Witam Pana serdecznie. Ma Pan jakąś wskazówkę? Mój gpx po zimowym postoju łapie teraz odcinke przy 6-7 tys obrotów. Na każdym cylindrze pali i w każdym gaźniku jest paliwo. Ssanie nic nie zmienia. Co może być przyczyną? Nieszczęsna 750r.
I dodam, że iskry na świecach są poprostu marne i ledwo widoczne ale nie mam porównania z innymi motocyklami ale wydaje mi się, że powinna być tłusta i gruba jak w zwykłej wuesce. Moze mi Pan doradzi gdzie szukać problemu. To mój 1 motocykl
Grzechocze jak mój Gpz750 ale ten chłodzony wodą mój to poczciwy olejak. Szacunek dla ciebie że poświęciłeś tyle czasu żeby ocalić tego już prawie klasyka. Myślałem że nikt już nie chce tego naprawiać w internecie ciężko znaleźć coś po polsku z naprawy starszego już co bądź motocykla. Sam też staram się poprawić sprawność mojego motocykla bo jak się przekonałem oddając go na zrobienie gaźników że pan mechanik zrobił go tak żeby tylko chodził o czy się przekonałem zaglądając do gaźników. Pozdrawiam
@@MotoCharlieGpz750 tak jak piszesz poświęciłem ogrom pracy aby go ożywić i zostałem oszukany przez właściciela, nie zapłacił mi za pracę, o której był na bierząco informowany i wszystko akceptował , i zostałem z tym motocyklem bo go nie odebrał
@@bajkowymotocykle5737 bardzo przykra sprawa.. ja bym chyba potrzymał jakiś czas ten motocykl a później wniosek do sądu o zasiedzenie. Chyba, że może właściciel po prostu ma jakiś życiowy zakręt i odezwie się za jakiś czas. Tak sobie przeglądałem ogłoszenia bo zastanawiam się nad kupnem takiego motocykla z lat 80 i 90. I będę całował raczej chyba w Yamahę
@@bajkowymotocykle5737 Kupić motocykl z którym ma się jakieś wspomnienia jak mówiłeś, że kupiony z sentymentu dać do naprawy i zapomnieć ręce opadają. Ja też myślałem o GPx ale GPz bardziej mi się podoba bo wygląda jak z filmu Top Gun pomimo innego koloru. I główny powód duża rama przez co jest dla mnie wygodny.
Skończyłem ostatnio remont Hondy lewd80 z 1984, kupionej od Janusza z Polski i potwierdzam co napisałeś. Nie ma sensu kupować czegoś takiego, szkoda nerwów I pieniędzy.
@@CracowGo Wiesz, gdyby to bylo utrzymane w dobrym stanie przez poprzedniego wlasciciela to bys ani zlotowki nie musial wydawac, ale wlasnie problem w tym , ze w 1984 roku nikogo w Polsce nie byl ostac na motocykl, wiec motocykl sprowadzony. Skoro sprowadzony, to nikomu by sie nie oplacalo kupowac np. we Francji motocykla w idealnym stanie , bo cena bylaby pewnie zblizona do 4000 - 5000 euro (czyli prawie nowy), wiem bo mieszkalem wiele lat we Francji i jak widze w komisie sprowadzone z Francji motocykle to mnie krew zalewa!!! Przeciez to jakis szmelc ,na ktory by sie Francuz nie odwazyl wsiasc wogole!! Ludzie mysla, ze Francuzi sa tacy glupi i sprzedadza dobry motocykl jakiemus januszowi z Polski???!! Poza tym przeciec tam tez sa handalrze, komisy itd.Ludzie chyba sie nie zastanawiaja nad tym przed kupnem. Wogole swoja droga moim zdaniem to przez stan techniczny motocykli jest sporo wypadkow! Przejedz sie nowa Honda z salonu, to hamuje w miejscu i jeszcze ABS i wogole.
@@grzesiek1x masz 200% racji. Niestety tak jest że my tutaj myślimy że na zachodzie nie dbają o sprzęt, a po prostu wciskamy nam już jest najgorszy jaki się ostał i nikt go tam nie chce.
3000zł i jak Cię interesuje to będzie na sprzedanie, Klient nie odebrał do dziś motocykla z naprawy i nie uregulował należności tak więc wymontowuje silnik i będę sprzedawać aby odzyskać choć trochę swoich pieniedzy
@@bajkowymotocykle5737 pytam z ciekawości , bo mam taki motocykl, jeżdżący, z w miarę dobrym silnikiem i nie jest mi do niczego potrzebny. Co do klienta ,to masakra, niektórzy ludzie to skończone h..e. Za nic mają czyjąś pracę, starania. Też miałem z takimi mendami do czynienia. Dlatego przestałem zajmować się mechaniką.
@@henryksztacheta8543 tutaj był kontakt do końca naprawy, a jak skończyłem i podliczyłem to nagle zamilkł i nie odzywa się ponad pół roku, telefonów nie odbiera, na SMS nie odpowiada . Dramat jakiś i tak zbieram się z zamiarem wymontowania tego co włożyłem i sprzedaży żeby choć trochę odzyskać swoich pieniędzy
@@bajkowymotocykle5737 myślał pewnie że będzie miał motocykl wyremontowany za parę groszy. Poczytał w ogłoszeniach że takie motocykle można tanio kupić i zrezygnował wogule z naprawy i motocykla. Teraz pewnie kupi za parę groszy takiego samego, który znowu okaże się szrotem.
@@henryksztacheta8543 właśnie nie wiem , cały czas był informowany o kosztach i wszystko zatwierdzał. Ale fakt cena końcowa wyszła ładna bo się uzbierało bardzo dużo rzeczy do zrobienia a dostępność części jest już bardzo ograniczona i same uszczelki musiałem ściągać z Niemiec bo u nas były już nie osiągalne
Zr7 lub zephyr ma tak samo z tymi głowicami?
Dzień dobry, jak by Pan mógł podać nazwę mikstury na zastane i zalegniete pierscienie,którą Pan użył w tym silniku. Z góry dziękuję.
płukanka do silnika , ja używam głównie Motul, ale tak naprawdę to nie istotne jaka firma, można i nafty zalać i da podobny efekt
Witam Pana serdecznie. Ma Pan jakąś wskazówkę? Mój gpx po zimowym postoju łapie teraz odcinke przy 6-7 tys obrotów. Na każdym cylindrze pali i w każdym gaźniku jest paliwo. Ssanie nic nie zmienia. Co może być przyczyną? Nieszczęsna 750r.
I dodam, że iskry na świecach są poprostu marne i ledwo widoczne ale nie mam porównania z innymi motocyklami ale wydaje mi się, że powinna być tłusta i gruba jak w zwykłej wuesce. Moze mi Pan doradzi gdzie szukać problemu. To mój 1 motocykl
503 150 720
Jaka powinna być kompresja w tym silniku bo u mnie ma 12-13-12-12
To masz Ok, nie ma co szukać
Witam 😜powiedz gdzie znajdę kontakt do Ciebie ???
W opisie kanału …. 503150720
Powiedz mi jakim cudem ty założyłeś ten airbox z tymi gumami ?
Są sposoby na to odpowiednie, choć fakt w tych starych Kawkach jest to czasami problematyczne
@@bajkowymotocykle5737 Przerobiłem to. Mam nadzieję, że ostatni raz.
Czy gpx 750 z roku 90 ma te same problemy?
Te problemy maja wszystkie te stare Kawasaki z takimi silnikami czyli GPZ, GPX, ZL, ZZR 600 i pochodne tych silników
Grzechocze jak mój Gpz750 ale ten chłodzony wodą mój to poczciwy olejak. Szacunek dla ciebie że poświęciłeś tyle czasu żeby ocalić tego już prawie klasyka. Myślałem że nikt już nie chce tego naprawiać w internecie ciężko znaleźć coś po polsku z naprawy starszego już co bądź motocykla. Sam też staram się poprawić sprawność mojego motocykla bo jak się przekonałem oddając go na zrobienie gaźników że pan mechanik zrobił go tak żeby tylko chodził o czy się przekonałem zaglądając do gaźników. Pozdrawiam
@@MotoCharlieGpz750 tak jak piszesz poświęciłem ogrom pracy aby go ożywić i zostałem oszukany przez właściciela, nie zapłacił mi za pracę, o której był na bierząco informowany i wszystko akceptował , i zostałem z tym motocyklem bo go nie odebrał
@@bajkowymotocykle5737 bardzo przykra sprawa.. ja bym chyba potrzymał jakiś czas ten motocykl a później wniosek do sądu o zasiedzenie. Chyba, że może właściciel po prostu ma jakiś życiowy zakręt i odezwie się za jakiś czas.
Tak sobie przeglądałem ogłoszenia bo zastanawiam się nad kupnem takiego motocykla z lat 80 i 90. I będę całował raczej chyba w Yamahę
@@bajkowymotocykle5737 Kupić motocykl z którym ma się jakieś wspomnienia jak mówiłeś, że kupiony z sentymentu dać do naprawy i zapomnieć ręce opadają. Ja też myślałem o GPx ale GPz bardziej mi się podoba bo wygląda jak z filmu Top Gun pomimo innego koloru. I główny powód duża rama przez co jest dla mnie wygodny.
no to pewnie , jakby sie tak naprawde chcialo dopracowac taki stary motocykl , to wlasciwie wyjdzie koszt nowego motocykla sredniej klasy...
Skończyłem ostatnio remont
Hondy lewd80 z 1984, kupionej od Janusza z Polski i potwierdzam co napisałeś. Nie ma sensu kupować czegoś takiego, szkoda
nerwów
I pieniędzy.
@@CracowGo Wiesz, gdyby to bylo utrzymane w dobrym stanie przez poprzedniego wlasciciela to bys ani zlotowki nie musial wydawac, ale wlasnie problem w tym , ze w 1984 roku nikogo w Polsce nie byl ostac na motocykl, wiec motocykl sprowadzony. Skoro sprowadzony, to nikomu by sie nie oplacalo kupowac np. we Francji motocykla w idealnym stanie , bo cena bylaby pewnie zblizona do 4000 - 5000 euro (czyli prawie nowy), wiem bo mieszkalem wiele lat we Francji i jak widze w komisie sprowadzone z Francji motocykle to mnie krew zalewa!!! Przeciez to jakis szmelc ,na ktory by sie Francuz nie odwazyl wsiasc wogole!! Ludzie mysla, ze Francuzi sa tacy glupi i sprzedadza dobry motocykl jakiemus januszowi z Polski???!! Poza tym przeciec tam tez sa handalrze, komisy itd.Ludzie chyba sie nie zastanawiaja nad tym przed kupnem. Wogole swoja droga moim zdaniem to przez stan techniczny motocykli jest sporo wypadkow! Przejedz sie nowa Honda z salonu, to hamuje w miejscu i jeszcze ABS i wogole.
@@grzesiek1x masz 200% racji. Niestety tak jest że my tutaj myślimy że na zachodzie nie dbają o sprzęt, a po prostu wciskamy nam już jest najgorszy jaki się ostał i nikt go tam nie chce.
Ile dałeś za ten silnik?
3000zł i jak Cię interesuje to będzie na sprzedanie, Klient nie odebrał do dziś motocykla z naprawy i nie uregulował należności tak więc wymontowuje silnik i będę sprzedawać aby odzyskać choć trochę swoich pieniedzy
@@bajkowymotocykle5737 pytam z ciekawości , bo mam taki motocykl, jeżdżący, z w miarę dobrym silnikiem i nie jest mi do niczego potrzebny. Co do klienta ,to masakra, niektórzy ludzie to skończone h..e. Za nic mają czyjąś pracę, starania. Też miałem z takimi mendami do czynienia. Dlatego przestałem zajmować się mechaniką.
@@henryksztacheta8543 tutaj był kontakt do końca naprawy, a jak skończyłem i podliczyłem to nagle zamilkł i nie odzywa się ponad pół roku, telefonów nie odbiera, na SMS nie odpowiada . Dramat jakiś i tak zbieram się z zamiarem wymontowania tego co włożyłem i sprzedaży żeby choć trochę odzyskać swoich pieniędzy
@@bajkowymotocykle5737 myślał pewnie że będzie miał motocykl wyremontowany za parę groszy. Poczytał w ogłoszeniach że takie motocykle można tanio kupić i zrezygnował wogule z naprawy i motocykla. Teraz pewnie kupi za parę groszy takiego samego, który znowu okaże się szrotem.
@@henryksztacheta8543 właśnie nie wiem , cały czas był informowany o kosztach i wszystko zatwierdzał. Ale fakt cena końcowa wyszła ładna bo się uzbierało bardzo dużo rzeczy do zrobienia a dostępność części jest już bardzo ograniczona i same uszczelki musiałem ściągać z Niemiec bo u nas były już nie osiągalne