Szczecin: Święto pasztecika! Lubicie je? Jakie smaki? Co o nich wiecie
Вставка
- Опубліковано 19 жов 2017
- Z mięsem, pieczarkami i serem czy kapustą i grzybami - wszystkie są pyszne i jedyne w swoim rodzaju. Mowa oczywiście o szczecińskich pasztecikach, które dziś mają swoje święto. My nie spotkaliśmy nikogo kto nie lubi naszych lokalnych fast foodów. A Wy lubicie? Byliście już dzisiaj? Jeśli nie to macie czas żeby to nadrobić!
Więcej: www.gs24.pl/strefa-biznesu/wia...
Pyszne są, nawet już z Lanzarote probowali
Paszteciky👌
jADŁAM TE SZCZECIŃSKIE PRAWDZIWE Z BARSZCZYKIEM LATA 70 BO TAM DO SZCZECINA Z DZIWNOWA JEZDZIŁAM DO LEKARZA. OBECNIE MIESZKAM NA ŚLĄSKU I WSPOMINALIŚMY NIE RAZ TE PYSZNOŚCI. PO LATACH SIĘ OKAZAŁO , ZE TEN BAREK ISTNIEJE . KTO TAM JESZCZE NIE BYŁ W ZIMOWĄ AURĘ TO GORĄCO POLECAM.PYCHA ,
Z mięsem lata 80 do 96 to jest to zrobię to na kanale
To nie możliwe że w Stargardzie nie ma pasztecikow.......
Nie wiem skąd nazwa "szczeciński". Już wystarczająco ze Szczecinem kojarzy się paprykarz. Takie paszteciki pojawiły się pod koniec lat siedemdziesiątych w Świnoujściu. Można je było kupić w barze naprzeciwko przystani promowej (przy placu, na którym często było wesołe miasteczko). Gdy nadeszły czasy kryzysu mięsnego, paszteciki zaczęto nadziewać marmoladą. Straszna ohyda. Pewnie dlatego automat do pasztecików zniknął z baru.
gs24.pl/pasztecik-szczecinski-kto-go-wymyslil/ar/5429700
Ta Pani z która jest wywiad i stawia stopnie :) w którym miejscu jest!?