Perfumy na styczeń - bogate i oszałamiające, krzykliwe

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 19 вер 2024
  • Na styczeń wybrałam bogate, czasem może nawet migrenogenne kwieciuchy.
    Nie mam zbyt wielu perfum z tej rodziny, dlatego proszę o dorzucanie Waszych propozycji perfum intensywnie kwiatowych z retro sznytem. Spis perfum poniżej.
    Odwiedź mnie na:
    Facebooku : / jakpachnie
    Instagramie: / ogrod_perfum
    Blogspocie: wasilenko.blog...
    Moje książki kupisz tutaj:
    allegro.pl/uzy...
    Moje propozycje:
    Beautiful Estee Lauder
    www.ceneo.pl/2...
    Cabotine de Gres
    www.ceneo.pl/1...
    Panthere Cartier
    www.parfumo.ne...
    Joy Patou
    www.ceneo.pl/5...
    So de la Renta
    www.ceneo.pl/2...
    Splendor Elizabeth Arden
    www.ceneo.pl/8...
    L'Air du Temps Nina Ricci
    www.ceneo.pl/3...
    Maroussia Slava Zaitsev
    www.ceneo.pl/2...

КОМЕНТАРІ • 80

  • @ewazaw9674
    @ewazaw9674 2 роки тому +10

    Witam w Nowym Roku 😊Beautifull Estee Lauder kupiłam w roku bodajże 1991 - 1992 jako bardzo młoda osoba, młoda mama i bardzo dobrze je wspominam, więc na mnie nie były "killerem" (jakim niestety jest Cabotine). Chętnie bym je sobie przypomniała, jednak teraz trwa miłość do Eden i nie chcę nosić nic innego ;)

  • @elawarwas-jurczynska7006
    @elawarwas-jurczynska7006 2 роки тому +3

    Pozdrawiam cieplutko🤗, życzę miłego wieczoru i do następnego...😘

  • @danutacygan212
    @danutacygan212 2 роки тому +2

    Piękna Kobieta optymistyczna i piękna

  • @KlaudiaShewolf
    @KlaudiaShewolf 2 роки тому +5

    Cabotine piękny zapach :) Splendor mam od niedawna, wyczuwam w nich mocno konwalię, ale w takiej otoczce z innych kwiatów, bardzo ciekawy zapach za niewielkie pieniądze :) Ze swojej strony mogę do tematu dodać Glorię Vanderbilit, Gloria Vanderbilt :)

    • @ewazaw9674
      @ewazaw9674 2 роки тому

      Splendor kojarzy mi się z wyznaczeniem granic, stworzeniem dystansu, używam kiedy chcę się "uzbroić", np. w środowisku zawodowym.

  • @magdanovak4075
    @magdanovak4075 2 роки тому +4

    Mam w kolekcji jednego mocarnego kwieciucha: Splendor od Elizabeth Arden. Ładne, nawet bardzo, ale mają taką moc, że strach :-) Mają w składzie konwalię, piwonię, hiacynt i winsterię, groszek i jaśmin, magnolię i lilię. Przebogaty skład, rok wydania 1998. Cena niska, trwałość zabójcza. :-)

    • @AgataWasilenko
      @AgataWasilenko  2 роки тому +1

      Tak, taki jest, w filmiku sie pojawil jako przedstawiciel troche wspolczesniejszej odslony kwieciucha

  • @beatakan4753
    @beatakan4753 2 роки тому +7

    Ciężko myślałam co by tu pasowało do styczniowych kwieciuchów i są takie perfumy, których używam tylko na mrozie: Iris Nobile Aqua di Parma - kwiatowiec, do którego zapomniano dodać irysa, bo go nie czuję wcale, Terracotta Guerlain - bo gardenia i ylang ylang mnie duszą kiedy nie ma 10 stopni mrozu 😂i Habanita L' Esprit , heliotrop potrzebuje świeżego powietrza. Pozdrawiam serdecznie!

  • @renatamynarska8218
    @renatamynarska8218 2 роки тому +4

    Dobry wieczór wszystkim ⚘🥂
    W tym zestawie nie może zabraknąć 24 Faubourga Hermesa,to słońce we flakonie😍
    Dodam jeszcze Knowing i White Linen od Ester Lauder. Zapachy oszałamiające i ogoniaste,takie jakie lubie😁

  • @gosiabm8167
    @gosiabm8167 2 роки тому +6

    Łapka w górę i oglądam 🤩

  • @katarzynapala
    @katarzynapala 2 роки тому +2

    Te składy to szaleństwo. 😁 niesamowite. Faktycznie taka paleta zapachów albo do pokochania albo do pokonania 😅😂

  • @edytareszka9512
    @edytareszka9512 2 роки тому +4

    Beautiful EL to moje ukochane perfumy. Przepiękne na każdym etapie noszenia:) Może ten pierwszy etap odrobinę przytłacza. Ale się cieszę Agatko, że wspomniała Pani o nich:) A może kiedyś jakiś odcinek o petfumach od EL?

  • @arlis5077
    @arlis5077 2 роки тому +6

    Ja zaproponować mogę Gloria Vanderbilt ta podstawowa jeśli chodzi o kwiatowe retro, ale osobiście na zimę wolę używać Mugler Angel lub Mugler Angel Muse 😉 pozdrawiam

    • @liviawm839
      @liviawm839 2 роки тому +1

      @@jolantamaj3887 Na wiosnę wybrałabym raczej zieloną Glorię, a na chłodne lato różową. Żółta jest wg mnie odpowiednia całorocznie.

    • @liviawm839
      @liviawm839 2 роки тому +1

      @@jolantamaj3887 To tylko moje subiektywne preferencje, warto przetestować wszystkie trzy zapachy. Pozdrawiam również🙂

  • @katarzynap2547
    @katarzynap2547 2 роки тому +7

    To może Narcisse Chloe, Anais Anais Cacharel i mój ostatni nabytek Catherine Rasasi, gwarantuję,że w styczniu perfumowo u mnie będzie na bogato i odważnie 😀

    • @drzewnykotek
      @drzewnykotek 2 роки тому +1

      Pierwsze dwa idealnie moje wybory :)

    • @katarzynap2547
      @katarzynap2547 2 роки тому

      @@drzewnykotek Bardzo się cieszę, że i Tobie podobają się te perfumy :)

  • @kokolino2280
    @kokolino2280 2 роки тому +3

    Witam w Nowym Roku 🎄 Splendor mega kwotowy kupiłam na urodziny , święta to Obsession Secret od córki Nowy Rok Casmir od Chopard bardzo trwały ciepły waniliowy kupiłam sobie prezent na początek roku . Pozdrawiam 👍❤️⭐

  • @kamilagawronska5544
    @kamilagawronska5544 2 роки тому +5

    Dobry wieczór, mam sentyment do L'air du Temps i planuje ich zakup. Teraz sprawdza się u mnie Lalique Nilang i Tresor Lancome i Estee Lauder Intuicion☺

  • @joannaczubasiewicz9943
    @joannaczubasiewicz9943 2 роки тому +2

    Piękne życzenia: styczeń na bogato! Też wszystkim życzę! Uwielbiam te filmiki z perfumami na konkretny miesiąc, są dla mnie wspaniałą inspiracją. Mam Cabotine tester, ale jest dla mnie trudny, więc może dam mu szansę, bo pod wpływem tego filmu wyjęłam go z szafy i nie jest źle. Dla mnie kwiatowym pewniakiem na tą porę roku i w dodatku w dobrej cenie jest Burberry London, dostałam go kiedyś pod choinkę i w pierwszej chwili mi się nie spodobał, bo ciężki i taki właśnie bogaty (byłam wtedy młodsza i nos był nie przyzwyczajony), ale w zimne dni London rozwija się pięknie i dostaje kompletny. O tej porze roku wyciągam też Kobako, Amarige i Samsarę- moje pewniaki na styczeń. Splendor Elizabeth Arden posiadam, ale dla mnie to zapach raczej na wiosnę i lato, choć jeśli ma być 10 i więcej stopni w styczniu to kto wie...

    • @wild1pansy
      @wild1pansy 2 роки тому

      Ja tez uwielbiam takie filmiki 😍😍😍

  • @beatajakubowska2993
    @beatajakubowska2993 2 роки тому +2

    W niskich temperaturach piękna jest Nahema Guerlain. Otulająca róża, delikatna, miękka, aksamitna, pudrowa. Próbowałam latem, też cudna, ale w wyższych temperaturach nie wszystkim się podoba. Mnie zachwyca w ogóle, ale teraz , gdy jest zimno, szczególnie.

  • @monikah.5916
    @monikah.5916 2 роки тому +3

    Dobry wieczór 🤩

  • @MufkaParufka
    @MufkaParufka 2 роки тому +1

    Uwielbiam kwiatowce ❤️im bardziej kwiatowe, tym lepsze. Poême od Lancôme - cudo nad cudami 😍

  • @ewachojnowska5400
    @ewachojnowska5400 2 роки тому +3

    Bardzo lubię tuberozę w Sound of donna Trussardi, ale bardziej ciągnie mnie teraz do waniliowych i gruszkowych otulaczy jak La Belle. Generalnie mój zmysł powonienia powoli powraca do normalności, więc wszystko mi pachnie za słabo ;). Muszę zacząć liczyć liczbę psiknięć, żeby nie pozabijać otoczenia próbując się skutecznie wyperfumować ;))

  • @lucynakauczor3876
    @lucynakauczor3876 2 роки тому +2

    Witam serdecznie. Z prezentowanych przez Ciebie posiadam E. A. SPLENDOR lubię na jesień zimę. Jak zawsze bardzo wartościowy filmik ♥️

  • @jadwigakopel7450
    @jadwigakopel7450 2 роки тому +2

    Witam serdecznie Agatko kochana. Moim ulubieńcem kwiatowym na mroźna zima to oczywiście Marrusia, rzeczywiście ma wiele do zaoferowania. Gloria Vanderbilt wersja podstawowa też pięknie pachnie kwiatowo. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru i spokojnej nocy. Dobranoc 🌹🌹🌹⚘⚘⚘

  • @KasiaEwa
    @KasiaEwa 2 роки тому +2

    Cabotine, zawsze będą kojarzyły mi się z moja babcia, stały one u niej na półce chyba... z 15 lat😀 Oczywiscie w ogole nie uzywane 😉 Zapach bardzo ciezki, z tego co pamietam.

  • @ulaw2711
    @ulaw2711 2 роки тому +1

    Ooo, ja tez mam taka kolekcje gestych kwieciuchow, ktore uwielbiam ale rzadko uzywam, bo nie da sie ich oszczednie zaaplikowac, takie sa bogate, nie zawaham sie ich uzyc w tym miesiacu zatem. Sprawdzilam szuflade. Cabotine, Byzance Rochas, First Van Cleef &Arpels,Giorgio Blue, Tabu Dana, Exclamation Coty, L'aimant, Fath De Fath. Mialam kiedys Chloe Narcisse, tez ciezki, barokowy zapach. Pozdrawiam 😍 😍.

  • @malinacie5627
    @malinacie5627 2 роки тому +3

    Ja na zimę obowiązkowo Obsession Kleina 🙂pozdrawiam serdecznie

  • @wika5445
    @wika5445 2 роки тому +1

    W tym miesiącu odkrywam z lat 80/90 markę Boucheron femme już klasyka i Quatre zobaczymy co z tego wyjdzie🙂 Pozdrawiam🥰

  • @lucynakauczor3876
    @lucynakauczor3876 2 роки тому +1

    Witam serdecznie. PANI Agatko, lubię wracać do Pani filmików skusiła mnie Pani na tego Gresa zielonego, wiem że zielonym nie można się sugerować, kupiłam totalnie w ciemno, już się doczekać nie mogę 💚. Lubię mocarze, mam nadzieję że mnie nie pokona. Miłego dnia 😊

    • @AgataWasilenko
      @AgataWasilenko  2 роки тому +1

      W sumie niechetnie go polecam, bo jest to trudny zapach. Ciekawa jestem Pani opinii.

    • @lucynakauczor3876
      @lucynakauczor3876 2 роки тому

      @@AgataWasilenko Będzie dla mnie wyzwaniem 💚oczywiście dam znać 😊

    • @lucynakauczor3876
      @lucynakauczor3876 2 роки тому +2

      Witam ponownie. No i dotarł gres, jest boski, kocham go💚

  • @BlueAnelle
    @BlueAnelle 2 роки тому +1

    Ja ostatnio wybieram Juicy Couture Majestic Woods i Insomnię Faviol Seferi- bogate, drzewne, niełatwe, ale otulające. Zakochałam się😍 Pozdrawiam cieplutko

  • @grazynaw8180
    @grazynaw8180 2 роки тому +2

    A może Jil Sander nr. 4. Osobom które lubią Glorię Vanderbilt powinny się podobać. Teraz ładnie mi pachnie Elizabeth Arden 5th Avenue. 👍

  • @perpetua7004
    @perpetua7004 2 роки тому

    Cabotine kupiłam z uwagi na porównanie go do TP, które uwielbiałam. Podobny ale ostrzejszy jest to wg mnie zapach. Podoba mi sie ale nie używam bo moj maz sie buntuje;) dla niego to smród i już. Ufam jego nosowi bo św Mikołaj przyniósł mi 5 pod choinke i pokochałam to cudo od pierwszego wachniecia, wiec Cabotine sobie powachuje w ukryciu. Poeme, Amarige, Allure edt to moje typy styczniowe. Na duży mróz wyśmienity jest Carat od Cartiera. Pozdrawiam wszystkich Noworocznie:)

  • @basiaidziak3575
    @basiaidziak3575 2 роки тому +1

    Ja bardzo lubię Elie Saab. Tę wersję klasyczną. Le Parfum. To głównie kwiat pomarańczy. Też Glorię Vanderbilt lubię czasem.

  • @jolantamarkowska6854
    @jolantamarkowska6854 2 роки тому +1

    Pani Agatko dostałam na gwiazdkę Libre YSL, kwieciuch piękny mam nadzieję że dobrze będzie się nosił, Panthera Cartiera coś pięknego pozdrawiam serdecznie Jola 🤗

    • @AgataWasilenko
      @AgataWasilenko  2 роки тому

      Zacny prezent, gratuluje.

    • @anrazc8223
      @anrazc8223 2 роки тому

      @@AgataWasilenko Libre to kwieciuch ? Nie czuję tam irytujących nut kwiatowych hmmm ....

  • @Addelayda
    @Addelayda 2 роки тому +1

    W kolekcji posiadam trzy wymienione.Najbardziej lubię Cabotine ,odkrycie minionego roku .Maroussia doceniam je zwłaszcza w mroźne dni.Splendor nie jest już tak wyjątkowy .🤍

  • @ewelinaose8940
    @ewelinaose8940 2 роки тому +1

    Niezmiernie się cieszę z faktu, że wymieniłaś moje ukochane perfumy Beautiful jak pierwsze i że w ogóle znalazły się w zestawieniu. Używam je z namiętnością od kilku dobrych lat w każdy miesiąc roku i zapewniam, że mają zawsze inne zapachowe oblicze adekwatnie do temperatury. Aromat będzie zawsze na wysokim poziomie ze względu na bezbłędną bazę, mogę pisać o nich peany - miłość na całe życie. :) Ale tym Cabotinem mnie zaskoczyłaś to bardzo wymagający "przeciwnik" jednak bardzo podziwiam osoby, które go noszą. Od siebie dorzucę Boucheron Boucheron mega bogactwo w butelce pochodzące z 1988 roku, chyba nadają się do zestawienia, co o tym myślisz? Pozdrawiam :)

  • @missmeya9965
    @missmeya9965 2 роки тому +4

    Pomyślałam o perfumach Elizabeth Taylor

  • @justynajust6574
    @justynajust6574 2 роки тому +2

    👍❤️

  • @danutacygan212
    @danutacygan212 2 роки тому +1

    Klasa

  • @paulinajelen820
    @paulinajelen820 2 роки тому +1

    Miałam Cabotune ale...nie mogę i znalazłam mu nowy dom. Wyczuwam silnie Ylang-ylang a to już dyskwalifikuje zapach. Podkreślam-musze go silnie wyczytać aby powiedzieć "nie". Hmmm, silnym kwieciuchem w moich zbiorach jest Anais Anais Cacharel, Cerruti 1881. Trwałość tych perfum jest zacna🙂. Maroussie miałam, jest w niej coś co przyciąga. Z jednej strony odpycha, a z 2ej przyciąga. Niestety raz użyłam globalnie i to było dla mnie za dużo.

    • @roma.r-p
      @roma.r-p 2 роки тому

      Tak,masz racje ,Marousia przyciąga i odpycha, ale w moim przypadku tak bylo na początku. Teraz przylgnęły do mnie i wiem, ze bedacjuz na stałe.

  • @trurl5954
    @trurl5954 2 роки тому +1

    Ja lubię prawie wszystkie z tych zapachów oprócz Cabotine de Gres z , którymi walczyłam przez rok dając im szanse. Niestety przegrałam z tym zapachem i musiałam go puścić w świat. Perfumy Jean Patou Sublime kocham a Joy pachnie na mnie bardzo krótko. Pozdrawiam serdecznie:)

    • @aleaate
      @aleaate 2 роки тому +2

      Cabotine podobały mi się tylko 1 dzień przy wietrznej pogodzie, ale przecież codziennie nie wieje haha, więc ciężko je nosić. Na szczęście mam tylko 30 ml.

    • @AgataWasilenko
      @AgataWasilenko  2 роки тому +1

      Cabotine to trudny zawodnik, od lat sie do niego przymierzam.

    • @AgataWasilenko
      @AgataWasilenko  2 роки тому

      Ja tez przegralam z nim , wiele razy.

  • @magdaolszewska9760
    @magdaolszewska9760 2 роки тому

    Pamietam te marussie ! Pojawila sie we francuskich marketach typu Auchan. Wachalam i ...no w czystej tradycji duchi to bylo 😄

  • @roma.r-p
    @roma.r-p 2 роки тому +1

    Agatko nie zgadzam się ze stwierdzeniem, ze L’Air du Temps są perfumami trudnymi. Nie znam większości perfum, które dziś wymieniłaś, ale jak słyszę te przebogate ilości kwiatów w składzie, to już mnie odpycha. Nie przepadam, za perfumami kwiatowymi, lubię drzewne, orientalne, ciepłe, lubię męskie perfumy. O ile w L’Air du Temps tez tych kwiatów nie brakuje, jednak zapach kojarzy mi się tylko z goździkiem , może irysem przełamane wszystko może cedrem, albo czymś orzeżwiajacym, choć perfumy nie są rześkie. Ocena trudności może tez wynikać z tego, ze są to perfumy wiekowe . Ja pierwszy raz dostalam je w 1973 i to była milosc od pierwszego psiknięcia, miałam wtedy 20 lat, a jednak zauroczyły mnie do szaleństwa. Z mała przerwa na trudne czasy komuny wróciłam do nich pod koniec lat 80 i są ze mną na każde ważniejsze wyjście.

  • @pilotmike7569
    @pilotmike7569 2 роки тому +1

    Czy ten Cabotine, który Pani pokazywała, to EDT czy EDP? Jest wyraźna różnica - o dziwo EDP jest o wiele przyjemniejszy, ma mniej "tłustych" aldehydów i takich "zwierzątkowych" nutek (niż EDT), które powodują, że oprócz kwiatów i wetiweru, czuję w nich... przepraszam, ale pot i nawet odrobinę mocz... Może ten cywet w tym zestawie tak działa na mój nos... Podejrzewam, że EDP ma po prostu więcej nut roślinnych niż aldehydowych i zwierzątkowych. Super filmik, bardzo ciekawe propozycje!😊 Jeszcze z tych kwieciuszków przyszedł mi do głowy "Wings" i "Eau de Giorgio" (że o klasycznym Giorgio nie wspomnę), Giorgio Beverly Hills:) I jeszcze legenda "Divin" Divin😊

  • @ewakm
    @ewakm 2 роки тому

    A ja dzień przed sylwestrem przełamałam się i powąchałam English pear& freesia od Jo Malone i... przepadłam. Wyszłam z flakonem. Perły od lalique pięknie wybrzmiewają teraz.

    • @AgataWasilenko
      @AgataWasilenko  2 роки тому +1

      Życzę przyjemnych doznań ofaktorycznych w objęciach gruszki i frezji.

  • @leganza555
    @leganza555 2 роки тому +1

    Może Calvin Klein Eternity?

  • @wild1pansy
    @wild1pansy 2 роки тому

    Ja niestety nie mam żadnej z przedstawionych propozycji :-( pozostaje mi w styczniu postawić wiec na starą dobrą wanilię czyli allvernum amber & coffee, black opium YSL, Lalique de Lalique oraz Cuir de Nuit od YR oraz Obsession Night CK 😊😊😊

    • @AgataWasilenko
      @AgataWasilenko  2 роки тому +1

      Wszystkie wymienione będą pachniały teraz wybornie.

  • @graceeste7469
    @graceeste7469 2 роки тому +1

    Jesli kwieciuch , to tylko orientalny , cieply , z nuta drzewa jak edt. Salvador Dali-Dali .Na poczatku troche retro ale pozniej czary mary . 24 skladniki i pieknie ujarzmione pizmo przez co nie sa natretne i nie zalatuja tandeta, nawet po kilkunastu godzinach , trwale ale bez nadmiernej projekcji . Wykreowal je sam Alberto Morillas . Zajely miejsce Samby, ktora wycofano , a Samba Nova ma tylko podobna cene i nic poza tym.

    • @graceeste7469
      @graceeste7469 2 роки тому

      Musze dodac , ze obejrzalam Pani film o perfumach Salvador Dali i stad wiem , ze ma Pani ten piekny flakonik w swoich zbiorach. Ja kupilam dla niego ale zawartosc jest jeszcze piekniejsza , jak dla mnie.Zycze milego niedzielnego popoludnia.

  • @urszulaszymerskaszymerska6217
    @urszulaszymerskaszymerska6217 2 роки тому +1

    Zaskoczona jestem w Nowym Roku, dlaczego? Bo ja jestem typowym kwieciuchem, w perfumach szukam zawsze kwiatów. Ale te kompozycje zaprezentowane są zupełnie nie
    dla mnie. Najlepszy dowód że ich nie znam i nie używałam nigdy.
    Czyli co? Jestem kwieciuchem czy nie jestem?

  • @magdalena4135
    @magdalena4135 2 роки тому

    Styczeń zaczął się deszczowo i ciepło, więc narkotyczne kwieciuchy u mnie idą w odstawkę. Na tę pogodę proponuję coś Burberry, Beauty Calvina Kleina lub Mon Guerlain.

  • @Marlena68
    @Marlena68 2 роки тому +1

    Taki męczącym „kwiatowcem” w moim odczuciu jest 1000 Jean Patou.

  • @jolantaanna4317
    @jolantaanna4317 2 роки тому +1

    Versace Yellow Diamond …? On chyba jest taki kwieciuch…? Viva la juicy eau de parfum….? Pozdrawiam ☀️🍀😘

  • @joannarutkowska9990
    @joannarutkowska9990 2 роки тому +1

    Czy też macie takie dni, że brak koncepcji na zapach, czym pachnieć? Co wybrać ze swojego zbioru?
    U mnie jaśmin, narcyz, lotos, tuberoza spowodują raczej migrenę.
    Kwieciuchy to tylko delikatne.

    • @AgataWasilenko
      @AgataWasilenko  2 роки тому

      Czasem muszę odpocząć od woni, tak po prostu.