Generalnie nie lubię dzisiejszych wykonań przedwojennych piosenek, wydają mi się one zbyt unowocześnione i odbiegające od oryginału w niezdrowy sposób. Tym razem zostałem mile zaskoczony - ten Pan naprawdę ładnie śpiewa :) Gratuluję i życzę dalszych sukcesów :)
Mam 32 lata i nigdy nie zakochałam się aż tak po uszy i po zawrót głowy i po brak apetytu. Może to jeszcze przede mną, ale raczej nie wierzę w miłość :D
Jakie to jest dobre
Prawie dobry przedwojenny luz, najlepsze wykonanie nie licząc oryginału.
Generalnie nie lubię dzisiejszych wykonań przedwojennych piosenek, wydają mi się one zbyt unowocześnione i odbiegające od oryginału w niezdrowy sposób. Tym razem zostałem mile zaskoczony - ten Pan naprawdę ładnie śpiewa :) Gratuluję i życzę dalszych sukcesów :)
Dziękujemy za miłe słowa i polecam wysłuchanie całego koncertu, może uda się Pana ponownie pozytywnie zaskoczyć kolejnymi wykonaniami!
Chętnie bym posłuchał, ale gdzież go szukać - jakiś link, bądź hasło pod którym można go znaleźć w google bądź innym bingu...? ;)
Duży ładny głos, pogodna interpretacja. W sam raz kontynuator stylu Franka Sinatry, Deana Martina.
No... Że dodam swoje niepotrzebne trzy grosze: czy nie aby zakrzyczana ta interpretacja? Tonacja lekko za wysoka i śpiewanie siłowe.
Mam 32 lata i nigdy nie zakochałam się aż tak po uszy i po zawrót głowy i po brak apetytu. Może to jeszcze przede mną, ale raczej nie wierzę w miłość :D