Zakłady z poprzedniej sesji, jakby ktoś potrzebował (ok. 3:15:00): Lutheria - będzie to dotyczyć przedmiotu uważanego za święty, a tak naprawdę jest jakiś ezoteryczny i ma jakąś moc Barnabash - trzeba będzie uwolnić duszę jakiegoś świętego Mortimer - coś nadnaturalnego będzie chciało nas zabić Squire - będzie coś nadnaturalnego, ale nie będzie miało planów związanych z nami Jerry - wysadzenie czegoś będzie wyjściem Nie dziwię się, że ta sesja jest najlepszą w tym sezonie wg. Baniaka. Zmutowane ciało przypominające o wcześniejszych doświadczeniach, Mark dowiadujący się prawdy o Lutherii, odbijanie piłeczki w lokalu - wszystko to miało w sobie dawkę silnych emocji, choć bardzo od siebie różnych. Sprawiło to wrażenie, że ciągle coś się działo, nie było niepotrzebnych kłótni o nic i dyskutowania o niczym. Nie można oczywiście zapomnieć o kolejnym udanym pościgu Lutherii, który zdziwiłby wszystkich, gdyby się nie powiódł.
Moim zdaniem Karol gra zawsze na bardzo wysokim poziomie, widać u niego zaangażowanie którego czasami brakuje u reszty składu Baniaka, inni czasami są wręcz wybitni (np. Nikos jako ojciec Ameli) ale w długim okresie nikt nie trzyma tak "dobrej formy".
Mortimer jest kapitalnie zagraną postacią. Szczególnie przyjemnie się oglądało jak Karol w początkowych sesjach subtelnie zaznaczał kontrast między resztą, która "upadła na dno" w niejasnych okolicznościach w związku z szemraną przeszłością a wojskowym, który został hobosem z wyboru.
Jasna cholera, dawno się tak nie uśmiałem. Cały ten bankiet był super ale ta walka Nobla i Squire'a o względy Celine wygrała wszystko. Cóż, złotousty diabeł raczej wygrał xD Barnabash i Mark przypominali mi trochę tych dziadków z Muppetów gdy oni na balkonie patrzyli jak tamci tańczą. Fabuła też się robi ciekawa, powrót chognafauna (czy jak to się piszę). Czekam mocno na kolejne sesje c:
Tak sobie oglądam w wolnych chwilach HOBO od nowa i na tej sesji aż kilka razy cofnąłem turlając się ze śmiechu, kiedy Squire&Celine i Lutheria&Noble szli tańczyć, a Barnabash kazał Markowi "nawet o tym nie myśleć" :DDD Zgodzę się, że ping-pong Squire'a i Nobl'a wygrał sesję, ale ta scena była zdecydowanie najśmieszniejsza
O moi bogowie 😂 w momencie jak NOWO FUNLAND rzucił się na typa atakującego Mortimera pomyślałem o wielkim nordzie jak np. Wiking 🤣 (że z nowej Finlandii czy coś) i tak wtf jak on go kurde gryzie? 😶🤯 wilkołak? 😂
Czy tylko mi sie wydaje iż wiele rzeczy z tworzenia postaci zostało zapomniane? Patrząc na to że przy Barnabashu było "Uh tutaj będą potrzebne szelki" a jak mnie pamięć nie myli Lewy przy tworzeniu postaci dostał cechę czy coś w ten deseń o nazwie "Umięśniony" więc no musicie panowie sobie odświeżyć tworzenie postaci (które oglądałem chyba z 8 razy)
Absolutnie nie wierzę w to że oni wszyscy wyszli wieczorem rozbijać się po mieście z pania aktorką, jeszcze nie wiem co się stanie ale jestem pewien że nic dobrego. Jeszcze rozumiem postacie Nikosa, Lewego i Koziego ale że rozsądny Mortimer pojechał ? A już kompletnie nie wiem po co Mark, który stał się wstrzemięźliwym katolikiem wyruszył na miasto. A Słowik to w sumie nie wiem jako gawędziarz i złota buźka mógł pojechać
Nikos miał chęci. Słowik miał wszystko inne.
Zakłady z poprzedniej sesji, jakby ktoś potrzebował (ok. 3:15:00):
Lutheria - będzie to dotyczyć przedmiotu uważanego za święty, a tak naprawdę jest jakiś ezoteryczny i ma jakąś moc
Barnabash - trzeba będzie uwolnić duszę jakiegoś świętego
Mortimer - coś nadnaturalnego będzie chciało nas zabić
Squire - będzie coś nadnaturalnego, ale nie będzie miało planów związanych z nami
Jerry - wysadzenie czegoś będzie wyjściem
Nie dziwię się, że ta sesja jest najlepszą w tym sezonie wg. Baniaka. Zmutowane ciało przypominające o wcześniejszych doświadczeniach, Mark dowiadujący się prawdy o Lutherii, odbijanie piłeczki w lokalu - wszystko to miało w sobie dawkę silnych emocji, choć bardzo od siebie różnych. Sprawiło to wrażenie, że ciągle coś się działo, nie było niepotrzebnych kłótni o nic i dyskutowania o niczym.
Nie można oczywiście zapomnieć o kolejnym udanym pościgu Lutherii, który zdziwiłby wszystkich, gdyby się nie powiódł.
Uwielbiam postać Karola, to ile radości mu daje to granie. Najbardziej pocieszny gracz do oglądania. No i czapeczka
Moim zdaniem Karol gra zawsze na bardzo wysokim poziomie, widać u niego zaangażowanie którego czasami brakuje u reszty składu Baniaka, inni czasami są wręcz wybitni (np. Nikos jako ojciec Ameli) ale w długim okresie nikt nie trzyma tak "dobrej formy".
Mortimer jest kapitalnie zagraną postacią. Szczególnie przyjemnie się oglądało jak Karol w początkowych sesjach subtelnie zaznaczał kontrast między resztą, która "upadła na dno" w niejasnych okolicznościach w związku z szemraną przeszłością a wojskowym, który został hobosem z wyboru.
Moim zdaniem powinno być więcej Mortimera w tych sesjach
Super klimatyczne i do tego ubaw po pachy, a ten "ping-pong" jak to pokazał Karol, między Nikosem, a Słowikiem wygrał wszystko.
"Co tam Czognafon"
Z każdą sesją, coraz bardziej doceniam Dzierana. Czy na Alienie, czy w Loopsach, czy tutaj - świetnie gra :)
"Jak nazywał się ten zdrajca? "
-Josh!
Uwielbiam grę Karola. Najbardziej niedoceniany gracz chyba, ale taki wholesome i ogólnie przyjemnie się go ogląda i nie da się go nie lubić.
3:10:34 "Trójkąt to najsilniejsza figura" - Karol, najlepsze wtrącenia ever :)
Jasna cholera, dawno się tak nie uśmiałem. Cały ten bankiet był super ale ta walka Nobla i Squire'a o względy Celine wygrała wszystko. Cóż, złotousty diabeł raczej wygrał xD Barnabash i Mark przypominali mi trochę tych dziadków z Muppetów gdy oni na balkonie patrzyli jak tamci tańczą. Fabuła też się robi ciekawa, powrót chognafauna (czy jak to się piszę). Czekam mocno na kolejne sesje c:
27:53 - w tym momencie pękło mi serce
jest nas więcej 🥺
Tak sobie oglądam w wolnych chwilach HOBO od nowa i na tej sesji aż kilka razy cofnąłem turlając się ze śmiechu, kiedy Squire&Celine i Lutheria&Noble szli tańczyć, a Barnabash kazał Markowi "nawet o tym nie myśleć" :DDD
Zgodzę się, że ping-pong Squire'a i Nobl'a wygrał sesję, ale ta scena była zdecydowanie najśmieszniejsza
Scena w klubie/restauracji jest od dzisiaj moją ulubioną.
Na to czekałem! Trochę spokoju na bankiecie, pogaduszek i podrywów :D Mega przyjemna sesja.
Super sesja,klimat,żarty pozdrawiam
O w końcu jest na UA-cam, w zeszłym tygodniu skończyłem te kampanię z moimi graczami więc jestem ciekaw jak HOBO sobie poradzą.
Dziwi mnie, że żaden z Panów nie wyciągnął karty "Brunatnego Barnama" :D
to by było zbyt okrutne 😬
Niektóre rzeczy się nie zmieniają - postacie Koziego wciąż lubią pracę przy trupach.
Jedno z lepszych HOBO jak narazie haha
21:35 "Przecież tu jest KOLICJA PONNA". Jakim cudem przeszło to niezauważone?
Zostało - przez Dzierana, który jako pierwszy przed rozpoczęciem nagrywania przejęzyczył się, Słowik po prostu celowo powtórzył to po nim.
To padło na Twichu na początku, który nie był jeszcze nagrywany
Badanie świętego , przypomina mi się Warhammer 40 k i rozkminia jak święty miał dwie głowy itp :)
Jaskółka/żakiet (tak jest coś takiego jak żakiet męski) to formalny stroj dzienny. Frak to formalny strój wieczorowy.
Pistolet na podwiązce dla Amelii xd
3:03:50 Tańce
Ta sesja kojarzy mi się z historią Giselbrehta. Może to jego serce?:)
O moi bogowie 😂 w momencie jak NOWO FUNLAND rzucił się na typa atakującego Mortimera pomyślałem o wielkim nordzie jak np. Wiking 🤣 (że z nowej Finlandii czy coś) i tak wtf jak on go kurde gryzie? 😶🤯 wilkołak? 😂
Odrazu mówie nie znam się na psach 😅
Czy tylko mi sie wydaje iż wiele rzeczy z tworzenia postaci zostało zapomniane? Patrząc na to że przy Barnabashu było "Uh tutaj będą potrzebne szelki" a jak mnie pamięć nie myli Lewy przy tworzeniu postaci dostał cechę czy coś w ten deseń o nazwie "Umięśniony" więc no musicie panowie sobie odświeżyć tworzenie postaci (które oglądałem chyba z 8 razy)
Ale to chyba standard u Baniaczka
@@benjois6138 no niestety tak 😟
A to postać nie może przytyć?
Co dokładnie mówi Lewy w 3:04:12? :)
,,Nawet o tym nie myśl"
Ewentualnie "Nawet mnie nie proś" :D
Możliwie "Nawet ze mną tego nie próbuj"
Chyba że "Nawet mnie nie bierz"
Lub dla mało subtelnych "Nawet mnie nie wal"
Kurczaczki ale ta czołówka jest piękna
To byłaby najśmieszniejsza sesja grudniowa, ale jednak Mikołaj wygrał wszystko. XD
2:05:23 nie czuje się już tak staro smiejąc się z głupich skojarzeń
Kurde niepotrzebnie nastawialem się na hobo w tym sezonie bo teraz aż zdenerwowany jestem że przez 4 miesiące było tylko 6 odcinków
zaczynają 17:50
Tylko mi się wydaję że przeciwnikiem będzie nosferatu? Czarny pies rozrywający gardła,tajemniczy woźnica z czymś mi się to kojarzy xd
Cały czas czekam, aż Wang pokaże swoje kung-fu(no bo jednak ma tej bijatyki ze 40 z tego co pamiętam), nie kojarzę, żeby mu kiedyś weszło
2:06:40 czoczońsku XD
Woźnica jak z Nosferatu symfonia grozy
Ten "odcinek" nie jest dodany do playlisty HOBO :(
Kurde, na początku się zastanawiałem skąd to znam, a teraz sobie przypomniałem, że z Twitch'a xD
01:30:00
03:49:00
Absolutnie nie wierzę w to że oni wszyscy wyszli wieczorem rozbijać się po mieście z pania aktorką, jeszcze nie wiem co się stanie ale jestem pewien że nic dobrego. Jeszcze rozumiem postacie Nikosa, Lewego i Koziego ale że rozsądny Mortimer pojechał ? A już kompletnie nie wiem po co Mark, który stał się wstrzemięźliwym katolikiem wyruszył na miasto. A Słowik to w sumie nie wiem jako gawędziarz i złota buźka mógł pojechać
Og vulgtmnah, ya fav nilgh'rinah ph'hai mgepah llll ai celin, squire ng noble.
Baniak sprzedawca ubrań- oskarowa rola
Stosunek koziego do dzierana jest tak już irytujący że czasami trudno się ogląda, oni mają jakiś problem ze sobą czy kozi po prostu kozaczy?
Jesli juz to POSTAC koziego ma problem z POSTACIĄ dzierana
No chyba nie postać, bo tak jest zawsze :p
Po obejrzeniu w tym odcinku dobrze traktowali dzierana. On też stara się fajnie grać.
tam jest jakis biff bo podczas sesji Dark Heresy też często ulecą uszczypliwości i to nawet nie do końca w ramach żartu.
@@janciucka2480
Myślę, że jako widzowie jesteśmy ostatnimi osobami, które powinny dywagować nad ich znajomością xD
Już któryś raz słysze jak nasz archeolog źle używa słowa "bynajmniej" aż to boli w uszach
Nie wydaje mi się 🤨 kiedy według ciebie należy go używać?