - wielkści TIco,który na szklance wody przejeżdżał 80 km- ,,lobby" paliwowe zainterweniowały i po roku firma ,,znikła" (prawdpodobnie kasa za licencję, której się teraz nie realizuje - bo celem jest nie rozwój technlgii tylko zastopowanie wszelkich rozwiązań do czasu aż wielkie korporacje paliwowe wydoją ile się da z ropy a w międzyczasie przestaawią się na prąd,(i to im wolniej się da tym lepiej - przecież muszą być jeszcze chybrydy) potem wodór, a dopiero na końcu na wodę, czyli za ok. 30 lat (byłoby jeszczedłużej , ale są chciwi i chcą tego dożyć- więc będzietak - na samochody napędzane benzynąi ropą nałożone zostaną potężne opłaty, kary, zakazy wjazdówdo centrów miast, parków narodowych, uzdrowisk itp., potem rozszeżą to do jeszcze LPG i inne gazy - nawet te eko - bo można przecież zabronić używaćdo wyrobu paliwawszystkiego co ożn ,,zjeść"lub nakarmić krowy (póki jeszcze można jechodować - bo nawet już w Polsce ,,choduje się" w labolatorich mięso !!!) zaokoło 10-15 lat stwierdzi się ,żę samochody elektryczne co prawda sąciche i bezemisyjne , ale za to produkcja akumulatorów i utylizacja zużytych - kwasy, metale itd - tak eksploatują i wykożystują ludzi i zanieczyszczają środowisko i naszą planetę nietylko śladem węglowym , kwasami itp , ale wykryje się jeszcze jakieś grożniejsze nnastępstwa, któe się tajemniczo nazwie - by ludzie do końcaniewiedzieli o co chodzi - tak jak teraz - walczymy z czym ? zglobalnym ociepleniem ? klimatem? zmianami klimtu ? Jaki jest dowód na to, że diagnoza jest prawidłowa ? A co z prawidłowością walki z diagnozą, skoro do końca nie wiadomo z czym próbujemy walczyć - realnie wiadomo,że próbujemy walczyć z naturą, której dokońca nie rozumiemy , inie znamy ale niektórzy ludzie naczytali się starego testamentu i próbują być niby prorocy czy bogowie i próbją walczyć z wichrami, cofać słońce , czy chodzić po wodzie. Po elektrykach nastąpiera samochodów na wodór -ale to już ok20-30 tu teżtrzeba ,,wydoić" trochę kasy z ludzi a dopiero później będzie czas na samochody na wodę- o prostej konstrukcji - najpierw podniesiesięceny wodoru nastajach - by skłonićldzi do zmiany dopiero potem samochód zamiast ,,normalnego" silnika na wodór będzie posiadał użądzenie, ktre rozdziela wodę na tlen i wodór - odlat są takie urządzenia, chodzi tylko o zminimalizowanie wymiarów i masy tych urządzeń do samochodu a następnie wodór lub mieszanka wodoru i tlenu (jeden i drugi gaz spala się wybuchowo) dostarczana jest do silnika itd- i 0 spalin. - ale to za okło 30-50 lat. -chybą, że trafimy na miljardera, który okaże się być i żyć nie dla kasy - a dla świata - jakTESLA -a najlepiej kilku takich - bo jednego precież można szybko pozbyć się ,,z konkurencji" i szybko zapomnieć o rozwiązaniach, któresą, były , albo są możliwe G
1:40 o dzień dobry
Chętnie bym się dowiedział więcej szczegółów. Kiedyś kombinowalem z hho, ale niestety bez efektów. Pozdrawiam:))
Mam w Scania V8 Hho plus wtrysk metanolu mapy wgrane nowe ale czeba wiedzieć jak to zrobić mniejsze spalanie więcej mocy
Ile mniej pali?
Żadnych konkretów?
Chociaż ten film się ostał z tej technologii
strona nie działa, to nie wróży dobrze
możesz teraz sprzedać ten samochód za ponad 1 milion dolarów. wielu ludzi zabiłoby cię za technologię napędzającą ten samochód i wielu ludzi szybko dałoby ci za to ponad milion dolarów gwarantowane
Był jeden Amerykanin i juz go uciszyli. poszukaj na necie Stan Meyer albo Mayer. nie pamietam jak pisało się to nazwisko.
Żadna nowość
Poli mni ale jak kac przejdzie