@Artur house Jeśli już, to go wypiera z soli, a nie zabija :-) Brom jest pierwiastkiem aktywniejszym od jodu. Jednak nic takiego co Pan.opisuje w produkcji i sprzedaży soli jodowanej się nie dzieje. Skąd ma Pan te informacje? Poproszę o źródło.
@Artur house A skąd w ludzkim organizmie miałby się znaleźć wolny brom? A nawet jeśli, czysto teoretycznie zakładając, że tak się dzieje, to oznaczałoby, że wypierany jest jod i organizm może sobie go zużyć do produkcji T3 i T4 - to akurat dobrze :-)
@Artur house Brom czy związki bromu? Bo to olbrzymia różnica. Jak zapewne już Pan zauważył, jestem chemiczką i z chemicznego punktu widzenia to co Pan pisze zupełnie nie ma sensu. Proszę o źródło tych informacji albo skończmy rozmowę. Pozdrawiam.
Świetny odcinek! Mieszkam w Sopocie i myślałam, że sprzedawanie soli jodowanej na wybrzeżu to przesada bo przecież mamy go w powietrzu "po kokardę" A tu taka wiadomość! Zaraz podjem sobie soli...😏 Pozdrawiam znad morza!
Niczego nowego z filmu tego nie dowiedzialam sie, co dobrze o mnie swiadczy. Za to ksiazka warta zainteresowania i napewno przeczytam w orginalnej wersji. Dziekuje
Rozchodzi się o kumulację dzienną na następne dni czy tygodnie-coś w rodzaju magazynowania. Natomiast można mieć go zbyt dużo spożywając wiele produktów z dodatkiem soli lub używając nadmiaru soli do potraw.
@@hokopl chyba nie, bardziej bym stawiała na chwilowe wysokie stężenia np. zaraz po przyjęciu supli z jodem, zanim nerki nie usuną tych nadmiarów z organizmu, tak że przez kilka - kilkanaście godzin można mieć jodu za dużo i to już może coś rozstrajać w organizmie.
Mieszkam od półtora roku, uwierz nie chcesz... Tylko czekam aż w końcu wrócę do Wrocławia. Ciągle wieje wiatr, pogoda w ciągu dnia zmienia się 10 razy więc parasol w ręce to podstawa, codziennie budzą Ciebie mewy robiące zebrania, potem wyciągają śmieci z śmietników i robią syf, srają gdzie popadnie w tym na samochód, w sezonie od groma turystów i tłumy, a po za sezonem pustki jak na wsi gdzie jest 10 domów, wymieniać mógłbym tak bez końca 🤷♂️
Ciekawe, rodzice chcieli zabrać mnie nad morze jesienią tylko dla jodu, bo uznali, że jak się ,, najoduje,, to będę mieć zwiększona odporność i zniweluje to mój refluks, a potem jak zachorowałem to wypominali mi, że to dlatego, że nie pojechałem nad morze 👍
1:17 Dlaczego na lekcjach chemii nie opowiada się takich historii tylko każe na sucho zapamiętać kolory, zapachy itp różnych pierwiastków czy związków chemicznych. Od razu staje się to ciekawsze i łatwiej wchodzi do głowy
Bo masz takiego Obajtka ,który wpieprza się tam gdzie nie ma wiedzy, ludzi ,którzy nie są tam z pasji a dla pieniędzy i ogólnie darmowy system edukacji ,który idzie w ilość a nie jakość
Szczery nad wyraz. Nagroda dla Pana-:proszę zastosować-do wymoczenia nóg ocet jabłkowy(eko)-, 1 część nac 3 części ciepłej wody. Po dokładnym osuszeniu nóg :- paznokcie.! smarować często - (olej rycynowy+ 10 kropli olejku herbacianego) - z apteki. Wyciskać soki. Napychać się jarzynami. Np. sałatka z pomidora, na to mnóstwo szczypioru z dymki. Posypać kurkumą, solą bocheńską, pieprzem. Polać olejem lnianym, sokiem z jednej cytryny. Powodzenia.
Ja polecam całą serie Zrozum. Jest naprawdę bardzo przystępna i spokojnie mogą ją czytać osoby bez wcześniejszego przygotowania. Dla mnie najlepsza była na chwile obecną „ Śmiech ma po matce”. Pomimo, że moja edukacja w zakresie biologicznej w szkole podstawowej, to nie była dla mnie trudna.
Zapotrzebowanie na jod podawane jako rekomendacja dzienna w mikrogramach było ustalone jako 150 mikrogramów niegdyś dawno temu w ciemnych wiekach medycyny i tak już zostało, to minimalne niezbędne dla samej tarczycy ilości poniżej których czai się dla tarczycy katastrofa zdrowotna. Z jodu korzysta także każda komórka w ludzkim ciele, wszystkie mają receptory wychwytujące jod a polecając jod w mikrogramach zagłodzicie nawet samą tarczyce a co dopiero ma począć cała reszta organizmu. Przechodząc do szczegółów technicznych tarczyca do działania potrzebuje jodek potasu a nie jod który jest niezbędny innym narządom organizmu w znacznie większych ilościach. Standardowa kapsułka z suplementem Lodoral (na szczęście dostępnym w Wielkiej Brytanii) zawiera 12,5 miligrama (nie mikrograma) jodku potasu i jodu w proporcjach po 50%. U nas inteligencja jak i nasze dochody mają nie wzrastać, stąd wszelkie suplementy jodu zostały zbanowane z wyjątkiem jakiegoś badziewia z algami liczone na mikrogramy. Ponadto Pani magistro proponuje zmianę nazwy kanału z "Okiem Chemika" na "Okiem Chemiczki" trochę konsekwencji.
Ale szkodliwe teorie. Przedawkowanie jodu może skończyć się uszkodzeniem tarczycy i nawet śmiercią. Jod to tylko pierwiastek a nie magiczny eliksir na rozumek. Dawki są oznaczane na podstawie badań.
@@klementynajanowska1097 Moja odpowiedź do Pani nie jest wyświetlana w najlepszym razie tylko my dwoje ją widzimy pani magistra nie mając argumentów zablokowała mnie tyle warte są jej teorie.
@@grzegorzlipski8864 A nie podawał Pan w tym komentarzu jakichś linków czasem? W takim wypadku komentarz potrafi zniknąć. Mnie się też to przytrafiało.
@@grzegorzlipski8864 "Okiem chemiczki" mnie rozbawiło 😉 Bardzo nie lubię tego obecnego trendu lansowanego przez niektóre kobiety na tworzenie na siłę żeńskich końcówek.
"Mewa ukradła mi kiedyś hot doga na plaży". Spodziewałem się że hasło dzisiejszego odcinka to będzie jednak "Jestem na plaży w Stegnie" 😉 a tak na serio, to czy poza jodem, sam mikroklimat nadmorski nie ma wpływu na zdrowie?
Bardzo fajny i merytoryczny film, ale morze to nie tylko jod, mi np bardzo służy mikroklimat jaki tam panuje, przedeszystkmim czystość powietrza... zawsze czuje sie tam jakoś zdrowiej
W powietrzu nadmorskim oprócz jodu podobno są obecne jeszcze inne pierwiastki, np. magnez, wapń, brom... Czy może Pani powiedzieć coś więcej na ten temat, czy ich stężenie jest tak małe, że nie ma żadnego wpływu na organizm, w tym drogi oddechowe? Czy nadmorskie powietrze ma jakikolwiek kojący, uspokajający wpływ na nas? Tym chwalą się niektóre tamtejsze kurorty...
Pięknie opowiedziane przez pięknego naukowca!✊♥️✊ To teraz może o toksynach rozpuszczalnych w tłuszczach i wodzie. Co się dzieje, gdy wieloletni palacz rzuca palenie i się odchudza? ..arszeniki i chelaty,?
@@jarekkowalski5869 tyle, że myli Pan kanały. Okiem chemika to nie negowanie wszystkiego co jest niezgodne z linią big pharmy, a logiczne spojrzenie i zestawienie go z faktami.
Przebywając nad morzem dostarczamy jod organizmowi nie tylko przez płuca, ale również przez skórę (czego nie bierze Pani pod uwagę). Natomiast zaznacza to Pani (ostrzegająco) we fragmencie o płynie Lugola. Skąd ten brak konsekwencji?
Fajny odcinek. A co sądzi Pani o dodawaniu do soli fluoru? Zawsze myślałem że należy go unikać a tu... miałem problem z kupieniem soli __bez__ fluoru w Szwajcarii...........
Fluor jest niezbedny do budowania tkanek i szkliwa w zebach, jego ilosc w wodzie czy w soli jest bezpieczna dla czlowieka. Prosze pamietac, ze dawka a nie zwiazek czyni substancje szkodliwa...
@@Krzysztof-Wasik No właśnie -- dawka. Przecież sól jest wszechobecnym składnikiem pożywienia. Tylko proszę nie powielać mitów o jej szkodliwości i konieczności unikania... Jest wręcz odwrotnie.
Fluor wg ostatnich badań, to jedna z najgorszych neurotoksyn na świecie. Płyn Lugola jest na szczęście chelatorem toksycznego fluoru, bromu i jeszcze innych halogenków a nawet metali ciężkich także. Polecam, byle z głową i po zapoznaniu się z dostępnymi po Polsku książkami o jodzie.
Kanał ciekawy nie mniej jednak czegoś tu nie rozumiem '11:30 -nadmiar jodu jest wydalany więc jak bardzo można przesadzić? ponadto, jak sie ma utrzymywana ilość jodu w organizmie gdy mamy styczność z fluorkami, bromkiem i chlorkami - troche zabrakło mi reakcji chemicznych jodu z powyższymi w organizmie.
Bo by na jaw wyszło, że w porównaniu z lekarzami a nawet profesorami leczącymi dziś tysiące ludzi właśnie płynem Lugola albo Iodoral-em (o takim samym składzie tylko w tabletkach), że jest całkowity brak kompetencji.
A ja słyszałam, że tylko sól jodowana spożywana "na surowo" przyswaja się w organizmie. Jeśli posolimy nią jakąkolwiek potrawę, którą następnie ugotujemy, podsmażymy lub upieczemy to wysoką temperaturą zabijemy ten jod i pożytku z niego nie będzie. D kiszenia ogórków i innych warzyw taka sól też podobno się nie nadaje, zwykła kamienna ponoć najlepsza.
Jod się po prostu ulatnia, spotkałem się z wartością, że przeciętnie po obróbce cieplnej w soli zostaje 30% jodu. Stąd - wyliczenia z powyższego filmu dotyczące zaspokajania zapotrzebowania na jod w postaci przyjmowanej soli kuchennej, i na tej podstawie przyjmowane wnioski o znikomych niedoborach jodu w społeczeństwie, nijak mają się do rzeczywistości.
Co Pani powie o selenie? Jego działaniu względem jodu i tarczycy? Jak odniesie się Pani do sytuacji gdy tarczyca już choruje na hashimoto a zamierzamy zażywać jod? Która forma jodu jest najbardziej bezpieczną? Dziękuję i POZDRAWIAM:)
Suplementację jodu powinno prowadzić się pod okiem lekarza, ponieważ nadmiar zwiększa ryzyko choroby Hashimoto. Selen jest potrzebny do aktywacji jodynaz, enzymów biorących udział w produkcji hormonów tarczycy.
@@OkiemChemika Dziękuję za odpowiedź. Tak, to Pani podkreśliła na końcu - pod kontrolą lekarza... Natomiast czy ja dobrze rozumiem. Nadmiar zwiększa ryzyko niedoczynności (Hashimoto), a niedobór również może tę chorobę powodować? Czy może niedobór powoduje chorobę Gravesa-Basedowa? Inaczej jeszcze patrząc na sprawę - wzrost aTPO oraz aTG może mieć związek z jodem? Czy to autoimmunologia jest powodem nieodpowiedniego "konsumowania" jodu przez tarczycę? Jeśli tak, to skąd ona się bierze - z źle pracującego przez wiele lat żołądka i wchłaniania przez kosmki szkodliwych aminokwasów z pokarmu... - teraz gdybam. Dlaczego? Ponieważ większość lekarzy -- endokrynologów i diabetologów w chorobach tarczycy ABSOLUTNIE zabrania stosowania jodu... - w ogóle go nie badając (może ze względu na cenę) a tym samym z góry przepisują leczenie letroxem - nie chcę tu wchodzić w kwestie działań big czy nie big farmy... Zastanawia mnie tylko to wszytko... Diabeł tkwi w szczegółach (wiadomo), ale w zasadzie o samych chorobach tarczycy, medycyna nie wie za wiele...Skąd, więc powszechna opinia o SZKODLIWOŚCI jodu w przypadku chorej tarczycy. Jeszcze inaczej patrząc - jeżeli, jak wiadomo i o czym Pani wspomniała, sam jod nie kumuluje się w organizmie, ponieważ jego nadmiar wydalany jest wraz z mocze - tu można domniemać, że nie jest możliwe osiągnięcie nadmiaru tego pierwiastka w organizmie. Kolejna kwestią jest fakt, że normy zalecanego dziennego spożycia są mocno zaniżone względem zapotrzebowania - inaczej nie wprowadzono by soli jodowanej, a może ma to na celu doprowadzić do szkodliwości i wywołać choroby tarczycy... Przepraszam, że tak piszę, ale znam coraz więcej kobiet (młodych kobiet) z chorobami tarczycy... Wrócę jeszcze do pytania o formę jodu, który można spożywać - mamy tu na myśli, jod organiczny? Bo tu też są zdania podzielone... Co do selenu to też trzeba uważać - orzechy brazylijskie (te prawdziwe) mają go bardzo dużo. Podyskutował bym z Panią i pewnie dowiedział się wielu ciekawych rzeczy. Pozdrawiam
Ja piję wodny roztwór płynu Lugola 1-3% regularnie od wielu lat czuję się świetnie Wyniki mam w normie. Moja żona przed zajściem w ciążę podczas ciąży i karmienia piersią również piła i pije płyn Lugola
I tak trzymaj! Nie ma sensu słuchać tych bzdur i straszenia płynem Lugola skoro mamy na świecie już tony nowych badań oraz literatury przeprowadzonych i napisanych przez medyków, którzy na płynie Lugola i tabletkach Iodoral-u oraz jego stosowaniu u swoich pacjentów zęby zjedli. Polecam sobie kupić porządną książkę o jodzie, choćby znaną w Polsce "Samodzielna i bezpieczna terapia jodem" - dr Mark Sircus albo po angielsku wręcz biblię o jodzie "Iodine - Why you need it. Why you can't live without it" - dr David Brownstein.
Dzień dobry pani Agnieszko ja chciałabym zapytać o j a Hashimoto ponieważ ja też od ponad 20 lat leczę się na tą chorobę to za każdym razem endokrynolog powtarza mi żebym broń Boże nie suplementowała nie zażywała i ograniczała do minimum jod tego też względu nie używam soli jodowanej w kuchni jeżeli biorę jakieś witaminy to z daleka od jodu i teraz zastanawiam się czy faktycznie słusznie Jeśli mogłabyś odpowiedzieć na to pytanie byłabym bardzo bardzo wdzięczna
Przykro się czyta takie rzeczy. Ja na szczęście tylko 6 lat się leczyłam z endokrynologiem na Hashimoto, na szczęście zmądrzałam i zaczęłam szukać innych dróg leczenia. Niestety muszę Pani powiedzieć, że pani endokrynolog (tak jak zresztą wszyscy inni) kłamał pani w żywe oczy. Ja właśnie wyszłam z Hashimoto dzięki suplementacji jodem i selenem. Proponowałabym najpierw zbadać poziom jodu w moczu (na 100% ma Pani niski), a potem udać się do mądrego naturoterapeuty, który rozpisze Pani dietę i suplementację. Ja mam dietę bez glutenu, nabiału i dzięki temu i suplementacji, mogłam odstawić całkowicie tabletki i znowu cieszyć się życiem. Smutna prawda: lekarze nie leczą niczego, tylko przepisują leki, które są na objawy a nie leczą przyczyny. Życzę zdrowia!
Super odcinek ❤️ mam pytanko, co sądzisz o najnowszych badaniach z zastosowaniem jodopowidonu w sprayu do nosa w stężeniu 0,5% (testowany w Stanach i w Kanadzie ma wysoką skuteczność w walce z covid)
W sumie śmiesznie bo od 8 roku życia chorowałam na Gravesa Basedowa, czyli autoimmunologiczną nadczynność tarczycy i moja dziecięca endokrynolog na każdej wizycie mówiła, że powinnam jeździć nad morze i wdychać jod. Nie dość, że jej teoria była nieskuteczna, to jeszcze mogłaby okazać się dla mnie wtedy szkodliwa 😅
Ja ostatnio wynajmuję pokój przy samej promenadzie więc jodu jest dużo. Poza tym nawet dalej też jest jod. Jod nie jest tylko na plaży jak sugeruje ten film.
2 роки тому+8
Proszę odcinek o lampach zrobionych z soli himalajskiej xD
Najwięcej jodu znajduje się około 200 do 300 m od brzegu morza. Natomiast największe stężenie jodu w powietrzu jest przy pogodzie wietrznej i sztormowej. Najlepszy okres by „złapać” najwięcej jodu to miesiące jesienne, zimowe oraz wiosenne
Przeciez byla mowa w filmie, ze wdychanie jodu nie jest dobra metoda na uzupelnianie tego pierwiastka w organizmie... Lepiej miec dobra diete niz wdychac powietrze z morza
@@elzbietakozlowska6687 o czym Pani mówi bo ja nie rozumiem? i prosze nie wycierac sobie geby slowem naukowcy bo nie wie Pani co to za grupa ludzi i jak dziala. to sa szanowani ludzie bardziej niz ksieza
Różnica jest taka, że jodan potasu wpływa toksycznie na tarczycę. A co do soli to polecam tylko niejodowaną (Kłodawską, Himalajską), ponieważ ten jod i tak praktycznie wyparowuje stamtąd, a jod powinniśmy dostarczać organizmowi nie z soli tylko z alg takich jak kelp.
Tylko jodek potasu, jodan potasu wpływa toksycznie na tarczycę. A co do soli to polecam tylko niejodowaną (Kłodawską, Himalajską), ponieważ ten jod praktycznie wyparowuje stamtąd, a jod powinniśmy dostarczać organizmowi nie z soli tylko z alg takich jak kelp.
pokazuj jak, zainteresuj, nie sztywna wiedza, nie reakcje :) Jestem wychowankiem wspaniałej nauczycielki chemii. I po prostu tak dla głupa piszę " zajmijcie się dokształcaniem a nie zarobkami" reakcje powinny być na studiach bo większość nie ma pojęcia o np: "PH kwas czy zasada, jeden uj poprostu żre". Błagam najpierw podstawowa wiedza, dalej reakcje:).
Spirulinani chlorella to algi słodkowodne. Tylko algi morskie będą miały jod czasami w niebezpiecznych ilościach. Lepiej celować w ryby morskie i owoce morza
Nie. Algi to jod organiczny i on rzeczywiście może być niebezpieczny. Bezpiecznym jest jedynie jod pierwiastkowy, czyli np. płyn Lugola albo Iodoral w tabletkach.
🎓 --- Sprawdź mój kurs chemii online - chemiawp.pl .
💳 --- Dla widzów 10% taniej z kodem oc-2022
@Artur house Nie rozumiem co Pan ma na myśli.
@Artur house Jeśli już, to go wypiera z soli, a nie zabija :-) Brom jest pierwiastkiem aktywniejszym od jodu. Jednak nic takiego co Pan.opisuje w produkcji i sprzedaży soli jodowanej się nie dzieje. Skąd ma Pan te informacje? Poproszę o źródło.
@Artur house A skąd w ludzkim organizmie miałby się znaleźć wolny brom? A nawet jeśli, czysto teoretycznie zakładając, że tak się dzieje, to oznaczałoby, że wypierany jest jod i organizm może sobie go zużyć do produkcji T3 i T4 - to akurat dobrze :-)
@Artur house Brom czy związki bromu? Bo to olbrzymia różnica. Jak zapewne już Pan zauważył, jestem chemiczką i z chemicznego punktu widzenia to co Pan pisze zupełnie nie ma sensu. Proszę o źródło tych informacji albo skończmy rozmowę. Pozdrawiam.
Zrób proszę film na temat przekwitania u kobiet i suplementów diety polecanych w tym czasie
Świetny odcinek! Mieszkam w Sopocie i myślałam, że sprzedawanie soli jodowanej na wybrzeżu to przesada bo przecież mamy go w powietrzu "po kokardę" A tu taka wiadomość! Zaraz podjem sobie soli...😏
Pozdrawiam znad morza!
Uwielbiam Sopot 🥰
@Artur house Proszę o źródło tej informacji.
Niczego nowego z filmu tego nie dowiedzialam sie, co dobrze o mnie swiadczy. Za to ksiazka warta zainteresowania i napewno przeczytam w orginalnej wersji. Dziekuje
Mewa ukradła mi kiedyś hot doga na plaży 🤣
Niesamowite, cóż za historia!
A z jaka był parówą wariacie?
A mi narobiła w dopiero co kupiony kebab 😭
A nam w centrum Monako mewa wyrwała cały kawał pizzy i odleciała.
Na mewy najlepsze są kulki z chleba z karbidem z środku
Mówisz że jod nie kumuluje się w organizmie więc jak możemy mieć go za dużo?
Rozchodzi się o kumulację dzienną na następne dni czy tygodnie-coś w rodzaju magazynowania.
Natomiast można mieć go zbyt dużo spożywając wiele produktów z dodatkiem soli lub używając nadmiaru soli do potraw.
@@hokopl Bzdurzysz hopie aż się kurzy.
@@StanleyNovak odezwał się inteligent 😆
@@hokopl chyba nie, bardziej bym stawiała na chwilowe wysokie stężenia np. zaraz po przyjęciu supli z jodem, zanim nerki nie usuną tych nadmiarów z organizmu, tak że przez kilka - kilkanaście godzin można mieć jodu za dużo i to już może coś rozstrajać w organizmie.
W końcu może dzięki temu filmikowi w Gdańsku się trochę uspokoi ruch turystyczny 😂
Pani kanał jest dla mnie źródłem bezcennej wiedzy.
Ale bym chciała pomieszkać nad morzem i codziennie chodzić po plaży 🥺🥺
Mieszkam od półtora roku, uwierz nie chcesz... Tylko czekam aż w końcu wrócę do Wrocławia. Ciągle wieje wiatr, pogoda w ciągu dnia zmienia się 10 razy więc parasol w ręce to podstawa, codziennie budzą Ciebie mewy robiące zebrania, potem wyciągają śmieci z śmietników i robią syf, srają gdzie popadnie w tym na samochód, w sezonie od groma turystów i tłumy, a po za sezonem pustki jak na wsi gdzie jest 10 domów, wymieniać mógłbym tak bez końca 🤷♂️
Super :) pozdrawiam panią 🤗
Również pozdrawiam 😊
Czyli głównym źródłem jodu nad morzem są przesolone frytki do smażonej ryby :)
Ciekawe, rodzice chcieli zabrać mnie nad morze jesienią tylko dla jodu, bo uznali, że jak się ,, najoduje,, to będę mieć zwiększona odporność i zniweluje to mój refluks, a potem jak zachorowałem to wypominali mi, że to dlatego, że nie pojechałem nad morze 👍
tak samo jak brak czapki powoduje przeziębienie następnego dnia.
@@michateos4179 🤦🏻♂️🙆♂️🤣😁
1:17 Dlaczego na lekcjach chemii nie opowiada się takich historii tylko każe na sucho zapamiętać kolory, zapachy itp różnych pierwiastków czy związków chemicznych. Od razu staje się to ciekawsze i łatwiej wchodzi do głowy
Ja opowiadam 😁
Bo masz takiego Obajtka ,który wpieprza się tam gdzie nie ma wiedzy, ludzi ,którzy nie są tam z pasji a dla pieniędzy i ogólnie darmowy system edukacji ,który idzie w ilość a nie jakość
@@memyselfi8122 Obajtek jest prezesem Orlenu😂😉
Bo w szkole nie uczy magistra
Bo nauczyciele sami tego nie wiedzą B-)
Witam. Mam pomysł na odcinek, grzybica stóp. Żółte paznokcie itp. środki do odświeżania obuwia i tym podobne. Pozdrawiam
Szczery nad wyraz. Nagroda dla Pana-:proszę zastosować-do wymoczenia nóg ocet jabłkowy(eko)-, 1 część nac 3 części ciepłej wody. Po dokładnym osuszeniu nóg :- paznokcie.! smarować często - (olej rycynowy+ 10 kropli olejku herbacianego) - z apteki. Wyciskać soki. Napychać się jarzynami. Np. sałatka z pomidora, na to mnóstwo szczypioru z dymki. Posypać kurkumą, solą bocheńską, pieprzem. Polać olejem lnianym, sokiem z jednej cytryny. Powodzenia.
*- Mewa ukradła mi kiedyś hot doga na plaży. Zrozumiałem wiadomość*
Ja polecam całą serie Zrozum. Jest naprawdę bardzo przystępna i spokojnie mogą ją czytać osoby bez wcześniejszego przygotowania. Dla mnie najlepsza była na chwile obecną „ Śmiech ma po matce”. Pomimo, że moja edukacja w zakresie biologicznej w szkole podstawowej, to nie była dla mnie trudna.
To prawda, seria ZROZUM jest super!
Zapotrzebowanie na jod podawane jako rekomendacja dzienna w mikrogramach było ustalone jako 150 mikrogramów niegdyś dawno temu w ciemnych wiekach medycyny i tak już zostało, to minimalne niezbędne dla samej tarczycy ilości poniżej których czai się dla tarczycy katastrofa zdrowotna. Z jodu korzysta także każda komórka w ludzkim ciele, wszystkie mają receptory wychwytujące jod a polecając jod w mikrogramach zagłodzicie nawet samą tarczyce a co dopiero ma począć cała reszta organizmu. Przechodząc do szczegółów technicznych tarczyca do działania potrzebuje jodek potasu a nie jod który jest niezbędny innym narządom organizmu w znacznie większych ilościach. Standardowa kapsułka z suplementem Lodoral (na szczęście dostępnym w Wielkiej Brytanii) zawiera 12,5 miligrama (nie mikrograma) jodku potasu i jodu w proporcjach po 50%. U nas inteligencja jak i nasze dochody mają nie wzrastać, stąd wszelkie suplementy jodu zostały zbanowane z wyjątkiem jakiegoś badziewia z algami liczone na mikrogramy.
Ponadto Pani magistro proponuje zmianę nazwy kanału z "Okiem Chemika" na "Okiem Chemiczki" trochę konsekwencji.
Ale szkodliwe teorie. Przedawkowanie jodu może skończyć się uszkodzeniem tarczycy i nawet śmiercią. Jod to tylko pierwiastek a nie magiczny eliksir na rozumek. Dawki są oznaczane na podstawie badań.
@@klementynajanowska1097 Moja odpowiedź do Pani nie jest wyświetlana w najlepszym razie tylko my dwoje ją widzimy pani magistra nie mając argumentów zablokowała mnie tyle warte są jej teorie.
@@grzegorzlipski8864 A nie podawał Pan w tym komentarzu jakichś linków czasem?
W takim wypadku komentarz potrafi zniknąć. Mnie się też to przytrafiało.
@@grzegorzlipski8864 "Okiem chemiczki" mnie rozbawiło 😉
Bardzo nie lubię tego obecnego trendu lansowanego przez niektóre kobiety na tworzenie na siłę żeńskich końcówek.
@@magorzatak4037 Nie zwróciłem na to nawet uwagi dzięki za podpowiedź
"Mewa ukradła mi kiedyś hot doga na plaży". Spodziewałem się że hasło dzisiejszego odcinka to będzie jednak "Jestem na plaży w Stegnie" 😉 a tak na serio, to czy poza jodem, sam mikroklimat nadmorski nie ma wpływu na zdrowie?
Film był gotowy jeszcze przed Stegną więc...no cóż :-) Ale to byłby idealny fragment na koniec filmu, potwierdzam.
Bardzo fajny i merytoryczny film, ale morze to nie tylko jod, mi np bardzo służy mikroklimat jaki tam panuje, przedeszystkmim czystość powietrza... zawsze czuje sie tam jakoś zdrowiej
W powietrzu nadmorskim oprócz jodu podobno są obecne jeszcze inne pierwiastki, np. magnez, wapń, brom... Czy może Pani powiedzieć coś więcej na ten temat, czy ich stężenie jest tak małe, że nie ma żadnego wpływu na organizm, w tym drogi oddechowe? Czy nadmorskie powietrze ma jakikolwiek kojący, uspokajający wpływ na nas? Tym chwalą się niektóre tamtejsze kurorty...
propsy
Super odcinek!!!
Dzien dobry💓💓
Dzień dobry :-)
Pięknie opowiedziane przez pięknego naukowca!✊♥️✊ To teraz może o toksynach rozpuszczalnych w tłuszczach i wodzie. Co się dzieje, gdy wieloletni palacz rzuca palenie i się odchudza? ..arszeniki i chelaty,?
@@buniabunciago9756 Niech namawia dalej . Zbliża się następna ...długa fala. Co niektórzy zaszli już mgła. Na szczęście głupota nie jest zaraźliwa.
Ksiazka przefajna
Pomysł na film autochemoterapja
Szybkie podsumowanie szamanów z cudownymi płynami 🙂
@@jarekkowalski5869 tyle, że myli Pan kanały. Okiem chemika to nie negowanie wszystkiego co jest niezgodne z linią big pharmy, a logiczne spojrzenie i zestawienie go z faktami.
Przebywając nad morzem dostarczamy jod organizmowi nie tylko przez płuca, ale również przez skórę (czego nie bierze Pani pod uwagę). Natomiast zaznacza to Pani (ostrzegająco) we fragmencie o płynie Lugola. Skąd ten brak konsekwencji?
Ciekawe :) dziękuję!
Dzień dobry, jak obliczyć przyswajalność jodu przez organizm podczas pobytu przy tężni 🙂
Polecam też "Śmierć przy myciu zębów". Autorka opowiada o chemii na podstawie dnia z życia :) Tylko jest w niej mniej zagadnień :)
Mam, przeczytałam i też polecam :-)
Super materiał
Ładnej i mądrej to miło posłuchać.
Fajny odcinek. A co sądzi Pani o dodawaniu do soli fluoru? Zawsze myślałem że należy go unikać a tu... miałem problem z kupieniem soli __bez__ fluoru w Szwajcarii...........
Fluor jest niezbedny do budowania tkanek i szkliwa w zebach, jego ilosc w wodzie czy w soli jest bezpieczna dla czlowieka. Prosze pamietac, ze dawka a nie zwiazek czyni substancje szkodliwa...
@@Krzysztof-Wasik No właśnie -- dawka. Przecież sól jest wszechobecnym składnikiem pożywienia. Tylko proszę nie powielać mitów o jej szkodliwości i konieczności unikania... Jest wręcz odwrotnie.
Fluor to neurotoksyna.
@@OlaOla-44168 bzdura. Prosze o zrodlo
Fluor wg ostatnich badań, to jedna z najgorszych neurotoksyn na świecie.
Płyn Lugola jest na szczęście chelatorem toksycznego fluoru, bromu i jeszcze innych halogenków a nawet metali ciężkich także. Polecam, byle z głową i po zapoznaniu się z dostępnymi po Polsku książkami o jodzie.
Kanał ciekawy nie mniej jednak czegoś tu nie rozumiem '11:30 -nadmiar jodu jest wydalany więc jak bardzo można przesadzić? ponadto, jak sie ma utrzymywana ilość jodu w organizmie gdy mamy styczność z fluorkami, bromkiem i chlorkami - troche zabrakło mi reakcji chemicznych jodu z powyższymi w organizmie.
Oglądałem do momentu jestem magistrą dziękuję i wiem co ma dopowiedzenia już taki naukowiec.
Ostatnio? To znaczy kiedy?
TO CIEKAWE -- dawaj .
Przestałaś w swoich filmach wspominać że jesteś technikiem farmacji. Dlaczego?
Bo by na jaw wyszło, że w porównaniu z lekarzami a nawet profesorami leczącymi dziś tysiące ludzi właśnie płynem Lugola albo Iodoral-em (o takim samym składzie tylko w tabletkach), że jest całkowity brak kompetencji.
TechnikĄ farmacji raczej 😉
Jeśli już to technik farmaceutyczny.
Jak Panią magistrę upierniczy komar,to mówi ugryzła mnie komarzyca?
W sumie to tak bo tylko samice komarów nas gryzą
A uczniom kto zakupi książkę ?
Mam dla nich parę egzemplarzy :-)
Jakbym tyle nie Jod to zostawaloby mi więcej z zarobków :)
A ja słyszałam, że tylko sól jodowana spożywana "na surowo" przyswaja się w organizmie. Jeśli posolimy nią jakąkolwiek potrawę, którą następnie ugotujemy, podsmażymy lub upieczemy to wysoką temperaturą zabijemy ten jod i pożytku z niego nie będzie. D kiszenia ogórków i innych warzyw taka sól też podobno się nie nadaje, zwykła kamienna ponoć najlepsza.
Jod się po prostu ulatnia, spotkałem się z wartością, że przeciętnie po obróbce cieplnej w soli zostaje 30% jodu. Stąd - wyliczenia z powyższego filmu dotyczące zaspokajania zapotrzebowania na jod w postaci przyjmowanej soli kuchennej, i na tej podstawie przyjmowane wnioski o znikomych niedoborach jodu w społeczeństwie, nijak mają się do rzeczywistości.
Co Pani powie o selenie? Jego działaniu względem jodu i tarczycy? Jak odniesie się Pani do sytuacji gdy tarczyca już choruje na hashimoto a zamierzamy zażywać jod? Która forma jodu jest najbardziej bezpieczną? Dziękuję i POZDRAWIAM:)
Suplementację jodu powinno prowadzić się pod okiem lekarza, ponieważ nadmiar zwiększa ryzyko choroby Hashimoto. Selen jest potrzebny do aktywacji jodynaz, enzymów biorących udział w produkcji hormonów tarczycy.
@@OkiemChemika Dziękuję za odpowiedź. Tak, to Pani podkreśliła na końcu - pod kontrolą lekarza... Natomiast czy ja dobrze rozumiem. Nadmiar zwiększa ryzyko niedoczynności (Hashimoto), a niedobór również może tę chorobę powodować? Czy może niedobór powoduje chorobę Gravesa-Basedowa? Inaczej jeszcze patrząc na sprawę - wzrost aTPO oraz aTG może mieć związek z jodem? Czy to autoimmunologia jest powodem nieodpowiedniego "konsumowania" jodu przez tarczycę? Jeśli tak, to skąd ona się bierze - z źle pracującego przez wiele lat żołądka i wchłaniania przez kosmki szkodliwych aminokwasów z pokarmu... - teraz gdybam. Dlaczego? Ponieważ większość lekarzy -- endokrynologów i diabetologów w chorobach tarczycy ABSOLUTNIE zabrania stosowania jodu... - w ogóle go nie badając (może ze względu na cenę) a tym samym z góry przepisują leczenie letroxem - nie chcę tu wchodzić w kwestie działań big czy nie big farmy... Zastanawia mnie tylko to wszytko... Diabeł tkwi w szczegółach (wiadomo), ale w zasadzie o samych chorobach tarczycy, medycyna nie wie za wiele...Skąd, więc powszechna opinia o SZKODLIWOŚCI jodu w przypadku chorej tarczycy. Jeszcze inaczej patrząc - jeżeli, jak wiadomo i o czym Pani wspomniała, sam jod nie kumuluje się w organizmie, ponieważ jego nadmiar wydalany jest wraz z mocze - tu można domniemać, że nie jest możliwe osiągnięcie nadmiaru tego pierwiastka w organizmie. Kolejna kwestią jest fakt, że normy zalecanego dziennego spożycia są mocno zaniżone względem zapotrzebowania - inaczej nie wprowadzono by soli jodowanej, a może ma to na celu doprowadzić do szkodliwości i wywołać choroby tarczycy... Przepraszam, że tak piszę, ale znam coraz więcej kobiet (młodych kobiet) z chorobami tarczycy... Wrócę jeszcze do pytania o formę jodu, który można spożywać - mamy tu na myśli, jod organiczny? Bo tu też są zdania podzielone... Co do selenu to też trzeba uważać - orzechy brazylijskie (te prawdziwe) mają go bardzo dużo. Podyskutował bym z Panią i pewnie dowiedział się wielu ciekawych rzeczy. Pozdrawiam
Mewa ukradła mi kiedyś hotdoga na plaży.
No s górol mi mówił, żebym nie jechał nad morze po jod, tylko do niego na jodówkę góralską.
Mewa kiedyś mi ukradła hot doga.
Bardzo ciekawy odcinek.
🤗🤗🤗
my to sie juz znamy jak lyse konie Pani Chemik .
Ja piję wodny roztwór płynu Lugola 1-3% regularnie od wielu lat czuję się świetnie Wyniki mam w normie.
Moja żona przed zajściem w ciążę podczas ciąży i karmienia piersią również piła i pije płyn Lugola
I tak trzymaj!
Nie ma sensu słuchać tych bzdur i straszenia płynem Lugola skoro mamy na świecie już tony nowych badań oraz literatury przeprowadzonych i napisanych przez medyków, którzy na płynie Lugola i tabletkach Iodoral-u oraz jego stosowaniu u swoich pacjentów zęby zjedli.
Polecam sobie kupić porządną książkę o jodzie, choćby znaną w Polsce "Samodzielna i bezpieczna terapia jodem" - dr Mark Sircus albo po angielsku wręcz biblię o jodzie "Iodine - Why you need it. Why you can't live without it" - dr David Brownstein.
Dzień dobry pani Agnieszko ja chciałabym zapytać o j a Hashimoto ponieważ ja też od ponad 20 lat leczę się na tą chorobę to za każdym razem endokrynolog powtarza mi żebym broń Boże nie suplementowała nie zażywała i ograniczała do minimum jod tego też względu nie używam soli jodowanej w kuchni jeżeli biorę jakieś witaminy to z daleka od jodu i teraz zastanawiam się czy faktycznie słusznie Jeśli mogłabyś odpowiedzieć na to pytanie byłabym bardzo bardzo wdzięczna
Przykro się czyta takie rzeczy. Ja na szczęście tylko 6 lat się leczyłam z endokrynologiem na Hashimoto, na szczęście zmądrzałam i zaczęłam szukać innych dróg leczenia. Niestety muszę Pani powiedzieć, że pani endokrynolog (tak jak zresztą wszyscy inni) kłamał pani w żywe oczy. Ja właśnie wyszłam z Hashimoto dzięki suplementacji jodem i selenem. Proponowałabym najpierw zbadać poziom jodu w moczu (na 100% ma Pani niski), a potem udać się do mądrego naturoterapeuty, który rozpisze Pani dietę i suplementację. Ja mam dietę bez glutenu, nabiału i dzięki temu i suplementacji, mogłam odstawić całkowicie tabletki i znowu cieszyć się życiem. Smutna prawda: lekarze nie leczą niczego, tylko przepisują leki, które są na objawy a nie leczą przyczyny. Życzę zdrowia!
👍
Teraz to wylacznie nad Odre:)
Super odcinek ❤️ mam pytanko, co sądzisz o najnowszych badaniach z zastosowaniem jodopowidonu w sprayu do nosa w stężeniu 0,5% (testowany w Stanach i w Kanadzie ma wysoką skuteczność w walce z covid)
Emanacja mainstreamu.
W sumie śmiesznie bo od 8 roku życia chorowałam na Gravesa Basedowa, czyli autoimmunologiczną nadczynność tarczycy i moja dziecięca endokrynolog na każdej wizycie mówiła, że powinnam jeździć nad morze i wdychać jod. Nie dość, że jej teoria była nieskuteczna, to jeszcze mogłaby okazać się dla mnie wtedy szkodliwa 😅
Mewa ukradła mi kiedys hot doga na plaży 💪
😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃😃
Tarczyca to czakra Nr. 5 Czakry to nas system odpornosciowy. Pozdrawiam
Magistrą?? Może magistralą. Ty tez sie juz odkleiłaś i używasz nowomowy? Masakra
Normalny feminatyw. Edukacja się kłania :)
On jest magistrem, ona jest magistrą. On jest lekarzem, ona jest lekarką. On jest ogrodnikiem, ona jest ogrodniczką. Brzmi normalnie.
@@emiliamazur5039 ona to kierowca, on to kierowiec
Ona programista on programist
Ona rowerzysta on rowerzyst
@@viquni5737 🤣
No odklejenie totalne. Jak tak można poprawnie używać języka polskiego? Masakra :D
magistrą?:) serio?:)
Fajny kanał ale epizod kowidowo szczepionkowy kładzie się cieniem i odbiera przyjemność oglądania a szkoda
Dokładnie. Chemik się sprzedał już dawno.
Mewa ukradła mi hot doga na plaży
Nie zapobiegają niedoboru jodu.
Czy tylko Bałtyk ma jod czy inne morza też.?
Nie sole posiłków, nie lubie smaku soli. Mam jakieś tam szanse na niedobory jodu, bo i rybek za mało zjadam ._.
Hej, jak zawsze super film, dodam od siebie że poprawnie będzie "magisterką", a nie "magistrą". Pozdrawiam i czekam na kolejne materiały ;*
@@buniabunciago9756 jakiego eksperymentu, nic takiego nie moge znalezc?
J-23
Mewa ukradła mi kiedyś hot doga na plaży 😂
Ten wstrząs psychiczny wciąż Ci towarzyszy , bądź silny , pozdrawiam
Ja ostatnio wynajmuję pokój przy samej promenadzie więc jodu jest dużo.
Poza tym nawet dalej też jest jod.
Jod nie jest tylko na plaży jak sugeruje ten film.
Proszę odcinek o lampach zrobionych z soli himalajskiej xD
przyłączam się do prośby 😊
Ja mieszkam nad morze, do samej wody mam z 50-100m :D więc tak jakbym oddychał non stop tym powietrzem ;P
Zazdro 😁
Najwięcej jodu znajduje się około 200 do 300 m od brzegu morza. Natomiast największe stężenie jodu w powietrzu jest przy pogodzie wietrznej i sztormowej. Najlepszy okres by „złapać” najwięcej jodu to miesiące jesienne, zimowe oraz wiosenne
przydało by się porozmawiać też o tężniach solankowych i tekstach że 30 minut przy tężni to jak 3 dni nad morzem :)
Przeciez byla mowa w filmie, ze wdychanie jodu nie jest dobra metoda na uzupelnianie tego pierwiastka w organizmie... Lepiej miec dobra diete niz wdychac powietrze z morza
@@Krzysztof-Wasik czyli siedzieć w zadymionym mieście , ułożyć sobie odpowiednie menu i wystarczy...
Ech , Ci naukowcy...
@@elzbietakozlowska6687 o czym Pani mówi bo ja nie rozumiem? i prosze nie wycierac sobie geby slowem naukowcy bo nie wie Pani co to za grupa ludzi i jak dziala. to sa szanowani ludzie bardziej niz ksieza
@@Krzysztof-Wasik Ty to na poważnie xD
Oglądam Pani filmy od czasu do czasu, dużo wiedzy, brawo. Mam jedną uwagę : jest Pani magistrem nie magistrą.
Jestem magistrą, to feminatyw. Tak jak jest się lekarką, woźną, pielęgniarką czy prawniczką.
@@OkiemChemika Magistra brzmi beznadziejnie.
@@antom3237 Nie jest to do niczego potrzebne. Ja nie czuję się gorsza przez to.
Świetny wykład ! 💞
Ciekawe z tą ilością powietrza.
Książka też wydaje się ciekawa.
Ja mieszkam nad morzem i czasami suplementuje.Niewiem czy to dobrze z ta suplementacja?
O środkach anestetycznych byłby ciekawy odcinek. Halotan, barbiturany, propofol itp
Mewa ukradła mi kiedyś hot doga na plaży
a koledze karton mleka 🙆♂️
No cóż , magistra to mógłbym posłuchać, ale "magistrą" nie za bardzo, nie wiem co to jest?
Pani Agnieszko czy jest jakaś różnica między Jorkiem potasu a jodanem potasu? Na każdych opakowaniach soli pisze jodan potasu.
Różnica jest taka, że jodan potasu wpływa toksycznie na tarczycę. A co do soli to polecam tylko niejodowaną (Kłodawską, Himalajską), ponieważ ten jod i tak praktycznie wyparowuje stamtąd, a jod powinniśmy dostarczać organizmowi nie z soli tylko z alg takich jak kelp.
No cóż, lałaś wodę jak z nut, boisz się to widać, tylko trochę prawdy powiedziałaś
Dokładnie.
Bardzo interesujący odcinek, pozdrowienia!🙂
Czy korzystniejsza dla zdrowia jest sól jodowana jodanem potasu czy jodkiem potasu?
Tylko jodek potasu, jodan potasu wpływa toksycznie na tarczycę. A co do soli to polecam tylko niejodowaną (Kłodawską, Himalajską), ponieważ ten jod praktycznie wyparowuje stamtąd, a jod powinniśmy dostarczać organizmowi nie z soli tylko z alg takich jak kelp.
@@charlotte19100 dziękuję za odpowiedź, potwierdziła ona moje przypuszczenia.
👉👉👉👉
❤❤❤👍
Ciekawy jestem metodologii liczenia absorpcji jodu.
Czy w mieszkaniu nad morzem jest mniej jodu w powietrzu niż za oknem?
pokazuj jak, zainteresuj, nie sztywna wiedza, nie reakcje :) Jestem wychowankiem wspaniałej nauczycielki chemii. I po prostu tak dla głupa piszę " zajmijcie się dokształcaniem a nie zarobkami" reakcje powinny być na studiach bo większość nie ma pojęcia o np: "PH kwas czy zasada, jeden uj poprostu żre". Błagam najpierw podstawowa wiedza, dalej reakcje:).
Ja się od jakiegoś czasu nebulizuję zabłocką mgiełką solankową. Naprawdę dobra sprawa.
Mewa ukradła mi kiedyś hot-doga na plaży.
Czyli coraz popularniejsze solanki, solniska, czy jak się to zwie to ściema?
Mewa ukradła mi kiedyś hot doga na plaży 😁
Magistrą 😅🤣😂, a może magistralą 😅🤣😂. Świat na psy schodzi
Czy algi są dobrym suplementem jodu?
Spirulinani chlorella to algi słodkowodne. Tylko algi morskie będą miały jod czasami w niebezpiecznych ilościach. Lepiej celować w ryby morskie i owoce morza
Nie. Algi to jod organiczny i on rzeczywiście może być niebezpieczny. Bezpiecznym jest jedynie jod pierwiastkowy, czyli np. płyn Lugola albo Iodoral w tabletkach.
"Magisttą"? Co to za nowomowa? Chyba czas się pożegnać z kanałem...
To nie lotnisko, nie musisz ogłaszać swojego odlotu
@@izologia3030 Jak nie lotnisko to co tu robią służby porządkowe?