TOP 10 BUDŻETOWYCH PERFUM NA ZIMĘ 2023/2024
Вставка
- Опубліковано 7 лип 2024
- Cześć!
Dzisiejszy odcinek poświęcony bedzie 10 według mnie najlepszym budżetowym zapachom dla mężczyzn na sezon zimowy 2023/2024.
Chcesz być na bieżąco z moimi materiałami?
Kliknij subskrybcję oraz dzwoneczek 🛎🛎
Jeśli film Ci się spodobał zostaw kciuka w górę 👍
Dajcie znać w komentarzach jakie są Wasze ulubione perfumy na okres zimowy.
⚠️⚠️⚠️SOCIAL MEDIA⚠️⚠️⚠️
➡️➡️➡️Instagram
instagram.com/@perfumaniac.pl
➡️➡️➡️Tiktok
Tiktok.com/@perfumaniac.90
Muzyka: Chroma Crush
Muzyk: EnjoyMusic
URL: enjoymusic.ai
SPIS:
0:00 Intro
1:44 Joop Le Parfum
3:55 Halloween
5:51 Rich Warm Addictive
7:29 Choco Musk
9:16 Burberry London
11:00 CK Obsession
12:51 Warm Black
14:47 CK Shock
16:56 Encre Noire Extreme
19:41 Bentley Intense
22:29 Outro - Навчання та стиль
Dobry materiał. Jak zwykle z resztą :) Fajnie że jest ktoś na perfumowym YT kto nie jest tylko banerem reklamowym znanych marek ;)
Dzięki! 😉 Staram się rzetelnie oceniać i opisywać swoje osobiste odczucia bez zbędnego ściemniania 😉
Super pomysł na film.
Dzieki! 😁
U mnie w zimie króluje Al Haramain - Detour Noir na co dzień do pracy oraz Amber Oud Tobacco Edition bardziej wieczorową porą :)
Detour Noir również świetny budżetowy zapach. U mnie był nr 1 z budżetowych na jesień ale zimą także zdaję egzamin :)
Dla mnie tani perfum który mógłby być sprzedawany znacznie drożej w jakimś ładnym flakonie to "dresiarz" z lat 90' czyli Adidas Active Bodies. Nie jest to już ta moc co lata temu, Coty go trochę wykastrowało, ale zapach nadal bardzo atrakcyjny
Zgadzam się w 100%. Nawet polecałem go w budżetowych perfumach na jesień. Zapach oldschoolowy ale nie przestarzały. Bardzo go sobie cenie nawet w obecnej wersji.
Lattafa Oudain flakon można nabyć za ok. 100 zł. / 100ml. zapach wg mnie baaaardzo na zimę! a trwałość wręcz genialna.
Jeśli ktoś lubi zapachy typu Oud, to ten jest bezkonkurencyjny w swojej cenie. Długo utrzymuje się na skórze. Jest wyrazisty, ale nie nachalny. Ja wyczuwam w nim najmocniej aromat palonego drewna i suszonej śliwki. Max 3 psiknięcia bo większa ilość może "zabić" otoczenie ...:-))) Pozdrawiam
👍💪
Hehe posiadam 5 zapachów z tej listy: Burberry London, CK Obsession, CK Shock, Encre Noire Extreme Bentley Intense :)
Znane i bardzo zacne pachnidła :)
Encre Noire Extreme - znam, mam, szanuję ✌🏻😃 Co prawda nie jest to mój uniwersalny czy randkowy zapach... Raczej do lasu, kościoła, czasem pracy... ale lubię tę jego miłą dla węchu dziką tajemniczość :) Myślę że to mogłyby być perfumy Wiedźmina 😃 I tak jak wspomniałeś - lubię się nim obficie spryskać, a wtedy długo gra wokół mnie :)
Jest zdecydowanie najlepszy z całej trójki Encre Noire. Fakt że trzeba się mocniej spryskać żeby długo wytrzymał ale mimo tego nie przytłacza i umila czas ;)
filmik oDklaDam na jutro, ale plusik leci Dzisiaj :)
Dziękuję!!
Jako jedyny chyba nie powtarzasz w kółko tych samych perfum w przeciwienstwie do innych jutuberów, mam wrażenie że oni znają tylko 15ście pozycji. Dobra robota
Na zagranicznych kanałach faktycznie powtarzają się te same perfumy. Ja staram się dużo testować i opisywać jak najwięcej perfum które zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Nie ukrywam że mam też swoich ulubieńców którzy gdzieś się tam powtarzają ale zawsze staram się dorzucić coś nowego :)
Polecam świetny zapach - Jacques Battini "Selection". Subtelny zapach wanilii z wyczuwalnymi akcentami kardamonu, cynamonu i róży.
Muszę sprawdzić. Ta marka kojarzy mi się z Hebe.
Tak można kupić w Hebe bez promocji po 70 zł. Dobra projekcja i super trwałość.
To mój ulubiony zapach na zimę. Bardzo cenię też Bentleya For Man Intense .
Cześć. Znowu zrobiłeś solidny odcinek. Wymienione zapachy znam. Kilka miałem. A Joop uważam za jeden z najlepszych tanich zapachów. Nawet ta wersje EDT. Pierwszy raz ją kupiłem w 2003 roku i był to prawdziwy szok. Trwałość i projekcja atomowa. Nadal je lubię. Le Parfum jest jeszcze ciekawszy więc jego pozycja powinna być wyżej niż zapachy Zary. Myśle, że 3 miejsce byłoby sprawiedliwe. Bentley jest na pewno królem. Zabrakło mi Adidas Active Bodies. Prawdziwy klasyk. Może już nie jest taki dobry jak kiedyś ale nadal ciekawy.
Adidas moim zdaniem jest lepszy na jesień niż na zimę i dlatego znalazł się w filmie na jesień. Ale fakt że mimo słabszych niż kiedyś parametrów to nadal świetny i ponadczasowy zapach, który w ogóle nie kojarzy się z Adidasem. Spokojnie można przelać go do flakonu znanego projektanta i sprzedawać za dużo więcej.
Dzisiaj testowałem pierwszy raz CK Obsession i mocno sie zdziwiłem bo wiedziałem, że będą vintage ale aż tak? No dla mnie mocno dziadkowe. Z trudem założyłbym je idąc do ludzi bo wiem, że mniej kontrowersyjny zapach z tamtych lat Versace Lhomme budzi różne reakcje a co dopiero CK. Jak na nasze czasy zapach naprawdę wyróżniający się.
Co do benka intense to kupilem to w ciemno na prezent, ponoć trafiony. Spodziewałem się mocnej słodyczy, która może powodować ból głowy a okazało się, ze jest podobny do encre noire extreme, tylko, że nawet lepszy, mniej drażniący i z taktem. Również myślę, że jest dla dojrzałej osoby ale nie jest vintage ani dziadkowy, aż sam mógłbym go mieć 😊
Co do CK to kwestia gustu. Ja akurat w nim "dziada" nie czuję ale fakt faktem że to zapach z poprzedniej epoki i nie każdemu musi podpasowac. Co do Bentleya to nie ma w nim ulepnej słodyczy. Jest świetnie zbalansowany pomiędzy słodyczą i wytrawnością :)
A ja zimą noszę Davidoff Zino i Afnan Turathi Brown. Zwłaszcza kiedy temperatury są na plusie.
O Zino słyszałem już wiele pozytywnych słów ale wstyd się przyznać że tak długo obecnych na rynku perfum nie miałem jeszcze okazji poznać ;)
Bentley for men intense kupiłem za 77 zł na notino i uważam że to jest coś niesłychanego i gdyby miały kosztować 300 zł to pewnie nie zrobiłbym blind buya ale na pewno bym kupił jestem zakochany za 77 zł stosunek ceny do jakości jest za niski
Ja kupiłem za 90zł dobre 4 czy 5 lat temu i też był to blindbuy ;) byłem i jestem pod wrażeniem że za taką cenę można kupić tak dobre jakościowo perfumy.
Bentley Intense swietny. Cieplutki, przyemny. Dzisiaj znowu go zaloze.
Chyba mnie skusiłeś na zamówienie 😁
@@sawomirrr9902 Dla mnie sztos. Kupiłem w ciemno rok temu. Miałem 39 lat. Niektórzy mówią, że to taki zapach 30+. Fajny, rumowy, mocny. Moj ma mega parametry. Trzeba uważać.
Potwierdzam! Świetny jakościowo, pachnie dużo drożej niż kosztuje. Parametry również na poziomie. Około 10h trwałość i niezła projekcja.
Mówią, że Bentley Intense to zapach Jamesa Bonda. Moje pierwsze wrażenie było takie, jak bym wszedł do szpitala, podszedł do zabandażowanego chłopa na wyciągach i okazało się, że to jest właśnie ten James Bond.
Ja w Bentleyu szpitalnego klimatu nie wyczuwam. Już bardziej w Ganymede czuć taki szpitalno-dentyczny akord ale akurat to mi się podoba ;)
Dla mnie perfumy do pracy to takie które czuć PRZYNAJMNIEJ 9 godzin. Bo do 8h pracy trzeba jeszcze doliczyć 30-60 min na dojazd do tej pracy... o powrocie nie wspomnę.
Też racja. Niemniej jednak jeśli jakieś perfumy wytrzymują 8h to jest dla mnie taki standard. Jeśli jest 9-10h to już jest idealnie.
Obsession for man.. Ostatnio kupilem ponownie po wielu latach Obsesion for Men NIght, jednoczesnie miaialem jeszcze na dnie odrobineczke starego wypustu, gdzies z poczatku produkcji.. I powiem tak, gdybym nalal wody do starej butelki to zapach bylby killerem parametrowym w stosunku do tego, co teraz mozna kupic. Masakra i wielka szkoda jednoczesnie. Obawiam sie ze obecny Obsession for Man moze tez byc rozwodniona do granic absurdu popłuczyną.
Ze standardowym Obsession for Men nie jest źle. Co do Onsession Night nie wiem jakie parametry miała stara ale obecna faktycznie parametrami nie grzeszy.
To samo Acqua di Gio. Wiele lat temu (bardzo wiele) zapach ten wywoływał u mnie zazdrość, kolega pachniał, mnie nie było stać. Obecne wydanie robione według receptury - dwie krople ekstraktu na wiadro wody.
@@valtari3494 niestety ale z Acqua di Gio to smutna prawda. Obecne wypusty są bardzo słabe jakościowo. Podobnie YSL La Nuit De L'Homme EDT
.
Czy Bentley EDT bardzo różni sie od wersji EDP? Kiedyś miałem EDT i jakoś speclanie nie przekonał mnie do siebie
Delikatniejszy, bardziej lotny.
jeśli nie podszedł EDT to wątpię że podejdzie EDP bo jest bardziej dymny i kadzidlany, ja kiedyś kupiłem edt i myślę co to za smród, ale jak w mroźnej zimie użyłem to pachniały rewelacyjnie.
@@yankes7889 no właśnie szczerze mówiąc to było z dwa lata temu gdy zaczynałem przygodę z perfumami. Kupiłem EDT gdy była już ciepła wiosna i stwierdziłem że chyba nie jestem w stanie tego nosić. Dziś mam ponad 30 flakonów i czuję że powinienem dać szansę intense
@@sawomirrr9902 Ja mam ten zapach od ponad roku. I oczywiście ze spróbowałem go także o innej porze, ale się nie sprawdził. Ale użyłem go kiedyś także do klubu i na jakieś wieczorne spotkanie. Nawet nawet pasował. Zimą, teraz zdarza się ze używam go jako Daily z delikatną aplikacją.
@@sawomirrr9902 Ja mam ten zapach od ponad roku. I oczywiście ze spróbowałem go także o innej porze, ale się nie sprawdził. Ale użyłem go kiedyś także do klubu i na jakieś wieczorne spotkanie. Nawet nawet pasował. Zimą, teraz zdarza się ze używam go jako Daily z delikatną aplikacją.
Brakuje mi tu Davidoffa Zino
Słyszałem o nim wiele dobrego ale szczerze powiem, że jeszcze go nie miałem okazji przetestować. Trzeba nadrobić :)
Czy Choco Rehab nie pachnie tanio, ostro i męcząco? Na Fragrantice ma raczej kiepskie opinie, a na YT wszyscy się zachwycają....
W tej cenie nie ma się co spodziewać że zapach będzie super naturalny i wypasiony ale jest niezły i za te 60-70zl warto go kupić jeśli lubi się czekoladowo-waniliowe klimaty. Myślę że przy zbyt dużej aplikacji mógłby być męczący ale jeśli aplikuje się rozsądnie to jest całkiem fajny :)