Klasyka, którą warto znać (razem z Wami!) 📚 KONKURS
Вставка
- Опубліковано 19 сер 2021
- Subiektywny wybór klasyków literatury polskiej i światowej, które warto znać (książki wydane do 1950 roku) - 20 tytułów ode mnie i 18 od Was! Miłego oglądania!
📌 Książka leci do: Elex K!
#WBBINGO: bit.ly/3rPnmug
📖 / 158682488145200
📌 wielkibuk.com/
📧 wielkibukblog@gmail.com
📜 REGULAMIN KONKURSU:
- Organizator: Olga Kowalska.
- Konkurs trwa: Od 20 sierpnia do 27 sierpnia 2021.
- Zwycięzcy: Zwycięzca zostanie wybrany po 27 sierpnia 2021.
- Uczestnikiem konkursu zostaje osoba udzielająca odpowiedzi na pytanie konkursowe, w formie pisemnej, w komentarzach pod tekstem.
- Koszt nadania nagród ponosi organizator. Termin zgłaszania się po nagrodę to 10 dni od podania wyników konkursu, po którym to terminie zwycięzca automatycznie zrzeka się nagrody w przypadku niepodania swoich danych do wysyłki. Nie wysyłam nagród poza granice RP.
📌 Nie zapomnijcie zajrzeć na:
- Blog: wielkibuk.com/
- Facebook: / wielkibuk
- Twitter: / wielkibuk
- Instagram: / wielkibuk
🎵 Muzyka:
- "Prelude in C" Kevin MacLeod (incompetech.com)
Licensed under Creative Commons: By Attribution 3.0 License
creativecommons.org/licenses/b...
❗ Wszystkie recenzje i teksty publikowane na stronie WielkiBuk.com, jak również filmiki publikowane na niniejszym kanale UA-cam, są moim tworem i zastrzeżoną własnością. Chcesz użyć lub wykorzystać w dowolny sposób - zapytaj.
,,Portret Doriana Graya". Fascynuje mnie w tej książce to, że zaczęłam czytać o niewinnym i szlachetnym młodym mężczyźnie, a po około 200 stronach doszło do mnie, że nagle ta książka zaczęła być o kimś zupełnie innym...
Bezapelacyjnie "Lalka"! Za piękny i wielowymiarowy język, dzięki któremu pojedyncze zdania stają się filozoficznymi wypowiedziami. Za niezwykle ciekawe i niejednoznaczne różnorodne odsobowosci bohaterów.
"Wichrowe Wzgórza" Emily Bronte absolutnie zawładnęły moim sercem! Szczerze mówiąc, w książce to wcale nie wątek miłosny urzekł mnie najbardziej, a wspaniałe opisy przyrody w wykonaniu autorki. Emily zabiera nas w podróż na otulone mgłą wrzosowiska, pozwala nam zachwycać się pięknem północnej Anglii. Wędrujemy przez zapierające dech w piersiach klify. Wszystko to sprawia, że czytając tę pozycję jesteśmy niemal w stanie poczuć wiatr poruszający naszymi włosami. Biegając pomiędzy posiadłościami dwóch ziemiańskich rodzin czytelnik staje się świadkiem historii, którą pisze miłość mieszająca się z nienawiścią. Bohaterowie desperacko poszukują szczęścia i zemsty. Całokształt stwarza, w moim odczuciu, piękną powieść o ludziach, którymi rządziły emocje.
Zdecydowanie Duma i uprzedzenie. Jak można oprzeć się tak wielkiej mądrości: "Jest prawdą powszechnie znaną, że samotnemu a bogatemu mężczyźnie brak do szczęścia jedynie żony". 😉
Kocham Dumę i Uprzedzenie. Czytałam książkę z wypiekami na twarzy nie mogąc się oderwać. Jak dla mnie to kultowa historia miłości którą ciągle wspominam 😍
Bardzo lubię "Chłopów" Władysława Reymonta. Była to lektura szkolna i szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że zrobi mnie aż tak ogromne wrażenie. Uważam że to najlepsza książka jaką miałam przyjemność przeczytać w czasie edukacji szkolnej. Nie zanudziła mnie, a wręcz przeciwnie zachęciła do przeczytania kolejnych tomów. Opisane w niej realia polskiej wsi, praca w polu, gospodarstwo były mi bardzo bliskie, ponieważ wychowałam się na wsi. Uważam że każdy powinien przeczytać chociaż fragment bo warto.🤗
A ja właśnie odświeżam sobie "Mistrza i Małgorzatę" ❤ idzie jesień, chyba coś w tym jest, że po klasykę sięgamy właśnie o tej porze roku 😅 ale przyznam szczerze, że mam sporo do nadrobienia, bo wiele pozycji nie czytałam jeszcze. W szkole człowiek na siłę czyta te obowiązkowe lektury, byle tylko zdać z polaka, a potem przychodzi taki moment w życiu, że przeczytałby wszystko z miłą chęcią, tylko czasu brakuje 🤭
"Zbrodnia i kara" to mistrzostwo, przeczytałem jako lekturę w liceum w 3 dni w tygodniu szkolnym! Nie mogłem odłożyć! To najlepsza lektura szkolna jaką czytałem :)
"Znachor" Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Wiem, że dla wielu to jest taka typowo cukierkowa opowiastka o miłości, że pewnie niektórzy stwierdzą, że nic nadzwyczajnego i nic odkrywczego. Dla mnie jest to jednak piękna historia pokazująca z jednej strony to, że prawdziwa miłość nie zna żadnych ograniczeń stawianych przez ludzi, taka miłość, która niczego i nikogo nie słucha poza własnymi podszeptami serca. I historia ta przestrzega, aby takiej miłości nie rzucać kłód pod nogi, bo prędzej dojdzie do tragedii, niźli miałaby ona wygasnąć. Z drugiej strony powieść daje do myślenia, bo porusza dylematy moralne dotyczące ratowania życia przez lekarzy. I to, że czasami korzyści stają powyżej ludzkiego zdrowia, a nawet życia. I wiemy, że jest to złe, a jednak nic nie możemy z tym zrobić. Dołęga-Mostowicz pokazuje jednak, że dobro zawsze zwycięży, choć mogłoby się początkowo zdawać, że jest zupełnie na straconej pozycji. Mamy tu również doskonale odmalowany przekrój społeczno-kulturalny tamtych czasów, a wszystko to opisane piękną polszczyzną. Wydaje mi się, że ten autor pozostaje wciąż nieco niedoceniany, przykurzony pyłkiem zapomnienia, a myślę, że niesłusznie.
Mój ulubiony klasyk wszech czasów to Dziwne losy Jane Eyre, powieść o miłości, tajemnicy i sile kobiecej duszy ♥️ Uwielbiam na zawsze ♥️
Uwielbiam takie filmiki. Pięknie zachęcasz do czytania nie tylko nowości. Większość przeczytałam, dziękuję za przypomnienie. Wrócę do niektórych lektur.
Olgo, przypomniałaś mi o powieści, którą czytałam dawno temu( jeszcze w szkole) i do której zapewne wrócę niebawem: " Trzej towarzysze" E. M. Remarque'a. Historia, która dowodzi, że prawdziwa przyjaźń nie zna ograniczeń i uprzedzeń. Wiele łez wylałam nad zakończeniem, a całość za każdym razem odkrywałam na nowo. Tak... Czytałam kilka razy. Uważam, że każdy powinien ją przeczytać.
Wspomnę też " 20000 mil podmorskiej żeglugi" Verne'a. Autor wyprzedził epokę, pomysły miał niezwykłe i nowatorskie. Jak się okazuje, wiele z nich jest dla nas codziennością. Klasyka, która udowadnia, że warto mieć otwarty umysł.
Zdecydowanie podobała mi się Zbrodnia i kara - idealne przedstawienie strony psychologicznej mordercy i ocena jego zachowania. Bardzo dobry był również Mistrz i Małgorzata - gdzie przenikają się świat realny i świat nierealny, gdzie mamy pojęcie fatum i przeznaczenia. Z literatury krajowej to Pan Tadeusz - piękne przedstawienie Polski szlacheckiej. Tak naprawdę można by wymieniać i wymieniać - klasyka dlatego jest klasyką bo jest to po prostu kawał dobrej literatury.
Może to nie będzie popularny wybór, ale moim ukochanym klasykiem jest "A lasy wiecznie śpiewają" i tak bardzo się cieszę, że ktoś wspomniał o tej książce! Myślę, że to szczególne miejsce w moim sercu zawdzięcza nie tylko niesamowitemu klimatowi, jaki uwielbiam, ale i faktowi, że poleciła mi tę pozycję Mama. Bezskutecznie kilka lat próbowała mi ją przemycić i wcisnąć, jeszcze w starym, pożółkłym i prawie rozpadającym się wydaniu, jakie mieliśmy w domu, a ja broniłam się rękami i nogami. Na szczęście - do czasu. Kiedy wreszcie po nią sięgnęłam, przepadłam. Przepiękna, przepięknie napisana i emanująca miłością do norweskich krajobrazów. Bo natura jest tutaj równie ważnym bohaterem, jak bohaterowie z rodziny Björndal.
Ciekawe zestawienie. Wiele z przedstawionych utworów to także lubiane przeze mnie utwory. Bardzo polecam Ci powieść Sigrid Undsed Krystyna córka Lawransa.Mozna ją dostać tylko w starym wydaniu.
Moim ulubionym dziełem jest ,,Lalka”. Powieść dla mnie przełomowa, czytana przez całe wakacje w liceum. Pamiątka z czasów gdy nienawidziłam czytać. Przeczytanie jej to był zakład z samą sobą, po pierwszych dwudziestu stronach już wiedziałam, że zakład mam wygrany. Żaden film, serial czy gra komputerowa nie dała mi - do wtedy - tylu emocji i doznań. Wtedy poczułam moc słowa pisanego. ❤️🔥 Wtedy utożsamiłam się z bohaterami, kochałam Wokulskiego, nienawidziłam Juliana , płakałam z Tomaszem i wstydziłam się za Izabelę. Żyłam z nimi w XIX wieku.
Klasyki zajmują szczególne miejsce w moim sercu. Moja romantyczna dusza od zawsze uwielbiała się zaczytywać w lekturach szkolnych, a później w polecanych przez bliskich dziełach literatury. To właśnie Hesse czy Dostojewski wprawiali mnie w głęboką zadumę, skłaniali do refleksji nad moją jak i cudzą egzystencją, lecz pewna książka zmieniła moje nastawienie do siebie samej. Są to (wspomniane w filmiku) "Dziwne losy Jane Eyre" autorstwa Charlotte Bronte, które czytałam między tegorocznymi egzaminami maturalnymi. Miała być to tylko "lekka i odprężająca" lektura, o której nie wiedziałam nic przed sięgnięciem po nią. Skończyło się na litrach wylanych łez oraz zmianie mojego dotychczasowego zachowania. Jane ogromnie zaimponowała mi swoim dążeniem do niezależności i odwagą. Nie czuła potrzeby przypodobania się wszystkim wokół i potrafiła kochać drugą osobę, nie zapominając przy tym o sobie samej. Cytat: "Nie jestem ptakiem, żadna sieć mnie nie więzi; jestem wolną istotą ludzką o niezależnej woli, a ta wola posłuży mi do opuszczenia pana" wywołał ciarki na mojej skórze i wciąż go pamiętam. Jane pomogła mi oderwać się od tego, co źle wpływało na moje samopoczucie. Uwielbiam jej walkę o siebie, taki... wstęp do feminizmu. To jedna z tych książek, które pokazały, że można być cudownym człowiekiem, a przy tym walczyć o siebie, o swoje dobro.
Kusisz wspominając iż Twoim ulubionym dziełem Steinbecka jest "Na wschód od Edenu". Przeczytałem ostatnio "Myszy i ludzie" oraz "Grona Gniewu" i byłem zachwycony oboma tymi pozycjami. Wielkie dzięki za podrzucenie filmu o "Rebece" na końcu. Do końca września chciałem przeczytać zarówno "Rebekę" jak i "Zabić Drozda" i ciągle zastanawiam się w jakiej kolejności się za nie zabierać. Jeśli miałbym wskazać ulubioną książkę napisaną do 1950 roku to byłaby to wspominana już przeze mnie książka pod tytułem "Grona Gniewu".
Uwielbiam Przeminęło z wiatrem ! Z klasyków polecam "Zbrodnie i Karę" Dostojewskiego. Pamiętam , że czytałam to jeszcze w liceum jako obowiązkową lekturę. Bardzo dobrze się czyta, ilość emocji i opis psychiki, przemyśleń bohatera to coś rewelacyjnego!
Dziękuję Pani Olgo za kolejny wspaniały film . Pozdrawiam serdecznie 💚❤️🍀
To ja dziękuję z całego serducha za tak miły komentarz ☺️
Idiota Dostojewskiego to książka, która była moim przyjacielem, lekarzem duszy, terapeutą czy psychiatrą, która była ukojeniem z tęsknoty za ojczyzną i rodziną, to arcydzieło ludzkiej psychiki duchowej
Dla mnie absolutnym mistrzem jest John Steinbeck i jego powieści "Grona gniewu" i "Na wschód od Edenu". To powieści, które pozostają z czytelnikiem na zawsze.
Uwielbiam Krystynę córkę Lavransa Sigrid Undset! Czytałam ją jak byłam nastolatką. Wspominam z ogromnym sentymentem. I czekam na wznowienie 💛💛💛 Super zestawienie 😍
" Medaliony" to była pierwsza pozycja,która rozbudziła moją fascycancję literatura na temat okresu wojennego. " Medaliony" czytałam w liceum, czyli dwadzieścia parę lat temu a bzik na tematy wojennego został do dziś.
14/20 😉 Uwielbiam Dickensa i bardzo chciałabym przeczytać "Wielkie nadzieje", ale nie w tym wykastrowanym wydaniu MG. Niestety, porządne wydanie trudno dorwać nawet w bibliotece 🤷♀️
Gosia
Gdy byłam nastolatką moim ulubionym klasykiem byli "Trzej muszkieterowie". ❤️ Teraz jest to "Morderstwo w Orient Expressie". Uwielbiam Agatę Christie ❤️
Doskonały kawał klasyki to dla mnie... "Pożegnanie z Afryką" Karen Blixen. Spokojna, ciekawa, a równocześnie wartka i wciągająca fabuła sprawiła, że w czasie głębokiego lock-downu z pozycji mojej kanapy... przywitałem się z Czarnym Lądem, którego dotąd nigdy nie znałem ani fizycznie, ani literacko. Teraz jestem przynajmniej bogatszy o wiedzę literacką! ;)
Jakie ciekawe zestawienie! O niektórych pozycjach słyszę pierwszy raz w życiu, będzie trzeba się im przyjrzeć bliżej ☺ Ja dopiero raczkuję w klasykach mimo przeczytanej prawie każdej lektury w czasach szkolnych, ale moim ulubionym są zdecydowanie "Małe kobietki". Dla niektórych ma zbyt moralizatorski wydźwięk, ja właśnie go kocham. Za to, że zwraca uwagę jak ważne są pomoc i obowiązki rodzinne, przekładając to na nasze czasy mówi " Może nie marudź, że musisz odkurzyć pokój, Twoi rodzice gotują, prasują, zajmują się ogrodem i dbają o cały dom. Pomyśl o nich, nie bądź samolubna. " Kocham je też za ukazanie tej miłości rodzinnej, bezinteresownych poświęceń dla drugiego, ale także za prawdy życiowe kłótni rodzeństwa, drobnych przytyków i złośliwości, które na koniec dnia i tak przegrywają z nieograniczoną miłością między siostrami. Naprawdę polecam każdemu!
Serdecznie dziękuję za to zestawienie i już nie mogę się doczekać kolejnego, pozdrawiam serdecznie 🤗🤗
Nie biorę udziału ale podzielę się tytułem... ostatnio przeczytałam Wierną rzekę Stefana Żeromskiego. Cóż to za dramatyczna a jednocześnie piękna historia. Spędziłam z nią krótki ale piękny czas, odczarowalam już jakiś czas temu horror lektur szkolnych i dziś mogę swobodnie cieszyć się dobrą literaturą. Pozdrawiam.
A ja dziś skończyłam "Portret Doriana Graya". Czytając drugi raz wyniosłam z niej zdecydowanie więcej niż za pierwszym razem. Uwielbiam ❤️
Olgoooo cudowny pomysł z tym odcinkiem. Oby więcej takich odcinków. 💪🏻👍🏻👍🏻👍🏻
Ogromnie się cieszę ❤️
Olgo może więcej takich propozycji. Nie mam wykształcenia literackiego więc Twoje propozycje co warto czytać są na wagę złota. Zaczytanego weekendu😉😉😉😉👍🏻👍🏻👍🏻☕️☕️☕️🧚🏼♀️🧚🏼♀️🧚🏼♀️🧚🏼♀️🧚🏼♀️🧚🏼♀️🧚🏼♀️
Zgadzam się, jak najwięcej tak odcinków!
Lalka przeczytana. Zbrodnia przeczytana. Hrabia😍❤️😍 Wielkie nadzieje przeczytana. Pani Bovary przeczytana. Targowisko przeczytane. Czerwone i czarne przede mną. Jądro przeczytane.
Portret Doriana Graya zdecydowanie! Jeden z pierwszych klasyków, jakie czytałam. Lubię do niej wracać. Ta historia i bohaterowie po prostu WOW :D
Od dawna czekałam na ten film aż myślałam, że Olga o nim zapomniała. A tu niespodzianka 😊Olgi film jest, a moje "Przeminelo z wiatrem" nadal nie jest przeczytane...🙈
Ale inspiracji tu jest moc i z pewnością będę do nich wracac jak najdzie mnie ochota na klasykę 😊
A i jeszcze uważam, że Wielki Buk powinien reklamować tak znienawidzone lektury szkolne😉 kilka z nich się tu pojawiło i w czasach szkolnych nie pałałam do nich sympatią, a Olga opowiada o nich z taką pasja, że aż chce się czytać 😊
Bardzo chciałabym przeczytać w końcu "Nędzników", ale nie znalazłam jeszcze porządnego wydania. To z MG, z tego co wiem, jest skrócone. Wiadomo, zawsze można wypożyczyć z biblioteki, ale od kiedy przeczytałam "Katedrę Marii Panny w Paryżu", to się zakochałam w piórze Viktora Hugo i bardzo chciałabym mieć jego książki na półkach.
Cieszę się, że przypomniałaś mi o kilku książkach, do których chciałabym wrócić 😍. Znalazło się tu też kilka takich, których (aż wstyd przyznać) ale do tej pory nie przeczytałam... A mój ulubiony klasyk? To się zmienia z wiekiem, kiedyś to była Lalka, potem Zbrodnia i kara oraz Mistrz i Małgorzata. A teraz od jakiegoś czasu "siedzę" w literaturze wojennej, dlatego chyba wybrałabym książkę niełatwą (do której podchodziłam kilka razy, zanim przebrnęłam, ale było warto) czyli Medaliony.
Mam 2 ulubione klasyki w wersji książkowej: oczywiście "Myszy i ludzie" Johna Steinbecka oraz "Rozbitek z Cynthii" Juliusza Verne. Natomiast w wersji filmowej nie mogę się napatrzeć na film "Chłopi" (ten surowy obraz wsi ahhhh...)
Uwielbiam trylogię Henryka Sienkiewicza. To jest dla mnie klasyk numer 1 w całej polskiej literaturze. Lubie historię i to może dlatego.
Cieszę się, że moje ukochane Jądro ciemności znalazło się w zestawieniu ☺️. Pamiętaj w drugiej części o książce Solaris Lema ☺️
Świetne zestawienie! Klasyka jest wspaniała!
Moim ulubieńcem są "Chłopi" Reymonta. Kocham za opisy przyrody podczas różnych pór roku, inność-wyjątkowość Jagny, trudne wybory i uwikłania bohaterów, krew, pot, łzy i pierwotny wręcz popęd, wiejskość z cieniami i blaskami codzienności, długaśne zdania (ale nie męczą!) i ujęcie mowy wiejskiej w tej powieści. Bardzo autentyczna lektura. Polecam każdemu z całego serducha! ❤
A ja właśnie wróciłam po latach do Agaty Christie i czytam obecnie "I nie było już nikogo" - tej o dziwo nie pamiętam, że czytałam, więc nadrabiam :D I z chęcią bym powróciła do "Zbrodni i kary" Dostojewskiego, to była moja ulubiona lektura w liceum ;) A jeśli chodzi o moje ulubione klasyki, to będzie oczywiście "Zabić drozda" oraz niesamowity "Upiór opery", uwielbiam te historię :)
Dodam jeszcze :
1/Mistrz i Małgorzata Michaił Bułhakow,
2/Portret Doriana Graya Oscar Wilde,
3/Buddenbrookowie. Dzieje upadku rodziny Thomas Mann,
4/Człowiek śmiechu Victor Hugo,
5/Faraon Bolesław Prus,
6/Kobieta z wydm Kōbō Abe,
7/Malowany welon William Somerset Maugham,
8/Obłęd Jerzy Krzysztoń,
9/Wichrowe Wzgórza Emily Jane Brontë,
10/Angielski pacjent Michael Ondaatje,
11/Dżuma
12/Król szczurów James Clavell
13/ Lolita i Śmiech w ciemności, Nabokov
14/ Bracia Karamazow Fiodor Dostojewski
15/ Pan Tadeusz A. Mickiewicz... i wiele innych ;-D pozdrawiam serdecznie :-)
Większość książek z tego zestawienia przeczytałam. Sporo uwielbiam (Dickens, cały
Teraz Agatha Christie króluje u nas w domu ... za sprawą pięknego wydania od Wydawnictwa Dolnośląskiego
Od którego tytułu zaczęliście? 📖
@@WielkiBuk Kupiłem wszystkie dotychczas wydane oprócz "Morderstwa w Boże Narodzenie" (nigdzie go nie ma, ale ma być wznowienie w październiku) .. Aktualnie czytam "Samotny Dom" - bo bardzo lubię Kornwalię :) . Generalnie selekcja jest po okładce (hahaha) :)
Ooo! Nie znam tego tytułu, a Kornwalia ma zjawiskowe lokacje! Daj znać, jak skończysz, czy dobre ☺️
Agata Christie jest cały czas wspaniała to fakt!
@@adolfkudlinski Świetna książka! Czytałem ją kilka razy a intryga i zakończenia bardzo zaskakujące!
Zawsze kręci mi się łezka w oku, kiedy wracam do książki "Colas Breugnon" R. Rollanda - historia człowieka, który prawdziwie kochał życie i potrafił czerpać z niego pełnymi garściami, choć nie zawsze los był dla niego łaskawy. Gorąco polecam ten tytuł jako antidotum na smutki i zmartwienia.
Tego typu filmy lubię u Ciebie najbardziej:)
Moją lubianą klasyką (i w tym roku przeczytaną zresztą) jest "Anna Karienina" autorstwa Lew Tołstoj. Moją drugą stecytowanie ulubioną książką są "Dziady" cz.2 autorstwa Adama Mickiewicza, którą raczej jest jedyną przeczytaną lekturą z klasy 7-8 postawówki.
Iliadę przeczytałam, Odyseję jeszcze nie. Beowulf przede mną. Makbet przeczytane. (Kocham Lady M.) Faust przede mną. (Chwilo trwaj). Nędznicy przeczytane. Antygona przeczytana. Anna Karenina przeczytane . Nad Niemnem przeczytane. Lokatorka przeczytana. Jane Eyre😍❤️😍 Duma😍😍😍
Oj ten film był potrzebny. Na pewno wkrótce sięgnę po klasyki między innymi dlatego, że są mi potrzebne do szkoły.
Moim ulubionym utworem bezapelacyjnie są "Śluby panieńskie" Fredry
Jak re-ready, to tylko klasyków ❤️
Czekałam na ten filmik! :)
Już się wystraszyłam, że tak kocham klasyki, a nic z tych zaproponowanych w filmie nie czytałam, ale uf....jednak doszły i moje ukochane książki. Iliady, Odysei i Antygony nigdy nie ruszyłam, wątpię że mi się spodoba, ale z drugiej strony, to światowe hity, więc coś w nich musi być :) Może niepotrzebnie się ich boję, zresztą szkoła potrafiła obrzydzić niejedną powieść :) Świetny film! Aż chcę biec do mojej biblioteczki i czytać 20 powieści na raz :D
Hrabia Monte Christo to mój wybór :) Ta książka to doskonały traktat o zemście, perfekcyjnie zaplanowanej i przeprowadzonej. Piękna, wciągająca i mądra fabuła nie nudzi nawet przez moment, a wydarzenia, które opisuje Dumas tak bardzo mnie wciągnęły, że zapomniałam o całym świecie ❤️Pamiętam do tej pory jakie wrażenie zrobił na mnie ten klasyk i kto jeszcze go nie czytał, polecam :)
Chłopów nie czytałaś, czyli te opisy nadchodzącego wieczoru czy jesieni musisz nadrobić koniecznie. Mój klasyk to Mistrz i Małgorzata i Odyseja każde uzasadnienie które bym teraz wymyślił byłoby banalne biorąc pod uwagę wielkość tych dzieł. Powiem więc krótko - klasyki czytaj sporo bo w trudnych życia chwilach ona nauką i podporą. Pozdrawiam.
Ja uwielbiam i wielokrotnie w swoim życiu przeczytałam "Przypadki Robinsona Krusoe" Daniela Defoe. Siła charakteru głównego bohatera i sposób w jaki walczył o przetrwanie mnie zachwyca.
Wiele polecajek czytalam lata temu🥰Pozdrawiam serdecznie I życzę miłego wieczorku 😘😘😘
"Zbrodnia i kara", "Imię róży", "Kamień i cierpienie", "Mistrz i Małgorzata", "Lalka", "Ferdydurke", "Buszujący w zbożu"- to moje hity wśród klasykow czytanych pierwotnie w nastolęctwie. Każda świetna i warta poznania.
Też kocham ,,Annę Kareninę" jako powieść, ale główna bohaterka jest dla mnie toksyczną atencjuszką ;)
Moją ukochaną klasyką jest Duma i Uprzedzenie. Wiem, że uważana jest ta książka za "klasykę romansu", ale ja nie odbieram tej książki jako romans, a bardziej jako studium charakterów. Uwielbiam błyskotliwą główną bohaterkę, która ma odwagę mówić to co myśli (tym bardziej istotnie w latach dwudziestych XIX wieku, kiedy to liczyły się tak bardzo konwenanse). Do tego główny bohater, który okazuje się nie być takim za jakiego go mamy (świetny przykład, że nie trzeba się sugerować pierwszym wrażeniem). A do tego całe mnóstwo pobocznych bohaterów, bardzo wyrazistych, często i komicznych. Każdy bohater i bohaterka u Jane Austen ma świetnie "rozrysowany" charakter, gdyż autorka sama lubiła obserwować ludzi i wymyślać na ich temat historie (sama napisała w liście do siostry, że Emma Woodhouse była wzrorowana na niej samej). Duma i Uprzedzenie to moim zdaniem absolutny "must read" dla każdego niezależnie od tego jakie książki na codzień czyta.
Olgo, "A lasy wiecznie śpiewają", polecam Ci z całego serca! Wielka saga rodzinna, wspaniała powieść! Czytałam jakieś 5 lat temu, a nadal jest w moim sercu i chyba pozostanie. Prawdziwa powieść iście skandynawska
Ja zostanę, chyba już od jakiegoś czasu niezmiennie, przy "Północy i południu" Elisabeth Gaskell. Co ta książka ze mną zrobiła, to niepojęte. Nie potrafię się z nią rozstać. Zostawiłam swój egzemplarz na chwilę w domu, a już wkrótce, nie mając współczucia dla moich biednych pleców (tak jak Pan Bennet dla nerwów Pani Bennet) przytachałam ją ze sobą na studia. I jakąż ona jest dla mnie pociechą! Bo czyż nie jest w stanie zrozumieć każda studentka i każdy biedny student przed Kampanią Wrześniową tych słów, które tak pięknie opisują Margaret Hale: "Wydawało jej się, że mogłaby przemarzyć życie w owym luksusie stanu niemyślenia, w jakim się pogrążyła, bo nie śmiała rozważać przeszłości, a nie życzyła sobie wyobrażać przyszłości."? Nie mówiąc o tym, że na podziw zasługuje nie tylko historia Margaret i pana Thornton'a, ale całe tło społeczno-obyczajowe, które z takim wdziękiem i w sposób tak prawdziwy opisuje Gaskell. CU-DO-WNO-ŚCI!
Fantastyczne zestawienie, które na pewno ułatwi w przyszłości wybór klasyków 💪 na moim pierwszym miejscu raczej klasycznie 😅 Duma i uprzedzenie. Postać Lizzie jest przecudowna, silna i niezależna młoda kobieta, która nie boi się podejmować decyzje inne niż wszyscy. Pokazuje też swoją dojrzałość, kiedy dostrzega w końcu swoje wady i chce się zmienić. Te same cechy bardzo mi się podobały w Jane Eyre, jednak to Jane Austen ostatecznie jest u mnie faworytem 😍🖤
Z całego serduszka dziękuję. Już zacieram łapki na czytanie.
Moim ukochanym dziełem do dnia dzisiejszego są Noce i dnie M.Dąbrowskiej.To w jaki sposob przedstawiła losy rodzin jest istnym majstersztykiem. Wszelkiwgo typu opisy powodują ze przenoszę się do tamtych czasów. A i problemy choc w tak odległych czasach są jakże aktualne dzis. Kocham bezbrzeżnie ❤️
Ostatnio mnie kusi na klasykę, bo siedzę mocno w fantastyce i mam ochotę na zmianę. ☺️ Myślałam o "Przeminęło z wiatrem". 🤗
Krystyna córka Lawransa ma 3 tomy Polecam
O matko, co za przepiękne wydanie "Przeminęło z wiatrem"! Zakochałam się
Jak dla mnie nic nie dorówna Wichrowym wzgórzom. Mają szczególne miejsce w moim serduchu. U muszę sięgnąć po klasykę skandynawską, bo te tytuły były mi całkowicie obce.
Czekam na wersję bezsenną 😁
Super wielkie dzięki za cudny odcinek 🌸🌺🌸🌺🌸🌺 mój ulubieniec to Hrabia Monte Christo i Medea Eurypidesa
Nowy wspaniały świat Huxleya zajmuje u mnie ważne miejsce w mojej przygodzie literackiej.
Poznałam ją w klasie maturalnej, przygotowując prezentację o "Roli używek w literaturze i sztuce". Używki atakują nas tutaj z dwóch frontów. LSD i meskalina pojawiają się w prawdziwym życiu Huxleya. Natomiast w książce mamy Somę, pigułki szczęścia, ale czy na pewno?
Finalnie, jak przyjrzeć się każdej utopii, to paradoksalnie zobaczymy jednak antyutopię.
Nie będę oryginalna. Mam dwa ukochane klasyki, które zajmują ex aequo pierwsze miejsce w moim sercu. Jest to "Hrabia Monte Christo" i "Przeminęło z wiatrem". Obie książki są cudowne, zarwałam dla nich niejedną noc i czytałam je z wypiekami na twarzy. Obie to powieści z wyrazistymi bohaterami, którzy są skupieni na celu, zdeterminowani i zrobią wszystko, by osiągnąć swój cel. Mają oczywiście inna motywację, gdyż Edmundem kieruje żądza zemsty, a Scarlett miłość do ziemi, ale oboje mają dokładnie sprecyzowane czego potrzeba im w życiu i żyją tak, aby to uzyskać. Zwłaszcza Scarlett jest bliska mojemu sercu, gdyż, oczywiście oprócz tego, że jest kobietą, i pewnie z tego względu łatwiej mi się z nią utożsamiać, uważam ją za feministkę pełną gębą, która, choć miała wiele wad, to znała swoją wartość, nie chciała być podległą mężczyznom i chciała żyć po swojemu, a nie zgodnie z ograniczającymi ją konwenansami. Obie powieści są wypełnione akcja, fantastycznie opisują ówczesne społeczeństwo i tło historyczne, mają genialnych, wyrazistych bohaterów i zapewniają długie godziny rozrywki, ale także refleksji. Kocham obie i właśnie sobie uświadomiłam, że koniecznie muszę je znów przeczytać ❤❤❤
W konkursie udziału nie biorę, bo te piękne wydanie już mam😍 Ale napiszę, że moi ulubieńcy to 1984, Zbrodnia i kara. Absolutny must have❤️
Dziękuję za to zestawienie, czekam na kolejne😍
Moje dwa ulubione klasyki to CZŁOWIEK ŚMIECHU Victora Hugo oraz PUSTYNIA TATARÓW Dino Buzzatiego 💕W planie mam przeczytać PRACOWNIKÓW MORZA oraz HANA Z ISLANDII również Victora Hugo oraz GRONA GNIEWU Johna Steinbecka ❤️💚
Konkurs
Mój ukochany klasyk to Duma i uprzedzenie. Uwielbiam ją. Płynie się po stronach książki. Austen zawsze wyśmiewa w swoich powieściach pewne postawy ludzkie a mi bardzo to przypadło do gustu. Elżbieta główna bohaterka ma swój charakter, który bardzo polubiłam. A Pan Darcy też jest wspaniały. W zasadzie tytuł książki zarówno można przypisać Lizzy jak i Darcemu. Czasem zastanawiałam się czemu aż tak bardzo podoba się ta książka. Odwiedź jest prosta ponieważ każdy chce miłości która pokona wszystkie przeciwności, nie ważny jest status materialny, kim są członkowie naszej rodziny itd. Przede wszystkim miłość w książce nie jest cukierkowa a powoli się rozwija. Mamy też drugoplanowe postacie i każda jest dobrze wykreowana. Ta książka trafiła do mojego serca. I mimo upływu tylu lat uważam że się nie zestarzala ponieważ główny przekaz jest nadal aktualny. Miłość wszystko pokona, pozory mylą. I tytuł jest doskonały. Pan Darcy był dumny ze swojego statusu z jakiej rodziny pochodził myślał o niżej od siebie źle. Był uprzedzony do chwili aż trafiła go strzała amora, Zaś Elżbieta byla dumna ze mogła przejrzeć każdego a także Darcy uraził jej dumę oceniając ją tym samym uprzedziła się do niego. Opisy natury przepiękne. Ogólnie język którym się posługuje autorka jest przepiękny. Wiele razy już czytałam tą książkę i nadal uważam że to jest moja ukochana książka.
Tak chcę przeczytać inne kasyki. Tylko jeszcze nie wiem kiedy. Lista książek tylko się powiększa. Tylko muszę zgromadzić swoje egzemplarze. W planach mam min. LALKĘ, Przedwiośnie, Hrabia Monte Christo, Może wezmę się kiedyś za Nędzników choć się boję. Zawsze chciałam przeczytać Przeminęło z wiatrem i Wichrowe Wzgórza może kiedyś się uda.
Kocham Odyseusza ❤️ Bohater walczący głównie mózgiem, a mięśniami tylko czasem to mój typ. "Lalkę" uwielbiam. No i bardzo podobała mi się trzecia część "Dziadów".
Dla mnie "Mała Dorrit" Dickensa należy do najlepszych powieści. Bardzo polecam🙂
Ulubiony klasyk to Jądro Ciemności Myszy i ludzie często do nich lubię wracać 😀
Jądro ciemności!
Noce i dnie przeczytam w tym roku. Bo każdy ma swojego Tolibowskiego😂 Przeminęło z wiatrem przeczytane. Rhett❤️ Gatsby przeczytane. Uwielbiam lata 20. Rebeka przeczytana. Czarodziejska góra przede mną. Wehikuł nie przeczytane. Myszy nie przeczytane. I nie było nikogo przeczytane(moja ulubiona Christie) Latarnik przeczytane. Zabić drozda przeczytane. 1984 przeczytane. Medaliony przeczytane. Droga doNikąd jeszcze przede mną. Fajnie ze jeszcze kilka perełek przede mną👍
Toliboski!
❤️
U Ciebie autorstwa Szekspira ulubieńcem jest "Makbet", a ja uwielbiam "Hamleta" ❤️
A czy zrobiłabyś jakiś materiał o sadze "Mroczna Wieża"? Bo czytam Rolanda i chciałbym znać twoją opinie o serii.
To jest saga, którą zostawiam sobie na emeryturę 🤣🤪 To Ty daj mi znać 😁
@@WielkiBuk Ja jeszcze przeczytałem za mało tej książki żeby ją oceniać, ale mi się podoba na razie. Takie połączenie westernu z fantasy i sci-fi.
Biorę udział w konkursie Kocham Scarlett bo ma piękne imię. Ja swojego nie lubię Zawsze się zamartwia lam na zapas A teraz mowie sobie pomyśle O tym jutro. No i nie mam w domu Przeminęło z wiatrem niestety .
Hej hej, ja najbardziej lubię Quo Vadis, Sienkiewicza, jak dla mnie to ona zalatuje trochę pedofilią, ale trudno, ja tam widzę też po prostu miłość dwojga ludzi dla których nieważne przeciwności jakieś tam, ważne że oni chcą być razem, no i wątek Eunice i Petroniusz, też piękna historia, chociaż taka smutna i tragiczna . Teraz może bym płakała. Nie wiem.
Dzięki.
PS.
Dużo tych książek, w poleceniach w internecie zazwyczaj parę a tutaj tyyyle.
ale poziom czytelnictwa na tym forumwysokich lotow Ulissesa ,
Gra w klasy,100 lat umierania. Cien wiatru,
Hello
Dorzucilabym Trylogie Potopu, Quo vadis Sienkiewicza oraz KariereNikodemaDyzmy Dolegi - Mistowicza
Nie ma "trylogii potopu", a nazwisko autora książki "Kariera Nikodema Dyzmy" to Tadeusz Dołęga-Mostowicz!
Czytałaś "My" Zamiatina?
Czytałam, to jest prekursor dystopii ☺️