Jak powiedzieć Nie! I postawić granicę?

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 10 лис 2024

КОМЕНТАРІ • 23

  • @martaborgon5382
    @martaborgon5382 3 роки тому +14

    Droga Beatko! Kiedy mówię nie mam wieczne wyrzuty sumienia 😢. Uczę się ciągle się uczę, tyle razy w moim życiu zostałam wykorzystana, skrzywdzona 😢Teraz już się przelało, więc zaczęłam odmawiać i mówić NIE. Ale zaś zostaje krytykowana, że poprzewracało mi się w głowie (bo kiedyś wiecznie byłam do dyspozycji innych). Poradź mi jak się tego trzymać aby głośno, stanowczo mówić NIE bez wyrzutów sumienia ❤️

    • @beataniewinska
      @beataniewinska  3 роки тому +8

      Dlaczego ważne jest co inni powiedzą czy pomyślą?
      Czy te osoby, które mówią, że poprzewracało CI SIE W GLOWIE, sprawiają , że jesteś szczęśliwa?
      Wyrzuty sumienia to Twoje zapomniane dziecko, więc utul je z miłością ❤

    • @martaborgon5382
      @martaborgon5382 3 роки тому +4

      @@gochakropka Dziękuję 😘Dlatego ja też się odcinam od wielu osób. Jestem nadal miła i uprzejma, ale już bez pomocy. Pozdrawiam i dziękuję za słowa otuchy. Wiem że dam radę 👍😊

    • @beataniewinska
      @beataniewinska  3 роки тому +3

      Pamiętaj że ja zawsze jestem więc dzwoń, pisz kiedy tylko chcesz 😘

    • @elisabethherde7550
      @elisabethherde7550 3 роки тому +10

      Gdy po raz pierwszy powiedzialam "NIE! ", moj narcyz rzucil znienacka we mnie meblem, pufem...,i do tej pory dziwie sie tej sile ktora wtedy w niego wstapila aby ten dosc duzy i ciezki mebel mogl poleciec z taka lekkoscia w moja strone. Wprawdzie centralnie nie trafil ale rozlal sok na lozko i o maly wlos zdemolowalby mi laptop z ktorym wtedy w lozku siedzialam...A ja, biedna zamiast isc dalej i wyjsc z tego syfu, jeszcze przez ok 5 lat dawalam mu i sobie jakies szanse, tak bylam ugptowana...Teraz stalo sie cos, co mnie sama zaskakuje. Dostalam chyba jakas sile od Boga i nastapil gwaltowny reset mojego mozgu...i... teraz jest dopiero jazda bez trzymanki bowiem jest to dla mnie walka o przetrwanie i poki co wygrywam, bojac sie i modlac ide dalej, nie ma juz powrotu. Teraz ja!

    • @martaborgon5382
      @martaborgon5382 3 роки тому +5

      @@elisabethherde7550 życzę wytrwałości 😘A ja już postawiłam na siebie i jest mi z tym dobrze 😘❤️

  • @aniacudzich1714
    @aniacudzich1714 3 роки тому +10

    Nie jest łatwo powiedzieć Nie coraz częściej jednak stanowczo odmawiam , uczyłam się stawiania granic nie było łatwo ale było warto 👍
    Jestes Cudowna Beatko 😘😘😘Pozdrawiam serdecznie , kocham ❤️

    • @beataniewinska
      @beataniewinska  3 роки тому +1

      Kochana Aniu, dziękuję że jesteś 😀
      Cudownie mieć takich ludzi blisko. Razem kroczymy po dobrej ścieżce ❤

  • @katarzynaai8827
    @katarzynaai8827 2 роки тому +3

    Dziękuję 🌹🍀

  • @betibeti9579
    @betibeti9579 Рік тому +1

    Znakomity odcinek❤Dziekuje bardzo🙏😊

  • @karinaadamek6742
    @karinaadamek6742 8 місяців тому +1

  • @barbarasermak5912
    @barbarasermak5912 Рік тому

    Madre slowa pozdrawiam ❤

  • @Agnieszka-sj1xt
    @Agnieszka-sj1xt 15 днів тому +1

    😱

  • @annawojcik2364
    @annawojcik2364 Рік тому +2

    Pani Beatko,ma Pani całkowitą rację,na pewno przekraczanie granic wiąże się z brakiem szacunku do drugiego człowieka,z uniewaznianiem naszego zdania,naszej woli,gdy wymusza się na nas różne rzeczy,to tak jakbysmy nie żyli swoim życiem,nie mieli do niego prawa

  • @siwa530
    @siwa530 3 роки тому +3

    👍👍👍👍👍😘😘😘🍀🍀🌹🌹

    • @beataniewinska
      @beataniewinska  3 роки тому +1

      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję ❤⚘❤

  • @jadwigalaskowska8013
    @jadwigalaskowska8013 2 роки тому +4

    No a co ,jeśli powiedziałam spokojnie ...jednak moje oczekiwania zostały zdeprecjonowane,ocenione jako wydumane i przesadzone...mam się rozwieść?Jak przekonać, że takie niezaspkajanie moich potrzeb i umniejszanie ich doprowadza do destrukcji związku?

    • @monikaw7
      @monikaw7 2 роки тому +1

      Nie przekonywać, złożyć pozew. Jeśli mu zależy, będzie się starał ratować związek. Jeśli nie, to masz czarno na białym, co on naprawdę do ciebie czuje. To może być bolesna prawda. I zadaj sobie też pytanie, co cię trzyma przy mężu (utopione koszty, nadzieja, strach przed samotnością -to słabe powody) Masz jedno życie, działaj. Trzymam kciuki.